Piekarski, Mandziara, Jóżwiak - Wypierdalac!
strona 1/20
24 września 2014, 18:46 / środa
jak w temacie.. szukajcie pralni gdzie indziej
24 września 2014, 19:29 / środa
Czas zadać parę pytań.
Kto zdrowy na umyśle podpisuje nową umowę z czeczenem, żeby po dwóch miesiącach oddać go do bezpośredniego rywala ?
Kto zdrowy na umyśle pozbywa się Deleu nie mając następcy na jego stronę ?
Kto zdrowy na umyśle podpisuje umowę z drugim czeczenem i nie daje mu żadnej szansy na boisku ?
Kto zdrowy na umyśle "walczy" o Stolarskiego żeby go wypożyczyć do I ligi ?
Kto zdrowy na umyśle zatrudnia Machado i wrzuca mu 20 nowych grajków do ogarnięcia ?
Proszę dodawać pytania. Najlepsze się wybierze i będzie gotowy materiał do dyskusji.
24 września 2014, 19:57 / środa
Jakim kurwa prawem ktos podpisuje kontrakt z niejakim machado do czerwca 2016 a po jego wyjebaniu ( z jego winy) my musimy mu dalej placic pensje ?? Nie mowie juz o tym ze wczesniej placilismy Bobo (do czerwca tego roku)
24 września 2014, 20:19 / środa
1. Błąd ze względu na danie zbyt dużej władzy Machado, który nie chciał go w zespole.
2. Teoretycznie za Deleu przyszedł znacznie lepszy obrońca ( który to kiedyś w końcu udowodni ), w dodatku pojawia się problem limitu graczy spoza UE który wchodzi od następnego sezonu ( Deleu nie chciał kontraktu na rok, tylko minimum 3 lata ).
3. Też chętnie to zrozumiem, zwłaszcza że tego Czeczena chwali każdy ( poza tymi, którzy powinni go chwalić)
4. Stolarski okazał się najzwyklejszym niewypałem transferowym i teraz po prostu ogrywa się w niższej lidze, bo tu i tak by nie pograł (a nuż może jego talent eksploduję w co sam wątpie )
5. Z Machado po prostu nie trafili, a co do zawodników - prawda jest taka, że tacy jak Miranda czy Nazario zostali sprowadzeni za śmieszne pieniądze na zasadzie, że a nuż może odpalą. To głupota Machado, że wstawiał Malbasicia i Mirande do składu. Do gdy mieli być tacy jak Pawłowski, Łukasik, Borysiuk, Valente, Możdżeń, Kacajew. Moim zdaniem największy błąd Machado popełnił, gdy zaczął manewrować bezsensu składem. Dobry trener wymieniałby pojedyncze elementy, sprawdzając najpierw przez dłuższy czas jeden skład ( co Machado na początku robił).
Największa wina leży po stronie Machado, który zupełnie sobie tutaj nie poradził. Zawodnicy dalej uważam są w stanie grać na poziomie pierwszej trójki.
24 września 2014, 20:54 / środa
Zrobili sobie tutaj stajnię dla piłkarzy, przecież np. ten transfer Łukasika od początku był podejrzany, a konkretnie suma, która za tego typa poszła. Naściągali gwiazdorków, którzy doją kasę, do tego tonami nazwozili szrotu zagranicznego, który też za darmo nie gra. I takie są teraz efekty, ja naprawdę mam duży problem, żeby się identyfikować z tą drużyną, nie pamiętam kiedy ostatnio nie znałem całej kadry Lechii. Gdzie ta gdańska tożsamość? Nie jestem fanem Frankowskiego, pewnego poziomu nie przeskoczy, ale przynajmniej był z Gdańska, na pewno nie jest słabszy od tych Malbasiciów. Zrobili niesamowity burdel i cyrk.
