Gdańsk: sobota, 20 kwietnia 2024

Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 15.03.2014 15.30

strona 2/2

15 marca 2014, 21:24 / sobota
Simek - masz u mnie nagrodę Pulitzera, za post powyżej. Tak wszystko sie zgadza, z Lekoviciem, tak z Vranjesem (chyba to najbardziej!)
A Zaur jak zatrybi to może być backgroundem na transparent, (hehe) bo ma fizjonomię (haha). Jeszcze tylko kilka bramek trza.

TYLKO LECHIA!
16 marca 2014, 00:14 / niedziela
Sadajev nie czuje bluesa - to taki muł, który jak ma ochotę to zrobi co do niego należy, a jak nie to strzeli focha i zrobi smród. Będą jeszcze z nim problemy. Leković zajebisty, ale Pazia bym trzymał (jak nie na zastępstwo to do pomocy). Deleu stać na więcej, ale chyba chłop stracił wiarę w rozwój kariery u nas, bo Lechia stoi w miejscu, a piłkarze się zmieniają (czytaj; odchodzą ci lepsi). Wiśnia mimo asysty powinien coś strzelić. Nie podniecajmy się, bo ograliśmy czerwoną latarnię u siebie, a kopanie leżącego przyjemności nie przynosi - ograć Amicę na wyjeździe to co innego.
16 marca 2014, 12:56 / niedziela
odnośnik
Co by nie powiedzieć ale mogło dojść do tragedii. Co za debile te białe kaski są. Brak wyobraźni .O mysleniu nie wspominam.
Rysiu niech teraz zamknie komendanta milicji a nie stadion.
16 marca 2014, 13:44 / niedziela
Psy same tam nie wlazły. Ktoś je musiał z jakiejś przyczyny wezwać i wpuścić. Nie zmienia to faktu, że zachowują się jak wściekłe kundle spuszczone ze smyczy. Najgorsze, że w majestacie prawa. Wątpie, aby ktoś za to beknął... sorry, taki panuje "klimat".
16 marca 2014, 19:36 / niedziela
Nowe nabytki Lechii zaczynają grac tak jak sie od nich oczekuje. Na duży plus Vranjes, Lekovic, Makuszewski-mały plus ale poprawnie. Sadajew nie jest wykorzystywany w Lechii prawidlowo. Gosc niesamowicie mocno stoi na nogach, pokazuje gdzie mu zagrac, wychodzi na pozycje, a taki Wisnia kreci koleczka lub kiwa. To totalna żenada. Sadajew moze byc bardzo groznym zawodnikiem przy odpowiedniej pomocy. Na nastepny mecz Wisnia obowiazkowo do zmiany bo to jest zwalniacz i hamulcowy wszystkich akcji. Niech gra Jagiello bo gorzej niz Wisnia grac sie nie da. Prawa obrona-niestety ale czas Deleu w Lechii powoli dobiega konca. Facet podskakuje na skrzydle jak przeciwnik centruje zamiast blokowac. To jakas parodia gry. Taką grą nowego kontraktu on w życiu nie zdobędzie.
Brakuje nam solidnych stoperow bo silniejsza druzyna wchodzi w srodek naszej obrony jak w masło. Widzew byl zbyt slaby by robic ale w meczu z Jagą bylo to aż nadto widoczne.
Brak defensywnych pomocnikow z prawdziwego zdarzenia dlatego Vranjes z musu musi grac na tej pozycji. Pietrowski absolutnie nie na Ekstraklase. Najlepiej go wypozyczyc lub sprzedac (tylko kto go kupi).
A więc na nastepny mecz w Poznaniu wymiana Wisni na Jagiello oraz Deleu na Stolarskiego, bo mam nadzieje ze Stolarski jednak bedzie blokowac dosrodkowania. A tak dlugoterminowo potrzebny jest gosc klasy Lekovica na prawą obronę.
Po sezonie rozwiązać natychmiastowo kontrakt z Wiśnią.
16 marca 2014, 20:10 / niedziela
asas zadzwoń do Probierza bo on moze nie czyta forum.Na pewno Ci podziekuje za cenne rady.Kto wie, moze nawet zrobi Cie swoim asystentem?A swoją drogą ciekawy jestem co Tobie i paru innym zrobił Wisnia, ze tak go jedziecie?Że zjebał sytuacje, ze sie kiwa?Przynajmniej nie gra na alibi i nie wali na pałe jak inni.Dla mnie jako jedyny poza Bączkiem zasługuje na miano Lechisty.A jego gra ma dla mnie drugorzędne znaczenie.Ale kazdy może miec swoje zdanie oczywiście.Byle bez złosliwosci i jebania dla zasady, ze "kozioł ofiarny" musi byc.
16 marca 2014, 20:12 / niedziela
A proponowani przez Ciebie Jagiełło i Stolarski dzisiaj dali popis swoich mozliwosci z potentatem z Kartuz.Zreszta nie tylko oni
16 marca 2014, 20:59 / niedziela
Ostatnio jakby mniej pisze, a więcej czytam. Asas zdajesz sobie sprawę z tego, że Ty nigdy nie chwalisz a zawsze płaczesz? Do Wiśni już z natury się czepiasz. Wiecznie płacz, płacz i tylko płacz.
Przepraszam za słownictwo, ale na chuj ty ogladasz mecze Lechii? No do cholery ile można narzekać. Jak przegrają mecz to 10 stron wpisów, jak wygrają to 2-3 strony, ale ty się wiecznie srasz.
16 marca 2014, 21:07 / niedziela
Normalnie założę się że gdyby mielibyśmy budżet 30 baniek ojro, to asas ryczałby że nie ma 31....
16 marca 2014, 21:15 / niedziela
Abstrahując od Asasa to Wiśnia gra słabo/bardzo słabo. Tylko że nie to jest tak naprawdę problemem, problemem jest to że nie mamy lepszego gracza by go zmienić
16 marca 2014, 21:19 / niedziela
Powiem szczerze ze nie rozumiem tego ciągłego pierdolenia jaki to jest Wiśnia.
Zaliczył kluczową asystę, fakt spierdolił setkę na 3:0, poza tym grał na swoim poziomie. A dziś czytam ze Wiśnia jest głównym powodem tego ze Sadajew jeszcze nie strzelił pół tuzina bramek! Chyba kogoś poniosło....
Buzi musi wrócić, a moze jeszcze Rogalski

