TRANSFERY II
strona 4/205
3 czerwca 2014, 00:31 / wtorek
Mazi absolutnie się zgadzam z faktem, że po prostu ich czas minął i jeśli są gorsi, powinni odejść, by Lechia rosła w siłę i w ich miejsce przychodzili lepsi. Po prostu może źle zrozumiałem to co piszesz, wydawało mi się co innego.
3 czerwca 2014, 08:08 / wtorek
Patrząc na te czystki niestety źle to wróży. Wygląda na to że będziemy mieli armię najemników. Oby nie skończyło się tak ja w Zagłębiu - przecież też mieli mocarstwowe plany, a gdzie teraz są?
3 czerwca 2014, 08:22 / wtorek
Wróży to dobrze ponieważ mamy dobrego trenera i sensownego dyrektora sportowego. W Zagłębiu trenerow mieli wyznających polska mysl szkoleniowa a polityka transferowa opierala sie na ściaganiu tych ktorzy czyms sie wyrozniali w poprzednim sezonie.
3 czerwca 2014, 08:57 / wtorek
przecieram oczy ze zdumienia czytając to co powyżej: daje dobra atmosferę w szatni - argument mnie bez kawy z rana powalił(tzn. może się kopać po głowie ale fajnie w szatni dowcipy opowiada), utrata tożsamości-już kiedyś to pisałem ze tożsamość to HISTORIA, TRADYCJA ,ZASADY , ATMOSFERA ,MY KIBICE czy to starsi czy tez młodsi(niestety każdy się starzeje i dziś młody szybko zrobi się dojrzały i starszy hehehe) a nie to czy piłkarz jest z Gdańska ,Kościerzyny , Brazylii czy Krakowa ..jak ma serducho Biało - Zielone to może być z wypizdowa górnego i nikt mu tego nie zabierz a równie może być z starego Wrzeszcza i olać nas dla kasy czy kariery(na to niestety nie ma reguły to albo grajek ma albo nie ma) ale tez od tego sa kibice i tworzona przez nich ATMOSFERA żeby każdy nawet po 50 z łezką w oku wspominał grę DLA Lechii Gdańsk. To są ludzie pracujący w ich zawód są wpisane takie ruchy jak czeste przeprowadzki i wiedza to jak podejmowali sie tej pracy za którą dostają tez raczej uczciwe pieniądze o których większość z nas może jedynie pomarzyć. Nie da się mieć jabłko i zjeść jabłko ...z całym szacunkiem dla DELEU jego czas w Lechii powoli mija i jeżeli ( o ile tak było) ..nie chciał pozostać w Lechii na rok a chciał na 3 lata to ja staje po stronie klubu i niestety Deleu musi odejść takie jest życie a my musimy iść do przodu mając w sercu i w pamięci takiego Piłkarz jak DELEU który na pewno dużo dla naszego klubu zrobił choć przedstawianie go jako ikony to akurat dla mnie trochę za dużo.Przestrzegam tez przed czymś takim jak stawanie hurtem i bezwarunkowo za każdym kto fajnie mówi o Lechii trochę popłacze i ma pewność ze zostanie w klubie bo kibice go poprą ..może być więcej chętnych na takie ruchy.Juz nas wielu BARDZO KOCHAŁO i po za nami nie widzieli świata (vide Małecki, Mila itp.) Patrzymy na ręce zarządu i osób odpowiedzialnych za klub ale ich nie zastępujmy bo oni dostają za to kasę i oni będą za swe czyny rozliczani. Na dzień dzisiejszy mamy progres i sukces oraz chęci i obietnice na więcej..pożyjemy zobaczymy,za 1.5 miesiąca rozpoczyna się nowy sezon i będziemy już mądrzejsi..pozdro dla wszystkich Biało -Zielonych
3 czerwca 2014, 08:59 / wtorek
Wisła Kraków zatrudni bramkarza Michała Buchalika.
