Jagiellonia Białystok - LECHIA GDAŃSK 02-10-2015 g. 20:30

Pamiętajcie co było w zeszłym sezonie choć Białoruś dziś słaba straszliwie.

Sprostowanie: nie o 20.00

Ale jaja! 3:0!!! Jaga nie wyszła na 2 połowę.

co sie dzieje?

3:0 :D

To dopiero początek. Nie oceniam TVH ale przy Brzeczku progres ewidentny. Ta drużyna gra nadal na max 50procent, ale zaskoczy ... Brawo Lechijka!!!

o kurwa

No i taka Lechię jak dziś w drugiej połowie chce ogladac

No to Niemiec powoli układa te klocki czyżby w końcu w Lechii miała być wprowadzona niemiecka solidność ? Mam nadzieję że tak ;)

moja wiara byłą na poziomie remisu, ale to co zobaczyłem w 2 połowie ... dalej jestem w szoku

BRAWO, BRAWO, BRAWO

Mina Probierza po trzeciej bramce-bezcenny widok....

Szkoda ze bedzie przerwa bo widac ze idzie ku lepszemu

Brawo za drugą połowę, choć to głównie zasługa tego że białoruś nic nie grała. MoM to zdecydowanie Kuświk który miał udział przy bramkach, był widoczny i miał dużą ochotę do gry. Dobry tez mecz Wawrzyna, Maka, Borysiuka i oczywiście Marica.

Do poprawy: Gerson, Łukasik, Krasic i Janicki za głupie faule.

kurde, bez jaj Panowie...

"widac progres", "niemiec poukladal"

spojrzcie w posty po objeciu zespolu przez Brzeczka

robicie kopiuj/wklej?

A ja myślę, że czas działa na naszą korzyść i przerwa powinna jeszcze bardziej pomóc

Wygranych się nie sądzi...brawo za zwycięstwo i dobrą drugą połowę.Brawo Marko.

Ser a po 3:0 mamy narzekać? Brzeczek to był trenerski melepeta i taka prawda

Jaga wyglądała dziś jak Lechia sprzed paru meczy. A my dosyć dobrze ale tylko w drugiej połowie, pierwsza do zapomnienia. Ktoś tam coś pisał wcześniej o Makuszewskim na ławie czy mi się wydawało? :) Najsłabiej dziś Gerson, trochę był spanikowany po szybkiej żółtej kartce. Po obronie Marica mam wrażenie, że limit naszego szczęścia się wyczerpał więc w najbliższym meczu nie ma co na nie liczyć. Z kibiców Jagi parę razy wyszły kompleksy - spinali się jakby na sektorach gości ktoś siedział i po nich cisnął.

Cierpliwość mi się już kończyła ale w końcu zaskoczyli.Ostatnie 2-mecze szczególnie drugie połowy palce lizać .Tak trzymać .
Marić Borysiuk Kuświk Mak Maku Wawrzyniak Nawet Łukasik -w miarę.
Wygrać z Zabrzem i już blisko blisko.
Mam nadzieję że przerwa czegoś nie zepsuje.
Atmosfera na pewno lepsza.
Piękny wieczór -czas podrinkować.

W przerwie pisałem ze jak sie nic nie zmieni....na szczescie sie zmieniło. Przede wszystkim nie stwarzali sobie sami zagrozenia, zlikwidowali gre skrzydeł jagi. Sama Jaga chyba została w szatni bo mysleli ze mecz jest w zasadzie wygrany i tylko pech powoduje ze jest 0:0 (w sumie tak było).
U nas wystapiła zmiana z 0,5 zawodnika wszedł 1(cały) zawodnik. Łukasik zorientował sie jaka koszulke ma na sobie, no i przy wyrównanych siłach jakoś poszło.

Warto zauważyć ze kolejny mecz zrobił nam duet Mak-Kuświk (szkoda ze nie zagra w nastepnym meczu). Duzo sobie obiecywałem po przyjsciu Kuświka i kiedy zacząłem watpić w niego ten zaczął grać, dziś był taki jakiego zyczyłbym sobie widzieć w Lechii.
Oby tak dalej, są 3 punkty, gra dupy nie urywa, za to skuteczność była OK.

TYLKO LECHIA!

