TRANSFERY II
strona 43/205
24 sierpnia 2014, 17:36 / niedziela
zawsze łatwiej być pesymistą.
24 sierpnia 2014, 17:38 / niedziela
szybkie dementi
Podane dalej przez Mateusz Klich
Łukasz Olkowicz @LukaszOlkowicz 8 min.
Nie ma tematu Artura Sobiecha w Lechii. Jego agent B.Bolek: „Autorowi tej informacji proponuje zmienić dealera. Artur walczy o skład w H96”.
Rozwiń Odpowiedź Podaj dalej
24 sierpnia 2014, 17:53 / niedziela
Optymizm czy pesymizm nie mu tu nic do rzeczy. Szukanie dziury w całym tym bardziej. Bo to nie jest całe , a dziury widać w tej logice z kilometra.
Drużyna była, zajęła czwarte miejsce w lidze i te dzisiejszą by ograła bez większych problemów. Lekką ręka zburzono to co było wypracowane.
Możliwości cieszą i to bardzo , brak ładu i składu w tych działaniach nie bardzo.
24 sierpnia 2014, 18:00 / niedziela
cały zeszły sezon ta drużyna grała piach, fartownie wywalczony awans do "ósemki", a potem b. dobra forma Zaura :D chociaż mecz Ruchem, Zawisza czy Wisłą u siebie też były tragiczne. Dziś mamy dużo mocniejszą drużynę a czas działa na naszą korzyść.
24 sierpnia 2014, 18:02 / niedziela
Mamy dużo mocniejszy skład, ale nie drużynę. Jasne ,ze to wymaga czasu. Kłopot w tym ,ze mamy 7dmą kolejkę a na boisku raczej regres. Jedyne co widać to ,ze trener sobie z tym nie radzi
24 sierpnia 2014, 18:08 / niedziela
po 6 kolejkach bilans 3 - 1 - 2 prawdopodobnie gdyby nie czerwo Sadajewa byłoby 4 - 1 - 1 ale oczywiście trener sobie nie radzi. Z tak drastycznymi ocenami wstrzymałbym się do ostatniego meczu na jesieni.
24 sierpnia 2014, 18:10 / niedziela
Jakby Balaj strzelil do pustej bramki to niebyloby zadnego 4 miejsca, tylko walka o utrztymanie. Na szczescie w grupie mistrzowskiej zespol poniosl entuzjazm Moniza. Tylko ze nie o zrywy tu chodzi tylko o systematycznosc i wyeliminowanie przypadku ktory w duzej mierze rzadzi nasza ligą. Machado dostal lepszych wykonawcow, i za to co z nich ulepi bedzie rozliczany. A w sumie to wychodzi na to ze mamy pretensje do nowych wlascicieli ze sciagaja do klubu lepszych pilkarzy niz mielismy:)
24 sierpnia 2014, 18:16 / niedziela
@lufate
gdyby babcia miała wąsy a Bałtyk na trybunach Hitlera za lidera...
ale nie ma.
Gramy fartem,jakości,świeżości oraz własnego stylu po kilku spotkaniach jakoś nie widać.
Dla mnie najlepszy mecz jaki do tej pory widziałem (mecz,nie jedną połowę )był ten na T29 z Atenami.O czymś to świadczy
24 sierpnia 2014, 18:18 / niedziela
Pretensje? Absolutnie. Twierdze ,ze w tej chwili to nie kolejni nowi piłkarze , a trener który zrobi z nich drużynę powinien być celem. 10pkt? Ok, 9 z nich z Piastem , Zawiszą i grającym w 10tke Podbeskidziem. Poważni rywale czyli Wisła i Amica = 0pkt.
Gra słabsza z każdym meczem i klujace w oczy gafy Maczado w każdym meczu. Tu jest potrzebna reakcja i o jej brak mam pretensje
24 sierpnia 2014, 18:26 / niedziela
@Zabory
Masz rację nie ma co gdybać. Z drugiej strony racji nie masz bo jak można od zespołu, który jest w budowie oczekiwać stylu, świeżości i jakości ? Z czasem to przyjdzie zobaczysz. A w meczu z Ruchem dopiszemy kolejne 3 punkty.
@edwinsopot
Tego trenera nieźle się uczepiłeś :). Charyzma żelusia Moniza działa na Ciebie do dziś.
24 sierpnia 2014, 18:30 / niedziela
Na Edwina działał dobrze też taki łysy, tańczący z żubrami obecnie. Wyniki ostatnio ma takie jak nażelowany. Generalnie to dobrze że Edwin marudzi i twierdzi, że będzie źle bo w 9 przypadkach na 10 się myli co pokazuje przeszłość.
