Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Amica Poznań - LECHIA GDAŃSK 5.04 20:45

strona 6/6

6 kwietnia 2013, 16:28 / sobota
Skąd się bierze ta nienawiść do Dudy. Wszyscy piszecie, że drewno, że tragednia, bo raz piłki nie podał do Surmy... Ogarnijcie się i jeszcze raz zobaczcie ten mecz.

Komentatorzy Canal+ cały czas chwalili jego grę, po meczu mówili że jeden z najlepszych na boisku w drugiej połowie, na Weszło, które rzadko kogoś chwali Duda dostał najlepszą ocenę ze wszystkich zawodników Lechii!!!!! Takie są fakty, a podobno z faktami się nie dyskutuje.

Niewiem kto założył tą koalicję przeciwko Dudzie i jaki ma w tym interes, ale fakty są takie że szkalujemy własnych wychowanków, a tego w historii Lechii jeszcze nie było...
6 kwietnia 2013, 16:55 / sobota
Zajkowski - to jedno zagranie, nie pisałem o całości, co podkreślałem, to tylko jedno zagranie
dla Ciebie to jest " bo raz piłki nie podał" a dla mnie ewidentny bałagan pod sufitem,
on nie mógł tego nie podać, zresztą . . . tu wszystko widać odnośnik
kara musi być, i musi być dotkliwa, rozruszał . . . nie sądzę, ale istotnie zagrał przyzwoite zawody, nawet lepiej niż przyzwoite, jeden z lepszych na boisku, bardziej wyrazistych, glodnyh gry i walki,
pomimo widocznych mankamentów . . . . szuka piłki, pokazuje się kolegom do grania, gryzie przeciwników, strzela nawet bramki - wystarczy by zasługiwać na granie,
niestety, rzeczy karygodne powinno się karać, dla zasady, ta akcja jest jedną z nich
6 kwietnia 2013, 17:00 / sobota
Za tą sytuację to należy mu się solidny opierd.., ale nie odsuwanie od gry. Zwłaszcza ,że najbliższy mecz to Jaga u siebie i taki Duda z przodu się może przydać, a im więcej gra tym większ szansa ,że na przyszłość się nie podpali tylko zagra jak należy.
6 kwietnia 2013, 20:01 / sobota
Verde według Twojego toku myślenia to Pan Piotr Wiśniewski powinien zostać dyscyplinarnie wypierdolony z drużyny, bo notorycznie w meczach Lechii czy to w Ektraklasie czy w rezerwach zamiast podawać do lepiej ustawionych kolegów to strzelał albo się kiwał.