I to jest już drugi mecz, gdzie przeciwnik gra tak, jak my kilka meczy temu. I drugi mecz, kiedy w końcówce Lechia nie broni wyniku, tylko gra swoje. Zmiana o 180 stopni, zmiana taktyki, zmiana mentalności. Ale super weekend :)

Tak jak napisałem w przerwie "Trener jak w meczu z zagłębiem musi coś im narzucić żeby ruszyło" Ciężko było ale udało się strzelić a potem ruszyło bo jaga musiała iść do przodu a nie tylko szukać kontry i zrobiło się więcej miejsca. Cieszę się, że dziś wypaliły indywidualności bo na prawdę ciężko coś z tymi podaniami z przodu. Mimo wszystko przecieram oczy ze zdumienia widząc wynik! Super! Dalej trenerze!

gówno mnie obchodzi jak grali bravo lechia 3:0 z białorusią u nich mina probierza bezcenna bezcenna wszystkim co świętują na zdrowie

Kilku zawodników zaliczyło dziś bardzo dobry występ: Kuświk, Makuszewski, Mak oraz Peszko, który uważam że się rozkręca. W obronie solidnie Wawrzyniak i Wojtkowiak. Borysiuk stały dobry poziom. Janicki i Gerson zbyt niepewnie, Łukasik stały poziom czyli zagrania do tyłu (nie mam pojęcia jak on chce skonstruować jakąś akcję ciągle podając do tyłu). Zamiast Łukasika powinien grać Kovacevic cały mecz.
Druga połowa na duży plus. W pierwszej połowie dużo szczęścia a Marciniakowi nie udało się wydrukować do końca. Karny dyskusyjny ponieważ takich przepychanek na polu karnym przy stałym fragmencie gry jest mnóstwo, więc nie każdy sędzia by to gwizdał.

Jeszcze kilku zawodników potrzebuje 3-4 kolejki by dojść do rytmu ale widać że Peszko i Krasić to będą mocne punkty Lechii.Gerson -jeszcze 3-4 mecze i wejdzie w rytm.Wawrzyn i Wojtkowiak już prawie ok
Janickiego zmienić -jest Maloca -zdziwiłem się że nie wyszedł za Kazka.Trochę szkoda mi Wiśni no ale zwycięzców się nie sądzi.
Maku niewidoczny poza bramką.
Marić klasa przy karnym ale nie potrzebnie 2-razy wychodził z bramki (przy strzałach Grzela i Cernycha).
Jeszcze raz brawo chłopaki -brawo.

Nie tworzymy masy sytuacji, ale zaczynamy wykorzystywać te które są i to należy jak najbardziej docenić. Cebulak Probierz został sprowadzony na ziemię, czuję satysfakcję. Wynik cieszy, styl do zaakceptowania. Zaczynamy grać wreszcie dłużej niż 15 minut i fajnie, że wygrywamy mecz grając 90 minut atak pozycyjny, bo w tej lidze rzadko się to udaje (nieszczęsne autobusy w polu karnym). Dobrze, że Mak i przede wszystkim Kuświk zaczynają się rozpędzać (żal 4. kartki Kuświka)

Dobra, a żeby jeszcze kogoś zganić:
Janicki: jego karny to był po prostu debilizm.
Gerson: słaba szybkość, jak przeciwnik ma troszkę miejsca to go objeżdża niemiłosiernie, usprawiedliwiony kontuzją- liczę że się poprawi z kolejnymi meczami
Borysiuk: Po co ta żółta kartka w doliczonym czasie, rozumiem że facet zapierdala i to cenię, ale na 30 sekund do końca przy 3:0 dostać kartkę to głupota.
Krasić: leci przed siebie i czasami mam wrażenie że sam nie ma pojęcia gdzie biegnie.

Dobrze jednak napisali ze Lechia Galacticos, obroniony karny i 3 gole na wyjezdzie = zwyciestwo! Pierwsze od maja na wyjezdzie? Probierz slabszy niz inwestor - niezle!
Gdzie sa etatowe placzki?

A nie mówiłem, że 3 punkty od "inwestora" będą bardziej smakować ;) Probi8erz już trochę z tonu spuścił a w lidze + extra pewnie będzie się kajał, że on nic do trenera Lechii nie miał....

Zajebisty wynik 3-0 na białorusi :) Idę o zakład, że do końca sezonu nikt wyżej z nimi nie wygra - i to nie tylko w białymstoku.

