Lechia Gdańsk - Korona Kielce PONIEDZIAŁEK 11 marca, 18:30
strona 3/5
11 marca 2013, 20:03 / poniedziałek
Wit75: jako kibic sukcesu i dobrej pogody myślę, że powinieneś zakończyć wypowiadanie się na tym forum. Ja w pracy siedzę i płaczę, że nie mogę być teraz na meczu a jest to mój 4 opuszczony w tym sezonie, mam karnet na wszystkie mecze i będę co roku kupował karnet nawet w III lidze. A Tobie życzę -20 stopni na każdym meczu Lechii.
11 marca 2013, 20:04 / poniedziałek
niewierze...PIETROWSKI?????????????
11 marca 2013, 20:04 / poniedziałek
Brawo Marcin. Jeden z lepszych zawodników w ostatnich trzech meczach. Być może bramka na wagę trzech punktów.
11 marca 2013, 20:06 / poniedziałek
Podlaczam sie do tego co napisales :)
Jest progres w jego grze.BRAWO
11 marca 2013, 20:07 / poniedziałek
Nono strzał życia Pietrowskiego! Nie cieszcie się przedwcześnie - jeszcze może być karny w 92 minucie...
11 marca 2013, 20:07 / poniedziałek
Od dwóch meczów próbował i w końcu wyszło. Ciekawe kiedy odda drugi taki strzał i czy w ogóle?:)
11 marca 2013, 20:09 / poniedziałek
odnośnikWidać nie jedyny jego udany strzał w karierze.
11 marca 2013, 20:09 / poniedziałek
I Duda jeszcze no nie :D
11 marca 2013, 20:09 / poniedziałek
W poprzednim sezonie albo dwa sezony temu strzelił z dystansu bramkę krecikom na wyjeździe. OOO i Duda w końcu wypalił.
11 marca 2013, 20:10 / poniedziałek
No dobra, odwołuję wpis z poprzedniej strony :) Brawo Duda, akcja miód. Jeszcze jeden!
11 marca 2013, 20:11 / poniedziałek
Ciesze sie jak male dziecko :)))))
11 marca 2013, 20:15 / poniedziałek
Nie ma się z czego cieszyć nasza gra to jedna wielka tragedia
11 marca 2013, 20:21 / poniedziałek
ciesze sie z obecnej sytuacji a nie patrzac przez pryzmat gry.
11 marca 2013, 20:22 / poniedziałek
Hahahahahahahaha co za wiocha!!!!!! Jak byśmy nie zdobyli 3 bramki to by było mega dno!!!
11 marca 2013, 20:25 / poniedziałek
Pizdy znów zremisowały 11 na 10, bo bramka Korzyma powinna być uznana.
11 marca 2013, 20:26 / poniedziałek
Tym razem to my mieliśmy więcej szczęścia i sędziego po swojej stronie. Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi Boba usłyszymy pewnie, nie ma się co przypierdalać do gry skoro wygrali.
11 marca 2013, 20:30 / poniedziałek
Mecz kuriozum. Przegrałem z grypą i mi wypadł, czego bardzo żałuje, bo jeden z tych, które się zapamięta. Wnioski proste: Rachui , Ronalda(machaj), i panienka (rysiek) do rezerw ,a na ich miejsce młodzi. Generalnie gra żenująca i gdyby nie Kacprzycki (brawo chłopaku!) oraz Buzi z Dudą to byłby jeden wielki wstyd.
ps.cztery punkty do podium :D
11 marca 2013, 20:33 / poniedziałek
Do Matti: dzieki że mie znasz i wiesz że jestem kibicem sukcesu (he,he) od 28 lat na Lechii (też posiadam karnet jak to jakiś wyznacznik kibica sukcesu). Nikogo nie obrażam i jak chcę to sobie przyjdę nawet przy -30 ( nie ty kolego drogi o tym zadecydujesz). A sam mecz to czystej wody kpina i wynik tego nie zmienia, bowiem fart mega nie z tej ziemi. Nawet nasz wielki trener niewiele dobrego miał do powiedzenia po meczu. Wynik na nasze szczęście udało się utrzymać ale nie zmienia to niestety nędznego obrazu gry prezentowanego przez naszych kopaczy.
