Franz Josef Wernze musi odejść

Jak w temacie. Powinien odejść razem z przydupasami Mandziarą i Piekarskim. Usunięcie Krawczyka i zatrudnienie dwóch nowych ludzi - kobiety prawniczki, ktora nie ma pojecia o pilce i finansisty Willersa. O co tu kurwa chodzi? Co ten czlowiek chce osiagnac w Lechii i czym jest dla niego nasz klub?

Zatrudnia pacholkow nie majacych pojecia o futbolu, teraz mowi, ze nie potrzebny nam jest dyrektor sportowy, bo Manager Wojciechowski wystarczy, aby to ciagnac dalej. Nie ma pieniedzy na porzadnego trenera, czyt. zydzi wylozyc konkretne pieniadze. Widze to tak, ze Lechia jest obecnie "zdalnie" sterowana przez przypadkowych ludzi pracujacych w "obiegu", ktorzy chca tu ubic wlasny interes. Musza teraz troche sie przypucowac do nas, ze niby sie martwia opinia kibiców, dlatego wstrzymali zatrudnienie Hajty. Czarno to widze, podobnie jak Mariusz P z jego artykulem na lechia.net

Ratujmy nasz klub poki sie da.

ja pierdo.e ręcę opadają, ludzie melisy się napijcie

Def Ty tak na poważnie?

Tak to się dzieję, jak ktoś nie do końca rozumie co się dzieje a próbuje wyładować frustracje online..

TECHLG oświeć nas i napisz co sie dzieje w klubie?Widocznie cos wiesz wiec wlej otuchę i podaj konkrety mogące uspokoić skołatane serca.KONKRETY

Jeszcze trochę i doczekamy się, Heniek taksówkarz musi odejść :D
Pozdrawiam ochłońcie

Trzeba ratować sytuację, w którą wepchnął nas ogólnie rzecz biorąc niefachowy menagment podejście doradców, mających na celu swoja prywatę jako najważniejszą. Żadne przedsięwzięcie społeczne nie może się w tych warunkach udać
Oczywiście ten nowy właściciel wykonuje ruchy jak słoń w składzie porcelany i nie budzi mego zaufania nie mówiąc o uznaniu ale chyba najważniejsza jest teraz reakcja akcjonariuszy mniejszościowych, aby desygnowali swojego kandydata do zarządu i działali dalej z DK w RN . Problem pozostaje bez zmian : zaangażowanie nowego , dobrego trenera. Smutny Waldzio całe szczęście odpadł i na jeszcze większe szczęście ofertę teoretycznie poszerzył Kocjan, czy jak tam się zwie ten zwolniony słowacki trener Ruchu. Głowy do góry , dajmy czas na ochłonięcie większościowym jak i mniejszościowym właścicielom . Wierzę, że ogarną się i dla wspólnego dobra poszukają dobrych rozwiązań.

Def ty masz pojęcie co ty piszesz,czy już pijesz? Właściciel robi porządek z tym burdelem co jest w naszym klubie od lat. Ilu ludzi boi się zmian bo skończy się branie kasy za sranie w fotel? Niestety ale żeby było dobrze potrzebne są zmiany a Niemcy potrafią to robić bardzo dobrze. Koniec ciepłych posadek i ustawiania się w kolejce po wypłatę i to oni najwięcej krzyczą. Wernze mówił że to jest projekt na lata a nie miesiące. Ja dam mu szansę nie tą polską 3 miesięczną a cały sezon i wtedy będę go oceniał.

Tak robi zmiany zmian które sam zrobił. Takiego pośmiewiska jak ostatnio nt Lechii nie było od dawna, żeby nie powiedzieć nigdy. Kiedyś był taki dowcip o komunie, która bohatersko walczy z problemami które sama stworzyła, nieznanymi gdzie indziej. Oby Lechia przeżyła tego znachora.

