Lechia - Widzew, 16.11.2012 godz. 20:45

Rację mają ci, co piszą, że nie zagraliśmy dobrego meczu. Gdybyśmy mieli troszkę mniej szczęścia, to byśmy mieli do przerwy wynik korzystny dla gości. Wygraliśmy bo nie mieliśmy w składzie tylu debili, co przeciwnik: jeden co łapał na polu karnym i drugi, co przypierdolił Deleu. Ale cóż... najważniejsze są trzy punkty.

gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem

czemu w Polsce tak bardzo ludzie narzekaja na wszystko ? sprowadzajac do Lechii jak przegrywamy to jest chujowo jak wygrywamy to jest tylko troche mniej chujowo dla niektorych ... pewnie zawsze sie mozna przyjebac ...

bo zupa była za słona, kebab zbyt ostry a dziwka niezbyt ciasna.

Zawsze coś.

Hahaha , człowiek to zawsze się może pośmiać czytając nasze forum :D
I kurwa koniec z narzekaniem, co my jesteśmy Barca żeby jechać żydków 8:0, cieszmy się z tego co jest.Gramy dobrze forma zwyżkuje a wielu cały czas szuka dziury w całym,mam wrażenie że niektórzy tylko czekają na porażkę Lechii by tylko powiedzieć "a nie mówiłem".Zarząd musi się skupić na trafionych transferach i trzeba też dobrego technika zatrudnić by był wstanie załatać dziurę po Razowym.
Ave Lechia

Dodam jeszzce ze do 45 minuty doping takze był dobry, wiec wynik nie wplywał zasadniczo na głosność.
Abstrahując.
Takze uwielbiam wiecznych krytykantów, którzy po zwyciestwie dopatruja sie minusów w grze. Od tego są trenerzy oni za to biora pieniadze, my jestesmy od emocji i po wygranej mamy sie cieszyć.... A jak ktoś wolic marudzic jego sprawa dla mnie i tak nie bedzie to miało znaczenia, bo jesli ktos wygrał to znaczy ze był lepszy....:)

TYLKO LECHIA!

"Gdybyśmy mieli troszkę mniej szczęścia, to byśmy mieli do przerwy wynik korzystny dla gości. "

Tzn co? Wymień chociaż jedną z tych akcji, bo ja żadnej nie pamiętam. Za to Lechia miała kilka. Więc jak na mój gust to pierdolisz, by pierdolić i marudzisz jak stara baba na targu. Lechia od pierwszej do ostatniej minuty była lepsza i nie zmienił tego słupek dzifallusa (jedyna akcja widzewa). Karny ewidentny, czerwo ewidentne, ale powinny być 2 czerwone. Mógł być Karny dla Widzewa, ale tak jak komentatorzy powiedzieli - Małek wybroni się z tej decyzji, bo odległość była znikoma i Brożek robił ruch od piłki. Co nie wypaczyło wyniku, bo Lechia wjebała 2 bramę. Wypaczył wynik brak drugiej czerwieni dla Widzewa, bo skończyłoby się 4:0.

Skończcie już z tym marudzeniem, bo się żygać chce.

Insomnia. Swoje nocne wywody zacznę od tego ,że rację ma trzczy. Nie zagraliśmy dobrego meczu. W pierwszej połowie wręcz słabo. Czepiać się nie mam zamiaru , bo największą sztuką jest wygrać gdy nie idzie. Tym nie mniej mentalność w stylu po zwycięstwie wszystkich krytykujących bym wieszał, a po porażce Wiśnia wypierdalaj... to jest dopiero żenada ! Trzeba się cieszyć bo jest bardzo dobrze, ale tu niektórych delikatnie mówiąc poniosło.

ps. doping to było to! T29! Więc marsz ,marsz ,marsz! Wczoraj obiecałaś mi na pewno ... Brawo! Byli Ci co mieli być i mimo ,że narażę się po raz kolejny na krytykę to takie mecze lubię najbardziej.

Ostatecznie liczy sie tylko zwycięstwo. Każdy z nas wie jakim sportem jest piłka nozna, chyba najbardziej nieprzewidywalnym i w poszczególnych meczach czesto niesprawiedliwym. Tylko w piłce nożnej jest możliwe ze hegemon gra z maluczkim, ma przewagę mnóstwo sytuacji, a mecz konczy sie remisem. Czy to możliwe byłoby w koszykówce, siatkówce? Na pewno nie. W piłce nożnej mając przewagę zwieksza sie swoje szanse na koncowy sukces, ale nie ma sie pewnosci.
Jeszcze ciężej jest przewidziec wynik, gdy grają w miarę wyrównane zespoły.
A tak było w piatek, Lechia toczyła wyrównany pojedynek i używając terminów bokserskich miała optyczną przewagę, wygrywała rundy 10:9, jednak cały czas był możliwy jakiś przypadkowy cios, który odwróci losy pojedynku. Na szczescie to przeciwnik popełnił bład i umozliwił Lechii zadanie ciosu "prawego sierpowego", który zachwiał Widzewem i który ostatecznie był przyczynkiem do koncowego triumfu.

To takie moje poranne rozważania na temat tego pojedynku :)
Dlatego nie mam zamiaru zamartwiać sie na stylem zwyciestwa, gdyż mimo wszystko Lechia wygrała pewnie bo popełniła bardzo mało błędów, wiecej popełnił Widzew i dlatego uwazam zwyciestwo za zasłużone i pewne.

TYLKO LECHIA!

do edwinsopot:po raz kolejny na tym forum czytam Twoje wpisy i zgadzam się z Twoimi poglądami w 100%,bo są one nadzwyczaj w pełni zrozumiałe,a ci wszyscy malkontenci co po każdym meczu mają tyle do powiedzenia powinni do Przyjaciólki pisać i się żalić.z BIAŁO-ZIELONYMI POZDROWIENIAMI

Deleu, Ricardinho i Traore w "11" kolejki Canal+

Jak można wybierać jedenastkę kolejki nie czekając na ostatni mecz? Nigdy tego nie zrozumiem :)

po ostatnim jak jest potrzeba zawsze jest zmieniana ; )

no to jest fakt :) kibice nie lubią meczów w poniedziałek a na dodatek ci co wymyślili żeby rozciągnąć kolejke i ostatni mecz grać właśnie w pon. nie pomagają tego zmienić i tak jakby bagatelizowali tym przedwczesnym wybieraniem.
Ale to tylko szczegół ;)

Obecność Ricardinho wywiera pozytywny wpływ na Deleu a przynajmniej na jego grę w tej rundzie. Jednak to nie poprawa jego gry czy Magistra załatwiła nam zwycięstwo na PGE Arenie :) Mój kumpel ( nie był na meczu z Lechem a na wyjazdy nie jeździ) nie mógł pójść na ten mecz z powodu wyjazdu.
Teraz zidentyfikowałem go jako Jonasza.
Właśnie otrzymał ode mnie ZAKAZ STADIONOWY.
Będzie dobrze panowie.

jeden żydek się chwali odnośnik

[trzeba usunąć spację z linku, bo inaczej nie działa]

Taki kozak, że aż na niebieską poszedł :).

odnośnik

Minus 100 tysięcy. To premia Lechii - odnośnik

Szkoda, że ten z Widzewa jeszcze napleta nie pokazał. A sorry, zapomniałem że oni nie mają.

odnośnik
Od 2 min - i to nie jest trybuna vip