Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 22.10.2013 18.00 (PP)

No cóż co tu powiedzieć. Grajki mówią, że teraz to będzie ten moment na przełamanie ale ile razy my to już słyszeliśmy, co wykombinują zobaczymy :)

Dla dodania otuchy. Pamiętam kilka lat temu (Wisła grała wtedy na stadionie Hutnika) w sobotę dostaliśmy w lidze od nich 3:0. We wtorek w pucharze było 3:1 dla nas (chyba ,że coś mylę).
Powtórka byłaby bardzo mile widziana. Problem w tym , że tamta Lechia tą dzisiejszą by pojechała bardziej niż wczoraj Amica. Nadal nie ogarniam jak przez tyle lat ,gdy do zbudowania silnej drużyny pozostawał kroczek, można za każdym razem wszystko spierd.. Każdy się myli , ale kto z tych pomyłek nie wyciąga wniosków jest idiotą.
Najnowszy pomysł by zawojować ligę samym trenerem bez piłkarzy to już jest hit w skali Europy .

Nie wiem czy słyszeliście co mówił Małkowski po meczu. Mówił o przećwiczeniu w meczu pucharowym pewnych wariantów. No przepraszam ale czy mecz pucharowy jest od ćwiczenia wariantów czy sparing? Przepraszam bardzo ale jak z takim podejściem podejdą do tego spotkania to ja cie pitole.

tez mi się ten tekst nie podobał, bo właśnie na Puchar trzeba rzucić wszystkie siły, bo Puchar to jest wciąż najszybsza i najłatwiejsza droga do Europejskich Pucharów, może to i zbyt duże ambicje, ale jak już grać to po to żeby wygrać, więc do meczów w PP według mnie trzeba z pełnym zaangażowaniem i z ułożeniem taktycznym podchodzić. takie jest moje zdanie

Ta wypowiedz Małkowskiego tylko potwierdza ze jedynym celem bedzie walka o 14 pozycję w lidze. Przestańcie juz gadac o pucharach.

TYLKO LECHIA!

Według mnie ta wypowiedź pokazała, że oni w zwycięstwo tak naprawdę nie wierzą....

To tylko blef.. Mecz z amiką to była zasłona dymna. Taki wabik, kurwa. Zobaczycie! Probierz utrzyma nas na 14 miejscu i wygra puchar! Z Wisłą 2:1, Smuda już wie i nie chcąc tego oglądać wybrał sie na odpoczynek szpitala.

odnośnik czyli Oualembo na PO i Bąk w bramce

a od kiedy zolte kartki w lidze przekladaja sie na puchary ?

Kartki "nie przekładają sie na PP", po prostu Probierz z Wisłą przetestuje Qualembo na prawej obronie, a jak wypali to z Piastem równiez zagra tym ustawieniem.
Ja jestem ciekaw drugiej strony, ciekawe czy Sarki znowu bedzie objeżdzał naszych "lewych obrońców", czy Brożek jednym zwodem połozy dwóch stoperów, czy Tuszyński z Grzelczakiem wymienią 10 czy 15 podań miedzy sobą zanim zdecydują sie na strzał, czy Duda i Buzi bedą mieli choć jedną okazję do spierdolenia 100% okazji?
OKI sarkastycznie.....a tak na poważnie, chce zobaczyć jakieś symptomy poprawy, na cuda nie liczę.