Nikt o zdrowych zmysłach nie wywala 12 mil EUR na drużynę aby ją spuścic do pierwszej ligi i sprzedać za grosze. Polska mentalność to dorobić się na firmie w parę miesięcy a porządną firmę buduje się latami.

12 mln euro? Skąd wziałeś takie pieniądze? :)

Jak do tej pory nigdzie nie podana została kwota jaką Wernze dofinansował Lechię.

Sorry 4 mil EUR,

Chyba stąd:

odnośnik

...

Ej no poczekajcie trochę z tymi oskarżeniami.

Jak maja sie slowa o budowaniu potegi, ktora ma podbic Europe w tym sezonie (miejsca 1-3 w ekstraklasie ktore zapowiadali), zatrudniajac przy tym jednoczesnie 20 ponad pilkarzy, z czego wiekszosc to szroty? Otworzcie oczy, co niektorzy. Gdyby koles byl ogarniety, spojrzal by w tabele - ok, zajeli 4 miejsce. Dokupujemy 3-4 zajebistych grajkow i robimy w przyszlym sezonie rewolucje. A wyszlo tak, ze budujemy praktycznie caly zespol od zera. Szczerze mowiac, do tego co mielismy w zeszlym sezonie, wystarczylo by dolozyc np. Traore, Colaka. Druga sprawa to zatrudnianie niekompetentnych ludzi, takich jak Machado czy Mandziara. Pan Josef jest zatem albo ciut naiwny albo niekompetentny i probowal-probuje budowac wieze z klockow, ktorych kazdy jest z innego opakowania i nie moze sie pnac w gore. Jestesmy jedyna chyba druzyna w Europie w historii, ktora zrobila tyle transferow przed nowym sezonem. Samo przez sie mówi, że przyszedl ktos, kto raczej ma "dziwna filozofie" budowania zespolu. Managerzy z dupy, finansisci, prawnicy, a gdzie pion sportowy? Gdzie jest trener, gdzie dyrektor sportowy, gdzie sa profesjonalisci znajacy sie na pilce? To ma byc klub pilkarski czy jakis kabaret, z ktorego sie smieje juz prawie cala Polska?

Na razie to def ma rację. Pierdole..., że Lotos to dla Niemca piard bo on takich sponsorów to ma na pęczki ...:D Ok ,niech jednego pokażę. Na razie to po stronie nowych właścicieli jest kwestia odbudowy zaufania. Niech pokażą , że chcą tu budować silną Lechię o mocnych i stabilnych fundamentach. Oczywiście mogą to jeszcze zrobić , o ile takie są intencje... Coraz więcej ludzi ze wszystkich środowisk ma wątpliwosci i trudno się temu na dzis dziwić. Na razie nawet nie żółta ,ale juz pomarańczowa kartka. Co dalej? Oby w dobrą stronę!

Chcialbym ogolnie wierzyc, ze wyjdzie wszystko dobrze, ale jakos zaufanie to jedno, a drugie to rzeczywistosc, ktora obserwujemy. Marzy mi sie, abysmy wyszli ponad przecietnosc, ktora nas otacza w aspekcie sportowym, mentalnym czy filozofii budowania prawdziwego zespolu. Pierw trafilismy na oszusta Kuchara, teraz mamy niepoukładanego poki co Niemca. Mam wrazenie, ze plywamy teraz na tratwach jak rozbitkowie na morzu. Gdzies tam w Niemczech siedzi Szef zalogi, czesc rozbila sie w Polsce, a managerzy kursuja. Kazdy dziala wg swojej "koncepcji" czy tam "biznesplanu :)". Obym sie mylil i wszystko sie pozytywnie skonczy. ps. W sumie to od 5 ligi wzwyz bylo dobrze, awanse, dzialo sie :) a teraz to tylko ta walka z zarzadzajacymi non stop hehe

hime: szkoda że nie wziął gdzieś z płotu wyszłoby może z miliard :)))

szkotLG: masz jakiś link do źródła?

