Lechia vs Legia 3.6.15 20.30
strona 1/3
31 maja 2015, 22:01 / niedziela
Wszyscy na mecz! Tylko zwycięstwo!
31 maja 2015, 22:24 / niedziela
Mam nadzieję, że znów zaśpiewamy pod koniec meczu "gdzie Twoje berło...". Nasza wygrana praktycznie przekreśli szanse Legii na majstra.
31 maja 2015, 22:31 / niedziela
Mecz o pietruszkę, choć wygrana mile widziana.
31 maja 2015, 22:56 / niedziela
o jaką pietruszkę? Chyba dla ciebie.
31 maja 2015, 23:20 / niedziela
Wiem, wiem. Są tacy, którzy będą się spuszczać z okazji 4 miejsca. Mnie to nie bawi.
31 maja 2015, 23:38 / niedziela
No tak bo tyle już mieliśmy tych czwartych miejsc...
31 maja 2015, 23:45 / niedziela
Drogi Marku, wiem, że jesteś delikatnie mówiąc rozczarowany wczorajszą postawą naszych kopaczy we Wrocławiu, ale zwycięstwo nad Legła zawsze będzie mile widziane :)
Popieram to co napisał kolega Buziek.
Mimo, że podobnie jak wielu kibiców Lechii nie widzę nas w pucharach, ale gramy do końca o jak najlepszy wynik i 4 miejsce!
1 czerwca 2015, 07:38 / poniedziałek
Zgadzam się z MarkiemM, mecz o pietruszkę, o krok od czwartego miejsca to była Lechia pod wodzą Kafarskiego, czwarte miejsce zajęła Lechia za kadencji Moniza, wzmocniona finansowo i personalnie w tym sezonie Lechia, co najwyżej może powtórzyć ten "sukces". Kiedyś jaranie się zwycięstwami nad klubikiem z miejscowości za Sopotem, teraz z klubem ze stolycy - ot takie nasze małe sukcesy... Trochę tak według zasady jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Zwycięstwa Lechii jak najbardziej mile widziane niezależnie od tego czy to Legia czy jakaś tam np. Nieciecza. Tyle, że środowe zwycięstwo jakieś takie gorzkie będzie...
1 czerwca 2015, 08:48 / poniedziałek
"Tyle, że środowe zwycięstwo jakieś takie gorzkie będzie..." - mam podobne odczucia.
W przeciwieństwie do wielu, mnie nie ekscytuje mozliwosc gry w pucharach od I rund eliminacji do eliminacji LE. Po wsliźnieciu sie do górnej 8 i zapewnieniu sobie bytu w ekstraklasie z nadzieją patrzyłem na podium Mistrzostw Polski. Tak! wielu zapomina ze rozgrywki ligowe to przede wszystkim walka o Mistrzostwo, a nie o pozwolenie gry w innych rozgrywkach.
Oczywiscie jak każde zwycięstwo Lechii, bedzie mnie to cieszyć, ale podświadomości pozostanie niedosyt ze stracona została szansa na historyczny wynik. No ale skoro straciliśmy szanse na medal MP to niech pokaża jaja i powalczą o ostatnią nagrodę do rozdania.
TYLKO LECHIA!
1 czerwca 2015, 09:11 / poniedziałek
Widać, jak niektórzy odpłyneli w sezonie. Mecz o pietruszke.. ? Kurwa mać.
Walczymy o 4 miejsce a tu już kurwa lamenty o przegrany sezon. Może walkowera oddajmy?
1 czerwca 2015, 09:27 / poniedziałek
Nie no wkurwić się można czytając takie bzdury. Sami w środe zadbamy o to, że w Białymstoku Jagiellonia będzie grała już o nic! W środe damy tytuł Poznaniowi, i Jaga nie będzie już walczyła o nic. Można dwa mecze wygrać, ale wy kurwa wiecznie niezadowoleni.. Mam nadzieje, że Ci pesymiści nie wybierają się do białego
1 czerwca 2015, 09:40 / poniedziałek
Witam, orientuje się ktoś czy w dniu dzisiejszym kasy stadionu są otwarte ?