TYLKO LECHIA!

przeciez to jest tragedia jakas wypada Madera, Deleu nie mamy w ogole KADRY DO KURWY NEDZY co za patalachy zarzadzaja tym klubem taki Piast nas rozjedzie bez problemu wstyd i zenada

3:1

Po co mamy wygrać puchar. Ośmieszymy tylko Polskę tak jak to zrobiła Amica. Lechia, bardzo przykro mi to pisać ale jest w tej chwili najsłabszą drużyna w ekstraklasie. Nawet takie mierne Podbeskidzie wykazuje więcej chęci do gry i prezentuje większe umiejętności aniżeli nasza Lechia. Blok obronny nie istnieje. Madera praktycznie nie nadaje się do gry-ciągłe kontuzje. Forma Bieniuka to jego i Pani Przybylskiej tajemnica. Chyba powinien zawiesić buty na kołku. Deleu gra różnie tak jak Pazio. Pomocnicy muszą jeszcze dużo, dużo się uczyć żeby grać w połowie jak Surma, Nowak czy Bajić a nawet będący w nie najlepszej dyspozycji Pietrowski. Siła ataku jest znana od lat. Nawet jak uda się coś strzelić to w trójnasób czy czwórnasób jak ostatnio spieprzy to nasza obrona. Przykro mi jest tak oceniać graczy ale na nic innego nie zasługują i hańbią swoją postawą proporzec zdobiący ich koszulki i barwy biało zielone. Przerósł ich stadion, kibice i ich oczekiwania.Oni nie są i nigdy nie będą wirtuozami a jedynie zwykłymi kopaczami, którym niepotrzebnie płaci się tak dużo. Piszę tak dużo, nie znając wysokości ich kontraktów ale na dzień dzisiejszy to każda kwota za to co prezentują na boisku jest za duża. Ciekaw jestem ile każdy z nas zapłaciłby z własnej kieszeni kopaczom za taką grę i postawę? Ja maksymalnie średnią krajową i to nie wszystkim.

Z Bajicem I Pietrowskim,to Ciebie troszeczke ponioslo :)

Pamiętasz mecz z Viillarealem, Górnikiem, Cracsą jak grał Bajić ośmieszając zawodników tych drużyn? Przypomnij sobie Marcina z kilku chociażby meczy u boku Surmy i jego kilka bramek. Kto z pomocników Zyska, Frankowski czy Dawidowicz umie oddać mocny celny i groźny strzał z 25 metrów. A Ty mówisz, że mnie poniosło.

Nic do Ciebie nie mam,ale slusznie wymieniles tych kilka meczow.....I co dalej?!
Pytam sie,bo tak sobie tez przypominam,ze mieli po setce (100 !)innych meczow.No,srednia wychodzi baaardzo....smieszna,nie,nie dlamnie,tylko dla tych ,,profesjonalistow''.Gdybym ja mial ze stu kontraktow,zrrealizowac...no powiedzmy z 50 na przyzwoitym poziomie,to bylbym bankrotem .Nie wiem,jak Ty podchodzisz do ogladania kopania oilki.Moze ja gdzie indziej patrze w czasie meczu,nie koniecznie tam,gdzie pilka...Juz teraz widac,ze Pietrowski moze sie juz uczyc od mlodego,jak sie ustawiac,jak brac gre na siebie,a nie unikac gry,tak,jak to robi od lat bojazliwy Pietrowski.Badz laskaw I przypomnij mi,zrytemu deklowi,ile to Bajic streli takich ,,KUMANNOWYCH bramek,bo wszyscy mowia,ze pierdolniecie,to on mial,a ja zawsze odpowiadalem,ze tak,na .....treningach i w trzech (3 )meczach.

na jakim kanale będzie mecz?

tvn turbo

Wierzę w przełamanie, ale to chyba jeszcze nie ten moment. Bez Madery, Deleu, Małkowskiego dziś będzie w plecy :(

A żebyśta się nie zdziwili:)

A tak na poważnie-będzie cholernie ciężko.Ale ja wierzę,bo nadzieja ostatnia umiera.

Płaczecie jak stare baby. My osłabieni, a Wisła to nie? Skąd wiecie w jakim składzie zagrają? Poza tym, Smuda wylądował ostatnio w szpitalu i nie wiadomo czy będzie dziś na meczu. A to też wpływa na zespół.

a ja wam mowie ze wygramy , a co trzeba wierzyc !

wygramy w karnych

Patrzac na obrone ciezko bedzie ;) ale trzeba wierzyc...

skład jest na jawne tłumaczenie dzisiaj zagrali młodzi i muszą się jeszcze uczyć obym się mylił

Czy sklad na ten mecz to jakiś żart?

