LECHIA-Korona (8.11.2014) godz. 15.30
strona 2/3
8 listopada 2014, 16:28 / sobota
wystawienie bączka to jakiś sabotaż niestety on musi koniecznie odpocząć
8 listopada 2014, 16:29 / sobota
Ile można ciągle popełniać te same bledy personalne
8 listopada 2014, 16:30 / sobota
Unton niestety zjebał mecz taktycznie za dużo defensywnych pomocników przez co nie ma komu rozgrywac ,jeden Łukasik to za mało.Nie gramy wogóle skrzydłami,ale co najważniejsze gramy jak cioty a na Koronę to każdy wie ,że trzeba zapierdalac.Na drugą połowę Pietrowski out, za niego Wiśnia lub Grzelczak.
8 listopada 2014, 16:30 / sobota
Pierwszy gol strzał kapo w środek bramki, drugi gol strzał przy blizszym słupku gdzie też byl bramkarz. Wszystko wpada.
8 listopada 2014, 16:32 / sobota
Nie wierzę.... Pietrowski został na boisku....
8 listopada 2014, 16:34 / sobota
Nie wiem czemu 15 raz w sezonie muszę torturować swoje oczy oglądaniem tej pizdy Pietrowskiego. Każde jego zagranie i ustawienie się na boisku jest dramatyczne na poziomie 15 letniego juniora. Dziś piękna asysta przy drugim golu. Bąk dwa strzały w krótki róg, brawo dla tego pana. Borysiuk dostał czerwoną ze Śląskiem i do tej pozy nie wrócił. Reszta równie skutecznie kopie się po czołach. Bez Makiego ofensywa nie istnieje. Moniz błagam wracaj.
8 listopada 2014, 16:36 / sobota
Pietrowski zostal na boisku ze wzgledu na bacznie mu sie przygladajacych skaltow czolowych klubow San Marino ps:to jest kurwa jakis cyrk!
8 listopada 2014, 16:45 / sobota
Nie wiem komu zależało na tym aby wykończyć taką drużynę jak LG.Jeśli poprzednie sezony były złe ,to co powiedzieć o bieżącym?Jeśli poprzedni trenerzy Bobo,Moniz,a nawet Probierz byli żli to co powiedzieć o Pontonie?Jest zagubiony jak dziecko we mgle i to sprzedaje swojej ekipie.Czy jest ktoś w stanie wyjebać w kosmos portugalsko-niemieckich pedałów od zarządzania?Bo jeśli nie to w przyszłym sezonie derby w I lidze stają się coraz bardziej realne.A to już kompletna katastrofa... TYLKO BIAŁO-ZIELONI!!!
8 listopada 2014, 16:58 / sobota
Plulo sie na Hajte, a teraz wychodzi, ze nie bylaba to zla opcja
8 listopada 2014, 17:02 / sobota
gowno Ci wychodzi.
8 listopada 2014, 17:04 / sobota
No tak, bo Hajto z Pietrowskiego zrobiłby gwiazde na miare Fabregasa... w co Ty chłopie wierzysz, z gówna bata nie ukręcisz. Ci kopacze z pewnymi wyjątkami są po prostu za słabi na ten poziom Ekstraklasy i to nie jest kwestia tego kto tu jest trenerem.
8 listopada 2014, 17:11 / sobota
Oni nie sa za slabi tylko zle przygotowani i zmotywowani do calego sezonu i od kilku spotkan mamy tego efekt a zarazem caloksztalt.
8 listopada 2014, 17:20 / sobota
Trener to podstawa.Jak nie ma dobrych zawodników powinien to nadrobić taktyką, przygotowaniem fizycznym, motorycznym.
8 listopada 2014, 17:23 / sobota
Szkoda nerwów , czasu i pieniędzy !!!!!!!
8 listopada 2014, 17:25 / sobota
Zburzyć tą PGE Arene i elo Danuta wróćmy na Traugutta!!!!
