TRANSFERY II
strona 15/205
19 czerwca 2014, 17:58 / czwartek
Pawłowski to świetny pomysł, a skrzydła Makuszewski-Pawłowski zapowiadają się nieźle.
19 czerwca 2014, 18:00 / czwartek
pytanie czy Widzew przyjmie ofertę czy będzie czekał na wyższą od kogoś.
19 czerwca 2014, 18:01 / czwartek
Do wszystkich przedwczesnych zidiociałych krytyków Łukasika krótko i na temat:
-transfer nie wynosił 800 tyś. ani 700tyś. ani też. 600tyś. a dużo, dużo mniej
-młody, były reprezentant Polski, który radził sobie w niej nie najgorzej
-po kontuzji gówno zwąchał w Legii i nie dostał nawet kawałka szansy na odbudowanie formy reprezentacyjnej, ale gówno się znać i pierdolić na forum niczym Ferguson, Mourinho i chuj wie jeszcze jaki Moniz to każdy jeden potrafi
Najwięcej płaczu było na temat kwoty transferu...kurwa czy wam się wydaje, że wszystko co napiszą pismaki to tak jest i chuj?Kwota podana do opinii publicznej, jak i Twitterowe pieprzenie Piekarza na temat wysokości transferu spowodowane było tylko i wyłącznie niechęcią sprzedaży Łukasika przez Berga, który nie chciał się go pozbywać.Jak widać kwota, którą łyknęliście Wy, łyknął też Berg.
19 czerwca 2014, 18:08 / czwartek
no tak masz racje, zagłebie robiło transfery i spadło, wiec my też nie róbmy.
Jak czytam to narzekanie to chce napisać, że gdzieś na tym forum ktoś zadał pytanie trafiające w punkt:
po co było wywalanie przez wszystkich na tym forum Kuchara?
Jasno widać, że każdy z wykupowanych, nie wypożyczanych zawodników, rokuje na sprzedaż w przyszłości za grubszą kasę. Mi to pasuje. Wyzej był dosyć dokladnie opisywany model naszego klubu w powiązaniu z funduszami. nie jest to najgorsza opcja, pewnie nie jest to gorsza niż bogaty wuje w stylu Drzymały, Wojciechowskiego, na ktorego nie tak dawno na tym forum mocno wyczekiwano.
Innych alternatyw na budowę klubu nie stwierdzono.
Uprzedzam, że chęć aby Lechia wgrywała nie jest tożsama z byciem kibicem sukcesu, ale to nie ma oznaczać, że nie chcę aby Lechia ich nie odnosiła.
Chce.
Chce żeby Lechia zdobyła mistrza, żebyśmy byli na stałe jednym z 2,3 największych klubów w tym kraju rownież piłkarsko.
Zdaję sobie sprawę, że wiąże się to z tym, że na Lechii będzie pełno kibiców sukcesu, ze nie będą to już czasy 300. Może tych przysłowiowych 300 będzie się gubić w tlumie, ale moim zdaniem Wielka Lechia Naszych Marzeń najbardziej się należy tym przyslowiowym 300 i bardzo mi zależy żebyśmy razem, ale szczególnie ONI doczekali MISTRZA, GRY W PUCHARACH.
Czasy są takie, że bez kasy i transferow droga 300 się nie domknie.
19 czerwca 2014, 18:22 / czwartek
a gdzie ja pisze ze skonczymy jak zaglebie.. tam tez bylo grube siano i pilkarze mieli jak w niebie.. jak to pisal Stanowski polskie eldorado.. gdybys przeczytal do konca to bys dostrzegl ze hajs niezawsze decyduje o sukcesie, to jest wiele czynnikow.. na ten moment mozna powiedziec ze Juskowiak robi dobra robote.. to nie jest taki figurant ktory robi w zaglebiu z nadania partyjnego.. zakontraktowac Borysiuka, Baka.. tego brazylijskiego obronce moze kogos z benfici b a potem cisnac widzew zeby sprzedal Pawlowskiego.. oni maja noz na gardle zeby miec w przyszlym sezonie siano na dzialanie zespolu..
