Traore - co dalej ?

Kolega wyżej ma racje .Jakby Art-owi zależało na grze w Lechii to by dogadał się do meczu z Górnikiem.Teraz uważam że dobrze zrobili.
Zamknąć temat jak najszybciej.

W ogóle kontrakty powinny być konstruowane w ten sposób by zawodnik był oceniany przez klub i np niezależną agencje opiniotwórcza np ekstraklasa po każdej kolejce.Ta średnia dawała by przelicznik do ostatecznej wysokości kontraktu.Np:podstawa która każdy ma czy gra czy nie + wejściówka za 18-meczową + wejściówka za 11 + średnia ocena za mecz /za m-c za 3 m-ce i za rundę itd.To pozwalała by np takiemu Art-owi zarobić więcej niż dotychczas ale musiał by grać dobrze a nie tylko pobierać pensje za bycie.Grał u nas 3,5roku z tego połowę słabo oczywiście i tak był najlepszy ale ostatni sezon to na straty.Konstrukcja takich kontraktów powinna być narzucona np przez uefe i każda liga miałaby takie same kryteria wówczas taki Art -zarobił by podobnie u nas jak i na zachodzie.Tylko u nas by buł gwiazda i by grał a tam by siedział.Teraz za siedzenie na zachodzie płacą więcej 3-razy niż u nas największe gwiazdy zarabiają.

kurwa ale madrosci wyzej! Razak zjebal karnego w bialym wiec lekcewazy klub - w takim razie jak nazwac cztery karne w tym sezonie ktore wykorzystal? prowokacja?

d.g. nie porównywałem piłkarzy tylko sytuację, Ci dwaj piłkarze to dwa zupełnie przeciwne bieguny których nie da się porównać:)

luk nie snuję aluzji bezpośrednio do Ciebie, ale wkurwia mnie to, że duża część osób tutaj opierdala klub za to, że zakończył negocjacje po tym jak Traore zwodził klub od długiego czasu. On robiłby to dalej, bo klub Lechia wg. mnie tak na prawdę to była dla niego "kołem zapasowym" jakby nie dogadał się czy to z niemcami czy to z ruskimi. Teraz on gada, że jest zaskoczony tym, że klub zakończył z nim negocjacje, co on sobie myślał, że będziemy czekać do końca okna transferowego aż się łaskawie określi? Lechia ma swój budżet w którym przyszłe wynagrodzenie Traore byłoby strategiczne, teraz jeśli te środki są można walczyć o innych zawodników, np. tych z Polonii Warszawa czy o Mile. A tak byśmy czekali, czekali aż w końcu czarny by powiedział no niestety ale niemcy mi dają 2 razy tyle, do widzenia, a my bylibyśmy z palcem w dupie bo nikogo ciekawego do wzięcia by już nie było.

Jeżeli ktoś miał w racje w tym sporze który może był a może nie to dowiemy się w najbliższym czasie. Zobaczymy jakich to zawodników Lechia ściągnie do nas zimą. Bo skoro było tyle kasy dla Traore to spokojnie można kupić trzech średniaków (oczywiście poziom średni naszej ligi).
A Razakowi życzę powodzenia w nowym klubie i czy się to komuś podoba czy nie wspominany będzie u nas przez lata. Mam nadzieję że będe miał jeszcze okazję zobaczyć w Lechii tak dobrego piłkarza. A zdarza się to u nas niestety raz na 50 lat.

Tak mi się wydaje, że dopóki nie podpisze z kimś kontraktu to będzie żył z oszczędności od stycznia i bez wsparcia klubu w codziennych kwestiach (np. jego pobyt w Polsce)? Zastanawia mnie czy jego manager miał w ręku inną opcję i jeżeli tak, to kiedy z niej skorzysta. A może się jeszcze dogadają - przynajmniej dopóki nie będzie informacji, że Traore podpisał z kimś innym może wrócić do rozmow z Lechią. ale niesmak pozostanie.

