Problemy z oficjalnym sklepem on-line
strona 1/1
25 lipca 2013, 16:10 / czwartek
Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z Was korzystał ze sklepu on-line Lechii? Bo ja mam pewien kłopot. I z przerażeniem stwierdzam, że ludzie reprezentujący mój klub najzwyczajniej w świecie tną w chuja.
16go zamówiłem koszulkę adidasa. Wyjazdówkę z zeszłego sezonu. Wpłaciłem 110 zeta (z kosztem przesyłki). Następnego dnia dowiedziałem się, że płatność zarejestrowano, a zamówienie zmieniło status na "w realizacji".
Wczoraj, czyli 24go realizacja jeszcze się nie raczyła zrealizować, co - przyznaję - trochę mnie zirytowało. Napisałem maila, ale nikt nie raczył odpowiedzieć. Więc zadzwoniłem. Dowiedziałem się, że koszulka wyszła 15go. Heh. Ciekawe, bo zamówienie złożyłem 16go. Więc poinformowano mnie, że tak, owszem, pan się pomylił i wyszło 17go. I nic nie mogą zrobić, bo reklamację mogą składać dopiero po 14 dniach. Ale mam się nie martwić i poczekać do końca tygodnia. "Jak nie dojdzie, to będziemy wysyłać jeszcze raz". ŻE CO? Kto składa takie obietnice?
Poszedłem na pocztę, po odbiorcy w systemie nic nie wyskoczyło. Zatem napisałem maila do sklepu z prośbą o numer przesyłki. Bez odpowiedzi. Zadzwoniłem. Pan powiedział, że maila nie dostał, ale zaraz wyśle, za dosłownie 5 minut. Nie wysłał.
Dziś rano już się wkurwiłem, ale jeszcze trochę poczekałem. O 13 wysłałem maila. O 15 zadzwoniłem. Pan powiedział, że mojego maila nie dostał, ale przecież wysłał numer wczoraj. Aha, nie doszło? Dziwne. Ale nie, nie może mi przedyktować, bo akurat siedzi w papierach. Oddzwoni za 10 minut. Nie oddzwonił. Ja zadzwoniłem, przed 16 (do 16 czynne). Połączenie odrzucono.
Zatem pytam się kurwa, czy to jest porządny serwis wysyłkowy porządnej firmy? Zrozumiałbym jakiegoś leszcza z Allegro, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że w oficjalnym serwisie Lechii można czegoś takiego doświadczyć.
Wg mnie jestem zbywany, bo mimo iż minęło już 10 dni, nikt mi żadnej paczki wysłać nie raczył. Więc i potwierdzenia nie mogą wysłać.
Czy ktoś miał juz podobną sytuację? Bo zastanawiam się, czy to jakiś ewenement, czy raczej norma? Mówiąc szczerze nie mam pojęcia, co zrobić. Od 1 będę w Gdańsku na urlopie, więc jeśli do tego czasu sprawa się nie rozwiąże, to tam po prostu wpadnę. A tymczasem serdecznie odradzam wszystkim korzystanie z oficjalnego sklepu.
25 lipca 2013, 21:43 / czwartek
Dlatego pamiątki kupuje się, w oficjalnym sklepie kibica. Masz pewność, ze kasa pójdzie na cele kibicowskie a nie dla pana Kuchara.
25 lipca 2013, 21:48 / czwartek
Zamówiłem koszulkę z tego sklepu jakieś 7 dni temu. Dzisiaj paczka dotarła poczta. Wiec żadnych problemów nie miałem. Jak chcesz dokładna datę zamówienia jutro mogę sprawdzić.
26 lipca 2013, 00:06 / piątek
No to gdybyś mógł, to poproszę. Zobaczymy, czy to faktycznie 7 czy może 11, jak u mnie. Najbardziej mnie zdenerwowała cała ta ściema z numerem przesyłki.
A co do kupowania w sklepie kibica - dokładnie tak. Tyle, że ja niestety mieszkam poza Gdańskiem.
26 lipca 2013, 06:21 / piątek
Z tego co się orientuję chłopaki maja swój asortyment na allegro, łącznie z produktami klubowymi.
26 lipca 2013, 08:05 / piątek
Data złożenia
20-07-2013 10:22:40
14 sierpnia 2013, 22:38 / środa
Gdyby kogoś interesowało, na tę chwilę czuję się okradziony przez oficjalny sklep Lechii.
Kiedy w końcu doprosiłem się o numer przesyłki, okazało się, że nie ma takiego numeru w systemie. Dziwne, no nie? Kiedy zadzwoniłem, pan powiedział, że nie wie, dlaczego, ale może (łaskawca) odesłać pieniądze. Poprosiłem, by to uczynił. Poinformował mnie, że może to zająć aż siedem dni, bo księgowość, bo coś tam, coś tam.
Od tamtego momentu minęło dni 17 pieniędzy nie ma, koszulki oczywiście również nie. Dzwoniłem w międzyczasie, tydzień temu, pan stwierdził, że nie wie dlaczego tak się stało, przecież on wszystko przekazał. Miał zadzwonić nazajutrz. Oczywiście nie zadzwonił. Do dziś nie mam żadnej informacji.
