Lechia Gdańsk : GKS Bełchatów 07-03-2015 18:00

Jutro trzeba wygrac. Nie wazne jak. Po strzale dupa, dwoma czy po samobuju. Trzy punkty musza zostac w Gdansku, w szczegolnosci, ze brudne paznokcie doskakuja nas w tym momencie na dwa punkty...

Mam jakieś takie przeczucie, ze będzie nawet w plecy dzisiaj.

Jaruś to się kurwa zamknij w sobie i nie przychodź dzisiaj bo Twoje przeczucia/przemyślenia nie idą w parze z naszym HYMNEM.

i jeszcze słowo do wszystkich wielbicieli farbowanego Brazylijczyka
koleś może i ma jakieś ponadprzeciętne umiejętności, ale na treningach, jego wejście w ostatnim meczu poskutkowało tym, że graliśmy w 10, każda piłka strata, a już szczytem bezradności były rzuty rożne w jego wykonaniu, w obecnej chwili gość chyba fizycznie nie jest przygotowany, bo nawet nie usiłował wracać po stracie tylko łapki rozkładał, dla mnie to jest dywersja, że wchodzi Nazario, a nie Wiśnia, jedyny mecz w którym w miarę pograł to przegrany w stolicy, ale i tak wieszałem na nim psy za przestrzelone setki, pozostałe jego wyczyny to piach

Kibiców gości jedzie jeden autokar

Ja myślę, że dziś spokojnie wygramy. Tak nasze naprawdę ostatnie wyniki wprowadziły trochę dziwnego zamieszania w postrzeganie drużyny.

No bo na początku dość elegancko wygraliśmy z Wisłą. To dawało nadzieje, ale zobaczmy, jak chujowo gra Wisła. Przegrywa z każdym. To zwycięstwo nie było warte tak dużo, jak nam się zdawało, ale wygraliśmy.

Potem przybył Zawisza. Ostatnia drużyna ligi, ale jednak odmieniona. W tej rundzie jeszcze nie przegrali. 0:0 z nimi może się okazać dużo cenniejsze, niż by się zdawało, bo oni nie mają nic do stracenia i to widać.

A potem Ruch. Niby przedostatni, ale... No właśnie. 2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka w Poznaniu. Ci to dopiero się odmienili. W całej długiej rundzie jesiennej zdobyli bodaj 17 punktów, a teraz już 7 w czterech meczach. Oni się z tego wykaraskają.

A jak na tle tego wypada Bełchatów? Dwie porażki z przeciętnymi Piastem i Podbeskidziem i zwycięstwo nad fatalną Wisłą.

Obstawiam dziś 3:1 dla nas, a po meczu goście będą zwalać winę na murawę.

2:0 Lechia.

"A jak na tle tego wypada Bełchatów? Dwie porażki z przeciętnymi Piastem i Podbeskidziem i zwycięstwo nad fatalną Wisłą."

No własnie a Lechia? Remisy z 15 i 16 drużyną oraz "zwycięstwo nad fatalną Wisłą".

Wszystko wyjdzie dziś w praniu...

TYLKO ZWYCIĘSTWO LECHIJKO TYLKO ZWYCIĘSTWO!

"Fatalna Wisła" na razie w plecy z Zawiszą, hmm.

Kurwa Kevin! Sam na sam i obrońca go dogonił. Masakra!

Ogólnie bardzo dobry mecz. Gerson solidnie.

Tylko niech Brzęczek ściągnie tego Nazario, bo aż oczy bolą od oglądania gry tej kaleki....

Nazario dramatyczny. Moze Litwin cos by pokazal.

z ta ga remis to sukces zwlaszcza ze błchatów nic nie gra a my tym bardziej zenada

Nazario superstar i Kevin klasa światowa. Kartoflany poziom w I połowy. Zobaczymy co zrobi Brzęczek

Ile sytuacji musi mieć Maku by w końcu strzelić bramkę? Kolejna setka zmarnowana.

Uff ale teraz mamy farta! Dzięki Arek!

1:0!!! Colak! Oby dowieźli do końca.

Kurwa Colak! Grzelczak sam a ten w nogi obrońcy. Ale może to wina tragicznej murawy.

Colak jak Lukjanovs ;)

Informacja dla wiecznie niezadowolonych:

Na ten moment tracimy już tylko jeden punkt do pierwszej ósemki.

Gerson zaliczyl zajebisty wystep.Brawo

W końcu 3 pkt! Mam nadzieję, że odwołają się od drugiej żółtej dla Makuszewskiego.