Ciekawi mnie, jak jeszcze długo będziecie opierdalać razowemu kukurydzę. Czytać już się tego nie da. Jeśli zaś idzie o pieniądze na nowych zawodników, z wywiadu z Traore wynika, że wcale nie zaproponowano mu tak wysokiej sumy, jak podawały media. Znaczy się, że żadnych kontraktów rekompensujących odejście Abdou Środkowy Palec może nie być.
"Abdou Razack Traore: - To nie do końca tak, że chciałem odejść. Pozostanie w Lechii było dla mnie priorytetem. Zacznę od sprostowania plotek. Pisano, że Lechia oferowała mi za przedłużenie kontraktu bonus w wysokości 250 tys. euro i pensję 30 tys. euro miesięcznie. Ktoś, kto rozpowszechnia takie rzeczy, po prostu kłamie. Nigdy nie zaproponowano mi tak dużych pieniędzy."
odnośnik

ok ocenmy zarzad za 1,5 miesiaca jak oprocz Sebastiana nie przyjdzie nikt wartosciowy to ten zarzad oceniam jako kupe partaczy na chwile obecna spierdolili co tylko mogli .Przypominam ze na plus bedzie rowniez rozwiazywanie kontraktow z poszczegolnymi pierdolkami narazie w punktacji maja cena 1 w skali od 1 do 6 czyli totalna amatorka,wiec poczekajmy do konca stycznia

Radosław Gilewicz: Lechia wcale nie straci na odejściu Abdou Razacka Traore.

- Uważam, że Lechia wcale nie straci na odejściu Traore. W polskiej ekstraklasie ciężko powiedzieć o jakimkolwiek piłkarzu, że jest nie do zastąpienia. Nie tacy piłkarze odchodzili z polskich klubów, a one potem radziły sobie bez nich wcale nie gorzej - uważa były reprezentant Polski Radosław Gilewicz, ekspert stacji Eurosport.
Abdou Razack Traore, jedna z największych gwiazd ekstraklasy, nie przedłuży z Lechią kontraktu, który upływa 31 grudnia. Wciąż nie wiadomo, gdzie grać będzie w nowym roku.

- Rzadko się spotyka, by zawodnik kończył negocjację z klubem, nie mając podpisanego kontraktu z innym. A z tego co wiem, to Traore z żadnym innym pracodawcą nie jest jeszcze dogadany. Nie wiem, czy takie rozwiązanie podsunął mu jego menedżer, czy to był osobista decyzja Traore, jednak dla mnie jest ona niepoważna. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość, a pozostawanie bez kontraktu jest ruchem dla piłkarza ryzykownym. Osobiście byłem mocno przekonany, że Traore zdecyduje się na pozostanie w Gdańsku - mówi Gilewicz w rozmowie z Trojmiasto.sport.pl.

Jedną z bardziej prawdopodobnych opcji dla Traore wydaje się podpisanie kontraktu z którymś z klubów Bundesligi, tym bardziej że w kontekście zatrudnienia Traore padały nazwy niemieckich klubów, m.in. Eintrachtu Frankfurt, TSG Hoffenheim czy SC Freiburg. Spekuluje się, że Traore najbliżej jest do SpVgg Greuther Fuerth - drużyny zajmującej ostatnie miejsce w Bundeslidze.

- Greuther Fuerth jest w bardzo ciężkiej sytuacji, bo broni się przed spadkiem, dlatego ich zainteresowanie Traore ma swoje uzasadnienie. Poza tym mają straszne kłopoty w ofensywie (w 17 meczach podopieczni Mike'a Bueskensa zdobyli tylko 11 goli), więc bramkostrzelny zawodnik bardzo by im się przydał. Ale czy akurat ktoś taki jak Traore? - zastanawia się Gilewicz.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski Traore w Bundeslidze będzie miał ciężko (podobnie uważa Andrzej Juskowiak, sugerując, że Bundesliga to dla Traore za wysokie progi). - Przede wszystkim Razack będzie musiał mocno popracować nad defensywą, bo z tym w naszej ekstraklasie było u niego różnie. Jako drużyna broniąca się przed spadkiem Greuther Fuerth jest skupiona przede wszystkim na obronie. Zresztą w każdym innej niemieckiej drużynie gracz linii ataku jest zarazem pierwszym obrońcą. To tylko w Polsce niektórzy piłkarze, jak np. Traore, mają taki komfort, że są zwalniani z zadań defensywnych. Jeśli Traore nie wzmocni swojej gry w obronie, to w Bundeslidze nie ma najmniejszych szans - uważa ekspert Eurosportu.

