TRANSFERY II
strona 57/205
7 stycznia 2015, 11:56 / środa
A co do kierunku litewskiego w kwestii wzmacniania Lechii. Cóż widzieliśmy w ubiegłym roku w Gdańsku reprezentację Litwy, a więc teoretycznie przegląd najlepszych biegających eksponatów z litewskimi paszportami. I cóż, jak się prezentowali. Ano wyglądali jak adepci sekcji gimnastycznej, co uciekli z filmu Rejs. Dzięki za takie wzmocnienia. Dziwaczna ta polityki i przywodzi na myśl wierszyk dla dzieci, którego poniżej fragment zacytuję:
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka dziwaczka
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki
Raz poszła do fryzjera
"poproszę o kilo sera"
Tuż obok była apteka
"'Poproszę mleka 5 deka"
Z apteki poszła do praczki
Kupować pocztowe znaczki
Gryzły się kaczki okropnie
"'A niech tę kaczke gęś kopnie"
Panowie działacze, trzymajcie się rzeczki, a nie kopcie się po czołach. Nie kupujcie sera u fryzjera czy znaczków pocztowych w pralni. Piłkarzy ściągajcie z Ameryki Płd, krajów zachodniej Europy o wysokiej, utrwalonej kulturze piłkarskiej, ewentualnie z najlepszych reprezentacji krajów afrykańskich. Natomiast trzymajcie się z dala od Litwy, Sitwy i Estonii, od Albanii, gdzie piłkarze raczej do bani, od Słowacji, bo jej nie zaliczam do piłkarskich nacji, od Finlandii, która rządzi w wyścigach zaprzęgów reniferów, czy od San Marino, gdzie ponoć grają dobrze, ale w domino.
7 stycznia 2015, 12:01 / środa
Arsenal chce Krychowiaka proponuje 4,5 mln. euro ... co tam przebijemy ich bo kto bogatemu zabroni.
7 stycznia 2015, 12:02 / środa
"Z Polaków niech np. Glika ściągną, Krychowiaka czy choćby takiego Polańskiego, którzy mają aktualnie dobrą formę, są na fali wznoszącej."
Glik wyceniany dziś na ~20 mln euro, Krychowiak ~15. Zaś z Polanskiego Polak jak się patrzy normalnie do tego warty w przybliżeniu 5 mln euro.
Sumując mają Twoim zdaniem za same przejęcie karty wypłacić 40 mln euro, do tego przynajmniej 3 mln euro trzeba by zarezerwować na kontrakty by ich pozyskać. Krótko: Lechia klub który w zeszłym sezonie miał budżet wysokości 5.2mln euro w tym miałaby mieć minimum 45 mln... Krótko: Niezły odlot
7 stycznia 2015, 12:14 / środa
@castorp:
Nie chcesz wynalazków typu litwin, bo przychodzi z ogórkowej ligi. Mówisz, że bierzemy ludzi kontuzjogennych i bez formy.
Gwoli przypomnienia:
Kalu Uche --> Przyszedł do Wisły z rezerw Espanyolu
Rudnievs --> Przyszedł z ligi węgierskiej, jak dla mnie równie ogórkowa co litweska
Traore --> Przed przyjściem do Lechii grzał ławę w rezerwach, totalnie bez formy
Radovic --> Przyszedł z Partizana, gdzie rozegrał raptem 11 meczy. totalny noname
Skąd od razu stwierdzenie że litwin się nie nadaje? 57 meczy, 18 bramek, 10 asyst w wieku 20 lat? Jak dla mnie jest to zawodnik za równo w formie jak i prezentujący "jakiś" poziom.
Wawrzyniak? Ma 31 lat, czyli jak na obrońce jeszcze nie za stary. 40-kilka meczy w reprezentacji Polski. Zarówno w Legii jak i Panathinaikosie prezentował równą formę. Kontuzjogenny? Aż tak dobrej pamięci nie mam, ale nie przypominam sobie aby był z rodzaju "porcelanowych".
Widać, niektórym nie da się dogodzić w żaden sposób.