Myślę że Grek na dluzej posiedzi na ławie bo Gerson był zajebisty

Gerson świetny występ, ale cała obrona (Wojtkowiak, Janicki, Wawrzyniak) zagrała na wysokim poziomie. Najsłabiej wg mnie Vranjes i Nazario, którzy nie szukali wolnych przestrzeni i zbyt często tracili piłki.
Inna sprawa to sędziowanie... To co wyprawiał Gil powinno przyczynić się do odsunięcia go na kilka kolejek.
Dzięki należą się drużynie za walkę.

Kolejny mecz gdzie Nazario ustawiony na skrzydle ma związane nogi. Druga połowa w jego wykonaniu o niebo lepsza za sprawą przesunięcia go na środek.

Colak ewidentnie lepiej pasuje do koncepcji ataku pozycyjnego niż Kevin(fenomenalnie zastawia i odgrywa), mam nadzieję, że jego forma z początku sezonu powraca.

Seba poprawnie, naliczyłem się 3-ech świetnie zagranych piłek i kilka razy w odpowiednim momencie przyspieszał i spowalniał grę. Oby forma rosła.

Grzelczak, moim zdaniem to taki Pietrowski tylko na innej pozycji, jeden mecz mu wyjdzie a później dwadzieścia nie.

Maki widać, że bardzo chce.... niesety za bardzo... stąd jego niemoc;) chyba....

Gerson świetny debiut. Poprzeczkę postawił sobie bardzo wysoko i jeśli utrzyma 3/4 wszystkich tych udanych interwencji to będziemy mieli z niego pociechę.

Na brawa zasługuje również moim zdaniem Wojtkowiak. Równy poziom, robił co do niego należy, taak samo jak Wawrzyniak.

Vranjes chyba ma już dosyć gry w Gdańsku. Rewoluja nikomu innemu tak nie posluzyła jak jemu. Szkoda bo w głowie siedzą mecze gdzie to on rozdawał piłki.

Bąk coś tam złapał. Inaczej wygląda jego gra gdy ma przed sobą obrońców a nie paraobrońców.

Borysiuk, dobra pierwsza połowa bo na drugą "nie wyszedł"

reszta miałka.

Łukasik miał wejść za Borysiuka a za Vranjesa Colak, czyli przestawienie na gre z 2 napadziorów. Kevin za Colakiem.------> moje zdanie ;)

Wygraliśmy!!! I to się liczy!!! Pozostaje tylko w następnej kolejce zjeść paprykarz i wydalić po trzykroć!!!!

Ufff.

Bałem się, że nie strzelą, ale się udało. Wynik w pełni zasłużony, nawet jeśli było jakieś pchnięcie przy golu. Gil jest ślepym idiotą. Pomijając fakt, że tam był faul, to jeszcze w życiu nie widziałem, by w takiej sytuacji dawać piłkarzowi drugą żółtą kartkę.

Widać było, że nasi bardzo chcą. Po golu byli tak nabuzowani, jakby za moment mieli wznieść puchar Ligi Mistrzów. Dobrze. Ta drużyna chce wygrywać.

Bąk - zagrał dziś dobrze. Miał kilka trudnych sytuacji, a przy łatwych nie popełniał głupich błędów. Raz łapał na dwie raty, ale generalnie forma zwyżkuje.

Wojtkowiak - świetny mecz. W obronie nie do przejścia, a w ofensywnie bywał dość często i całkiem efektywnie.

Wawrzyniak - jeden katastrofalny błąd w ustawieniu i tylko cudem nie traciliśmy gola. Ale poza tym bardzo dobry występ, a w końcówce doskonale przeciął bardzo niebezpieczne podanie. W C+ dostał gracza meczu i chyba jest to robione dla jaj, podobnie, jak kiedyś ze Stevanovicem. Jeśli ktoś z Was zabawia się w taki sposób, to ja mam prośbę: przestańcie. Wawrzyniak gra u nas bardzo dobrze. Dawno nie mieliśmy tak dobrego lewego obrońcy. Nie widzę więc powodu, by się do niego ciągle przypierdalać.

Janicki - niedługo zagra w kadrze, zobaczycie. Obok Glika. Gra naprawdę świetnie.

Gerson - O WOW...

Borysiuk - agresywnie i skutecznie. Jak to on. Nigdy nie będzie plusem meczu, bo takich zawodników zwykle się nie widzi. Ale ja osobiście bardzo się cieszę, że on jest u nas. Robi masę gry.

