Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Bojkot Kuchara i jego świty

strona 2/5

29 maja 2012, 08:35 / wtorek
@ KlimekLG - Jeden protest już był ile szkody oraz poświecenia dla każdej ze stron przyniósł to wiedzą tylko zaangażowani w jego przebieg.

No właśnie, nie uważasz że sytuacja dojrzała do zajęcia jasnego stanowiska przez LP ?

Trenera nie ma. Odeszło 6 grajków. O transferach cisza. Jakiś kurwa niemiec z kasą się narysował...

Zaglądam na www.lwypolnocy.pl i widzę, że jest pikieta. No to super myślę sobie...
Czytam dalej, no i dowiaduję się że: "Protest organizowany jest między innymi w celu anulowania rozporządzenia MEN o nowej podstawie programowej, oraz z tym związanym rozporządzeniu o ramowych planach nauczania"

aha czyli zamiast kuchara pikietujemy MEN ? Nie dziw się Klimek, że ludzie pytają gdzie są LP....
29 maja 2012, 10:23 / wtorek
Niepotrzebnie się nakręcacie a wszystko jest wynikiem niedoinformowania. To, że nie ma wpisów na forum nie oznacza, że nie ma "zajęcia jasnego stanowiska przez LP".

Każdy ma prawo zadawać pytania, by dowiedzieć się czegoś więcej to zrozumiałe tylko nie bardzo rozumiem czemu ma służyć napierdalanie w LP - ludziom, którzy są zaangażowani w cały ten wir ma się zrobić lepiej, mają poczuć się bardziej dowartościowami ?!

Wynika to w części (a może w całości) z kompletnego braku zaufania a momentami (patrząc na wpisu) chorobliwego jebania wszystkiego i wszystkich. Jeżeli uważacie, że ludzie z LP oraz kibice, którzy podejmują decyzje dotyczące życia kibicowskiego są debilami i nie potrafią myśleć to proponuję żeby malkontenci sami założyli stowarzyszenie lub ustanowili grupę, która byłaby w stanie samodzielnie przebić się do klubu, miasta i innych podmiotów. Wykonajcie pracę od podstaw (w przypadku LP i trzonu stowarzyszenia - obecnie już 7 letnią), zainwestujcie swój czas, by zmienić to co Was boli. Czy LP ma pisać na swojej stronie każdą plotkę, farmazon, półprawdę która tylko wpadnie nam w ucho ? Czy rozmowy, negocjacje i wywieranie presji ma bazować na forum, że tu coś zostanie napisane i Kuchar się tym przejmie ?
Tak jak każdy człowiek LP pewnie popełnia błędy, może coś mogło potoczyć się inaczej, ale też więcej zaufania i szacunku Panowie w końcu ludzie, którzy są LP i wokół "decyzji" to nie są debile. Tym bardziej, że zawsze można zadzwonić na telefon LP, napisać maila z zapytaniem, podjechać do siedziby KR (ul.Fiszera 10 we Wrzeszczu) a co najważniejsze zawsze na wyjazdach podejść do LP i zadać pytania, dla których odpowiedzi albo nie nadają się do generowania postów na stronie, albo z uwagi na stan pewnych rozmów i wydarzeń nie powinny być publikowane.
Możliwości trochę jest a taka najbardziej namacalna będzie już w przyszłym tygodniu na otwartym spotkaniu z kibicami (termin i miejsce zostaną podane na stronie LP, jak otrzymamy potwierdzenie rezerwacji miejsca).
29 maja 2012, 10:23 / wtorek
Klimek .Nie wiem kim jesteś nie wiem skąd pochodzisz nie wiem co robisz dla Lechii ale wiem jedno na pewno jesteś najlepszy w obrażaniu.Ja Ciebie nie obrażam.Powiedz mi co w takim razie zrobiłeś ty aby namówić Kuchara do przekazania środków na transfery pół roku temu których nie było.Co teraz zrobiłeś by Kuchar sprzedał akcje.Ja nie chcę być żadnym Lechem Wałęsą który skacze po PGE i nawołuje do bojkotu.Wierz mi nie chce też żadnego rozgłosu .Zależy mi tylko na Lechii.Stworzyłem ten wątek by wszyscy którzy chcą wypowiedzieli sie na ten temat.
Jestem pewien że te wypowiedzi wszyscy czytają ci co trzeba też.
Niech się boją.
A ja nie jestem obszczymurem - jak ktoś wcześniej napisał a do bycia idiotą to nie mi jest bliżej.Prowadzę rodzinny interes juz ponat 20 lat i takich Kucharów Ptaków i innych milionerów przeżyłem.Nie jestem bogaty ale na życie mi starcza .Po ciężkim tygodniu w pracy marzy mi się węekend z dobrze grająca Lechią przy pełnych trybunach na najpiękniejszym stadionie w Polsce .
29 maja 2012, 10:58 / wtorek
But