Odejście Traore to duża strata dla Lechii Gdańsk. Dobry wynik biało-zielonych w rundzie jesiennej to przede wszystkim zasługa właśnie reprezentanta Burkina Faso, który strzelił dla Lechii dziewięć goli. - Może to będzie zaskoczeniem, ale uważam, że Lechia wcale nie straci na odejściu Traore. W polskiej ekstraklasie ciężko powiedzieć o jakimkolwiek piłkarzu, że jest nie do zastąpienia. Przykładem jest tu mecz gdańszczan z Ruchem Chorzów, gdzie Lechia grała bez kontuzjowanego Traore. Co prawda zdobyła bramkę w końcówce, ale to nie była wygrana przypadkowa - przekonuje Gilewicz. - Teraz inni piłkarze dostaną zapewne szansę na pokazanie się i któryś z nich ją wykorzysta. Nie tacy piłkarze odchodzili z polskich klubów, a one potem radziły sobie bez nich wcale nie gorzej. Wierzę, że tak samo będzie w przypadku Lechii - kończy były reprezentant Polski.
źródło GW!

jeszcze trochę i Lechia będzie winna że istnieje bo dzisiaj napisali że mamy koniec klubu w PS

nie było na świecie Razowego była Lechia, teraz też jest i będzie Lechia

a Razowy płacze bo najwyraźniej Lechia zaproponowała kontrakt przynajmniej trochę zmuszający do grania, a zapomniał dodać o podatkach

prawda jest taka, że z takiego obrotu spraw zadowolony jest i Kuchar (podejrzewam, że mimo wszystko odetchnął, że nie musi sięgać do kieszeni i taka oferta to była oferta na alibi - dlatego to wszystko się tak szybko skończyło) i na dłuższą metę pewnie Traore (kasa).
Natomiast na obu rozwiązaniach straciłaby(traci) Lechia.
Teraz nie ma wybitnego (umiejętnościowo jak na Polską ligę) zawodnika ale nie ma i większego zadłużenia (ale czy robi to aż tak wielką różnicę skoro zadłużenie i tak jest irracjonalne).
Byłby Traore i byłby osławiony dług wobec cashless Kuchara.

Jeśli fundusze pozwolą to mam nadzieję, że Bobo wstrzeli się bardziej w kogoś pokroju Ryśka niż Rasiaka - MY WIERZYMY :)

Ja jednak myślę, że teraz dopiero Lechia zacznie grać. Opieram to na faktach takich, że media zamiast Lechia np; wygrała itp. Co chwile pisały Razack, teraz takie pytanie do Was. Jak myślicie nie działa to w pewnym stopniu źle na drużynę ? Co by cały zespół nie zrobił to i tak będzie tylko Razack i to moim zdaniem działało trochę demotywująco na resztę zespołu.

Też mi było trochę żal, że opuszcza nas Razack, ale takie jest życie i tyle. Tak se postarajcie po przypominać mecze które wygrywała cała Lechia a nie tylko Razack daleko szukać nie trzeba w pamięci :)

Obawiam sie, ze bez Razacka i jakis dobrych transferow to bedzie po prostu slabo. Jakos w tej rundzie nie przypominam sobie meczu ze Razack zagral slabo a reszta dobrze i wygralismy. Bylo za to pelno meczow gdzie to Razack ciagnal reszte za uszy z roznym skutkiem.

Tak na spokojnie powiem Wam że ART i Zarząd dali w sumie dupy po równo.Mogli wcześniej się dogadać.Art -twierdził że ma 5-ofert (gdzie one teraz są) .Zarząd wykumał baze i powiedział -sprawdzam- jak w pokerze.Traore na to że jak to że negocjacje -co to znaczy -że nie miał zdecydowanie lepszych ofert.Teraz szuka na gwałt nowego kontraktu i okazuje się że ostatnia drużyna w bundeslidze -i zobaczycie że zarobi tam mniej niż w Lechii.Teraz to Lechia rozdaje karty bo Razak zamiast zając się PNA będzie myślał jak tu nie złapać kontuzji-a bez nowego kontraktu to ryzykowne.Kto wie czy nie wróci z podkulonym ogonem.

ale Kuchar wg mnie też nie jest za bardzo zainteresowany zatrzymaniem Razacka. No pomyślmy logicznie, na wszystkich żydzi to teraz miałoby mu się odmienić?
Na moje to on naprawdę odetchnął w momencie gdy Razack odrzucił ofertę - bo jeszcze by musiał sięgnąć do kieszeni i co? Żona by go zajebała :)