24 sierpnia 2014, 18:33 / niedziela
24 sierpnia 2014, 18:33 / niedziela
Mam indianina i jego charyzmę w powazaniu. Trenerem był jednak dobrym w przeciwieństwie do obecnego.
Jaga- przyparta do muru ,a ten nie próbuje nawet zagrać o 3pkt
Podbeskidzie - grają w 10tke 3/4 meczu a Lechia rozpaczliwie broni 1:0
Amica- w drugiej połowie zamiast drużyny na boisku wyszedl Buksa, 3pkt oddane na życzenie
Zawisza- wstawia dwóch piłkarzy, którzy nie mają siły biegać po boisku i których widział na dwóch treningach, gdyby na przeciwko zamiast zbieraniny Osucha na boisku był przeciętny ligowy rywal to do przerwy byłoby 0:3
Uczepilem sie czy to idiota?
Myślę, ze to Ty się uczepiles, tylko po co?
24 sierpnia 2014, 18:36 / niedziela
@997
Gdzie się myle? Probierz ze składem, który miało rok temu grał jak mogl. Moniz skorzystał na tym ,ze wszedł w momencie gdy nowo pozyskani piłkarze zatrybili. Obaj biją Maczado na głowę.
24 sierpnia 2014, 18:37 / niedziela
z Podbeskidziem rozpaczliwa obrona? obejrzyj sobie ten mecz jeszcze raz :D z Amicą całą drugą połowę graliśmy w "10", ale pewnie powinniśmy atakować całą drużyną. Co co do wpuszczania zawodnika po paru treningach to Colak strzelił brame :D
24 sierpnia 2014, 18:45 / niedziela
@lutafe
Colak strzelił bramę i wyglądał dobrze i tylko on miał prawo pojawić się w składzie. Czy jakbys był trenerem i na lewej obronie wystawił swoja babcię , a potem zmienił ją na piłkarza to reagujesz na wydarzenia czy jesteś idiota?
Obejrzyj 15ostanich minut meczu z Podbeskidziem i wtedy pogadamy.
Z Amica w 10tke , grac tak jak Podbeskidzie z nami, a nie położyć się we własnym polu karnym i czekać kiedy strzela.
To naprawdę wysokie oczekiwania?
24 sierpnia 2014, 18:46 / niedziela
Edwin, czepiasz się żeby się czepiać. Wygraliby 3:0 z Zawiszą to byś marudził, że z takim Zawiszą to Probierz by wygrał 5:0 a Moniz to w ogóle by ich zniszczył. W zeszłym sezonie Probierz miał z nimi remis i zwycięstwo a Moniz remis (i tych punktów zabrakło do pucharów). Takie są fakty. Maczeta ma z Zawiszą bilans lepszy niż Moniz więc zejdź z maczety bo nie daj Boże się zatniesz :)
24 sierpnia 2014, 18:49 / niedziela
@997112
Maczeta jest tak tępa ,ze zaciac się ciężko. Jak porownujesz obecna Zawiszę i obecna Lechie z Lechia i Zawisza z przed roku to na tym zakoncze dyskusje z Tobą
24 sierpnia 2014, 18:51 / niedziela
Edwin- Ok. Czyli wychodzi na to ze wg Ciebie jedynym problemem jest zly trener i trzeba go zwolnic i zatrudnic takiego przed ktorym wszyscy przeciwnicy sie położą, a druzyna z miejsca zacznie grac jak z nut. Bardzo sprytny plan. Ze tez nikt w klubie na to nie wpadl:)
24 sierpnia 2014, 18:53 / niedziela
dobra nie dogadamy się :) Mamy wspólny interes, więc nie ma co się kłócić.
Żeby nie rozmywać tematu do końca. Ciekawe kogo zatrudnimy w tym tyg.
24 sierpnia 2014, 18:59 / niedziela
Obecnego Zawiszę kolego Edwinie. Nie mów jak Pietrowski :)
24 sierpnia 2014, 19:00 / niedziela
Trener może obronić się albo wynikami albo stylem gry zespołu. Maczado jest trenerem ok. 2 miesięcy - wyniki mamy jak ligowy średniak a własnego stylu nie widać ... Punkty robią nam indywidualności a nie schematy. Wygrana z Zawiszą to - 1. umiejętności Colaka + plus błąd obrońcy, 2. Błąd L. Carlosa + szybkość Makuszewskiego. Wiadomo, że każdy trener potrzebuje czasu ale na razie efektów jego pracy nie widać a wpuszczenie 3 nowych zawodników po 2 dniach treningów do pierwszego składu może najzwyczajniej rozwalić szatnie...