jakie ty chcesz stanowisko przecież było wyrażane na meczach niejednokrotnie.
Czy mamy napisać że Niemiec ok ?Pożyczkowicz Be?kto cacy ?
Przecież jak jest każdy widzi, ci zaangażowani w sprawę na co dzień jeszcze bardziej niż ty z doniesień prasowych.
Bojkot czy protest to ostateczność.
Skoro dla ciebie głównym powodem ma być brak wyników w poprzednim sezonie ,transferów ,trenera to ja dziękuje i kończę rozmowę bo zupełnie inne spojrzenie na sprawę mamy.
Jeżeli nadejdzie potrzeba oraz skończą się wszelkie możliwe rozwiązania z pewnością o tym przeczytasz.Dokładnie będziesz miał wypunktowane kto dał dupy za "talary".To już nie jest piaskownica że podejdziesz do kolegi strzelisz mu płaskiego i zabierzesz wszystkie zabawki.
Na tą chwile pozwól działać tym co działają ,bo są to osoby godne zaufania które nie raz nie dwa udowodniły że można na nich polegać.

Wierny

Tyle osób potrzebowało słabych wyników,by wreszcie spojrzeć na sprawę szerzej ...
Ale prawda jest taka że gdyby były wyniki to większość z was forumowe krzykacze dzisiaj zakładali by tematy antybojkotowe ,wyzywający tych którzy domagali by się zmian organizacyjnych w klubie ;)
Bo krzykacz forumowy ma to do siebie ze łatwo go kupić kilkoma transferami, obietnicami czy trzema dobrymi meczami które będzie wymieniał przez następne 10 miesięcy jako przykład uśpionego potencjału.Dopiero słaba sytuacja zmusi go ponownie do płakania na forum i szukania rozwiązań na naprawę patowej sytuacji w klubie.Do momentu ,aż przyjdą "wyniki" i "transfery" :)

jedno jest pewne bazowy cel mamy wszyscy ten sam.
Tylko od pierdolenia na forum jeszcze nikt nic nie zmienił.

pozdrawiam
29 maja 2012, 11:07 / wtorek
Wierny ty tak poważnie nie wiesz kim jest Klimek ? hahaha to chyba jesteś przypadkową osobą :)
29 maja 2012, 11:14 / wtorek
Klimek, dyskusja z Wiernym, który pyta co Ty zrobiłeś dla Lechii jest totalnie jałowa... Rozumiem wpisy osób pytających co jest, jak jest, co ma być ale pytanie Wiernego jak na mój gust trochę Go...
29 maja 2012, 11:22 / wtorek
Klimek .Ja może jestem krzykaczem internetowym.Ale ja już rok temu pisałem posty krytykujące ówczesny zarząd.W efekcie zostałem zbanowany,a w każdym moim wpisie grupa "klakierów" panów Jenka i Turnowieckiego [i Kuchara]piała z zachwytem do wyżej wymienionych panów,a na mnie wylewano kubły pomyj i bluzgów.
Inna kwestia . Jakim cudem,gość ,który nie jest właścicielem żadnej z dużych firm,nie będący częścią środowiska piłkarsko Gdańskiego,człowiek praktynie z znikąd został właścicielem Lechijki?Czy ktoś o nim cokolwiek słyszał zanim został naszym właścicielem?
29 maja 2012, 11:27 / wtorek
Widzisz Wierny (komu żonie bo Lechii na 100% nie), Ty pracujesz w firmie rodzinnej i raz na dwa tygodnie chcesz iść obejrzec dobry mecz i wypełniony stadion. Ja mam też swoją powiedzmy to działalność, jebie po 16 godzin i dodatkowo uczestniczę w codziennym (PODKREŚLAM CODZIENNYM) kibicowskim życiu Lechii. To nas różni i dzieli. My codziennie Ty raz na dwa tygodnie.
29 maja 2012, 11:51 / wtorek
Kiełbasa

dobre pytanie - Było już poruszane na forum kilkukrotnie także kilkukrotnie próbowano tą zagadkę rozwiązać .