odnośnik
3 czerwca 2014, 09:00 / wtorek
@retewer Trela nie jest słabym bramkarzem. Nie jest też jakimś wielkim kozakiem. Bączek też nie jest tak słaby jak niektórzy myślą i tak dobrym jak niektórzy sądzą. Obaj mają pewne ułomności. Bączek gra na przedpolu - tragedia. Czasami go ustrzelą i wtedy jest bohaterem ale lepsi zawodnicy wiedzą co robić aby mu strzelić. Trela zbyt chaotyczny w swoim zachowaniu. Lata jak poparzony. Jeśli Bąk jakimś cudem zostanie to dupy z ławki nie podniesie. Chyba, że Trela się rozsypie. Zakładam, że jeszcze jeden bramkarz dojdzie zamiast Bączka lub obok Bączka jeśli się uprze pozostać. Mati pod presją wymięka i gra dużo słabiej niż wtedy kiedy ma pewny plac. Dlatego można powiedzieć, że na ligę to wystarczy na coś więcej nie. Pewnie dojdzie z siedmiu lub nawet więcej zawodników i pewnie tylu może jeszcze odejść z obecnego składu gdzieś na wypożyczenie albo zupełnie. Zakładam, że Piekario zechce ze swojego portfela kogoś wsadzić. Borysiuk to chyba pewne. Maki dojdą lub nie. Zobaczymy. potrzebny jest klasowy stoper, lewy obrońca ktoś do środka pola, skrzydłowy i napastnik....to tak na szybko.
3 czerwca 2014, 09:06 / wtorek
Potrzebnych jest dwóch stoperów bo zostaliśmy z jednym Janickim. W razie kontuzji czy kartek jesteśmy bez środkowego obrońcy.
Oby pod koniec czerwca kadra juz była skompletowana a nie łapanka na ostatni moment.
3 czerwca 2014, 11:14 / wtorek
misiu67 - zgadzam się w 100%.
3 czerwca 2014, 11:43 / wtorek
Powraca temat sprzed roku, #Lech chce braci Mateusza i Michała Maków. Tym razem jest blisko.
Dziennikarz Orange Sport na twitter
3 czerwca 2014, 11:49 / wtorek
Stracimy pewnie Maków tak jak Wilusza na rzecz amiki ale gra w pucharach jest w tej chwili argumentem numer jeden dla tych zawodników a i kasa pewnie większa, mimo że może nie będę regularnie grać. Tak jak wspominano w powyższych postach szkoda pozbywać się zawodników związanych z klubem na rzecz najemników zupełnie nie związanych z barwami naszego klubu. W tej chwili mamy Trelę jako pierwsze nowe ogniwo i czekamy na kolejne klocki w tej układance.
3 czerwca 2014, 12:10 / wtorek
misiu67
Odnośnie Deleu i tego, że jest dobrym ducha w zespole, to nie był argument sam w sobie za przedłużeniem z nim kontraktu. Wydawało mi się to oczywiste. Pozostawienie go w zespole musiałoby być poparte jego dobra formą (a z tą ostatnio był kiepsko). Jednak Deleu z jesieni to przydatny zawodnik, jako konkurent dla Stolarskiego. Niestety na wiosnę niewiele zrobił by dać argumenty zarządowi do przedłużenia kontraktu, szczególnie jeśli obstawał przy 3 letniej umowie. W takim układzie również trzymam stronę klubu.
Prócz tych wszystkich rzeczy, o których napisałeś w kwestii tożsamości, dla mnie istotne jest też to kto reprezentuje nas na boisku. I tu widzę pewnego rodzaju zagrożenie, bo być może w niedługim czasie będziemy świętować sukcesy naszego klubu, z drugiej strony nie będzie żadnego zawodnika mającego "serducho Biało-Zielone", pochodzącego choćby z "wypizdowa górnego".
3 czerwca 2014, 13:10 / wtorek
Z Deleu kontrakt nie został przedłużony dlatego, że nie da się na nim zarobić. Jeżeli ma decydować forma sportowa to Deleu nawet w gorszej dyspozycji zjada Stolarskiego - przykład z Zabrza. Moniz zna się na piłce i Stolarski na drugą połowę nie wyszedł bo jest po prostu słabszy. Przypomnijcie sobie jego mecze w tym sezonie. W każdym, dosłownie w każdym prezentował mizerny poziom w obronie - kiksów co nie miara. ALE jest Młody i menadzerowie liczą, że na nim zarobią i ma grać.
Moniz przedstawił listę piłkarzy, którzy mają zostać i niestety nie wygląda to dobrze. Trener jest charakterny i bardzo impulsywny więc nie zdziwcie się jak rzuci tę robotę w pizdu. Nikt nie będzie mu dyktował, kto ma grać a kto nie - to nie jest polski figurant, który nie ma co liczyć na lepszą fuchę. Juskowiak sprowadzi swojego trenera, zostanie pierwszym i będzie grał ten piłkarz, który ma grać.
