Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Łęczna - LECHIA, 31.10, piątek, 18:00

strona 3/4

31 października 2014, 19:46 / piątek
Gdzie macie flagi?
31 października 2014, 19:48 / piątek
Nie wiem co sie stało ale Łęczna po stracie zawodnika zyskała przewagę...
31 października 2014, 19:49 / piątek
czy to Lechia gra w 10 czy gks ? to jakas kpina !!!! jedyne co gorsze to sedziowanie ...
31 października 2014, 19:49 / piątek
szkoda dwóch słupków...
31 października 2014, 19:51 / piątek
No i zjebali piłkę meczowa. Co z tego, ze cisniemy całą druga połowę jak nic z tego nie wynikło?
31 października 2014, 19:51 / piątek
moze obstawili remis i dlatego tak graja ?
31 października 2014, 19:54 / piątek
ostatnie 10 minut to jest kurwa dramat...grają z przewagą i co? gówno! 3 świeżych zawodników z przodu, Łęczna modli się o koniec meczu, a oni nawet do porządnego pressingu wyjść nie chcą...
31 października 2014, 19:55 / piątek
Byliśmy klasę lepsi. Dwa słupki i nieuznana bramka. Na duży plus Możdzen i Łukasik. Nazario do 11-stki . Koronę rozgromimy, tyle
31 października 2014, 19:55 / piątek
Na miejscu Colaka nie byłbym taki szczęśliwy po meczu. Zjebal tyle szans na bramke, ze az wstyd. Fakt, strzelil bramkę ale powinien ich strzelić minimum dwie.
31 października 2014, 19:56 / piątek
Syfu ciąg dalszy !!!
Zauważcie że przy podaniach piłka się od nich odbija.
Końcówka meczu gramy w przewadze a Lechia dalej gra czterema obrońcami , rozgrywa masę podań pod swoją bramką i nagle jeb piłka przez pół boiska do przodu do nikogo , a gdzie jest druga linia ????

Kurwa jak ja bym chciał ich pochwalić po meczu , czuję że nieprędko będzie mi dane.
31 października 2014, 19:56 / piątek
Dlaczego ja musze oglądać tego łamage Pietrowskiego. Colak powinien strzelić 3 bramki. Strasznie slaby mecz. Pomoc Lechii zupełnie nie zabiera pilek przeciwnikowi. Jedynie Lukasik w drugiej połowie cos kombinowal. Reszta stoi. Tak meczu sie nie wygra.
31 października 2014, 19:57 / piątek
ps. po czerwonej totalna lipa, to trzeba chociaż spróbować wykorzystać!
31 października 2014, 19:59 / piątek
Jak wszedł na boisko "były zawodnik Malagi" to wiedziałem,że nie wygramy.
Kurwa ostatnie 10 minut w przewadze gramy jakbysmy byli szczęśliwi z remisu.
31 października 2014, 20:02 / piątek
no dokładnie, nie było w ogóle widać, że gramy przeciw 10. Całkiem dobry mecz Dźwigały, Możdżeń mimo wszystko lepszy od Pietrowskiego na prawej obronie, ale to ciągle nie to. Kevin jest groźny, dzisiaj nie strzelał, ale ze 2 asysty mu zabrali. Bougaitis lepiej po przerwie. Makuszewski jest słaby w tym momencie, może jak wróci po przerwie na reprezentację to się ogarnie. Leković przeciętnie/ słabo. Łukasik dobrze po przerwie.
31 października 2014, 20:14 / piątek
po dzisiejszym meczu wielu przestanie sobie zadawac pytanie gdzie jest pawlowski, ostatnia akcja meczu a gamon zamiast wrzucac idzie na kiwke :)