8 listopada 2014, 17:28 / sobota
Brak trenera, brak piłkarzy. Chujnia na maksa
8 listopada 2014, 17:29 / sobota
Sorry ale ciężko mi sie powstrzymać. Unton wypierdalaj i zabieraj tę łajze Pietrowskiego ze sobą. trzech defensywnych pomocników na Koronę, potem dwie zmiany w przerwie. Maczado do dla ciebie chyba niedościgniony mistrz bo nawet on nie wymyśliłby takiego debilizmu. Pierwsza połowa to najgorszy poziom jaki widziałem od kilku lat. Kurwa płakać się chce jak widzę co się dzieje z tym klubem. Leją nas takie "zespoły" jak Łęczna czy Korona a Śląsk to poziom ponadgalaktyczny.
8 listopada 2014, 17:30 / sobota
Widać złe przygotowanie do sezonu,po prostu oczy bolą od patrzenia.Nie chodzi o to,że akurat przegrali bo szanse mieli i gdyby było 3;2 to pisalibyśmy to samo.
Człapią po boisku,a kilku chłopaków gra jakby było w Lechii za karę.
Bączek niech odpocznie,a na bramkę dałbym młodego Podleśnego-gorzej być nie może bo Trela i Bąk nie mają formy.
Zarząd musi się postarać o trenera,który będzie miał jakiś pomysł na wyjście z tej sytuacji bo Lechia to teraz niestety słaba drużyna.Mimo wszystko liczę,że na te 5 spotkań będziemy mieli 9-10pkt->3pkt z Jagą na 100% ;)
8 listopada 2014, 17:30 / sobota
"twierdza" Gdańsk - seryjne kompromitacje w meczach u siebie
1:2
zapewne Unton po meczu stwierdzi, że zabrakło czasu na wyrównianie...
"Dziękujemy" za rundę jesienną, a za dwa tygodnie Wiosna - czy się obudzą panowie - misie piłkarze? czy znajdzie się prawdziwy Trener, czy zarządzająca menadżerska zaraza w końcu przestanie dręczyć Nasz Klub?
eh..
8 listopada 2014, 17:38 / sobota
Bez pomysłu, bez bramkarza, bez prawego obrońcy, bez skrzydeł, a najważniejsze bez trenera...
8 listopada 2014, 17:39 / sobota
Żaden z naszych "obrońców" : Pietrowski, Lekovic i Możdżeń nie potrafi dośrodkować w pole karne. Leko strasznie długo wyrzuca piłkę z autu. Ariel bardzo niecelnie do przodu. Wystawienie Vranjesa na flance to taktyczne harakiri. Przegraliśmy ten mecz na ławce trenerskiej. Przykre patrzeć na brak gry ( w środku) i na fakt bycia dostarczycielem punktów w tej i następnej rundzie. Grę bramkarza z przyzwoitości przemilczę....
8 listopada 2014, 17:47 / sobota
hmm.. to ile jeszcze będziemy blokować zatrudnianie trenerów, aż znajdziemy się w lidze niżej??
Uważam że teraz po naszym (ogółu, bo ja do Hajty nic nie miałem) przyblokowaniu trenera i tego co po tym nastąpiło (kompromitacja w PP i degrengolada w tabeli), nawet gdyby Josef chciał zatrudnić Dżepetto to nikt z kibiców nie powinien pisnąć nawet pół słówka.
8 listopada 2014, 17:47 / sobota
Bramkarza to my nie mamy od dawien dawna
8 listopada 2014, 17:58 / sobota
Trener nie jest tylko od ustalania składu i robienia zmian! W moim odczuciu Pan Unton nic więcej nie robi. Dzisiaj zagraliśmy jak byśmy w składzie mieli jedenastu Pietrowskich! Uparcie będę twierdził, że mamy silną kadrę, tylko złego trenera. Obie bramki idą na konto Bąka, przy drugiej nie mała okazała się "pomoc" Pietrowskiego.
8 listopada 2014, 18:00 / sobota
Gdzie Aleksic, gdzie Kacajew, dlaczego Firisebishler nie gra z Colakiem od początku.
8 listopada 2014, 18:22 / sobota
Unton:
Niefajnie jest komentować to, co się dzieje po naszych meczach domowych. Tak było po 1:4 ze Śląskiem Wrocław, tak jest i teraz. Uczulałem zawodników, że detale mogą przeważyć o stracie bramki . Dodał też, że jego podopieczni nie odnaleźli się w nowym ustawieniu, które dzisiaj zostało po raz pierwszy wypróbowane. - Przez 20 minut wyglądali tak, jakby grali we mgle. Później musiałem skorygować ustawienie. To oczywiście nie tłumaczy naszej porażki. Uważam również, że nie mamy słabych piłkarzy.
piłkarze nie zrozumieli geniuszu trenera - trener przecenił piłkarzy,
ale w koło jest "wesoło"...