11 marca 2013, 20:36 / poniedziałek
Kurwa te tracone bramki w 90 minucie, to jest jakiś kryminał. ILE JESZCZE?! Brawo Duda! Ode mnie, który Cię krytykował - szacunek. Pietrwoski z Dudą - bohaterowie meczu, tyle co się naskakałem po tych bramkach to jeszcze w tej rundzie nikt nie widział. MINUS za straconego gola.
No i tak już abstrahując od wszystkiego, skomentuję grę - kurwa! Ile razy my strzelamy pierwsi gola, a potem jakaś padaczka w nas wstępuje, cofamy się (NAWET GRAJĄC W PRZEWADZE!), a do tego w tej obronie się totalnie gubimy. Dopiero gol Korony nas otrząsnął z letargu, ale tak się nie da grać. NIE MOŻNA STRZELAĆ GOLA W 5 CZY TAM KTÓREJ MINUCIE I CAŁY MECZ BRONIC WYNIKU. Amen.
Ps. Januszy nawet na forum pełno.
11 marca 2013, 20:37 / poniedziałek
Z taką grą to z Piastem w pizdę z 3:0. Albo nie, 3:1 bo jakiś fart się trafi. Póki co w każdym meczu tej rundy gola strzelają więc może uda im się podtrzymać tą passę.
11 marca 2013, 20:40 / poniedziałek
Statystyki piłkarzy Lechii po dzisiejszym meczu:
Gole:
9 - Razack
5 - Ricardinho
3 - Wiśniewski
1 - Machaj, Surma, Rasiak, Łazaj, Deleu, Brożek, Buzała +1, Duda +1, Pietrowski +1
Asysty:
4 - Machaj, Razack
1 - Janicki, Rasiak, Ricardinho, Pietrowski, Deleu, Brożek, Buzała +1, Kacprzycki +1
Kanadyjska:
13 - Razack
6 - Ricardinho
5 - Machaj
3 - Wiśniewski
2 - Rasiak, Deleu, Brożek, Buzała, Pietrowski
1 - Surma, Janicki, Łazaj, Duda, Kacprzycki
11 marca 2013, 21:04 / poniedziałek
Generalnie słabo, słabiuteńko, ale na Koronę w "10" i po błędzie sędziego starczyło.
Szukając pozytywów:
To pierwszy mecz od sierpnia 2009 r. gdy trzy bramki dla Lechii strzelają Polacy. I za to wilkie brawo!
Brawa też dla Buzały - to ewidentnie piłkarz dojrzalszy niż jeszcze kilka lat temu jak odchodził z Lechii. Obawiam się tylko - a chciałbym się mylić - że na mecze z czołówką ligi to może być mało.
11 marca 2013, 21:08 / poniedziałek
@sieksta
Buzała ma cztery bramki strzelone w sezonie. Chyba, że liczysz tylko strzelone w barwach Lechii.
11 marca 2013, 21:10 / poniedziałek
To, co zrobił Kuzera w 11 min. nadaje się na piłkarskie jaja:
odnośnik Chyba nawet Rasiak by to strzelił!