Pozdrawiam
7 stycznia 2015, 12:30 / środa
Wawrzyniak nie pasuje? Należy sobie uświadomić, że lepszego polskiego lewego obrońcy zwyczajnie obecnie nie ma (Jędrzejczyk to nie do końca lewy obrońca). Jego wiek pozwala jeszcze ok. 3 sezony grać w tej naszej przaśnej lidze. W naszej sytuacji jest ktoś taki potrzebny. Jeżeli tylko będzie zdrowy to sobie spokojnie poradzi.
7 stycznia 2015, 13:04 / środa
Castorp...
Rudniev przyszedł do Polski jako kompletny nołnejm z jakiegoś węgierskiego klubu. Radovic nieco lepiej, bo z Partizana, ale to już nie był ten Partizan, co wcześniej. Kalu Uche przybył do Polski wprost z trzeciego poziomu rozgrywkowego w Hiszpanii, gdzie spędził rok po przeprowadzce z Nigerii. A Traore był odpalony z Rosenborga, w którym przez 3 lata zagrał 50 meczów i strzelił trzy gole. Z wymienionych przez Ciebie tylko Ljuboja miał za sobą znaczącą karierę, acz dość dawno.
Wniosek jest taki, że ten Litwin równie dobrze może być nowym Rudnievem, jak i nowym Lukjanovsem. Jak nie dostanie szansy, to się nie dowiemy.
7 stycznia 2015, 13:06 / środa
robo kk
Z tym Rado to Ci się solidnie pojebało. Zagrał ponad sto meczów, w tym również w Europejskich Pucharach.
7 stycznia 2015, 13:18 / środa
Proponuje nie podniecać się tak nowymi nabytkami a to czy będą grali w seniorach czy rezerwach zweryfikuje boisko.
Nazwiska nie grają co pokazały ostatnie wzmocnienia więcej rozsądku proponuję.
7 stycznia 2015, 13:20 / środa
@duch:
racja, zasugerowałem się danych z
odnośnikwg wikipedii rozegrał w partizanie 70 meczy w 3 sezony..
7 stycznia 2015, 13:27 / środa
Chodzi o to, iż podstawową zasadą doboru piłkarzy w ramach polityki transferowej winno być inwestowanie w piłkarzy wschodzących, a nie zmierzchowych, piłkarzy (jeśli jeszcze nie topowych), to przynajmniej takich, którzy prezentują na chwilę na obecną określony pułap, a na przyszłość pozytywnie rokują, natomiast nie raczkujących adeptów w rodzaju Buksów. Litwin się nie nadaje, bo Lechia nie potrzebuje uzupełnienia składu (kolejnego zamiennika walczącego o pierwszy skład), ale budowania składu w perspektywie (max 1-2 sezony) na puchary europejskie. Lechia potrzebuje wzmocnień, a więc lepszych piłkarzy (znacznie lepszych) od występujących obecnie. A takimi nie są ani Litwin ani Wawrzyniak. 40-kilka meczy w reprezentacji Polski Wawrzyniaka to żadna gwarancja jakości, wiemy, jaki poziom ta reprezentacja prezentuje od lat i jaki poziom reprezentował w niej (grając od czasu do czasu) Wawrzyniak. Takim wzmocnieniem byłby ktoś taki jak Traore czy Ljuboja. A zamiast takiego kogoś, kto przychodzi, kto jest zapowiadany? Ani wzmocnienia, ani nazwiska, ale zwyczajnie zapchajdziury uzupełniające skład, które ani nie wniosą nowej jakości, ani nie sprawią, że Lechia będzie grała efektywnie i efektownie. Ten materiał ludzki nie gwarantuje tego. Granie poprawnie czy poradzenie sobie to dużo za mało na oczekiwania, przynajmniej moje. Potrzebni są piłkarze-pewniaki, którzy wniosą sobie jakiś przełom w grze zespołu (już od zaraz), a nie przeciętniaki, wielkie niewiadome. Generalnie Litwin i Wawrzyniak to żenujące, minimalistyczne i zbędne transfery, o czym wielu przekona się już niedługo. To samo dotyczy ewentualnego przyjścia Wojtkowiaka czy Kupisza. To wszystko nie idzie w kierunku budowania składu zespołu walczącego o mistrzostwo kraju i europejskie trofea.