24 sierpnia 2014, 19:01 / niedziela
@paproch
Dokładnie tak jak mówisz. Jednak się dogadalismy. Czekam az ktoś w klubie na to wpadnie
24 sierpnia 2014, 19:05 / niedziela
Wiadomo że są i były drużyny które już przerabiały temat zmiany całego składu lub jej większej części i warto spojrzeć jak to przebiegało zamiast oczekiwać samych zwycięstw tylko dlatego że mamy dobry skład
Przytoczę fragment wywiadu z Gilewiczem z gw.
Tomasz Osowski: Lechia miała być jedną z rewelacji rozgrywek, tymczasem na razie - delikatnie mówiąc - nie zachwyca. Jest to dla pana zaskoczenie?
Radosław Gilewicz: Żadne. Na papierze może to wszystko ładnie wygląda, ale trzeba na sytuację Lechii spojrzeć realnie. Nie da się zbudować z dnia na dzień dobrze rozumiejącego się zespołu przy tak wielu nowych zawodnikach, nawet jeśli ich jakość jest wysoka. A przecież nie wszyscy nowi piłkarze Lechii tą najwyższą jakość prezentują. Drużyna potrzebuje w takiej sytuacji dużo czasu, co sam kiedyś przerabiałem na własnej skórze jako zawodnik Austrii Wiedeń. Między sezonami do drużyny przyszło kilkunastu nowych zawodników, i to dużo lepszych niż teraz do Lechii. W kadrze było m.in. 16 reprezentantów swoich krajów! Zanim odpaliliśmy, minęło kilka dobrych miesięcy. Nie ma możliwości, aby w Lechii było inaczej, tym bardziej że zespół jest przecież cały czas w budowie, co chwila słyszymy o kolejnych nowych zawodnikach. Według mnie potrzeba pół roku, żeby rzetelnie ocenić siłę zespołu i czy w tym składzie ma on szanse na walkę w czołówce ligi. W tej chwili trzeba się skupić na tym, żeby tracić jak najmniej punktów i trzymać się w górnej połówce. A w tym czasie drużyna musi się zgrywać i wypracowywać swój własny styl, którego w tej chwili nie ma, bo mieć nie może.
24 sierpnia 2014, 19:06 / niedziela
Mi wychodzi że jak będziemy tak punktować jak dotychczas to po 30 kolejkach będziemy mieli 50 pkt po rundzie zasadniczej :) Dużo to czy mało ?
24 sierpnia 2014, 19:08 / niedziela
Myśle, ze kadra powinna liczyc 60 zawodnikow, tak zebysmy mogli wystawic ze 4 równorzędne 11.A z Sobiechem to puchary pewne.Zreszta co tam puchary - od razu LM!
Jada wozy z piłkarzami......nadwyżke zawsze mozna wypożyczyć naszym rugbistom,taki Sadajev w formacji młyna by wymiatał.
24 sierpnia 2014, 19:14 / niedziela
@997112
Rok temu byliśmy liderem. Male to ma znaczenie. Punkty na koniec będą w uproszczeniu sumą słusznych decyzji dzielona przez możliwości zawodników. Ich liczba dziś nie jest żadna wróżba tak jak nie była rok temu. Liczba popełnionych przez Machado błędów wróżba niestety jest. Dziś tych punktów mogłoby być zdecydowanie więcej.
Ze słowami Gilewicza się zgadzam. Potrzeba czasu i oczywiście, ze tego czasu nie zastąpi nikt ani nic. Jednak ten czas może być wykorzystany lepiej lub gorzej. Można w jego trakcie przyspieszyć zgranie i budowę drużyny lub można wstawiać Bukse zamiast Aleksicza czy Mirandę zamiast Mozdzenia...
Pozdrawiam, także oponentów.
24 sierpnia 2014, 19:34 / niedziela
Jakość kadry nas ratuje. Trener popełnia kardynalne błędy, ale wynik wyciągają indywidualności. Jestem pewny, że z Monizem nie byłoby tyle płaczu o czas, ale po porstu mielilibyśmy cieniasów po drodze do pucharów i pomału budowali nową jakośc.