W tej chwili z zespołu, który zdobył 4 miejsce może odejść AŻ 16 zawodników. Deleu, Qualembo, Kostrzewa, trzech bramkarzy (Bączek, Kaniecki, Szukaluk) Buzała, Bąk, Jagiełło, Dawidowicz, Tsubasa, Madera, Tuszyński, Lekovic (ma podobno propozycje z zagranicy) i niejasna sytuacja Makuszewskiego i Sadajewa.
Powiedźcie mi, jaki trener na to pozwala. Nienormalny czy taki, który nie ma nic do gadania.
Co więcej, czy to normalne.
3 czerwca 2014, 13:37 / wtorek
Rozumiem, że znasz propozycję na każdego z wymienionych zawodników i uważasz, że obecni są lepsi. Skąd przepraszam info, że mają propozycję za Lekovica? Kurwa siejecie ferment a gówno wiadomo. Może Moniz stwierdził, że obecni gracze lepsi nie będą, a ma dojście do lepszych? Skąd u was taki pesymizm?..
3 czerwca 2014, 13:37 / wtorek
Qba, z tej 16 stki to większość nie wnosiła za wiele. Szkoda mi Dawidowicza - ale tu klamka już zapadła (może na wiosnę nam go wypozyczą :-)). Lekovic - szkoda by było bo jest b.dobry jak na nasze ekstraklasowe standardy. Bąk i Deleu - jeżeli klub ma być pozytywnie postrzegany przez zawodników (co ma znaczenie) to powinien mieć pomysł na zagospodarowanie zawodników po zakończeniu kariery. I nie chodzi mi o każdego kopacza, tylko o takich, którzy nie traktują Lechii i Gdańska jako miejsca pracy tylko coś więcej.
O Makuszewskim i o Sadajewie nie ma co gadać bo piłka w grze :)
3 czerwca 2014, 13:42 / wtorek
123 popieram to co piszesz.
3 czerwca 2014, 14:08 / wtorek
@Qba1980 dobre źródło masz:) Cóż...trener chciał wielu zatrzymać ale Jusko do spółki z Mandziarą robią swoje. Nie wiem czy sobie pozwoli na traktowanie siebie jako instruktora od zajęć treningowych. Poczekamy, zobaczymy. Ciekawi mnie też czy wiedział, że tutaj jego rola ograniczy się tylko do trenera a nie menadżera. Czekamy na tę zwózkę towaru od Mandziary i Piekarskiego. Wtedy ocenimy.
3 czerwca 2014, 14:58 / wtorek
Zgadzam się z tymi głosami, iż większość tych zawodników oprócz Bąka, Sadajeva, Makuszewskiego i Lekovica, specjalnie poziomu sportowego Lechii nie podnosi.Do Europy nas raczej nie wprowadzą i nie widzę powodu dla którego Moniz miałby se włosy z głowy rwać dla którego z tych nie wymienionych.
3 czerwca 2014, 15:13 / wtorek
na chwile obecną to Makuszewski nie nadaje się do gry,
każdy kto ma choćby blade pojęcie o piłce widzi że Makuszewski na dziś dzień to nie zawodnik do grania na poziomie na którym występujemy, chłopiec dopiero uczy się kopać i sporo tej nauki jeszcze przed nim zanim będzie można go stawiać obok zawodników którzy zasługują na grę na poziomie ligi
maximum na co go stać teraz a i to mocno na wyrost i na zachętę to uczenie się gry w piłkę przy póki co wchodzeniu na jakieś ogony,
bo widać że . . . grać na tym poziomie który powinniśmy już teraz od niego wymagać nie mie i . . . .nie jest pewne czy kiedykolwiek się nauczy
sor, w tej pokazuje się jak niedojda jakaś,
z drugiej strony mamy swojego weterana, który w ostatnich sezonach był wyróżniającym się zawodnikiem na swojej pozycji,
jest obiektywnie lepszy o trzy/cztery klasy na tą wile od Matuszewskiego,
JEST Z NAS, JEST LECHISTĄ,
kibice, stadion, są za nim, on jest nasz z tego stadionu, dobry duch drużyny,
związany od wielu lat,
ja . . . . nie "wyobrażam" sobie Lechii bez niego
za wszystkie lata i za zasługi, i za obecną przecież jeszcze wartość sportową, każdy przyzna że nowy nie jest obecnie w stanie dać noawet 40 % tego co daje Deleu,
szczerze o tym nowym do . . . nie sądzę żeby coś z niego było kiedykolwiek,
tobre trochę ogryywania się w końcówkach meczy przed nim i uczenia się gry od zera,
póki co otrzaskiwanie się w ogonach meczy, na razie jest surowy i zwyczajnie za słaby na ten poziom gry, jeszcze duuuuuużo nauki przed nim zanim bedzie go można traktować za damodzielnego ligowca
żanim Makuszewski zasłuzy na grę w Lechii to pokorne czekanie na szansę i na razie co najwyzej wchodzenie jako rezerwowy,
Deleu jest na dzisiaj dzień o trzy klasy minimum lepszy, jest związany z klubem, związał z Lechią dwoje życie, jest dobrym duchem drużyny
i jak go nie wybronimy to . . . . . po mojemu, jesteśmy chuja warci,
3 czerwca 2014, 15:21 / wtorek
Verde Makuszewski czy Stolarski?