7 stycznia 2015, 13:43 / środa
castrop widze ze ty tak zupełnie na poważnie... wiec o Litwinie nie pisze nic bo się nie znam a lewy obrońca był potrzebny jak powietrze i myślę ze Wawrzyniak jak na naszą ligę jest spoko (choć nigdy nie byłem jego fanem ) i spokojnie da rade i wprowadzi trochę spokoju w defensywie...
7 stycznia 2015, 13:46 / środa
A ja uważam, że potrzeba kilku weteranów. Przynajmniej czterech, pięciu. Choć wolałbym, by byli to ludzie związani z Lechią.
7 stycznia 2015, 13:51 / środa
Wszystko i tak zweryfikuje liga. Trudno polemizować z argumentami że sprowadzeni zawodnicy to zawodnicy schyłkowi lub uzupełniający skład bo pro prostu tego nie wiadomo. To się dopiero okaże gdy zacznie się liga. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ja pozostaję neutralny w sprawie transferów na tym etapie.
7 stycznia 2015, 14:14 / środa
7 stycznia 2015, 14:53 / środa
7 stycznia 2015, 14:58 / środa
i bardzo dobrze że kupisz nie u nas
a swoją drogą po letnim szaleństwie jakoś nudno w tym okienku na tym temacie forum ;p
7 stycznia 2015, 15:02 / środa
To największe wzmocnienie.
7 stycznia 2015, 15:05 / środa
Wojtkowiak ma być podobno następny pod koniec tygodnia lub w poniedziałek.
7 stycznia 2015, 15:12 / środa
Wojtkowiak-ok .
Jeszcze stoper i rozgrywający i w/g mnie git.
Po odpowiednim przepracowaniu zimy reszta drużyny powinna grać lepiej.
7 stycznia 2015, 15:23 / środa
castorp pewnie trochę (mocno) przesadził z tymi Glikami i Krychowiakami, bo to nie ta półka, ale rozumiem ze oczekiwał (podobnie jak ja) najpierw wzmocnienia zespołu solidnymi graczami, bedacymi liderami/gwiazdami w swoich zespołach, a potem mając szkielet zespołu, mozna próbować Bukso-Dzwigało-Stolarskie talenty, które jak wypalą to Adam z Franzem przytulą niezłą sumkę. Niestety sprowadzono 20 siedzących talentów lub piłkarzy, którym nie poszło zagranicą. "Zespół" gra piach i nikt nawet nie spojrzy na okno wystawowe Lechii, co najwyzej na zapleczu można pozbyc sie odpadów po kosztach lub z niewielką dopłatą.
Takze jak to sie mówi "Chytry dwa razy traci".
Okno transferowe trwa i mam nadzieje, ze AM z FJW wyciągneli juz odpowiednie wnioski.
TYLKO LECHIA!
7 stycznia 2015, 17:48 / środa
To dzisiaj żadnego transferu nie będzie?! NUDA prezesie!
A co do tematu to chyba lepszy grający i strzelający Kozłowski z Litwy niż Kupisz z ławki drużyny rezerw z Włoch. Przynajmniej nie będzie się rok odbudowywał.
7 stycznia 2015, 18:02 / środa
Jest - no prawie transfer ;)
odnośnikA Trela zostaje chyba jednak.
7 stycznia 2015, 18:20 / środa
Dla mnie Wawrzyniak jest dobrą opcją.
Ilu w całej historii Lechii od 1945 roku grało u nas piłkarzy którzy mieli 43 występy w kadrze narodowej?
7 stycznia 2015, 18:25 / środa
Na razie transfery "wyglądają" na przemyślane. No ale komu przyszło do głowy żeby Pietrowskiemu dać nowy kontrakt? chyba, że dożywotnie miejsce w składzie na mecze rezerw...
7 stycznia 2015, 19:02 / środa
Wy tak serio o tym Wawrzyniaku? Nie ma sensu tego nawet komentować ale przecież lepiej niech na lewej obronie zagra Trela albo Colak niż ten niby piłkarz. Może i gra na jakimś tam poziomie ale ja pamiętam jego tylko złe zagrania i raczej nie pamiętam meczy, w których był zawodnikiem wyróżniającym się na +.
