I po Oleksym
strona 1/1
9 stycznia 2015, 11:49 / piątek
Teraz chyba Urban w kolejce do piekła.
14 lutego 2015, 11:18 / sobota
Mnie tylko wkurwia, że te bydlaki zdychają ze starości albo od choroby. To tylko dobitnie pokazuje czym jest tzw. III R.P.
19 lutego 2015, 01:21 / czwartek
ad Bongo - raz że RP bez kropek, a dwa... a jak taki konkretnie Oleksy miałby zdychnąć? Ja rozumiem, że komuch, że świnia orwellowska, że parszywa morda... ale nie przesadzajmy - w porównaniu z wieloma skurwysynami którzy jeszcze - bądź już nie, a przestali to robić bez większych niepokojów'' - chodzą po tej ziemi to z niego istna krynica rozumu i godności człowieka była, i krwi na rękach nie miał, a nawet jeśli to nie starcza, to na czapę dlań byłoby szkoda - albo go, albo przynajmniej sznura, skoro tylu 'bardziej zasłużonych' - żałować można co najwyżej że takiego z humorami chowają, bo 'czynny polityk', gdzie ten choćby dla samego "kończwaściowania wstydu oszczędzania" z przyzwoitości pownien się w swoim czasie odczynnić, tak czy siak - znajmy proporcje
szalom
23 lutego 2015, 09:37 / poniedziałek
Zgodzę się z Tobą Protokolant_syj, że mamy bardzo liczny panteon czerwonych świń. Nie jest jednak tak, że szczególnie upodobałem sobie Oleksego. Drzew do ozdobienia wiele rośnie w tym umęczonym kraju. Kiedy PZPR farbowało się na Socjaldemokrację RP to Oleksy stanął na czele. Na takich stanowiskach ludzi przypadkowych nie było. To że nie był lubiany przez inne lewicowe świnie nie wybiela go absolutnie.