3 czerwca 2014, 15:26 / wtorek
verde dużo biało czy taki dobry towar masz hehehehehe
3 czerwca 2014, 15:29 / wtorek
Qba pisze Wam konkrety (zreszta nie wiem po co - nie dla psa kiełbasa), a reszta mu jedzie, że gówno wie i chuja wiadomo. Gimbaza.
3 czerwca 2014, 15:31 / wtorek
To trener powinien decydować o transferach kogo potrzebuje w drużynie a kogo nie , to trener jest od trenowania i tworzenia stylu gry jaki uważa za odpowiedni a do tego potrzebuje zawodników którzy też są do tego odpowiedni.
Moim zdaniem pilne: Makuszewski i Sadajew najlepiej wykupienie ten duet jest idealny.
Trela dobry bramkarz przy Monizie rozwinie sie jeszcze bardziiej
3 czerwca 2014, 15:34 / wtorek
Dla mnie w temacie Deleu-dziękuję za to co dotychczas i do widzenia. Lubię go ale już w tym wieku nie ma perspektyw. Mogą przyjść lepsi. Też bym nie podpisał z nim umowy (tym bardziej na 3 lata). Zarząd robi dobrze. Za zasługi to można się z żoną nie rozwodzić. Lechia ma być perspektywiczna, wygrywać i stawać się coraz lepsza. Pozdrawiam tych co myślą podobnie.
3 czerwca 2014, 15:35 / wtorek
aj waj, oczywiście że cały czas w poprzednim wpisie cmiałem na myśli Stolarskiego, nie Makuszewskiego,
przepraszam za giga babola,
jakby co mam kwity że takie kwiatki kogą mi się przytrafiać, niestety
jeszcze raz przepraszam,
mam nadzieję ze z sensu jednak łapne liście o kim pisałem
3 czerwca 2014, 15:38 / wtorek
jasne Verde ale fajnie się czytało..hehehehe
3 czerwca 2014, 15:39 / wtorek
Nie żebym był złośliwy, ale kiedyś na dysleksję, dysortografię lub brak koncentracji pomagał ojcowski pasek. Nie bierz tego do siebie Verde.
3 czerwca 2014, 15:47 / wtorek
nie ma co użalac się nad Deleu, bo klamka już zapadła, jak będziemy protestowoc o każdego piłkarza, to klub nie potraktuje nas poważnie..
jesli chodzi o Bąka to jestem jak najbardziej za: powinien zostac, bo jest super bramkarzem i ikoną Lechii
3 czerwca 2014, 15:55 / wtorek
dobry komentarz z Lechii.net pozwolę sobie wkleić :
# KIBIC LECHII 2014-06-03 12:40
Kolego Piotrze prosisz kibiców Lechii, którzy zgadzają się z Twoim zdaniem by pisali komentarze po to żeby w przekazać, takie opinie władza naszego klubu.
Niestety mój komentarz odnoszący się do Twojego listu nie będzie się nadawał do takiej wysyłki, bo nie do końca się z Toba zgadzam.
Zacznijmy od Deleu.
Każdy kibic szanuje tego piłkarz, to nie ulega wątpliwości, a ostatnie wzruszające zdjęcia Deleu, po zakończeniu spotkania z Górnikiem Zabrze poruszyły nasze serca do głębi.
Tylko, że w piłce nożnej nie ma sentymentów.
Skoro nowi włodarze wraz z trenerem Monizem doszli do wniosku, że Deleu nie będzie wzmocnieniem naszej drużyny, to znaczy, że mają lepszy pomysł na prawą stronę obrony.
Większość kibiców negujących decyzję władz klubu kieruje się tak naprawdę sentymentem do tego piłkarza.
Jego deklaracja i zachowanie które umacniało nas w wierze, że Deleu, to piłkarz „z krwi i kości” związany z naszymi barwami przysporzyło mu wielu kibiców którzy darzą go wielkim sentymentem, ale sentyment, nie gra na boisku.
