Korona Kielce-LECHIA GDAŃSK 07.03.14 g. 18:00

W piątek gramy z Koroną, gramy na wyjeździe, na normalnej murawie więc można będzie coś pograć. Ostatni mecz wyjazdowy to zwycięstwo 3:0 w Bydgoszczy, więc w Kielcach też powinniśmy sobie poradzić. Ciekaw jestem jak bardzo poważna jest kontuzja Kanieckiego, mam nadzieję, że szybko ją wyleczy. Skład? Bąk(Kaniecki) - Deleu, Madera, Janicki, Leković - Dawidowicz, Pietrowski (Zyska) - Makuszewski, Vranjes, Grzelczak - Tuszyński. Tak bym to widział. W II połowie na podmęczonych obrońców Franek może wejść, żeby nimi jeszcze trochę pobujać. Wynik? 2:0 dla nas, po golach Makuszewskiego i Tuszyńskiego.

Dobra murawa to i punkty będą - oby trzy.
Za Pietrowskiego Bąk na defensywnym.

albo Stolarski

można i tak

Spodziewam się, że zaraz tu ze mną wszyscy pojadą jak z psem, ale co tam czasem trzeba zebrać... Ja uważam, że Pietrowski (po za megababolem - patelnią) zagrał nie najgorzej w defensywie, jak zwykle trochę zbyt asekuracyjnie, ale bez jakichś wyraźnych błędów. W Bydgoszczy Zyska zagrał koszmarnie: dwa razy w ciągu pierwszych 20 minut (to mogło ustawić mecz) wykłada piłę rywalowi na czyste pole!! Może Kostrzewa jednak do składu na Koronę... aha, Dawidowicz nabiera doświadczenia i widać wyraźnie, że już nie gra na jeden kontakt - bardzo dobrze kontroluje przeciwnika pod piłką, uczy się i dwa pierwsze mecze wiosny bardzo na tak dla niego.

Ja wiem, że jesteśmy kozakami (nomen-omen), ale dwóch 18latków na defensywnego pomocnika, to troszkę ryzykowny ruch.. ale mogę się mylić.

ja myślę, że odważny ruch owszem z tak młodym środkiem pola, ale nie ryzykowny, młodzi zdobywają doświadczenie. ja też uważam, że Pietrowski zagrał dobrze w defensywie, ale z przodu nic - czyli typowo dla niego. ale tego nie zmienimy, to jest po prostu typ przecinaka, który będąc w formie coś faktycznie może dać, ale do tej dobrej formy jaką miał w poprzednim sezonie to mu jeszcze trochę brakuje.

Pietrowski w formie jakiej teraz jest nie daje drużynie absolutnie nic. Gorzej niż on zagrać się nie da. Mamy w sumie dwóch przeciętniaków na defensywnym pomocniku: Pietrowski i Zyska. Dawidowicz jest poza konkurencją bo u niego widać że chłopak robi postępy i myśli na boisku. A więc kto z nim może zagrać. Może Stolarski bo nie sądzę by zagrał gorzej niż Pietrowski i Zyska.
W przerwiej letniej trzeba zakontraktować solidnego bramkarza i stopera bo coś czuję że Bieniuk odejdzie a Janickim to my ligi nie zawojujemy jeśli mamy walczyć o puchary.

Janicki na razie gra bezbłędnie, do tego jest regularnie powoływany do reprezentacji U21, jeżeli będzie to długotrwała forma i pewność (którą zyskuje poprzez regularne stawianie na niego) to nie widzę problemy, aby to on był podstawowym stoperem

Jest jeszcze Kostrzewa i to on powinien teraz zagrać

Można spróbować Kostrzewę choć nie wiem w jakiej on jest formie ale na pewno nie Zyska i nie Pietrowski. Stoperzy to na razie Madera - solidny ligowiec, Bieniuk - kończący karierę, Bąk - znak zapytania czy nie skończy też, Janicki - gra ale jest mało zwrotny i robił za dużo baboli. Teraz może i jakoś gra ale nie przekonuje mnie jego solidność. Musiałby mieć całą rundę dobrą a nie jeden-dwa mecze. No oby okazało się że będzie to pierwszy stoper Lechii, ale mam co do tego wątpliwości. A więc alternatyw na stoperze nie ma zbyt wiele. Pamiętajmy że myślimy o poziomie na puchary europejskie a nie na kopaninę w środku tabeli.