Jednak nikt go z drużyny nie wywalił, więc przestań się pastwić nad Dudą bo na to nie zasłużył.
6 kwietnia 2013, 20:34 / sobota
Nie ma problemu Dudy gracza Lechii. Nikt nie chce go się pozbywać. Powinien natomiast więcej widzieć. "Czego Jaś się nie nauczył tego Jan nie będzie umiał" stare mądre przysłowie. I tak jest z Dudą. Jeżeli dzisiaj nie zwróci się jemu uwagi na błędy to popełniać będzie je zawsze. Jastrzębowski, Głownia, Puszkarz jak wchodzili do zespołu byli dużo lepiej zaawansowanymi technicznie piłkarzami od Dudy ale i tak zbierali cierpkie uwagi od starszych kolegów. Duda powinien już dzisiaj, obejrzeć sobie mecz sam i popatrzeć co robi źle, i sam powinien wiedzieć co zrobić żeby sytuacja się nie powtarzała, jak ma to miejsce w przypadku Janickiego. Każdy z nas woli oglądać Lechię złożona w 70-80% z wychowanków, bo oni tak jak my zasiadali na stadionie z okrzykiem na ustach LECHIA GDAŃSK.
6 kwietnia 2013, 21:52 / sobota
Pierwsza połowa totalne dno. Machaj i jego ruleta jest idealnym podsumowaniem calego meczu
6 kwietnia 2013, 23:25 / sobota
ja już ochłonęłem po tym blamażu, dla mnie po prostu co niektórzy się spalili,czytając wpisy co niektórych żeby wpuszczać młodych piłkarzy to byłby dopiero porażka,(ale niech się ogrywaja bo w końcu na tle mocniejszych rywali widać chłopaków mankamenty) wystarczyło kilku niedoświadczonych, sparaliżowanych i jeszcze nieodmrożonych, a najbardziej boli że na Nas amika się przełamuje na swoim boisku, plusa daje Buzale i Dudzie za determinację -chciałbym zeby dostrzegał lepiej ustawionych kolegów z boiska
pozdr, biało-zielonych
6 kwietnia 2013, 23:33 / sobota
Prawdziwy napastnik to egoista. Duda niech się ogrywa i nie podaje mistrzom od pretensji.
6 kwietnia 2013, 23:51 / sobota
może polecisz mu jeszcze przerzucić się na samobóje ?
Surma wiedząc, że Duda nie widzi pola gry rozpostarł rece niczym albatros na wietrze , ale kurwa i to nie pomogło. Jedyne, czym możemy sie pocieszyć, że pocelował w światło bramki a i sam strzal to nie była szmata. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie strzelił prosto w bramkarza, to ona by weszła ale tak sie nie robi.
7 kwietnia 2013, 13:07 / niedziela
osobiście nie lubię napastników egoistów,co wiem Adam to Lechista z krwi i kości, w tym momencie najważniejszy wyniki, a nie jakieś prywatne statystyki, gdyby każdy tak grał bo byłby wyścig koni z klapkami na oczach
7 kwietnia 2013, 13:38 / niedziela
Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, to "drewniany" Duda ma więcej bramek na koncie, niż "niedrewniany" Buzi. Tylko dwie mniej niż Wiśnia. Jeśli policzyć sobie, ile minut do tej pory zagrał, to wychodzi nam, że jest naszym najlepszym napastnikiem.

Odsyłam do statystyk kolegi Sieksta, w tym wątku na piątej stronie. Myślę, że warto to przemyśleć. I do tego dołożyć jeszcze dwa fakty:

a) To właściwie pierwszy sezon Dudy w Ekstraklasie, więc może by tak dać mu trochę wsparcia, co?

b) Chłopak ma prawie 190 cm wzrostu, więc on kurwa drugim Messim nie będzie. Nie będzie nawet drugim Lewandowskim. Jeśli tego nie rozumiecie, to co z Was za kibice? Ja sądzę, że od przyszłego sezonu chłopak będzie strzelać po 10 goli na sezon. Już mógłby ich mieć z 5. Musi tylko zapanować nad emocjami.
7 kwietnia 2013, 13:43 / niedziela
Co do Dudy to dał bardzo dobrą zmianę. Jeszcze w przerwie zimowej byłem bardzo sceptyczny co do niego (jak kiedyś do Pietrowskiego) ale zaczyna mnie przekonywać, messim nigdy nie będzie, ale obecnie jako jedyny w tym zespole ma cechy i nawyki typowego napastnika. Widać, że całe życie grał tylko jako napastnik, wie jak się ustawić (zauważcie, że zawsze jak zagra w meczu to się potrafi znaleźć na pozycji), w którym momencie odskoczyć od obrońcy, chyba trochę przypakował bo wydaje się silniejszy i zaczyna wygrywać walkę ze stoperami. Widać, że wchodzi na boisko z celem strzelenia gola i ma w sobie zadziorność i pewność siebie, co mi się podoba.

Jeszcze nie jedną i nie dwie sytuacje spartoli, ale przynajmniej czasami coś strzeli, a mało jest u nas takich co coś strzelają. Pisanie o jakiś karach, że nie podał do Surmy (a powinien) jest absurdem, nawet szkoda tego komentować.

Prawda jest taka, że oprócz niego nie mamy innego pazernego napastnika, chociaż zastanawiam się po co Bobo wystawia Wiśnie jako napastnika, a nie próbuje tam Buziego. Pozniej wstawić Dudę, a Buziego cofnąć na bok.

Obecnie poza napastnikiem to najwiekszy problem sie zrobil tam, gdzie wydawało się że mamy kogoś do grania czyli Machaj i Rysiek, co się z nimi stało?