W całym sezonie Deleu rozegrał może trzy dobre spotkania, a zawalił ich naprawdę dużo.
Przypomnij sobie ile, to razy w swojej karierze w Lechii Deleu był zsyłany do rezerw za słabą postawę na boisku.
Podam Ci ostatni przykład w meczu z Wisłą.
Pierwsza stracona bramka przez nasz zespół w meczu z Wisłą, to ewidentny błąd Deleu, to jego pierwszego Sarki ograł jak chłopca i dośrodkował do Stilicia, to że Stilić ograł Dawidowicza, to inna „para kaloszy” ale to Deleu powinien jako bardziej doświadczony w formacji obronnej zareagować lepiej.
Nie starczyło, by strony żebym Ci przypomniał jakie karygodne błędy popełnił Deleu tylko w ostatnim sezonie.
Więc musimy sobie odpowiedzieć my kibice czy faktycznie chcemy kierować się sentymentami czy zaufamy wizji Moniza i nowym właścicielom i pozwolimy im spokojnie budować zespół który będzie walczył o cos więcej niż do tej pory.
O Maderze też wszyscy mówili, że to podpora naszej formacji obronnej i jak Madera był kontuzjowany, to większość z nas uważała, że to ogromne osłabienie.
A co mamy dzisiaj?
Nie ma Madery środek przejął Janicki i radzi sobie lepiej niż Madera i już o odesłaniu Madery nikt nie wspomina.
Podam ostatni przykład Pazio.
Jeszcze w poprzednim sezonie pseudo znawcy piłki nożnej przeżywali, że Pazio jest najlepszym lewym obrońcą w Polsce.
Tak pisali poszukaj sobie na portalach, to znajdziesz takie określenia za kadencji Probierza.
Pisali, że jest młody perspektywiczny i w ogóle trzeba dać mu szanse.
Przyszedł Leković i co?
Leković, to profesor!
W każdym meczu daje jakość naszej formacji defensywnej może trochę jeszcze mu brakuje jakości w akcjach ofensywnych, ale nie powiesz mi że jeśli na miejsce Deleu ma trafić zawodnik który klasą będzie przypominał Lekovića będziemy tęsknić za umiejętnościami Deleu na boisku.
Co do Mateusz Bąka, to też do końca się nie zgodzę z Twoja opinią.
Mateusz tak na dobrą sprawę od niedawna pokazuje, że zasługuje na miano pierwszego bramkarza.
Też Ci mogę przypomnieć dlaczego, to Mateusz przez większość sezonu był uważany za bramkarza numer dwa w naszym zespole, a bywał nawet numerem trzy.
Nie raz włos mi się jeżył na głowie przy jego interwencjach.
Nawet w okresie kiedy, to popisywał się interwencjami klasy światowej miał kilka kiksów i przy kilku interwencjach zachowywał się jak amator i żeby nie interwencje z linii bramkowej dwa razy Lekovića i raz Makuszewskiego jego ocena nie koniecznie musiała by być w tak pozytywny sposób ocenia.
Mateusz jest i będzie Lechistą, a po drugie zarząd negocjuje z Bąkiem nowy kontrakt więc chcą go zatrzymać tylko Bąk nie zgadza się z warunkami, a nie wiesz ani Ty ani większość z nas ile zarząd zaproponował Mateuszowi, a jakie są ( po tych kilku dobrych interwencjach co w całokształcie całego sezonu jest zbyt małym argumentem, bo na to Bąk miał trzy lata żeby udowodnić wszystkim że zapracował sobie na miano pierwszego bramkarza) wymagania Mateusza względem zarobków.
Więc spokojnie.
Naszą kibicowską przywarą jest szukanie dziury w całym.
Ci jak wielu ( nie twierdzę, że się do tych kibiców zaliczasz) narzekało na transfery w ostatnim okienku.
Pisali Makuszewski?
Odgrzewane kluski, to osłabienie, a nie wzmocnienie!
Zaur Sadajew?
Niech wraca. Co to ma być?
Napastnik z jedną czy dwiema bramkami na koncie!
O Monizie?
A kto, to jest ?
Jakiś tam Red Bull Salzburg do mistrzostwa doprowadził z takimi zawodnikami i takiej lidze jak Liga Austriacka, to każdy może z Salzburgiem zdobyć mistrzostwo nawet Probierz, bo za Probierzem tez wielu tęskniło.
A jak się dziś dowiadujemy jest wiele podtekstów związanych z przegranym meczem naszej Drużyny w Pucharze Polski z Jagiellonią Białystok.