Osoby zaangażowane,godne zaufania oraz z wielkim zasługami dla Lechii pilotują sprawę ,jeżeli one powiedzą nam że to już nie ma sensu ,to wtedy naprawdę będzie czas zastanowić się co dalej .
29 maja 2012, 12:01 / wtorek
To z innej strony.czy na forum ktokolwiek wie kto wprowadził pana Kuchara do Gdańskiego srodowiska?
29 maja 2012, 13:06 / wtorek
Pitu pitu pogadali popierdolili i się rozeszli.Sytuacja sie pogarsza od 2-lat wszyscy to wiedzą i nikt nic z tym nie robi.Jeśli robi to marne ma wyniki.
Koniec jałowej dyskusji o codziennym waszym wielkim działaniu z którego nic nie wynika i moim niedziałaniu z którego też nic nie wynika.Rezultaty są takie same czyli nic się nie zmieniło.Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam -nie miałem takiego zamiaru.Dla mnie najważniejsze jest dobro klubu.
29 maja 2012, 13:14 / wtorek
I jeszcze kilka pytań:
Dlaczego przez ponad rok pan Kuchar zachowywał sie jak nic nieznaczący figurant?
Kto doprowadził do zniknięcia słynnego już zapisu o wpłacaniu na Lechijkę ,przez pana Kuchara tych 5 milionów rocznie?[i nie pierdolcie mi ze sam Kuchar to zrobił]
Ktoś miał ten zapis pilnować do kórwy nędzy!!!!!!!!
Kto i dlaczego rozprowadzał plotkę o panu Wojciechowskim?
Czy nie była to plotka , mająca odwrócić uwage od działań w zarządzie ssa?
29 maja 2012, 14:03 / wtorek
Wiele pytań zostanie na razie bez odpowiedzi. Niech ci co uciekli nie myślą, że im obejdzie. A kibice? Albo się połączymy i zrobimy porządek wszyscy z kim trzeba i uderzymy na wszystkich frontach, albo niedługo Lechii będą kibicowały gołębie pod dachem stadionu.
Lechia od dawna funkcjonuje jak zwykła sp. handlowa a nie ssa. Gdzie tu sport, wynik sportowy? Kuchar oszukał wszystkich.
Sam zrozumiałem, że czepianie się LP nic nie da bo są za mali i z pozycji kuchara znaczą tyle co my, biedni zjadacze chleba. Tu trzeba do walki zaangażować sponsorów i miasto, napisać list otwarty, nagłośnić w mediach.
Widzę to niestety tak, żeby coś fajnego zbudować trzeba uśmiercić ten twór, który istnieje teraz.
I podejmując tę walkę, musicie sobie to wpisać na czole - SPADNIEMY! i spadniemy może jeszcze głębiej niż 2 liga. Ale wtedy w Gdańsku powietrze będzie bardziej świeże.
I może kibice Lechii przestaną się dzielić na tych z LP i na resztę.
29 maja 2012, 14:11 / wtorek
kiełbasa - do kogo kierowałeś niektóre pytania? Chyba nie do bywalców forum. Zadaj je Kucharowi lub dziennikarzom, uzyskasz odpowiedź z pierwszej ręki.

Odpowiedź na drugie pytanie była wałkowana już kilkakrotnie na forum. Wystarczyło przyjąć ją za dobrą monetę, ale Ty nadal próbujesz drążyć. A nie ma w czym. Sprawa jest banalnie prosta:

1. Zapis o "pilnowaniu" został przyjęty przez założycieli SA i dotyczył spraw fundamentalnych - Nazwa, Barwy, Siedziba - tak w skrócie. Wtedy jeszcze Kuchara nie było.
2. 5mln - deklaracja Kuchara o "zasileniu" budżetu klubu, bez wskazania czy to jego kasa, czy pozyskana z innych źródeł. Znalazł S5, które "zadeklarowało" 8mln rocznie. Głosami Kuchara "zdjęto" z niego ten obowiązek - przecież "załatwił" więcej od S5. Inna sprawa, że S5 w końcu się wypięło z różnych przyczyn i rozwiązało umowę z Lechią. Ot cała historia owych 5mln. Jeżeli coś przekręciłem zapewne któryś z forumowiczów mnie poprawi.
29 maja 2012, 14:37 / wtorek
Śmieszy mnie trochę to mówienie o tym, że jednym ze skuteczniejszych środków na zmiany w klubie ma być nacisk sponsorów. Ja rozumiem, że chodzi o odcięcie funduszy w inny sposób niż przez bojkot kibiców ograniczający wpływy z marketingu i "dni meczowych" ale Ci sponsorzy:

1. w większości i Ci najwięksi - nie finansują klubu, żeby zbawiać świat czy w jakikolwiek sposób dbać o dobro klubu tylko DLA WŁASNYCH CELÓW WIZERUNKOWYCH, a więc
2. nie przyszli do klubu, żeby się z kimkolwiek szarpać albo trafić do mediów jako strona jakichś niejasnych rozgrywek pomiędzy władzami kluby, kibicami, władzami miasta itd i
2. jeśli uznają, że rzeczywiście obecny właściciel zarząd działa na szkodę kluby, a więc i na szkodę ich wizerunku to rzeczywiście mogą postraszyć odejściem/odejść ALE BEZ ŻADNEJ GWARANCJI POWROTU.

Dlatego moim zdaniem, bardzo ostrożnie trzeba podchodzić do angażowania sponsorów w spory na linii klub-kibice. Ciężko było ich zdobyć, a łatwo można ich do siebie zrazić...
29 maja 2012, 15:08 / wtorek
Absolutnym skandalem jest to, ze po wybraniu nowego prezesa ten ani razu nie przemówił. Nie zwołano żadnej konferencji prasowej, nie zorganizowano spotkania z kibicami ba, nawet nie było żadnej wzmianki prasowej, w której przedstawiono by wizję rozwoju klubu czy planu działania w najbliższym okresie. Dla mnie jest to rzecz niebywała !!! Kolejny argument na ignorowanie kibiców swojego klubu. Tym Kucharom wydaje się, że kupili chyba jakiś warzywniak, a nie klub piłkarski, który noszą w sercu dziesiątki tysięcy kibiców.

PS. Wierny z tym "obszczymurem" to nie było do Ciebie :)
29 maja 2012, 16:03 / wtorek
to bardzo trafna uwaga . Każdy, nawet mierny ( w sensie publicity) polityk, wie jak bić pianę z niczego, jak przyciągnąć media,nie mając nic do powiedzenia. Zaiste Magnum nie wykonał tego a mógł trochę ożywić puls . Ludzie z wyboru maja potrzebę autoprezentacji a ci z nadania - niekoniecznie. Nie jest to wada, bo liczą się czyny ale jeśli ma się pobudzić do działania też inne osoby , to taki krok jest pozytywny , choćby tylko powiedział:
"będzie lepiej ale weźmy się i zróbcie !"
29 maja 2012, 16:17 / wtorek
@luz_man

"1. w większości i Ci najwięksi - nie finansują klubu, żeby zbawiać świat czy w jakikolwiek sposób dbać o dobro klubu tylko DLA WŁASNYCH CELÓW WIZERUNKOWYCH"

Nawet jeżeli dla własnych celów wizerunkowych to, że jeżeli wyniki są dobre to i prestiż firmy jako wspierającej klub która przysłużyła się rozwojowi tegoż klubu wzrasta, a gdy wyniki są słabe to i wizerunkowo ta firma traci.

To jest tak jak na giełdzie. Kupujesz akcje firmy. Następnie tej firmie dobrze się wiedzie, odnosi sukcesy, wartość akcji wzrasta. Przychodzą jednak słabsze momenty dla tej firmy, zaczyna ona jednocześnie tracić na giełdzie i wartość akcji spada do poziomu na którym wykupiłeś akcje. I teraz pytanie: czekasz, aż będziesz w plecy, gdy wartość akcji spadnie poniżej próg zakupu, czy spylisz te akcje by nie tracić? Logicznym wyjściem jest sprzedanie udziałów by nie firmować tego swoim nazwiskiem i to samo odnosi się do sponsorów. Taką akcją jest właśnie ich wizerunek w mediach.
29 maja 2012, 16:46 / wtorek
Twoje porównanie dokładnie obrazuje to o co mi chodzi.
Sponsorzy (tak jak Ci posiadacze akcji) wycofają się ze Sponsorowania klubu jak sytuacja zrobi się dla nich nieakceptowalna prędzej niż zabiorą się za wywieranie nacisków na kogokolwiek w sprawie jakichkolwiek zmian. Lepiej(łatwiej i bezpieczniej) poszukać innego podmiotu, w blasku chwały którego można się ogrzać...