MISTRZEM POLSKI JEST LECHIA!
19 czerwca 2014, 18:32 / czwartek
Bramkarz Lechii Gdańsk Mateusz Bąk zostaje w zespole na kolejny sezon. - Wszystkie warunki kontraktu zostały już uzgodnione, brakuje tylko podpisu Mateusza, który w czwartek wraca z podróży poślubnej - mówi menedżer piłkarza Maciej Turnowiecki.
31-letni Bąk wrócił do Lechii przed obecnym sezonem i podpisał jednoroczny kontrakt, który upływa 30 czerwca. Negocjacje z klubem na temat nowej umowy mocno się przeciągały, początkowo oferta Lechii nie satysfakcjonowała zawodnika oraz jego menedżera. Głośno mówiło się o tym, że jeśli Bąk nie dogada się z Lechią, wówczas może przejść do Ruchu Chorzów.
Ostatecznie jednak rozmowy zakończyły się powodzeniem i Bąk na kolejny sezon zostaje w Lechii.
- Wszystkie warunki zostały już uzgodnione i potwierdzone z klubem, nowy kontrakt jest przygotowany, brakuje na nim tylko podpisu Mateusza - mówi w rozmowie z trojmiasto.sport.pl menedżer piłkarza. - W czwartek wraca on z podróży poślubnej, więc lada moment umowa wejdzie w życie - podkreśla Turnowiecki.
Kontrakt będzie obowiązywał przez rok, z opcją przedłużenia na kolejny sezon, jeśli Bąk zagra w odpowiedniej liczbie meczów.
Przypomnijmy, że przed nowym sezonem Lechia pozyskała dwóch bramkarzy: z Piasta Gliwice przyszedł Dariusz Trela, a z GKS Bełchatów młody Damian Podleśny.
Bąk wraz z kolegami w piątek rozpocznie przygotowania do sezonu 2014/15 i po raz pierwszy trenować będzie pod okiem nowego szkoleniowca Joaquima "Quima" Machado. Portugalczyk będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, dłuższe urlopy dostali tylko Rafał Janicki i Nikola Leković (na treningu pojawią się w poniedziałek) oraz Wojciech Zyska (ma stawić się w sobotę).
Najmocniejsza para bramkarska w ekstraklasie staje się faktem! Gratulacje Mati!
19 czerwca 2014, 18:41 / czwartek
Pojawiajace sie głosy rozsadku sa odbierane jako placz i narzekanie.
Nikt nie narzeka na transfery bo te sa spektakularne jak na ostatnie lata w Lechii.
Jednak srodze moga sie zawieść ci, którzy myślą, ze wystarczy zatrudnić dobrych grajków i bedziemy wszystkich lac do zera.Jak ktos wyzej wspomnial, na to składa sie wiele czynnikow.Im lepsi zawodnicy tym większe wyzwanie dla trenera,żeby to poskładać i nadac wizje gry.Pompowanie balonika niczemu nie służy, fajnie, ze przychodza do nas piłkarze z potencjałem ale i wielu z nich ma przestój w karierze.
Odbudowanie piłkarza to nie taka prosta sprawa jak nam sie wydaje.Tonujmy nastroje ale bądzmy dobrej mysli i tyle.
19 czerwca 2014, 18:48 / czwartek
@Forza KM
Nie rozumiem czym się denerwujesz. Skoro tyle masz informacji to tez musisz mieć świadomość , ze to nie Lechia go kupiła ,bo niby za co :)?
Tym samym i Lechia na nim nie zarobi nawet jak wypali, wiec co za różnica ile kosztował?
Dla Lechii jest ważny teraz przede wszystkim dobry wynik, bo jakoś budżet trzeba zwiekszyc do potrzeb posiadanej kadry. Dlatego problemem to może się okazać brak zgrania czy doświadczenia tych piłkarzy albo osoba trenera ,a nie kwota za Łukasika. Czy się myle:)?