leczma w 10 a Lechia stoi i czeka podajac sobie pilke w tylach.. czy to byla gra ala dowiezienie cennego punktu ? czy takie byly wytyczne Untona ? Ciekawe co powie Mati po meczu o golu ktory wpuscil, niestety ale Trela musi wrocic i to szybko.. i chuj mnie obchodzi ze Unton kiedys gral z Matim.. niema tu miejsca na kolesiostwo
31 października 2014, 20:16 / piątek
gra w przewadze to nie jest mocna strona Lechii ,ten sam piach co z Podbeskidziem .Mam nadzieję że Dźwigała zostanie w jedenastce na Koronę.
31 października 2014, 20:18 / piątek
Niestety , ale Bąk zawalił kolejny mecz. Łęczna nie miała ani jednej sytuacji ,a strzela bramkę. Kompletny brak formy i dłuższe trzymanie go na boisku jest głupotą. Już dziś nie powinno go być w 11-stce
31 października 2014, 20:19 / piątek
na plusy Łukasik, Colak ,Nazario, Dzwigała i Mozdzeń i Kevin no i wiadomo dlaczego grek nie grał ..........przy nim Valente to wirtuoz piłki
31 października 2014, 20:24 / piątek
Z gówniarzami nie dyskutuję to do"boldii". Pomimo dobrej reakcji na faul Mraza uważam , ze Musiał powinien odpocząć od sędziowania ( nieuznana bramka, puszczony zdecydowany na kartkę faul na Wiśni i jeszcze wiele takich momentów). Jeżeli ktoś chwali za grę Bugajtisa to pewnie oglądał inny mecz. Od Bonina do przerwy odbijał się jak piłka po strzale w słupek. Ogrywali go wszyscy jak chłopca z juniorów. Pozytywnie zaskoczył mnie Dźwigała i jestem za ustawieniem go obok Janickiego w meczu z Koroną. Słabo też wyglądał Lekovic. Wydaje mi się, że za Makuszewskiego powinien wejść Vranjes a nie Pawłowski, który praktycznie statystował przez 9 minut. Bardzo dobrze obok Łukasika zagrał Pietrowski pokazując gdzie jest jego pozycja na boisku ( 2 czy 3 niecelne podania). W drugiej połowie zamknął całkowicie lewą stronę boiska i posadził na tyłku Bonina - brawo. Skuteczność a raczej jej brak, podobnie jak w meczu z Legią największą przeszkodą w odniesieniu zwycięstwa. Ale i tak moralnie Lechia wygrała 2:1 (nieuznana bramka przez Musiała) cóż z tego skoro w tabeli dopisze się tylko 1 pkt.
31 października 2014, 20:25 / piątek
Dźwigała mega pozytywnie - obok Janickiego w następnym meczu? Grek fizycznie odstaje takie mam wrażenie. Przeciwnik łatwo czyta naszą grę - odcina Łukasika od podań i nie ma gry z przodu (nikt się nie podłącza z przodu) - brakuje nam ROZEGRANIA od własnej bramki. Podaniami między obrońcami się nic nie wskóra. Skrzydła - a raczej ich brak - Makiemu i Grzelczakowi mecz nie wyszedł. Wiśnia - pamiętam w I połowie, jak sobie idzie, obok zawodnika, który rozpoczyna kontrę, totalnie bez "pomysłu" na grę. Colak za bardzo się podpala ale robi w ataku za trzech. Ja nie wiem w jakiej formie musi być Stojan, że nie grał. No i wraca Ariel - chociaż na dwóch DM-ów to nie jest moje ulubione ustawienie. Niestety przy dośrodkowaniu nasz bramkarz znowu przyspawany - a sytuacyjnie ciężko było to wybronić. Pechowo zremisowaliśmy i szkoda tych dwóch punktów..... Jak nie na łęcznej, to na kim?
31 października 2014, 20:26 / piątek
Gdzie jest Łęczna?
31 października 2014, 20:29 / piątek
1 boldii przygłupie łęczna jest w twojej...
2 szanuj Boldiego swego bo możesz dostać białoruskiego...
31 października 2014, 20:30 / piątek
teraz korona a potem bialorusini.. jakakolwiek strata pkt w tych 2 meczach bedzie moim zdaniem gwozdziem do trumny untona i wiekszosci sprowadzonych kalek
31 października 2014, 20:31 / piątek
edwinsopot olej go, bo szkoda czasu i języka. On jest odporny na wiedzę jak kafar.
31 października 2014, 20:41 / piątek
Maciek z Gdańska coś się przypieprzyłeś do Greka? Człowieku oglądałeś mecz czy słuchałeś pojeba Jagody? Prawie wszystkie akcje szły przez Bonina lewą stroną więc Grek miał dużo roboty. Musiał kryć środek i asekurować Leko. Dyrygować obroną. Interwencji miał ze dwa razy więcej niż Dzwigała Jak fizycznie się wzmocni to z Janickim będą dobrą parą. Dzwigała bardzo przyzwoity mecz ale to nie on trzymał obronę. Colak egositycznie grał po strzeleniu gola i to się zemściło. Nazario miał szansę na świetne podanie od niego. Bączek w swoim stylu. Zbyt agresywny naskok i pozbawił się szansy na obronę przy golu.Maki słaby, Łukasik klasa z tyłu ale brakuje typowej 10. Do gry do przodu. Oby się ogarnęli i pojechali po Koronie.
31 października 2014, 20:57 / piątek
Bart nie ma co bronić Greka bo dziś był fatalny.Elektryczny strasznie, przy golu też głowę schował,a do tego notorycznie przestawiamy,głową zgrywał ciągle źle,a jego gra nogami to bez komentarza.Dźwigała za to bardzo pozytywnie wypadł.Ogólnie to z taką Łęczną to 3 punkty były obowiązkiem,a tu znowu klops
31 października 2014, 21:01 / piątek
Nie przypieprzam się do Greka ale tak go oceniam.Taka jest rola stopera musi pomóc bocznemu i trzymać środek. Fizycznie nie sprostał i dlatego przegrywał wiele pojedynków. Nie skreślam go ale na środku musi grac facet od którego odbijać będą się napastnicy (vide Głowacki z Wisły). Środkowy powinien tez umieć posłać dobrą piłkę do przodu jak czasami robi to chociażby Janicki. A to, ze ma przy sobie słabiutkiego w tym sezonie Lekovica to inna sprawa.
31 października 2014, 21:02 / piątek
Aimar - dla mnie Dźwigała wymiatał w tym meczu i On z Janickim powinien robić środek pola. Do tego zajebisty Łukasik i Colak.
31 października 2014, 21:37 / piątek
I Nazario.