Granie juniorami boli, bo musi boleć, oni będę popełniać błędy, mieć wahania formy itd., a my będziemy na to patrzeć i cierpieć:) Pytanie jaki jest ich prawdziwy potencjał i czy to zaprocentuje. Ale nie oszukujmy się, jak nie będziemy mieli kasy to nie będzie u nas jakości. Jak któryś z juniorów się naprawdę rozwinie, a nie będzie kasy to nie będzie i zawodnika. Najgorsze jest to, że nic nie słychać o sprzedaży Lechii przez Kuchar, a przy tym biedaku do przodu nie pójdziemy. I to co edwin czesto tutaj pisze, szkoda niewykorzystanego potencjału tego stadionu, miasta i naszych przemijających lat:)
7 kwietnia 2013, 19:45 / niedziela
Bobo w lidze+ przyznal, ze nie trafil ze skladem :D by by MAchaj.
7 kwietnia 2013, 19:56 / niedziela
jeszcze kilka zdań by Bobo:

- Co ja miałem powiedzieć tym chłopakom w szatni, jak schodziliśmy w przerwie z trójką w plecy? Na szczęście w krótkim czasie udało się na tyle wpłynąć na morale zespołu, że choć wilki czekały na rozszarpanie resztek leżącego jelenia, to im się to nie udało - mówi trener Lechii Gdańsk Bogusław Kaczmarek po porażce w Poznaniu z Lechem 2:4.

Czy szkoleniowiec biało-zielonych znalazł po tym meczu jakieś pozytywy?
- Podstawowy jest taki, że w przerwie, w ciągu kilku minut, udało się na tyle dźwignąć morale zespołu, że choć wilki czekały już tylko na rozszarpanie resztek leżącego jelenia, to jakoś udało nam się tego uniknąć - mówi trener Kaczmarek - Nie pamiętam z mojej trenerskiej kariery, żeby mój zespół przegrywał do przerwy 0:3, jeśli coś takiego miało kiedyś miejsce, to musiało być dawno temu. Z reguły jeśli po pierwszych 45 minutach ktoś prowadzi różnicą trzech goli, to w drugiej połówce dokłada dwie-trzy brameczki i jest pogrom. Takie mecze jak Liverpool - Milan w finale Ligi Mistrzów [Milan do przerwy prowadził 3:0, ale Liverpool wyrównał i wygrał po serii rzutów karnych], czy z czasów przedpotopowych Korea Północna - Portugalia [podczas mistrzostw świata w 1966 roku Koreańczycy po kilkunastu minutach prowadzili 3:0, by przegrać 3:5], to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Dlatego fakt, że udało nam się podnieść i w drugiej połowie nie byliśmy łatwym celem na strzelnicy jest dla mnie bardzo ważny. Tym bardziej że mam w drużynie wielu młodych zawodników - podkreśla szkoleniowiec, który dostrzega również inne plusy.