3 czerwca 2014, 15:57 / wtorek
c.d
Kończąc.
Pozwólmy zarządowi spokojnie pracować obdarzmy ich zaufaniem, bo jeszcze nie zaczęła się gorączka transferowa, a my już pokazujemy takimi listami swoje niezadowolenie.
Na oceny przyjdzie czas po zakończeniu okienka transferowego.
I wtedy my kibice powiemy SPRAWDZAM !
By się przekonać jak się mają buńczuczne zapowiedzi ludzi którzy bądź co bądź znają się na piłce do tego co nam zaoferowali.
Tak czy inaczej ja mam póki co zaufanie do nowych właścicieli, bo sobie zdaję sprawę, że dobrą klasową drużynę nie buduje się z dnia na dzień.
Żeby zbudować klasową drużynę nie wystarczą tylko dobre zakupy do tego potrzebny jest czas.
Który my jako kibice powinniśmy dać właścicielom co nie znaczy żebyśmy nie spoglądali im na ręce.
Więc spokojnie, a na podsumowanie i oceny decyzji jakie podejmą zarządzający naszym klubem przyjdzie jeszcze czas!
3 czerwca 2014, 16:15 / wtorek
autor tego komentarza ma dużo racji
3 czerwca 2014, 16:36 / wtorek
Szkoda ze wykasowano wątek "Wypnę tyłek za puchary".
Oby tylko w nowych składzie znalazł sie choć jeden, który bedzie wiedział pod jaką trybunę podejść po meczu.
TYLKO LECHIA!
3 czerwca 2014, 16:50 / wtorek
albo to ma być Lechia albo jakakolwiek chujnia z patatajnią,
na hwilę obecną Lechistami i to przez wielkie L jest Mateusz Bączek i Deleu, i . . . . . zaledwie kilkuu kandydat ów dopiero do tego miana
reszta to . . . . po prostu piłkarze, najemnicy, trochę wychowanków którzy topiero piszą swoje karty, ale . . . . . . Mateuszowi i Deleu to powinni torby ze sprzętem na treningi nosić,
za całokształt, za te wszystkie lata oddane Lechii, za życie oddane LECHII Lechia iest im to zwyczajnie winna, tym bardziej że sportowo obydwaj są lepsi od konkurentów do obsady pozycji
kopnięcie takiego skarbu jak Bąk czy Deleu to najjaskrawszy dowód niekompetencji podejmującego taką decyzję
jak ktoś nie wie kim jest dla nas Beleu czy Bąk to . . . kurwa niech się dowie albo wypierdala zanim bedzie chciał akurat tych dwóch traktować jak zwykłe przybłędy
3 czerwca 2014, 16:58 / wtorek
Verde, zajebisty pomysł z tym Beleu - dwa w jednym, może być też Dąk :-)
3 czerwca 2014, 17:41 / wtorek
Skoro az tak bedzie doskwieral komus brak Deleu to niech sie zgada z innymi i mu placi pensje przez trzy lata moze wtedy zostanie . Szacu dla Deleu za to co zrobił i kim jest ale tdudno widocznie jego czas sie tu skonczyl .
3 czerwca 2014, 17:46 / wtorek
Mała korekta do cytowanego komentarza;
Moniz chciał zatrzymać Deleu więc jest to decyzja zarządu. Trener ocenił jego wartość sportową i chciał go w swojej drużynie.
Nikt nie wsadza Deleu do pierwszego składu ale czy naprawdę nie jest to wartościowy zmiennik. Tak jak pisał verde, Stolarski nie jest jeszcze gotowy na Ekstraklasę (Smuda miał zresztą podobne zdanie) a co dopiero wyżej. Zapłacono za niego ogromne pieniądze bo miał to być niewiarygodny talent. No jakoś nie widać.
Kwestia Bączka też jest ciekawa.
To co zostało w tym cytowanym tekście o naszym bramkarzu można również napisać o Treli. Na razie, tak jak Bąk, jeden bardzo dobry sezon, (choć sami piłkarze uznali go w ankiecie za jednego z najbardziej przecenianych bramkarzy), babole na koncie. Jest młodszy ale Bąk to jeszcze nie jest piłkarski emeryt. Są bramkarze starsi o 6 lat nominowani do bramkarza sezonu. Dodatkowo Bąk to samograja marketingowa.
Tak czy inaczej - podobny poziom sportowy, jeden młodszy, drugi z potencjałem marketingowym.