1 czerwca 2015, 09:43 / poniedziałek
to my już się o puchary nie bijemy, że mecz o pietruche gramy ???
1 czerwca 2015, 10:09 / poniedziałek
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa, godz. 20:30, sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
1 czerwca 2015, 10:17 / poniedziałek
Wynik jest wiadomy. Kto kuma o co chodzi to wie jak obstawić:) To jest biznes panowie.
1 czerwca 2015, 11:11 / poniedziałek
Podziel się - daj zarobić.
1 czerwca 2015, 11:12 / poniedziałek
zapewne wygra lepszy... albo nie.
1 czerwca 2015, 11:22 / poniedziałek
@portfel - grą w pucharach nagradzane są drużyny z podium Mistrzostw Polski.
Czy 4 miejsce to podium? A, że otworzyło się "wyjście awaryjne" to zupełnie inna sprawa... takie tam "drzwi kuchenne". Nie zasługujemy na grę w pucharach.
Bardzo naciągana teza, ale dla mnie to taki "zielony stolik".
@el-polako - co mają wspólnego zdobywane punkty z obecnością na trybunach? Lechista - gdy tylko może - będzie obecny. Pomimo gry o pietruszkę będę w środę na BA i w niedzielę w Białymstoku. Chyba kierujemy się innymi wartościami. Bycie Lechistą to "stan umysłu" niewarunkowany przyziemnością (miejscem w tabeli, punktami itp.). Jak dorośniesz - mniemam, że jesteś stosunkowo młodym człowiekiem - to zrozumiesz.
1 czerwca 2015, 11:38 / poniedziałek
Marek od poczatku sezonu bylo wiadomo ze 4 polskie druzyny zagraja w europejskich pucharach .Czy to Lechii wina ze jak zajmie 4 miejsce bedzie ja upowaznialo to do gry w pucharach?.Jak mozna pisac ze nie zaslugujemy na puchary?
Kto zasluguje w takim razie .Najlepiej bedzie jak zajmiemy 4 miejsce I zrezygnujemy z gry w pucharach .
1 czerwca 2015, 11:43 / poniedziałek
Ja jakoś nie traktuje z góry znanych przepisów jako kuchennych drzwi, czy zielonego stolika. Takim określeniem nazywa się sytuacje, gdy np arka awansowała z 5 miejsca do ekstraklasy - przez wyrzucenie innych drużyn.
Awans do pucharów z 4 miejsca jest przepisem/prawem/sytuacją wynikającą z przepisów znanych z góry.
1 czerwca 2015, 11:44 / poniedziałek
Ten mecz jest o tyle wazny ze zdecyduje czy Lechia po ponad 30 latach zagra w europejskich pucharach .Jak dla mnie piszemy historie naszego klubu po zwyciestwie w srode.Kazdy chcialby mistrza polski ale na to poczekac trzeba jeszcze rok.
1 czerwca 2015, 11:50 / poniedziałek
@luk - na początku sezonu przedstawiało się to następująco:
1 miejsce - LM
2 miejsce - LE
3 miejsce - LE
Puchar Polski - LE
Gdzie tu mowa o 4 miejscu i pucharach?
Mówimy o zasadach, a nie stworzonej z biegiem czasu szansy na puchary. Stąd moja teza, że nie zasługujemy na puchary... i nic poza tym.
1 czerwca 2015, 11:51 / poniedziałek
Jest jeszcze jeden aspekt bardzo wazny .Legia nie moze byc pierwsza w tym sezonie bo ma najwieksze szanse z tych trzech druzyn awansowac do ligi mistrzow co za tym idzie szanse na mistrzostwo polski w nastepnych latach maleje .Mozliwa jest sytuacja jak w niemczech gdzie jedna druzyna dominowala dominuje I bedzie dominowac przez nastepne kilka lat .W srode musimy wygrac tyle w temacie.