Tak jak ten posiadacz akcji, o którym piszesz - jak kurs leci na łeb to sprzeda akcje i poszuka innego pola do inwestycji, a nie weźmie się za restrukturyzację przedsiębiorstwa, które dołuje...
29 maja 2012, 17:44 / wtorek
To o czym Ty mówisz, a co ja rozpisałem to oczywiście widzenie sprawy z punktu sponsora, jednak takie rozpisanie miało nakierować na przyjrzenie się sprawie z punktu widzenia Zarządu i samego Kuchara.

Słabe wyniki klubu mogą uruchomić niechcianą utratą sponsorów co raczej dla Kuchara, który nie chce udzielać kolejnych pożyczek, utrzymanie klubu może być zbyt kosztowne. Klub zacznie generować coraz większe koszty utrzymania, co może tylko utrudnić Kucharowi sprzedaż pakietu kontrolnego za który dostanie mniej kasy, gdyż będzie chciał się wtedy szybko Lechii pozbyć. W tej chwili sponsorzy są z Lechiąi Kuchar ma stabilną pozycję negocjacyjną, nawołując sponsorów do przypierdolenia ręką w stół w imieniu dbania o własny wizerunek, można na Kucharze wymóc presję co osłabi jego pozycję negocjacyjną, a jednocześnie może nam pomóc w pozbyciu się tej jebanej hieny z klubu.

Oczywistą oczywistością jest, że najbardziej Kuchara zabolałaby groźba rozwiązania umowy sponsorskiej ze strony LOTOSu.
29 maja 2012, 18:48 / wtorek
Zwolnienie kuchara z wpłacania 5 000 000 to chyba największa zagadka. Gość się pojawia obiecuje co roku ogromne pieniądze wszyscy szczęśliwi, potem pojawia się S5 obiecuje jeszcze większe pieniądze i cuda na kiju a na koniec zostajemy bez jednego ani drugiego. To jest tak zagadakowe, że aż podejrzane.
29 maja 2012, 19:19 / wtorek
Pamiętam jak na Traugutta zawisła parę lat temu flaga "Paweł Adamowicz Lechia Tobie dziękuje"- teraz Panie Pawle mógłbyś nam pomóc wydostać się z tego bagna w jakim jesteśmy. Ile jeszcze będziemy znosić te trudy, można by tak poniekąd powiedzieć, że droga do sukcesu jest bardzo ciężka, biorąc pod uwagę fakt, że niedawno byliśmy w a-klasie. Jeśli ta droga ma być aż tak ciężka, jaką mamy przez ostatnie 3 lata, to liczę, że niedługo ta cała parodia się zakończy. Tyle czasu zaangażowania i walki o to, by wspiąć się na szczyt, by teraz taki kuchar miał wszystko zrujnować. Ostatni sezon pokazał, że to co budowaliśmy przez lata, zaraz ma rujnąć w daleką przepaść o otchłań. A taką otchłanią była a-klasa, czyli Lechia, która była niczym a zarazem wszystkim. To ludzie, którzy poświęcali całe życie dla naszego wielkiego klubu. Wierzę, że wspaniałe czasy nad nami, że ten demon(kuchar) odejdzie do piekieł i zakopie się w tym hadesie na zawsze. Niszczysz człowieku ludzi, którzy oddali dla tego klubu tak wiele, nie chcesz inwestować w rozwój Lechii to odejdź. Ja nie potrzebuję sukcesów, ale potrzebuję Lechii, która się rozwija od wewnątrz i zewnątrz. Która będzie silna piłkarsko, która będzie walczyć, a o takiej Lechii z Kucharem można pomarzyć.

Jedynym, skutecznym manifestem wydają mi się być odpowiednie pisma w stronę "zarządu" oraz spotkanie kibiców przed siedzibą Lechii. Bilety, kiełbaski, niekupowanie karnetów, okrzyki na kuchara nie pomogą. Trzeba się pozbyć tego diabła jak najszybciej.