Razack nie wroci, predzej podpisze w Warszawie lub Poznaniu.

amatorszczyzna - zamiast wielkiej piłki - dziadowanie. Czy mozna mieć o to pretensje do zarządu ? Na pewno był to błąd za Kafara, gdy ART chciał podwyżki, była okazja dać mu ją za przedłużenie umowy. Teraz nie znam prawdy ale jawi sie tu pewien rozdźwięk i ja jestem gotowy Razackowi uwierzyć, że z tymi 250 tyś E + 360 rocznie to była po prostu lipa. Po prostu nie stać nas na wielka piłkę ( nie mówie tu o miejscu 3-6, bo ciensi od nas zdobywali takie lokaty ) i na tym mozna poprzestać dyskusję. Co do negocjacji, to Traore ma rację : ja daje taka propozycję, ty taką, próbujemy zmniejszyć róznice oczekiwań. Pisałem, że gdyby Kuchar zaryzykowa w tę inwestyucję zyskałby mój podziw ( zdaję sobie sprawę z tego, że jest to ryzyko ) ale nie zdobył mego podziwu, co zapewne wcale go nie martwi.
Teraz potrwa jeszcze trochę transferowanie zawodników ( niestety tylko w naszym gronie , na naszym forum) za "kasę Traore" . Ale tej nie ma. Jeśli ja jestem gotowy zebrać 200 tyś zł na 65 m mieszkanie w Sopocie, to nie oznacza, że jeżeli go nie kupię, to za te pieniądze nie zawaham się nabyć 40 m w Sławnie

Wielkich transferów to się nie spodziewajmy, ściągną kilku wolnych zawodników i na tym prawdopodobnie się skończy.Sam Bobo powiedział że teraz szanse na pokazanie się będą mieli Ci którzy dotychczas pozostawali w cieniu Traore. A poza tym te 250 tys euro za sam podpis pochodziło z poza budżetu klubu,ktoś z zewnątrz zdeklarował się na wyłożenie tej kwoty.
Dopóki Kuchar będzie właścicielem to zapewniony mamy marazm i środek tabeli w lidze.Ale tego można było się spodziewać gdy ściągano Boba, że optoczy się gromadą byłych Lechistów i będą wielkie oszczędności w klubie.

Tak sobie myślę, że słowo Lechista jest czasami nadużywane . . .

Lepiej pisać w przypadku sztabu szkoleniowego Lechii: byli piłkarze klubu Lechia Gdańsk.

Lille1 @ Co do negocjacji, to Traore ma rację : ja daje taka propozycję, ty taką, próbujemy zmniejszyć róznice oczekiwań.

Problem w tym, że Lechia swoją propozycję dała na początku listopada(!!) i wtedy brudny powinien negocjować, a nie teraz kiedy do końca kontraktu został raptem tydzień... Brudnoskóry pewnie pomyślał, że jak zacznie negocjacje na chwilę przed końcem kontraktu to uzyska więcej kasy, bo klub będzie pod ścianą i sypnie więcej grosza. Na szczęście nie trafił na debili, którzy nie dali się zwariować i wywalili brudasa na zbity pysk. I jeszcze to żałosne oświadczenie w którym zrobił z siebie ofiarę... Niech idzie w chuj jak pinokio czy trałka. Mimo iż trochę zrobił dla Lechii to przez tą dwumiesięczną szopkę życzę mu, aby wyjechał z kraju i aby słuch po nim zaginął.

Mnie się po prostu nie podoba ta Lechia z Traore. Pierdolę te jego kiwki, bramki, karne. Won kurwa czarnuchu jak ci mało kaski.

to jest normalne ? lepiej patrzec jak druzyna kopie sie po czolach

Zeby nie byc za bardzo wulgarnym,panie Razak won z Lechii jak Ci za malo pieniedzy,damy rade bez Ciebie. PS.Grzesiu Pawluszek wracaj do Lechii dasz rade:)

Ja bym poprosił, żeby ktoś mi wyjaśnił zależność między poniższymi informacjami:

"Lechia nie była w stanie sprostać wymaganiom finansowym zawodnika, którego kontrakt wygasa 31 grudnia. Takie informacje przekazał klubowi menedżer piłkarza."
Źródło: odnośnik czyli oficjalna strona klubu.