19 czerwca 2014, 18:54 / czwartek
Tego w tym chaosie trzeba się obawiać najbardziej.. trochę ponad miesiąc do rozpoczęcia sezonu i połowa pierwszej "11" nowa.. marne szanse że zobaczymy od początku rundy dużo lepszą grę.. za mało czasu żeby się chłopaki zgrali.. prawdopodobnie będą decydować przebłyski indywidualne o wynikach.. a zgranie przyjdzie w trakcie sezonu..
19 czerwca 2014, 18:57 / czwartek
Ps. A jeżeli ktos myli martwienie się o przyszłość Lechii z brakiem radości z potencjalnej szansy to jest po prostu idiotą , wiec nawet się nie gniewam :)
19 czerwca 2014, 19:02 / czwartek
Pawłowski to zawodnik który już teraz wyprzedza naszą ligę a jest bardzo młody i rozwinie się w zastraszającym tempie, mam nadzieję, że u nas ! Czekamy na więcej informacji o Pawłowskim, Borysiuku i Dźwigale. Pozostaje chyba już tylko wzmocnić defensywę. Aż mi ciężko uwierzyć, że Lechijka robi takie konkretne transfery! A do tego jeszcze młodzież z benfiki na uzupełnienie składu. Bajka po prostu Bajka!
19 czerwca 2014, 19:31 / czwartek
Edwinsopot
mimo wszystko lament (przepraszam troska o dobro Lechii) co drugiego z forumowych menadżerów dotyczył kwoty 800tyś. przeznaczonych na Łukasika, a nie aspektów, które wymieniłeś na końcu posta ;)
Niestety, ale bez transferów to leżymy i kwiczymy, jeżeli chcemy być przez kilka lat znaczącą siłą w Polsce, musimy sprowadzać takich zawodników i nie kalkulować czy wypali taka mieszanka, bo za mało czasu, za młodzi, nie doświadczeni, po co pompować balonik bla,bla,bla.I jak się nie wkurwiać jak jeden debil z drugim najpierw wylewa żale na Kuchara, który transferów nie robił i nie miał zamiaru robić, żeby później czytać lament o transferach, które systematycznie robimy...i to mało tego transfery zajebiste jak na warunki tej padliny jaką jest Ekstraklasa.Śląsk pokazał, że można raz pierdnąć, a potem walczyć o wysokie cele...utrzymanie.
Edwin druga część posta nie tyczyła się Twojej osoby.
19 czerwca 2014, 19:45 / czwartek
Zgadzam się z Toba. Widząc te transfery serce rośnie i jest ogromna nadzieja , ze doczekamy czegoś na co Lechia zasługuje. Oczywiście żadnych Kucharow nigdy więcej. Trzeba w tym wszystkim pamiętać tylko , ze Lechia jest wieczna i myśleć tez o tym co będzie dalej. Na samej euforii bez chwili zastanowienia tez można daleko nie zajechac. Cieszyć się? Oczywiście , ze jest z czego. Trzymać rękę na pulsie? Tak , tak mocno jak nigdy dotąd. Takie moje zdanie. Pzdr
19 czerwca 2014, 19:45 / czwartek
To teraz wyprawa w przeszłość
odnośnikDokładnie rok temu martwiliśmy się czy:
-Uda się zakontraktować choć jednego pomocnika?
-Czy któryś z bramkarzy zaliczy sezon życia?
-Kto będzie strzelał bramki?
-Czy uda się zakontraktować pomocnika?
-Co z dziurami w obronie?
-Gdzie skrzydła?
-Pazio odpali?
