Walka o utrzymanie - sezon 2011_2012 - typowanie.

Ale co znaczy, że Lechia grała dobrze? Grała tak samo jak Śląsk, jakby grała dobrze, to by zdobyła choć jednego gola więcej od nich. Zawsze śmieszy mnie mówienie, ten grał dobrze, ten słabo i nie zasłużył na zwycięstwo. W piłce nożnej chodzi o zdobywanie goli, tu nie ma punktów za styl! Na taki przykład Chelsea od Barcelony było po prostu lepsze, bo zdobyło w dwumeczu więcej goli od nich.
Owszem można uważać, że dobra gra jest dobrym prognostykiem przed kolejnym meczem, ale... Na pewno nie w polskiej lidze. Tu drużyny są w stanie zagrać "dobry" mecz, by w następnym zagrać żałośnie. Ja liczę na 0:0 z Legią, dzięki któremu Śląsk będzie mistrzem, a my się utrzymamy :)

kiko77
a nie było czasem 2-1 do przerwy ;) bramka w ostatniej minucie pierwszej połowy

Wyniki u siebie mamy fatalne (łagodnie mówiąc)
ale z drugiej flanki z ekipami z pierwszej piątki w domu nie polegliśmy
więc spokojnie min. remis i jest ok.

Szczerze mówiąc to pewnie masz rację, lecz piłka tego typu średnio mnie interesuje i nawet nie chce mi się tego sprawdzać :) Liczy się tylko Lechia !!! Chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że nie mogę już patrzeć na te żale i wieczne pretensje. Wkurwia mnie to, że znajdują się tacy co nawet nie próbują docenić tego, że w meczu ze Śląskiem Lechia zagrała naprawdę dobre spotkanie. Piłkarze gryźli trawę i do samego końca starali się o zwycięstwo. Nie wygrali ? Trudno ! Taka właśnie jest piłka nożna, w której to dużą rolę odgrywa szczęście i przypadek. Kiedyś jeden z trenerów (Michniewicz ?) kpił mniej więcej tak: Trenera ocenia się po tym, czy piłka uderzona przez piłkarza trafi w słupek i wyjdzie w pole, czy też trafi w słupek i wpadnie do siatki. Jak widać to często słupek decyduje kiedy trener (drużyna) jest Bogiem, a kiedy nieudacznikiem.

Nagle okazuje się, że kiedy klub w trwodze znajdują się tacy co nie rozumieją, że drużyna najbardziej potrzebuje wsparcia kiedy jej nie idzie, a nie kiedy jest na fali. No ale pan Kuchar przecież obiecał puchary buuuuuuuuuu ...........

Ciekawostka wariant prawdopodobny
Jeśli BEŁCHATóW przegra dwa mecze w tym z ŁKS ,a łks wygra dwa mecze a Lechia zdobędzie jeden punkt to leci GKS BEŁCHATóW

W MAŁEJ TABELI my bedziemy mieli 6 punktów,łks 5,bełchatów 4

i byłoby miło jak by tak się stało
AMEN

tylko, że ŁKS musiałby z bełchatowem wygrać 4:0

zresztą i tak wygra bełchatów

Dlaczego 4:0? Wystarczy im skromne 1:0.

Belchatow -LKS 3-0 w 1 rundzie Lechia z LKS dwa remisy bezbramkowe a z Belchatowem remis i wygrana W przypadku rownej ilosci punktow powiedzmy po 29 robi sie mala tabela ,i z tego wyjdzie ze spadnie LKS .

Jeśli ŁKS by wygrał 4:0 to by przeskoczył Bełchatów w małej tabelce, ponieważ wyszedł by lepiej w bezpośrednim pojedynku.

Leci ŁKS I pasy, to już na 99,9% pewne.

doręczyciel mylisz się
jesli lechia,bełchatów i łks będą miały po 29 punktów to liczy się mała tabela i wszystkie punkty miądzy zainteresowanymi drużynami i tak jak napisałem
Lechia ma 5,łks 5 w przypadku wygranej z bełchatowem i bełchatów 4

takze łks wystarczy 1-0
jesli tylko łks i bełchatów beda miały tyle samo punktów to łks musi wygrać 4 bramkami

lechia w małej tabelce oczywiscie 6 ,łks 5 ,bełchatów 4

Bełchatowa nie włączajmy do walki o utrzymanie, chyba że Craxa włączy się do tej walki jeszcze. Bełchatów zdobywa 1 pkt i ma już utrzymanie. Rozważania na temat małej tabelki przy 29 pkt. przez trzy zespoły tj. Lechia. Bełchatów i ŁKS wyglądają:
Lechia 6 pkt. 1-3-0
Bełchatów 4 pkt. 1-1-1
ŁKS 2 pkt. 0-2-1
Jeżeli ŁKS wygra oba mecze, Lechia zremisuje, a Bełchatów nie zdobędzie pkt. na Craxie to leci Bełchatów, gdyż ŁKS będzie mieć 5 pkt.
Nie ma co jednak dywagować skupmy się na tym, że Lechia musi zdobyć 1 pkt, a Legia po wpadce z Jagiellonią już nie może pozwolić sobie na stratę punktów, to samo tyczy się Ruchu mając na uwadze ścisk w tabeli po ich wpadce w ostatniej kolejce. ŁKS ma duże szanse na 6 pkt. i musimy zrobić wszystko aby z Legią zapewnić sobie byt.

tak dali dlatego tak jak wyżej napisałem utrzymanie bełchatowa nie jest takie pewne bo łks moze zdobyć 6 punktów my jeden a bełchatów 0 i to jest prawdopodobne ze bełchatów może polecieć a dla nich spadek to koniec kasy

Bełchatów w ostatniej kolejce grają u siebie z Craxą, która jeżeli nie zdobędzie pkt. z Wisłą i Ruchem nie będzie miała o co walczyć w tym spotkaniu. Po cichu mam jednak nadzieję, że Bełchatów zdobędzie już punkt w czwartek w Łodzi.