11 marca 2013, 21:18 / poniedziałek
Wynik zaciemnia rzeczywistość. To nie Lechia wygrała a raczej Korona przegrała bardzo honorowa walcząc do samego końca. To my kibice Lechii prosiliśmy żeby sędzia zagwizdał koniec meczu mając w pamięci 94 min z meczu z Pogonią. Tak jak frajerską bramkę dobił (nie strzelił) Buzała tak samo straciliśmy frajerską bramkę po "baloniku" Janoty. Jednak każda akcja grającej w 10 Korony była bardzo groźna. To co wyprawiają obrońcy (obaj stoperzy) to woła o pomstę do nieba. Taki doświadczony duet Bieniuk - Bąk a skóra cierpła jak tylko Korona zbliżała się pod pole karne. Machaj raczej nie powinien nawet powąchać 18 meczowej,nie zagrał jednej słownie jednej dobrej akcji.Forma nawet na III ligę jest za słaba.Ozdobą meczu były dwa gole,Pietrowskiego i Dudy. Zwłaszcza Pan Marcin po raz kolejny udowodnił, że jako jedyny dysponuje odpowiednim uderzenie zza linii pola karnego (pamiętacie niecelny strzał z meczu z Pogonią i gola z Zagłębiem). Szkoda, że tak rzadko oddaje strzały. Panie Marcinie więcej wiary. Cieszą dwa pkt a teraz uwaga na Piast,to drużyna,którą należy ograć.
11 marca 2013, 21:19 / poniedziałek
No wreszcie zwycięstwo -po mękach ale jednak.Na duży plus ;
Mały-ładnie szarpał i ten -karny powinien być
Duda -z jego Bramki cieszę się najbardziej-chyba Rasiak już trawy nie powącha.Kilka ładnych akcji -miał jeszcze 2- dobre sytuacje-zapalił się ale to nic nie szkodzi
Buzi-szarpał jak mógł i ta cudowna bramka z 10 cm -dobrze że trafił-tak na poważnie to bardzo dobrze zagrał +asysta.
Pietrek-jego gra zaczyna być coraz lepsza-piękna bramka stadiony świata.
Ricardinio -zamroziło mu mózg i grał bez głowy.
Machaj-bez wyrazu słaby na wiosnę.
Surma -jak zwykle wszystko czyścił
Rahui-prawie asysta przy podaniu przy pierwszej bramce -zagrał lepiej niż ostatnio.
Obrona-jak zwykle kilka baboli -jak można dopuścić w ostatniej minucie do takiego dośrodkowania i nie upinnować Stano.
Bramka Janoty szczęśliwa podobnie jak pierwsza dla nas.
Buchalik-dobra gra -nie mam pretensji.
boczni obrońcy za mało włączali się do przodu.
Chwilami gra dobra lecz po 1-bramce gra jak z Pogonią.Dopiero strata bramki podziałała motywująco na zespół.
Może to będzie przełom -w końcu.Z Piastem może być tez dobry mecz.
11 marca 2013, 21:21 / poniedziałek
Jeszcze jedna ważna sprawa,zapomniałem to pierwszy mecz na PGE Arenie, w którym Lechia strzeliła 3 gole ufff nareszcie.
11 marca 2013, 21:26 / poniedziałek
Na dzień dzisiejszy sprawę można ująć tak:
1. zdobyliśmy dzisiaj 3 pkt (po meczu Korona-Legia nie kazdy w to wierzył), mimo nieprzyznanego karnego na Kacprzyckim
2. mamy 4 pkt straty do europejskich pucharów,
3. mieliśmy w ten weekend najwyższą frekwencję w Polsce, co prawda grając na najpiękniejszym stadionie w kraju, ale w poniedziałek
4. dwie decydujące o zwycięstwie bramki strzelili wychowankowie klubu, w tym jedna z nich była naprawdę piękna i co trzeba docenić strzelona w sposób zamierzony
5. żeby nie 5 minut mielibyśmy na wiosnę komplet 9 pkt
6. strzeliliśmy na wiosnę bramkę, po najładniejszej zespołowej akcji w tym kraju w tym roku
Nie jestem idiotą:)) (chyba), ten wpis potraktujcie jako pozytywną prowokację, po wygranym meczu Lechijki:)
11 marca 2013, 21:35 / poniedziałek
Ja bym napisał że Lechia strzeliła ale 2 i pół gola.
Miałem to napisać po ostatnim meczu ale się nie udało: Cieszą 3 pkt ale gra dalej nie.
Zwycięstwo podarowane nam przez Koronę, bo my na nie nie zasłużyliśmy. No i "troszkę" sędzia pomógł. Ogólnie jeden wielki fart. Czy będzie tak z Piastem ? Aż strach pomyśleć.
