Hydrozagadka bez Hydro

Kto pamięta, w jakim meczu w latach 90-ych w ówczesnej 2 lidze Lechia strzeliła przepiękną bramkę z gry ok. 30m, poszło prosto w okno ale siatka była tak napieta że piłka wróciła na pole że sędzia nawet nie zauważył. Jaki mecz, gdzie i kot strzelcem nieuznanej bramki??

Powinno byc w temacie ,ze gra dla kibiców over 40sci:)Zaliczylem kilka meczy na początku lat 90tych , ale niewiele pamiętam :)Wydaje mi się ,ze pierwszy to Lechia vs Miedz 92 chyba.Staram się cos ogarnąć z Waszych zagadek ,a tu ciągle lipa :D . Może cos z bardziej współczesnych. Sroda, wyjazd, ponad tysiąc naszych (lub blisko) ,większość wchodzi przy 0:3. Jaki to mecz?

Edwin moja zagadka jest z drugiej połowy lat 90-tyvh także powinieneś pamiętać. A tak a propos, mój pierwszy mecz wspomniany powyżej Lechia - Naprzód 2-2, Lechijka po dwóch minutach prowadziła 2-0, niestety skończyło się 2-2, pamiętam jak dziś jaki załamany wracałem dwójką(tramwaj) na przymorze z którego się wywodzę.

A z kim graliśmy kiedy padał deszcz, wpuścili nas na trybunę krytą, skończyło się że piłkarze przyjezdni uciekali z boiska, a ich trener po meczu stwierdził - "Dziękujemy Bogu, że cali i zdrowi wyjezdżamy z Gdańska..

Widzisz eFCLG... takie pytania zrobiłyby straszny przesiew na forum i oddzieliły ziarna od plew.

Coś, czego raczej nie można wyszukać na necie, czy wygrzebać po blogach czy innych wynalazkach.
Pytania, które od razu pokazałyby kto jest kibicem, a nawet fanatykiem... a kto zwykłym oglądaczem i internetowym mądralą.

Ja bym chętnie zapytał:

Kiedy i jaki to był mecz, gdy na łuku obok młyna rozciągnięta została spora sektorówka z herbem Gdańska (nota bene jedna z dwóch flag które zdjął swego czasu jeden ze starych typów z Wybrzeża z masztów obok pomnika Sobieskiego i jedną z nich przyniósł na Lechię i dał Dufowi - druga zresztą poszła chyba po sektorach na żużlu następnego dnia)?

Dla ułatwienia dodam, że tuż po końcowym gwizdku po stadionie strasznie szalały psiury (łącznie z AT) a 'środkowy' z pewnych znanych na Lechii Braci popierdalał wtedy o kulach.

Z pozdrowieniami dla wszystkich chuliganów w kapciach i kominiarkach przed monitorami!

Glowa
Ja pamiętam taką sytuację podczas meczu Hutnik Kraków - Lechia w Krakowie, tyle że nie pamiętam dokładnie kiedy to było. Szukam i jakoś znaleźć nie mogę.
Stara Szkoła
Takich meczy co pieski z AT szalały na stadionie to było wiele ;) mi chodzi po głowie mecz z Pogonią, i to chyba nie ten co płot był podpiłowany. Po meczu też było niezłe awanti z psiakami. Nawet miałem wycinki z gazet ( kto pamięta Wieczór Wybrzeża ) z rozjebaną nyską.

ha. A kto pamięta po jakim to meczu na Traugutta poszliśmy z buta Grunwaldzką do dworca w Wrzeszczu i dopadliśmy arkę wracającą z Tczewa ?

Głowa: nie wiem czemu ale wydaje mi się, że ten mecz co piłka wyszła z bramki i nie uznano gola, był pod koniec lat 80' już po spadku z I ligi... 2:2 z Naprzodem Janów pamiętam i zdaje się, że padało dość mocno w pewnym momencie meczu.

butthead - czasami nie mówisz o meczu Lechia-Zawisza 97r. ? Pamiętam, że trzy ekipy były na dworcu w jednym pociągu, był bodajże jeszcze Bałtyk Gdynia.

butthead to było dawno ale jak pamiętam to był chyba mecz z zagłębiem sosnowiec przegraliśmy 1-3 albo 0-3 no fajna zadyma

Dwa takie mecze były:

(jesień 1987: Olimpia Poznań - Lechia 1:1),
(wiosna 1989: Hutnik Kraków - Lechia 2:0).

chociaż mi chodziło o Hutnik - Lechia, nie wiem czemu ubzdurało mi się że było to w latach 90-ych, może wtedy widziałem skrót tego meczu, tak zapewne było, bo pamiętać go nie mogłem.

eFCLG

Wydaje mi się że to był mecz albo z Elaną Toruń 3-0 dla nas jedną z bramek z rzutu wolnego strzelił wówczas obecny trener Tomek Unton, albo ze Stilonem Gorzów, wyniku nie pamiętam.