Przestańcie panikować. ŁKS jest nieprzygotowany do sezonu i nie ma sił na 90 min. Cudem nie przegrali z Ruchem. I nagle zdobędą 6 pkt? Nie wierze w to...

Legia wszystko wali na pałę od kilku meczów i myślę, że jak dobrze zagramy w obronie to remis jesteśmy w stanie ugrać. Ta liga jest taka nieprzewidywalna (słaba przede wszystkim), że każdy z każdym może wygrać.

Dzisiaj Wisła odpadli cracovie do arki do 1 ligi, czyli tam gdzie ich miejsce.

LECHIA

Zacznijmy od tego, że ŁKS nie wygra z Bełchatowem. Kto jak kto, ale GKS gra lepiej niż łodzianie. Kondycyjnie biją ich na głowę. Remis będzie szczytem marzeń.

Oby tylko informacja spikera o ewentualnym prowadzeniu Bełchatowa z ŁKS nie wpłynęła rozluźniająco na naszych kopaczy..

Spiker nie może chyba podawać takich informacji w trakcie meczu.

No i żydki dołączył do swoich koleżanek z wioski za Sopotem :D

1945, spiker nie będzie musiał pewnie sieci komórkowe będą rozgrzane do czerwoności w czwartkowe popołudnie :)

Walka o utrzymanie zbliża się ku końcowi..
Cracovia już spada i niestety może oddać punkty Ruchowi i Bełchatowowi. Bełchatów zatem nie musi wygrać z ŁKSem chociaż nie wierzę, że będą czekali do ostatniej kolejki.
Nam wystarcza gdzieś remis ale będzie o niego ciężko bo Legia 2 remisy i porażka ostatnie więc jak z nami będzie na maxa walczyć, żeby grupa pościgowa ich nie dogoniła. Myślę, że mimo wszystko damy rade :)

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa X
Łódzki KS - GKS Bełchatów 2

pz,
Okon

Hajto szykuje skład na mecz ŁKS, dający 3 pkt Łodzianom odnośnik

Niech sobie szykuje. My skupmy się na meczu z Legią.

I bardzo dobrze, że matematycznie Bełchatów nie ma jeszcze utrzymania, musi powalczyć o zwycięstwo lub chociaż remis w Łodzi więc niech walczy :)

Hajto nie bedzie kazał swoim zawodnikom sie polozyc i ogladac jak Łks strzela bramki,tylko wpuści tych młodych co dadzą mu pewność ze zawalą mecz!!!!pózniej sie wytlumaczy ze zasluzyli na szanse ze trzeba było ich sprawdzic!!!

A ja myśle że jednego spadkowicza już znamy. Jest nim łks. Poczekajmy kilka dni. Mourinho z okolic koscierzyny tez tak myśli odnośnik

tylko że jak nasi paraolimpijczycy zdobędą chociaż jeden punkt w dwóch meczach to hajto może nawet wpuszczać swoją starą ze swoim starym na mecz z łks

los naszego klubu leży w nieudacznikach grających z herbem Lechii na piersi(nie wszyscy oczywiście grają z herbem)

Wybaczcie, wiem, ze nie na temat ale.. wie ktos moze, gdzie w gdansku mozna kupic race?

Hajto nigdy sie nie odwróci plecami do kolegi Swierczewskiego!!prędzej wypnie tyłek na kibiców Jagieloni!!!!!!!!!!!!!!!

a Franek ściga Cieślika, gdzie jak gdzie ale u siebie z ŁKS może trochę bramek nastrzelać - teoria jak teoria każdą można wybronic, albo obalić.

A co będzie jak Tomasz "Chrysler" Hajto nie wystawi Franka? :)

Najpierw piszecie,że w Polsce za mało stawia się na młodzież choć nie są słabsi od tych co na lidze zęby zjedli a teraz macie pretensje,że Hajto w meczu o tzw pietruszke chce wystawić młodzież,która jest tak słaba,że nawet jak zagra na 100% to nie da rady szrotowi z ŁKSu.
My musimy urwać pkt Legii,nie ma ch...!
A reszta nas nie obchodzi.

potrzebujemy jeszcze jednego punktu,bo cos mi mowi,ze lks wygra dwa ostatnie mecze.belchatow ma jeszcze mecz ze zdegradowana craxa wiec z lks moze odpuscic.lks z jaga tez pewnie wygrac,bo hajto ze swierczewskim to dobrzy kumple:)w czwartek remis z legia musi byc:)do zobaczenia na meczu.