LECHIA - Groclin Warszawa, 20.08 g. 18:30
strona 4/4
21 sierpnia 2012, 00:44 / wtorek
Szczecin, Kielce, Piast, Wisła, Amica
To jak policzymy pkt > szczecin 1, Kielce 1, Piast 3, Wisla 0, Amica 0
5 pkt po 6 kolejkach to niezle ?
21 sierpnia 2012, 00:52 / wtorek
verde nie zaklinaj rzeczywistości... to jest PIN karty kredytowej A"60mb"K, z której korzysta prezes LG zaciągając pożyczki...
21 sierpnia 2012, 00:53 / wtorek
Andreu - noż kurwica bierze od patrzenia samego jak to to porusza się po boisku,
defensywny ?
to ma znaczyć że nic go nie dotyczy poza odbiorem ?
noż kurwa nic się nie pokazuje do gry,
mecz go trochę ominął, jakby
wracając do Buchalika,
nie pamiętam gorszego występu bramkarza w Lechii od 30 lat,
to trzeba docenić, ktokolwiek jest w rezerwie, powinien go w najbliższym meczu zastąpić
tak dla przyzwoitości,
21 sierpnia 2012, 01:05 / wtorek
A ja wstawiłbym go między słupki w Szczecinie.
Większych baboli jak dzisiejsze już nie wymyśli... chyba, że nie doceniam jego wyobraźni.
Swoim nieporadnym piąstkowaniem i półgodzinnym spóźnieniem do piłki przebił sławne "moja" Słabika.
21 sierpnia 2012, 01:07 / wtorek
Marek - tak jest, oczywiście
to że Rasiak z Grzelczakiem nie rozklepują przeciwnika w koronkowych akcjach to nie ich wina, nikt normalny nie oczekuje od imitacji piłkarzy rzeczy niemożliwych
przyczyny tej padaki którą nas traktują podróby piłkarzy nie leży na boisku, nie leży w nich - pełna zgoda,
infantylnie acz adekwatnie: jaki pan taki kram
od dawna (zawsze?) na to się patrze nie da, i więcej chujów się należy cashlessowi niż grzelczakowi który dobrym piłkarzem nigdy nie był i nigdy nie będzie, nie jego wina
21 sierpnia 2012, 01:14 / wtorek
miał tak piłkę na pięściach że mógł zrobić z nią wszystko,
zrobił to co zrobił,
kompromitacja totalna,
bład niedopuszczalny nawet w trampkarzach ligi salezjańskiej,
za takie tylko mecz/kilka meczy odpoczynku, dla powtarzam: PRZYZWOITOŚCI
nawet jeśli miałby bronić trampkarz, trudno,
serialnie, przez trzydzieści lat nie widziałem gorszego występu bramkarza,
to trzeba docenić, koniecznie
21 sierpnia 2012, 01:52 / wtorek
Panowie – pierwsze koty za płoty. Pokonała nas drużyna – niby w rozsypce ale ambitna, a i zmotywowana, że Polonia to nie Wojciechowski a oni- piłkarze mają swoje ambicje. Ten mecz pokazał, jak trudno wprowadzić do gry nowego bramkarza. Nie wyszedł mu ten mecz – źle się ułożył, bo pierwszy gol nie obciąża Buchalika. Trzecia minuta – na pewno potem puściła mu już psycha. A piłkarzom gorzej się gra, jak z tyłu śmierdzi golem. Pisałem wcześniej na forum, że my nie mamy napastnika i dziwię się, że ktoś jest zawiedziony Rasiakiem no bo Grzelczak, jaki jest, to wiemy i ja przynajmniej wiedziałem, jaki był przed przejściem do Lechii. Gorzej z obroną – ta jest dziurawa, w przemeblowaniu i jak sobie z tym Bobo na czas nie poradzi, to spadniemy z hukiem. Sparingi pokazały, że jest to formacja cienka jak barszcz a grał jeszcze Małkowski.
Obrona musi się dobrze zgrać a cały zespół bronić kolektywnie. Dopiero wtedy zobaczyć można będzie światełko w tunelu. Jeżeli Buchalik się teraz posypie, to trzeba Sobczaka wstawić i musi on mieć z początku jakiś niewygórowany limit: wpuścisz dwa gole – jesteś dobry, potem 1 gol – nic się nie stało aż w końcu powalcz o czyste konto. Inaczej też się spali i wtedy leżymy i kwiczymy.