fakt brakuje nam takiego zawodnika jakim był Surma, Dawidowicz pewniak na środek ale ani Pietrowski ani Zyska nie przekonują mnie...z racji wieku Zyska moze się jeszcze rozwinąć ale Jedi pewnego poziomu raczej nie przeskoczy. Moim zdaniem szanse powinien dostać Stolarski, nie mial okazji jeszcze się pokazac, ale z Balitcą Kaliningrad strzelil gola więc jakiś pozytyw jest

Szanse zagrania całego meczu powinien miec też Sadajew, bo wchodząc na końcówki trudno określić jakim jest piłkarzem

co do Janickiego cała zeszła runde ustrzegał sie baboli, grał pewnie i widac spokój w jego grze moim zdaniem jest on pierwszym wyborem na środkowej obronie

Ten mecz musimy wygrać..1;0 6;5 obojętne,tylko zwycięstwo!!

A jak Deleu z kontuzją-bo nie mogliśmy przeprowadzić zmiany z Wisłą i musiał zostać na placu gry.Lechia w 3 meczach coś tam zaprezentowała więc Kielce są do zdobycia.Z meczu na mecz powinno być lepiej i liczę,że Makuszewski,Lekovic+Vranjes będą jeszcze pewniej się prezentować.Dla mnie zmiana za frankowskiego w wyjściowym składzie.
Uważać musimy na stałe fragmenty gry i będzie dobrze.

LECHIA GDAŃSK!!

Ja bym dał szansę Jagielle.Nie wiem jak się prezentuje ale można spróbować.Deleu pewnie naciągnął mięsień więc znów pewnie czeka nas Kolombo.
Bąk
Deleu Janicki Madera Leković
Jagiełło (Lub Franek ) Kostrzewa Vranjes Dawidowicz Makuszewski
Tuszyński

Bardzo fajne zestawienie Wierny. Tylko zamiast Franka lub Jagieły wystawił bym Grzelczaka. A najlepiej to przesunął Tuszyńskiego na skrzydło a Grzela na środek.

TechLG skoro opcja z Tuszyńskim na środku wypaliła to po co niszczyć coś co dobrze funkcjonuje i bez sensu rotować pozycjami?

A zwróciłeś uwagę, że Tuszyński większość akcji i tak ciągnie z bocznych sektorów ? schodzi ze skrzydła do środka. On nie gra typowego napastnika. Nie sądzę, aby taka zmiana zrobiła jemu jakąkolwiek różnice, ba myślę, że będzie czuł się lepiej jak będzie mógł walczyć przy linii tak jak lubi.

jedno jest pewnie, gola strzeli Nam Kiełb

a może tak kiełbie we łbie?

@TECHLG, zwróciłem uwagę, że wszystkie bramki zostały zdobyta przez Tuszyńskiego ze środkowych rejonów pod bramką przeciwnika. To mi wystarczy, bo tego wymaga się od napastnika. Pierwsza bramka z Pogonią środek - gol, potem karny, 1 bramka z Zawiszą wbiega środkiem, 2 bramka wbiega środkiem, 3 bramka ZNOWU wbiega środkiem. Dlatego stwierdzam, że nie masz argumentów aby przesuwać go gdziekolwiek skoro jest to jego OPTYMALNA pozycja na której jak widać gra najlepiej. Poza tym na skrzydłach powinni grać zawodnicy szybcy i z dobrym dryblingiem, a on nie ma ani tego ani tego (jeśli podasz mi jako kontrargument akcji na 0-3 z Zawiszą to Cię otwarcie wyśmieję ;) bo obok niego człapał Skrzyński).

Co do Korony to abstrahując od dywagacji, gdzie powinien grać Tuszyński to podejdę trochę kontrowersyjnie do wizji pierwszej "11" reszty i Tuszyńskiego posadziłbym na ławce. Korona gra czysty fizyczny futbol, przez co sądze nie grałoby mu się najlepiej. Wrzuciłbym do składu Grzelczaka, Sadajewa, Krzysia Bąka i Janickiego z Bieniukiem. Reszta bez zmian.

Skoro uparcie - bez względu na przeciwnika - ćwiczymy 4-5-1 tymi samymi personaliami nie wierzę, że Probierz będzie eksperymentował.

Koronie trzeba przeciwstawić się siłą i doświadczeniem:
Dawidowicz, Bąk
Wiśnia, Tuszyński, Grzelczak
Sadajew
Końcówkę zagrać szybkością i techniką:
Frankowski, Vranjes, Makuszewski
Tuszyński

Ale to tylko moje pobożne życzenia.

