Gdańsk: wtorek, 9 marca 2021
![]() |
|
Podstrony:
|
![]() Lechia - Górnik, piątek 30.08, 18.00strona 2/329 sierpnia 2013, 18:18 / czwartek Sędziować będzie Marciniak. W ostatnim meczu sędziował Wisła - Lech i w dużej mierze dzięki niemu było to niezłe widowisko. Pozwała grać w piłkę, pozwalał walczyć. Jeżeli tak samo jutro prowadzi zawody to powinno to być z korzyścią dla nas jak i dla widowiska! 29 sierpnia 2013, 19:21 / czwartek Lechio My z Wami .. !!! WSZYSCY NA MECZ W BARWACH !!! Lechia wygra 2:0 :) 29 sierpnia 2013, 21:29 / czwartek Lider kontra lider. Rzadko trafiają się takie mecze, tym bardziej po 5 kolejkach. Górnik Zabrze – poważna firma o znakomitym CV. Ostatnio jednak z Górnikiem idziemy łeb w łeb. Tyle samo punktów, bramek no i to, że w ostatniej minucie doliczonego czasu gry potraciliśmy po frajersku zwycięstwa z 2:1 na 2:2 . Tak niedawno broniliśmy się też razem przed spadkiem i dzięki dobrosąsiedzkiej „życzliwości” piastunek względem Zabrza i naszemu zwycięstwu w Gliwicach wysłaliśmy wtedy Górnika na roczną kwarantannę do I ligi. Oba kluby maja solidnych, markowych sponsorów ale nie szastających pieniędzmi i ceniącymi swoją markę- stąd w obu klubach dbałość o sztil. No i teraz tacy z nich górnicy jak z nas budowlańcy . Jak zagrać z nimi ? Według mnie trzeba ostro przysiąść konia i spróbować znokautować rywali zanim ochłoną. Gdy się ten plan nie powiedzie, odpuścić trochę, nabrać sił i przyczaić się na kontrę a pod koniec, gdyby były jakies zapasy energii jeszcze raz spróbować docisnąć śrubę. Na tym etapie nie ma co zadawalać się remisem . Twierdza ARENA. Wykonanie tego planu nie jest jednak łatwe – mam nadzieję, że nasi zagrają z zimną głową i nie będą wystawiać się współliderom na tacy. 29 sierpnia 2013, 21:56 / czwartek z góry przepraszam że tutaj, ale nie bardzo wiem gdzie zapytać :) chce jutro na mecz pojechać na motocyklu i mam pytanie - czy jest gdzie zostawić ciuchy, kask itd? coś w rodzaju szatni, powiem, że nigdy się nie przyglądałem bo mnie to wcześniej nie interesowało. Co do meczu to spodziewam się MEGA walki po obu stronach. 2:0 dla Lechii. Pozdrawiam na Biało i na Zielono 29 sierpnia 2013, 22:14 / czwartek Wydaje mi się, że na stadionie jest depozyt i tam będziesz mógł zostawić te rzeczy. Coś mi się wydaje, że depozyt jest gdzieś w okolicach sekretariatu stadionu. 30 sierpnia 2013, 11:06 / piątek Cos ucichla dyskusja o samym meczu... moim zdaniem nasza najwieksza szansa w tym spotkaniu bedzie Kosznik :D Frankowski ze swoja szybkoscia powinien go objezdzac raz za razem gdyz Kosznik to mega wolny zawodnik. Z drugiej strony Pazio bedzie musial tez wykazac sie szybkoscia bo Nakoulma do wolnych nie nalezy i przy kontrze graja glownie do niego. Mimo wszystko licze na 3 pkt. Obojetnie jak byle wygrac. 30 sierpnia 2013, 11:32 / piątek Pazio bardzo dobrze stopował mesiego który to naprawde jest szybki, Nakoulma w jego zasięgu :) Arcytrudny mecz walki 1-0 Grzelczak. 30 sierpnia 2013, 11:32 / piątek To ja pojadę klasykiem, niech to posłuży za komentarz: odnośnik 30 sierpnia 2013, 14:06 / piątek jeżeli ktoś wybiera się na mecz skm-ką, to SKM uruchomi dodatkowy pociąg o 16.50... 