LECHIA GDAŃSK - Amica Poznań, sobota 19.10 godz 20:30 !

Jeszcze raz się powtórzę bo kurde nie mogłem zrozumieć co młyn śpiewał ".... najlepiej robi nam loda" początek może ktoś przytoczyć?

początek był: Amiki zgoda

arka dziwko derby blisko

?

Niestety nic sie nie zmieniło, dalej ryjemy po dnie i nie widać żadnego symptomu poprawy. Co gorsza Probierz sprawia wrażenie, ze pogubił sie totalnie. Nie wiem w czym Zyska miałby byc lepszy od Magistra. Po co Janicki na prawej obronie, potem na stoperze. Racje miał ten kto pisał ze same młodziaki w srodku pomocy to musi byc katastrofa.
Małkowski nic nie wyciągnąl, co miał wpuscic wpuscił.
Obrona - najwieksza tragedia, a juz czwarty gol to było jawne śmianie sie w twarz.
Pomoc - pogubieni młodzi, bojący sie pociagnąć na bramkę, a juz kiedy dobiegną z piłka na 18-20 metr to koniecznie muszą podać nawet jak mają tylko bramkarza przed sobą.
Atak - nie ma o czym pisac bo u nas nie ma zawodników tej formacji.

Nie ma komu bronic, nie ma komu rozegrać, nie ma komu strzelić. Zobaczymy, co teraz zrobi Probierz, on chyba tez jest juz zagubiony.

A MY SWOJE!!! LECHIA GDAŃSK!

Już nawet Craxa nas przegonila w tabeli. Co za wstyd! Jeszcze mogą Piast i Ruch. Nie mamy drużyny, nie mamy niczego.

Generalnie jak tak patrze to w tym meczu 3 gole z 5 strzelili obcokrajowcy, w innych meczach tej kolejki jest podobnie. Dlatego uważam, że dobrze robi Probierz ogrywając młodych wychowanków. Jeżeli ma 3 lata to niech je wykorzysta. Lechia prowadzi najlepszy i najszerszy program wyszukiwania młodych talentów w Polsce zdaniem niektórych (więcej tutaj odnośnik uprzedam że pośrdednio to link do GW dla obrzydliwych) . I mam to gdzieś, że młodzi nie wygrywają dziś, bo wierzę, że zaczną wygrywać jutro. Może Duda grałby o klasę lepiej gdyby zaczął grać w podstawowym składzie kilka lat temu - ale nie bo byli inni zagraniczni i to więcej nie grający niż grający. Więc uważam, że w perspektywie opłaci się ogrywanie młodych.

Co do meczu - gdyby Matsui strzelił w swojej sytuacji byłoby pozamiatane. Ale nie strzelił. I to jest różnica. Piłkarsko nasi nie byli gorsi do pewnego momentu.

Przed meczem - kolejny rekord w ilości najeb...ych już w kolejce. Idą kolesie w barwach Lechii, tłuką butelki w przejściu na dworzec we własnym mieście, tarzają się po posadzce i oblewają piwem -co to k...wa ma być ? A może już wiedzieli że na trzeźwo nie da się oglądać meczu. Tak czy inaczej nie są to moi bracia po szalu. Stanowczo sobota 20.30 pod tym względem jest najgorsza.

Porobierz widać jak ktoś zagra słaby mecz daje odpocząć następny albo i jeszcze dalej. Patrz Machaj.
To dobry pomysł mając 22 zawodników.
Ale na dziń dzisiejszy odsyłanie Machaja do rezerw bo czymś go wkurwił, Piertrowskiego na cały mecz za słabszy poprzedni, podobnie Wiśnie za którym też nie przepadam i zastępowanie ich ogórkami jak Janicki, Kostrzewa, Zyska itp to trochę w myśl zasady zrobię wam na złość i zesram się w gacie.
Inna sprawa że zamiast się ogrywać to małolaty uczą się od starszych minimalizmu.
Bo za to to codpierdala nasz kapinanejro w obronie też bym go zesłał na ławę.
Zastanawiam się tylko co jest dla nich gorsze. Bo chyba na ławce im się siedzi lepiej. A kasa taka sama.

A i jeszcze jedno. Taki apel do piłkarzy Lechii, którzy nie grają ale są na trybunach. Jak koledzy wychodzą na boisko to chociaż wstańcie na chwilę o zaangażowaniu w doping nie wspomnę.

Jamesbond
taka jest smutna prawda że jak młodzi zaczną wygrywać to szybko obiorą kierunek poznań czy warszawa-przerabialiśmy to już nie raz
żadną potęgą finansową nie jesteśmy aby zatrzymać tu czy sprowadzić do siebie obiecujących i porządnych piłkarzy

akurat tam jest taka młodzież, że ta Nasza to może im buty wiazać. Jedynie Poznań jak już mógłby kogoś podebrać, tylko.. kogo ?