24 września 2014, 21:20 / środa
"Zawodnicy dalej uważam są w stanie grać na poziomie pierwszej trójki"
tez tak uwazalem, do dzisiaj
nie oszukujmy sie, gdyby tak bylo, przeszliby Stal i bez trenera na lawce...
a wracajac do tematu, wyzej wymienieni i tak w koncu stąd wypierdola, tyle tylko ,ze oni zaloza sobie pralnie w innym miejscu, a My zostaniem bez niczego
25 września 2014, 00:48 / czwartek
Wystarczy pożegnać się z Mandziarą. Ten człowiek to jednoosobowe źródło całego zła w klubie. Jak on zniknie to zniknie Piekarski i inne wynalazki tego fuksdojcza.
On się z niczym i nikim nie liczy.
A poza tym ma wiele twarzy:
To awiator.
Czy wiecie, ze często wynajmuje prywatny samolot aby poleciały tylko dwie osoby do Niemiec. Jeden taki lot to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Takich lotów było juz kilka. Klub płaci a nie on, to może sobie pozwolić na luksusy.
To innowator
To chyba pierwsza osoba, która najpierw dokonuje kilkunastu transferów a następnie zatrudnia skautów do wyszukiwania zawodników. Teraz nic nie można zrobić bo kasa pusta a darmozjadów pełno.
To filantrop
Miał pomysł aby Lechia kupiła kilka samochodów i następnie przekazała je jako dary dla fundacji. Koszt dla klubu ponad dwieście tysięcy.
To finansista.
Czy wiecie, ze nie uregulowaliśmy zobowiązań transferowych wobec polskich klubów, zarówno tych dużych jak i małych. Z tego tytułu mamy ponad 5mln długu. Grozi to karami finansowymi, zakazem transferów, sprawami sadowymi w ostateczności nie przyznaniem licencji.
Zaległości wobec Moniza zostały spłacone w ostatnich tygodniach.
Dla tego szkodnika to nie problem. Znajda się chętni aby pożyczyć.
Jaka mamy teraz opinie w środowisku piłkarskim pokazały poszukiwania nowego trenera. Ludzie związani z piłką wiedza co się tu dzieje i nie widza możliwości współpracy z tym człowiekiem.
Az ciężko w to uwierzyć ale niecałe 4 miesiące temu byliśmy blisko pucharów, drużyna nie przegrywała, był szkielet drużyny, doświadczeni zawodnicy i kilka młodych talentów, trener z pomysłem, optymizm zarówno na boisku jak i na trybunach.
A teraz dolna polówka tabeli, porażka za porażką, brak drużyny, odpady z rezerw innych klubów, nie ma trenera, zniechęcenie wśród zawodników o kibicach nie wspominając.
Czas poważnie porozmawiać z tym osobnikiem, a najlepiej go pożegnać.
Czy wiecie ze ma zakaz wstępu na Wisłę za swoje machlojki?
Powinien mieć tez i u nas. Jak najszybciej.
25 września 2014, 08:06 / czwartek
Gdzieś kiedyś usłyszałem info, które teraz nabiera sensu...że ten typ miał straszne długi a dziadek mu pożyczył i dlatego ten pomysł z inwestycją w Lechię. Autorski pomysł jego i jego przyjaciela menagiera. Ciekawe czy dziadek wie, że on go doi. Gość ma taki urok osobisty czy jak? Mam już dość tego. Żeby nie znaleźć trenera na poziomie do klubu trudno uwierzyć. Chyba, że od razu w kontrakcie jest wpisane, że jest instruktorem od zajęć a skład ustala wiadomo kto.
25 września 2014, 08:52 / czwartek
Panowie MJW (podobne do JW) nie strzelcie sobie w stopę nowym trenerem.Pamiętajcie że kolejny błąd -to wy polecicie bo właściciel straci cierpliwość.
Osiągnęliśmy dno dna więc może być już tylko lepiej.Pytanir tylko jak długo pozostaniemy na dnie.