@ eFCLG
Błękitni Kielce

eFCLG
Mecz jak wpuścili nas na krytą kojarzy mi się z klasą okręgową, ale nie mogę znaleźć w pamięci z kim. Ale jak już padło hasło Błękitni, to może mecz z Błękitnymi Stare Pole? :)

eFCLG

Wydaje mi się że to było z koroną kielce ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć strojów korony(kolorów koszulek)
To było wtedy co psiarnia wsiadła w suki i zajechała na boisko węglowe za trybuną i wybiegła tunelem na murawę ale mieli taki refleks i takie tempo że my już wtedy wychodziliśmy z trybuny i byliśmy gdzieś koło wmurowanych gwiazd zasłużonych ludzi Lechii?

90 albo 91 rok to był a jakoś wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w meczu w ekstraklasie w byłej jugosławi-zajścia te były porównywane

To był mecz z Koroną Kielce. Jej piłkarze uciekali po całym boisku, gdzie odbywało się polowanie na nich. Dwóch lub trzech z nich nie miało szczęścia i załapało się na klapsy i kopy.

Edwinsopot, w środku tygodnia wchodzenie na 0:3 - stawiam, że chodzi o Widzew, lat temu 8-10 chyba. W drugiej połowie mała wycieczka na sektor obok, w skutek czego po meczu przytrzymali nas chyba z 3 godziny. Tylko podana przez Ciebie liczba wyjazdowa jakoś mi nie pasuje, bo wydaje mi się, że w Łodzi było nas wtedy raczej z 500 niż 1000. Może źle pamiętam, a może chodzi Ci o inny mecz.

jak było już 3:0 to ja jeszcze pod brama stałem przed wejściem tak kurwiska paliły sie do tego aby wpuszczać kibiców Lechii

Tak. O ten mecz mi chodziło. Co do liczby mozesz mieć racje, a ja pomylilem z Legią w pucharze tez w 2lidze

Jeśli ja mogę zadać pytanie.....
Chodzi mi o mecz na Olimpijskiej,przed którym chciała nas zaatakować Arka pod wiaduktem przy samym stadionie.Dodam,że nie grała wtedy Lechia.Jaki mecz i wynik był wtedy?Podczas tego meczu na murawę stadionu została wyniesiona trumna.

Piekarz79 kojarze mecz śledzi z Wisłą w PP ale ta trumna mi nie pasuje, notabene psiarnia nas wtedy zblokowała i nie wypuścili nas z peronu więc na meczu nie byliśmy, wogóle niezłe gonitwy wtedy były po mieście

Nie chodzi o mecz śledzi.

A to czasem nie było pożegnanie Kupcewicza albo Puszkarza ? Bałtyk grał wtedy mecz z Górnikiem Wałbrzych pierwszy mecz przy sztucznym świetle ? Ale to bardziej Górnik wyłapał bo wychodzili ze stadionu jak my akurat nań szli. Pamiętam że kiedyś też było awanti ze śledziami i psy nas pogoniły a potem po działkach nas ganiali.
Zresztą wypadów na Bałtyk było w tamtych czasach wiele. Czasem ot tak żeby się pokazać w jakieś 50-70 osób. Jeszcze pod zegarem nie było ławek tylko wał ziemi :).

LGPG

Czasy trochę późniejsze,ale mecz Bałtyku.

Bałtyk - Śląsk 0-4 jakos kolo 95 roku

Zgadza się!

Hmmm no to ja....w sumie ciężko wymyślić coś oryginalnego. Ale niech bedzie...

Przez zdecydowaną większość kibiców Zdzisław Puszkarz jest uważany za zdecydowanie najlepszego piłkarza w historii naszego klubu. Był znany z przywiązania do barw klubowych, ale paradoksalnie w największym sukcesie klubu (PP w 1983) nie miał udziału.

Co sie stało nieco wcześniej, ze odszedł z Lechii? Jakie zdarzenie było głowną przyczyną jego odejścia?