Vranjes - niestety, dziś się pokazało, dlaczego siedzi na ławie. To cień tego Vranjesa, którego znamy. Dużo strat, rownież tych najniebezpieczniejszych. Zero do przodu. Myślę, że po sezonie powinien odejść. Dla niego nie ma już w Lechii przyszłości.

Mila - znowu słaby mecz. Co innego można powiedzieć? Przepompowaliśmy ten balonik i Seba to chyba odczuwa. I trzeba powiedzieć, że Seba w każdym meczu gra przyzwoicie.Dziś też miał kilka fantastycznych dograń, min to do Nazario. Tyle, że dla nas przyzwoity mecz Seby, to słaby mecz Seby. On ma błyszczeć. Ale ja się nie martwię. Mila wróci do formy. Może zajmie mu to trochę czasu, ale wróci.

Nazario - to dziwny zawodnik. Czasami irytuje stratami, a czasami zagrywa doskonałą piłkę. Dziś było to samo. Pierwsza połowa przeciętna. Ale w drugiej było znacznie lepiej. No i on dogrywał do Wiśni, który zaliczył asystę przy golu Colaka.

Maku - piszecie, że kiepsko dziś grał. Nie zgadzam się. Oczywiście, zmarnował dwie dobre okazje, ale wyraźnie widać, że wraca stary, dobry Makuszewski. Szybki (nawet na tym pastwisku), kreatywny i waleczny. Dla mnie Maku to nasza największa nadzieja na ósemkę. O kartkę pretensji mieć nie można, bo tam był ewidentny faul, ale Maciek musi przestać robić takie padolino, bo on nawet jak jest faulowany to coś od siebie dorzuca i sędziowie po prostu nie wiedzą, co robić. Dziś było to samo. Zarzucił nogami, jak przy krakowiaku.

Friesenbichler - najgorszość. Nie wiem, co się z nim dzieje. Słaby fizycznie, bez ikry. Mógł nawet strzelić gola, ale nie strzelił. Nie ma szans, by utrzymał miejsce w jedenastce.

Colak - w końcu. Nie tylko strzelił gola, ale po prostu zmiażdżył obronę Bełchatowa. Przejmował i przetrzymywał piłkę. Przepychał i walczył. A nade wszystko widać było, że bardzo mu się chce. Brawo.

Wiśnia - kilka dobrych zagrań, dość szczęśliwa asysta. Dobra zmiana.

Grzelu - raczej przeciętnie. Jedno dobre zagranie. Ale grał za krótko by oceniać. Ja ciągle wierzę w tego chłopaka.

Jestem dobrej myśli. Ósemka na wyciągnięcie ręki.

Na szybko kilka spostrzeżeń. Ważne trzy punkty w domu. Colak-Joker wykonał swój "job":) z przodu nadal to wygląda słabo. Szczęście, że Bełchatów nie wykorzystał tej szansy Piecha. Obrona wyglądała solidnie ale GKS grał bardzo prostą piłkę dlatego zaczekam z oceną Gersona do meczu z Pogonią bo widać, że czyta grę ale stoperzy mieli dzisiaj niewiele prawdziwej roboty. Seba Mila zjazd formy...ciekawy jestem co on będzie grał za kilka tygodni. Vranjes zagubiony. Nazario w swoim stylu. Bez efektów a Kevin ława za tydzień. Wiśnia widać, że ma ochotę do gry. Ariel solidnie a Bączek w swoim stylu. Trochę elektryki ale ważne, że na zero. Nawiasem mówiąc Trela wyglądał dzisiaj bardzo dobrze.

Fajnie ze wygrana. Natomiast pomoc jest do zmiany. Za Nazario- Grzelczak, za Makuszewskiego-Litwin, za Vranjesa- Mozdzen, za Borysiuka-Dźwigała, Mila albo Wiśniewski mogą grać zamiennie. Im mam nsdzieje pilks nie będzie przeszkadzać przy nodze. Obrona na medal a Gerson wciąga Janickiego i Greka razem wziętych. Bak zwalnia grę i nie można zainicjować szybkiej akcji,Budzilek bardzo szybko wznawia grę dalekim wyrzutem.
No i w końcu kiedy będzie tu jakiś normalny sedzia bo to co ten pajac wyprawial to jakas kpina. Szkoda tego komentować bo wygladalo to jak ustawiony mecz, kartki za nic, nie odgwizdane reki w tym jedna na polu karnym, nie odgwizdane spalone Belchatowa, wyrzucenie Makiego podczas gdy został wzięty w kleszcze przy polu karnym. Sędzia powinien byc odsunięty od meczów bo mam wrażenie ze czasy fryzjera trwają w najlepsze.najpierw Marciniak a teraz ten idiota.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Nie wiem czy tocos da ale Lechia powinna odwolac sie odnosnie nieslusznej kartki Makuszewskiego