Taka prawda jest, że piłkarze wiedzą, że żadnych rewolucji nie będzie czy tam nawet transferów i moga robić co chcą... Jakby były robione 3-4 wzmocnienia co rundę to by zapierdalali jak zegarki aby się pokazać, że mają wartość sportową. A tak to wiedzą, że nikt lepszy nie przyjdzie i mają pewny plac.

Jamesbond a w tym co mówisz przoduje Duda, który miał okazję często siedzieć na trybunach. Gość nawet po bramkach się nie cieszy a przez wszystkich jest tak bardzo uwielbiany bo "swój".

jeszcze trochę nasza młodzież się ogra będą wyniki i zawodnicy pójdą w chuj oto jest polityka naszej Lechii sprzedać zarobić i nic nie wydać motto LECHI GDAŃSK

A boki wziąć do kieszeni...

No to panowie do boju. Kogo Lechia sprzedała na przestrzeni dwóch lat oprócz Pawłowskiego. Czekam!!!

Prawda prawdę prawi. Rozwinąć można o dziesięć lat wstecz(albo i więcej), a nie dwa. Na kolejki chętnych po naszych asów nadal się nie zapowiada

ricardinho sprzedali

To wina pilkarzy nie trenera jakos w Jagielloni zapierdalali i im to nie przeszkadzalo

Ricardinho ciężko nazwać młodzieżą, a już szczególnie naszą...

Rekordem jest Skrzecz, nawet nie musieli go ogrywać a 100 000 euro od Schalke wpadło. Taki właśnie jest sens wychowywania talentów.

Nie lubię mieć racji, jeśli chodzi o wytykanie przyczyn złej gry Lechii. Ale widzę, że nie tylko ja krytycznie wyrażam się o przygotowaniu drużyny i zestawieniu jej składu meczowego. Ekstraklasa to nie liga juniorów i wystawianie 6 graczy młodzieżowców (do 21 lat) to po prostu niepanowanie nad zespołem. Skoro taki Machaj przez rok nie potrafi być doprowadzony do formy jaką prezentował na początku ubiegłego sezonu to co robią trenerzy? Trenują zawodnika a on się opier..la. To należy rozwiązać z nim kontrakt za brak chęci do pracy. Tak pracy, bo trening i mecz to jego praca i żaden kontrakt nie zmusi pracodawcy do płacenia za jej brak. Pozbyto się lekką ręka Surmy, który rządził, tak rządził na przedpolu i nie raz pogonił Marcinka, który robił stałe postępy przy nim. Teraz trener kpi z kibiców i mówi, że juniorzy dadzą radę takim graczom jak Trałka, Murawski,Hamalainen. Bzdura. To tak jakby wystawić zawodnika wagi średniej przeciwko Kliczce. Najgorsze jest to, ze Probierz nie przyznaje się do błędu a tkwi w nim. Zawodnicy są źle przygotowani do sezonu, nie pierwszy raz. Po 5 meczach zespół dostał zadyszki i to wszyscy bez wyjątku. A to, że zespół cofa się po strzeleniu gola, tak robią wszystkie polskie drużyny nie wyłączając reprezentacji. To po prostu minimalizm, który nam zaszczepiono i nie potrafimy się tego wyzbyć. Zamiast strzelić drugiego i jak się da trzeciego gola to cieszymy się, że kopacze strzelili jedną bramkę. Nie jestem trenerem ale chyba do przerwy zimowej czeka nas jeszcze parę gorzkich pigułek do przełknięcia. Obym się mylił, chociaż nic nie wskazuje na pozytywną zmianę.

Jeżeli w szatni jest jakiś układ to jestem za tym, żeby Probierz go rozwalił nawet kosztem gorszych wyników. W sumie jak tak patrzę to z czym ewentualni tacy piłkarze mogą mieć problem ? Że mają zapi.lać na treningu i na meczu ? Przecież to w ich własnym interesie jest żeby być najlepszymi. Jak ktoś tego mentalnie nie czuje to powinien być wykopany z miejsca bo tyko działa destrukcyjnie na drużynę. Opóźnień w płatnościach chyba nie mają, grają na zajebistym stadionie z zajebistymi kibicami więc o co chodzi ? Może ich trzeba zabrać do jakiegoś miejsca, gdzie ludzie narawdę ciężko zap...lają, wstają rano, jadą autobusem i tramwajem a po robocie nie wchodzą do jakuzzi i nie mają masaży. No i zarabiają tyle, że ich nie stać na bilet na Lechię. Co do przygotowania fizycznego - to nie jest jakaś czarna magia i nie podejrzewam, żeby ktoś u nas eksperymentował wybitnie. Z doświadczenia wiadomo jakie obciążenia aplikować i kiedy. Ewentualnie jakieś treningi indywidualnie jeżeli jakiś zawodnik ma określone braki. Gorzej z podstawowymi kwestiami technicznymi (podanie, przyjęcie) i myśleniem (kiedy, do kogo, górą czy dołem i jak mocno).

Na zielonej znaleziono kurtkę .

Właściciela zguby prosimy o kontakt na info@lwypolnocy.pl