30 sierpnia 2013, 14:31 / piątek Miasto dało dupy i nie udekorowało ulic biało-zielonymi flagami. 30 sierpnia 2013, 15:09 / piątek Nie mędrkuj jak nie wiesz.Al.Zwyciestwa tylko w biało-czerwonych barwach.Wyjdz z domu a nie przed monitorem całe życie siedzisz. 30 sierpnia 2013, 15:23 / piątek davidg75 może nie umiesz czytać: "Zawsze, gdy mecze piłkarskie na PGE Arenie będą rozgrywane w czasie świąt państwowych, flagi w barwach naszego klubu będą ustępować flagom narodowym - zapewnia Michał Lewandowski" 30 sierpnia 2013, 16:22 / piątek Prawdopodobnie chodzi o Dzień Wspomnienia Wzniebowzięcia [Lotniskiem] Prezydenta Elektryka, czy co tam Budyń w swoim samodzierżawiu ustanowił szalom 30 sierpnia 2013, 17:16 / piątek LECHIA: 87. Sebastian Małkowski – 26. Deleu, 7. Sebastian Madera, 6. Jarosław Bieniuk, 32. Adam Pazio – 27. Paweł Dawidowicz, 17. Marcin Pietrowski, 10. Przemysław Frankowski, 22. Daisuke Matsui, 14. Piotr Wiśniewski – 20. Paweł Buzała W rezerwie pozostają: 24. Mateusz Bąk, 8. Patryk Tuszyński, 28. Chris Oualembo, 2. Rafał Janicki, 30. Maciej Kostrzewa, 9. Piotr Grzelczak, 15. Adam Duda. GÓRNIK: 1. Pavels Steinbors – 17. Paweł Olkowski, 26. Adam Danch, 5. Oleksandr Shevelyukhin, 22. Seweryn Gancarczyk - 6. Radosław Sobolewski, 19. Mariusz Przybylski, 15. Maciej Małkowski, 29. Krzysztof Mączyński – 20. Mateusz Zachara, 14. Prejuce Nakoulma W rezerwie pozostają: 33. Norbert Witkowski, 4. Rafał Kosznik, 7. Sergej Mosnikov, 9. Szymon Skrzypczak, 18. Łukasz Madej 30 sierpnia 2013, 19:55 / piątek Potrzebujemy ofensywnego piłkarza bo nie mamy kogo wprowadzać z ławki. Tuszyński to dla mnie totalna pomyłka... 30 sierpnia 2013, 20:11 / piątek Pierwsze co przychodzi na szybko po meczu to Pietrowski Poza golem ani jednego dobrego podania Frankowski tak samo na plus Dawidowicz Deleu Matsui reszta przeciętnie 30 sierpnia 2013, 20:35 / piątek Słaby mecz ale momentami na trybunach rewelacja - gdy cały stadion klaskal i spiewal. W pierwszej połowie nasza przewaga, w drugiej Górnika. 30 sierpnia 2013, 20:36 / piątek Mecz walki-rozumiem,90 fauli w meczu-zdarza się ,nie każdy mecz może być piękny,ale ilość niecelnych podań i piłka odskakująca na kilka metrów przy prostym przyjęciu irytowała dziś bardzo,za dużo tego było na jeden raz.W tej sytuacji remis cenny. 30 sierpnia 2013, 20:55 / piątek 4 punkty w ostatnich 2 meczach. Nie ma co narzekać. Trzeba WALCZYĆ dalej! 30 sierpnia 2013, 21:09 / piątek Aj, aj, aj Panie Probierz. Przestraszyles sie Pan. To nie byla zapowiadana wojna, tylko zachowawcza gra tzw. szachy i to nawet ze wskazaniem na Gornik. Po pierwszej polowie myslalem, ze to taka taktyka wyczekac, zobaczyc co przeciwnik prezentuje i zaczac cokolwiek robic w drugiej. Jednak nie. Nawet po straconej bramce nie widzialem Lechii walczacej jak lew chocby o odrobienie, tylko dziwnie stojacych na boisku 11 gosci, najwyrazniej liczacych na to, ze sam Pan Jezus wygra im mecz. Dzisiaj nie bylo najwazniejszej w 3 ostatnich meczach rzeczy, za ktora Lechia byla chwalona i dala zwyciestwa: pressingu. Wysokiego pressingu juz na polowie rywala. Moje pytanie brzmi: dlaczego? 