Pisałem, że dużo zależeć będzie od tego, czy piłkarze wyszli z doła, jakiego złapali wiosną. Nie, nie wyszli ale w końcówce próbowali zawalczyć o remis. Ja za to ich chwalę. To pozytyw.
PS. Bobo pieprzy o ‘braku szczęścia’ . Poprzeczka, słupek – no rzeczywiście brak szczęścia .
21 sierpnia 2012, 05:15 / wtorek
dla 1947
data na getrach to upamietnienie Lechii Lwow - rok zalozenia
21 sierpnia 2012, 07:17 / wtorek
Jak tak dalej pójdzie , to znowu zaczne zarabiac na porazkach naszych , obstawiajac zaklady , tak jak to mialo miejse w zeszlym sezonie :( . obym nie miał racji .
21 sierpnia 2012, 08:13 / wtorek
Ciągle powtarzam, że mierna gra Lechii to nie wina Tadiciów, Bensonów, Rasiaków i innych napastników, tylko ciągle brak drugiej linii, nie wiem co na boisku w każdym meczu robią tacy zawodnicy jak Nowak i Surma, jak to mówią, drzewa umierają stojąc. Ciągle tylko pozorowanie gry, ucieczka od piłki a jak już piłkę ktoś poda to 2-3 kółeczka i w najlepszym wypadku podanie do tyłu, a najczęściej to strata. A próba strzału Surma, powinna być dodana do czołówki filmiku z zapowiedzią nowego sezonu, który można obejrzeć na weszło.
Ciekawe jest to, że w każdym meczu przeciwnik jest lepszy widać "jakość" w wyprowadzaniu piłki, przygotowanie w tym jak zawodnicy poruszają się po boisku.
21 sierpnia 2012, 08:32 / wtorek
"Ciągle powtarzam, że mierna gra Lechii to nie wina Tadiciów, Bensonów, Rasiaków i innych napastników, tylko ciągle brak drugiej linii, nie wiem co na boisku w każdym meczu robią tacy zawodnicy jak Nowak i Surma, jak to mówią, drzewa umierają stojąc. Ciągle tylko pozorowanie gry, ucieczka od piłki a jak już piłkę ktoś poda to 2-3 kółeczka i w najlepszym wypadku podanie do tyłu, a najczęściej to strata."
Dokładnie tak to wygląda. To, że ci goście grali dobrze dwa lata temu nie oznacza, że i dziś tak jest. Facet, który kiedyś rozgrywał piłkę z pierwszej, dziś bawi się kilkunastometrowe (dalej nie da rady) sprinty z piłką.
Lechia nie ma pomocy a w drugiej połowie zaczęliśmy "grać" tylko dlatego, że przeciwnik sam się cofnął.
21 sierpnia 2012, 09:09 / wtorek
21 sierpnia 2012, 09:30 / wtorek
Słuchajcie, ale nie mieliśmy prawa wygrać tego meczu. Rasiak i Grzelczak gówno potrafią jeśli chodzi o prostopadłe piłki grane górą! Dlaczego nie było skrzydłowych (czytaj Kacprzycki)? Rasiak musi dostać piłkę na głowę, by wykończyć akcje.. Wszyscy winią Buchalika za przegraną.. ok, ale ja bardziej zastanowiłbym się nad trenerem i tym idiotycznym składem. Najlepszy w ostatnim czasie Machaj zaczyna na ławce, Ricardinho w ogóle nie ma w kadrze, Pietrowski na prawej obronie. Kacprzycki nie gra w ogóle.. Wiśnia (poza bramką) nie pokazał absolutnie nic.. jak tak ma wyglądać gra naszych gwiazdeczek to Bobo na pewno nie zapełni stadionu.
ZERO pomysłu na grę. Pierwsza połowa to jakiś skandal, jeden strzał(!!!!!!!!!!!), podczas gdy goście walili z każdej niemal pozycji.
21 sierpnia 2012, 10:04 / wtorek
Pierwsze słowo jaki ciśnie mi się na usta po wczorajszym meczu to ROZCZAROWANIE.