PS. Do przerwy Korona prowadzi z Wisłą 1:0...
31 października 2014, 21:54 / piątek
Może i masz rację M.M, aby częściej już spoglądać na wyniki kandydatów do spadku, niż na czub tabeli.
31 października 2014, 21:56 / piątek
K... kolejny drukarz pi..y. Liczyłem na 3 punkty i mecz w zasadzie potwierdzał, że moje oczekiwania były zasadne. Nie zmienia to jednak faktu, że bez rzetelnego playmakera trzeba grać wyuczonymi schematami z pierwszej piłki lub na dwa kontakty. To byłoby nawet lepsze niż reinkarnacja Kazia Deyny. Niestety w naszej drużynie nastąpił efekt wypalenia euforii, jaka przed sezonem towarzyszyła tworzeniu zespołu na miarę pucharów i 3-ciej siły w kraju . Stąd słabsza gra Makiego, pewnie i Lekovica, Pawłowskiego i Wiśni, który dostosowuje się do poziomu pozostałych niczym kameleon. To może się jeszcze zmienić ale do takiej zmiany potrzebne byłyby ze 3 zwycięstwa pod rząd. Niestety Mati broni , bez urazy - "mało szczęśliwie". Może młodego wypróbować ? Podsumowując krótko : nasze pozytywy to armata Czolak ( fakt, że o sporym rozrzucie) , Łukasik a także wbrew niektórym opiniom Magister, który wyraźnie lepiej zagrał na swej pozycji. Możdżeń powinien go wprawdzie zastąpić na prawej obronie ale jako DP na pewno zawalczy o miejsce . Jak Borysiuk odpokutuje czerwień, to pewnie Marcina wygryzie , no ale nie mówmy hop. Minusy, to postawa drużyny w ostatnich minutach no i kontuzja Makuszewskiego . Życzę zdrowia !
31 października 2014, 21:59 / piątek
Untonioni chyba letko odleciał. Oby Makuszewskiemu nie było nic poważnego, ale i tak w następnym nie zagra. Kołcz ekstraklasowy wie o tym, czy dowie się przed meczem ze scyzorami w piątek ? Trochę obciach panie trenejro, może to trema...