30 sierpnia 2013, 21:18 / piątek Pressingu nie było, a jednak 5-6 przechwytów na 30-35m od bramki Górnika było. I gdzie tu logika panie twój_koszmar? To że było tylko 5-6 takich przechwytów to zasługa tego że ani Górnik ani Legia tydzień temu nie są takimi ogórami jak np. Cracovia i potrafią poradzić sobie w większości przypadków będąc pod naciskiem rywala. Wynik sprawiedliwy, co widać po statystykach strzałów, z lekkim wskazaniem na Górnik. Mecz przeciętny w naszym wykonaniu, ale jak nie idzie meczu wygrać to trzeba go zremisować. 30 sierpnia 2013, 21:24 / piątek Tak na szybko, bo zaraz ruszam w Polskę. Gra Lechii co najmniej SŁABA. Górnik zasłużył na spokojne 0:2 - 0:3. Z gry zdecydowanie lepsi byli. Buzała niestety wraca do "formy".. Człowiek stoi 5 metrów na spalonym i sadzi się do Matsui, że mu podał jak był na spalonym.. Tragedia. Zawodnicy OFENSYWNI potrzebni na GWAŁT. Nawałka jako pierwszy rozszyfrował Probierza i teraz pójdą w ślady następni. Skończyła się teoria zaskoczenia, i teraz bedzie z każdym meczem ciężej. TRANSFERY POTRZEBNE NA GWAŁT !!! Dobitnie to pokazała sytuacja, gdy 2szyscy chcieli zmian, ale nie wiedzieli kogo by tak naprawdę można było wpuścić.. KArny Pietrowskiego też na mega farcie wpadł, a nawet nie widziałem za co podyktowany.. Nie oszukujmy się, NAsza pozycja jest NIEADEKWATNA do posiadanych sił, i albo zarząd wyciągnie wnioski z dzisiejszej frekwencji co znaczą wyniki, albo wrócimy zaraz do szarości ekstraklasy. 30 sierpnia 2013, 21:31 / piątek Panie Krzcho - przyznasz chyba, ze 5 odbiorow na caly mecz, to nie jest super wynik? Mysmy tez wiele razy tracili glupio pilke. To nie byl ten pressing, ta gra z poprzednich meczy. Jakas inna, przynajmniej dla mnie troche dziwna taktyka. To nie byla ta Lechia, co ostatnio. Inna sprawa, ze Gornik ma dobra obrone. dreczyciel - karny za ewidentna reke. 30 sierpnia 2013, 21:35 / piątek Jeden ciut słabszy mecz i już płaczki wyszły "na ulice". 7 mecz sezonu (licząc PP) i zero porażek. Jesteśmy liderem tabeli, a pierdoleni malkontenci dalej swoje. Buzała zapierdala na pełnej kurwie przez całe 90 minut, a jakiś debil widzi tylko to, że raz czy dwa stał na spalonym. Idźcie sobie oglądać wasze Barcelony, Bayerny i inne Manchestery, bo oni są super. 30 sierpnia 2013, 21:39 / piątek Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum. 30 sierpnia 2013, 21:41 / piątek No tak Boldi myślałeś ze pierdolniemy Górnik ze 3 do koła:-).Każdy ogarniety wie,ze Górnik pressingiem gra najlepiej w całej lidze.Nawałka pracuje z nimi 3 lata a Probierz z Lechia 3 miesiace.Widać jak sa poukladani,wszystkie formacje graja blisko siebie i nie ma czasu na przyjecie piłki.No i w porównaniu do nas to bardzo doświadczony zespół.A u nas serce drużyny czyli pomoc to dwóch 18-latków. W tych okolicznosciach przyrody remis nie jest złym wynikiem. 30 sierpnia 2013, 21:42 / piątek Tak na szybko....fajne trzewiki Malkowskiego i biceps Wojciechowskiego.. Slawek szacun.....wiadimo ze dbasz o forme ale dzisija zawstydziles 80 % CHWM. SZOK !!! 