Quim Machado musi odejść!!!

Nie wiem skąd oni go wzięli, jak dotąd nic nie osiągnął, do tego trener mniej znany niż Moniz, kontynuując poprzednie tematy Machado musi odejść

Ciekawe ile podstron dorobi sie ten temat ;)
Po owocach pracy go poznamy, na razie dajmy spokój. W koncu Juskowiak, Mandziara, Von Heesen to nie jest Jenek z Kafarskim.

TYLKO LECHIA!

Mial byc trener z Niemiec. Wzieli jakiegos przecietniaka z Portugalii. Mam nadzieje ze wiedza co robia.

On jest grubo poniżej przeciętnej portugalskiej. To jakiś tamtejszy niedorajda, bez szans na prace. W wieku 47 lat nie osiągnął kompletnie nic w swoim zawodzie.Figurant i marionetka to jedyne wytlumaczenie

Oczywiście trzeba dać Quimowi czystą kartę, bo może się okazać, że wypali (oby), do Moniza też nie byłem przekonany jednak okazało się, że na naszą ligę wystarczył. Tak jak ktoś wcześniej pisał po Monizie poprzeczka była ustawiona wysoko, nie miał może on zbyt bogatego CV jako trener ale zdobył jakieś trofea no i od lat miał styczność ze znanymi drużynami europejskimi, a tu dostajemy kolesia który całe życie siedzi 2 lidzie portugalskiej. Zresztą też nie wiadomo jak on jest znany w Portugalii, bo nawet słabsze drużyny z portugalskiej ekstraklasy nigdy go nie zatrudniły. Ciekawe czy będzie preferował ofensywną piłkę i jak wypadnie w porównaniu do nowego trenera Zawiszy, Paixao który mimo, że pracował w Sportingu jest zupełnym anionimem w Portugalii.

Taki trochę Staszek Levy po portugalsku..

z komentarzy na trojmiasto.pl

"A po drugie wiem trochę więcej niż ty "kolego" i wiem że jeszcze we Piątek był dopinany trener z Niemiec tylko, że skontaktował się z Monizem zanim podął decyzję by podpisać kontrakt i po rozmowie z Monizem zdecydował się wycofać ze s współpracy z naszym klubem.
Więc prosiłem żeby mnie ktoś przekonał do tego trenera ty tego nie uczyniłeś!
I tak jak napisałem poszukaj sobie pierwszego mojego wpisu i następnych co pisałem o Monizie kiedy to jeszcze wszyscy go krytykowali!
Mój Nick TLG!"

oho, podsłuchy na telefonach mają.

Jestem za, bo i tak w końcu kiedyś odejdzie :-)

Juskowiak jako piłkarz ok ale co potem?Jakie osiagniecia?Mandziara budowal potęge KSZO i ŁKS-U.Z jakim skutkiem wiadomo.Na temat trzeciego sie nie wypowiadam.
Nowy trener jak go rozebrać na czynniki to porazka i nie wiem czym sie kierowali przy jego wyborze.No ale jak mu zrobia pake na samograja to da radę.

znowu ciapaty i jeszcze na dodatek treneiro byly obronca nie ma nic gorszego

Menda wkurwiasz strasznie czasami, ale co do tego, że byli obrońcy sa słabymi trenerami to sie zgadzam

Niektórzy dali sobie wyprac mózgi w kwestii trenera. Wam sie wydaje , ze to musi być cudotwórca z namaszczeniem od Boga. Gadka ,ze to nie może być Polak. Nic dziwnego u nas to zamknięty krag starych tepych dziadów, którzy działają na zasadzie indiańskich szamanów, tylko oni mogą bo posiedli wrodzona moc, ewentualnie jakis byly pilkarz. Tymczasem prawda jest zgoła inna.
To zawodowa piłka , ich się nie nauczy grac lepiej , ważne by umieć wykorzystać potencjał.
Potrzebne cechy i umiejętności to psychologia, socjologia, motywacja, pewność siebie ,zmysł taktyczny przede wszystkim inteligencja i kilka podobnych. Te dziady w naszym kraju nie maja z tego nic. Ten Portugalczyk tez jest do dupy skoro mu nigdzie nie wyszło. I tu nie ma się sensu łudzic.
Uprzedzając to mi się akurat zawod trenerski wcale nie marzy. Marzeniem jest osmieszenie tego stada baranów. Tyle , ze teraz mamy tez barana, za to z Portugalii. Sorry dwóch , bo widocznie jest tak przybity ,ze kumpla potrzebuje

taki Moniz był obrońcą a słaby raczej nie był.. co to za teoria że jak ktoś był obrońcą to jest chujowym trenerem ? To jak ktoś nie był piłkarzem a był tylko trenerem to jest gorszy bo chuja grał i nie czuje sytuacji na boisku ? Wszystko jest lepsze od polskiej mysli szkoleniowej, trenowal w portugali.. gral systemem 4 3 3 w ostatnim klubie.. ja tu nie widze gry defensywnej.. taktyke dobierasz do szrotu ktorym dysponujesz.. nie majac napastnika niegrasz nagle 3 napastnikami.. bo ich fizycznie z dupy nie wyciagniesz nagle.. my dysponujemy skladem ktorym smialo mozna grac ofensywnie co zreszta udowodnil Moniz..