Przewaga nasza, Colak dobry, ale zmarnował trochę sytuacji. Optymizmu brakuje. Cały czas brak drużyny. Potrzeba rozumu na ławce, a nie kolegi "panów piłkarzy".

Trzymajmy się w kupie. Tylko to nas trzyma.
31 października 2014, 22:00 / piątek
Patrzę na Koronę bo to nasz następny przeciwnik. Ale trzeba tez patrzeć realistycznie - z każdym meczem bez wygranej szanse na pierwsza ósemke sie oddalają.
31 października 2014, 22:01 / piątek
Makuszewski i tak by z Koroną nie zagrał za kartki, ale kontuzja nie jest nam potrzebna.
Niech chłop się wykuruje i na mecz ze swoim były klubem będzie gotowy do gry!
31 października 2014, 22:10 / piątek
Aby być w ósemce trzeba zacząć wygrywać a zbierac punkciki remisami czołówka ucieka a co tez niepokojące dół tabeli zaczyna grać
31 października 2014, 22:24 / piątek
My wierzymy... a wy się srajcie i liczcie punkciki...
31 października 2014, 22:35 / piątek
Co ma wiara do zajmowanego miejsca w tabeli i zdobytych punktow ?
31 października 2014, 23:12 / piątek
Od groma
31 października 2014, 23:31 / piątek
Jak zydzi wchodzili do komory to wierzyli ze ida pod prysznic.
1 listopada 2014, 00:01 / sobota
Dobry Wieczor kolegom.
Chlopaki dobrze zagrali
A te wasze "prywatne" rozgryfffffffki nie powinny nas interesoac
1 listopada 2014, 01:44 / sobota
20 strzałów na bramkę 3 strzały celne i jedna bramka. Jeśli dalej tak to ma wyglądać to max 12 miejsce w lidze. Ja tam dalej będę się trzymał swojej teorii niczym pijany rowerzysta osi drogi, że bez trenera z prawdziwego zdarzenia to nic nie zdziałamy. Kocham polski futbol do bólu, każdy trener pier..li o ofensywnym futbolu, chęci zwyciężania a na końcu i tak wystawia jednego napastnika bo dwóch napastników od początku meczu to się w ich ciasnych móżdżkach po prostu nie mieści. Efekt jest zawsze taki sam czyli osamotniony Colak musi walczyć z całą defensywą przeciwnika. A przecież na takich leszczy z Łęcznej było można od początku choćby drugiej połowy wpuścić Kevina i pewnie było by po zawodach. Moniz nie wróci ale można przecież wyszukać podobnego trenera który będzie stawiał na ofensywę.
1 listopada 2014, 03:30 / sobota
Lepiej stracić 50 punktów i nie zagrać w pucharach, niż stracić 50 flag i robić za frajerów liżących dupsko ruskim.