25 września 2014, 19:33 / czwartek
podbijam
KANCELARIA PRAWNA MACIEJ BAŁAZIŃSKI I WSPÓŁPRACOWNICY maciej.balazinski@balazinski.eu wystraczy napisać Piekarski, Mandziara, Juskowiak - Wypierdalac!, może do Josefa dotrze ( z Juskowiakiem mam problem, ale za Machado nalezy sie )
25 września 2014, 19:46 / czwartek
wyslane, ale raczej maja w nas wyjebane.. no to kto zglaszal kandydature hajto na trenera ? Juskowiak ? Wernze? Mandziara + Piekarski ? Ktos musial skladac wniosek na zgromadzeniu..
25 września 2014, 19:50 / czwartek
Mandziara tu wszytko wyjasnione
odnośnik
25 września 2014, 20:00 / czwartek
czytalem a naglowek mowi sam za siebie
sie koles ceni a gowno osiagnal.
25 września 2014, 21:43 / czwartek
Właśnie właśnie zastanawiałem się czy nie założyć takiego wątku ale muszę być grzeczny.
27 września 2014, 12:27 / sobota
Na prokurenta trzeba bardzo uwazac.
Spółka rywala w stanie likwidacji, Wisła bliska wygrania procesu!
Wtorek, 18 grudnia 2012 (12:02)
Wisła Kraków jest bliska wygrania procesu, w którym zabezpieczono 700 tysięcy euro z menedżerską firmą Avancesport GmbH Adama Mandziary. Okazuje się, że spółka, która zablokowała pieniądze Wisły jest w stanie likwidacji!
Adam Mandziara domaga się prowizji za transfery Maciej Żurawskiego (z lewej) i Jakuba Błaszczykowskiego.
Spór ten toczy się od jesieni 2005 roku. Wówczas to zakończono współpracę Wisły z Adamem Mandziarą, który reprezentował w kontaktach z klubem Avancesport.
Po rozstaniu z Wisłą Mandziara przesłał na Reymonta faktury na kwotę około 700 tysięcy euro za świadczone usługi menedżerskie. Dotyczyły on między innymi prowizji za transfery Macieja Żurawskiego i Jakuba Błaszczykowskiego. Wisła nie uznała tych roszczeń i sprawa trafiła do sądu w Szwajcarii.
Pod koniec stycznia tego roku pojawiła się informacja, że UEFA - w poczet realizacji roszczeń Mandziary - zablokowała Wiśle kwotę około 700 tysięcyeuro, z sumy ponad dwóch milionów euro, jakie krakowski klub zarobił biorąc udział w rozgrywkach eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy w sezonie 2011/12.
Dla "Białej Gwiazdy" był to dotkliwy cios, gdyż klub właśnie wpadł w ogromny dołek finansowy, w którym zresztą tkwi do dzisiaj.
Okazuje się, że Wisła jest jednak na dobrej drodze, aby wygrać proces z Avancesport.
- Rzeczywiście, pan Madziara wysuwa roszczenia wobec naszego klubu - przyznaje wiceprezes Wisły Jacek Bednarz. - Naszym zdaniem większość z nich jest nieuzasadniona. W związku z toczącym się procesem jego prawnik (a ściślej prawnik jego spółki znajdującej się w stanie likwidacji), mając świadomość , że Wisła będzie miała wpływy z tytułu gry w Lidze Europy, postanowił - korzystając z regulacji prawa szwajcarskiego - zabezpieczyć kwotę, która po spodziewanym wyroku zostałaby mu wypłacona.
- Na dzisiaj sprawa wygląda tak: zakwestionowaliśmy zasadność orzeczenia o zabezpieczeniu i sąd szwajcarski w I instancji w dużej mierze podzielił stanowisku klubu zwalniając większość zajętej kwoty - tłumaczy wiceprezes Bednarz. - Podkreślić należy, że jest to postanowienie o zabezpieczeniu, nie jest to natomiast jakiekolwiek orzeczenie merytoryczne. Orzeczenie to jest jednak nieprawomocne. Dla nas takie orzeczenie sądu szwajcarskiego jest optymistycznym sygnałem, bo jeśli sąd uznał, że zabezpieczenie tej kwoty nie jest już zasadne, to w całej sprawie mamy nadzieję na pomyślny dla nas wyrok - stwierdził Jacek Bednarz.