Kiedy zobaczyłem meczową 18 dzień przed meczem to się ucieszyłem. Trybuny dla Deleu, Janickiego, Andriusa czy Bajicia kazały myśleć, że wreszcie jakiś trener przejrzał na oczy. Byłem pewien, że wygramy zwłaszcza gdy powszechnie wiadomo jak Dyskopolonia przygotowywała się do sezonu. Czar prysł wraz z pierwszym gwizdkiem. I nie chodzi tu o Buchalika, walkę czy zaangażowanie. Chodzi o kompletny brak pomysłu na grę. Dyskopolo miało ten mecz pod całkowitą kontrolą. Nasi niby walczyli, starali się, ale czy ktokolwiek z was choć przez ułamek sekundy miał przeczucie, że Lechia może ten mecz wygrać ??? Co najwyżej przez moment można się było łudzić remisem.
Buchalik - nie ma co się nad chłopem znęcać. Spierdolił ten mecz i tyle. Teraz może być tylko lepiej. Wcale nie lepiej grał Krzysiu Bąk który od conajmniej roku jest na równi pochyłej.
Brożek - widać że 1,5 roku nie grał w piłkę i pewnie dopiero na wiosnę będzie optymalnie.
Andreu - jedno podanie do przodu to zdecydowanie za mało. Dla mnie razem z Surmą grają zbyt podobnie i to z widoczną szkodą dla drużyny.
Nowak i Wiśnia bez błysku (mimo bramki). Na grę od początku zasługują Machaj i Fortepian.
Razack- jakiś taki nie swój, od niego oczekuje się więcej.
O formacji ataku się nie wypowiadam bo i po co ? Cała Polska widziała...
Mimo fatalnego startu nie dopuszczam do siebie myśli o powtórce z zeszłego sezonu. Niech Bobo i kopacze jeszcze raz to sobie wszystko przemyślą i przywiozą 3 pkt. ze Szczecina. Tylko tak mogą się zrehabilitować.
21 sierpnia 2012, 10:08 / wtorek
Zapomniałem napisać o podziękowaniach dla MŁYNA, za bardzo dobry doping i super zachowanie w stosunku do piłkarzy.
CH... Z WYNIKAMI...
21 sierpnia 2012, 10:34 / wtorek
hepoka
- dzięki.
21 sierpnia 2012, 10:53 / wtorek
Po krótce zgadzam się w pełni z wpisami verde.
Ten mecz to była kompromitacja. A jak czytam wypowiedzi Boba "Nie załamuję rąk, nie robię tragedii z tego wyniku. Na pewno przykro jest przegrywać na własnym boisku, ale nikt nie może powiedzieć, że drużyna nie zostawiła serca i nie włożyła sił w to spotkanie" to zastanawiam się czy my to same spotkanie widzieliśmy. Jeśli to było wszystko na co stać nasz zespół to nic tylko usiąść i płakać. Jeśli walka przez ostatnie 10-15 minut meczu to było zostawienie serca i całych sił na boisku to nie mam pytań.
Kolejny sezon męczarni i gry bez napastników, co gorsza, do tego dochodzi prawdopodobnie cała runda bez bramkarza (bo nie przekonuje mnie argument o tremie - nie był to jego pierwszy mecz w bramce Lechii, poza tym presja jest codziennym elementem sportu).
Pogoń zaczęła świetnie sezon, pomimo iż są beniaminkiem mają ciekawy i mocny skład. Gdyby po przerwie udało nam się wyrównać ten mecz mógł się potoczyć inaczej. Ale nie mogę odmówić chłopakom że nie zostawili serca i sił na murawie. Liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana, musimy się już koncentrowac na następnym występie.... nie chcę być złym prorokiem i mam nadzieję nie usłyszeć tego po meczu w Szczecinie.
Czy wygrywasz czy nie...
21 sierpnia 2012, 11:19 / wtorek
Nie miałbym pretensji gdyby przegrana w tym meczu wynikała z realizacji zapowiedzi Boba, czyli z wstawienia młodych, gdybyśmy przegrali przez ich brak doświadczenia, nawet przez ich jakieś proste błędy.
Jednak Kaczmarek wystawił skład na alibi. Postawił na nazwiska, które już nic w piłce nie znaczą, od dawna nic pozytywnego do gry Lechii nie wnoszą. Nowak i Surma byli najsłabsi zawodnicy na boisku, no może Bąk był podobnie słaby.