Moim zdaniem niecałe 10 000 ludzi (wstyd w sumie jak na sobotę 18.00) w tym ja zobaczyło mecz walki zakończony naszym zasłużonym zwycięstwem. Gerson bardzo dobrze, angażował się na maksa i wypił chyba wszystkie izotoniki jakie mieli bo tankował jak tylko miał okazję :) Nie rozumiem gwizdów na naszych zawodników (głównie Mila i Nazario). Widać było, że się starają i jak dla mnie akurat dziś nie zasłużyli na gwizdy. Emocje udzieliły się w przerwie spikerowi - wydaje mi się że zapowiedział Ariela Jakubowskiego z rozpędu :) Fajny wieczór - dzieciaki dostały na koniec fajerwerki, miło:) Oglądam mecz teraz z odtworzenia i miło również, że komentatorzy klikukrotnie docenili zaangażowanie kibiców. Sędzia Gil przeskoczył w mojej klasyfikacji Borskiego (to nie jest chlubna klasyfikacja :) ) Teraz biało zielony walec walec ma z rozpędu rozjechać Pogoń.

Typowy "mecz walki" jak to na naszym kartoflisku bywa. Plusem tego meczu był Colak, który po słabym meczu z Zawiszą zagrał poprawnie. Sebek nieco lepiej, dwie ładne asysty ale to wciąż nie to. Nazario chaotyczny ale czasami coś mu się udaje. Gerson - ok, wreszcie obrońca co potrafi dobrze podać długą piłkę. Bąk nie może sobie pozwolić na takie sytuacje jak w pierwszej połowie gdzie nabija zawodnika, to nie podwórko. Reszta też bez rewelacji, no może Wojtkowiak coś tam zagral.

O tym meczu nic dobrego nie można napisać .To jeden z tych które trzeba wygrać choć 0,5:0.
Martwi mnie Mila -słaby nie wychodzi do podań jest ustawiony za bardzo z przodu-przez to powstaje potężna dziura w środku pola-tylko nie wiem czemu trener tego nie widzi zresztą sam Seba powinien obejrzeć swoje ostatnie 3-mecze- inaczej się ustawiać.Jak go spotkam to mu o tym powiem.Cała drużyna jakby jeszcze nie załapała rytmu-choć po 4-meczach jesteśmy na drugim miejscu po Zawiszy 8 pkt i przed Ruchem-7-normalnie wymiatamy.Mamy w najgorszym wypadku 2-p-kty do 8.

I straciliśmy tylko jedna bramkę i to z karnego, z gry żadnej. Gerson na stale na środek to trend sie utrzyma.

Gerson - man of the match. Paralityk Bugajdis - ławka albo odpał do rezerw.

Gil po prostu nie nadaje się, żeby dzieciom na wf-ie sędziować i to wszyscy wiedzą, nie licząc (o dziwo!) jego zwierzchników.

A teraz o samym meczu:

Bąk gra na odpowiednim poziomie i dopóki nie zrobi poważnego błędu, bądź nie dostanie kontuzji, Budziłek go zmienić nie może. Pech dla Budziłka, dla samej Lechii póki co korzyść. Ciekawie może być latem, gdzie będziemy mieli 4 bramkarzy, bo Trela też wydaje się łapać formę.

Cała obrona naprawdę dobrze, 1 spóźnione wyjście Wawrzyniaka, mogło nam zepsuć humor, ale co Piech to Piech. Ogólnie dobry mecz wszystkich obrońców, a Gersona pochwalę osobno, bo zasłużył- dziś bezbłędny, oby to nie był jednorazowy wyskok, czego mu życzę.

Pomoc...Mila przeciętny-słaby, Makuszewski nieskuteczny, Vranjes gorzej jak Mila, Nazario niezły w drugiej połowie, pierwsza to makabra, Borysiuk dobrze czytał grę- mecz na +, Wiśnia ma plusa za asystę, poza tym ani dobrze ani źle. Grzelczak podobnie.

Friesenbichler za mało widoczny- do tego systemu się nie nadaje, tj. on nie powinien grać tyłem do bramki i zgrywać górnych piłek, powinien grać podwieszonego za Colakiem.