Konflikt międzyWisłą a Avancesport to najlepszy przykład ku przestrodze polskich klubów, jak bardzo trzeba uważać. Firma Avancesport poczuwała się do pośrednictwa przy transferze Błaszczykowskiego z KS Częstochowa do Wisły, podczas gdy klub zwracał uwagę na fakt, że do przejścia Kuby do Krakowa nie doszło wtedy, gdy proponowała go firmaMandziary, tylko znacznie później, za sprawą kontaktu wujka piłkarza Jerzego Brzęczka z ówczesnym dyrektorem sportowym "Białej Gwiazdy" - Grzegorzem Mielcarskim.
Adam Mandziara uczestniczył także w negocjacjach z Celtikiem na temat sprzedaży Macieja Żurawskiego. Zapytany przez mnie "Żuraw" o to, co w Szkocji robił Mandziara, odparł: - Nie wiem kogo Wisła sobie wzięła jako tłumacza.
Mandziara był też bliski doprowadzenia do przejęcia Wisły przez szwajcarskich biznesmenów, ale nie doszło do porozumienia. Właściciel Wisły Bogusław Cupiał miał już dość wszelkich kontaktów z Avancesport. - Niech pan uważa, odpowie pan Mandziarze "dzień dobry", to wystawi panu rachunek - powiedział mi wówczas Bogusław Cupiał rozgoryczony żądaniami firmy Adama Mandziary w sprawie wypłat olbrzymich prowizji.
zrodlo: sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-spolka-ryw ala-w-stanie-likwidacji-
27 września 2014, 12:32 / sobota
Historia sie powtarza.
Wyborcza: Grzegorz Mielcarski na wylocie?
3. lutego 2006
Zanosi się na poważne tąpnięcie w Wiśle Kraków. Jedną nogą za burtą klubu jest już dyrektor sportowy Grzegorz Mielcarski. Zarzuca mu się kiepską politykę transferową i nie najlepsze zorganizowanie przygotowań - informuje "Gazeta Wyborcza".
Wtajemniczeni twierdzą jednak, że młody dyrektor padł ofiarą konfliktu z menedżerami, m.in. Adamem Mandziarą z AvanceSport i jego byłym współpracownikiem Zdzisławem Kapką.
- Ja ci i tak załatwię, że wylecisz z Wisły - tymi słowy miał się zwrócić do Mielcarskiego agent z firmy AvanceSport, Mandziara, gdy ten sprzeciwił się przelaniu na konto Szwajcarów 640 tys. euro za usługi, do których wykonania poczuwała się firma. O bulwersującej sprawie napisaliśmy w październiku 2005 r.
Prawie wszyscy przy Reymonta nie mieli wątpliwości: - Avance Sport nie ma żadnych umów na wykonanie tych usług. To zwykła próba wyłudzenia pieniędzy, która nadaje się do zbadania przez prokuratora.
Prawie wszyscy, bo zasadność żądań AvanceSport uznawał ówczesnym p.o. prezesa Kapka, były współpracownik Mandziary. Kapka nie stracił posady w klubie, choć był bliski tego. W trakcie dochodzenia prowadzonego przez dział audytu wewnętrznego Tele-Foniki miał go bronić ówczesny członek rady nadzorczej, Ludwik Miętta-Mikołajewicz. Kapka uchował się na specjalnie dla niego wymyślonym stanowisku doradcy zarządu ds. kontaktów z klubami. Miał zabronione utrzymywanie stosunków z Mandziarą. Do niedawna były p.o. prezesa uczestniczył jednak regularnie w posiedzeniach zarządu. Dopiero w ubiegłym tygodniu jeden z członków tego gremium zablokował uczestnictwo Kapki w obradach.
Jak się dowiedzieliśmy, klub skierował już do krakowskiej prokuratury wniosek o wszczęcie dochodzenia w sprawie próby wyłudzenia pieniędzy. Wisła SSA poinformował też o procederze FIFA.
