Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Górnik Zabrze-LECHIA GDAŃSK 20-05-2015 godz 18:00

strona 3/3

20 maja 2015, 21:23 / środa
Nie jestem scoutem, wiec się nie znam na kogo nas stać. Wybór nie ogranicza się tylko do naszej ligi, ale porownojac w tym sezonie Colaka do Sa czy Wilczka to z cala sympatią ale wypada słabo. Mimo wszystko masz duzo racji ,ze na dziś jest on ważnym ogniwem i przede wszystkim ,ze do konca cztery kolejki i wszystko ,dosłownie wszystko realne. Pozdrawiam
20 maja 2015, 21:32 / środa
Szkoda tej czerwieni dla Leko. Popsuło to całą radość ze zwyciestwa. Wbrew opinią Lechia zasłuzyła na wygraną w sposób bezapelacyjny. Bardzo dobrze zagrał blok obronny, poprawnie Vranjes, świetnie Mila (czym rozczarował sporą grupę hejterów z forum). Colak kolejny raz udowodnił dlaczego tylko pogrywał w rezerwach Norynbergi. Maki takze musi wykorzystywać takie sytuacje, bo cały zespoł pracuje na stworzenie 2-3 100% sytuacji i nie mozna tego tak psuć. Kevin brawa za asystę.

Ból głowy bedzie miał sztab szkoleniowy z lewą stroną. Takze podejrzewam ze jesli Wawrzyn sie nie wykuruje, to zobaczymy tam człowiek od wszystkiego czyli Stojana. Niestety przez to moze ucierpieć nasza ofensywa.
Na dzis cieszmy sie ze zwyciestwa!

TYLKO LECHIA!
20 maja 2015, 21:50 / środa
Gdyby przerwa w meczu trwała 3 godziny zamiast 15 minut, Mila byłby nie do pobicia, Dzisiaj i tak grał w trybie turbo, zagrania takie jak podanie do Makiego czy próba lobu z połowy boiska są poza zasięgiem 99% ligowców.
Czerwona kartka z dupy, duży problem przed Amiką, Lekovic szykował sie do zmiany juz przed przerwą.
Ciekawostka - do tego momentu miejscowi kibice uważali że że sędzia kupiony i wszystko gwiżdze dla Lechii (byłem na meczu)
Puchary bliżej, ale Górnik był słabiutki i bez motywacji, a dodatkowo miał 2 dni mniej przerwy - na Amikę trzeba się spiąć...
20 maja 2015, 23:55 / środa
Brawo za 3 pkt i za grę, zwłaszcza w pierwszej połowie.Kevin za Colaka od pierwszej minuty i jedziemy z Lechem.
21 maja 2015, 00:43 / czwartek
Wypiłem już zdeka, więc krótko (bo się pogubię):

Jak czytam takich "niepełnosprytnych" jak Hempik to aż się odechciewa... zwalniają Colaka, bo nie wykorzystał "setki"... nie widząc ile chłop robi w czasie całego meczu, by zmęczyć na tyle obrońców, by Fritz ukłuł. I o to chodzi! Raz ten, raz ten... w momencie kiedy Kevin będzie potrafił wychodzić na 50 minut i robić to co Colak, by ten wszedł na podmęczonych obrońców nie wierzę, byśmy potrzebowali jakichś Wilczków, czy innych Zwolińskich.

Pisałem już wcześniej... choćbym miał zawału dostawać przy każdym meczu (dzisiaj był to raczej ciężkawy zawał), to biorę te zawały w ciemno o ile wygrywamy każdy mecz 1:0. I to niniejszym potwierdzam!!!

To samo... jak pisałem wcześniej (i to zarówno w odniesieniu do naszego meczu jak i krawaciarzy) - sędziowie na plecach powinni mieć: "laczynasprokuratura.pl"!

Duch... widzisz... Ty masz chociaż okazję obejrzeć Lechię w tej 'swojej' Warsiaffce... dla mnie zostaje tylko TV!

A teraz... wracam, bo szkło się grzeje... AVE!!!
21 maja 2015, 07:28 / czwartek
Colak gra jak umie a ze jest nieskuteczny to po prostu fakt i z tym nie ma co dyskutowac. Napastnika rozlicza sie z tego co strzelil a Colak byl wczoraj jednym ze słabszych na boisku.
21 maja 2015, 07:55 / czwartek
Jak mnie wkurwia ciągle powtarzanie tego frazesu, że napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek. Powiedzenie to powstało i było aktualne dawno temu kiedy obrońca był tylko obrońcom, pomocnik pomocnikiem, a napastnik napastnikiem. Teraz broni i atakuje cały zespół, a piłkarza (z każdej jednej pozycji) ocenia się po wkładzie jaki wniósł w mecz. A tylko ze zdobytych bramek to można by rozliczać zawodnika który w każdym jednym meczu strzelał by po dwie bramki. Tylko że taki się jeszcze nie narodził.
21 maja 2015, 07:56 / czwartek
Cola ma 9 bramek. Najwięcej.
Ale huj, zwolnij go.
21 maja 2015, 10:00 / czwartek
To ze bolączką Antonia jest gorąca głowa przy 100% nie znaczy ze nalezy go pożegnać, pewnie takie a nie inne zachowanie powodowało ze nie przebił sie do kadry Norymbergi. Ale chłopak nie jest stary, może jeszcze nabrac ogłady i zacząć wykorzystywać tą jedną jedyna szanse w meczu. Dlatego uwazam ze jesli nie kosztuje krocie to nalezy go zatrzymać w klubie, podobnie jak Kevina. Jesli natomiast klub dysponuje środkami na ściągniecie jakiegoś napadziora który umie z zimną krwią wykorzystywać szanse i dobrze strzela głową, to niech ściąga. Taka trójca powinna nam gwarantować komfort w nastepnym sezonie.

TYLKO LECHIA!
21 maja 2015, 10:04 / czwartek
No i Cygnus x-1 pozamiatał temat tak powinno być jak napisał.pozdro
21 maja 2015, 12:02 / czwartek
Colak musi zrobić szybkość w letniej przerwie jeżeli u nas zostanie. Warunek konieczny. Silny, dobrze się zastawia i nawinąć też potrafi. Potrzebujemy kogoś takiego. Faktem jest, że w zabrzu ruszał się jak mucha w smole. Zamiast narzekać i porównywać który z napastników jest lepszy powinniście się cieszyć, że mamy obu w kadrze!
21 maja 2015, 12:21 / czwartek
Mila pokazał Colakowi, Nazario i Makuszewskiemu jak się wykorzystuje takie 100% sytuacje. Wprawdzie też miał trochę szczęścia, ale zrobił to jak należy.
Mam nadzieję że skorzystają z darmowej lekcji i na efekty nie trzeba będzie długo czekać.
21 maja 2015, 12:33 / czwartek
Ale nikt nie mowi by go pożegnac. Radze nie wyciagac pochopnych wnioskow. trener ma pelny oglad na treningu i skoro wstawia go w pierwszym skladzie to chyba wie co robi. A że w meczu nie udaje sie strzelic to juz inna sprawa.
1 2 3
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.481