"To nie do końca tak, że chciałem odejść. Pozostanie w Lechii było dla mnie priorytetem. Zacznę od sprostowania plotek. Pisano, że Lechia oferowała mi za przedłużenie kontraktu bonus w wysokości 250 tys. euro i pensję 30 tys. euro miesięcznie. Ktoś, kto rozpowszechnia takie rzeczy, po prostu kłamie."
Źródło: odnośnik czyli wywiad gazety z piłkarzem.

Ja pytam... na ile profesjonalny jest piłkarz (a przede wszystkim jego manager), skoro zamiast wypowiedzieć się jaką miał ofertę od klubu "prostuje kurwa plotki" mówiąc że nie miał tyle i tyle zaproponowane.
No żesz kurwa jego mać!

Przychodzi Wacek do Zenka (hydraulika) i pyta czy ten mu naprawi krany w łazience i udrożni odpływ od wanny.
Zenek pyta ile Wacek zapłaci. Ten mówi że dwie stówy. Zenek mówi że pierdoli to, nie chce mu się za tyle.
Nastepnego dnia ktos pyta Zenka o fuchę, a ten mówi: "Niee, to nieprawda co gada Zdzichu że Wacek mi dawał póltora koła i swoja starą do zerżnięcia. Każdy kto tak mówi łże".

Nigga please!

Jako, że wątek jest o Traore pisze na jego temat... jeśli chodzi o za(nie)rząd Lechii to wolę póki co się nie produkować, bo nie wiem czy potrafiłbym sklecić proste zdania bez bluzgów.

no bez jaj,on ma nam stawiac warunki? Zarzad spisal sie elegancko, dal czas mu do niedzieli to znaczy, ze do niedzieli jak nie podejmie decyzji to wypierdala, plakac po nim nikt nie ma prawa, jeszcze 1000 takich przez Wielka Lechie sie przewinie

Jak dla niego Lechia byla priorytetem to niech teraz placze i przeprasza i sie zgadza na warunki jakie zaproponowalismy a najlepiej jeszcze nizsze stawki, a jak nie to zmiana wkladu i jedziemy z tym dalej. Z nim czy bez niego i tak jestesmy kim jestesmy.
Wielka Lechia Naszych Marzen!

1000 w przeciągu 10tyś lat chyba jak nie więcej ;D Tak właśnie postąpił zarząd, jak i kibice Lechii na forum się wypowiadają.. Nieprofesjonalnie i chamsko. A Mile i Wilków to Lechia na papierze będzie miała lub co najwyżej jak sobie ktoś w fifie kupi.

A ja czekam na dalszy rozwój wypadków (tzn. aż prawda wyjdzie na jaw; np. klub wyda oświadczenie dementujące ostatnie wypowiedzi Traore albo zawodnik/jego manager udowodni swoją wersję).
Dziwi to, że dopiero teraz Razowy mówi o tym, że kwoty były mniejsze. Info o kasie było od kilkunastu dni, a on dopiero po niedzieli to zobaczył?
Z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdyby okazało się, że to klub nie chciał nowego kontraktu, bo Kucharowi żal doope ściska jak ma wydać złotówkę.
Już podobnie było z "Pinokiem".
Inna sprawa to niektóre wypowiedzi. Zauważyłem, że jak ktoś pojedzie po kimś na forum to zaraz podłączają się następni (jakby własnego zdania nie mieli albo bali się wychylać i czekali aż ktoś zacznie pierwszy). Nagle mamy wysyp antyRazacków i wielbicieli białej rasy. Masz swoje poglądy - ok, ale dlaczego ci wszyscy pogromcy mudzinów wcześniej siedzieli cicho? O, przepraszam, nie wszyscy - kilku nie kryło się z swoimi uprzedzeniami od początku i za to szacun.

a prawda taka że wszyscy Ci którzy narzekają na ART i cieszą sie że odeszedł i nawołują do grania nawet o utrzymanie bądź w niższej lidze byle by w składzie nie grał czarny , to w wątku meczowym bedą co tydzień rzucali k.... na piłkarzy którzy kopią sie w czoło :) i nawoływali aby zarząd coś z tym zrobił. !!