30 sierpnia 2013, 21:43 / piątek Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum. 30 sierpnia 2013, 21:44 / piątek Zapamiętajcie ten wpis na koniec tej rundy. Ale czego Ja wymagam, jak Wy już nie pamiętacie tego, jak się sadziliście przed sezonem. Zobaczymy w Szczecinie, i otem u Nas. Robię zrzut ekranu, a Wy dalej uważajcie sobie, że to po dzisiejszy meczu tak mówie haha 30 sierpnia 2013, 21:45 / piątek Twój koszmar. Od jakiegoś czasu pitola tylko tzw. kibice w kapciach. Masz prawdopodobnie żółta koszulkę lidera klasyfikacji indywidualnej. dlaczego cała emigracja niezależnie od wyników z całego serca dopinguje, a ty z całego serca doszukujesz się tylko złych rzeczy???? Różni nas wiele i to zdecydowanie za dużo. Nas po meczu bolą gardła Ciebie palce. Pojełeś? 30 sierpnia 2013, 21:49 / piątek Jakich kurwa zlych rzeczy? Przed meczem widziales cokolwiek, zebym pisal zlego? Napisalem cokolwiek o dopingu, czy kibicach? Podobno masz wyjebane w wyniki, to po chuj sie do mnie sadzisz, skoro pisze tylko o pilce? I to delikatnie, bez zjebek napisalem co mysle o grze. Kazdy, kto ma kurwa minimalne pojecie o pilce noznej przyzna mi racje. 30 sierpnia 2013, 21:53 / piątek Czyli nie było walki i ambicji tak? Tak wyniki są dla mnie drugorzędne, ale zawsze pochwale chłopaków za walkę. Dziś była walka i nie pisz bzdur. Dla ciebie ważny jest tylko wynik i choćby żarli tą trawę i jeździli na dupach zawsze się zesrasz. Czy ty kiedykolwiek napiszesz cokolwiek dobrego o czymkolwiek? 30 sierpnia 2013, 21:55 / piątek każdy kto ma jakikolwiek odbieg zdania od większości tutaj, musi stawić się ścianie małolatów incognito wiedzących lepiej. Nie zgadzasz sie z resztą, jesteś zerem, komuchem, konfidentem itp ;) Taka siłą tego forum. Zaimponuję - więc jestem kimś. ps. Dziki i reszta tych trybunowych bogów, wszechwiedzących, niesamowitych - dajcie sobie spokój i tak będę widział ten post za 12 dni po rejsie. AHOJ ! 30 sierpnia 2013, 21:56 / piątek Mecz mi sie podobal i zupelnie nie wiem co ten twoj koszmar gada. Walka byla na calym boisku. Dzis po prostu nie bylo tego pilkarskiego szczescia bo przeciez dwa razy Buzala o centymetry milaj sie z pilka przed pusta bramka. Gornik w pierwszej polowie gubil sie od pressingu Lechii. W drugiej Gornik gral lepiej. Remis jest sprawiedliwy i nie ma co narzekac. Gornik to bardzo solidna druzyna a Lechia nie miala dzis dobrego dnia. Poza tym sedziowie powinni nauczyc sie definicji spalonego. 30 sierpnia 2013, 21:57 / piątek Twój koszmar gdzie jestes na emigracji?Korea Pln?Piszac ze nie bylo walki ublizasz piłkarzom i tym którzy im dziekowali za grę do końca.Jedż z Boldim i nie wracajcie.... 30 sierpnia 2013, 21:59 / piątek Dzięki asas za wpis. Bardzo często krytykujesz ale w bardzo konstruktywny sposób. Twój koszmar zaraz sam zostanie, a będzie myślał jak Donald, ze jest the best. 30 sierpnia 2013, 22:03 / piątek Slawek Wojciechowski i jego lapa.....w tym konteksce dyskusje o meczu jakies takie bezsesowne. 30 sierpnia 2013, 22:07 / piątek Ogladalem mecz w TV (tak, w TV) i nie widzialem tam ''meczu walki'', czyli kopania sie po kostkach i waleniu po ryjach, tylko zwykle pilkarskie szachy. Ani Gornik, ani Lechia nie chcialy zaatakowac i nie mowie tu o ostatnich 10 minutach. Co ciekawe, moje zdanie maja takze wszyscy, ktorzy ten mecz prezentowali. Od komentatorow, przez pilkarzy, po laske od wywiadow. 