No to żeby nie być gołosłownym poproszę o przykłady.

Moniz najwięcej wygrał tym ,ze piłkarze którzy przyszli późno wreszcie wkomponowalin się w zespoł. Poza tym posiadał niektóre cechy z listy powyzej

przyklad trenera nonejma z którego wszyscy się śmiali to ten Garcia z Piasta którego nazywano turystą z Maladiwów.. gość z równie chujowym cv co nasz trener.. jedyna różnica to taka że ten Garcia jako piłkarz grał jako ofensywny pomocnik.. na koniec sezonu to on śmiał się ostatni :)

Dlatego mówię może mieć Cv chujowe ale niema co go skreślać bo nie prowadził Realu Madryt.. grunt że nie skorza czy inny polski musk..

Panowie a ja powiem tak... jak sobie pomysle, ze trenerem moglby byc ta sprzedajna Qrwa Wdowczyk lub jakis stary polski leśnik, to kamien z serducha mi spada, ze mamy nieudacznika z Portugalii. Dajmy mu szanse.

Czas walki zauwazasz różnicę miedzy Monizem a Machado?Chodzi mi o kluby w jakich pracował i jakies osiagniecia.No prosze Cię ale 8 miejsce w drugiej lidze portugalskiej to jest smiech na sali, nawet na tle naszej cienkiej ekstraklapy.Kurwa bujal sie na jakims wypizdowie, czy zdaje sobie sprawę do jakiego klubu wchodzi?To dla mnie taki sam autorytet jak Mandziara - wielki budowniczy KSZO i ŁKS.Jedyny argument, ze nie jest Polakiem.Ale niech mu sie wiedzie na chwałe Lechijki i chetnie wszystko wkrótce odszczekam.Bo na razie marnie to widzę.

Oczywiście chodziło mi o przykłady byłych obrońców którzy nie sprawdzili się na ławce trenerskiej.

Prawdę mówiąc przypuszczam, ze to po prostu figurant. Faktyczne decyzje będą należały do naszych menagerow, w każdym aspekcie. I nawet byłoby to lepsze niz nieudacznik gdyby nie fakt ze menagery mogą być zajęte promowaniem swoich grajków i zarabianiem kasy a nie Lechia...

Nie rozumiem narzekań wszystkich malkontentów. Facet jeszcze nawet nie zaczął pracy. Kogo by wyście chcieli pewnie Arsena Wengera bo przecież Lechia już jest klubem o europejskiej renomie i możemy wybierać trenerów i piłkarzy bo sami się do nas pchają drzwiami i oknami bo płacimy najwięcej w EU. Pobudka ludzie! Mamy nowych właścicieli którzy rzekomo znają się na piłce. Dajcie się im wykazać i popracować spokojnie przez sezon-dwa a wtedy przyjdzie czas na krytykę i wylewanie żali.

Ok, tyle ze kupować takiego trenera to może chyba tylko wyborca PO:D. Sorry , za mieszanie polityki ,ale to po prostu nie ładnie pachnie. Koleś jest anonimowym, podstarzalym trenerskim nieudacznikiem. Niby co on robi w klubie , który ma się rozwijać w szybkim tempie?

Tez uwazam ze wiekszosc decyzji personalnych bedzie podejmowanych w gabinetach mandziary i piekarskiego gdzie ustala kto ma byc w "18" oraz kogo nalezy promowac.. no ale skoro juz jest taki trener to odpowiedzialnosc za jego czyny musza brac na siebie ci co go sprowadzili.. w koncu kasa Wernza ktorej chyba nie chce wyrzucac w bloto.. sezon jest dlugi.. jak bedzie cos nie tak to sie go wyjebie w pizdu, gorzej ze moze byc ciezko potem gonic te straty ktore zrobi nam ewentualnie ten tak zwany odpad.. a moze byc tak ze bedziemy walic wszystko co sie rusza.. przy ewentualnej racji tego forum gdzie wszyscy wiedzieli ze trener to syf bedzie mozna zaczac skandowac wypierdalac + nazwiska na tych ktorzy tego portugalczyka sprowadzili...

inna sprawa.. czym sie zajmuje drugi trener a czym analityk asystent ??

Arsen Wener z całym szacunkiem ale jest za cienki na Lechię.I dla mnie Lechia zawsze była największym klubem.Nie wiem jak ktos moze miec wątpliwości.....