Samo odkupienie akcji z długami, gdzieś podawali jak jutro znajdę to ci podrzucę. Pozdrawiam

Liga jest tak wyrównana, że pomimo chujowej gry tracimy tylko 5 pkt do lidera. Przy podziale punktów to jest tylko jeden mecz. Nie zdziwi mnie w tym sezonie nic poza spadkiem. Oceniajmy po sezonie.

czy stać Was tylko na .....musi odejść ?? paranoja. Raz jest lepiej raz gorzej, życie.
Wątek do usunięcia i ban dla założyciela.

Tylko czekać jak ktoś założy wątek "Ci, którzy pozostali, muszą odejść"....

Zastanówmy się co po tym jakby franz josef odszedł?? jakoś kolejki chętnych do kupienia Lechii nie widać. A i lotos tez nie wyłoży 40 baniek na sezon. Wiec może chwilowo poczekajmy co da ten sezon i w jakim kierunku pójdzie właściciel(wspomnę ze jest zaledwie 9 miesięcy) . tyle tu było pisane o kibicach sukcesu a tu widać wszyscy są na już i teraz . trochę ochłońmy. miejsce miedzy 3-5 będę uważał za udany sezon biorąc pod uwagę wszystkie błędy i wypaczenia heheh

Dla mnie wyznacznikiem będzie Zimowe okienko, jak znowu będzie cyrk, że 15 odchodzi i 20 przychodzi i nie znajdą niezłego trenera do tego czasu to wszystko jest jasne. Liczą się interesiki, a nie wynik sportowy Lechii.

Wszyscy odchodzą i wchodzę ja, cały na biało!

Lewcinho to ze z 10-15 odejdzie w zimowym okienku to ja na to BARDZO liczę -- mam nadzieje ze przyjdzie za to 2-4 ale sensownych i podnoszących jakość druzyny

A dla mnie to będzie troche dziwne że odchodzi 15 z czego połowa nawet nie zagrała np. Kacajew a druga połowa zagrała po kilka minut i to przy cienkim trenerze. Od kiedy Machado odszedł wszyscy zaczeli jakoś lepiej wyglądać np. Leković, Borysiuk czy nawet Makuszewski. Powinni odejść tylko ci Brazylijczycy, Malbasić i Buksa.

no i już masz prawie 10 !!!! hehehehe

O ile się nie mylę mamy 3 Brazylijczyków. To daje z Malbasiciem i Buksą 5 a nie 10 kolego. :) Małe czystki muszą być, ale z umiarem.

mniejsza o większość paru trzeba wypierdolić i tych słabeuszy i tych co nie rokują niestety pewnie z 1-2 dobrych tez odejdzie jak zaczną dobrze grać

szkotLG: od razu podpowiadam, że rozmawiamy o kwocie jaką Lechia została dofinansowana, a nie o tej jaką ktokolwiek zapłacił Kucharowi. Tych pieniędzy Lechia nawet nie powąchała. Znowu podpowiadam, że kupiony został pośrednik posiadający udziały w Lechii i wobec niego Lechia jest nadal zadłużona.

zadłużenie Lechii względem WTF za Kuchara wynosiło ok 12 mln zł, teraz wg naszego forum już jest 20 mln ale odsetki zostały zmniejszone ROTFL. Więc proszę nie mówić o wykładaniu pieniędzy na Lechię, to Lechia wykłada.

Lotos jest co raz bardziej poddenerwowany, nie wiadomo kto jest właścicielem oraz brakuje już kasy. Jest pięknie :(

odnośnik

Kacper Suchecki @ka_suchecki · 4 godz. 4 godziny temu

podobno zla syt. finansowa w Lechii nie ma miejsca

Józek jest w Lechii podstawionym słupem reprezentującym interesy naszych wspaniałych menago,oni tu królują i rozdają karty .Chyba już to każdy wie....?