30 sierpnia 2013, 22:08 / piątek Nie rozumiem, po co ta spina. Każdy ma swoją opinię. I po chuj się od razu wyzywać? Cóż, moje szamanizmy tym razem nie zadziałały, toteż póki co wstrzymam się z zakładaniem nowych wątków. A może tu w ogóle nie o nie chodziło? W sumie trzy ostatnie mecze oglądałem z trybun, a dziś tylko TV... Oby to nie było to, bo teraz ciężko mi będzie gdzieś pojechać... Co do meczu - dużo walki, owszem. Ale też kompletny brak pomysłu. Chłopaki chyba zapomnieli, że w meczu trzeba pograć. Może się już przyzwyczaili, że samo się wygrywa. Ale Górnik pokazał im, że tak nie będzie. Kilka razy chłopakom wyszła fajna klepka. A kilka razy nie i wtedy oni sprawiali wrażenie, jakby chcieli powiedzieć "jak to? o co chodzi? przecież zawsze wychodziło". Balonik pękł i zakładam, że teraz - wbrew pozorom - będzie łatwiej. Tym razem było bardzo słabo. Absurdalna niedokładność. Strzały na wiwat, w sytuacjach absolutnie nieprzygotowanych. Zbędny pośpiech. Bardzo wybiórczy pressing - raz tak, raz nie. Przyjęcie piłki takie, że jakbyśmy się z kolegami twój_koszmarem, prawda, BioShock i resztą skrzyknęli i stanęli obok Górnika, to pewnie i tak byśmy dziś nie przegrali. Zwykle te element fantastycznie wychodził. Dziś nie. I nie ma co gadać, że walczyli, więc było ok. Jesteśmy liderem, teraz musimy od piłkarzy wymagać. Co do indywidualnych ocen, to wszyscy chwalą Dawidowicza. I faktycznie, chłopak gra bardzo fajną piłkę. Jednak ktoś (czyt. Probierz) powinien z nim nieco pogadać o cierpliwości i koncentracji. Bo tydzień temu w Warszawie popełnił jednego fatalnego babola. Bez konsekwencji. Dziś popełnił znów i tym razem bramka padła. Musi nad tym popracować. Dużo słabiej dzis Madera, ale cóż, nie da sie grać samych doskonałych meczów. Prócz wpadki przy golu zaliczył jeszcze jedną w końcówce, gdzie Olkowski pyknął mu siatę, jak juniorowi i jakims cudem nie trafił do bramki. Czytam tutaj, że podobno Górnik był dziś dużo lepszy od nas. Nonsens. My mielismy cztery naprawdę dobre sytuacje, w których zabrakło timingu. Podania w poprzek bramki, a zamykający (Matsui i Buzała) nie zdążyli się doślizgać na dupach. Prócz tego fajny strzał Pazio w końcówce (niestety, poza tym Pazio zagrał bardzo słabe zawody i powinien być zmieniony już w przerwie). Górnik zmusił Małkowskiego do interwencji bodaj ze dwa razy. Mecz był wyrównany. Oni byli lepsi w konstruowaniu akcji, a my je całkiem sprawnie rozbijaliśmy - mimo wszystko. Po meczu komentator twierdził, że Górnik powinien był wygrać, bo był lepszy. Ale on twierdził też, że nie było ręki (przy karnym). Jeśli chodzi o Marciniaka, to czasem aż za bardzo pozwalał grać. Powinien podyktować rzut wolny na linii pola karnego (za faul na Pietrowskim), za to nie powinien odgwizdać spalonego Buzały, gdy ten wyszedł sam na sam. I to tyle. Każda drużyna ma lepsze i gorsze mecze. Jeśli ten dziś należał do gorszych, to spoko, nie jest z nami tak źle. 30 sierpnia 2013, 22:14 / piątek twój koszmar. Lechia grała o 18 więc chyba jednak w tym TV ( bo na żywo to widziałeś Lechię pewnie 60 lat temu ) to oglądasz superpuchar bayern-chelsea. Skończ pierdolić i reszta płaczków bo wydaje mi się że nawet nie pomyślał jeden z drugim o obecnym miejscu w tabeli przed sezonem. |