Machado to facet, którego jak widać temat mocno przerasta, ale zobaczymy. Albo nauczy się na własnych błędach, albo będziemy mieć nowego trenera najpóźniej na wiosnę. Ludzie, którzy wzięli się za Lechię wiedzą co robią i wkrótce będą pewni czy Machado dobrze wykorzystuje to co dostał. Na dzisiaj na pewno należy mu się pała pomimo zwyciestwa.
24 sierpnia 2014, 19:54 / niedziela
bez sensu rozmywacie temat luznymi gadkami o trenerach w temacie transfery, a pozniej sie dziwice ze temat na milion stron...
24 sierpnia 2014, 20:03 / niedziela
Edwin ma racje, to co ten kompozytor pokazal przez pierwsze 6 meczow dyskwalifikuje go z miejsca. Wszystko jest zle, przeciez to widac z trybun, nie trzeba byc znawca. Brak jakiekolwiek koncepcji na gre, zmiany z kosmosu , brak reakcji na wydarzenia boiskowe. Nie wiem co on z nimi robi na treningu ale po tym co pokazuja w czasie meczu to chyba nic pozytecznego. Gdyby nie indywidualne akcje bylibysmy dzis na spadkowym. Za Moniza grali bo widac bylo ze trener ma wizje gry, ten ma gowno w gaciach i boji sie ze mu wyleci nogawka. Im szybciej nastapi zmiana tym lepiej, moze nowy trener zdazy sie z nimi zgrac. Oczywiscie trener powinien byc naszym najlepszym transferem a nie najgorszym i powinien byc wybrany ze szczegolna pieczolowitoscia.
25 sierpnia 2014, 08:47 / poniedziałek
Tak mnie się podczas ostatniego meczu wydawało, że ten Filip Malbasić to trochę taki grubcio jest i chyba ma bebzona.
No i zgadza się:
odnośnik
25 sierpnia 2014, 10:11 / poniedziałek
To chyba coś się Tobie źle wydawało :) Nie widać żeby był gruby :) Ważne żeby na boisku pokazał co potrafi.
25 sierpnia 2014, 10:20 / poniedziałek
Napastnik z Niemiec Kevin Friesenbichler trenuje z Lechią. Wcześniejsza przynależność klubowa to Benfica i Bayern
25 sierpnia 2014, 10:40 / poniedziałek
uściślijmy: Bayern B i Benfica B
TYLKO LECHIA!
25 sierpnia 2014, 10:43 / poniedziałek
Może by tak prawego obrońce bo niestety ani Pietrek ani Możdżeń za bardzo nie nadają się na tę pozycję. Niby Janicki może też grać na prawej ale na razie gra na środku.
W/g mnie prawy obrońca zamknął by kadrę na ten rok.
25 sierpnia 2014, 10:44 / poniedziałek
Możdżeń się nie nadaje na prawego obrońce? Aha.
25 sierpnia 2014, 10:44 / poniedziałek
1,2,3.... 17,18....mało!
25 sierpnia 2014, 10:45 / poniedziałek
już to słyszę na meczu jak 20 tyś ludzi (z czego połowa na lekkim czubie) odpowiada na zawołanie: bramkę strzelił Kevin .....
25 sierpnia 2014, 10:48 / poniedziałek
Zrobią mu imię na koszulce i będzie git.
25 sierpnia 2014, 10:49 / poniedziałek
może nie będzie nic strzelał, i nie będzie problemu :D
25 sierpnia 2014, 10:50 / poniedziałek
hmm nawet nieźle to wygląda w Regionalliga Bayern grał 34 meczy,strzelił 16 bramek i miał 14 asyst. Staty oczywiście nie grają ale robi to wrażenie.
25 sierpnia 2014, 10:52 / poniedziałek
odnośnik próbka jego umiejętności , dobry strzał, dynamika , technika też niczego sobie :) , oczywiscie to tylko youtube ,ale i tak na pewno będzie z niego pożytek :)
25 sierpnia 2014, 10:57 / poniedziałek
Friesenbichler to młodzieżowy reprezentant Austrii, który w swojej ojczyźnie grał m.in. w Austrii Wiedeń i Admirze Moedling, skąd w 2010 roku trafił do Bayernu Monachium. Najpierw Friesenbichler trafił do młodzieżowych drużyn monachijczyków, a w sezonie 2012/2013 został włączony do kadry rezerw Bayernu, występujących w lidze regionalnej (czwarty poziom rozgrywek). W sumie w Bayernie II w ciągu dwóch sezonów Friesenbichler zagrał w 36 meczach i zdobył 36 bramek.
