Górnik Z. - LECHIA 28.09.2014 g. 15.30
strona 4/4
28 września 2014, 21:51 / niedziela
Druga bramka pogrąża niestety Bąka bardziej niż pierwsza.
Babole czasem się zdarzają. Ale przy drugim golu zachował się jak nastolatek z gimnazjum. Jakaś masakra.
Myślę, że w sobotę agra Trela
29 września 2014, 09:14 / poniedziałek
Warto zwrócić uwagę, że to był pierwszy mecz w tym sezonie, w którym Lechia zagrała przyzwoite OBIE połowy meczu. do przerwy 0-1 ale było sporo grania i okazji, 2 połowa to dwa fajne gole. Nie było takiego meczu w tym sezonie i to jest całe podsumowanie sensu wymiany 85% kadry.
29 września 2014, 09:36 / poniedziałek
Moze powrot Matiego do bramki byl przedwczesny po dlugiej przerwie ale po wyczynach Treli konieczny . Z kazdym meczem bedzie lepiej i dlatego pomimo bledu przy pierwszej bramce i braku zdecydowania przy drugiej powinien bronic dalej . Proponuje wsparcie od nas kibicow przed meczem z Cracovia tak jak to robia w powaznych klubach . Inna sprawa do sciagniecie solidnego bramkarza i odeslanie Treli co powinno nastapic zima . Jezeli poprawa w grze bedzie dluzsza to moim zdaniem Unton powinien dalej pracowac z druzyna . Generalnie jestem przeciwko opluwaniu i niszczeniu naszych zawodnikow przez anonimowych w necie psedokibicow . W czym to ma pomoc druzynie a jest jeszcze troche punktow w tej rundzie do zdobycia .
29 września 2014, 09:55 / poniedziałek
Trzeba rozdzielić dwie sprawy: Mateusz jako Lechista i Mateusz jako bramkarz.
Mateusz jest Lechista. Był z nami w najtrudniejszych czasach. Za to szacunek!
Jako bramkarz podlega krytyce jak każdy inny zawodnik. Wczoraj popełnił dwa błędy przez które Lechia straciła dwie bramki. W mojej ocenie jest słabszy od Treli.
Pozdr
29 września 2014, 09:55 / poniedziałek
raczej należy zakładać, że Bączek dwóch wielbłądów w każdym meczu nie popełni.
29 września 2014, 10:19 / poniedziałek
tak jak ktoś wcześniej napisał bramkarz jest rozliczany z każdego błędu, ale nikt nie patrzy ile stytuacji wybronił, a np napastnik nawet jak nie trafi iluś 100% okazji a strzeli jednego gola dostanie pozytywną decyzje. Bączek ma pewną ilość meczy które musi zagrac żeby kontrakt był przedłuzony i też jestem zdania, ze powinnismy mu na meczu z cracovią okazać wsparcie
29 września 2014, 10:43 / poniedziałek
Bączek powinien zagrać przynajmniej 2-3 mecze i wtedy można go rozliczać . a ile baboli popełnił Trela w 9 kolejkach? Może ktoś to policzy i napisze. Jestem pewny ze ponad 10
29 września 2014, 10:47 / poniedziałek
Bąk musi grać, kiedy on jest na boisku cała drużyna wygląda pewniej. Każdemu mogą się przytrafić błędy, ale potrzeba drużynie doświadczonych graczy na boisku.
29 września 2014, 10:55 / poniedziałek
Też byłbym za Bączkiem. Kto wie, czy ten nowy obraz gry Lechii nie jest właśnie dziełem Matiego z Untonem. Oprócz błędów, umiejętności i bramek jest jeszcze mentalność: wola walki, sportowe podejście, atmosfera w drużynie. Nie są to sprawy widoczne gołym okiem dla każdego.
29 września 2014, 14:42 / poniedziałek
Okazało się, że staromodne i - co by nie mówić - prymitywne kick and rush Untona i Kalki jest bardziej skuteczne niż pomysły ofensywne Machado. O ile ten hamulcowy miał w ogóle jakikolwiek pomysły.
29 września 2014, 14:46 / poniedziałek
Najważniejszą decyzją było ustawienie Vranjesa na dziesiątce, a nie na tyłach. Tyle. Oczywiście wszyscy to widzieli, tylko nie ten barani łeb z Portugalii.