Trzeba przyznać ze czeka go niełatwe zadanie. Szatnia ostro przemeblowana, trójpak z rezerw Benfiki, trójpak z Tereka + dwóch legionistów, niespełniony talent uzupełniający trójpak z Vojwodiny, a jeszcze moze dwa Maki. Do tego pozostałości po dawnej Lechii, z których nikt nie wie czy nie zostanie zaraz odpalony (bo nie pasuje do koncepcji).
Jesli z tego galimatiasu zmontuje team grający w czołówce, to bedzie sukces.
Naprawdę bedzie miał sie jak wykazać, zeby sklecić zespół z wybrańców nie swoich a Manadziary, Jusko i Piekario.
Nie wiem na co liczą forumowe gorące głowy, ale wypada trochę polać się zimną wodą.
Ktoś kto liczy ze zaraz bedziemy scigać sie z Legią w liczbie zwycięstw pod rząd, może się przejechać.

TYLKO LECHIA!

Powiem Ci Cygnus , ze liczylem ze wezmą jakiegoś trenera z jajem i wtedy faktycznie trojka w pełni realna. Byłem optymista cały czas w kwestii nowej Lechii, dziś mi zaczyna to smierdziec. I obym się mylil, chociaż malo kiedy to się zdarza

Jedyne co mi się nie podoba to to że "ptaszki ćwierkały" o kimś zupełnie innym, choć z drugiej strony Moniz również był opcją awaryjną...
Po owocach go poznamy ;)

Dziś podpisał kontrakt, nie udzielił nawet wywiadu, nie poprowadził żadnego oficjalnego meczu a nawet sparingu... już został zjechany i skreślony. Super podejście :)

Po prostu uznali, ze trener w ich planach jest nie potrzebny. Tyle, ze zawodnicy wykumaja ze to objazdowy cyrk i wszyscy są na sprzedaż. Bardzo zły i niepokojący krok według mnie. Zakladalem ,ze na pierwszym miejscu jest kasa, ale ma być tez silna Lechia. Teraz wygląda to , ze ważna jest tylko kasa.

oczywiście miało być nie poprowadził Lechii w żadnym oficjalnym meczu czy sparingu

A może tak po paru meczach podjąć temat.Najważniejsze ,że od początku przygotowań będzie z zespołem.Oby miał 75% drużyny pozostałe 25% można dobrać po 1/4 mistrzostw.Do dg nasz nowy trajner awansował do 1 ligi portugalskiej

Jak siegam pamięcią to ostatnie hurtowe zakupy które przyniosły pozytywny efekt, to był czas kiedy Wisłę przejął Cupiał, wtedy (na wiosnę, zespół mocno przemeblowany) dał radę. Potem pamietam tylko ostre lub lekkie wtopy. Sztandarowy przykład to Zagłębie, ciągle kupujące..... i w końcu spadło.
Dlatego sceptycznie podchodziłem do sprawy ostrego wietrzenia szatni, kierując sie tylko metryką.
Mam nadzieje ze nowy trener okaże sie "sztukmistrzem" i odszczekam swoje sceptyczne podejscie.

TYLKO LECHIA!

Trener jest ewidentnie figurantem. Sadze ze wielu z was, podobnie jak ja, przestalo wsciekac sie juz na Moniza i zrozumialo czemu odszedl. Jedyna nadzieja ze sciagna na tyle dobrych pilkarzy, ze nie bedzie trzeba talentu trenerskiego na lawce.

Słuchajcie może i z dupy wyciągnięty i może być ze tak powiem pod sterowny ale pamiętajcie ze oni wszyscy(przy teorii spiskowej kierowania z tylnego siedzenia) jada na jednym wózku .Aby sprzedać grajka i zarobić trzeba go wypromować aby go dobrze wypromować grajek musi coś grac a nie piach bo jeżeli piach to śliwki a nie kasę za niego dostana .Jeżeli będzie dobrze grał to go ktoś zauważy i da się go sprzedać za więcej niż się kupiło itd i itp. Jak będą dobrze grali to i nasza Lechijka będzie wysoko i wszyscy będą zadowoleni od Nas po emeryta z Niemiec i jego psa lub kota jego starai piekaro i mandziary i jusko itd.(to troche takie naczynia połączone)jak c..jowo to wszyscy na tym stracą i trenejro szybko będzie zmieniony.pozdro

Edwin, w tych paru postach zdążyłeś napisać, że nasz nowy trener to cyt.:

przeciętniak, figurant, marionetka, baran, trener do dupy i nieudacznik... Nieźle...

Zrobił ci coś ten Machado ? Obrażanie kogoś przez neta, to zupełna żenada.

Na koniec quiz. Kto napisał te słowa o Probierzu ?