Po tej połowie można powiedzieć , tylko jedno, żeby oglądać mecze polskiej ligi trzeba mieć zryty beret :D. Nieważne , możemy wygrać tą kopaninę. Oby więcej rywali na poziomie dzisiejszej Wisły.

Do przerwy EMOCJE JAK NA GRZYBACH! Wisła chyba koncentracja na lidze i awans dla nas! Ciężko się to ogląda. Co tam robi Duda? faktycznie to powiedzenie "Adam Duda to się nie uda" nabiera sensu jak się patrzy na niego na boisku, trzecia liga wita. Obrona poprawnie bo Wisła się ślimaczy jak na razie. Oby tak dalej. Zyska i Pietrowski to są dwa duchy, młody uczy się chyba od starszego bo się niczym nie różnią. Dwaj tchórze! Chciał bym zobaczyć jak najprędzej Dawidowcza i Matsui na boisku!

Aż zęby bolą od patrzenie na te popisy. Piszą to zarówno o naszych wirtuozach, jak i tych z Wisły.

O wyniku przesądzi pewnie jakaś bramka "z dupy".

Mimo wszystko trzeba wierzyć :) Lechia GOL!

runął świat forumowych defetystów

no i wpadła z dupy bramka :)

0:1 BUZAAAAAAAALAAAAAAAAA

Mati Bąk do bramki!!!!!!!!!!!!!

Piotrowski dzisiaj TRAGICZNIE, żadnego podania, dośrodkowania celnego- jak można nie widzieć głównego powodu naszej SŁABEJ gry z przodu.... Obrońcy jak wybijają to na pałę...

No to teraz 15 minut obrony Częstochowy... Ale teraz Tuszynski spierdolil!

kurwa nie kumam.Bąk zżera Małkowskiego pod względem umiejętności, wciąga nosem. I w dodatku mentalnością.
Czemu wciąż gra w bramce Małkowski?

Przejrzałem składy obu zespołów. Jaki mecz kolego oglądasz bo ani w Wiśle, ani w Lechii nie ma takiego piłkarza jak Piotrowski. A może to ksywka któregoś?
A teraz defetyści do boju:)

Brak Bieniuka i obrona wygląda lepiej

Aimar - po akcji Pietrowskiego padła bramka. Jak raz dzisiaj nie zagrał źle.

Jaka obrona Częstochowy płaczku?Wisla w polowie nie istniała co nie przeslania tragicznego poziomu meczu...

A nie mówiłem. Wisełka na nasze szczęście! zero zaangażowania! Nic tylko wygrać mecz i jakoś się udało. Chociaż w drugiej połowie mieliśmy fajne fragmenty za sprawa głownie Tuszczyńskiego i Deleu. Dobre zmiany Probierza! Śmieszne natomiast Wisły jak by im zależało na pucharach wszedł by Garguła i grał by dalej Brożek. Nie ważne, my potrzebujemy zwycięstw jak tlenu więc ich sprawa. Buzała w swoim stylu na kilka sytuacji jedną wykorzystał super. Pietrowski asysta przy golu a po za tym fatalny, fatalny występ. Dla mnie najlepsi dzisiaj to Tuszczyński i Janicki, Deleu kilka strat ale przerzuty rewelacja.

Dwie tragiczne drużyny, wygrała ta trochę mniej tragiczna. Jeżeli Wisła jest trzecim zespołem naszej ligi to nic dziwnego że w pucharach leją nas zespoły z Litwy czy Azerbejdżanu. Co do meczu to na plus Deleu i Janicki (jego najlepszy mecz od pewnego czasu). Na minus w zasadzie większość pozostałych ale wygraliśmy więc nie będę się znęcać.