Cieszą młodzi, że wogóle są. Kasprzycki trochę zawinił przy bramce na 1:1 bo jako jedyny doskonale widział że Janota jest nie pilnowany i go zostawił. Na szczęście szybko się zrehabilitował asystą. Po za tym jest naprawdę szybki. Ambicji młodym odmówić nie można tylko umiejętności nie te.
11 marca 2013, 21:43 / poniedziałek
lem - gratuluje znalezienia tylu pozytywów :)
Ale już to wcześniej pisałem. Na tle całej naszej ligi nie wypadamy tak źle jak by można sądzić.
Dodał bym jeszcze że póki co na wiosnę jesteśmy niepokonani :)
11 marca 2013, 21:59 / poniedziałek
@cze1984 - Zgadza się, uwzględniam tylko gole i asysty w barwach Lechii. Co mnie tam Bełchatów obchodzi :))).
11 marca 2013, 22:00 / poniedziałek
Picnick i wszystko jasne... Dam się założyć, że nazwisk piłkarzy arki nigdy byś nie przekręcił... KACPRZYCKI, a nie Kasprzycki. Jak można być tak tępym...
Co do meczu to po raz kolejny mamy więcej szczęścia niż umiejętności. Wciąż nie rozumiem jak można grać w przewadze jednego zawodnika i dać się zepchnąć do defensywy!? Co oni robią na tych treningach? Grają w karty? W chińczyka? Gdyby nie tragiczny liniowy to wynik mógłby być bardziej korzystniejszy dla korony.
Po każdym meczu czytam wypowiedzi Boba, że trzeba wyciągać wnioski itd. i jakoś nie widzę żadnej poprawy. Nadal gramy chaotycznie, wręcz sami prosimy się o kłopoty na boisku.
Chyba czas najwyższy na dobre pożegnać się z takimi gwiazdeczkami jak Machaj, Ricardinho, a w końcu dawać więcej szans młodzieży.
11 marca 2013, 22:00 / poniedziałek
Kurwa kiedy w końcu nauczycie się pisać poprawnie nazwiska?
11 marca 2013, 22:05 / poniedziałek
Przez większość część meczu to był dramat, ale jednak udało się wygrać dzięki wychowankom, co bardzo cieszy. Oby wreszcie Bobo zrozumiał, że trzeba postawić odważnie na Kacprzyckiego i Dudę.
Za to Machaj jest wręcz fatalny, nigdy nie byłem zwolennikiem jego talentu (zdaniem wielu miał już być nawet w kadrze), ale to co ten chłopak odwala wiosną nie mieści się w głowie, niech szuka formy w rezerwach albo MESA.
11 marca 2013, 22:13 / poniedziałek
Myślę, że znalazłby ją po prostu siedząc przez kilka meczy na ławie w Ekstraklapie ;)
Na Piasta powinniśmy wyjść z samymi wychowankami w ataku - Kacprzycki, Duda, Łazaj, a jako kreatora gry ustawić Buzałę, który dzisiaj parę razy ładnie błysnął. W odstawkę powinien pójść El Słonine Nahuj, bo aż w oczy razi jego "gra"... Pietrowskiego i Surmy bym nie ruszał, bo coraz lepiej to wygląda ;) W obronie i bramce też raczej nie należałoby się spodziewać żadnych zmian. Jedyne co może razić, to powolne wznawianie gry przez Buchalika...
11 marca 2013, 22:15 / poniedziałek
Jeszcze jedno albo 2- Lem.
W tych 3-meczach straciliśmy 2 bramki w doliczonym czasie gry .
Głupio stracone bramki z Polonia i Pogonią zabrały nam 4-pkt-y.
Gra nie wygląda fatalnie ale mamy 4-atak w lidze i 6-obronę mimo takiej gry.
11 marca 2013, 22:15 / poniedziałek
Występ Dudusia i Kacprzyckiego - ogromny krok naprzód. Brawo za zwycięstwo.