7 stycznia 2015, 19:28 / środa
Podaj mi kolego lepszego polskiego lewego obrońce-a zresztą okaże się zobaczymy.
Ten czy inny nigdy nie można być pewnym że odpali.Wawrzyniak już raz wracał i po powrocie wyglądał dobrze na tyle że znów wyjechał i pewnie by został ale przestali płacić -więc przyszedł do nas bo Piekarski jego menago- czy to dobry ruch -zobaczymy.
7 stycznia 2015, 19:44 / środa
Konik to masz wybiorcza pamiec. :)))
Mecz Lechia-Legia tylko nie pamietam sezonu. Napewno byl w skladzie Traore. A zapamietalem jego dobre zagrania bo w ciagu pierwszych 10-15 minut wlaczyl sie lewa strona do atakow Legii stwarzajac przewage liczebna po czym Traore odrazu przeszedl z lewego skrzydla na prawe i w tym momencie Wawrzyniak juz sobie nie pobiegal do przodu.
Choc do konca nie jestem przekonany co do jego osoby :))
7 stycznia 2015, 19:55 / środa
Mimo, że sam uważam Wawrzyniaka za zawodnika co najmniej zabawnego i nieporadnego to nie da się ukryć, że lepszego lewego obrońcy z Polskim paszportem to my nie znajdziemy. Kiedyś braliśmy chłopaków którzy byli powoływani w kadrach juniorskich i to było coś a teraz jak przychodzi (ex) etatowy reprezentant Polski to kręcimy nosami. Nie tędy droga.
7 stycznia 2015, 19:57 / środa
jak najbardziej poważnie. To był dość solidny piłkarz i Boenischa wygryzł wprawdzie tylko dlatego, że ten pierwszy odniósł kontuzję a potem nastała zła aura na piłkarzy z zagranicy ale bez wątpienia na tle innych naszych ligowych obrońców prezentował sie zawsze solidnie. Oczywiście od czasu do czasu odwalał w pięknym stylu jakiegoś babola, ale nie było tak, że trzeba było drżeć przy każdym kontakcie z przeciwnikiem czy pilką o to, co wykręci. Do jego słabszych stron nalezy gorsza gra ofensywna i niewielka szybkość. Wojtkowiak, gdyby do nas doszedł, powinien też być realnym wzmocnieniem. Młody Litwin - to pewnie toto lotek ale tylko na takich piłkarzach mozna zarobić. Gdyby się dobrze rozwinał, to ... wiadomo. Trzeba pamietać, że takiemu chłopakowi baaaaaaaaaaardzo zależy na tym, aby sie wszystko udało, aby trener potrafił z niego zrobic piłkarza, aby druzyna dobrze grała a on osiągnał osobisty sukces jak i pomógł swej reprezentacji w osiągnięciu wielkich sukcesów. poza tym w drużynie musi być kilku, którzy mają szybkość i potrafią "wywołać na boisku wiatr" , szczególnie jak jest potrzeba gry "na aferę". Oczywiście w jego przypadku istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że okaże się jednak za słaby a ławka nie poprawi jego gry jak i wielu innych naszych wynalazków z letniego okienka transferowego.
7 stycznia 2015, 21:06 / środa
Jeżeli Wawrzyniak nie zagra ani minuty, ale wywrze na Lekovicu taką presję, że ten drugi wróci do swojej formy z wiosny, to uznam ten transfer za udany. Naszym problemem był właśnie fakt, że Serb praktycznie nie miał rywala do gry w pierwszym składzie.
W sprawie młodego Litwina się nie wypowiadam. Na filmikach z YT nie powala, ale z drugiej strony ilu było takich, co na kompilacjach wymiatało, a w rzeczywistości okazywało się szrotem czwartego sortu. Może tutaj będzie na odwrót? Jego atutem na pewno jest to, że regularnie grał w swoim zespole, w przeciwieństwie do zaciągu letniego, gdy przychodzili rezerwowi z zespołów rezerw.