Z plusów trzeba wyliczyć, że drugi mecz pod rząd nasi grają zajebistą drugą połowę. Aż strach pomyśleć co będzie się działo jeśli i w pierwszych połówkach będą grali równie dobrze.
Niektórzy krytykowali styl gry Lechii - że starają się prowadzić grę zamiast kontrować jak wszystkie polskie zespoły. Ja jestem podobnego zdania jak nasz trener - obojętnie z kim, obojętnie gdzie trzeba starać się stłamsić przeciwnika i pokazać kto tu rządzi. Tak właśnie ma grać nasza LECHIA!!!!!

Wkurzają mnie trochę komentatorzy i eksperci canal+ (poza murasiem) - tydzień temu mówili, że to Zagłębie gra słabiej niż zwykle....teraz podobnie - że jaga wpadła w dołek.... Nie kuźwa!!!!! To MY zaczynamy grać to co powinniśmy od początku sezonu!!!!! Na razie co prawda tylko w drugich połowach ale póki starcza do 3 punktów to można przymknąć oko ;)
Smokowski to mój szwagier więc bezwzględnie skończy się to dla niego reprymendą w najbliższym czasie :)

Minusy w takim meczu schodzą na drugi plan ale jednak były.... Słabo wypadł Gerson, Krasić no i ten beznadziejny karny Janickiego...

Ogólnie fajnie się weekend zaczął :) Teraz niech Polska awansuje do Euro 2016 a Lechia w najbliższych 2 meczach nie ma wyjścia - 6 punktów jak w mordę strzelił - nie można stracić punktów z Górnikiem i Termalicą.....

A i jeszcze jedna myśl mi się nasunęła - być może narażę się kilku osobom ale chciałbym kilka słów o Grzelczaku....
Mimo całej sympatii do tego gościa (sam chciałem by został w Lechii) widać, że on wyżej "jakiegoś" poziomu nie przeskoczy... Może zdarzyć się kilka pięknych goli ale generalnie Piotrek jest przeciętniakiem i nie sądzę by największe sukcesy były przed nim. Trzeba sobie jasno powiedzieć - gdyby został w Lechii, to balansował by pomiędzy ławką rezerwowych a 18 meczową....

Piotrek to naprawdę fajny gość, z charakterem i na boisku dający z siebie zazwyczaj maxa - ale nie da się ukryć, że piłkarzem jest ledwie przeciętnym - i to jak na nasze ligowe realia....

Na zdecydowany plus: Kuświk i Mak.

Minusy: Krasić - dno absolutne, tysiąc strat i zjebanie patelni wywalczonej przez Borysiuka wślizgiem, Łukasik też w kluczowych momentach się gubił, a Makuszewski do strzelenia bramki bezproduktywny jak zawsze (choć gol oczywiście to zmazuje).

Na koniec propsy dla Mr. Woleja, który po staremu koncertowo pierdoli setki.

medialne ataki słaba gra Kurwa jak cieszy takie zwycięstwo to jest właśnie to

Tak w sumie to nie żałuję już Grzelczaka, bo Krzyżak ma rację, że on pewnego poziomu nie przeskoczy. A Frankowski? Żaden z niego wychowanek. Wychowanek tak się nie wypowiada o swoim klubie. Madera- za nim to nikt nie tęskni.

Zajebiste popołudnie... opijam wygraną, więc piszę póki jeszcze jestem w stanie.

Zawodnik meczu (już po raz drugi z rzędu): WALDEMAR KIEPSKI. Tak trzymać (z dala)!

Nie oceniam treneiro, bo na to jeszcze przyjdzie czas (nie zwykłem się podpalać zbyt szybko)... ale... widać, że pewne rzeczy się zaczynają zmieniać. Odstawienie od boiska faceta, który wchodzi na boisko w 60 minucie, a w 65 oddycha rękawami to póki co największy plus. Ale zauważyć należy, że białoruscy dziś nie forsowali tempa co pozwoliło naszym "gepardom" wytrzymać do końca.

Dopóki Kuświk i Mak strzelają po golu powinni mieć miejsce w składzie w każdym kolejnym meczu (pisałem jakiś czas temu narzekając że Kuświk "buduje swoją legendę w Lechii", że chętnie to odszczekam... co właśnie czynię... oby tak dalej).
Mak jest w tej chwili najbardziej produktywnym (i chyba najszybszym) zawodnikiem Lechii.