11 marca 2013, 22:21 / poniedziałek
Przepraszam, przyznaję przekręciłem nazwisko. Kilka dobrych meczy i nikt już jego nazwiska nie przekręci. A może łatwiej było by pisać per Kacy.
11 marca 2013, 22:22 / poniedziałek
Brawo za zwycięstwo, ale gra i tak MEGA chujowa.
Brawo też za ilość osób podczas meczu na forum. Ja wiem, właśnie wróciliście z pracy/jesteście chorzy/mieliście wypadek bo śniegu najebało.
Haha a na trybunach nagle zrobiło się 8 tysięcy, chociaż wcześniej na NAJCHUJOWSZYCH meczach było po 12:)
Pajacyki.
11 marca 2013, 22:28 / poniedziałek
i jeszcze coś;) Buzała mógł sobie oszczędzić tego życiowego sprintu, żeby wbić tego samobója, bo tylko nastawił się na śmiech..
Ale to co zrobił przy bramce Dudy :D bajka
11 marca 2013, 22:34 / poniedziałek
@Picnick - jak nie pamiętasz dobrze nazwiska Łukasza to pisz poprostu Mały i będzie wiadomo o kogo chodzi
@dręczyciel - byli najwierniejsi i to wystarczyło do naprawdę dobrego dopingu, choć żałuję że tych najwierniejszych niema 15 tyś lub więcej, wtedy mielibyśmy zawsze najlepszą frekwencje w lidze.
11 marca 2013, 22:37 / poniedziałek
Wierny, jeżeli chodzi o atak na wiosnę, to mamy 2 miejsce ex aequo z Podbeskidziem, Legią i Lechem (5 goli) za Koroną i Zagłębiem (6 goli) :)
11 marca 2013, 22:37 / poniedziałek
uff - ziiimno ale w sercu radość i dziwię się, że po takim zwycięstwie tylu jest malkontentów. W meczu z Groclinem i Pogonią szczęściae nie dopisało. dzisiaj mielismy go więcej ale to tylko lekkie wyrównanie bilansu. Nikt tym pajacom nie kazał strzelać samobója a akcja Lechii sprokurowała ten błąd Stano. Co do kartek dla tego krzykacza i rzeźnika , to Ojrzynski na pewno da mu opierdziel ale to ich sprawa nie nasza. Gdyby pocelował lepiej w piłkę , to mielibyśmy kłopot już wcześniej. Co do spalonego: jeżeli wczytać się w literalny zapis:
"jest bliżej linii bramkowej przeciwnika niż piłka i przedostatni zawodnik drużyny przeciwnej.", to sędzia nie musiał gwizdać ale powszechna interpretacja jest taka:
" w momencie podawania piłki piłkarz, do którego piłka jest podawana, musi mieć przed sobą co najmniej dwóch piłkarzy drużyny przeciwnej " Ten warunek nie był spełniony. Tak czy inaczej mielismy farta, bo nawet gdyby obrońca stał pół metra przed nim ale dwa metry obok, to i tak nie miałby szans go dojść, bo Korzym ustawiony był przodem do bramki a obrońca tyłem.
Strzelilismy dwie ładne bramki i odnieśliśmy zwycięstwo nad przeciwnikiem, z którym zawsze źle sie nam grało i którego miejsce w tabeli nie odpowiada jego rzeczywistym umiejetnościom. Nie daliśmy się zaskoczyć jak Łegła. I za to chwała chlopakom.
Co do piania nad Dudą: cieszę się, za zagrał i że strzelił ładnego gola ale ... czy on ma lewą nogę ? Przyjąć podanie z prawej na prawa nogę, obkręcic się ostatkiem sił, aby strzelic prawą nogą ?Może to taki trik ?
11 marca 2013, 22:41 / poniedziałek
aa właśnie.. Duda. Bramke strzelił, i CHWAŁA mu za to, ale tą jedną sytuacje to zjebał koncertowo..