Macie wszyscy pretensje do wernze że tworzy klub według reguł jakie powinny być już dawno. Do tej pory działało to na zasadzie każdy sobie. Nie wszystko co nowe musi być złe. Mniejszościowych i wszyscy przyspawani do foteli w tym klubie boją się zmian i dla tego tyle niejasności. Finanse mają się dobrze, dług nie rośnie to czemu im nie zaufać? Poczekajcie do przyszłego tygodnia na raport finansowy i będziecie wiedzieć że te pogłoski to bzdury pismakow.

Dziś Adamowicz na pytanie; co będzie z Lechią? Odpowiedział, że w piątek ma spotkanie z właścicielem Klubu.

SzkotLG, czy mógłbyś rozwinąć swoja wypowiedź?
Jakie konkretnie "reguły, jakie powinny być już dawno", tworzy Wernze?
Kto w Lechii jest przyspawany do fotela?
Skąd wiesz, że finanse mają się dobrze?

Reguły korporacyjne, przejrzystości finansowej, limitów odpowiedzialności finansowej do zatwierdzania transakcji, właściwego podziału obowiązków i ogólnie pojętego ładu korporacyjnego.

Chyba każdy pamięta jak to wyglądało gdy w klubie rządził Kuchar i podlegli mu Turnoś i Jenek. Wolna amerykanka. Teraz zaczyna się wychodzenie z zaścianka do korporacji ponieważ Lechia jako firma jest już dużym przedsiębiorstwem i nie może działać jak firma Władka z Koziej Wólki.

To przypomnij mi asas poprzednie sukcesy Mandziary w wychodzeniu z jak to określiłeś "zaścianka" w poprzednich klubach.I gdzie te kluby są teraż.Idzmy dalej i pokaz mi klub Wernzego - w której gra lidze i jakie sukcesy odnósł?Taki kurwa potentat a my zascianek .....

A co ma jedno do drugiego?

asas pozostały jeszcze dwa moje pytania.

A odnośnie tego co napisałeś, to pamiętam, że mecenas Bałaziński zaraz po zakupie WCF-u bardzo chwalił porządek i utrzymanie ładu korporacyjnego w Lechii S.A. Twierdził, że porządek jaki zastali umożliwił przejęcie klubu. Za czasów Kuchara nie słyszałem o żadnych zaległościach płacowych. Dziś o zaległościach można usłyszeć i przeczytać, dlatego chciałbym się dowiedzieć o jakich konkretnie regułach korporacyjnych wprowadzanych przez Wernze'go (czy może przez Mandziarę) piszesz?
O jakiej przejrzystości finansowej piszesz?
Wiemy o zaległościach, których od 5 lat nie było. Wiemy, że budżet wzrósł o 20 milionów, ale nie wiemy jak ta różnica ma być pokryta i czy w ogóle przewidziano na to jakieś środki. Nawet PZPN o to zapytał. Dlaczego jeden ze zdolniejszych młodych piłkarzy Lechii (Franek) odchodzi do Jagiellonii za darmo. To jest przejrzystość finansowa?
Piszesz o właściwym podziale obowiązków, więc może wiesz kto w Lechii jest odpowiedzialny za pion sportowy, za zatrudnienie trenera, za finanse? Pytam dlatego, że chciałbym spokojnie patrzeć na przyszłość Lechii, a informacje docierające z klubu takiego spokoju mi nie dają.

Wiemy o zaległościach, których od 5 lat nie było. Wiemy, że budżet wzrósł o 20 milionów, ale nie wiemy jak ta różnica ma być pokryta i czy w ogóle przewidziano na to jakieś środki. Nawet PZPN o to zapytał. Dlaczego jeden ze zdolniejszych młodych piłkarzy Lechii (Franek) odchodzi do Jagiellonii za darmo. To jest przejrzystość finansowa?

Szkoda tylko że przy okazji dług wobec Kuchara(do którego nikt dziś się nie chce przyznać w kontekście akcji pakietu A) urósł do takiego stanu że jedną jego decyzją Kuchar mógł zbankrutować Lechię/przejąć pełnię władzy w klubie.