- Cieszy mnie fakt, że byliśmy lepsi od Lecha pod względem przygotowania fizycznego, w drugiej połowie i w końcówce wyglądaliśmy na tle rywala naprawdę dobrze. Niewiele brakowało, aby mecz miał w końcówce niesamowitą dramaturgię [przy stanie 1:3 świetnych sytuacji na zdobycie kontaktowej bramki nie wykorzystali Rafał Janicki oraz Adam Duda], ale nie ma co gdybać. Zadowolony jestem również z postawy Wojtka Zyska [po raz pierwszy grał w meczu ekstraklasy od 1. minuty] oraz Maćka Kostrzewy [debiut w ekstraklasie]. Obaj zagrali bardzo poprawnie i na pewno w następnych meczach dostaną kolejne szanse. Może to źle zabrzmi, ale dla nas to jest runda przejściowa, w której chcę przetestować jak najwięcej młodych zawodników. Całą ewentualną krytykę wobec tych chłopców biorę na siebie. Taką wybraliśmy drogę i konsekwentnie nasz plan realizujemy, nawet jeśli miałoby się to dla mnie zakończyć utratą pracy, choć ja i tak do końca swojej aktywności zawodowej zostanę w Lechii. Kiedyś będący w podobnej sytuacji Feyenoord przegrał z PSV Eindhoven 0:10. Taka firma! Musieli to jakoś w Rotterdamie przeżyć, a dziś zbierają owoce. Zdaję sobie sprawę, że w naszej grze brakuje jakości i dojrzałości, ale takie są realia i w tej chwili nic na to nie poradzimy - podsumowuje trener Kaczmarek.

~~~~~~~~~~
"Zadowolony jestem również z postawy Wojtka Zyska.."
to chyba jakieś szyderstwo; eh..
7 kwietnia 2013, 19:59 / niedziela
Bobo był w lidze+? Ja dopiero włączyłem, i widze tylko, że o dziwo.. jadą po grze amici;p
7 kwietnia 2013, 20:08 / niedziela
tylko dlaczego po nich jadą?
mieli z nami po pierwszej połowie 6:0 wygrywać?
wygrali mecz,strzelili u siebie 4 bramki więc o co chodzi?
innej drużynie należą się zjebki po tym meczu
7 kwietnia 2013, 20:09 / niedziela
pomyslał, że mógł wstawić Rasiaka... :)

Duda jest pazerny na granie i ma do tego prawo, bo czas napastnika płynie szybciej niz dla pomocnika, obrońcy , o bramkarzu nie wspominajac. Wprawdzie Franek czy chocby Buzi zdają sie przeczyc tej teori, to jednak on wie swoje. Wracamy jednak do problemu podań . Na skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia nie możemy liczyć - pozostaje nam klepanie piłki na 1 gora 2 kontakty. I tak Bobo uczy ich grać, dlatego mamy prawo sądzić, że będzie lepiej i to niezależnie od Kuchara . Czy Piast to jakis nowy krezus ekstraklasy ? A wygrał z nami przy pewnym szczęściu, ograł Wisłę i walczy o miejsce na pudle a przy okazji o LE. To , że daje sie młodym pograć , to jak raz zaleta , oczywiście jak było tu juz na forum napisane muszą być jak rodzynki upchane w cieście , bo jak za dużo to tylko ból zębów, spadek marki i frekwencji na stadionie a to wszystko jednak pozostaje walorami klubu.
7 kwietnia 2013, 20:10 / niedziela
Nie bylo Boba w lidze+ ale byl krotki filmik z meczu z pyrami gdzie byla szydera z boba jak co chwile czapke poprawial :D tam tez powiedzial, ze nie trafil ze skladem.
7 kwietnia 2013, 20:53 / niedziela
Rozumiem, że Bobo ma komfortową sytuację ale przesadził z optymizmem wstawiając od pierwszej minuty Zyskę i Kacprzyckiego. Środkowi Bieniuk i Janicki nadal beznadziejni. Z Dudy już mamy pociechę fajnie że ma zupełnie inną charakterystykę niż Buzi i Wiśnia, mogą śmiało grać razem. Ten mecz przegraliśmy w środku, widać ile znaczy brak Pietrowskiego. A my swoje
7 kwietnia 2013, 20:55 / niedziela
właśnie synek
nigdy bym nie przypuszczał że będzie brakować mi marcina na boisku
7 kwietnia 2013, 21:28 / niedziela
Lille dziwne są Twoją osądy.. bez kitu dziwne..
Wcześniej piszesz, że Buchalik nie jest winny karnego.. Teraz twierdzisz, że " Wprawdzie Franek czy chocby Buzi zdają sie przeczyc tej teori, to jednak on wie swoje." Porównujesz Buzałe i Frankowskiego :) ? Ty tak na poważnie :) ?