Dziś martwimy się tym:
-Czy nowi gracze wkomponują się w zespół(a pierwszy raz od kiedy pamiętam jest tak że 2/3 wzmocnień zostało dokonane przed pierwszym treningiem)
-Czy trener nie okaże się marionetką
-Kiedy dalsze wzmocnienia(ŚO, ŚO, PO, N) - nie zaś czy w ogóle zostaną dokonane
Sportowo Lechia w tym roku robi wielki skok, jasne jak to przy skokach można albo wylądować dobrze jeśli tor odpowiednio przygotowany, lub jeśli brak zaplecza potknąć się na wyskoku i rozwalić sobie łeb.
Oczywiście że należy się martwić co będzie z Lechią po najbliższym sezonie, troska nigdy nie szkodzi, ale nie wolno pozwolić by troska przerodziła się w rozpaczliwy krzyk i wieszczenie upadku już w połowie rozbiegu. W tej chwili pompowanie balonika jest jak najbardziej na miejscu i jak najbardziej potrzebne bo napędzi sprzedaż biletów/karnetów i zainteresowanie sponsorów, a Lechia kasy tej potrzebuje rozpaczliwie jeśli mamy dogonić Legię i Lecha/Amicę sportowo.
Plan jest szalenie ambitny(zaledwie półtora sezonu na przeskoczenie ze sportowego przeciętniaka ligi do ścisłej jej czołówki) ale czy warto stawiać inne niż te szalenie ambitne wyzwania?
Niemal całe świadome życie marzyłem że zobaczę Lechię walczącą w pierwszej lidze o najwyższe lokaty: w tym roku czwarte miejsce oglądane na żywo smakowało wyśmienicie... Miejmy nadzieję że przed nami przynajmniej sześć lat czołówki po sześciu latach walki w niższych ligach*. Kibice starszego pokolenia po prostu zasłużyli na to by lista sukcesów klubu zaczęła się powiększać.
*Choć akurat ta droga zbudowała i ugruntowała naszą - kibicowską - potęgę
-
-
-
-
-
-
-
A teraz komentarz do Pawłowskiego cholernie miło czytać gdy uznany zawodnik mówi:
Bardzo chciałbym grać w Lechii, bo buduje się tam dobra drużyna, a mi zależy na regularnych występach w lidze i powołaniu do reprezentacji Polski. Dlatego też odrzuciłem wszystkie oferty zagraniczne
19 czerwca 2014, 20:07 / czwartek
najwazniejsze, ze Baczek został
mam nadzieje, ze walka o miejsce w bramce rozegra sie na treningach, a nie bedzie o tym decydowal jakis menago, by dalej promowac i po jednym, dwoch sezonach sprzedac Trele..
pytanko, na jakiej pozycji gra Dzwigała?
to nie bedzie kolejny (6 w kadrze) defensywny pomocnik?
19 czerwca 2014, 20:10 / czwartek
Najlepszym "trzymaniem ręki na pulsie" jest to forum właśnie! Każdy pisze otwarcie co myśli i wie, a jak jest coś na rzeczy to inni to załapują i sprawa się rozwija. Ci, którzy marudzą na temat funkcjonowania stronki (newsy itp.), powinni skupić się na forum - tu jest kompendium wiedzy aktualnej i przypuszczeń. I pojawiają się szybciej niż ktokolwiek by odświeżał wiadomości na głównej...
Jakiś czas temu pisałem o pompowaniu balonika i widzę, że nie każdy chyba rozumie po co kibicuje Lechii! Lechia ma wygrywać każdy mecz w jakim występuje. Każdy. Piłkarze muszą wiedzieć, że nas interesują zwycięstwa (zwłaszcza teraz), a jeśli nie podoba im się presja ze strony kibiców to niech szukają klubu gdzie indziej. Prawdziwy kibic oczekuje od piłkarzy poszanowania klubu w którym gra, a ten szacunek jest mierzony jakością gry i zaangażowaniem. Oczywiście jest to moja opinia i nie każdy musi się - co oczywiste - zgadzać z nią.
Ave Lechia!