8 listopada 2014, 18:26 / sobota
Jesli nadal w składzie na mecz będzie Pietrowski i Bąk to takie będą efekty. Gdzie Kacajev, gdzie Aleksic. Beznadziejny mecz Lukasika i Borysiuka. Lechia gra wszerz zamiast do przodu. Obrońcy są tak wolni ze zgroza. Natychmiast przenieść Pietrowskiego i Baka do rezerw bo to poziom z orlika. Pietrowski nie ma pojecia o ustawianiu sie w obronie a Bąk to po prostu szmaciarz. Mogę się założyć że dwa wolne które bil Mozdzen Bak wpuscil.
8 listopada 2014, 18:32 / sobota
Nadal nie rozumiem jak mozna bylo wydac 800k euro na Lukasika, a nie miec kasy na porzadnego trenera?
Lukasik nie jest zadnym czarodziejem futbolu tlyko miernym kopaczem z przeblyskami w naszej nudnej jak pizda lidze.
8 listopada 2014, 18:33 / sobota
Niestety. Unton zaryzykował i się skompromitował. Niestety z naciskiem na to drugie, bo wystawienie w środku trzech defensywnych i Vraniesa na skrzydle wyglądało od początku na sabotaż i nim się okazało. Nie będzie z Pana Untona trenera nie ma co się łudzić
8 listopada 2014, 18:34 / sobota
Niestety po ptakach, gramy o utrzymanie.. za duzo bledów i niekompetencji jak na jeden sezon.. niby można powiedzieć że nawet taki Van Gaal z United powiedział że potrzebuje 3 lata żeby United znowu był potęgą ale nie ukrywajmy że w polskiej lidze żeby coś osiągnąć nie potrzeba aż tyle czasu. Po dzisiejszym meczu przy wygranej Lechii chciałem jeszcze dać czas Untonowi.. niestety spierdolil kolejny raz i to byl ten gwozdz do jego trumny.. do konca rundy zapewne dogra ale potem potrzebny jest nam nowy szkoleniowiec.. nie pizda jak machado ale ktoś kto będzie wiedział co robi w szatni. Nie widzę racjonalnych argumentów na grę Bąka w pierwszym składzie.. innych niż układ z trenerem.. możliwe że Unton chciał wykorzystać jego charyzmę jako kapitana.. bo z Janickiego taki kapitan jak z koziej dupy trąbka.. niestety jako kapitan Bąk wcale lepszy nie był, jego wywiady gdzie po kolejnych kompromitacjach opowiadał że zasługują na zjeby i kopa w dupę ile razy można popełniać te same błędy i za nie przepraszać.. teraz bialorus a jak tam nie bedzie 3 pkt to bedzie ciezko w przyszlym roku.. pamietajmy ze osuch juz sie nie pierdoli w tancu z grajkami.. tam leca juz glowy bo sie w glowach im popierdolilo.. zawisza zacznie punktowac.. czy Lechia da radę ? Przed sezonem wszyscy marzyli, teraz niestety realiści mogą powiedzieć że mieli rację.. z teamu który ugrał 4 miejsce nic nie zostało.. każdy Lechista w tych strasznych czasach płacze i boi się czy na Lechię czeka lepsze jutro.
8 listopada 2014, 18:50 / sobota
Płacz i bojaźń to uczucia nieznane prawdziwemu Lechiście . Ale takich coraz mniej .