Podsumowując, było nieźle, a najważniejsze są 3 punkty. Było zaangażowanie, walka i za to wszystko serdecznie piłkarzom dziękuję. Liczę, że za tydzień bilans Lechii będzie wyglądał 8Z 8R 8P.

a i zapomniałem o Colaku, w odróżnieniu do poprzednich występów na wiosnę, dziś zagrał jak w swoich najlepszych meczach w Lechii, przestawiał przeciwników, wygrywał w powietrzu, dobrze rozpoczynał akcje po dłuższym podaniu od obrońców. Zrobił oczywiście też najważniejsze.

Niektórzy co widzę po wpisach to niech nie oglądają meczu w różowych okularach, bo jak można zaopiniować,że ten pomalowany blondyn zagrał chociażby przyzwoicie.Kompletny dramat.Straty,przewracanie się,złe przyjęcia,podania tragiczne.Katastrofa.Pół meczu na Legii zagrał,a tak to notoryczna kupa w jego wykonaniu,a że do końca JB go na boisku trzymał to nieporozumienie.Gerson bardzo dobrze wypadł.Kevinek no comment.Seba słabo wciąż,ale odkręci się jeszcze,a reszta przyzwoicie lub dobrze

murzyn ok bez napinki

Jesli juz bawimy sie w oceny (w skali szkolnej) 1-6
6- Gerson, oby tylko tak dalej
5- w zasadzie reszta obrony
4-Nazario, mimo ze go jakos nie trafię, Colak za bramkę, Wiśnia za orzeźwiająca zmiane
3- reszta zespołu
2- nikt
1- Gil, miałem do niego szacunek, ale ten mecz..............szkoda gadać
Ważne 3 pkt, nie ważne w jakim stylu bo teraz w tabeli scisk i kazde wymeczone 3 pkt ciesza jak cholera.
A w Szczecinie TYLKO ZWYCIĘSTWO!

TYLKO LECHIA!

Bąk - nie miał co robić, ale jak musiał wszystko obronił
Janicki - profesor w obronie, ostatnio przynajmniej raz na mecz "musi" pójść do przodu, dzisiaj dobrze że udało mu się faulować bez kartki po swoim błędzie z przodu
Wawrzyniak - gra średnio i zawsze musi coś skiksować
Gerson - objawienie, niech gra tak dalej, zrobił jeden błąd ale i tak wyciągnął faul na nim
Mila - gra średnio, brakuje iskry jak na tak rozreklamowanego playmakera
Friesenbichler - gra zbyt miękko, w sytuacji "sam na sam" gdy nie potrafił zgasić skaczącej piłki nie był też w stanie "obronić" piłki, przepchnąć cokolwiek
Nazario - dużo szumu mało efektu, zbyt drobny od wszystkich się odbija, brak parcia na bramkę
Makuszewski - jak Nazario trochę szumu, ale wie gdzie jest bramka, ale słabo strzela
Colak - ma parcie na bramkę (czasem zbyt wielkie), minus za niezauważenie Grzelczaka pod koniec meczu w kontrze

Zauważył ktoś (oprócz mnie) jak bodajże w 57 minucie mieliśmy wolnego co zrobił Colak? Jak inteligentnie urwał się pilnującemu zawodnikowi i idealnie ustawił się do podania przed pustą bramkę? Trzeba było tylko zagrać szybką, krótką piłkę...
Ale nasz "Cycu" w tym czasie obliczał trajektorię zagrania pt "Aaa... pierdolnę znowu w mur, co mi tam!"

Nie kumam za cholerę czemu Brzęczek nie może wystawić Wiśni od pierwszej minuty (zazwyczaj Wiśnia gra lepiej od początku niż jako wchodzący), a spróbować wprowadzić 'gwiazdę' na podmęczonego rywala gdzie szybkość graczy po 60 minutach i 'świeżego' Mili byłaby mniej więcej taka sama.

Acha... nie będę wracał do tematu poprzedniego meczu, ale jak w czasie poprzedniej transmisji usłyszałem "Nazario ma doskonale ułożoną..." byłem pewien, że usłyszę "fryzurę", bo co kurwa innego? Ale niestety 'redaktorzyny' zakończyły sentencję "nogę"... a dziś usprawiedliwiali Brazylijczyka stanem murawy. Brazylijczyka! Gdzie podobno chłopcy żonglują pomarańczami na piachu...

Punkt widzenia zależy od punktu... pierdzenia (na wizji)?