W 100% się zgadzam z powyższymi wpisami na temat naszej drugiej linii. Nasze problemy z ofensywą od dawna zaczynały się właśnie tutaj, a od niedawna jest to przyczyna również kłopotów w defensywie.
Nowak skończył się rok czy nawet półtora roku temu, wczoraj zupełnie nie istniał. Surma od dawna po prostu unika gry i jakiejkolwiek odpowiedzialności. Z nimi dwoma na boisku mamy w środku wielką dziurę. Do tej pary dołożony został Wiśnia, którego cenię i lubię, ale który raczej nie słynie z angażowania się w obronę i który znacznie lepiej sprawdza się w roli kogoś, kto wchodzi w 60 minucie by szarpać podmęczonego przeciwnika.
Surma już przyzwyczaił, że jest kompletnie bezproduktywny jeśli chodzi o konstruowanie akcji, on ustawia się tak, że nie da się zagrać z nim w piłkę. Niestety od jakiegoś czasu dorzuca do tego błędy w defensywie. Przy pierwszej bramce fatalne zachowanie Bąka, ale chwilę wcześniej to właśnie Surma zostawił mnóstwo miejsca Piątkowi, który włączył się w akcję i zaliczył łatwą asystę. Gol na 1:2 – oczywiście błąd Buchalika, być może faul Wszołka na Brożku, ale wcześniej ktoś z Groclinu (Kokoszka?) urywa się Surmie i niepilnowany spokojnie przyjmuje piłkę na 16 metrze i oddaje mocny strzał z woleja. Surma znów spóźniony, stał pilnując chyba Wiśni zamiast kogoś z Groclinu.
21 sierpnia 2012, 11:42 / wtorek
Wczorajszy mecz to byl zwykly kabaret. Zwienczeniem tego cyrku byl "lob" Rasiaka oraz podanie Grzelczaka do Pawełka z 5 metrow. Ci co wierzyli w bajki Kaczmarka przed sezonem to gratuluje. Trenerem jest zadnym co nie raz udowodnil a wczoraj potwierdzil wystawiajac sklad taki jaki wystawil.
P.s Bobo kup se chociaz jakas normalna marynarke i zabierz Rasiaka z Grzelczakiem do swoich snow.
21 sierpnia 2012, 12:19 / wtorek
Podstawowym problemem dla Boba jest poskładanie obrony, abysmy nie tracili idiotycznych goli. Wczoraj jak i na sparingach przeciwnicy strzelali nam gole ale jakos nie było widać ich przewagi, nie dusili nas polu karnym, ot tak sobie zrobili akcje i gol.
Jesli nie wyeliminujemy tych baboli, bedziemy przegrywać seryjnie.
W ofensywie tez widac kilka mankamentów. Nie mamy napastników a ci którzy graja na tej pozycji wyglądaja jakby byli z tej samej formy odlani. Po co grac Rasiakiem i Grzelczakiem równoczesnie? Tam potrzebny jest szybki zwinny karakan który bedzie umiał ucieć obrońcom,a nie dwóch drągali.
No własnie, szybkość to coś czego nam brakuje. Nie mamy żadnego "szybkosciowca" w drużynie odszedł Wania, Kosa i nie ma komu pociągnąć akcji skrzydłem.
Surma i Andreu. Mam wrażenie ze oni sie dublują przez co gramy niemrawo w ofensywie, przegrywamy środek pola. Według mnie lepszy byłby Bajic za któregoś z nich lub też ofensywny Machaj. Nowak jesli nie ma z kim piłki poklepać też jest bezproduktywny.
Wczoraj brak było prostopadłych podań, Polonia wychodziła wysoko z obroną (tak na 30m) a nasi stoperzy rozgrywali piłkę na linii srodkowej, prosiło sie o prostopadłe podanie, jednak nie za bardzo było komu, bo skrzydła dreptały (a własciwie stały) idealnie na linii bocznej.
Jest wiec wiele spraw do zrobienia, ale był na to czas teraz TRZEBA GRAĆ K.... MAĆ!
TYLKO LECHIA!
21 sierpnia 2012, 12:24 / wtorek
Nie chce mowic a nie mowilem, ale poczekam jeszcze ze dwa mecze na to zeby sprawdzic czy cos sie zmieni..bobo nie nadaje sie na trenera powtarzam kolejny raz..oni nic nie grali bigali obok siebie jakby nie wiedzili gdzie maja stac, a o bramkarzu nic nie napisze.