AVE LECHIA
29 maja 2012, 21:09 / wtorek
Z tego co wiem Lotos w ubiegłym sezonie dał o 1,5 miliona zł mniej niż było mówione ze względu na słabą pozycję Lechii w lidze. plan zakładał udział w pucharach i na tej podstawie tworzony był budżet. Teraz może być podobnie. Jesli zarzad nie przedstawi jasnego planu działania i wzmocnienie drużyny to Olechnowicz takiej drużyny wspierać za mocno nie będzie.
30 maja 2012, 12:32 / środa
Dziś jadąc samochodem w Radio Gdańsk podali że Kuchar poprosił aby nie upubliczniać pisma skierowanego do niego w sprawie sprzedaży udziałów.Kuchar miał powiedzieć że jest skłonny negocjować kwotę za odsprzedaż udziałów.
30 maja 2012, 12:41 / środa
Kuchar wychodzi z założenia, że im gorzej tym lepiej. Informacje jakie docierają do nas z mediów o oszczędnościach, o braku kasy na transfery, o potrzebie rozwiązania kontraktów, o poszukiwaniu taniego trenera, gdzie padają momentami absurdalne nazwiska, mają na celu znalezienie kupca na udziały Kuchara w Lechii. Kibice, którym zależy na dobru Lechii, będą pisać listy, wypowiadać się na forum, spróbują włączyć gdański biznes oraz Adamowicza w odkupienie lub poszukiwanie inwestora, który uratuje Lechię przed katastrofą do której zmierza pod wodzą Kuchara. Miasto widząc co się dzieje ma perspektywę pustego, niszczejącego stadionu za kilkaset milionów, a więc też zależy im aby ktoś inny rządził Lechią, i aby Lechią się rozwijała a nie cofała. I o to wszystko chodzi Kucharowi, który sam próbował znaleźć kupca, ale nie umiał go znaleźć (co mnie nie dziwi patrząc na inne nieumiejętne działania jego i jego ludzi), i teraz liczy że kupiec sam się zgłosi i dla dobra Gdańska i Lechii zaakceptuje jego oczekiwania finansowe. Kuchar może taki stan rzeczy ciągnąć długo, np. do końca rundy jesiennej, kiedy to będzie jeszcze większe ciśnienie na uratowanie Lechii.
30 maja 2012, 12:50 / środa
List otwarty w sprawie Lechii Gdańsk.

O sprzedaż akcji Lechii Gdańsk zwrócili się do jej właściciela Andrzeja Kuchara mniejszościowi udziałowcy spółki. Napisali w tej sprawie list otwarty.

Jego adresatem jest między innymi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Mniejszościowi akcjonariusze apelują o zbycie lub przekazanie pakietu większościowego akcji na rzecz środowiska gdańskiego.

Straciliśmy wiarę w realizację inicjatyw Lechii Deweloper, Lechii-Med, Ośrodka Szkolenia Młodzieży w Bystrej, a wszystko to miało składać się na budowę Wielkiej Lechii - czytamy w liście.

Mniejszościowi akcjonariusze oraz aktywne grupy kibiców zwracają się też do prezydenta Gdańska o podjęcie mediacji oraz rozważenie przejęcia pakietu większościowego akcji Lechii SA do momentu pojawienia się nowego inwestora.

Radio Gdańsk dowiedziało się nieoficjalnie, że Andrzej Kuchar zwrócił się o niepublikowanie listu. Zadeklarował gotowość zbycia akcji i podjęcia w tej sprawie negocjacji z prezydentem Gdańska.
(Radio Gdańsk, Włodzimierz Machnikowski)
30 maja 2012, 13:01 / środa
No to teraz Kuchar czeka aż zgłosi się Adamowicz, który zorganizuje kupca. Kuchar nie będzie się upierał będzie oczekiwał tylko zwrotu tego co pożyczył plus jakaś nadwyżka. Taki dobry człowiek z niego, prawie filantrop. Nie wspomni, o tym co już z Lechii wyciągnął np. w postaci wynagrodzeń dla swoich ludzi, jakie koszty wrzucił jeszcze w działalność klubu itp. W ten oto sposób Kuchar zarabia inwestując kasę na krótko. Jak można było takiego kogoś wpuścić do naszego Klubu, kto go przyprowadził... ech, szkoda gadać.
30 maja 2012, 13:03 / środa
Ciekawe czego Kuchar obawia się,że zaapelował o nie upublicznianie listu.
Mam nadzieję,że treść listu jednak wypłynie.
Ciekawy jak nigdy mamy sezon ogórkowy.
30 maja 2012, 13:17 / środa
"Zadeklarował gotowość zbycia akcji i podjęcia w tej sprawie negocjacji z prezydentem Gdańska."