Szkoda że przy okazji tej przejrzystości "ze świetnych czasów przed Mandziarą" wyszliśmy ze zobowiązaniami wobec 3 trenerów, wobec 6 zawodników i wobec 2 dużych agencji menadżerskich i marketingowych.

No i tym że Turnoś z Jenkiem(szacunek za lata w OSP ale to co zrobiłeś na koniec się w głowie nie mieści) do stołka się przyspawali i pomimo zadłużania Lechii i serii złych decyzji odeszli z klubu całkiem bezboleśnie nie wspominam

Buziek to do mnie?Ma ma, takich dobrych wujków juz przeżyłem wielu w Lechii.Jestes mlody to łykasz jak pelikan,pare razy sie sparzysz i pospiewasz inaczej.Ja nie wierzę w dobre intencje ani Wernzego ani tym bardziej Mandziary.A jak sie pomyle to tylko z korzyscia dla Lechii.Takie skrzywienie juz mam w tych sprawach -rzecz jasna chodzi o dobrych wujkow,inwestorów różnej maści i przyjacieli Lechii,chcących na niej upiec swoja pieczeń.Poza tym jestem bezapelacyjnie optymistą:-) więc bedzie dobrze.....

Nie to nie do Ciebie, to do pana Szpilora. Dobrych wujków nie ma - fakt, tyle że wpływ na klub my straciliśmy w chwili w której większościowy udziałowiec dostał do zakupu akcje serii emisyjnej(i pisałem/mówiłem to wielokrotnie od 2009 roku gdy się o tym dowiedziałem, od jednego z decyzyjnych w OSP usłyszałem "młody się nie wpierdalaj" - dokładnie ) A. W tej chwili tylko porządek i czyste wydzielenie kompetencji, a także odpowiedzialność z działań w klubie pozwolą patrzeć na ręce większościowemu.

Nie może być takiej sytuacji ze dyrektor sportowy mówi najpier "to trener na lata, delikatnie ponad nasz stan", a kilka miesięcy później "ja go nie sprowadzałem", nie może być tak że zarząd podpisuję umowę opiewającą na 6mln zł(sport5), a potem sport5 odchodzi w taki sposób że jeszcze dostaje za to pieniądze, a zarząd w tym czasie pobiera premie. Tyle i tylko tyle.

Zaś co do tego czy Mandziara jest odpowiednim człowiekiem do inicjowania zmian? Nie wiem, nigdy nie miałem z tym panem styczności. Jedno co wiem o nim to tyle że jest skuteczny w pilnowaniu swoich interesów.

I to by było tyle ode mnie, więcej się w tym temacie nie udzielam bo i po co? Dziś jedyne co pozostało to czekanie i sprawdzanie tabeli, wpływu na klub nie mamy żadnego(choć oczywiście można ogłosić bojkot i sprawdzić kto jest silniejszy), więc i po co strzępić język.

Ah i byłbym zapomniał, czemu nie było takich tematów gdy jasne już było że Kuchar Lechię oszukał(zdjęciem z siebie obowiązku finansowania)? Dziś na temat tego co się dzieje w klubie wiemy z jednej strony od Mandziary, z drugiej od ludzi którzy pozwolili na przejęcie pełni władzy Kucharowi.