8 listopada 2014, 18:57 / sobota
Mozna miec oczywiscie pretensje do grajkow ale ja az takich dosadnych nie mam... Moim zdaniem wychodzi jeszcze robota Machado i przygotowania do sezonu. Przygotowania do sezonu byly fatalne a dobre przygotowanie do rundy jest moim zdaniem 75% sukcesu. Gdyby bylo lepsze przygotowanie i konkretniejszy treneiro to mysle ze byloby znacznie inaczej bo mozliwosci i umiejetnosci to pilkarze maja a jest DRAMAT. Dlaczego Colak gra jak gra ? Bo widac ze ma lepsze przygotowanie do sezonu. Przygotowywal sie z I druzyna Norynbergi. Wiadomo ze tez ma umiejetnosci wysokie ale bez dobrego przygotowania do sezonu nie mialby obecnie 6 bramek na koncie. Najchetniej zapomnialbym o tej rundzie i patrzyl na przygotowania do kolejnej rundy. Moim zdaniem po rundzie trzeba zatrudnic dobrego trenera i wziasc sie konkretnie do roboty, tak aby przygotowac druzyne w odpowiedni sposob. Widac konkretne braki u zawodnikow. Nie bez powodu Vranjes, Makuszewski, Lekovic czy paru innych pilkarzy gra ponizej oczekiwan. Co do zmiany trenera to z calym szacunkiem do Kalkowskiego i Untona ale sa do zmiany. Nie chodzi tutaj o nich jako ludzi, ale o WARSZTAT trenerski. Z takimi trenerami-nowicjuszami mamy wchodzic do Europy? Mamy grac o najwyzsze cele? Moim zdaniem to sie nie uda dlatego potrzebny trener ktory zna smak zwyciestwa i potrafi ogarnac chlopakow.
8 listopada 2014, 19:11 / sobota
serce mi krwawi jak to się ogląda ,i nie chodzi o porażkę ale o styl i zaangażowanie oraz taktykę. Taktyka i rozpracowanie przeciwnika to jakaś kpina i pan Unton powinien uderzyć się w pierś i przyznać że popełnił błąd albo że się nie zna .zespół wychodzi na mecz z taktyką która się nie sprawdza a w drugiej połowie gramy na aferę i bez taktyki i gra wygląda lepiej ,czyli po co trener którego drużyna nie słucha ,inna rzecz że nie mamy lepszych wykonawców lub mamy ale przywiązanie do nazwisk zgubiło już nie jednego trenera .a mieli grać najlepsi na swoich pozycjach a w przerwie robi się dwie zmiany ! nie mamy trenera o bramkarzu nie wspomnę. ale i tak będę chodził bo warto choć dla tego że poziom dopingu zawsze był i jest wysoki tylko skoda że piłkarze do tego poziomu nigdy nie dorównają .
8 listopada 2014, 19:21 / sobota
jestem jeszcze w miarę trzeźwy więc jeden jedyny komentarz do meczu: złe ustawienie zespołu -3 defensywnych pomocników na mecz z koroną u siebie ?????, brak skrzydeł ...., brak dokładnego dośrodkowania w trakcie całego meczu czy z gry, czy z wolnych, czy z rogów itp., Bączek słabo, obrona niby średnio a dwa gole w plecy, frekwencja - ten team nawet na to nie zasługuje... przykry mecz i tyle
8 listopada 2014, 20:01 / sobota
Może pora w końcu przestać udawać, że drużyna gra lepiej, mimo wyników? Bo dla mnie nie gra, jedyne co się zmieniło, to przygotowanie fizyczne, ale to nie zasługa Untona. Ja mówię to po każdym meczu - w tej drużynie nadal nie wiadomo, co ma grać. Widać to po wszystkim, po przegrywaniu pojedynków w środku pola ( mimo 3 defensywnych na boisku!), braku pomysłu na rozwiązywanie akcji, wszystkiego. Niestety, problem jest również w zawodnikach. Bąk nie broni zupełnie nic i nie wiem sam czemu on gra, moim zdaniem nawet Trela wyglądał lepiej. Możdżeń radzi sobie bardzo słabo na boku obrony, w środku pola gra dobrze tylko Łukasik, brak dobrych skrzydłowych ( zawiedziony jestem Makuszewskim i Pawłowskim ). Ten sezon powoli można spisywać chyba na straty, nie wierzę, byśmy nawiązali walkę nawet o 8, co dopiero o puchary.