21 sierpnia 2012, 13:44 / wtorek
Cygnus mylisz się.. Mamy w drużynie szybkościowca i dobrego technika na dodatek ;) Jest nim młody Łukasz Kacprzycki, który wczoraj siedział na rezerwie...
21 sierpnia 2012, 13:52 / wtorek
dziadostwo, jak zwykle zresztą.
21 sierpnia 2012, 14:06 / wtorek
Młodzi pokazali jak się gra ;) 5-0 do przodu na wyjeździe :)
21 sierpnia 2012, 14:45 / wtorek
Mecz z Polonią
Właściwie beznadziejny, bo przyjechała drużyna, która nie mogła się normalnie przygotować do sezonu, w 2 połowie nie miała już za dużo sił na granie a stworzyła sobie kilka świetnych sytuacji strzeleckich i wygrała 3-1.
Lechia - owszem, walecznie i tyle, intensywniej zaczęłiśmy atakować gdy Polonia opadła z sił. Zaangażowania odmówić nie można co w żaden sposób nie kłóci się z faktem, że drużyna wydaje się na razie funkcjonować słabo i być słabo przygotowana do rundy....
Pozytywy: wykorzystywaliśmy bocznych obrońców w ataku pozycyjnym w 2 połowie. Zarówno Pietowski jak i Brożek/Hajrapetjan fajnie się włączali do gry z Machajem i Traore. A potem było walenie głową w mur, sporo bezproduktywnych dośrodkowań i zablokowanych strzałów po naszych indywidualnie grających grajkach.
Na razie wygląda na to, że będzie w tym sezonie rozpaczliwa walka o 12 miejsce.
Buchalik
Tragedia, dwa gole jego i właściwie tyle można napisać o tym meczu. Jedyny plus, że może tak słaby mecz mu się już nie powtórzy :)
Razack Traore.
"A królewny mają muchy w nosie".
Nie szanuje piłki, gra nonszalancko, mnóstwo straconych piłek, kompletnie niewykorzystany potencjał w tym meczu, chociaż jak zwykle mógł dla nas strzelić bramkę.
Rasiak
jak się weźmie pod uwagę że to piłkarz specjalnej troski to łagodniej się niektóre rzeczy ogląda :) ale niewątpliwie ma zmysł snajpera i jeśli będzie dostawał piłki na nos albo na głowę to niejedną bramkę strzeli. Całkiem nieźle się w 2 połowie ustawiał na linii z obroną, ale oczywiście zabrakło choć jednej dobrze zagranej prostopadłej piłki po ziemi. Coś tam raz próbował lobować, ale wtedy potrzebna była świadomość specjalnej troski :)
Surma i Andreu.
Co oni robią jednocześnie na boisku jak jest wynik 1-2??
Ale Andreu mi się podobał, to będzie realne wzmocnienie.
Brożek.
Występ na plus chociaż należała mu się czerwona kartka.
Madera.
Sporo osób go tu chwali, ale z asekuracją przy drugim golu dla Polonii wyszło tak sobie.... Poza tym poprawnie.
21 sierpnia 2012, 15:07 / wtorek
Na calosc wczorajszej prezentacji naszej sily na murawie spuszcze zaslone milczenia.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz....czy taki pan Rasiak ogladal juz chociaz raz w zyciu mecz, w ktorym sam wystepowal? Nie wierze, ze kiedykolwiek to uczynil, bo musialby sie wtedy sam zabic holenderskim chodakiem albo tluczkiem do miesa. Czy on nie ma jakichs znajomych, przyjaciol, sasiadow, ktorzy by go oswietlili, ze juz od 25 lat nadszedl dla niego czas zawiesic korki na kolki??
Niech ktos z klubu pusci mu ten wczorajszy mecz na wideo.
Kurwa...w jaki sposob on strzelil nam brame w zeszlym sezonie? I jak doszlo do tego incydentu???
Grzelczak i Rasiak jako nasza sila rażąca??? Dodalbym do niego najwieksze drewno w historii Polski - obronce Romana Wojcickiego, ktory meczyl sie w latach 80-tych w Widzewie (i gral w reprezentacji Polski, he, he...).