TYLKO LECHIA!
16 marca 2014, 21:21 / niedziela
siłę tej drużyny zobaczymy w poznaniu-okaże się czy pasujemy do pierwszej 8
16 marca 2014, 21:56 / niedziela
Jeśli dla kogos gra zawodnika na bardzo ważnej pozycji jest drugorzędna to ja nie mam pytan. Taki kibic nie zasługuje by oglądac druzyne w pucharach.
16 marca 2014, 22:00 / niedziela
A tak swoją droga to po raz pierwszy napisałem cos niepochlebnego o Wisni. Obserwowałem go od kilku meczy i niestety żadnego postępu i słynnego wyciągania wnioskow. Dalej beznadziejnie bite stale fragmenty gry, dalej zwalnianie akcji, dalej egoizm. Trener to na pewno zauważy tylko prawda jest ze jedynym zastępstwem w tym składzie może być Jagiello, który zapewne tez wirtuozem nie jest, ale nie sądze by dalo się zagrac gorzej niż Wisnia w ostatnich kilku meczach.
16 marca 2014, 22:04 / niedziela
Buziek jesli Wisnia gra słabo to jak grają Makuszewski , Deleu,Madera czy paru innych?Czy nawet chuj wie czemu chwalony Czeczen?Piotrek jest od nich gorszy?Ale hamulcowym i winnym jest Wisniewski.
Problemem jest wieczne czepianie się sezonowców, zreszta wiekszośc z nich oglada mecze w domu.Jeszcze mecz trwa a juz napierdalaja w klawisze.
16 marca 2014, 22:27 / niedziela
Pietrowski gra mało, Buzi wcale, Duda wypożyczony, a po kimś rundę przejeździć trzeba...
16 marca 2014, 22:30 / niedziela
Jedyny problem podczas tego meczu był taki: Po strzelonej bramce na 1-0 nasi grajkowie przez długi czas próbowali trzymać wynik a powinni atakować i spokojnie wygrać 4 lub 5 do 0 grając z tak słaba drużyna . Na całe szczęście nie straciliśmy żadnego glupiego gola a strzelilismy drugiego .
16 marca 2014, 22:36 / niedziela
"Taki kibic nie zasługuje by oglądac druzyne w pucharach" - taki kibic ogladal Lechie wtedy kiedy ty ogladales inne druzyny tylko dlatego ze graly w pucharach. Argument tak slaby i z dupy wziety ze az nie chce mi sie dyskutowac, bo zaraz odezwa sie inni kibice sukcesu lub ci wychowani na modern football.