1 czerwca 2015, 11:56 / poniedziałek
Na poczatku sezonu przedstawialo sie to nastepujaco
1 miejsce el. ligi mistrzow
2 miejsce el.ligi europy
3 miejsce el. ligi europy
Zdobywca pucharu polski el.ligi europy
W razie gdy zdobywca pucharu polski zajmie miejsce .......
Czytaj regulamin w calosci a nie polowocznie :-)
1 czerwca 2015, 12:01 / poniedziałek
Dokladnie.
1 czerwca 2015, 12:13 / poniedziałek
Do głoszących, że po wygraniu przez nas z Legią, Jagiellonia odpuści mecz w ostatniej kolejce, gdyż nie będzie już o nic walczyć... No właśnie będzie, bo otworzy się szansa na wicemistrzostwo Polski, a jeżeli Amica zremisuje w środę w Zabrzu to będą mieć nawet matematyczne szanse na tytuł mistrza Polski. Poza tym nie oszukujmy się, ani Legia ani Jagiellonia nam nie odpuszczą, ci ostatni szczególnie - mecz kończący u siebie, są zawodnicy i trener, którzy będą chcieli coś udowodnić. Było trzeba zadbać samemu o swoje wyniki i pozycję, choćby w ostatnich meczach z Amicą (remis), czy we Wrocławiu (remis lub zwycięstwo), a dziś zastanawialibyśmy się czy zajmiemy miejsce na podium.
1 czerwca 2015, 12:20 / poniedziałek
@el-polako: "Awans do pucharów z 4 miejsca jest przepisem/prawem/sytuacją wynikającą z przepisów znanych z góry."
oraz
@luk: "W razie gdy zdobywca pucharu polski zajmie miejsce ......."
Właśnie - W RAZIE GDY... - to jest ta "furtka", a nie "ustawowe usankcjonowanie" 4 miejsca jako przynależnego do gry w pucharach.
Gdyby ktoś spoza pierwszej trójki zdobył PP nie byłoby podnoszonej kwestii 4 miejsca i pucharów.
I tylko z tego powodu kruszę z Wami kopię...
1 czerwca 2015, 12:23 / poniedziałek
Grając dla Lechii nie ma meczy o pietruszkę! Zawsze walka o zwycięstwo - tyle w tej sprawie ja mam do powiedzenia.
Wracają Mila i Leko, więc powinno to wyglądać lepiej zarówno w defensywie, jak i na rozegraniu. Vranjes wraca do gry obok Borysiuka, a Grzelu na ławkę.
We Wrocku po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić dwiema bramkami, ale masakryczna nieskuteczność nas zgubiła i padliśmy tam jedną w plecy. Widać, że chłopacy wchodzą w mecz na pełnej kurwie, a jeśli nie wpadnie szybko gol, to pod sam koniec meczu nie mają już sił odrobić potencjalnych strat.
Gramy do końca! Jeszcze dwa mecze i zakładam, że nasz zespół w obu będzie walczyć o komplet punktów.
1 czerwca 2015, 13:02 / poniedziałek
Trener Lechii Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji:
- Trudno mieć do chłopaków pretensje o ten mecz, żal jedynie wspaniałej, gdańskiej publiczności. Legia jest czołowym pretendentem do tytułu mistrza Polski. Być może zanadto oddaliśmy rywalowi inicjatywę na początku meczu, co skutkowało szybko straconą bramką. Moim zdaniem ta bramka ustawiła mecz. Przegraliśmy także walkę o środek pola, co pozwoliło Legii wyprowadzać raz za razem groźne ataki. Dlaczego do odrabiania strat przystąpiliśmy dopiero w końcówce meczu? Cóż, jest takie stare piłkarskie powiedzenie, gra się tak, ja przeciwnik pozwala, Legia po strzeleniu drugiej bramki cofnęła się nieco, przez co zyskaliśmy na boisku więcej swobody. Mecz mógł ułożyć się dla nas lepiej, gdyby Toni wykorzystał jedną ze znakomitych sytuacji, jakie miał w pierwszej części spotkania. Z tak klasowym przeciwnikiem jakim jest Legia takie okazje należy wykorzystywać. Dlaczego nie zmieniłem Nazario po 30 minutach gry? Nie uważam, aby zagrał aż tak źle. Bruno to młody chłopak, gdzie jak nie w meczach z takimi przeciwnikami ma nabierać pewności siebie? Dla nas ten mecz to już zresztą historia, zamierzamy teraz skupić się na meczu z Jagiellonią, dziękuję.