29 września 2014, 14:53 / poniedziałek
Nie żebym się przypieprzał ale Vranjes na 10 grał pierwsze 4 mecze w tym sezonie, a że zagrał je tragicznie to inna rzecz
29 września 2014, 15:44 / poniedziałek
Ale wtedy nie było Colaka. Dość zasadnicza różnica.
29 września 2014, 15:48 / poniedziałek
jak dla mnie to tego Colaka trzeba kontraktować już teraz jak jeszcze mało bramek dla nas strzelił.. potem będą problemy z wykupem
29 września 2014, 16:02 / poniedziałek
Czas walki święte słowa!! jak najszybciej !
29 września 2014, 16:03 / poniedziałek
jakie problemy? umowa jest podpisana z kwotą odstępnego. Niezależnie czy strzeli jedną czy 100 bramek, będziemy mogli go wykupić za kwotę z umowy.
29 września 2014, 16:07 / poniedziałek
O ile nie jest jednym z przypadków, w których macierzysty klub może zablokować definitywny transfer wypłacając Lechii kwotę odstępnego... Juskowiak wspominał w jakimś wywiadzie, że są dwie takie umowy.
29 września 2014, 22:25 / poniedziałek
Byłbyy ktoś na tyle uprzejmy, żeby wrzucić bramki z meczu? Ekstraklasa.tv blokuje możliwość oglądania dla IP zza granicy jakby ktoś pytał...
29 września 2014, 22:34 / poniedziałek
meczyki.pl -> skróty z meczów
Sam oglądam w UK, więc działa.
29 września 2014, 22:49 / poniedziałek
Dzięki wielkie. Po obejrzeniu stwierdzam, że Trela mimo tylu pomyłek w bramce nie dorasta do pięt wielbłądowi popełnionemu przez Bąka przy 1 bramce...
Po 2 kompletnie leży nadal gra na przedpolu.
Zacząłbym się zastanawiać przy okazji, czy nowy trener bramkarzy spełnia swoją funkcję w zespole i czy też nie należałoby się rozejrzeć za jego następcą, bo forma naszych bramkarzy w tym sezonie jest taka jak całej drużyny. Krótko jednym słowem - żenada.
30 września 2014, 05:26 / wtorek
Darek Gładyś !!!
30 września 2014, 09:21 / wtorek
Bąkowi brakuje ogrania,to jest normalna sytuacja że bramkarz który nie gra nie czuje tempa gry,bramki(pierwszy gol) i nie ma pewności siebie co było widać przy obu bramkach,kilka meczy i baczek złapie rytm dlatego na najbliższym meczu pojedzmy na cała jape MATEUSZ BĄCZEK !! niech chłopak wie ,że jestesmy za nim.Brakuje mu pewności trzeba mu chociaż troche pomóc.W BRAMCE LECHII TYLKO BĄCZEK
30 września 2014, 19:19 / wtorek
Oczywiście, 2 razy krzykniemy i będzie grać jak Buffon... oczywiście.
@CzechuLG, to nic nie zmieni, te problemy z grą na przedpolu były również i za jego kadencji.
30 września 2014, 19:48 / wtorek
Gorzej wtedy na pewno nie było, a był swój...
30 września 2014, 20:21 / wtorek
1 października 2014, 04:49 / środa
Widzisz, właśnie jest różnica, bo skoro nie było gorzej, to znaczy też że nie było lepiej. Czyli krótko mówiąc była, a właściwie nadal jest (pomimo zapowiadanego niebywałego progresu na lata) stagnacja, a kto się nie rozwija ten się cofa.
W klubie mają trenować piłkarzy NAJLEPSI dostępni trenerzy oraz tak jak i mają grać NAJLEPSI na daną chwilę pod względem formy i umięjętności piłkarze.
Należy rozróżnić szacunek za osiągnięcia z klubem, czy też lojalność wobec klubu m.in. w kwestii stażu gry w Lechii od działania na jej korzyść, bo albo wymagacie wyników w oparciu o najlepszych dostępnych w klubie zawodników, albo ludzi związanych z regionem, którzy raz na jakiś czas coś tam pokażą lub nie prezentują nawet umiejętności pozwalających załapać się do meczowej "18".
Na daną chwilę obie opcje są niemożliwe do połączenia i zapewne każdy o tym wie tylko łudzi się, że a może jednak...