Mielismy grajka który potrafił grac , a zarząd nie potrafił go zatrzymac. Chociaż i tak całej prawy jak było nigdy sie nie dowiemy to zawsze szkoda jak taki zawodnik odchodzi...

Pozdro

Ta sytuacja pokazuję również ,że aktualnie nie stać poprostu Nas na mistrza szczytem możliwości Lechii jest 4-5 miejsce w tabeli bo jeżeli chce sie w przyszłości bliższej i tej dalszej ,wygrać tą lige to piłkarzy takich jak ART nawet za marne 300 tyś EUR ( które i tak notabene roztwonione było przy innych okazjach np zakup Kolankowa ) wydać trzeba.
a gadanie że młodzierzą i transferami za free da sie wygrac lige poprostu nie ma sensu.

dostalismy informacje dosc istotną przy takim zarządzie i władzach w Lechii przez najbliższy czas nie bedziemy grali wiecej jak wyżej wspomniane 5 miejsce , bo poprostu nas niestac.

Pozdro

Newska @ ze swojej strony polecam słownik ortograficzny.

Traore już pokazał w poprzednim sezonie, że ma w dupie drużynę i kibiców. Teraz jak mu się w dupce zapaliło, bo kontrakt się skończył to nagle forma wróciła, a i stał się bardziej "przyjazny" dla trybun. Hue hue hue.... Zamiast się cieszyć to płaczecie.

typowy mudżyn podpisac kontrakt i w dupie brzusio pełne jest najwazniejsze

i czym się w tym różni od białego?

Trzczy ja się o Ciebie martwię.Jak Ci się nie podoba Lechia gdzie są kiwki i gościu,któremu piłka jako jednemu z niewielu w naszej drużynie nie przeszkadza w grze i wie co z nią zrobić i nie podobają Ci się bramki,które strzela i to jakie to ja nie mam pytań.To może mi powiedz kogo chcesz oglądać,jakiego wirtuoza z naszej drużyny?Tylko mi nie pisz,że Mila go zastąpi,bo z całym szacunkiem ale może za Artem buty nosić.Na emeryturę piłkarską niedawno Dawida odesłano,następny nam nie trzeba.

szpila11 @ a może powiesz nam wszystkim gdzie był twój czarny bóg "art" w poprzednim sezonie? Gdzie były te jego kiwki, bramki i inne małpie sztuczki?

bio - w zeszłym sezonie Razack był najlepszym strzelcem naszej Lechii z 4 golami.

A tak w ogóle niech ktoś to zamknie, bo przypał niektóre wpisy robią. Mleko się rozlało, ciszej nad ta trumną itd...

Panowie nie ma co się kłócić przez jakiegoś murzyna, stało się i tyle- Razak odszedł i nie wróci.Prawda jest taka że zeszły sezon to chyba cała drużyna miała w dupie, nawet ktoś w wywiadzie powiedział że zeszły sezon był ciężki , że w klubie się źle działo itp.
Naturalnie lepiej było by gdyby Traore został,po prostu w składzie było by o jednego dobrego zawodnika więcej.Kurwa martwi mnie przyszłość Lechii, nikt nie kryje że w klubie jest bieda i trzeba oszczędzać.Nie możemy się spodziewać wielkich transferów a co za tym idzie walki o puchary,no chyba że nam 4 juniorów odpali i zostaną gwiazdami ligi bo oprócz dobrej obrony (Deleu,Bieniuk,Madera,Brożek) , Ryśka ,machaja nie mamy piłkarzy którzy powinni grać w extraklasie.Surmik też pewnie niedługo będzie kończył więc kolejna dziura do załatania nam powstanie.Możemy liczyć tylko na to że Kuchar nas sprzeda a nowy właściciel zechce nieco zainwestować a nie robić biznes :)

Może warto zastanowić się co piszecie, na całym świecie piłkarze odchodzą z klubów w różnych sytuacjach. Są rzeczy o których nigdy kibice nie dowiedzą się dlaczego dany zawodnik odszedł i kto jest tak naprawdę odpowiedzialny za taki stan rzeczy.
Lechia to klub do którego będą przychodzić i będą odchodzić zawodnicy przyjmijmy to jako coś normalnego.
Zawodnicy potrzebują zmienić otoczenie sposób treningu jakieś nowe wyzwania itd itd. taka jest specyfika pracy na kontrakcie. Oczywiście są wyjątki i mam tego świadomość.
Kończąc - dobrze by było aby ludzie, którzy stąd odchodzą poza Gdańskiem mieli o nas dobre zdanie jako o kibicach i ludziach bo może taki Traore opowie komuś z klubu zagranicznego, że wiesz a w Gdańsku super mi się grało i na prawdę jest tam zajebiście.. warto tam iść!