- Mój największy sukces? Zdecydowanie przecięcie rurociągu z pieniędzmi wypływającymi z naszego klubu do ludzi, którzy na nie po prostu nie zasłużyli - mówił dwa tygodnie temu w wywiadzie dla "Gazety" Mielcarski. Nie wiedział jeszcze, że ci, których interesy przerwał, szykują srogi rewanż.
Przeciwnicy młodego dyrektora zaczęli nagonkę na niego. Postanowili wykorzystać fakt, że właściciel klubu Bogusław Cupiał oddał władze w ręce prezesa TS-u Miętty-Mikołajewicza, który od stycznia jest także prezesem piłkarskiej Wisły SSA.
W bulwarowej prasie, której dziennikarze przyjaźnią się z Mandziarą, zaczęło się dyskredytowanie przeprowadzonych przez Mielcarskiego transferów: Jeana Paulisty ("Prawie nie widzi na jedno oko") i Andre Barreto ("Astmatyk, w drużynie nazywają go respiratorem"). Nie najlepsza prasa i podszepty doradców uruchomiły lawinę.
W przerwie świątecznej klub podważył autorytet dyrektora, rozsyłając po całym kraju listę transferową z dziesięcioma nazwiskami, których zamierza się pozbyć (nie poinformowano o tym ani Mielcarskiego, ani Dana Petrescu). Następnie zwolniono skauta, Portugalczyka Maria Branco, którego do pracy w "Białej Gwieździe" zachęcił właśnie Mielcarski. Zablokowano zatrudnienie siatki dziesięciu polskich łowców talentów, którzy mieli prześwietlać nawet piątoligowe boiska w całym kraju.
Teraz przyszła kolej na zwolnienie Mielcarskiego. Z naszych informacji wynika, że na pewno nie będzie on już pełnił funkcji dyrektora sportowego. Oficjalne zarzuty, to słaba skuteczność transferów ("Minął rok i dalej nie mamy bramkostrzelnego napastnika" - argumentują jego przeciwnicy), wysługiwanie się firmami menedżerskimi przy organizacji obozów przygotowawczych dla pierwszej drużyny ("Oferty były w stanie przygotować nawet małe biura podróży, a cały pion sportowy mistrza Polski śpi - dodają")
- Największym błędem Grzegorza Mielcarskiego była bez mała roczna obrona Zdzisława Kapki. Nieraz uchronił go przed wyrzuceniem z klubu. Pan Kapka mu się teraz odpłaca w swoim stylu - tłumaczy jeden ze znawców wiślackiej tematyki.
Zwolnienie, czy nawet tylko degradacja Mielcarskiego wpłynie nieuchronnie na osłabienie pozycji trenera Dana Petrescu. - Przyjąłem ofertę Wisły w sporej mierze z uwagi na osobę Grzegorza. On mnie do tego zachęcił, ma podobną wizję futbolu do mojej - podkreślał Petrescu.
Rychłego zwolnienia Mielcarskiego nie chciał potwierdzić rzecznik Jerzy Jurczyński: - Będziemy komentować tylko fakty, a nie spekulacje.
Michał Białoński
Zrodlo: historiawisly.pl/wiki/index.php?title=Grzegorz_Mie lcarski
28 września 2014, 12:25 / niedziela
najważniejsza jest sprawa budżetu, jakim cudem brakuje nam juz pieniędzy na nowego trenera.. było przecież siano z Dawidowicza.. teraz wychodzi jak zle zostały wydane te pieniądze w lwiej części na Lukasika.. jeśli Wernze niema pieniędzy na trenera to niech teraz idzie i dobiera siano z tych lokat czy jak to tam się nazywa.. nie chce mi się wierzyć że aż tak nas obciązył niejaki juskowiak biorąc machado.. do tego do 2016 roku.. wyjebią juskowiaka ? Cieszę się bo zawiódł na całej lini ale jeśli ma na jego miejsce przyjść kolejny figurant i dupoliz od mandziary to mówię wam nie tędy droga.. ten rak nas zje, jak nie teraz to w ciągu 2 lat.. albo zmienią swoją politykę i odetną debili od struktury klubu albo leżymy.