19 czerwca 2014, 20:10 / czwartek
W Jagielloni grał różnie. Środek obrony, defensywny pomocnik, ofensywny... wydaje mi się, że nawet na bokach obrony grał. Co najważniejsze, rzadko kiedy zawodził.
19 czerwca 2014, 20:15 / czwartek
Dzwigała zagra na prawej obronie bądź na środku.
19 czerwca 2014, 20:15 / czwartek
mi tez sie wydaje, ze mozna z Niego zrobic srodkowego obronce - oby bo co by nie mowic brakuje z dwoch zawodnikow na ta pozycje
kurwa, serion nie mogli sie dogadac z Madera?...
na prawej od biedy moza grac i Jedi, szlo mu znosnie, lepiej niz Stolarskiemu i byc moze jest to opcja przy tak obsadzonym srodku pomocy
napastnika tez brak, chyba, ze Serb odpali bo mowcie co chcecie, ale Zaur to dla mnie nie napastnik ;)
19 czerwca 2014, 20:23 / czwartek
Buziek , ma bardzo wiele racji. Pompowanie balona na zewnątrz do znajomych , gdzie się da to powinien być w tej chwili priorytet każdego kibica Lechii. W ten sposób może i powinien pomoc każdy z nas.Po prostu na stadionie potrzeba ludzi oraz mówiąc wprost ich kasy.Tożsamość swoja obronimy ,tego się akurat nie boje. Wręcz odwrotnie dołącza kolejni.Natomiast Ci którzy maja bardziej realny wpływ na to co się dzieje wewnatrz klubu powinni mieć chłodną głowę.
19 czerwca 2014, 20:27 / czwartek
Bzdury gadam ,ze powinni . Wy musicie mieć zimna głowę , mając kucharowe doświadczenia!
19 czerwca 2014, 20:30 / czwartek
napastników to my mamy od zajebania bo jest Grzelczak, Wiśniewski, Sadajev.. jest też teraz Aleksić.. z Chojniczanki wraca Duda.. trener ma z czego wybierać..
Na papierze oczywiście najlepiej wyglądają zagraniczni napastnicy czyli Sadajev i właśnie Aleksić.. wszystko jednak zweryfikuje taktyka trenera oraz to co pokażą sami zawodnicy.. z racji wzmocnienia środka pola Wiśnia czy Grzelczak mogą wrócić na szpicę z braku laku.. grunt żeby któryś zaczął regularnie ładować to okrągłe w karton . bramek brakowało nam najbardziej, obecne wzmocnienia powinny klarować dla nas więcej sytuacji podbramkowych a co za tym idzie ilość spierdolonych setek będzie większa.. jak również ilość bramek strzelonych przez Lechię :)!
19 czerwca 2014, 20:53 / czwartek
Aleksić to NA TEN MOMENT nie wygląda wcale. Kwestią pozostaje pytanie, czy tak będzie dalej.
19 czerwca 2014, 20:55 / czwartek
Z Grzelczaka i Wiśniewskiego to tacy napastnicy, że hoho
Z Dudą to rozumiem, że żart?
My tu o pucharach, walce o najwyzsze cele, a kolegi widzę żarty się trzymaja.
Koncząc temat Kuchara, to jego polityka była nie do zaakceptowania, meczyła nas straszenie, ale chciałbym zauważyć, że Lechia jako spółka, była prowadzona stosunkowo rzetelnie, budżet, wypłacalność, w tych kwestiach nie było tragedii. Trochę rzeczy pchnął do przodu i nie zostawił Lechii rozpieprzonej jak Wojciechowski, Drzymała, czy jakis inny Król. Po drugie w koncu udało mu się znelźć inwestora i dokonać dealu, wiec zdroworosądkowo trzeba by było te fakty docenić.