PS: Colak pokazał dziś o ile jest lepszy od "Pedi" Buvala... castorp... odszczekujesz, czy trzymasz bełkot?

a ja jestem ciekawy czy Brzeczek umialby wkoponowac w drużyne Milę z Wiśnia?
Na razie to Łukasik z Borysiukiem sobie wchodząc w paradę.

TYLKO LECHIA!

Na szczęście moje przeczucie się nie sprawdziło. Nasi wygrali.
Moje oceny w skali 1-5
2 - Frisenbichler. Gonił wiatr i ścigał się z własnym ogonem. Bezproduktywny. Vranjes - podobnie jak Austriak
3 - Mila. W drugiej połowie potykał się o własne nogi. W duchu blagalem o zmianę w obawie ze zrobi sobie grzywde; Nazario - chaotyczny, niedokładny. .niewiele czemu nie gra Litwin.
4 - Borysiuk poprawnie w destrukcji poprawnie w kreowaniu akcji, trochę za mało rozciągał grę. Brakuje słynnych długich przerzutow.; Makuszewski - walczył szarpał miał swoje okazję na bramkę. Maki powoli odzyskuje formę. Bąk - miał niewiele roboty ale to co miał wybronić to wybronil.

5 - cała obrona, nieco słabszy Wawrzyniak ale to tylko przez to ze był źle ustawiony przy 100% sytuacji Piecha

4 Colak
3 Grzelczak

@Stara Szkoła

Widziałem sytuację przy wolnym, ale wydaje mi się, że:
a) musieliśmy grać na gwizdek
b) chwilę przed gwizdkiem, 1 z obrońców się połapał i poszedł do Colaka.

Inna sprawa, że Colak kombinował dobrze.

Co do Nazario to tylko warto zauważyć ile fauli na nim było w okolicach pola karnego. Vranies zupełnie bez formy ,a i tak lepiej to wyglądało niż Borysiuk z Lukasikiem. Gerson bardzo dobrze. Na Szczecin , na ławkę Kevin i Vranies , w zamian Colak i Wiśnia. Brzęczek cos pozmienial ,także za dziś plus. Lechia zagrała bardzo ambitnie i są 3pkt i tyle w temacie.

Gerson i Janicki bardzo dobrze się uzupełniają. Bardzo dobre obydwie flanki obrony. Bączek w normie.

Kłopot jest z konstruowaniem akcji ofensywnych, dzisiaj Colak wniósł spore orzywienie, potrafił się umiejętnie zastawiać i tworzył przewagę.

To co podobało mi się dzisiaj najbardziej to widoczna walka większości naszych graczy. Widać, że rozumieją cel w jakim grają i zaczynają radzić sobie z presją.

Bardzo duży plus dzisiaj dla Gersona, wyciągnął więcej niż się spodziewałem.

Jakosc sedziowania dzisiaj byla zenujaca! Druga kartka dla Makiuszewskiego to jakis absurd!!!

Wśród piłkarzy Lechii kolejny piłkarz o nazwisku światowej klasy : po Zdzisiu Puszkarzu Gerson . Pierwowzór - mistrz świata (Meksyk'70) , pomocnik jedenastki brazylijskiej wszech czasów. Życzę mu, aby grał jak owy Gerson z przełomu lat 60/70-ych . Przygotowanie atletyczne dużo lepsze niż u Greka ale to nie wszystko. Ma papiery na granie, czyta grę i jest nadzieja, że uzupełni obronę, która sprawuje się calkiem dobrze. Oczywiście za małą ilością straconych bramek kryje sie praca całej drużyny. I tak powinno być, ale ostatnie słowo należy jednak do obrońców i bramkarza. Dzisiaj mieliśmy dwóch na boisku, rzadki to przypadek, Trela miał więcej pola do popisu . Był przez to bardziej "widoczny".

Może komuś podpadnę, ale Mila w Szczecinie powinien zacząć mecz na ławie!
Nazario słabiutki, podobnie jak Kevin sam w domu :(
Brzęczkowi zmiany się udały, bo trójka Wiśniewski, Grzelczak, Colak wypracowała bramkę przy udziale (chyba najlepsze dogranie/akcja w meczu) wyżej wspomnianego Nazario.
O sędziowaniu się nie wypowiadam, bo już powiedziane było wszystko.
Sam jestem ciekaw jak oceni "pracę" "sędziego Gila z nosa pan Sławek w studiu C+.
Ja na miejscu Lechii odwołałbym się od drugiej żółtej kartki dla Makuszewskiego.