4 października 2014, 20:54 / sobota
było już to spotkanie mandziarą z Lwami Północy?
5 października 2014, 11:26 / niedziela
Ten temat został ocenzurowany na forum, mam nadzieję że ze szlachetnych pobudek...
5 października 2014, 13:40 / niedziela
tak... były tak bardzo szlachetne, że trzeba było wykasować wątek...
6 października 2014, 20:33 / poniedziałek
6 października 2014, 20:38 / poniedziałek
nie sugerujesz chyba ze to gówno miałoby przyjść do Gdańska ? XD
6 października 2014, 20:44 / poniedziałek
Zwłaszcza w pakiecie z Przytułą :)
6 października 2014, 21:24 / poniedziałek
Najlepiej poczekać, aż zwolnią Nicińskiego, wtedy razem z Wąsem stworzą duet mażeń z miasta moża.
7 października 2014, 18:17 / wtorek
Jeszcze dwóch brakuje do odstrzału, a na pewno Mandziara.
7 października 2014, 18:43 / wtorek
Mandziarę mógł odwołać z roli prokurenta Jusko czy Krawczyk jednym pisemkiem złożonym w sekretariacie, szkoda że żaden z nich tego nie zrobił, tym bardziej, że wiedzieli jaki ich los czeka, a poszedłby jasny sygnał kto miesza
7 października 2014, 19:03 / wtorek
Krawczyk był w nietypowej pozycji, że mógł uzyć swojej pozycji w klubie przeciwko Mandziarze/Wernzemu tylko jeden raz. Odwołanie Mandziary przez Krawczyka to by był typowy "cios w powietrze" tzn nic by to nie dało bo Mandziara ma znacznie mocniejszą pozycję niż Krawczyk i szybko by do klubu wrócił. Znacznie korzystniejszym działaniem było wykorzystanie swojej pozycji przez Krawczyka do zablokowania decyzji o bardzo dużym znaczeniu dla przyszłości klubu - zatrudnienia Hajty.
15 października 2014, 15:03 / środa
Czy zablokowanie zatrudnienia Hajty było dobrą czy złą decyzją tego sie nigdy nie dowiemy .
15 października 2014, 16:47 / środa
Wiemy od dawna, ze dobra.
15 października 2014, 18:37 / środa
Zanim jeszcze ktokolwiek jego próbował Nam wcisnąć .
22 października 2014, 21:30 / środa
czy ta mandziara to taka cygańska sierota co jom widuje czasem w okolicach jelitkowa?
25 października 2014, 22:57 / sobota
Bez transferów tych panów za czasów trenera Moniza graliśmy i zdobywaliśmy o wiele więcej punktów . Ktoś tu mu uzmysłowić właścicielowi Franzowi Josefowi Wermze !!!!
26 października 2014, 06:55 / niedziela
szczególnie "za czasów trenera Moniza".
26 października 2014, 11:16 / niedziela
domino - mandziara to kurwa stara, a że do tego cygańska to już szczegół (przecież my Lechiści nie jesteśmy rasistami ;))
26 października 2014, 11:42 / niedziela
Czy ktoś może potwierdzić, że ten Typek Mandziara po meczu wlazł do szatni zawodników ze swoim przydupasem Sławeczkiem i zrobił bydło? Jeśli to prawda to już wiadomo po co trenerem ma być Unton. Pewnie Unton to nawet klęska przed stajni Mandziary i Piekario. Tutaj to chyba żaden trener z charyzmą nie ma szans na angaż. Bo kto sobie pozwoli aby jakiś prokuratura ustalał skład. Jusko pewnie jeszcze był przeciwwagą a teraz kto nim będzie?
26 października 2014, 11:45 / niedziela
Miałem na myśli w poście prokurenta...na prokuratora to może jeszcze przyjdzie czas:)
26 października 2014, 14:51 / niedziela
Jak poszedł i zjebal tych patalachow to akurat jedyna dobra rzecz jaka zrobił dla tego klubu.