Pozdrawiam Buziek

Dobrych wujków nie ma ale ten kto myśli zauważy że Lechia to bardzo dobry interes. Lechia ma wiernych kibiców, wieloletnią tradycję, poważanie władz miasta, piękny stadion i... nie ma utalentowanych wychowanków, którzy graliby w pierwszej drużynie, co przekłada się na system szkolenia, nie jest medialna, co wpływa na jakość sponsorów (wyjątek Lotos, który i tak finansuje głównie szkolenie młodzieży), no i przede wszystkim nie ma wyników na arenie krajowej i międzynarodowej. Tego wszystkiego nie da się poprawić z dnia na dzień. Żeby coś osiągnąć trzeba troszkę dołożyć grosza. Sukces na arenie międzynarodowej daje ogromne korzyści pod każdym względem: finansowe, wizerunkowe itp. niewspółmierne do sukcesu krajowego. Ale nie od razu Rzym zbudowano.
Potem wszystko idzie i napędza się samo. Weźmy przykład Barcelony, której właścicielem jest ponad 100 tys kibiców. Jedynym benefitem namacalnym jaki otrzymują oni z bycia właścicielami jest zniżka na karnet sezonowy. Ale przecież to jest najmniej ważne, liczy się fakt że jest się właścicielem jednego z najbardziej medialnych klubów świata. Dzięki temu sponsorzy i stacje tv pchają się by uczestniczyć w działaniach Barcelony. Jeszcze do niedawna Barcelona nie zgadzała się na umieszczanie logo sponsora głównego na koszulce by chronić swoją wyjątkowość. Obecnie głównym sponsorem jest Qatar Airways - jedna z najbogatszych linii lotniczych świata. Czy potrzebny jest bogaty właściciel? Oczywiście że nie. Właścicielami są wierni fani, którzy oddadzą serce dla swojego klubu. A budżet tworzą kontrakty marketingowe, stacje tv, sponsorzy i cała gadżeciarnia z koszulkami na czele. Może kiedyś Wernze nie będzie potrzebny bo będzie wielu chętnych by stać się współwłaścicielem Lechii. Ale do tego potrzeba zmian wizerunkowych a to stanie się tylko dzięki dobrym wynikom i szkoleniu młodzieży. Nie mówię już o rozpoznawalności na świecie czy w Europie. Postarajmy się doścignąć w medialności Legie, to już będzie dobrze.
Wierze że Lechia stanie się znaczącym klubem w Polsce. Potrzeba cierpliwości ale ja w to szczerze wierzę. Gdybym nie wierzył nie mógłbym nazwać się kibicem Lechii.
Taki sponsor jak Lotos będzie dokładnie patrzeć na ręce nowemu właścicielowi, to samo zrobią kibice. Dlatego wierzmy i ...trzymajmy rękę na pulsie by reagować w odpowiednim czasie.

Jeśli chodzi o Barcelonę to za rok logo sponsora znika. A tak w ogóle to kolega wyżej ma rację. Lechia musi błysnąć. Powoli od paru lat wspina się coraz wyżej, przyszedł nowy właściciel i ma konkratne plany i mam nadzieję, że je zrealizuje. A ciekaw tylko jestem czy Lechia kupuje młodzików?

- Sytuacja była niezwyczajna i wymagała, abym spotkał się zarówno z prezydentem Adamowiczem, jak i prezesem Olechnowiczem. Rozmawialiśmy bardzo szczerze i otwarcie. Chcieliśmy oczyścić sytuację i wyjaśnić pewne niejasności, które pojawiły się ostatnio. Z radością mogę stwierdzić, że nie było między nami wielkich różnic. Następne tygodnie wykorzystamy, aby wraz z członkami wszystkich gremiów rozmawiać o planach i strategii, tak aby wspólnie osiągnąć założone cele w trzech najważniejszych obszarach: drużyna grająca w ekstraklasie, kwestie zarządzania klubem oraz nasz największy kapitał, czyli praca z młodzieżą - podkreślił Wernze i dodał:

- Silnie naznaczyliśmy szkic naszych planów na przyszłość. Doszliśmy do wspólnego przekonania, że najpóźniej do końca listopada te plany powinniśmy zaprezentować opinii publicznej. Trwa dyskusja na wiele tematów, obiecaliśmy sobie, że dialog będzie wspólny, po czym wyciągniemy z niego kwintesencję, na podstawie której powstaną wspólne plany na przyszłość. Jako akcjonariusze większościowi nie chcemy narzucać swojej wizji i nie będziemy tego robić. Chcemy osiągnąć konsensus, jestem pewien, że nam się to uda. Gdybym w to nie wierzył, już dziś złożyłbym swoją funkcję. Jestem pewien, że nastąpi takie połączenie sił, że spełniony zostanie nasz wspólny cel - żeby Lechia została silnym klubem. Oczywiście przy tylu stronach potrzebny jest kompromis, ale jestem pewny, że go osiągniemy - zaznaczył większościowy udziałowiec gdańskiego klubu.