Ta druga opcja przy obecnej sytuacji w klubie jakkolwiek nie gwarantuje wyników na miarę oczekiwań, zaś pierwsza opcja zakręciła w Lechii trenerską karuzelą.
Jedyne na co możemy w tej chwili liczyć to, że z tej karuzeli wysiądzie u nas ktoś kto sprawi, że te wyniki ulegną znacznej poprawie, bo na większą liczbę ludzi z regionu przy obecnej sytuacji kadrowej i polityce transferowej absolutnie nie ma co liczyć.
Mam nadzieję, że w miarę składnie wyjaśniłem co mam na myśli mimo wczesnej (albo i dla niektórych późnej pory).
Pozdrawiam.
1 października 2014, 05:33 / środa
No tutaj sie z Tobą nie zgodzę do końca... Ja napisałem, że nie było gorzej, Ty dopisałeś , że lepiej też nie było...
Jeżeli nie było gorzej to w najgorszym przypadku było tak samo... Moim zdaniem było lepiej...
W świecie piłki [tej poważnej] jest taka zasada, że jak dwóch zawodników jest na podobnym poziomie - a napewno nie da się ukryć że Bączek i Trela to porównywalny poziom - to wtedy występuje swój.
Najlepszy tego przykład jest u naszych zachodnich sąsiadów gdzie Polak musi być 2x lepszy od miejscowego aby załapać się do składu.
Może powinniśmy takie wzorce brać od lepszych, a nie na siłę jak to było niedawno brać bambusów w czteropakach...
1 października 2014, 07:27 / środa
A ja sądziłem, że i Bączek i Trela są swoi. Dziwny podział. Bąk przy pierwszej straconej bramce zawalił w 100%, przy drugiej w 80% (20% to wina Pietrowskiego). Interwencja Bąka w sytuacji, gdy padła pierwsza bramka po niezbyt groźnym strzale była wręcz kompromitująca. Tak obiektywnie wygląda prawda. Powtórki telewizyjne nie kłamią. Gdyby tak spartolił swoją robotę Trela i przez niego stracilibyśmy 2 punkty w Zabrzu w praktycznie wygranym już meczu, to posypałyby się na niego gromy i każdy oczekiwałby zmiany w bramce. Nie wiem, na jakiej podstawie w ogóle w bramce stanął Bączek, chyba trochę po kumpelsku, trochę pod publikę postąpił Unton, bo Trela ostatnio grał na przyzwoitym poziomie, początek rundy był w jego wykonaniu słaby, ale potem było coraz lepiej. Uczciwie byłoby teraz, aby do składu powrócił Trela, bo Bak po prostu swojej szansy nie wykorzystał, a Lechii nie stać na stratę jakichkolwiek punktów ze słabeuszem z Krakowa.
Generalnie ani Bąk, ani Trela nie są to bramkarze na miarę wielkiej Lechii.
1 października 2014, 10:55 / środa
szacun dla Baka, ale bez pierdolenia - po takich babolach siada na lawce na mecz z cracovia
On sam by siebie posadzil...
1 października 2014, 11:16 / środa
Najgorsze co można teraz Mateuszowi zrobić to odesłać go na ławkę.Bramkarz potrzebuje zaufania.Przede wszyskim od nas,kibiców.
1 października 2014, 11:42 / środa
Bączek ma mocną psychike i nie trzeba na niego chuchać i dmuchać. Proste zazady, zawalasz mecze, siadasz na ławie, walczysz na treningach o kolejną szanse.
1 października 2014, 12:40 / środa
incognito
to czemu nie dałeś go Treli jak bronił?