11 marca 2013, 22:44 / poniedziałek
wyznawcy małpiszona zaliczyli konkretną inwazje na Gdańsk :P Adam i Marcin zagrali.
11 marca 2013, 22:46 / poniedziałek
dręczyciel
11 marca 2013, 22:22 / poniedziałek
Brawo za zwycięstwo, ale gra i tak MEGA chujowa.
Brawo też za ilość osób podczas meczu na forum. Ja wiem, właśnie wróciliście z pracy/jesteście chorzy/mieliście wypadek bo śniegu najebało.
Haha a na trybunach nagle zrobiło się 8 tysięcy, chociaż wcześniej na NAJCHUJOWSZYCH meczach było po 12:)
Pajacyki.
Te dręczyciel, w ostatnich siedmiu latach to mój piąty opuszczony mecz w Gdańsku , więc jak do mnie pijesz to się zastanów. Frekwencja chujowa i trudno się innej spodziewać, patrząc na całokształt. Nie chce mi się gadać , a nie mówiłem , ale ludzie tego oglądać nie będą chcieli i wiele lepiej nie będzie.
11 marca 2013, 23:04 / poniedziałek
Jak mnie wkurwiają te lamenty i gdybania w komentarzach na tych przeróżnych śmiesznych stronkach. A co by było gdyby, a co by było gdyby... A może jakby uznał tego gola, to by się Lechia szybciej podniosła i wjebała im 5:1. Jest zwycięstwo i tylko to się liczy. Z Piastem Rahoui może strzelić nawet chujem, byle 3 punkty były.
11 marca 2013, 23:11 / poniedziałek
panowie, koniec narzekania, dzisiaj świętujemy zwycięstwo, a analizowanie tego co był złe w naszej grze to zostawmy trenerom na ten tydzień ; )
11 marca 2013, 23:12 / poniedziałek
trochę mamy beke, bo jeszcze na stadionie po bramce Dudy gadaliśmy między sobą co powie Bobo:)
Chciałbym jeszcze podkreślić, że dwie bramki w meczu z Koroną zdobyli wychowankowie Lechii, Marcin Pietrowski i Adam Duda. Zresztą przy trafieniu tego pierwszego asystę zanotował kolejny nasz młody zawodnik, Łukasz Kacprzycki, który dał bardzo dobrą zmianę - podkreślił trener Lechii.
trafiliśmy doszczętnie:D haha
11 marca 2013, 23:20 / poniedziałek
A Ty dręczyciel wypierdalaj z tym uogólnianiem. Cieszę się, że jesteś takim bohaterem i chodzisz na mecze także zimą. Wielki szacun dla Ciebie. Jakbyś nie był takim ignorantem, to zauważyłbyś, że większość nicków pojawiających się na tym forum podczas meczów to emigranci, którzy po prostu "razem oglądają mecz". Ale po co się nad tym zastanowić jak można poszydzić co?
Co do samego meczu/meczów poprzednich. Jesteśmy tak żałośni, że Kafar musi mieć niezłą satysfakcję. Nie zmienia to faktu, że i tak jesteśmy dość solidni w tej ,smutnej jak życie dręczyciela, lidze. Dziś wyróżniłbym Kacprzyckiego (Kasprzycki jakoś mnie nie zachwyca), Pietrowskiego, Buzałę i Brożka. Na stałym równym poziomie Deleu, Buchalik, Surma. Resztę zesłać do kopalni/na stocznię. Co kurwa zrobił Jarek przy tej bramce Stano? Śmiech na sali. A Machaja się nie czepiajmy za mocno, bo sami zrobiliśmy mu największą krzywdę. Zagłaskany przez nas, zagłaskany przez media, poczuł się jak wybitny reprezentant kraju i wywalił jaja na to wszystko, na nas także. Teraz przydałby mu się Staruchowy liść na odmułkę.
Co do trybun. Mimo, że było Nas (nie, nie byłem na meczu) stosunkowo nie wiele, w tv wyglądało to i tak bardzo dobrze. Przynajmniej jest głośno, równo i wyraźnie :) Pozdro