pz,
Okon

bioshock - krótką masz pamieć. Moge teraz marudzić na Traore i jego menagera, ale takich głupot nie zniose. Idz do lekarza jak masz kłopot, ze ktoś urodził sie taki a nie inny, ale moze twoje przypadłosci nie są wrodzone i dadzą sie wyleczyć?

Jesli nie da rady, zawsze pozostaje bilard jako terapia, tam biała bila wbija wszystkie kolorowe, a na koniec czarną!!!
Pozdrawiam i over w tym temacie!

TYLKO LECHIA!

szpila11 - każda bramka dla Lechii mi się podoba. Ale nie będę kwiczał z zachwytu, że ktoś strzelił karnego, albo zajebiście asystuje kiedy jest 10 na 11 zawodników. Nie jaram się też wtedy, kiedy koleś dostaje dziesiątki tysięcy wypłaty za mecze , w których nie gra, bo wcześniej zajebał głową w ziemię albo "wywalczył" czerwoną kartkę. Nie kontraktuje się bramek i kiwek tylko zawodnika, razem z jego wadami.

Dziwi mnie, że niektórzy piszą, że razi miał zajebistą końcówkę jesieni. Chodzi o mecz z górnikiem czy gks? Ładna była asysta z Deleu i bramka przeciwko ległej. Ale oba mecze nie były zwycięskie. Ile faktycznie punktów dał ten zawodnik Lechii, pomijając karne?

Wiele osób jest ofiarą manipulacji medialnej. Stąd panuje przekonanie, że razi ma dobrą końcówkę jesieni, że rodzinka raziego pokochała Gdańsk, razi kibiców, że w ogóle 99%.... Zdaje się w gównie napisali, że kibice z młyna oszaleli z radości, kiedy ich bożyszcze(!) strzelił gola. No i niektórzy w to uwierzyli. A prawda jest taka, że agent raziego sam wymyśla i tworzy wizerunek swego zleceniodawcy, współpracuje z mediami, i potem cała Polska wie, jakie to wielkie pieniądze chce zapłacić za zawodnika Lechia, jaki zawodnik jest drogi i nieosiągalny, za dobry na polską ligę. A to wszystko gówno prawda. Nawet nie wiadomo, czy wyleczył już szyję.

Chuj z tym tlalole uh uh uh

Dla mnie jako kibica ubolewam, że jako jedyny ponadprzecietny gracz odchodzi z mojego ukochanego klubu ( przewidywałem , ze odejdzie ), coz zycie, nie pierwszy nie ostatni.... Mysle, tez , ze gdyby zapewniono go, ze do klubu przyjdzie dwoch graczy pokroju jego to zostałby i zaplacil podatek bo cos by w tej lidze mogl ugrac...., ale to tylko gdybanie.....Rzeczywistosc jest jednak jaka jest pseudo Kucharek ktory od prawie 2,5 lat nic nie dal na klub nie ma zamiaru na niego lozyc i pewnie przy najblizszej okazji jak bedzie mogl zarobic ewakujue sie, przytulajac kasiore....Nie psioczmy, jaki to dobry czy zly byl Traore, fajnie bylo ogladac jego gre, niech potwierdzi walory w bundeslidze to chociaz bedziemy mieli satysfakcje, ze mielismy dobrego gracza...

Kupiłem sobie kiedyś kota rasy maine coon - ze względu na barwę sierści otrzymał imię Razack. Był to mój objaw sympatii dla ART.
Ale moja sympatia dla niego już się skoczyła.
Mam prośbę - pomóżcie mi nadać nowe imię kotu.

PS. Pozdrawiam Starą Gwardię i Skina ze wczorajszego spotkania w "L".

miboj - pomogę Ci - "Rasiak", podobnie brzmi, kot sie starzeje i tylko patrzec jak stanie sie małoelastyczny i powolny.

TYLKO LECHIA!

a może "murzyn" i tak będzie grał jakiś zawsze w najbliższym czasie na fali chuj wie czego...