1 czerwca 2015, 13:04 / poniedziałek
Przed meczem Lechia Gdańsk - Legia Warszawa, członkowie SKLG "Lwy Północy" wraz z grupą ULG będą prowadzić zbiórkę na "Biało-Zielone Wakacje". Okres wakacyjny, a tym samym przyjazd dzieci, zbliża się wielkimi krokami. Chcąc zapewnić dzieciom pochodzącym z polskich, ubogich rodzin z Wileńszczyzny niezapomniane wakacje, potrzebujemy wsparcia kibiców gdańskiej Lechii. Liczymy na wsparcie!
1 czerwca 2015, 13:09 / poniedziałek
MarekM - uważasz że źle się stało że Lechia startowała z A klasy a nie z B klasy bo była taka szansa - a powinna startować z niższego poziomu bo przecież nie zasłużyła ???? 4 kluby są w pucharach - znana sprawa - nie wiem gdzie tu problem ... europuchary to wielka szansa dla klubu - jak ktoś tego nie rozumie to nie kumam ...
1 czerwca 2015, 13:13 / poniedziałek
W Anglii, Hiszpanii, Niemczech, drużyny walczą nawet o 6 miejsce bo jest premiowane gra w pucharach. Myślicie że odpuszczaja, gra w pucharach sama w sobie jest nagrodą. Choć w polskiej lidze czasami dochodzą słuchy ze niektorzy odpuszczaja żeby dłużej odpoczywac. Taki mamy klimat.
1 czerwca 2015, 13:15 / poniedziałek
Gramy ostatni mecz sezonu u siebie, z aktualnym mistrzem Polski ,którego w bonusie tego mistrzostwa możemy pozbawić. Startując w lutym z 14stego miejsca możemy zapewnić sobie po 22 latach gre w Europie. Mecz o pietruszke? Acha
1 czerwca 2015, 13:21 / poniedziałek
I rozumiem ,ze jeden jest kibicem od 1945, drugi ma 150 wyjazdów, inny jest CHWM , a jeszcze inny ultrasem. Szanuje to, ale to nie zwalnia od pisania z sensem , a mówienie o najblizszym meczu ,ze jest o pietruszkę, nawet malo smieszne
1 czerwca 2015, 13:34 / poniedziałek
Ostatnie 2 mecze są bardzo ważne, to mecze ostatniej szansy na uratowanie sezonu. Niewygranie obu oznaczać będzie, że ten sezon jest praktycznie zmarnowany, a Lechia była w jego trakcie tłem dla innych. Pozostanie kontentowanie się utrzymaniem (co dla niektórych) i ciepłą wodą w kranie. 4 miejsce i związana z nim nagroda pocieszenia lepsze jest niż nic. Wątpię jednak, że tak się stanie.
Natomiast jedynym pozytywnym rezultatem ewentualnego sportowo niepomyślnego epilogu sezonu będzie odejście Brzęczka (mam nadzieję), bo jego niekompetencja przekroczyła już dawno granicę akceptowalności.
1 czerwca 2015, 13:51 / poniedziałek
Panowie, byc moze Marek trochę przesadził w określeniu "mecz o pietruszkę", a Wy wszyscy sie na tym skupilście i jest lament, nie piszac nic o meczu.
Po prostu chłop jest rozczarowany bo jeszcze przed ostatnim meczem w Gdańsku gralismy o MP, przed meczem ze Śląskiem mielismy jeszcze szanse na podium, teraz mamy juz tylko szanse na dodatkowe miejsce w pucharach, jesli powtórzymy wyczyn sprzed roku, czyli 4 miejsce.
