Hydrozagadka bez Hydro
strona 1/3
27 sierpnia 2014, 20:47 / środa
Pora chyba wrócić do niegdysiejszej zabawy na forumce. Hydros już się nie udziela, Tangens również więc pora na młodszą brać.
Zagadka:
Był taki mecz, w którym Lechii nie uznano bramki. Piłka po wpadnięciu do środka odbiła się od wewnętrznego słupka i wypadała w pole. Z kim wtedy graliśmy?
27 sierpnia 2014, 21:21 / środa
Hutnik Kraków - ale wydawało mi się że piłka odbiła się od mocno naciągniętej siatki a nie od słupka.
27 sierpnia 2014, 21:45 / środa
Hutnik od siatki. Mi chodziło o Olimpia Poznań - Lechia Gdańsk, 1987 rok niedawno dorwałem "Wieczór" z opisem tego meczu ;)
28 sierpnia 2014, 08:47 / czwartek
Kupcewicz strzelił pod poprzeczkę. Siatka była naciągnięta pod skosem. Strzał był bardzo mocny i piłka odbiła się od siatki (!) i wyszła w pole. Sędzia patrzył ale nie widział.
28 sierpnia 2014, 09:54 / czwartek
To ja dam coś łatwego.
Był taki mecz w Gdańsku. Po strzale głową napastnika Lechii piłka leciała koło w słupka w odległości około jednego metra. Jako, że byly to czasy kiedy boisko przy T29 było delikatnie mówiąc w nie najlepszym stanie, piłka odbijając się od nawierzchni zmieniła drastycznie tor lotu i wpadła do bramki.
1. Jaki to był mecz?
2.kto był strzelcem gola?
3. Jaki był wynik tego meczu?
28 sierpnia 2014, 10:22 / czwartek
hmmmmm...
Broń Radom.
Grzegorz Pawłuszek.
2:0.
Taką mam koncepcję.
28 sierpnia 2014, 10:25 / czwartek
Pawłuszek się zgadza, ale nie Broń Radom, a Stal Rzeszów, wynik 1:0.
odnośnikpzdr.
ps. fajny temat
28 sierpnia 2014, 10:35 / czwartek
To może ja dam zagadkę - kiedyś na stadionie przy Traugutta spadła z dachu trybuny krytej litera i ponoć nawet drasnęła chłopca do podawania piłek. Co to był za mecz?
28 sierpnia 2014, 10:56 / czwartek
To akurat proste,bo tam bylem.Rany ile to juz lat.Byl to chyba mecz z Zaglebiem Walbrzych wygrany 3:1.Litere stracil chyba operator kamery ,a moze po prostu wiatr bo silnie wialo jak pamietam.
28 sierpnia 2014, 11:24 / czwartek
Wiatr, nie było mnie na nim ale słyszałem o tym.
Zagadka ode mnie:
Był u nas mecz w którym goście spalil u nas flagę i bynajmniej nie była to prowokacja wobec nas. Kto palił i co palił?
28 sierpnia 2014, 11:28 / czwartek
Bałtyk flagę arki
28 sierpnia 2014, 11:30 / czwartek
Bałtyk porwał flagę arkoholicy a nie spalił może to podchwytliwe pytanie?
28 sierpnia 2014, 12:13 / czwartek
Dlaczego więc kojarzyłem tam ognisko? Mój błąd...
28 sierpnia 2014, 12:58 / czwartek
Bo chyba po chwili zrobili racowisko (może to jakaś oprawa była?) i jakieś strzępy tej szmaty mogły się zapalić od rac.
Do dzisiaj się zastanawiam czemu bardziej jej nie wyeksponowali tylko tak wyciągnęli i porwali.
28 sierpnia 2014, 13:23 / czwartek
29 sierpnia 2014, 15:45 / piątek
W pewnym meczu napastnik Lechii strzelił przeciwnikowi gola już w 18 sekundzie... Lechia spotkanie przegrała wysoko.
Z kim graliśmy i kto strzelał?
29 sierpnia 2014, 15:55 / piątek
Bałtyk - Lechia 1992r
5-1 Unton ??
29 sierpnia 2014, 16:24 / piątek
Buziek, historia nowsza? Buzała przeciwko Wiśle, przegrany mecz 2-4?
29 sierpnia 2014, 16:24 / piątek
Ja myślałem o innym meczu, ale kto wie(wie ktoś?) możesz mieć rację
29 sierpnia 2014, 16:35 / piątek
@eivander No właśnie ;]
29 sierpnia 2014, 16:35 / piątek
To mecz z Wisla na pewno, po ladnej akcji z lewej strony skonczyl Buzala :)
29 sierpnia 2014, 18:29 / piątek
Skoro odpowiedziałem,to roszczę sobie prawo do zadania kolejnej :) Podpowiem, ciągle historia nowsza ( tak nazywam etap od odrodzenia Lechii do teraz )
Lechia grała wtedy w IV lidze, u siebie z KP Sopot. Przegraliśmy 4:1. Dla KP strzelili dwaj zawodnicy, którzy później występowali w Lechii. Pytanie brzmi: jakie były ich nazwiska?
29 sierpnia 2014, 18:50 / piątek
Jeden to Kuba Blawat. Drugiego nie pamiętam
29 sierpnia 2014, 19:08 / piątek
Drugim był Roland Kozubowski
29 sierpnia 2014, 19:24 / piątek
W takim razie możecie zadać po pół pytania Panowie :)
A jeżeli nikt nie ma pomysłu, to ja chętnie zadam pytanie: Jakim wynikiem zakończył się mecz w Miłoradzu w ramach rozgrywek A klasy i kto był wtedy naszym szkoleniowcem?