1 października 2014, 14:11 / środa
@Czechu, nie bede szerzej komentować Twojej wypowiedzi, bo w 1 zdaniu zrobił to "pierwszy laczkowy Lechii" ;) jednakże moim zdaniem zasada o której piszesz nigdzie nie istnieje, że gra swój, wybraniec kibiców, a nie lepszy od niego zawodnik. Światem piłki rządzi pieniądz, więc muszą grać najlepsi, żeby dany klub mógł jak najwięcej zarobić i się rozwijać. Po 2 Ja mówię o piłkarzach Lechii jako swoich, a Ty mi o Polaku i Niemcach, gdzie tu sens i logika? Tak dla jasności Trela jak i Bączek też jest Polakiem ;)
Castorp, wiesz wydaje mi się, że mimo wszystko ta zmiana w bramce może wyjść jednak nam na dobre, Treli może to zagrać na ambicji i się trochę bardziej przyłoży, choć czasami mam wrażenie, że facet jest po prostu osrany, tzn nie radzi sobie z presją i oczekiwaniami jakie na nim ciążą. Bączek ma dużo łatwiej, bo ma ogromne poparcie u kibiców, którzy nie raz nie dwa ślepo będą go popierać choćby i seriami puszczał takie bramki jak ta z Górnikiem. Obaj są dobrymi bramkarzami co oboje niejednokrotnie w lidze udowadniali. Trzeba wspierać obu, a nie jednego nosić na rękach, a drugiego traktować prawie jak wroga i źle mu życzyć, bo niektórzy chcą Bąka w bramce wbrew jego obecnej dyspozycji. Ma bronić ten który na daną chwilę jest w najlepszej dyspozycji i gwarantuje najlepszy możliwy poziom w bramce i tyle. Jeszcze co do bramki z Górnikiem to od razu przypomniała mi się bramka, którą dostał od nas jak grał w Podbeskidziu...
1 października 2014, 15:38 / środa
Trela dostal od nas i trenera limit 9 meczow . Przekonal tylko AKACABA i kilku innych . W ZADNYM meczu nie wykazal sie na miare oczekiwanego poziomu . Zycze Mu najlepiej ale w tej chwili musi sie uczyc bo transfer przeskoczyl jego poziom . Przypominam poziom Matiego z zeszlego sezonu . To rok swietlny Panowie ktorzy pisza na forum tylko o bledach Baczka nie bedac na meczu i nie czekajac na video z meczow . O grze niech decyduje tylko forma i mozliwosci . Mati powinien bronic bo takze konsoliduje druzyne . Mateusz swoja klase prezentuje na treningach na ktore mozna wpasc Panowie z kibice z internetu .
1 października 2014, 15:48 / środa
@Simek tylko wtedy padał deszcz a piłka przeszła mu przez rękawice teraz miał ją na klacie.
Co do Treli też mi się wydaje że jest bardzo elektryczny i nerwowo reaguje jednak bramkarz musi sobie radzić z presją, to podstawa a jak go pamiętam z Piasta to był bardzo pewny i nie miał z tym problemu
1 października 2014, 15:56 / środa
Bączek faktycznie obniżył loty w stosunku do zeszłego sezonu, ale to chyba raczej efekt kontuzji i braku rytmu meczowego, a nie niższych umiejętności niż ma Trela, 9 meczy w lidze pokazało, że Trela niczym wielkim nie imponuje i Bączek w formie z końcówki rundy wiosennej jest chyba jednak lepszy...
fakt, łapacza nie ocenia się wysoko jak odpierdoli babola, ale zdaje się obydwaj zaliczyli już w tym sezonie po niezłej wpadce i dlatego ważna jest uważna obserwacja przez treneiro który z nich lepiej prezentuje się w mikrocyklu przed kolejnym meczem, jak Unton, albo Kalka będą mieli cień wątpliwości, że Bączek jest słabszy to nie zawahają się posadzić go znowu na ławkę, więc skończmy już płakać nad rozlanym mlekiem...
1 października 2014, 18:11 / środa
Simek
Tak jak pisałem wcześniej dla mnie są to porównywalni bramkarze... Decyduje dyspozycja dnia...
Jednak myślę, że najlepiej by było [czego bym bardzo chciał] aby zagrali równą ilość meczy w rundzie/sezonie i po nich ich oceniać, a nie po jednym słabszym [bardzo słabszym] meczu jednego z nich...
To tak na podsumowanie bo myślę, że też nie masz zamiaru 'kopać się z koniem' ;)
1 października 2014, 18:29 / środa
@Artman, tylko, że w Piaście nikt go nie jebał po jednej nieudanej interwencji, a u nas taki jest klimat, że choćy bramkarz wyczyniał w bramce cuda to zaraz stanie się wytykany palcem, byle tylko Bąk stał w bramce.
1 października 2014, 18:43 / środa
Mateusz Baczek glosno na meczu niech broni lepszy zgodnie z decyzja trenera . Ale chyba problem jest wiekszy i glebszy . Szczegolnie w tym meczu- TYLKO LECHIA .