Każdy widział mecze i każdy wie jak niewiele (a jednak wiele) nam zabrakło aby być na podium. Duża prawda jest w tym ze o sukcesie decydują detale, nam w tym sezonie zabrakło. Jesli ubrac to w nazwiska to zabrakło nam takiego Wilczka i takiego Drągowskiego, czyli zabrakło nam zawodników którzy wyskoczyli z formą, zabłysnęli w lidze, a swoim zespołom w pojedynkę zdobyli kilka punktów więcej.
Aby było jasne, nie typuje ich jako cele transferowe dla Lechii (bo wielu tu lubi dopowiadać sobie co autor miał na mysli).
Wracając do meczu. Przyjeżdza do nas zespół z ogromnym ciśnieniem na zwycięstwo, baaa z nożem na gardle. Patrząc na ostatnie wyniki Legii i nasze można powiedzieć jedno, ten kto strzeli pierwszy gola, powali przeciwnika na deski i bedzie cholernie ciężko odwrócić losy meczu. Takze spodziewam sie piłkarskich szachów, a po ewentualnym golu ciekawszego meczu i w końcu happyendu!
TYLKO LECHIA!
1 czerwca 2015, 14:43 / poniedziałek
Niektóym ładnie się tu w łbach pojebało z tego co widzę. LECHIJKO TYLKO ZWYCIĘSTWO!
1 czerwca 2015, 14:46 / poniedziałek
Tak naprawdę to przez bardzo słabą jesień jesteśmy dopiero na 5 miejscu policzcie ile punktów roztrwoniliśmy jesienią z zespołami z dolnej części tabeli :
Ruch Chorzów 3:3
GKS Bełchatów 1:1
Pogoń Szczecin 0:1
Górnik Łęczna 1:1
Korona Kielce 1:2
Podbeskidzie 0:1
1 czerwca 2015, 15:03 / poniedziałek
Akurat z Legią jestem dobrej mysli bo Legia nie muruje bramki jak Śląsk ktoremu sie przyfarcilo dzieki Paixao. Legia gra zawsze otwartą piłke z Lechią i bardzo dobrze. Poza tym PZPN wyznaczył na sedziego Musiała co mnie niezwykle dziwi gdyz to najbardziej sprawiedliwy sędzia w tej lidze. Czyżby echa meczu z Jagą i chcą się zrehabilitować. Trudno mi sobie wyobrazić by Musiał pomagał Legii, no zobaczymy.
Stawiam 1-0 dla Lechii.
1 czerwca 2015, 15:16 / poniedziałek
Mecz o PIETRUSZKĘ, czyli nie o PODIUM... widzę, że ciężko to co niektórym pojąć.
Liczą się MEDALE, a nie dobre samopoczucie z zajętego 4-go czy dalszego miejsca.
Oczywiście pozostają inne - pomniejsze - cele:
- 3 punkty - do statystyk
- zwycięstwo z Legią - do statystyk
- zaśpiewać "legła Warszawa"
- spytać się o "berło i koronę"
- dojebać krawaciarzom (pozbawić ich szans na Mistrza)
Mówiłem już to dawno temu - 4 miejsce to tylko STATYSTYKA. Liczą się ZWYCIĘZCY. W tym przedmiocie nie zmienię zdania.
Ubolewam nad osobami nazywającymi się Lechistami, a hołubiącymi mizerotę, bylejakość i minimalizm (bo STWORZONO nam szansę występowania w pucharach).
Też pragnę powtórzyć "przygodę z Juve", ale po zwycięstwie w PP czy zajęciu 1-3 miejsca w lidze.
1 czerwca 2015, 15:31 / poniedziałek
Marku, a jak po zajęciu czwartego miejsca wygramy LE(tak wiem wyższy poziom abstrakcji) to wciąż będzie statystyka czy już medal?