Osobny temat to idol M.Bak ...
Idol ktory życzy kurwom awansu i lubi przebywać w towarzystwie ciepłych też powinien troche hamować wózek. Zapierdala seryjnie mecze zamiast stulic pysk i przyjac na klate krytyke wkurwionych kibicow to pajacuje model w dresowych rurkach i kroku w kolanie .
Ta drużyna(z kilkoma wyjątkami) to banda pizd bez jaj i charakteru. Całkowicie nas nie szanują , nie czują żadnego przywiazania do tych barw. Zbieranina ciot i ulizanych bab oni poprostu nie pasują do naszego klubu i miasta.
26 października 2014, 16:42 / niedziela
Łukasik, Makuszewski, Borysiuk i dobrze zapowiadający się Stolarski- to są transefy piekarskiego
26 października 2014, 16:50 / niedziela
Jeszcze bym dodał Kacajewa, Sadajewa i Dzwigałę. Ktoś jeszcze?
1 listopada 2014, 18:33 / sobota
Z wyżej wymienionych tylko Makuszewski jest wzmocnieniem .
1 listopada 2014, 19:00 / sobota
Uważasz że Łukasik i Borysiuk graja większą chujnię niż Zyska i Dawidowicz?
1 listopada 2014, 22:33 / sobota
gregory - wszystko to kwestia ceny, jesli zapomne ze Łukasik kosztowal 800 tys ojro + pensja, to nawet jest stwierdzic ze to korzystny transfer, zreszta to jeden z "bardziej" udanych transferow, .... z tych 21 "wzmocnien jakosciowych".
ps. Pomijam juz komentarze pomeczowe bo dałem szanse tej druzynie do konca rundy, a nuz cos pokażą. Mysle ze jest jakis tam potencjał, niestety do dzis nie wykorzystany.
TYLKO LECHIA!!!!!!!!!!!!!!
9 listopada 2014, 22:03 / niedziela
tyle jakości w tych 20+ transferach że aż Unton na ostatniej konferencji opowiadał że ma po 1 zawodniku na 3 pozycjach x)!
no ale zobaczmy..
Damian Podleśny - melodia przyszłości
Dariusz Trela - poniżej oczekiwań
Mavroudís Bougaḯdis - średniak, poziom Madery
Diego Hoffmann - ?? kto?!
Adam Dźwigała - poziom Bougaldisa, ale plus u niego taki że jest nasz własny
Henrique Miranda - zero
Mateusz Możdżeń - poziom Pietrowskiego.. a to już dużo mówi.. liczyłem na więcej z jego strony
Rudinilson - kolejny słabeusz
Tiago Valente - jedyny ze stajni machado który przyszedł po układach na tle reszty obrońców zaczął nawet wyglądać solidnie
Ariel Borysiuk - według mnie na plus.. po przeliczeniu ceny do tego co pokazał wychodzi transfer na plus
Bruno Nazário - mogą być z niego ludzie o ile się uda go zatrzymać
Adłan Kacajew - kaleka, zaraz koniec wypożyczenia.. za drogi.. generalnie zero
Daniel Łukasik - tutaj stosowałem tą samą metodę obliczania wartości co u Borysiuka.. tyle że Lukasik droższy a dużo lepszy od Ariela nie jest (póki co)
Maciej Makuszewski - na plus.. ale on był u nas nieco dłużej
Filip Malbašić - zero
Bartłomiej Pawłowski - zero
Danijel Aleksić - zero
Adam Buksa - zero
Antonio Čolak - ZATRZYMAĆ choćby mandziara miał się oddawać na dworcu
Diogo Ribeiro - kaleka do kwadratu
Kevin Friesenbichler - widzę potencjał
Przemysław Frankowski - błąd Lechii, można inaczej było się co do niego zachować.. oddać na wypożyczenie
Zaur Sadajew - też błąd Lechii.. można było karac brodacza aż by się nauczył dobrych manier.. kupić mu kozę i by zbił trochę ciśnienie..
ktoś ma inne zdanie ? Dramatycznie wygląda nasza sytuacja kadrowa.. a tu zaraz przerwa.. i pytanie czy przy naszych problemach niby finansowych da radę zatrzymać takich piłkarzy jak Colak.. no chyba że właściciel planuje dobrać jeszcze trochę kasy z tych funduszy... idzie zima a piekaro zaciera ręce.. bo ile szrotu można wyrwać z legi np w promocyjnej cenie..