W maju 2014 roku Friesenbichler przeniósł się do Benfiki Lizbona, ale w jej barwach nie rozegrał jeszcze ani jednego ligowego spotkania w portugalskiej drugiej lidze.
W rezerwach Bayernu nastrzelał, a w maju wzieła go Benfica.. Długo tam nie był:)
25 sierpnia 2014, 11:02 / poniedziałek
czyli kadrowo stajemy się benficą III - skoro ogrywamy im rezerwy ... tak na poważnie to sztab ma kawał roboty, żeby jakoś ogarnąć tworzącą się wieżę babel ... szczególnie, że są zawodnicy ściągnięci na początku okna a jeszcze nie grający i takie ruchy raczej morale w drużynie nie poprawiają
25 sierpnia 2014, 11:45 / poniedziałek
A co to znaczy dobre morale u grajka z polskiej ligi? Jak ma pewne miejsce w wyjsciowej jedenastce dlatego ze nie ma konkurencji? To ja wole zeby orali na kazdym treningu zeby zarobic kase za wyjsciowke. Ich morale mnie nieinteresuje.
25 sierpnia 2014, 12:01 / poniedziałek
Ale z pewnością zdarzają się sytuacje, w których 2 graczy z tej samej pozycji pracuje bardzo dobrze na treningach i 1 z nich musi usiąść na ławce. Gdybyśmy grali w europejskich pucharach to łatwiej byłoby wszystkich zadowolić, a tak to zostaje tylko Puchar Polski.
25 sierpnia 2014, 12:21 / poniedziałek
I co? Siedzi na ławce i mu smutno? Biedaczek. Pewnie mu bardzo przykro z tego powodu, ale to nie jest zawód dla pipek, i nie ma czasu sie nad soba rozczulac tylko brac dupe w troki i pokazac swoja wartosc na nasyepnym treningu, a potem udowodnic to w meczu o stawke. Jak nieytrzymujesz to na twoje miejsce czekaja inni.
25 sierpnia 2014, 12:49 / poniedziałek
chodzi o to, że np. Dźwigała czy Grek są w klubie już jakiś czas a pojawia się nowy obrońca Miranda, dostaje się do 11 i po 30 minutach potrzebuje respiratora ... Taki Dźwigała grał regularnie w Jadze a u nas nawet ogonów nie dostaje .... Gdyby transferowali zawodników znacząco odbiegających klasą od obecnej kadry to rozumiem, ale my ściągamy na chybił trafił a może coś wypali.
25 sierpnia 2014, 13:06 / poniedziałek
Sory, ale grac moze tylko 11 a zmiany w meczu sa tylko 3. Jasne ze Bougdaidis chcialby pograc, w oficjalnym meczu ale stoperow zmienia sie najrzadziej, a sezon jesy dlugi. A pozatym trener nie moze kierowac sie tym ze da komus zagrac w oficjalnym meczu bo jak nie to sie obrazi. Bouhdaidis jest naszym 3 stoperem w tym momencie, a miranda zostal sciagniety jako konkurencja dla lekovicia na lewa obronr. Zagral z marszu i tragicznie to wyszlo. Popoprostu ryzyko. Takie samo jak w przypadku Colaka, ktory walnął brame. I jakos nikt tutaj nie krzyczy ze trener swietnie zrobil wstawiajac go do skladu. Tylko jest jazda na niego, tak jakby jeden czlowiek pracowal w tym klubie.
25 sierpnia 2014, 13:10 / poniedziałek
Każdy zespół musi się zgrać - to jasne. Oni pewnie maja na razie kłopot z dogadaniem się na boisku, bo językowo ten zespół to wieża Babel. I nie mówcie mi o "międzynarodowym języku piłkarskim" - bo taki nie istnieje, wymyślili to nieudacznicy nie potrafiący zrozumieć trenera.
U nas jest podobnie - trener mówi, nasi nie rozumieją :) Szkoleniowcowi potrzeba czasu ale jego decyzje o wystawieniu w ostatnim meczu 2 zawodników, którzy po kilkunastu minutach oddychają rękawami to nieporozumienie kompromitujace trenera i jego współpracowników.
Oby to nie był "zdolny", "wykształcony" - tylko nie potrafiący się dogadać z piłkarzami. Bo na razie na takiego wygląda. Obym sie mylił. Z drugiej strony szybka zmiana nic nie da. Przyjdzie nowy i będzie zaczynał od początku.... Cudów nie ma.... od kiedy zamknęli "Fryzjera"....