Jeśli chodzi o stronę sportową, najważniejsza jest informacja, iż trener Tomasz Unton i pomagający mu Maciej Kalkowski pozostaną na swoich stanowiskach do końca roku.

- Nasz młody zespół trenerski pracuje bardzo dobrze i pokładamy w nim nasze zaufanie. Zespół cały czas się rozwija, wierzymy, że tak będzie w dalszym ciągu. Sportowo znajdujemy się na dobrej drodze i jestem pod tym względem optymistą - podkreślił Wernze

A tak spotkanie z Wernze widział Adamowicz:

Wczoraj złapała mnie wysoka temperatura i odwołałem wszystkie spotkania na dzień dzisiejszy. Jednak przyszłość piłkarskiego klubu Lechia Gdańsk warta jest ofiary. Zwlokłem się dosłownie z łóżka i w kiepskiej kondycji (nikt nie jest ze stali), pojechałem na wcześniej umówione spotkanie z panem Josefem Wernze, większościowym udziałowcem spółki Lechia Gdańsk. Spotkanie zaplanowane na godzinę 15.00, rozpoczęło się jednak 45 minut później, z obiektywnych przyczyn (korki w Niemczech, spóźnienie na samolot itd.) Chciałem już wyjść i pozostawić sprawę współpracownikom, ale… zostałem by jako rzecznik nie tylko Miasta Gdańska – sponsora ale i kibiców, powiedzieć wprost panu Wernze co biało-zielonej społeczności leży na sercu.
Mówiłem o potrzebie przejrzystości w mechanizmach decyzyjnych i finansach spółki. Że nie ma zgody na rządy z tylnego siedzenia. Jasno powiedziałem, że oczekujemy aby Adam Mandziara – przedstawiony prze Josefa Wernze – jako autora inwestycji w Lechię, wziął odpowiedzialność za spółkę.
Między innym poruszałem sprawę dopuszczenia wychowanków Lechii do gry w zespole i szkolenia młodych piłkarzy.
Po spotkaniu ze mną Josef Wernze pojechał na spotkanie z Pawłem Olechnowiczem, prezesem LOTOS. Wiem, że główny sponsor jest również zaniepokojony sytuacją wewnątrz spółki. Wiemy również, że sponsor może zawsze cofnąć wsparcie finansowe.
Nasuwa się naturalnie pytanie, czy moje czy prezesa Olechnowicza spotkanie z panem Wernze może wnieść coś pozytywnego?
Pamiętajmy, że obecny główny udziałowiec i inni inwestorzy, którzy są dla nas anonimowi, odkupili od Kuchara pakiet udziałów nie z powodu miłości do Lechii i Gdańska, ale jako inwestycję. Przypuszczam, że nie są szejkami naftowymi – mają ograniczone zasoby pieniędzy. Pewnie kiedyś będą chcieli odsprzedać z zyskiem pakiet (tak jak to zrobił Andrzej Kuchar).
Mam nadzieję, że tak pan Wernze jak i pan Mandziara odebrali od miasta i LOTOSu naszą opinię i oczekiwania, w sposób szczery do bólu. Przyjdzie poczekać na owoce. Ale zwlekając się dziś z łóżka na wiele więcej nie liczyłem.
Zapytacie mnie jeszcze czy większościowi udziałowcy są wiarygodni? Nie wiem, ale na dziś innych nie ma….
Mam nadzieję, że wkrótce zapracują sobie na nasze zaufanie.

(z blogu Adamowicza)

TYLKO LECHIA!