1 czerwca 2015, 16:09 / poniedziałek
Jasne, że lepsze podium lub puchar niż 4-te miejsce. Jednak w polskiej lidze przysługują cztery miejsca w Europie i to czwarte(w innych 5 czy 6esc) też ma znaczenie.
Druga rzecz to mówienie ,że się w pucharach skompromitujemy( Ruch był o krok od grupy, więc skąd takie pierdoły i brak wiary?) czy ,że na nie nie zasługujemy to też farmazony.
By w nich zagrać najpierw musimy pokonać grającą o życie drużynę , która wygrała grupę w LE, więc jeżeli się to uda to jakie niby nie zasługujemy?!. A kto zasługuje?
Poza tym to ,że czwarte miejsce nie jest nie wiadomo jakim sukcesem w skali ligowej nie uprawnia do pisania ,że mecz o pietruszkę ,nie tylko w kontekście samego startu w Europie, ale także sytuacji finansowej i dalszego budowania klubu. Dla klubu większe znaczenia ma zapewne start w Europie niż podium dla podium , a będąc jego kibicem trudno mieć cele inne niż klub i nie dostrzegać znaczenia i szansy jaka nadal istnieje. No i na konie patrząc na punkt startu kilka miesięcy temu trudno teraz gadać o nie wiadomo jakim rozczarowaniu. W następnym sezonie celem podium albo i wyżej ale póki się toczy obecny trzeba wicisnąć ile się da i obojętnie co kto nie napisze to jest to bez urazy zwykłe pierdolonie
1 czerwca 2015, 16:47 / poniedziałek
niejest to meczyk o pietruche jak i dla pierwszych tzn 4 po 37 kolejkach :) tak i dla drugich i h... mnie obchodzi których po 37 kolejkach:)tylko my niemamy nic do stracenia...chyba ze TRENEKA....bo kopacze i tak zostaną w 3/4 składu...
1 czerwca 2015, 17:24 / poniedziałek
W następnym sezonie celem jest mistrzostwo Polski i Puchar Polski. Wyznaczanie innych celów niż najwyższe to mega nieporozumienie.
1 czerwca 2015, 21:45 / poniedziałek
Gerson nie zagra do końca sezonu ...
1 czerwca 2015, 21:51 / poniedziałek
Obrona na Legię:
Lekovic, Janicki, Rudinilson, Wojtkowiak
W odwodzie zostają Możdżeń, Pietrowski - tragedia :(
Wiadomo co z Bougaidisem i Garbacikiem?
Oni w ogóle żyją czy leczą dalej kontuzje?
1 czerwca 2015, 21:58 / poniedziałek
No to teraz to jest dramat
1 czerwca 2015, 21:59 / poniedziałek
Bougaidis, Dzwigala, Gerson, Wawrzyniak.. Masakra. Dobrze, ze chociaz Lekovic wraca.
Obrona na Legie?
Chyba w tym wypadku najmniejszym zlem jest Wojtkowiak na srodek, a na prawa obrone jakas latka.
1 czerwca 2015, 22:04 / poniedziałek
Ło matko -wszystko się wali.Gołym okiem widać pozycje na które brakuje zawodników.
2-3 wypada i nie ma zmienników.
5-musi przyjść.
W/g mnie Grzelczak powinien zostać jeszcze rok-bo to solidny zmiennik.
1 czerwca 2015, 22:07 / poniedziałek
Ja bym widzial taki sklad:
Budzilek - Wojtkowiak, Borysiuk, Janicki, Lekovic - Maki, Vranjes, Mila, Lukasik, Nazario - Grzelczak / Colak / Wiśnia. Największy problem widze paradoksalnie nie w obronie, gdzie Gersona moze zastapic Borysiuk czy chocby Vranjes, a w ataku, ktory w ogole u nas nie istnieje. Colak grajc od 1 minuty jest tak slaby ze poeksperymentowalbym i dal szanse gry na szpicy Grzlowi lub Wisni, ktorzy w przeszlosci z powodzeniem grywali juz na tej pozycji.