"Dzięki trenerze i powodzenia. Dla mnie żegnamy najlepszego naszego trenera od awansu do ekstraklasy…"

Mam tylko nadzieję, że jak to ma być sterowane z tylnego siedzenia to ten trener jest specem taktycznym...

Nie obrazam jego jako osoby, tylko wyrazam zdanie na temat sensu zatrudniania go jako trenera. Decydując się na taki zawod człowiek zgadza się poniekąd na oceny, jest osoba publiczna, wiec nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Użyte okreslenia padły w kilku wypowiedziach ,wiec ich mnogość nie świadczy o szczególnej niechęci. Co do Probierza, dziekowalismy mu wszyscy, bo nikt się nie spodziewał , ze zachowa się jak się zachował. Dodatkowo uważam, ze gra Lechii w końcówce to w duże mierze jego oraz upływu czasu zasługa, a tylko w części Moniza.
Portugalczyk jest , wiec mimo bardzo sceptycznego podejścia poczekam na efekty. I z całego serca życzę mu by Lechia stała się pierwszym klubem w którym osiągnie sukces. Uważam jednak ze jego osoba te szanse zamiast zwiększać minimalizuje

Zasługą Probierza było odpadnięcie z PP i konieczność heroicznej walki o "8".

Co do PP się zgadzam. Co do tego , ze postapil niezgodnie czy wręcz frajersko tez. Co do ligi, absolutnie nie. Patrząc na skład na zeszla jesień to należy się cieszyć ze wiosna były w ogóle szanse na 8-ke. Z Portugalczykiem a bez Makiego , Sadajeva, Vranjesa, Lekovica to dziś zapewne byłaby I liga.

Bez przesady, w wyścigu o I ligę to Zagłębie i Widzew były nie do pokonania. Na wiosnę frajersko pogubiliśmy punkty w paru meczach, ale spotkania z Widzewem (1-4) czy z Podbeskidziem (1-3) to były blamaże. Zresztą Probierz również był marionetką, tyle że Kuchara.

Edwin ja rozumiem twój żal że nie zostałeś kołczem, ale weź głeboki wdech i poczytaj co piszesz - nazywasz baranem gościa, o którym nie masz pojęcia. Poczekaj chociaż do pierwszego sparingu zanim go zaczniesz wyrzucać.

kurde... miało być w rundzie jesiennej.

Menda wypierdalaj.

Uzasadnienie:

Nie ma nic gorszego, niż trener - obrońca? :) Proszę Cię. A mówią Ci coś takie nazwiska, jak: Marcelo Lippi, Arsene Wenger, Jurgen Klopp, Manuel Pellegrini, Rafa Benitez, Luiz Felipe Scolari, Laurent Blanc, Claudio Ranieri, Roy Hodgson, Brendan Rodgers, Giovanni Trappatoni, Frank de Boer? Albo dawniej Arigo Sacchi, Helenio Herrera, Ernst Happel, Bela Guttmann?

To tylko tak na szybko. Dodam, że w obronie grywali również Pep Guardiola, Diego Simeone, Mourinho czy del Bosque.

Ja tam nie widzę problemu z trenerem - obrońcą;]

Hektopaskal powiedz uczciwie jakie widzisz przesłanki przemawiające za Portugalczykiem? Argument , ze nie jest Polakiem to trochę malo. Oczywiście czas pokaże, ale na podstawie jego kariery skąd brać optymizm?

Nie my go wybieralismy, tylko zarzad.
Wiec nie widze powodu , do narzekan jeszcze dobrze pracy nie zaczal u nas, a juz placz i lament, ogarnijcie sie troche ludzie!!
Ale to chyba nasze typowo Polskie narzekanie i biadolenie.
sparingi i pierwsze mecza pokaza jaki z niego trener.
Teraz ma czysta karte i tylko od niego zalezy, jak ja zapelni.

Nie jestem za, ani przeciw. Nie znam go, tak jak nie znałem Moniza. Na oceny przyjdzie czas w grudniu. Tobie radzę się nie gorączkować i uzbroić w cierpliwość. Po owocach ich poznacie.

Ja się nie goraczkuje:) on juz się dal poznać po owocach, a raczej ich braku. Moniz na papierze wyglądał jednak zupełnie inaczej . Przyznaje jednak , ze na dziś to juz jałowa dyskusja bo się stalo, wiec życzę mu jak najlepiej

a jakie ktokolwiek widział przesłanki przed zatrudnianiem Probierza? OD 7 klubów bez wyniku sportowego. Tyle, że tutaj doszedł mu kolejny bez wyniku i zrobił papa.

Wiec jak raz była lipa to teraz ma być kolejna. Przecież właśnie o to mi Boldi chodzi:)

Ps.kolego wyżej, dlaczego uzywasz słowa ''polskie'' jako synonim negatywnego. Masz jakieś kompleksy? Typowo jakie jest zajebiste?