Zatem podsumowując, albo mam do czynienia ze zwykłymi złodziejami, albo z najbardziej nieprofesjonalnym sklepem on-line na świecie. I to jest bardzo smutne. Mój własny ukochany klub mnie okrada. Pociesza mnie jedynie fakt, że Lechia to my, a oni to jedynie banda nieudaczników, którzy raczej szkodzą Lechii, niż robią cokolwiek dla jej korzyści.
Nie wiem za bardzo, co mam teraz zrobić.
14 sierpnia 2013, 22:45 / środa
Ja Ci zaproponuje. Napisz do chłopaków z lechia-gdansk.pl lub lechia.net i sprawa się nagłośni. Momentalnie będzie rozwiązanie.
14 sierpnia 2013, 23:07 / środa
jestes zwyklym pizdusiem jak nie umiesz sprawy zalatwic, normalny Lechista poszedlby tam i zrobil porzadek siano albo koszulka, a nie beczal na forum
z reszta jak jestes tak samo upierdliwy jak na forum tutaj dla nich i wydzwaniasz do nich codziennie jak stara baba co sie dzieje z koszuleczka to nie dziwie sie ze maja wyjebane
14 sierpnia 2013, 23:16 / środa
Faktycznie menda z Ciebie, nomen omen. Policyjna chyba nie pospolita, pomyłka w nicku? Ale jeszcze się musisz wykazać, bo widzę, że w klasyfikacji mend dopiero siódme miejsce?
14 sierpnia 2013, 23:17 / środa
Menda - tak się składa, że mieszkam poza Gdańskiem i trochę nie mogę tam podjechać. To raz. A dwa, jak rozumiem, w Twoim katalogu moralnym mieści się okradanie własnego kibica, przy czym to, że upomina się on o swoje, jest wystarczającym powodem, by go okradać.
Twój nick jest zobowiązujący, jak widać. A solidarność z innym Lechistą, jakże kurewsko wzruszająca.
14 sierpnia 2013, 23:24 / środa
A co do problemu ducha, napisz chłopie do nich np. wezwanie do zapłaty, wyślij listem poleconym. Wygląda na to, że oficjalny sklep opanowała dość częsta w naszym kraju spychologia (to nie ja to kolega), tumiwisizm (w wersji: i co mi kurwa zrobisz), tego typu instytucje często trzeźwieją gdy sprawa zaczyna być rozgrywana na piśmie, a weźmie je do ręki ktoś bardziej przytomny niż jakiś handlowiec z tytułem magistra zdobytym na przysłowiowej Akademii Paznockia (tu link dla zainteresowanych
odnośnik
15 sierpnia 2013, 09:48 / czwartek
A pisałem. Kupować w sklepie Lwów. Mają konto na allegro. Na allegro komentarze prawdę mówią kto jest uczciwy a kto nie. Z doświadczenia wiem, ze nawet jak czegoś nie maja wystawionego to i tak na zamówienie załatwią.
Duch jak myślisz dlaczego sklep klubowy nie ma konta allegro???? KOMENTARZE!
15 sierpnia 2013, 14:30 / czwartek
Prawda.
Ja już to sobie na dobre zakodowałem. Mam nauczkę. Pozostaje jedynie odzyskać siano. :)
24 marca 2014, 21:46 / poniedziałek
24 marca 2014, 23:20 / poniedziałek
I to jest problem tak?
Nie lepiej iść do oficjalnego sklepu kibiców? Tam masz wybór znacznie większy.
24 marca 2014, 23:56 / poniedziałek
Zdecydowanie lepiej do kibiców.
Ja już nikomu oficjalnego sklepu nie polecę. Nigdy nie dostałem zamówionej koszulki, a pieniądze odesłano po miesiącu i to tylko dlatego, że zagroziłem skargą do Lwów. Oni tam mają wielka srakę przed Stowarzyszeniem.
25 marca 2014, 12:09 / wtorek
na stronie sklep.lechia.pl dane do kontaktu:
Berry Blue sp. z o.o.
os. Piastowskie 52/13
61-154 Poznań
e-mail: kontakt@ivoo.pl
Zatem obsługuje Lechię zewnętrzna firma i wszystko na to wskazuje, że należy poważnie zastanowić się nad dalszą współpracą - osoby w KRS firmy nic mi nie mówią (Janicki, Marcin Robert, Świetlikowski Jerzy Juliusz) - raport Invoveriti mówi o powiązaniach tego pierwszego z Młodą Gieksą i Janem Furtokiem :)
25 marca 2014, 12:15 / wtorek
Ok, pomyliłem się - to są dane do firmy robiącej platformę, udostępnianej różnym podmiotom w tym Lechii. Proszę o skasowanie ww. posta bo jest z dupy :)
10 czerwca 2014, 17:43 / wtorek
Widzę że coraz większy asortyment jest w oficjalnym sklepie. Można nawet kupić krawat , kolczyki i szlafrok w barwach Lechii :)