Pasowali by do siebie wszyscy jak ulal......drwale jerychonskie....techniczne sodomy i gomory...
21 sierpnia 2012, 15:24 / wtorek
Marek M...a nie byl to nasz ukochany bramkarz T.Fajfer?
- moja, moja!!
- nie, nie moja!
Gol
I jeszcze jeden motyw...ktory z naszych bramkarzy kiedys tak odwaznie piąstkowal, ze zabil nam prawie wlasnego obronce? Tym poszkodowanym nie byl J. Grembocki przesuniety ongis z ataku do obrony?
21 sierpnia 2012, 17:34 / wtorek
trochę nowych fotek z lechia.net
odnośnik~~~~
przy okazji komentarz ze stronki:
(...)
W bieżącym sezonie postanowiliśmy wzmocnić nasz dział TV, by ze zdwojoną siłą rejestrować doping prowadzony przez najwspanialszych kibiców na świecie czyli kibiców Lechii Gdańsk. Dysponując teraz 2 kamerami mamy zamiar jeszcze lepiej uwieczniać doping i oprawy przygotowywane przez Ultrasów
Niestety łączy się to z tym, że zgodnie z klubowym regulaminem dla dziennikarzy nie będziemy mogli już wykonywać zdjęć z meczów rozgrywanych w Gdańsku (Ekstraklasa). Szkoda, gdyż nieprzerwanie od 2003 roku, gdy wystartowaliśmy zalewając Was dziesiątkami fotorelacji, mieliśmy przynajmniej jednego fotoreportera na murawie.
~~
parodia - co to za głupawy regulamin?
filmujesz to nie fotografujesz??
21 sierpnia 2012, 18:05 / wtorek
jak sie czyta co ten dziad pisze o meczu, to albo byl na innym, albo to kolejny trener oderwany od rzeczywistosci, jak on moze pisac, ze przyczyna porazki byl brak szczecia, on nie potrafi nawet zdiagnozowac problemu, to jak my jako kibicie mamy sie ludzic, ze bedzie dobrze w tym sezonie ...
21 sierpnia 2012, 18:08 / wtorek
olo.gda:
Dobrze napisałeś, jak zresztą często. Trochę schłodziło mi to głowę.
Boba teksty w trakcie przygotowań i po meczach PP i 1TMBE kompletnie do mnie nie trafiają, ale może "pierwsze grzybki robaczywki". Trenera rozliczają wyniki i obyśmy mieli z Boba pracy satysfakcję...
pozdro
21 sierpnia 2012, 18:46 / wtorek
Chyba mi się zdaje ale czy przypadkiem Grzelczak się nie roztył?
21 sierpnia 2012, 19:05 / wtorek
dla mnie trener ktory wstawia Pietrowskiego do pierwszego skladu jest po prostu niepowazny.Bak to rowniea nieporozumienie.Janas od razu odsunal ta lamage.nie pamietam wygranego meczu z Pietrowskim w pierwszym skladzie.on przynosi pecha druzynie wiec ja nie wiem dlaczego goscia nie cofna do rezerw.zobaczymy jak bedzie wygladal mecz z Bieniukiem w obronie. Ale fajerwerkow nie oczekuje.