Łukasik... ten człowiek to absolutna porażka. On zagrał zajebiście tylko jeden mecz (po którym gruchnęła wiadomość, że odchodzi... więc wiemy już dlaczego). Od tej pory znowu raczy nas swoimi zagraniami do tyłu.
Polecam każdemu kto ściąga i ogląda powtórki obejrzeć mecz obserwując dokładnie Łukasika i licząc ile razy ten kolo podaje w bok/do tyłu (z tym swoim niesamowitym 'kółeczkiem'). Podejrzewam wręcz, że gdyby zrobić infografikę dla obu drużyn mielibyśmy tam dziesięciu zawodników przez większość czasu odwróconych w stronę w którą atakuje Lechia i dwunastu w przeciwnym kierunku.

Krasić... chłop dużo potrafi, ale ma straszne braki. Widać to zwłaszcza znakomicie po jego zagraniach, gdzie wypuszcza sobie piłkę w dryblingu jak za starych dobrych lat... tyle, ze szybkość już nie ta i strat przez to sporo. Jak ogarnie sobie precyzję i zgra obie wymienione wcześniej rzeczy to może być bardzo fajny grajek w Lechii (niestety tylko do momentu aż pójdzie gdzieś dalej... ale o ile przyniesie nam nieco pożytku, to daj mu Panie Boże).

Niesamowicie fajne uczucie oglądać upokorzonego (u siebie) Probierza.
O ile piłkarsko nie jest to głupi facet, to jego ego jest jak zeppelin.
Dziś Lechia zrobiła mu Hindenburga.
Może od teraz nieco więcej pomyśli zanim kłapnie dziobem... ;-)

Czas wrócić do zimnego piwka... weekend zapowiada się obiecująco.

PS: Zauważył ktoś brak białoruskiego trolla na forum przy okazji tego meczu ze zboczoną? Widocznie nasi lokalni przedstawiciele tego gatunku nie lubią konkurencji.

A propos bramki Makuszewskiego: Czy on nie przesadza z tym "nie cieszeniem się"? przecież on od dawna tam nie gra, chłopak jest już trochę u nas, nosi opaskę kapitana, więc niech skończy z tymi sentymentami do Białorusinów.

Lepiej niech sie nie cieszy i bramki strzela, niż na odwrót.
Toast za zwycięstwo!

Dokladnie.

Hadasz, no naprawdę masz się o co przyczepiać.

A co do Probierza - sam traktuje go jako jednego z lepszych trenerów w Ekstraklasie (o klasę lepszy niż nasz von Hassen), ale rzeczywiście, jego niektóre zachowania są zenujące. Kanye West piłki nożnej.

NIE czytajac poprzednich wpisów
No to się rozkręcili...aż serce rosnie
Taką Lechię chcę
TAKĄ CHCĘ OGLĄDAĆ

A cha i jeszcze jedno
Kapitan "czytaj" Prodierz ,nigdy nie spierd...la do innego okretu
A ten h..j to zrobił
W Pucharach zatopił Nas ,żeby popłynąć sobie dalej
I za to .... Wiadomo co
H...j mu w du...e

Stara Szkoła.. w 100% zgadzam się z Twoim wpisem..
Progres Panowie to będzie jak Łukasik usiądzie na ławce...panie trenerze czy Pan ślepy czy co?
Probierz ...co?...inwestor!!!

Tak a propos Łukasika: najwięcej zagrań, najwięcej odbiorów, asysta. Może jednak inwestor nie taki ślepy?

Ja tylko nie rozumiem, dlaczego w pomeczowym studio nastrój był taki ponury?

Ponoć arkowiec Przytuła wyciągną afrykańskie ukulele i dziadek musiał mu przytakiwać z obawy o własne zdrowie . Pozatym dziś w modzie jest narzekać na Lechię.

Ale wieczór... dyńka jeszcze trochę pobolewa ale co tam...

Być tam na stadionie a nie przed TV... bezcenne. Szkoda, że teraz przerwa na reprezentację, bo już Górnika doczekać się nie mogę, oby nie wypadli z rytmu, chociaż liczę że będzie lepiej.

Inwestor robi krzywde Krasicowi ustawiając go za napastnikiem. Krasic to jest prawy pomocnik lub prawy skrzydłowy.

Jakiś link do powtórki?

U Krasica widac chęci, doskonale wie co chce zrobić z piłką jak minąć rywala tylko, że szybkość i motoryka nie ta co kiedys. Mimo wszystko jestem pewien, że jak ta runde dogra bez urazu to na wiosnę zacznie mu wychodzić.

@Gen. Franco - odnośnik ;)

Wielkie dzięki, Aeja eja o!!!