I jeszcze jedno. Czy Piast jest krezusem ? Nie. A wiesz z kim niedawno popisali umowy sponsorskie? W Lechii jedynie Lotos może się z Nimi finansowo równać (przewyższać).

Ogarnijcie.. Obudźcie się.
7 kwietnia 2013, 21:29 / niedziela
W lidze+ Twarowski i Smokowski jarali sie Duda. Teksty typu, ze sobie nie wyobrazaja, ze Duda z Jaga nie wyjdzie w podstawowym skladzie.
7 kwietnia 2013, 21:40 / niedziela
Bo jest się czym/kim jarać. Dawno nie mieliśmy takiego napastnika. Chyba od czasów Cetnara. Co z tego, że drewno skoro go piłka w polu karnym szuka? Zastawić też się umie, a to, że zjebał sytuację można mu wybaczyć, bo to wychowanek i jakoś na niego o to zły nie jestem. Jak nie wyjdzie z Jagą od pierwszych minut to kompletnie nie zrozumiem toku myślenia Boba.
7 kwietnia 2013, 21:47 / niedziela
nie wyskakujcie tu mi z rasiakiem bo kurwicy dostane. nie dosć że pobiera 30tyś za siedzenie da dupie, to niech przynajmniej nie robi za -1 zawodnika na boisku i siedzi na ławeczce i ogląda jak gra 3 liga, czyli jego poziom (z całym szacunkiem dla 3 ligi)
8 kwietnia 2013, 03:26 / poniedziałek
Stogi jeszcze Adam musi strzelić troche tych bramek,żeby zasłużyć na porównania z cetnarem.Legendarny koniu strzelił dla nas troche tych goli.Ale naprawde widać,że Duda ma potencjał i zasługuje na to żeby na niego stawiać.Teraz w kontekscie zwyżki formy Adama podwójnie się ciesze,że ten konflikt na lini Duda-klub został zażegnany
8 kwietnia 2013, 13:42 / poniedziałek
Panowie, ale uspokójcie się troche. Czym ta zajawka?? Bo Duda strzelił 2x sam na sam ?? Do niedawna wszyscy by go jechali, a teraz strzelił to co miał i musiał wykorzystać. Do nazwy napastnik czy piłkarz ekstraklasy to mu jeszcze dużo brakuje. Przede wszystkim technicznie jest mocno przeciętny, bardzo słabo skoordynowany co poniekąd wynika z jego wzrostu, ale tym może się usprawiedliwiać Bieniuk jako obrońca, a nie napastnik jeśli oczywiście marzy o karierze w piłce.
Reasumując ogarnijcie się troche i dajcie mu się rozwinąc bo narazie to on jeszcze nic nie pokazał po za tym, że widać jakieś światełko w tunelu.
Pozdrawiam
8 kwietnia 2013, 14:19 / poniedziałek
Oczywiście to moje porównanie Dudy z Cetnarem było na wyrost. Po prostu twierdzę, że chłopak ma to coś jako napastnik. Marcel, napisałeś: "strzelił to co miał i musiał wykorzystać" - no właśnie w ostatnich meczach było kilka sytuacji i np. Wiśnia się nie wykazał. Ponadto Duda wypracował bramkę nr 1, więc miał udział przy obu golach + niewykorzystana stuprocentowa sytuacja. Piłka go szuka, oby był skuteczny. Chcę go zobaczyć z Jagą od początku, no bo przecież chyba nikt mi nie napisze, że Wiśnia, czy jakikolwiek inny napastnik jest lepszy od Dudy, albo inaczej - że Duda jest od nich gorszy. Nie jestem jakimś jego fanem, ale widzę w nim potencjał. Niech gra jak najwięcej. Na ogrywanie się miał te ogony, w których wpuszczał go Bobo, teraz czas na pierwszy skład, bo na to zasłużył po ostatnim meczu. Amen.
8 kwietnia 2013, 14:25 / poniedziałek
Prawdę mówiąc ja też wolałbym zobaczyć od pierwszych minut Dudę, niż chimerycznego, egoistycznego Wiśniewskiego. Ciągle mam w głowie sytuacje w meczu z Wisła gdzie Duda prawie zapakował by piłkę główką w okienko a przeszkodził mu w tym Wiśniewski który później dość mocno miał pretensje do Dudy... cały Wiśnia, jeździec bez głowy.
8 kwietnia 2013, 16:34 / poniedziałek
Wiśnia po prostu taki jest. Sam nie poda, a jak ktoś jego nie zauważy i spieprzy akcję to ten od razu z mordą.
1 2 3 4 5 6
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.533