A korzystajac z okazji oraz zeby nie rozmywac tematow. @TradycjaiWiara - chlopaczyna ktory mnie zrobil pozdrawia tych dwoch ktorzy zrobili ciebie.
17 marca 2014, 12:14 / poniedziałek
MarekM - myślę ze ktoś wezwał policję, żeby wyłapała tych, co rzucali petardy na boisko - trochę tego spadło w 2giej połowie zwłaszcza - nawet spiker przestał apelowac o nie używanie środków pirotechnicznych :). Trochę mnie dziwi cwaniaczek z kamerą albo ktoś obok niego - drze ryja żeby się wszyscy pchali, potem dopiero zmądrzał bohater z góry jak zobaczył co się dzieje. Mam takie wrażenie, że nowym właścicielom zależy, żeby sektor dla przyjezdnych był otwarty poza tym jak to u Niemca - ordnug muss sein no i szef ochrony nie chce polecieć jak jego kolega z Warszawy. Teoretycznie mogli wejść na sektor w trakcie spotkania ale chyba nie chcieli widowiska jak na Legii.

Trochę się nie popisali organizatorzy na początku meczu - chyba wiedzieli że będzie minuta ciszy wiec nie wiem dlaczego tradycyjnie nie puścili "Pokoleń" tylko bardziej rozrywkową piosenkę na wejściu.

Piłkarsko - nigdy nie byłem obrońcą Wiśni nigdy ale dziś będę bo próbuje grać tak jak ja oczekuję i robi to na miarę swoich możliwości. Poza tym żal mi go było jak został znokautowany piłką w drugiej połowie. Aż mnie zabolało :D Wiśnia zasuwaj tak dalej i częściej podawaj do Sadajewa ! Jak ktoś widział Makuszewskiego tylko w 77 minucie to niech obejrzy 1szą bramkę i kto zagrywał na głowę Wiśni. Facet się rozkręca z meczu na mecz.

Amen
17 marca 2014, 12:57 / poniedziałek
Asas, nie chce mi się komentować wszystkich Twoich postów ale do jednego się odniosę. Daruj sobie ustawianie składu kiedy nie masz najmniejszego pojęcia o czym mówisz. Dotyczy to wszystkich, którzy wymyślają (chyba na podstawie FM2014) przeróżne ustawienia, taktyki itepe itede. a nawet nie poświęcą chwili by wybrać się na mecz rezerw, nie wspominając już o treningu. Jagiełło na dzień dzisiejszy jest słabszy od Kacprzyckiego więc naprawdę odpuść.
17 marca 2014, 15:34 / poniedziałek
@DG dlaczego przeczytałeś tylko pierwszą część mojego krótkiego posta?