Czekam jeszcze na transfer prawego obrońcy i przede wszystkim rozgrywającego. Stilic by się nadał.
7 stycznia 2015, 21:07 / środa
Zastanawia mnie fakt dlaczego nie Semir Stilić-kończy się mu kontrakt za pół roku tańszy niż Mila-i młodszy.
7 stycznia 2015, 21:10 / środa
Transferów nie komentuje, bo już każdy coś powiedział, każdy marzenia ma/miał, a jak jest to wiadomo.
Co do Stilica, przedłużył kontrakt z Wisłą i zobaczysz go w Gdańsku ale 13.02 :)
Czekam dalej na nowe info!
pzdr
7 stycznia 2015, 21:10 / środa
Grzegorz Wojtkowiak w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl potwierdził, że trwają rozmowy w sprawie jego przenosin do Lechii Gdańsk.
odnośnik
7 stycznia 2015, 22:06 / środa
Polskie obywatelstwo, Polski paszport, Polski lewy obrońca. Po chuj Polski lewy obrońca jeśli najlepszy lewy obrońca w naszym kraju(oczywiście wg. Polskich "specjalistów") w Europie nawet by nie powąchał ławki w rezerwach. Wystarczyło odpowiednio dać się rozwinąć kilka lat temu Vitasowi i dzisiaj mielibyśmy normalnego lewego obrońcę, choć z drugiej strony to wiem jakie w Polsce są realia i u nas już były przypadki odrzucania na testach piłkarzy, którzy później byli gwiazdami w Europie, to się nazywa gówno nie fachowcy ale co ja tam wiem.
cooer (sory jeśli przekręciłem nick), masz wyżej wyjaśnienie pokrótce dlaczego u nas komuś nie idzie a na zachodzie są dobrymi piłkarzami/trenerami. Jestem pewien, że w Polsce nawet Cristiano i Messi byliby zwykłymi przeciętnymi grajkami, od czego to zależy? Od mentalności ludzi w całej naszej piłce oraz od układów układzików i jeśli ktoś mi powie, że układy i układziki skończyły się razem z fryzjerem i fryzjero-podobnymi to oznacza jedynie, że gówno wie o realiach jakie panują w naszej piłce.
Powtórzę po raz n-ty, dajcie sobie spokój z podniecaniem się, bo mechanizmy które działają w każdym innym miejscu na Świecie w Polskiej piłce po prostu nie mają racji bytu.
7 stycznia 2015, 23:58 / środa
Stilic nie podpisał w Krakowie. Bzdury.
8 stycznia 2015, 01:12 / czwartek
Faktycznie, źle przeczytałem, sorry za wprowadzenie w błąd!
8 stycznia 2015, 03:01 / czwartek
Stilic to Bośniak czyli z poza UE a od nowego sezonu może grać tylko trzech z poza a od 16/17 dwóch ,no chyba że dostanie obywatelstwo od Bronka bo Bośnia do unii ma daleką drogę.
8 stycznia 2015, 07:07 / czwartek
Konik007, idąc tym tropem rozumowania to kadra powinna liczyć 50 zawodników bo każdemu by się trzeba dać rozwinąć. Grał chłop u nas 2 i pół sezonu, w tym czasie nie przypominam sobie żadnego jego dobrego meczu, akcji czy czegoś co by utkwiło w pamięci. Ot taki zawodnik na poziomie tego co na lewej obronie prezentuje Pietrowski. Pamiętam natomiast mecz z Piastem Gliwice u siebie kiedy po jego dwóch ogromnych błedach przegraliśmy 1-2. Mecz ten pamiętam szczególnie bo pierwszy raz zabrałem na mecz swoją córeczkę. Może też dlatego jestem do Vitasa uprzedzony i uważałem go za piłkarskiego łamagę.
8 stycznia 2015, 09:04 / czwartek
Niestety w naszej kopanej to i Ronaldo by słabo grał.
Bez odpowiednich podań sam nie wiele by zrobił.
8 stycznia 2015, 10:38 / czwartek
Stilić przymierzany do Nas-oby to była prawda.