8 listopada 2014, 20:53 / sobota
Jesli ktos mysli,ze wystarczy wyjebać ze skladu Baka i Pietrowskiego(na co w pelni zasługują) i piłkarzyki zatrybia to jest w błędzie.Przeciez te lenie chodziły po boisku i markowały gre.Zresztą Borysiuk sam stwierdza, ze nie graja z pełnym zaangażowaniem.Chujowa taktyka i ustawienie to jedno a umiejetnosci i walka to drugie.W naszej beznadziejnej ekstraklapie na dobrym przygotowaniu fizycznym,wybieganiu i grze na pełnej kurwie mozna wiele ugrać.Udowodnilo to chocby wczoraj Podbeskidzie z Amiką czy Korona dzisiaj z nami.Inna sprawa,że kopacze sa totalnie zepsuci,juz na poczatku meczu dostali sygnał z trybun,że bez wzgledu na wynik dalej będa kochani.Potem kurwa jakies dasy po meczu,ze dostaja zjeby,Możdżeń w dupe jebany pyrus spierdala pierwszy po gwizdku pod prysznic,banda nieudacznikow kosi siano i ma nas i Lechie w dupie.To ze nie mamy trenera nie znaczy,ze ta cholota kalajaca świete barwy moze sobie urządzać kpiny z kibiców.Ciekawe co beda mowili na spotkaniu w środe....ach tak Pietrowskii juz stwierdził,ze to efekt zaniedbań od początku sezonu.Wyjebiemy trenera a dyletanci i lenie beda spokojnie trenować( oni wiedza co znaczy porządny trening?)
Bąk kurwa rajtuzy poprawia zamiast porzadnie piłke podać.....nic sie nie zmienia od lat sportowa chujnia z nędzą ale juz sie człowiek uodpornił więc do nastepnego meczu:-)
8 listopada 2014, 21:27 / sobota
A Wy dalej chodzicie na mecze, a nie na Lechię ?
8 listopada 2014, 21:31 / sobota
Korona wychodzi pełną gęba z dołka za to Lechia wpada w kolejne ale dużo głębsze , mamy graczy ktorzy bez trenera powinni zagrac o 100% lepiej w końcu nie robią tego od wczoraj , ale mamy za to prawie darmowego trenera ktorego poniosła dzisiaj fantazja z ustawieniem i wystawieniem graczy o których sam mowi w tygodniu ze są bez formy . Jezeli nic się nie zmieni w grze to słabo to widzę nawet z nowym trenerem od nowego roku gdyż strata pkt do grupy mistrzowskiej się zwiększa a nie maleje a w najbliższym czasie mamy bardzo trudne mecze .
8 listopada 2014, 21:32 / sobota
Jeżeli ktoś wini piłkarzy za tą porażkę to jest w błędzie!!! tak tak , w błędzie!!! Winny to ten zjebany trener i jego ciągotki do piłkarzy typu pietrowski.... i Bąk(choć zawsze go broniłem) Unton to amator bo tylko tak można nazwać to jak ustawił dziś drużynę.... po jakiego chuja Łukasik był za Colakiem??? po jakiego Chuja Vranjes grał na skrzydle? po jakiego chuja łajza i szmatławiec Pietrowski wogóle jest w meczowej 18??? Jak maczeta prowadził zespól to wszyscy narzekali ze Pietrowski w skladzie to sabotaz !!!! a co robi Wasza(dać mu szanse) Unton... w każdym meczu wystawia paralityka pietrowskiego!!!!!!!!!!!!!
Piłkarze są... tu potrzeba trenera a nie paralityka niezdolnego umysłowo!!!!!!!!!!!
8 listopada 2014, 21:50 / sobota
brawa dla kibiców za doping
i tyle w temacie.
9 listopada 2014, 10:58 / niedziela
Bojaźń i brak rozegrania od tyłu. Robi się dramat. Jedyne czym można się pocieszać to że to dopiero połowa sezonu. Zima wasza - wiosna nasza! Pozostaje czekac na wiatr co rozwieje tą niemoc grajków.
9 listopada 2014, 12:05 / niedziela
Minęło kilka godzin. Teraz na trzeźwo można próbować oceniać to co się wczoraj stało.
Grali słabo, przegrali, ale mieszanie z błotem Bączka czy Magistra za stracone bramki jest lekką przesadą.
Pierwsza bramka to raczej wina naszych stoperów, że dopuścili do strzału. Przy drugiej fakt, Marcin miał pecha próbując wybić piłkę, tyle że to z drugiej strony ktoś (chyba powinien to być Lekovic) zostawił nieobstawionego strzelca. Zresztą Leko przy pierwszej bramce też maczał palce. Dla mnie to właśnie on był naszym najgorszym zawodnikiem i powinien odpocząć.