Statystyki nie kłamią. Gole Abdou Razacka Traore dały Lechii tylko 3 punkty!

Abdou Razack Traore strzelił jesienią dla Lechii dziewięć goli w 13 meczach. To świetny rezultat, ale... tylko na pierwszy rzut oka.
Jeśli przyjrzeć się dokładniej bramkom Traore, to okazuje się, że te nie były Lechii wcale do szczęścia potrzebne. Reprezentant Burkina Faso strzelał bowiem głównie w takich spotkaniach, w których wynik nawet i bez jego trafień był przesądzony. Prześledźmy to po kolei.

Pierwszego gola Traore strzelił w wygranym 2:0 meczu z Polonią Warszawa w 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Gdyby jednak ta bramka nie padła, to Lechia i tak wygrałaby to spotkanie dzięki bramce Łukasza Surmy. Kolejną bramkę Traore zaliczył w 4. kolejce w przegranym 1:2 meczu z Piastem Gliwice. Obojętne jednak, czy strzeliłby ją, czy nie - Lechia by ten mecz przegrała.

Idźmy dalej. Następna bramka to mecz 6. kolejki z Lechem Poznań. I tu mamy podobną sytuację jak w meczu z Polonią. Lechia wygrała 2:0, zatem bez bramki Traore także dopisałaby sobie trzy punkty. Z kolei mecz ze Śląskiem Wrocław był podobny do tego z Piastem, choć najlepszy zawodnik Lechii zdobył wtedy dwa gole. Wrocławianie wygrali jednak 3:2, zatem bez bramek Traore i tak odnieśliby zwycięstwo. Tyle że dużo wyższe.

Warto dodać, że mecz ze Śląskiem był jedynym w tej rundzie, w którym Traore strzelił więcej niż jednego gola. Potem strzelał często, ale tak jak przed meczem z mistrzem Polski trafiał maksymalnie raz. Tak było w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, gdzie (wreszcie) uratował gdańszczanom dwa punkty, bo bez jego trafienia w doliczonym czasie gry padłby remis. Następne trafienie to przegrany 1:2 mecz z Legią Warszawa, bramka Traore ponownie nie miała wpływu na wynik. Mecz z Widzewem? Było 2:0, zatem... znów to samo. Bez trafienia reprezentanta Burkina Faso Lechia miałaby trzy punkty. I wreszcie ostatnie trafienie, z Zagłębiem Lubin (2:2) w 14. kolejce, które dało Lechii remis.

Reasumując, bramki Traore dały Lechii jesienią zaledwie trzy punkty (dwa z Podbeskidziem i jeden z Zagłębiem). I choć takie wyliczenia są oczywiście mocno kontrowersyjne (strzelenie bramki lub nie ma istotny wpływ na przebieg meczu), to nie można przejść obojętnie obok tego, że bramki np. Bartosza Ślusarskiego dały Lechowi osiem punktów, a Danijela Ljuboji wzbogaciły Legię o sześć "oczek". Wynik Traore wypada przy nich nad wyraz mizernie.

gw

O ile sie nie myle to z groclinem przegralismy 1-3 a bramke dla nas strzelił Wiśnia.

Ludzie takie przekonywanie sie i pocieszanie ze Razack niewiele znaczyl dla zespolu to wedlug mnie wylacznie efekt frustracji ze po raz kolejny po Tralce i Wolakiewiczu nie udalo sie zatrzymac czolowego zawodnika. Niestety prozaiczna prawda jest taka ze po pierwsze jako klub nie mamy marki jak Legia czy Lech aby przyciagac czolowych zawodnikow, a po za tym nie mamy tez na nich kasy.

tak jest na całym świecie:dobry zawodnik nie wiem jaką by miał atmosferę w drużynie i jaką pobierał pensję w anglii nigdy nie odmówi np :manchesterowi i chelsea,a w hiszpanii realowi i barcelonie

u nas podobnie -możemy mieć kuchara,boba na ławce -jakieś tam iluzoryczne szanse na 4 miejsce w lidze a i tak każdy szanujący piłkarz czy by się nazywał machaj,traore czy ricardinho na skinienie krawaciarzy lub pyr nagle nie będzie widział dalszego sensu występowania w Lechii

wie po prostu że z tą drużyną nic nie osiągnie

kuchar wypierdalaj

tylko LECHIA.

koniec tematu