19 czerwca 2014, 21:06 / czwartek
jasne że by się chciało jakiegoś super snajpera ale mamy obecnie 5 napastników w kadrze i jakoś nie słyszałem żeby któryś miał odejść.. co do ich skuteczności to pisałem wyżej.. co do żartu to chciałbym żeby Duda dostał jeszcze u nas szansę jednak to swój chłop i w miarę młody więc niech jeszcze w tym sezonie powalczy o skład a jak nie pójdzie to wtedy puścić go dalej..
Adam Pazio odejdzie z Lechii Gdańsk?
Adam Pazio być może już w letniej przerwie pomiędzy sezonami odejdzie z Lechii Gdańsk. Działacze gdańskiego klubu nie ukrywają, że nie widzą 21-latka w swojej drużynie.
Adam Pazio do Lechii Gdańsk dołączył rok temu - przed sezonem 2013/2014 - z Polonii Warszawa. Lewy obrońca wówczas podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia, którego jednak najprawdopodobniej nie będzie w stanie wypełnić, ponieważ klub nie widzi go w swojej kadrze.
Młodzieżowy reprezentant Polski w poprzednich rozgrywkach wystąpił w 19 meczach, w których zobaczył trzy żółte kartki. Michał Probierz pod koniec rundy jesiennej próbował nawet ustawiać Adama Pazio na pomocy, co jednak też nie wpłynęło pozytywnie na jego grę. Po przyjściu do Gdańska Nikoli Lekovicia i trenera Ricardo Moniza 21-latek nie miał co myśleć o grze w podstawowej jedenastce, a na dodatek wielokrotnie nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych.
Pochodzący z Wołomina defensor nie może jednak narzekać na brak zainteresowania. Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl o zawodnika wcześniej zgłaszał zapytanie Piast Gliwice, a obecnie trwają negocjacje z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
19 czerwca 2014, 21:08 / czwartek
Mam nadzieje, że żartujesz..
Kuchar nie zostawił Lechii jak WOjciechowski, bo JW utrzymywał ten cyrk z PRYWATNEJ kasy. Oni nie mieli sponsorów, oni mieli ylko i wyłącznie JW. Kiedy go zabrakło, zabrakło i kasy - i upadek.
Kuchar miał Lechię wypłacalną? gdzie?
To skąd ponad 12 baniek długu? taka Lechia była wypłacalna, bo ten kurwiszon sypał bokiem do Lechii kasę, żeby później ją wyciągać z procentami.
Udało mu się znaleźć inwestora.. SAM SIĘ ZNALAZŁ !!! Lechia to nie Polonia Wawa z rozpadającym się stadionem, garstką kibiców i pustką w kasie. Tu chętni byli z automatu..
chłopie.. Ty tak poważnie?
19 czerwca 2014, 21:11 / czwartek
brawo A.C.A.B.. jest tak jak piszesz, wszystkiego co najgorsze inwestorze kuchar. widać mamy różne poczucie humoru z kolegą lemem
19 czerwca 2014, 21:27 / czwartek
Też czekam z niecierpliwością na rozpoczecie sezonu, na pewno jest dużo więcej optymizmu niż rok czy dwa temu ale mimo wszystko jest sporo niepokojących rzeczy:
- nawet jeżeli nie wykładamy dużej kasy na transfery z własnych środków to płacimy wynagrodzenia nowych graczy, biorąc pod uwagę że nasz budżet jest na poziomie 28 mln a lista płac na poziomie zbliżonym pewnie do Legii to albo pojawią się straty albo trzeba podnieść budżet.
- rozumiem że można wziąć młodego trenera głodnego sukcesów ale według mnie jeżeli mamy iść do przodu to powinien mieć on doświadczenie w silnych ligach zachodnich - idealnie jako asystent uznanego trenera w dobrym klubie. Nasz obecny trener wydaje się dużą niewiadomą i ryzykiem, mam nadzieję że nasze kontakty w Benfice nie wpuszczają nas w jakiś kanał
- trener musi byc mimo wszystko niezależny i nie może dopuścić żeby skład ustalali managerowie
- ciągle nie słychać o wzmocnieniach obrony gdzie potrzebujemy ze trzech zawodników
19 czerwca 2014, 21:52 / czwartek
OLEOLE OLEOLA MATUSZ BĄCZEK NOWY KONTRAKT MA! :D
19 czerwca 2014, 22:21 / czwartek
Komplikuje się obustronny transfer na linii Lechia - Jagiellonia. Adam Dźwigała zostanie piłkarzem Lechii, jednak wcale pewne nie jest, że w drugim kierunku powędruje Patryk Tuszyński.