Unton taktyką na ten mecz trafił kulą w płot, bo dla mnie o dwóch DP było za dużo. Zmiennicy na drugą połowę powinni wejść od razu np. za Łukasika i Pietrowskiego a nie za Stojana i Bruno. Grzelu moim zdaniem rozegrał dobre zawody i to samo bym napisał o Kevine, ale on chyba trochę za bardzo gwiazdorzył.
Czas już aby dać szansę chłopakom z rezerw. Aleksic, Kacajew, Nishi a przede Czychowski na to chyba zasługują.
9 listopada 2014, 16:37 / niedziela
Wiem że napisanie że w mniejszym stopniu Korona wygrała będzie kontrowersyjne, ale to Lechia grając padakę bez umiejętności celnego podania, mecz przegrała. To myśmy grali bez werwy, przy pierwszym zagrożeniu bramki Korony w 20 minucie. Żeby coś wpadło trzeba mieć okazje i strzelać. Druga połowa była lepsza tylko, że przy 0:2 ale i tak potrzebujemy 500 strzałów aby coś wpadło.
9 listopada 2014, 21:20 / niedziela
Mimo powszechnych narzekań, zwrócę uwagę na to, że i ten mecz miał dwa oblicza. Pierwsza połowa wyglądała nędznie, bo daliśmy się nieźle stłamsić przez bardzo przeciętnych kopaczy Korony. To wynik braku rozgrywającego w składzie jak i Makiego, któremu zawsze można było wypuścić piłkę na dobieg, który potrafi minąć tego 1 obrońcę i który potrafi i dośrodkować a jak trzeba , to i strzelić. Komplet kartek do tego kontuzja – wiadomo nie dało się. Ale po jaka cholerę wstawiać na jego miejsce dodatkowego DP ? Dwie bramki w plecy ( Tu Bączek wyglądał jak żółtodziób) spowodowały, że Korona cofnęła się a wolne pole nasi starali się zagospodarować. Szło to jednak fatalnie. W drugiej połowie przeprowadzone zmiany jak i pewnie reprymenda trenera podziałały pozytywnie na zespół. Trzeba to docenić, do tego fantastyczny doping z trybun. Grzelu a przede wszystkim Freesy wprowadzili sporo ruchu. Gorzej wypadł Wiśnia ale ten typ tak ma, że dopasowuje się do poziomu zespołu. Magister na prawej obronie ? To miękkie zagranie to błąd nierzadki u defensywnego pomocnika: przejmuje piłkę, chce rozegrać do przodu, atakuje go przeciwnik ,traci piłkę ale przeciwnik jej nie zdąży jej opanować, bo jest asekuracja stopera, który wchodzi bezceremonialnie do akcji , likwidując zagrożenie. O.k. Ale do Magistra nie dociera, że gdy gra daleko przy linii, to jak ten atakujący go rywal wyłuska mu piłeczkę, to z tego może wyjść wielki klops, dlatego jak dystans do niego jest zbyt krótki, to należy redukować zagrożenie choćby wywalając piłkę w aut, najlepiej po nogach atakującego go przeciwnika. I wtedy nie ma zmiłuj się, pozostają tylko dwie opcje: albo zdążę i piłka wychodzi w aut albo odskakuje rywalowi o 15 m, że nie zdoła z tego i tak nic zrobić albo nie zdążę i schodzimy obydwaj z boiska: on bo jest niezdolny do dalszej gry a ja , bo mnie wyrzuca sędzia .
Ta kompromitująca porażka może jednak zaowocować tym, że przypomni w klubie, że trzeba zakontraktować jakiegoś trenera, któremu uda się wycisnąć z tych piłkarzy chociaż 80% ich umiejętności. Czas też dać szansę innemu bramkarzowi a Marcinowi dożywotni zakaz gry na obronie.
9 listopada 2014, 21:33 / niedziela
Liga plus extra- nie uznali nam prawidłowego gola, no i jednego karnego.
9 listopada 2014, 21:34 / niedziela
Musiałem trochę ochłonać po meczu, bo ciężko to było przyjąć na klatę.