Ciekawe czy zaproponuje Adamowiczowi deal, on oddaje akcje a Adamowicz z skarbca miasta daje mu 25 mln zł ;-)

Co gorsza może powiedzieć, Panie Adamowicz proszę przedstawić mi kogoś kto chce kupić moje akcje za rozsądną cenę (7 mln euro) a po tym jak Adamowicz nie znajdzie nikogo na tyle głupiego w mediach ogłosi że dobro klubu leży mu na sercu jednak w chwili obecnej nic z negocjacji nie wyszło...
30 maja 2012, 13:21 / środa
"Mniejszościowi akcjonariusze oraz AKTYWNE GRUPY KIBICÓW zwracają się też do prezydenta Gdańska o podjęcie mediacji oraz rozważenie przejęcia pakietu większościowego akcji Lechii SA do momentu pojawienia się nowego inwestora."

Dla tych co twierdzą że LWY nic nie robią i nie mają swojego stanowiska cytat z pisma do "60milinów budżet - Andrzeja".
Forum to nie miejsce aby o wszystkich krokach i działaniach pisać.
Zapraszamy na otwarte spotkanie z Lwami (termin i miejsce zostanie podane) każdego kto chce porozmawiać o naszej działalności, propozycjach, pomyslach.
30 maja 2012, 13:50 / środa
GIN ty mi lepiej powiedz dlaczego nikt z LP nie wkleił tego pisma na forum kibiców Gdańskiej Lechii ?
30 maja 2012, 13:51 / środa
może to warunek kuchara żeby prowadził rozmowy z potencjalnymi kupcami ? Pojawi się pismo to adios plany zmiany właściciela..
30 maja 2012, 13:52 / środa
Lechia to my wszyscy! anonimowi i działający LP i reszta kibiców, łącznie z tymi w kapciach. Przestańmy się w końcu dzielić!
30 maja 2012, 14:01 / środa
Butthead - pismo prędzej czy później pewnie zostanie gdzies opublikowane a dlaczego nie jest teraz, z tego samego powodu co pisanie o wszystkich działaniach na forum.
30 maja 2012, 14:13 / środa
Tak ogólnie, mam nietypowe pytanie.
Nie bardzo pamiętam, czy był ktoś chętny jeszcze na Lechię kiedy przejmował ją Kuchar?

Nie kojarzę zupełnie, ktoś pamięta?
( nie pytam o Drutexy i inne, które sie zglaszamy jak Kuchar już miał Lechię we władaniu, tylko czy ktoś z nim startował do przetargu)
30 maja 2012, 14:48 / środa
Przetarg to robią podmioty działające na podstawie ustawy prawo zamówień publicznych, czy też spółki akcyjne które dbają o swoją przejrzystość. Lechia szukała kogoś kto da kasę, aby mogła powstać wymagana prawem sportowa spółka akcyjna, pewnie różnymi kanałami szukali chętnego i ktoś im podesłał Kuchara (przy okazji w mediach przewijał się temat Solorza). I w ten oto sposób w styczniu 2009 r. Kuchar pojawił się w Lechii, a potem już wszystko sformalizowano. Na papierze wyglądało obiecująco... odnośnik
30 maja 2012, 15:17 / środa
"...i ktoś im podesłał Kuchara..."

a tym ktosiem był ktoś kto nigdy nie był, nie jest i nie będzie kibicem Lechii. A przynajmniej ktoś z jego otoczenia...
30 maja 2012, 19:10 / środa
Mam w pamięci jeden cytat Kuchara:
"Jak ktoś mi zapłaci tyle ile zainwestowałem w klub nie będę robił żadnych problemów z odsprzedaniem akcji" lub coś bardzo podobnego...
30 maja 2012, 21:36 / środa
30 maja 2012, 21:38 / środa
Ty naprawdę jesteś zjebek.
Ile razy można pisać,że do GóWna linków nie wrzucamy?!
Chcesz się podzielić czymś z tego szamba to kopiuj-wklej i jest git.
30 maja 2012, 21:38 / środa
- Z tego co wiem jest on gotowy podjąć negocjacje w sprawie sprzedaży swoich udziałów. Według mnie sprawa jest już przesądzona. Kuchar chce odejść z klubu, pozostaje tylko kwestia ceny - dodaje nasz informator.

oby.. OBY
30 maja 2012, 21:45 / środa
Cały czas to kwestia ceny, tak jak w przypadku JW i innych drutexów oraz tego Niemca. Mysle ze pewnie były podchody z ich strony (moze tez z innych też) ale Kuchar pierdyknął cene ze nawet Józkowi zmiekła rura.
Mam tylko nadzieje ze sprawa szybko się wyjasni bo czas nagli i trzeba zatrudnic treneiro, o druzynie nie wspomne.