za Lechia.net
19 czerwca 2014, 23:54 / czwartek
Tak w sumie to w listopadzie media pisały, że Tsubasa z 3 ligi to super piłkarz, że będzie super duet z Matsuim, ze bardzo dobrze zaprezentował się na przegranym 0:3 sparingu z Metalistem. Teraz możemy zobaczyc co się dzieje i to docenic.
20 czerwca 2014, 06:42 / piątek
@ Pawix
Z tego co pamiętam to na sparingu z metalistem Tsubasa wszedł w końcówce, kilka razy przyjął piłkę i podał koledze obok i więcej z jego występu nie pamiętam. No ale media na pewno widziały to inaczej :)
20 czerwca 2014, 08:25 / piątek
W piątek podpis pod umową powinien z kolei złożyć Patryk Tuszyński. 24-letni napastnik trafi do Jagiellonii w zamian za Adama Dźwigałę (białostoczanie mają też podobno otrzymać jeszcze około 250 tys. euro).
- Lechia już podpisała dokumenty, także Dźwigała pojechał do Gdańska. Z Tuszyńskim też jesteśmy domówieni i w piątek powinien on być w Białymstoku - wyjaśnia Cezary Kulesza, prezes i jeden z właścicieli Jagiellonii.
Tuszyńskiego dobrze zna trener Michał Probierz, który współpracował z nim w Lechii. Napastnik miał piorunujący początek rundy wiosennej poprzedniego sezonu. W dwóch pierwszych meczach zdobył pięć goli, potem było już jednak dużo gorzej, bo do końca rozgrywek zaliczył już tylko jedno trafienie w lidze.
20 czerwca 2014, 09:49 / piątek
Dzisiaj przyklepany transfer Borysiuka, Dźwigały i Ribeiro de Suozy (jakoś tak). info telefoniczne
20 czerwca 2014, 09:52 / piątek
Zamiast płacic Jagielloni, Widzewowi i GKS--owi oddajmy im Qualmebo, Maderę, Pazio i innych piłkarzy, których chcemy sie pozbyc.
Meczu z Metalistem nie widziałem, ze wiem, że pismaki wiele pisały o Tsubasie, jaki to jest super.
20 czerwca 2014, 09:56 / piątek
odnośnikwycinek :
Właśnie Quim ma mieć decydujące zdanie odnośnie transferów zawodników z Portugalii. Bo choć głośno było o spodziewanym przejściu do Lechii trzech graczy rezerw Benfiki - Rudinilsona Silvy, Harramiza Soaresa oraz Gianniego Rodrigueza - to trochę się jeszcze może w tej kwestii - czyli personaliów - zmienić. Chociażby przy obsadzie środka obrony, gdzie Lechia przymierza się do zakontraktowania zawodnika rodem z Brazylii.
W piątek nowy kontrakt z biało-zielonymi podpisze natomiast Mateusz Bąk. Bramkarz, który niedawno wziął ślub i wrócił z krótkiego urlopu na Kubie, w poprzednim sezonie był zdecydowanym numerem jeden na tej pozycji w drużynie. Teraz zwiąże się z klubem roczną umową z opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy.
Tym samym dołączy do Macieja Makuszewskiego i Zaura Sadajewa, odnośnie których Lechia porozumiała się z Terekiem Grozny w sprawie dalszej ich gry w Gdańsku (odpowiednio transfer definitywny i wypożyczenie). Do zespołu biało-zielonych trafili już także Danijel Aleksić z Saint Etienne i Daniel Łukasik z Legii, a kolejnymi wzmocnieniami będą Adłan Kacajew (Terek) i Ariel Borysiuk (Kaiserslautern), również spodziewani nad morzem w ciągu najbliższych godzin.