Z 'pozdrowieniami' dla białoruskiego "hakiera":
odnośnik
1 listopada 2014, 05:39 / sobota
Ledwo widzę na oczy,ledwo żipię,ale wstając czuje się szczęśliwy ,bo w końcu zagrali na"przód"
Tak grajmy!
Zeby nikt nie powiedzial że Lechia nie walczyła.
Acha pozwolę sobie na malutką prywatę:
Już wiem co oznacza nazwa kibiców z Bristolu hehe.
1 listopada 2014, 06:01 / sobota
Człowiek+Mecz= Łukasik ,tak po prawdzie.
Co ten chłop robił.........
1 listopada 2014, 06:12 / sobota
Dokładnie!! Tylko my lechici dostaliśmy od tych frajerów w pizde. Na szczęście Wisła zerwała z nimi zgodę. Ale dostali karę. Uff..
1 listopada 2014, 08:14 / sobota
Z meczu są dwa pozytywy: 1 - Łukasik który wyrasta na lidera drużyny, kolejny bardzo dobry mecz i 2 - postawa dwójki środkowych obrońców, co do których było sporo obaw a dali radę, pokuszę się nawet o stwierdzenie że to jeden z trzech najlpszych meczów pary stoperów w tym sezonie.
Na minus - tradycyjnie gramy tylko jedną połowę, tradycyjnie tracimy bramkę po stałym fragmencie i tradycyjnie bramkarz nic nie pomaga. Pamiętam tylko jeden mecz (u siebie z PBB), kiedy to bramkarz nam cokolwiek w tym sezonie wybronił. Biorac dodatkowo pod uwagę niepewną grę obrony i dramaty przy stałych fragmentach to ciężko myśleć o jakimkolwiek systematycznym gromadzeniu punktów.
1 listopada 2014, 08:18 / sobota
Nie wiem czemu, ale mimo wszystko jestem spokojny o pierwszą ósemkę. Ten zespół jest coraz bliższy poukładania, przerwa zimowa przyniesie mam nadzieję dwie rzeczy: kolejne wzmocnienia (play maker, obrońca) oraz zdecydowaną poprawę kondycji fizycznej. Mamy silną ekipę i w końcu ten zespół zaskoczy. Dajmy Untonowi pracować.
1 listopada 2014, 08:50 / sobota
Dźwigała- ładnie
Łukasik- brawo
Colak- trochę się musi uskutecznić, wtedy może być królem strzelców nawet
Kevin i Nazario- mają bardzo duży potencjał,
Możdżeń- lepiej niż Pietrowski na tej pozycji, ale szału nie ma
Pietrowski- źle nie było, szału nie ma, lepiej niż na prawej
Bąk- na zmianę
Grek- wczoraj był jak Valente (nie jak Valente w meczu ze Śląskiem), ciekawe jak sprawuje się na lewej
Leko- jak Możdżeń
1 listopada 2014, 12:21 / sobota
odnośnik

Nie no pewnie podziękuj im że łaskawie zgodzili się nałożyć stroje piłkarskie na 90 minut i pobiegać za piłką z półamatorami z prowincji spod Lublina.

Kiedy się wreszcie skończy pierdolenie o pechu czy pomyłkach sędziowskich a zacznie się gra na miarę tego klubu i miasta?
Ile kurwa można się zgrywać aby pokonać drugoligowych kopaczy.
Szałachowski,Sasin-nosz kurwa-jeszcze moment a sukcesem będzie dla nas pokonanie Championu Żabianka na piaskowym boisku po czym Unton podziękuje sowicie opłacanym gwiazdeczkom za walkę.
1 listopada 2014, 12:29 / sobota
Co do Dźwigały-właśnie takiego Adama wyobrażałem sobie jak pierwszy raz przeczytałem sobie o jego możliwości przyjścia do Gdańska.
Było wtedy napisane jako plotka transferowa że ma przyjść do nas z Jagielloni za dużą kasę + Tuszyński.
Myślę że to dobry ruch ze strony kluby-uważam że w przyszłości Adam będzie lepszym obrońcom niż Tuszyński napastnikiem-który jak uważam-pewnego poziomu już nie przeskoczy.
Pawłowski?Sprowadzenie z powrotem Kuby Biskupa na skrzydło więcej by nam dało niż trzymanie w klubie tej kaleki.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.425