Zaś jeśli chcesz mojej opinii to w obecnej kadrze Lechii dobrze grają:
Dawidowicz, Bąk, Leković i o dziwo Tuszyński(choć tu bronią go tylko i wyłącznie ostatnie wyniki).
Cała reszta gra słabo/bardzo słabo(jeśli chodzi o graczy ze stażem) lub jeszcze nie odpaliła/nie nadaje się(jeśli chodzi o nowe nabytki).
Zaś jeśli chodzi o Wiśniewskiego to absolutnie nie nadaje się na centralną postać w drużynie i Probierz krzywdzi go(oraz mnie który chce widzieć Lechię na pozycji nr. 1 w tabeli) kładąc zbyt wielki nacisk na niego.
Nic osobistego, po prostu uczciwa ocena tego co widzę na boisku
17 marca 2014, 16:21 / poniedziałek
Co do Wiśni to też uważam, że traci zbyt dużo piłek i często podejmuje złe decyzję. Jednak na boku pomocy wygląda to w miarę, mimo zmarnowanych paru sytuacji z Widzewem, to trzeba pamiętać o asyście przy 1 golu i paru dobrych podaniach. Jednak liczę, że zacznie grać lepiej, dla mnie na skrzydle, bo to nie jest zawodnik do środka pola. Podobał mi się wariant Tuszyński & Sadajew.
17 marca 2014, 19:11 / poniedziałek
Buziek przeczytałem całego,ale Wy mlodzi kurwa wszystko lepiej wiecie, nawet wiesz co teraz myslę?Zreszta bez sensu ta polemika bo nadajemy na zupełnie innych falach.Moze obaj chcemy tego samego czyli nr 1 w tabeli ale ja od wielu lat juz sie tak nie frustruję wynikami Lechii.Ci co chodzą na Lechię długo wiedzą, ze Lechii nie kibicuje się dla wynikow.I uwierz mi w Gdańsku było wielu piłkarzy, którzy nie grali jakos porywająco ale zdobywali sobie serce kibicowskiej braci.A teraz co chwilę chcecie wymieniać sobie piłkarzy jak w jakiejś pierdolonej grze na komputerku.
Dla mnie Wisnia jest taki zwyczajny bez gwiazdorstwa i ci co go znaja wiedza,ze jego serce jest biało-zielone.Nie jestem moze obiektywny do końca ale mnie wkurwia jechanie po naszym chłopaku.
17 marca 2014, 19:38 / poniedziałek
Problemem Wiśni jest to samo co Buzały - jest bardzo chimeryczny. Dobrze funkcjonujący zespół potrzebuje żeby każdy zawodnik grał na w miarę stałym poziomie, niestety Piotrek i Paweł dobre mecze i zagrania przeplatają wieloma słabymi i przeciętnymi i to jest największy problem.
17 marca 2014, 19:59 / poniedziałek
"Problem" Wiśni, to podejście do tego, co robi - paradoksalnie - Jego największa zaleta, jest Jego największą wadą.

Wiśnia gra jak na podwórku, czesto pod siebie, czesto bez kalkulowania i bez przemyslenia. Ciezko wpasowac mu sie w jakikolwiek schemat.

Od lat gra tak samo, proponuje wlaczyc sobie jakis filmik z meczu powiedzmy w 3 lidze - styl bez zmian, moze teraz nie ma takiej szybkosci.

Do momentu, kiedy wiekszosc sie udaje, jest ok, problem pojawia sie wtedy gdy jedna zla decyzja goni druga i Jego chimeryczność doprowadza do straty, kontry, braku podania w odpowiednim momencie do lepiej ustawionego kolegi czy chociazby do glupiego faulu.

W tym upatrywalbym popularne ostatnio wkurwianie sie na Wisnie i poniekąd moge zrozumiec te krytyczne komentarze.

Problem w tym, ze lepszych graczy nie mamy a "luz" Wisniewskiego w tej marnej ekstraklasie czesto przynosi efekty.

Fakty sa takie, ze Wisnia wiecej daje druzynie niz np Frankowski, ktory jeszcze troche i bedzie kolejnym "Mlodym Dudą"...
17 marca 2014, 22:00 / poniedziałek
Pełne poparcie co do Frankowskiego w poście wyżej:)
pozdrawiam
17 marca 2014, 22:42 / poniedziałek
Vranjes i Lekovic w "11" kolejki Ekstraklasa net.

Nikola Leković (Lechia Gdańsk) - Po raz kolejny utwierdził nas w przekonaniu, że jest najważniejszym wzmocnieniem biało-zielonych. Lechia, która miała dotąd olbrzymi problem z lewą obroną, nie straciła jeszcze ani jednej bramki z sektorów, za jakie odpowiada Leković.

Stojan Vranjes (Lechia Gdańsk) – Wygrał Lechii mecz, o czym dobitnie zaświadczają dwie zdobyte bramki: pierwsza wolejem, druga poprzedzona minięciem bramkarza. Będziemy bacznie obserwować Bośniaka w kolejnych spotkaniach, skoro w każdym kolejnym robi postęp.

odnośnik
18 marca 2014, 00:08 / wtorek
Pisałem już jakiś czas temu, że jakby Wiśnia odszedł do innego klubu to byśmy tego bardzo żałowali... Może i gra czasami egoistycznie ale statystyki przemawiają za nim... Wielu piłkarzy prz tym jego holowaniu piłki by od razu straciło piłkę lub podało w pierwszych momentach akcji niecelnie...
1 2
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.023