21 sierpnia 2012, 20:09 / wtorek
Drużyna powinna grać tak jak nauczy ją trener czyli jej nauczyciel. Bobo jak na razie oblewa egzamin. Gra na trzy kontakty już dawno nie ma racji bytu a tak gra Lechia. Każdy piłkę zawodnik przyjmuje, układa sobie na nodze, podbiega (drepcze) z nią 2-3 kroki i ...podaje niecelnie na odległość 8m. Akcja Polonii: Piątek dostaje piłkę od Teoderczyka, podaje bez przyjęcia do Gołębiowskiego (Bąk nie wie o co chodzi) i 1:0 dla Polonii.A Lechia, piłkę ma Surma na 3 kontakt podaje do Madery ten na drugi do Bąka,który przeczłapuje 2-3 m podaje do Andreu a ten do Surmy. Piłka pokonała 50 -60 m, Lechia z akcją do przodu 10m trwało to wszystko 25 - 35 sekund, cała Polonia jest na swojej połowie. Następuje zawieśka na Rasiaka (niecelna) i Polonia buduje swoja akcję.O szybkości poruszania na boisku nie wspomnę bo juniorzy są szybsi od naszych asów. Nie oceniam żadnego z piłkarzy, oni grali na miarę swoich możliwości, a że są one niewielkie to nie ich wina.Oni już apogeum formy mają za sobą - pisałem o tym ponad rok temu i podtrzymuję swoje zdanie. Nowak,Bąk,Surma,Rasiak,Grzelczak niczego nie dokonają. Kariera za nimi a teraz dokopują w Lechii do emeryturki. Liczyłem, że po zapowiedziach, Bobo będzie miał odwagę i na słaniających się od 70 minuty Polonistów wstawi młodego głodnego sukcesu Kacprzyckiego, tak jak Janas postawił na Koseckiego. Nic z tych rzeczy i jego zapowiedzi a szkoda.Co do Buchalika,pewnie sam wie co zrobił i nie kopię leżącego. Każdy bramkarz płaci frycowe oby w następnych meczach zagrał na zero ale do tego potrzebny jest wysiłek 11 graczy czyli drużyny,której wczoraj nie było na PGE Arenie.
21 sierpnia 2012, 20:32 / wtorek
eljot, dzięki,
fakt - ja też napisałem specjalnie dzisiaj, bo wczoraj było jeszcze trochę za dużo emocji
21 sierpnia 2012, 20:32 / wtorek
Maciej - bardzo trafna uwaga odnosnie sposobu rozgrywania piłki przez naszych piłkarzy, włąsnie to irytowało mnie juz na sparingach, ale pomyslałem ze faktycznie są zarżnieci po zgrupowaniu, niestety dalej to samo...
A jak były zagrania na 1 kontakt to brakowało szybkosci, a juz najgorsza była panika Pietrowskiego kiedy Wisnia zagrał na 1 kontakt (o dziwo!) i wypuscił Kamikadze na wolne pole. Miałem wrazenie ze Jedi zaczyna sie modlic aby jakis przeciwnik zabrał mu piłkę bo nie wie co ma zrobić. Oczywiscie spowolnił akcję dreptając w miejscu i jego życzenie zostało spełnione... Z takimi wiruozami ofensywy to ligii nie zwojujemy.
TYLKO LECHIA!
21 sierpnia 2012, 20:34 / wtorek
asas, w Lubinie wygraliśmy 1-0 po golu Pietrowskiego w 45 minucie.
21 sierpnia 2012, 21:50 / wtorek
Ciągle nie rozumiem dlaczego nie wpuszczają młodych, nie ma szans żeby zagrali gorzej niż wczorajszy I skład. Są drużyny budowane na bazie wlasnych wychowanków plus mlodzi zdolni pilkarze z innych klubów za niewielkie pieniądze.Są też drużyny budowane za duże pieniądze sponsorow , czasami na kredyt. Jaką metodę przyjęto w Lechii trudno odgadnąc.Nie ma w grającym zespole własnych mlodych ludzi,nie ma pieniędzy na zakup zawodników dających szansę na rozwój klubu. Grają ludzie, z calym szacunkiem dla ich dotychczasowego dorobku piłkarskiego, którzy niestety najlepsze lata mają juz za sobą.Wczoraj po prostu w Lechii nikt nie biegal, a czasami w tej naszej prostej lidze to wystarcza.Reasumując póki nie zmieni się właścicel klubu tj. pożyczkodawca - nie ma szans na jakiś postęp.Obym się mylił.
21 sierpnia 2012, 22:21 / wtorek
witam do MaciejzGdańska w pełni zgadzam się z Toba. Pytanie tylko czy ci młodzi nażelowani sa jednak lepsi o starych pierników??? sam cały czas się zastanawiam patrząc na osiągnięcia Naszej reprezentacji.
Może wkręcam sobie to co chce usłyszeć i zrozumieć.... ale Bobo chłop w wieku gdzie czas na zabawy z wnuczkami będzie w stanie zaryzykować.??
W jego wieku kompromitacja nic nie znaczy(chyba, że nazwisko skojarzą z synem).
Jeśli ktos jest oblatany w statystykach to czy zna średnią wieku w Śląsku w momencie zdobycia majstra. Czy Orest może jednak mimo swojego wieku i doswiadczenia połączył: młodych,starych,drewnianych,przegranych i zrobił coś z niczego??!!