Własciwie nie ma co komentować meczu, przegrali go wszyscy trenerzy, obrońcy, pomocnicy, napastnicy i ten facet co stał w bramce. Przykro to pisać o Bączku, ale ława jest konieczna.
W zasadzie mecz przypominał mi walkę bokserską w której jeden z pięściarzy nie miał prawej ręki (Możdzeń i Magister), a lewą zwichniętą (Lekovic). Dodatkowo miał związane nogi i zasłoniete oczy. Jak ta walka mogła sie skończyć? Widzieliśmy.
Przykro to pisać, ale dalej potrzeba nowego trenera, mógł byc Kocian, mógł być Smutny Waldek, szkoda przegapionych okazji.
No i kilka słów do włascicieli akcji Lechii, właściwie to cytat z Wyspiańskiego:
"Miałeś Chamie złoty róg, teraz ostał ci sie jeno sznur "
Był zespoł na 4 miejsce, teraz jest na 14? 15?
TYLKO LECHIA!
9 listopada 2014, 21:38 / niedziela
Chciałem napisać dokładnie to co @okulele.
Pomijając żenadę w wykonaniu Lechii, to nie odgwizdano Nam karnego, a bramkarz Korony wpadł z piłką do bramki- ot taki sobie szczegół za 3 pkt.
9 listopada 2014, 22:09 / niedziela
Animacja komputerowa pozycji bramkarza Korony przy nieuznanym golu
odnośnik
9 listopada 2014, 22:42 / niedziela
sędzia nie podyktował karnego po tym, jak się dowiedział a może i zobaczył w przerwie, co symulant Leko wykonał w I połowie. pewnie pomyślał cwaniaczki chcą ze mnie zrobić wała a ja raz się dałem ale teraz niech się bujają. Co do bramki , to nic by nie było, gdyby ten osioł z Korony nie przydusił wyuczonym na setkach treningów odruchem piłki do piersi tylko po złapaniu piłki wyprostował ręce. Nikogo z lechistów nie było w pobliżu. I nawet gdyby gola nie było, za karę należało się im za taką głupotę przyznać nam tę bramkę. A "symulacja" taka to o kant d... rozbić.
12 listopada 2014, 09:14 / środa
Ello,
nie często zdarza mi się robić wpisy na naszym forum, ale po ostatnich dwóch meczach u nas, na które od tego sezonu zabieram swoją 10 letnią córkę, i która do meczu ze Śląskiem dopytywała tata kiedy idziemy na Lechię? Tata kiedy Lechia gra?
muszę napisać to co mówi moje dziecko - i to jest moim zdaniem dość istotne, bo moje zdanie jest podobne do większości z nas. Otóż:
- mniej więcej tak powiedziała po meczu ze Śląskiem - tata gdyby nie przyśpiewki to bym zamarzła, bo nasi piłkarze to chyba zamarzli bo nie grają - i tak po 20 minutach - oni już nawet nie biegają...nie chce im się czy co? Ja jak na W-F jak robimy test (nie pamiętam nazwy ale chodzi o biegi) i jestem gdzieś na końcu to mi się chce ich wszystkich przegonić i ostatnio to mi sie nawet niedobrze zrobiło jak goniłam resztę, ale dogoniłam, a ten z nr (tez nie pamietam kogo wskazała) jak straci piłkę to już jej nie goni. Podkreślam, że to mówi 10 letnie dziecko - tak określa i tak widzi właśnie ambicję.
Po meczy z Koroną wyjątkowo poczekaliśmy dłużej, chciałem zobaczyć reakcję grajków - i jak poszło po co wy gracie jak Wy ambicji nie macie - to moja córka powiedziała, że powinni przyjść zobaczyć jak u niej na boisku w szkole chłopaki grają, bo prawie każdy jest po takim meczu podrapany, a w Lechii to nawet czyste spodenki mają. - Generalnie po I połowie chciała iść do domu... i to jest też smutne, że dzieci patrzą i widzą co to jest brak ambicji - moja to wyłapała, ale inne dzieciaki mogą brać z tego wzór - patrz przegrana przebitka Pietrowskiego - każdy ambitny piłkarz zapierdzilałby aby piłkę odzyskać tak moja córka biegnąc w testach kiedy widziała, że jest na końcu. Jeśli OT to sorki.