Pechem Sadajewa jest świetna dyspozycja Tuszyńskiego. Chętnie bym zobaczył Ruska w akcji bo mam przeczucie ze z niego porządny grajek.

jeszcze z dwa mecze i Tuszyński będzie w rezerwach, a Sadajev w pierwszym składzie.

rzeźnikom z Kielc należy przeciwstawić się siłą i godnością osobistą... bez gryzienia trawy się nie obejdzie

Jaroslaw35

Sadajev nie jest Ruskiem. Jest Czeczenem. A dla Czeczena nazwać go Ruskiem to obelga.

Janicki gra dzisiaj w U-21 (polsat sport 17.00). W piątek raczej zagrają Madera z Bieniukiem.

Duch 91

Nazwać na Kaukazie Czeczena "Ruskiem' jest niemożliwe,nawet dzieci tam to wiedzą

Jazda z Kurwami LECHIO....

Skonczy sie pewnie nudnym remisem

Pamiętam parę lat temu był mecz od 0-2 do 3-2. Nie obraziłbym się za powtórkę.

Ja też nie, ale wolałbym pewne 0:3, jak w Bydgoszczy. W końcu po co się przesadnie irytować? Wydaje mi się, że powinniśmy wygrać ten mecz. Korona jest mocno taka sobie, zagramy na normalnej murawie i na wyjeździe, co nam sprzyja. Liczę mocno na Makuszewskiego i Vranjesa, bo ten pierwszy to dobry piłkarz i w końcu musi odpalić, a drugi mimo słabego meczu z Wisłą nie wydaje się być ogórkiem.

Bączek
Deleu - Janicki, Madera - Lekovic
Frankowski, Dawidowicz
Wiśniewski - Vranjes - Makuszewski
Tuszyński

Jeden nominalny defensywny pomocnik? Ciekawe.

Powie mi ktoś co to za zespół gra w białych strojach? Zapierdalają chłopy po całym boisku, od własnego pola karnego wyprowadzają piłkę spokojnie zamiast wypierdalać na pałę. Gościu z ósemką klei piłę na klatę i na nogę jak canarinho (nie mylić z bileterinhos).

Ciekawie to wygląda... byle tylko dojebali tych (s)cykorów... 1-0 mi styknie!

wygląda to naprawde dobrze, szkoda tej poprzeczki a Tuszyński faktycznie z meczu na mecz coraz bardziej Lewandowskiego przypomina stylem gry

Zaczyna się standardowo

Korona ciśnie. Oby nie wbili drugiej. Musimy wyrównać!

Stara Szkoła wykrakałeś - jest 1:0, ja wolałbym 0:1 :P

To są jaja to co gramy w drugiej połówce. Oddaliśmy plac i nie umiemy podjąć męskiej walki.

Nasza gra jest zenujaca. Nie dobrze sie robi od patrzenia. I oni kurwa lataja sobie samolotami, albo spia po 3 dni przed meczami w hotelach.. koszty koszty a pozytku ZADNEGO.

Zamienili się koszulkami w szatni? Korona gra, a my stoimy.

Po stracie bramki gramy tak jakbyśmy prowadzili 1:0. Nic sie nie dzieje jeśli chodzi o kreowanie akcji. Chyba najlepszy dzisiaj .. Wisniewski i Madera w obronie. Słabo Vranjes, brak skrzydeł.

Rzeczywiście... muszę dwa razy przeczytać zanim napiszę, przecież gramy na wyjeździe.

Taka obserwacja: nie ma w ekstraklapie takiej drugiej wsi jak Kielce i tak topornie i chamsko grającej drużyny jak te pastuchy z Korony.

Jak to było? Jak nie możesz wygrać to przyjedzie Lechia....

zobaczymy co Probierz powie na konferencji..

Może i graja topornie ich sprawa. Naszym problemem jest to że na nas wystarcza. Piłkarze którzy mieli być wzmocnieniami są najgorsi na placu( oprócz Lekovicia). Makuszewski piach , Sadajew nawet nie zauważyłem że gra, Vranjes to na razie poziom Frankowskiego czyli tez piach.

no to witamy w grupie spadkowej, dziekujemy po 3-4 tysiace na PGE

No i w plecy, nie ma stylu w tej drużynie. Sadaev jednak kiepski, Tuszynskiego tez mało. Teraz to juz cud musi sie zdarzyć aby wejść do ósemki. Z takim stylem, a raczej jego brakiem nie ma co sie nastawiac na awans do lepszej grupy.

Ciekawe ile jeszcze meczów Probierz będzie prowadził Lechię.

to nie była piłka nożna... co chwila gwizdek sędziego... i tylko 3 minuty doliczone jak w samym czasie doliczonym polowa to były przerwy.