29 sierpnia 2014, 19:34 / piątek
Trener był Małolepszy Tadeusz, jeśli mnie pamięć nie myli. Ale wyniku ni w ząb nie znam
29 sierpnia 2014, 19:37 / piątek
Kazubowski* :)
29 sierpnia 2014, 19:44 / piątek
czy można ściągać z podręcznika?
29 sierpnia 2014, 19:46 / piątek
1:3 dla nas, chyba po hat tricku marka wasickiego
jak sie myle poprawcie mnie.
29 sierpnia 2014, 19:50 / piątek
Wynik 1:3 ale Wasik zdobył tylko dwie, niestety nie wiem kto strzelił trzecią dla nas. A i trenerem był wtedy Globisz, a nie Małolepszy.
27 września 2014, 11:50 / sobota
Mecz w ówczesnej 2 lidze. W klubie bieda aż piszczy. Bramkarz Lechii podczas meczu broni bez rękawic. Podczas rzutu karnego piłka ześlizguje mu się po palcach i wpada do siatki. Jest ogromne prawdopodobieństwo, że mając rękawice karny zostałby obroniony.
1. O którego bramkarza chodzi?
2. Z kim był mecz?
9 października 2014, 20:09 / czwartek
pytanie na które sam nie znam odpowiedzi,
czy od początku powstania w 1945 roku, Lechia miała barwy takie jakie obowiązują dzisiaj?, czyli zielono-bialo-zielone.
Jeśli w początkowej fazie istnienia Lechii było inaczej, to jak?
i w jakich latach.
9 października 2014, 20:21 / czwartek
LP - Janusz Stawarz i mecz z Motorem Lublin 2:1.
9 października 2014, 21:19 / czwartek
Lechista HH, Lechia od początku miała barwy zielono-biało-zielone, a przynajmniej ja nigdy nie słyszałem by było inaczej, zaś o Lechii początkowego okresu wiem tyle ile chyba tylko można. Pytałem o to kilka lat temu świętej pamięci Jakuba Smuga(w Lechii od 1946 roku) i on mówił że tak było zawsze, zielona koszulka - białe spodnie - zielone getry
10 października 2014, 09:33 / piątek
Od 2 tygodni nie ma odpowiedzi na pytanie LP, nie ma też innych zagadek, więc pozwolę sobie zadać następną:
Lata 90-te, ówczesna 2 liga, T29. Był taki mecz, w którym po 3 minutach prowadziliśmy już 2:0.
Z kim wtedy graliśmy i jaki był końcowy wynik?
10 października 2014, 10:43 / piątek
Gilgacz ja odpisałem LP.
A na Twoje pytanie odpowiedź brzmi - mecz z Naprzodem Rydułtowy, ostateczny wynik 2:2.
To ja zadam swoje - był taki mecz, ze bramkarz Lechii wrzucił sobie piłkę do bramki w stylu Janusza Jojko. Kto był tym pechowcem, z kim mecz, jaki sezon i jaki wynik?
10 października 2014, 13:10 / piątek
Hektopaskal - sorry, to był krótki wpis i jakoś przeoczyłem. Odpowiedź oczywiście prawidłowa.
A w Twojej zagadce chodzi o samobója Kapsla w meczu z Legią (bramka na 2:2)? Była to wiosna 2010, mecz przegrany 2:3.
10 października 2014, 14:14 / piątek
Nie. Chodzi o czasy znacznie wcześniejsze.
10 października 2014, 16:47 / piątek
Janusz Wożniak , mecz przegrany , sezon w którym Lechia spadła z ówczesnej drugiej ligi - ale z kim i jaki był wynik nie pamiętam.
10 października 2014, 16:52 / piątek
Odszukałem , mecz z Górnikiem Wałbrzych , wynik 2:2
10 października 2014, 16:55 / piątek
Który z piłkarzy Lechii strzelił w I lidze bramkę z okoły połowy boiska , z kim był mecz jaki był końcowy wynik i który to sezon?
10 października 2014, 17:46 / piątek
"Pęki" w meczu z Piastem w sezonie 2007/08, wygraliśmy 3-0.
10 października 2014, 18:07 / piątek
Zdecydowanie chodzi o mecz rozegrany wcześniej , owa I liga to poziom obecnej ekstraklasy
10 października 2014, 19:51 / piątek
Brawo elber. A Twe pytanie - zapewne chodzi o gol Dzidka z Lechem 88. Chociaż to nie bylo z polowy.
10 października 2014, 20:25 / piątek
Marek Kowalczyk,albo Wujo
10 października 2014, 20:33 / piątek
Dzidek strzelił "dziwną" bramkę Robakiewiczowi z Legii (nie jest to przypadkiem trener naszych rezerw ? ) , ale było to w pobliżu miejsca z którego rozgrywa się kornery . Panowie jesteście blisko jeśli chodzi o czas , ale to ani Zdzichu ani Wujo
10 października 2014, 20:36 / piątek
Ani Marek Kowalczyk .
10 października 2014, 20:40 / piątek
Mirek Pękala z Motorem Lublin. Wynik 4:0, mecz w Wielką Sobotę. W bramce Motoru stał wtedy (dosłownie) niejaki Karwat.
10 października 2014, 20:42 / piątek
Ja pamiętam Kruchego w Super Pucharze jak prawie ze srodka lobował Pleśnierowicza i wygraliśmy z ówczesnym Lechem 1:0.
10 października 2014, 21:00 / piątek
Kufel trafił idealnie. Pękala odkopnął piłkę ( pierwsza piłka z powietrza ) wybitą przez Karwata i trafił za kołnierz . A z tym Zdzichem to mała skucha. Mecz z Lechem Poznań a bramkarz to Jankowski .