9 listopada 2014, 22:24 / niedziela
Sadajew spierdolił bo został ukarany
9 listopada 2014, 22:39 / niedziela
Ja mam inne zdanie odnośnie greka. Uważam, że Madera reprezentował wyższy poziom.
10 listopada 2014, 01:23 / poniedziałek
Gedania, Sadajew spierdolil bo go Lechia nie chciala sam mial psią kupe do gadania mial u nas kontrakt.
10 listopada 2014, 03:23 / poniedziałek
"Czas walki"- jedno z najlepszych podsumowań jakie przeczytałem dotychczas.
Brawo za konkretną,rzeczową ocenę.
10 listopada 2014, 08:35 / poniedziałek
@czas walki, DexterMorgan nie wiem czy ogladaliście mecz Grecja-Polska U21 ale Bougaidis grał w trójce środkowych jako lewy skrajny. Taktycznie jest bardzo dobry. Brakuje mu grania. Valente mimo przeciętnej gry grał....i dlatego w meczu z Legia zagrał dobre zawody ale zaraz wrócił do swojego poziomu. Moim zdaniem Kazek i Buga po kilku meczach byliby naprawdę zgraną parą. Madera to typowy przecinak. Taktycznie surowy i powyżej pewnego poziomu nie przeskoczy. Pamiętam, jak w Legii kibice na początku krytykowali Dossę Juniora. Też fajnie czyści w powietrzu i nie dopuszcza do bramy. Teraz kandydat do sprzedaży za duże pieniądze. Kazek i Buga to jeszcze młodzi zawodnicy. Potrzebują wspólnej gry. Co do Bączka to jak wiecie nawet przeciętni mają rundę życia. Bączek miał ją w poprzednim roku. Dlaczego nie gra Trela to tylko Unton wie. Co do Colaka to klub ma klauzulę i może go zabrać oczywiście płacąc jakąś kasę. Dźwigałę widzę w środku pola. W meczu z Koroną wyszło dlaczego stoper to nie jego pozycja. Lekovic potrzebuje rywalizacji. Na tę chwilę brak. Personalnie zespół wygląda dobrze...może przydałby się taki solidny, organy napastnik. Przede wszystkim brak trenera. Rządzi Mandziara i zarabia kasę. Po to tu jest. Oczywiście pozycja w tabeli nie jest komfortowa ale wierzę, że Adam M w końcu znajdzie fachowca i nie będzie to Gianni.
10 listopada 2014, 12:28 / poniedziałek
Czas walki
Kilka meczów brodacza już oglądałem w nowych barwach.
Uważam że jest niereformowalny.Te same głupie zachowania,atak na nogi przy każdym kontakcie,pyskówki do sędziego i przeciwników od początku meczu lub jego pojawienia się na boisku,chwilkę po żółtej te same głupie zachowania proszące się o czerwień.
Bardziej poznaniakom przeszkadza niż pomaga-tykająca bomba-sądzę że z pocałowaniem ręki zamienili by się z nami na Colaka lub Kevina.
Ja się cieszę że już go u nas nie ma -nie pierdoli i tak już bardzo spierdolonej atmosfery.
10 listopada 2014, 13:00 / poniedziałek
nie mam zamiaru bronic Sadajeva bo tak naprawde niewiele jest argumentow za nim.. on potrzebowal wlasciwego czlowieka aby go kontrolowal.. takim byl Moniz a napewno nim nie byl machado. Skorza tez go kontrolowac nie potrafi i to sie odbija na grze amici ale to juz nie nasz problem.