Niemniej jednak nowy nabytek otrzymuje 3 letni kontrakt i 40 tyś miesięcznie a drugiemu proponuje się kontrakt na rok i mniej niż 50% pensji pierwszego. Czy to jest ok?
Jeszcze kwestia najemników.
Kibice często poruszają temat przywiązania do klubu. Ten to sprzedawczyk bo odszedł za większą kasę do innego klubu i nie chciał grać dla nas a herb całował, itp. W takich sytuacjach każdy narzeka, że piłkarz nie identyfikuje się z klubem. Teraz niektórzy w ten sam sposób zachowuję się w stosunku do Deleu. Sory, taki mamy klimat. Chciał być piłkarzem, to ma. Odczuwam pewien dysonans.
Kiedy jest to wygodne to podnoszony jest temat identyfikacji z klubem i obracany przeciwko piłkarzowi, rzadko na odwrót.
Moim zdaniem tacy piłkarze są potrzebni w drużynie. Wnoszą coś więcej do szatni, atmosfery, itp (nikt mi nie powie, że to nie ma znaczenia w odnoszeniu sukcesów). Powie to każdy znający się na rzeczy psycholog.
Co więcej przemawia za nimi nie tylko wiedza, do jakiej trybuny podejść po meczu.
Tą wartością dodaną jest dosłowny zastrzyk w tyłek, środki przeciwbólowe i gra dla swojej drużyny z groźbą kontuzji. Znam kilka przypadków piłkarzy, którzy wychodzili na T29 na zastrzykach przeciwbólowych, blokadach tylko dlatego, że czuli, że jeśli tego nie zrobią to zawiodą klub, który kochają. Byli potrzebni na boisku i się na nim pojawili. Jako najemnik zaryzykuje swoje zdrowie dla Lechii. Powie, że go boli i tyle.
Moim zdaniem Deleu i Bączek to przykłady piłkarzy nie odstających sportowo (tu mam potwierdzenie trenera, znającego się na rzeczy) z bardzo ważnym i potrzebnym w drużynie dodatkowych atutem. Oceniam negatywnie zarząd i dyrektora sportowego, który tego nie dostrzega lub ma to gdzieś i nie uważa za istotne. Moim zdaniem nie Lechia jest tu najważniejsza a pieniądz.
3 czerwca 2014, 17:51 / wtorek
piszcie o transferach a nie cały czas o Deleu i Bąku,i tak cały czas ludzie piszcie o transferach.
3 czerwca 2014, 18:12 / wtorek
Ok a więc
odnośnikchciałbym takiego stopera w Lechii to by było wzmocnienie
3 czerwca 2014, 18:39 / wtorek
Qba1980 napisał: " . . . . Moim zdaniem Deleu i Bączek to przykłady piłkarzy nie odstających sportowo (tu mam potwierdzenie trenera, znającego się na rzeczy) z bardzo ważnym i potrzebnym w drużynie dodatkowych atutem. Oceniam negatywnie zarząd i dyrektora sportowego, który tego nie dostrzega lub ma to gdzieś i nie uważa za istotne. Moim zdaniem nie Lechia jest tu najważniejsza a pieniądz. . . .
święte słowa,
coś tu się pierdoli od samego początku,
najwy ższy kontrakt i najdłuzszy dla Makuszewskiego który na starcie jest trzy-cztery klasy słabszy od Deleu, i wogóle nie zasługuje co poteierdzają kolejne występy na to by go uwzględniać przy ustalaniu składu wysciowego na dzień dzisiejszy,
co najwyżej ogrywanie ogonów w wygranych meczach po to by łapnął o co chodzi w piłce, bo nie widać że makuszewski już teraz wie, w najlepszym przypadku, kandydat na zmiennika rezerwowego póki co
a pensję powinien mu wypłacać z własnej kieszeni ten który go zatrudnił,
to samo obsada bramy,
nie tylko za zasługi ale i za poziom sportowy aktualny, Mateusz jest numer jeden a Trela niech zawojuje bo jak da radę bo poza wielkością z dupy wzietą kontraktu to nie wiem w czym niby nowy jest lepszy od wsprawdzonego nąka,
nic jeszcze nie pokazał żeby mu jedynkę dawać
tysokość kontraktu dla Makuszewskiego(skandal i kompromitacja tego kto podjął taką decyzję.)
to samo z kontraktem Treli który jest słabszy od Bąka,
brak poważnej propozycji dla Deleu
póki co najjaskrwsze dowody na niekompetencję tych którzy walą kasę w błoto
3 czerwca 2014, 18:41 / wtorek
No to plotki, ploteczki czas zacząć, portal plotkarski "transferek.pl" ćwierka o następujących nazwiskach: Michele Camporese (serie B, stoper) oraz B. Salamon.