8 stycznia 2015, 12:47 / czwartek
- Potwierdzam, że Lechia Gdańsk jest mną zainteresowana - mówi Grzegorz Wojtkowiak w serwisie sportowefakty.pl. Wcześniej na łamach niemieckiego serwisu dieblaue24.com wykluczył powrót do Lecha.
Grzegorz Wojtkowiak mówi, że ani razu nie rozmawiał z prezesem, wiceprezesem czy trenerem Lecha Poznań i tematu jego powrotu do Kolejorza w ogóle nie ma. Na razie jest zawodnikiem TSV 1860 Monachium i chociaż głośno mówi się o rozwiązaniu przez niego umowy z monachijskimi Lwami, na razie do tego nie doszło. Grzegorz Wojtkowiak wspomina, że szuka nowego klubu i prowadzi rozmowy z Lechią Gdańsk, ale jeśli się z nią nie dogada, po prostu wypełni do końca swą umowę w TSV.
8 stycznia 2015, 12:56 / czwartek
Valente nie zabrany do Turcji
8 stycznia 2015, 13:10 / czwartek
Pewnie do Machado pojedzie.
8 stycznia 2015, 13:44 / czwartek
Jeśli ktos w klubie jeszcze zdrowo myśli to brać Stilica i sie nie zastanawiać....o Sebastianie zapomnieć jak najszybciej.
8 stycznia 2015, 14:32 / czwartek
Według "mendiów" będziemy się starać o Stilić'a jeśli nie wyjdzie transfer Mili. Oby za długo to nie trwało, bo zostaniemy bez jednego i drugiego.
8 stycznia 2015, 14:52 / czwartek
8 stycznia 2015, 15:38 / czwartek
Osobiście jestem za opcją Krakowską.
8 stycznia 2015, 16:34 / czwartek
Wg gówna wybiórczego Wojtkowiak jutro ma testy medyczne u nas i po nich podpisze kontrakt i leci do Turcji.
Wojtkowiak o krok od Lechii. W piątek testy
ak dowiedziało się trojmiasto.sport.pl tylko formalności pozostały do sfinalizowania transferu reprezentanta Polski i zawodnika TSV Monachium Grzegorza Wojtkowiaka.
W piątek Wojtkowiak pojawi się w Gdańsku, gdzie w klinice Rehasport przejdzie testy medyczne. Ich pozytywny wynik równoznaczny będzie z podpisaniem trzyletniej umowy. Były piłkarz m.in. Lecha Poznań przymierzany jest na prawą obronę, gdzie zastąpi nie pasującego do tej pozycji Mateusza Możdżenia.
Wojtkowiak nie zdążył na samolot, którym do Turcji wylecieli już wszyscy piłkarze Lechii na obóz przygotowawczy. Do kolegów z drużyny dotrze po podpisaniu kontraktu o czym pisaliśmy już wczoraj
Obrońca w TSV rozgrywał swój trzeci sezon. 23-krotny reprezentant Polski nie cieszył się zaufaniem trenera Markusa von Ahlena, który przejął zespół pod koniec września z rąk byłego szkoleniowca Lechii Ricardo Moniza. Od momentu przyjścia nowego szkoleniowca 30-letni obrońca zagrał tylko raz, gdy wszedł na murawę z ławki rezerwowych. Wcześniej - jeszcze za rządów Moniza - wystąpił w sześciu ligowych spotkaniach. Ostatni jego występ w pierwszej "11" miał miejsce w połowie października.
reszty wklejać nie ma sensu
8 stycznia 2015, 16:50 / czwartek
no to jeszcze stilic ,bramkostrzelny napadzior i marsz w górę tabeli:)
Jezu ,Jezu jak Cie błaga lud ,zrób z Lechijki mistrza Polski zrób ...
My czekamy 70lat a w historii klubu mistrza Polski brak...
8 stycznia 2015, 17:01 / czwartek
Oby transfer Wojtkowiaka wypalił...
Jeszcze Mila/Stilić lub ktoś ich pokroju, a młodzież miałaby od kogo się uczyć.
Takie transfery powinny być przeprowadzone w poprzednim okienku. Straciliśmy pół roku... o naszych nerwach nie wspominając.
Lepiej późno niż wcale.