Damy radę jeśli Trener będzie miał koncepcje i taktyke na nasz skład.
Wróżką nie jestem... uważam 5-9 jesteśmy w stanie zrobić.
Skoro do klocka ciosanego w wieku młodym dołozył drugiego klocka w wieku starszym to powinien skupić się na szybkich skrzydłowych z dobrym pierdolnięciem w pole karne.
Istnieje prawdopodobieńswto, że któryś strąciłby piłke ,,sękiem,, na piersi czy ,,kantem,, na głowie. Granie po podłodze z takimi Asami gibkości nie ma najmniejszego sensu.
Myśle, że trzeba było zostawić jednak Wanie, który:
- raz poprzez nieskoordynowane ruchy absorbował minimum dwóch obrońców to jeszcze pierdolną wyoką mocną wrzute na strącenie.
Dziś Machaj i Fortepian pare piłek wrzucili ale nie tak mocnych..
......... ale mam nadzieje, że jestem Pan nikt i tylko moge sie mylić i Pan trener tak to poukłada, że jednak będziemy w pierwszej piątce a nie niżej...
pozdr damy rade!!!!
22 sierpnia 2012, 01:40 / środa
Dla mnie tak doświadczony trener jak Bobo nie powinien robić tak rażących błędów co do doboru zawodników w okresie przygotowawczym...Od dwóch lat wiadomo, że nie mamy prawego obrońcy (akurat w meczu z polonią nasz Pietrowski zagrał przyzwoity mecz ), ofensywnego pomocnika i napastnika....Nie sprowadził żadnego z zawodników na tą pozycję...skandal ) . Wystawianie na środku Bąka który co mecz ma minimum jednego babola chwały mu nie przynosi...Pierwsze 30 minut w wykonaniu Andreu i Surmy ( a raczej przeszkadzaniu sobie kto ma wyprowadzać piłkę, wzajemne przeszkadzanie sobie, dla mnie to kpina....co oni robili w okresie przygotowawczym ??? ) I ten Rasiak, mamy kolejnego drewnianego bensona , Tadica itd... przecież to jakas kpina, niech gra Duda, Kugiel, bedzie napewno lepszy efekt, przynajmniej będą trawe gryzc.... Dla mnie na dzien dzisiajszy nie ma drużyny, żadna formacja nie jest poukładana, odległości pomiedzy formacjami są zbyt duże, rozegranie akcji tylko z jednym zawodnikiem lub laga, przecież to jest czytelne już dla juniorów młodszych.... Czarno to widzę, żebyśmy mogli cos ugrać w tej lidze, niestety....
22 sierpnia 2012, 09:23 / środa
22 sierpnia 2012, 15:20 / środa
Jeszcze jedna ważna rzecz:
Buchalik dostał trzy gole z czego aktywnie pomógł w zdobyciu dwóch. Ale mógł dostać jeszcze kolejne dwa: piłka uderzyła raz w poprzeczkę a raz w słupek.
Trzeba go nauczyć bronić dwa kroki bliżej bramki bo inaczej będzie w każdym meczu dostawał jakąś frajerską piłkę za kołnierz.
22 sierpnia 2012, 15:50 / środa
myślę że Buchalik nadaje się do rezerw ekstraklasa przerasta go niezależnie gdzie będzie stał nie da rady za niski poziom prezentuje
22 sierpnia 2012, 17:49 / środa
A dlaczego nie wpuscil Janickiego na srodek znal napastnikow Poloni ktorzy sa szybcy a dal wolnego Baka na srodek.Janicki to naprawde obronca do podstawowej 11ki!!Nie lubi go czy co?
23 sierpnia 2012, 07:38 / czwartek
Angielska tv zachwycona naszym meczem, nawet jakieś inne jeszcze komentowali a mają mieć skróty wszystkich meczów naszej ligi:DDD
odnośnikAeaejao!!!
23 sierpnia 2012, 10:19 / czwartek
"zachwyca się" to mocny zwrot :)
ale prawda jest taka, że stacje telewizyjne jak robię dla widza "produkt" to starają się go fajnie opakować i sprzedać w korzystnym świetle. Tak też od lat robi Canal Plus, w którym polska liga wyglądała zawsze lepiej niż w rzeczywistości.