Ha,ha. Piłkarskie jaja ale zwycięzców się nie sądzi. Jest cwiercfinał , a reszta nieważna :)
No i Probierz pokazał ,że ma jaja i że nie ma w drużynie świętych krów.

Co można powiedzieć, mecz do oglądania straszny, najbardziej raził chyba brak jakiejkolwiek dokładności obu drużyn. Wygrana cieszy, może będzie to jakieś małe przełamanie. Zostaje nam tylko czekać na mecz z Piastem.

Po pierwsze - bardzo się cieszę z wygranej. Mimo, że nie zagraliśmy jakiegoś wybitnego meczu, to kontrolowaliśmy praktycznie wszystko, co działo się na boisku, a Wisła stworzyła sobie praktycznie tylko jedną sytuację, po której piłka uderzyła w słupek. Liczę na to, że zwycięstwo wpłynie na chłopaków pozytywnie.

Ciągle jednak nie daje mi spokoju jedna rzecz - ty tylko ja odniosłem wrażenie, że Wiślakom nie zależało na zwycięstwie? Pomijam wyjściowy skład, ale w ich grze nie było widać zaangażowania. Do tego zmiana Brożka na tego młodziaka. To zresztą była chyba ich jedyna zmiana? Dziwne to wszystko.

@ kiełbasa

Pewnie dlatego, że z baboli "Bączka" można nakręcić trylogię, w której z każda z części będzie miała po 180 minut. Oczywiście każdemu bramkarzowi zdarzają się wpadki, ale jakoś jemu szczególnie się to przytrafia. Małkowski broni, bo jest zdecydowanie bardziej pewniejszy.

Nie ma Bieniuka w obronie i Lechia nie traci bramki. Może i Wisła dzisiaj szaleńczo nie atakowała, ale trzeba przyznać, że para Janicki - Kostrzewa spisała się poprawnie.

Cóż, wygrana małym nakładem sił. Gracz meczu JANICKI. Grał jak profesor, nie spodziewałem się, brawo!

Przerwałem passę niepowodzeń :) Jakaś wyłączność na dodawanie wątków? :D

Cudów sie nie spodziewałem i cudów nie było. W końcu wygralismy i mam nadzieje ze to da im pozytywnego kopa, przed ligą. Widząc składy zastanawiałem sie o co kaman?
Początek meczu i widac ze obrona mocno stremowana, potem dosc dobrze sie rozkręcili i na tle najbardziej beznadziejnej Wisły jaką w życiu widziałem, zagrali dosc dobrze w obronie. Sarki kilka razy uciekł ale wszystko potem spierdolił, Brożek dostał dobrą piłkę raz i nie połozył naszych obrońców a sam sie zamotał. Buzi miał jedną setkę i ją wykorzystał, ale Tuszyński zapatrzył sie chyba w Wiśnie i kręcił takie same kółeczka tylko mniej zgrabnie. Kiedy tylko Lechia zaczynała grać na jeden kontakt gra zaczynała sie kleic, kiedy holowali piłkę kończyło sie stratą.
Podsumowując pojawiło sie światło w tunelu, oby postepy było widac w nastepnych meczach.
Na minus:
-niepotrzebne holowanie piłki
-ta cholerna niedokładnosc podań pod bramką rywala (za lekko i niedokładnie)
- brak dynamiki kiedy trzeba podgonic akcję
Na plus:
- obrona przy stałych fragmentach gry
- w kocu zero z tyłu
- agresja w srodku pola, dużo dał tu Magister
- w koncu nie cofneli sie po strzelonej bramce
- w koncu zwyciestwo
ps. Gratulacje dla zawodników, ale mimo wszystko dziwna była ta "gra" Wisły w samej końcówce meczu.
Teraz powtórzyc wynik w lidze!

TYLKO LECHIA!

Wisła miała WYJEBANE w ten mecz, więc radze nie oceniać zawodników.

ps. idealnym podsumowaniem chęci odrobienia wyniku była zmiana Brożka na Kamińskiego :)