20 czerwca 2014, 10:03 / piątek
20 czerwca 2014, 10:43 / piątek
- Mogę potwierdzić te informacje, Bartek dostał z Trójmiasta bardzo konkretną ofertę i chciałby ją przyjąć. Sytuacja nie jest jednak łatwa i na razie trudno powiedzieć jak potoczy się przyszłość zawodnika - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Magdziarz z Fabryki Futbolu, która zajmuje się interesami młodego gracza.
Na czym polega problem? 21-latek wciąż jest związany z Widzewem, więc konieczna będzie zapłata sumy odstępnego - jak się okazuje dość wysokiej. - Uważam, że Lechia proponuje bardzo dobre warunki - zarówno dla piłkarza, jak i klubu z Łodzi. Są jednak rozbieżności, więc ciężko ocenić czy obie strony osiągną porozumienie. Wymagania Widzewa nie są małe, wcześniej nie spełniła ich zresztą Malaga - dodał menedżer.
Magdziarz uważa, że transfer byłby najkorzystniejszą opcją dla wszystkich. - Bartek chce zostać w Polsce i regularnie grać. Jeśli Widzew zakłada, że chciałby jego pomocy w walce o powrót do ekstraklasy, to musi pamiętać, że kontrakt jest ważny jeszcze tylko przez półtora roku. Zatem już po sezonie 2014/2015 Pawłowski mógłby się związać z innym klubem. Dla łodzian właśnie teraz jest dobry moment, by zarobić na jego transferze.
Menedżer zaznaczył ponadto, że 21-latek nie chce grać w I lidze. - To byłby dla niego dramat. Bartek już udowodnił swoją wartość, poza tym w tej klasie rozgrywkowej gra się bardzo twardo i ostro. Pawłowski nie jest typem piłkarza, któremu to odpowiada.
20 czerwca 2014, 10:46 / piątek
Napastników to już mamy, myślę, że chodzi o Prawego obrońce
odnośnik
20 czerwca 2014, 11:34 / piątek
To jakiś młodszy brat Maicona? Trochę podobny.
20 czerwca 2014, 11:42 / piątek
jak na 25 lat to za dużo sobie nie pograł, wydaje sie gorszy od Deleu ale pozory mogą mylić
20 czerwca 2014, 11:45 / piątek
Prawdopodobnie chodzi o zupelnie innego gracza, a mianowicie tego Pana:
odnośnik
20 czerwca 2014, 11:47 / piątek
na twitterze podają że to tego środkowego napastnika dziś kontraktujemy :)
20 czerwca 2014, 11:52 / piątek
Zapowiada się kolejny dobry dzień dla Lechisty :)
20 czerwca 2014, 11:53 / piątek
20 czerwca 2014, 11:54 / piątek
Chyba nigdy w historii Lechijki nie było takiego tygodnia. Gdzie nie spojrzysz nowy piłkarzyk:)
20 czerwca 2014, 11:57 / piątek
i dobrze, przynajmniej będziemy mieli szeroką kadrę. Trener będzie miał z czego wybierać i nie będzie problemów gdy przyjdą kontuzje itp.
20 czerwca 2014, 11:57 / piątek
jeszcze jeden taki tydzień przed nami.. wszak obronę mamy na ten moment dziurawą jak sito :)
20 czerwca 2014, 12:21 / piątek
Dokładnie, jeszcze trzeba solidnego stopera, a także przydałby się prawy obrońca.
20 czerwca 2014, 12:26 / piątek
czy Dzwigałę można rozważać jako podstawowego zawodnika Lechii ? Czy to melodia przyszłości.. jak to w Jadze wyglądało u niego ?