3 czerwca 2014, 19:01 / wtorek
Managerem Blackpool ma zostać Jose Riga ale nie sadzę żeby Moniz chciał tu zostać jezeli kadrę będą mu dobierać managerowie. Nie ma co ukrywac że jestem coraz bardziej zaniepokojony tym że w tej chwili nawet nie bylibyśmy w stanie wystawić jedenastki a co lepszych zawodników co się pojawią będa nam podbierać Lech czy Legia lub będą jechać zagranicę. Co do Matiego Bąka to obawiam się że jego dni w Lechii są policzone.
3 czerwca 2014, 19:16 / wtorek
jak tak będą postępować to zrobimy to co Zawisza i .uj
3 czerwca 2014, 19:18 / wtorek
Po prostu nie wierze w to co czytam. Krzyczycie że ma być młody, że wychowanek, żeby się utożsamiał a jakoś takich nie widać na horyzoncie. Z Bąkiem jeszcze nic nie wiadomo, może poczuł, że jest w gazie i chce ugrać jak najwięcej. Przypomnę tylko, że całkiem niedawno wyjebali go z Podbeskidzia i żarł gruz w Bułgarii więc niech nie przesadza z tymi żądaniami finansowymi. Jestem za tym, żeby został, ale niech mu dopiszą w kontrakcie, że przedłuża mu kontrakt o dwa lata jak się nauczy wznawiać piłki i grać nogami. Zresztą, wstrzymajmy się z ocenami do końca okienka transferowego.
3 czerwca 2014, 19:19 / wtorek
2 dni po zakonczeniu sezonu a tu lament i placz ....
scisnijcie poslady!!
3 czerwca 2014, 20:20 / wtorek
Sezon ogorkowy
3 czerwca 2014, 20:30 / wtorek
Może w kadrze pojawi się trzeci obrońca;)
18-letni Paweł Bochniewicz znalazł się na liście zainteresowań gdańskiej Lechii. Młody obrońca od sezonu 2012/2013 gra we włoskiej Regginie Calcio. Jest także wielokrotnym reprezentantem polskich kadr młodzieżowych.
Jak dowiedziało się trojmiasto.sport.pl, Lechia obserwuje 18-letniego obrońcę Pawła Bochniewicza. Wychowanek Wisłoki Dębica obecnie gra na stoperze w Regginie Calcio, która w tym sezonie spadła z Serie B. Do Włoch piłkarz przeszedł ze Stali Mielec. Początkowo występował w juniorach Regginy. Wielokrotny młodzieżowy reprezentant Polski w seniorach zadebiutował w meczu z Empoli FC. Jego zespół w 30. kolejce włoskiej Serie B przegrał 0:4.
Bochniewicz w Calcio ma kontrakt ważny do końca czerwca 2015 roku. W Serie B rozegrał 11 spotkań, na boisku znajdując się przez ponad 750 minut. Młody stoper 14 razy wystąpił także w młodzieżowych reprezentacjach kadr U-18 oraz U-17
Bochniewicz idealnie wpisuje się w nową politykę Lechii. Jest to młody i perspektywiczny piłkarz, który jest już zaznajomiony z realiami futbolu na "Zachodzie". Zawodnik mógłby przyjść do Gdańska, aby zostać później sprzedanym z zyskiem.
3 czerwca 2014, 20:41 / wtorek
verde
Czy Tobie się coś nie popierdzieliło ? Czy na pewno pisałeś o Makuszewskim czy o Stolarskim ? Bo ja nie kumam co ma Makuszewski do Deleu.
3 czerwca 2014, 20:45 / wtorek
Ewidentnie się popierdzieliło bo Maki nie ma długiego kontratku tylko Stolarski (zresztą na pewno do jego końca nie wytrwa).
3 czerwca 2014, 21:15 / wtorek
Camporese z tego co kojarze to zawodnik Fiorentiny, uznawany za talent ale miał trochę kontuzji
3 czerwca 2014, 21:27 / wtorek
Deleu tu, Deleu tam. Dobrze, że mamy tylu informatorów tutaj, inaczej nie wiedział bym jaka opinie ma Moniz o Deleu.
3 czerwca 2014, 22:14 / wtorek
Kto jak kto bolid, ale Ty jako stały bywalec Galerii Bałtyckiej pewnie miałeś od Santosa (ktory również tam bywał nałogowo) info z pierwszej ręki.