TYLKO LECHIA!
30 maja 2012, 21:55 / środa
@Boldi - co do Twojego wczesniejszego pytania czy byl ktos chetny to Maciek z Hjenkiem zapierdalali na rozne spotkania, warszawka itp ale szalu nie bylo, kolejka chetnych sie nie ustawiala.
30 maja 2012, 21:58 / środa
Można z tego artykułu także wyczytać, że swoje akcje wycenia on na około 15 mln złotych. Niemiec ponoć oferował mu około 18 mln zł więc nie wiem co tu jest grane.
31 maja 2012, 10:34 / czwartek
ciekawe czy cos z tego bojkotu bedzie ;)
31 maja 2012, 10:36 / czwartek
...Radio Gdańsk podało że Kuchar chce sprzedać swoje udziały w Lechii Gdańsk , zaproponował kupno miastu Gdańsk za 10,7 mln
31 maja 2012, 10:40 / czwartek
Tzn ze info o faszyscie z Kolonii jest nieprawdziwe. Skoro dawal za Lechie 4,2 mln Euro a teraz Kuchar chce miastu spylic udzialy za 10,7 mln PLN to sensu to by nie mialo. Jesli Radio Gdansk sie nie myli tym razem, to wskazuje, ze list do Kuchara odniosl skutek. Moze tak byc, tym bardziej, ze tresc nie zostala ujawniona.
31 maja 2012, 10:45 / czwartek
Ze strony gw.

Z sesji rady miasta: Gdańsk właścicielem Lechii Gdańsk?
Prezydent Paweł Adamowicz poinformował w trakcie obrad gdańskiej rady miasta, że akcjonariusze Lechii Gdańsk S.A zwrócili się do niego z propozycją mediacji i objęcia pakietu większościowego w spółce.
- Jednocześnie pan Andrzej Kuchar, większościowy akcjonariusz spółki akcyjnej Lechia Gdańsk, zaproponował kupno swojego pakietu, który wynosi 10 mln 700 tysięcy akcji na 15 mln, które stanowią całościowy kapitał spółki - powiedział Paweł Adamowicz. - Wierzytelność Wrocławskiego Centrum Finansowego, powiązanego z panem Kucharem, wobec Lechii wynosi 11,4 mln zł, a wymagana jest na dzień 31 grudnia 2013 r.

Prezydent Adamowicz poinformował jednocześnie, że powołała się rada sponsorów Lechii, w której skład - oprócz miasta - wszedł Lotos, PGE i Grupa Energa.
- Rozpocząłem również rozmowy z przedstawicielami wielu firm, ale nikt na chwilę nikt obecną nie jest zainteresowany inwestowaniem w Lechię - dodał Paweł Adamowicz.

Propozycja Kuchara to 1 zł za jedną akcję spółki.

W marcu miasto przejęło od Lechii Gdańsk kontrolę nad PGE Areną.

ps. Nie wiem jak mam rozumiec te kwoty? 10,7 mln chce za akcje i dodatkowo spate tych wirtualnych pozyczek za11 mln???
Moze źle to interpretuje? Niech ktos mnie wyprowadzi z błedu.

TYLKOLECHIA!
31 maja 2012, 10:52 / czwartek
dodatkowo zastanawia skład rady sponsorów. PGE? czy to dzienikarska pomyłka czy też moze chcą sponsorować Lechię?

TYLKO LECHIA!
31 maja 2012, 11:01 / czwartek
dobrze kombinujesz.
od początku pisałem, że Kuchar jest śmieszny ze swoimi żądaniami.
przecież to oczywiste, że pożyczki nie umarzają się przy zmianie właściciela w spółce.
tylko, że zwykle powodują one odpowiednie obniżenie wartości udziałów Spółki ale widać nie u Kuchara. 1 zł za akcję to wartość śmieszna jakąkolwiek metodą by tego nie wyceniać.

Podsumowując on chce dostać ok. 22 mln + pewnie odsetki czyli ze 25 mln PLN za to, żeby zniknąć z naszego klubu. To chyba nierealne.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.493