Dyskwalifikacja na rok czasu, na poziomie drugiej ligi, po czerwonej kartce ze Stilonem. Później grał w Bałtyku w ekstraklasie.

Tak jest, brawo! Dodam jeszcze, że w kolejnych dwóch meczach Lechia poległa 0:4 z Odrą Opole, potem 0:5 z Zagłębiem Wałbrzych....

Twoja kolej Jordan.

Proszę wymienić skład ze zdjęcia ;)
[IMG]odnośnik

Pięknie napisałem... Proszę podać nazwiska osób na zdjęciu. Ktoś w ogóle pamięta takie spotkanie?

nie wszystkich ale....Żemojtel,Górski,Kaczmarek,Maksymiuk,Apolewi cz,Głownia ,Puszkarz,Słabik?

Nie ma tam Głowni i Żemojtela. Poczekamy, może komuś uda się wypisać wszystkich po kolei.

Na zdjęciu są też: Makowski, Szczęsny, Górski, Zaremba?

FanaticsLG: na tym meczu rybiogłowych z Wisłą oficjalnie nie byliśmy, ale w jakies 8-10 osób podeszliśmy pod kasy (m.in. 'M.' i 'Ś.' z Sopotu), krzyknęliśmy co trzeba, śledzie się skotłowały przy wyjściu ze stadionu, ale nie wychylili nosa... więc sie zawinęliśmy z powrotem.

Ktoś jeszcze spróbuje ?
górny rząd od lewej - ?, Jerzy Górski, Janusz Makowski, Andrzej Kaczmarek, Marian Maksymiuk, Jerzy Apolewicz
dolny rząd: Andrzej Szczęsny, Zdzisław Puszkarz, Krzysztof Słabik, ? , Paweł Wacek Zaręba

Witam !
Pierwszy u góry po lewej Bogdan Kędzia , na dole Mieczysław Rajski

może nie na temat, ale takie wspomnienia, zagadki, ogólnie informacje które są w tym temacie i wcześniejszych hydrozagadkach to skarbnica wiedzy i powinno to być kiedyś wydane z formie jakiejś książki

Jak widać, nazwa tematu przestała być aktualna to i się głucho zrobiło... :)

Skoro jednak pojawiają się hasła o "skarbnicy wiedzy", to z "archiwistycznych ciągotek" i zwykłej przyzwoitości wypada przypomnieć przynajmniej fragmenty wcześniejszych odsłon tematu:
odnośnik - jeden z pierwszych znalezionych przeze mnie tematów z cyklu, jeszcze pre-"Hydrozagadkowy", warto zerknąć zwłaszcza jeśli ktoś nie pamięta "starego forum" :)))
odnośnik - Hydrozagadka numer 1
odnośnik - oraz już na tym forum, Hydrozagadka numer... 3 - gdzie się podziała mityczna "2" to samo w sobie jest dobrą zagadką :)

szalom

ps a tu, tak a'propo tematu, jakby kto chciał sobie to i owo "oglądnąć"... odnośnik :)

Dobra odpowiedź, dajesz Hydro nową zagadkę. Wątek musi być ciągle u góry ;)

Witam !
Znany z hali Olivii sędzia hokeja na lodzie ... sędziował równiez spotkanie II ligowe Lechii !
... o kim mowa ?

macie pamięć... może pamiętacie, w jakim meczu Kaczmarkowi pękła guma od spodenek a był taki kocioł, że przez 3-4 minuty latał w tych gaciach przytrzymując je sobie jedną ręką ?
Inna ciekawsza zagadka to, kto strzelił dla Lechii bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego ? Dla ułatwienia: to jeden z tych gości na wcześniejszym zdjęciu.

Jako, że hydrozagadka stanęła w miejscu, proponuję zorganizować nowy konkurs, który podrzucił jeden z nas w innym wątku. Otóż: kto pierwszy wypisze minimum 5 ksywek galerianki, wygrywa. Do boju budowlani!

Odpowiedź to Dzikidingo

wygrałem już?

Podczas jakiego ligowego meczu w Gdansku policja/milicja (nie bede ulatwiac) po raz pierwszy uzyla helikoptera w celach "wywiadowczych":)?

Mam na mysli "zawiezonego" nad terenem...skoczkowie spadochronowi i przelatujace sie nie licza:)

Lechia - szparka 2007 ?

Jak już mecz z marszczyfredami to pewnie 1992r

Może trafię:

19.09.2006 Lechia Pogoń