Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Piotrek Nowak

strona 2/6

21 września 2016, 20:56 / środa
Tak właśnie przypuszczałem, że z tego Nowaka to chuj nie trener. Jak długo można się tak ślizgać, z meczu na mecz gra coraz słabsza, zero pomysłu na grę. Z taką kadra to nie powinno być innej opcji jak przekonywujące zwycięstwo. Powiem krótko, wypierdlaj panie Nowak nic tu po panu. Wstyd na całą Polskę.
21 września 2016, 21:06 / środa
Stieg, niestety w tej rundzie Nowak daje jak dotychczas popis swojej nieudolności trenerskiej. Naprawdę nie pamiętam aby wymyślił on cokolwiek ciekawego, zaskakującego. Trener nie może być tak jednostajny i ograniczony. Zespoły wiedzą dokładnie jak grać na nas. Oczywiście bronią go wyniki i należy dać mu czas przynajmniej do końca rundy lub nawet sezonu. Trochę winy ponosi też złe przygotowanie fizyczne zawodników.
21 września 2016, 21:06 / środa
A ja nie uważam, że to wina trenera. Uważam, że to wina tego czym się Lechia stała dla piłkarzy odkąd są nowi właściciele. To jest po prostu eldorado. Zagramy przeciętny sezon w lidze bez spiny a kasa się zgadza. Bo to u piłkarzy brakuje woli, chęci i zaangażowania.
22 września 2016, 00:41 / czwartek
Czyli dobrze rozumiem, że to piłkarze zdecydowali o wymianie dwóch ofensywnych zawodników na dwóch defensywnych przy jakże imponującym prowadzeniu 1:0?
To piłkarze mówili przed sezonem "moja drużyna będzie chciała wygrywać kilkoma bramkami, zdecydowanie"?
Piłkarze mówią Nowakowi że i tak zagrają mimo chujowej postawy poprzednio i żadnej nowej twarzy nie będzie?
Piłkarze (widząc Nowaka kipiącego złością i każącego im atakować, atakować i jeszcze raz atakować) mówią "goń się frajerze" i ćwiczą catenaccio?

Acha, ok.
22 września 2016, 00:47 / czwartek
no nie, to tak nie jest. TRENER ma ustawić kompatybilny skłąd, nakreślić taktykę i gonić ich do przekazanych zadań. Jak coś nie idzie, musi reagować. Natychmiast, aby wiedzieli, że ktoś czuwa nad ich pracą i ją dogląda. Zawodnicy widzą , że rywal gra piach i nic nie jest w stanie złego zrobić. Grają więc na minimum energii. Wiśnia nie był w stanie zapełnić tej przestrzeni, podawać do Haraslina, wypuszczać Flavio do przodu, czy rozklepać obronę liczącą z 6 zawodników. No ale w końcu strzelają bramkę i wydaje się być pozamiatane. Trener zdejmuje napastników, pomocnika , którzy poza tą KLUCZOWĄ AKCJĄ gówno ugrali, bo środek pola zionął pustką i to oni musieli cofać się po te piołki, bo Puszcza miała sporo przechwytów.. Nasza obrona ryglowała dostęp do bramki - nieskutecznie ale powiedzmy szczerze, puszczowcy za wiele nie byli w stanie tu ugrać strzelając na wiwat ale tym samym nie było komu grać w środku pola. I teraz trener wprowadza 2 pomocników Krasica i Wolskiego . Dobrze ale czemu w miejsce 3 ofensywnych piłkarzy. Zostaje Haraslin i zupełnie bezproduktywny Stolarski. Szału nie ma ale jest więcej gry i do przodu idzie kilka ataków, których jednak nie ma komu wykończyć. Natomiast czarny kładzie się chyba ze zmęczenia w polu karnym i dupa zimna. 40 minut gry bez napastnika. Gratulacje panie Nowak ! Maka to my nie potrzebujemy, napastników też nie.
22 września 2016, 11:31 / czwartek
,,Mielismy pecha...''
Nie dosc ze slup,to do tego chuj.
Dlaczego?
Ano dlatego,ze swoimi wypowiedziami chce mi ublizyc,ze niby my kibice jestesmy debilami i wszystko lykamy.
Wielki szacunek dla ekipy wyjazdowej.
22 września 2016, 11:49 / czwartek
Pecha to można mieć w meczu ligowym, gdzie grają zawodnicy na tym samym poziomie rozgrywek i czasem zdarza się ze pomimo przewagi piłka jakos nie chce wpaść, a rywalowi wpada jeden jedyny celny strzał.
Natomiast jesli przeciwko sobie ma sie amatorów grających w zespole 3 klasy rozgrywkowe niżej, których budżet klubowy jest mniejszy niż pobory nie jednej naszej gwiazdy, nie można mówić o pechu.
To jest kompromitacja, zlekceważenie obowiązków i z tego nie wyciąga sie wniosków tylko konsekwencje.
Dodatkowo zastanawia mnie pojecie przygotowania fizycznego zawodników ekstraklasy w porównaniu do amatorów grających 3 klasy niżej.
Czym zajmuje sie ten sztab szkoleniowy oprócz dojenia kasy, jak bardzo to przypomina mega wydmuszkę?

TYLKO LECHIA!
22 września 2016, 14:18 / czwartek
To nie trener nie potrafi wymienic kilku podan, przyjąć piłki, rozegrać skladnej akcji przeciwko amatorom tylko pilkarze.
22 września 2016, 16:18 / czwartek
to w zasadzie po co trener.....ja moge na probe ..bedą 8 godz. uczyc sie podawac i przyjmować..a reszta to jak pisał SS
22 września 2016, 16:20 / czwartek
aaa zapomniałem....za 10 % tego co zarabia trener Nowak i z tego jeszcze polowe oddam na cele dobroczynne...
22 września 2016, 18:36 / czwartek
@SS Nowak na ten mecz nie musiał jechać.Kalka w zupełności by wystarczył.Taktyka na mocarzy z Niepolomic prosta - wyjśc i załadować 3 bramy w pierwszej polowie i po przerwie poprawic.Ale jak realizowac taki zawiły plan taktyczny przy zerowym zaangażowaniu?Kurwa oni człapali a te chłopaki przy nich wygladali jak sprinterzy.Nawet ten wiekowy szaman na głowę bił szybkościa nasze gwiazdy.
Widaac przyszło nowe i wśród kibiców Lechii - kiedys taka postawa na boisku była nie do zaakceptowania i kopaczom sie tłumaczyło że nie tedy droga.Dziś czy biegasz czy nie ja i tak.....i.t.d.A Nowak stał sie zakładnikiem kopaczy ' głaskał, przytulał chwalił a starzy wyżeracze szybko to wykorzystali.Czasami jak im sie zachce cos pokopią ale generalnie maja wyjebane na Lechie i kibicow.Moze poza 2-3 wyjątkami.
22 września 2016, 18:49 / czwartek
odnośnik Konferencja prasowa przed meczem.
22 września 2016, 22:30 / czwartek
"To nie trener nie potrafi wymienic kilku podan, przyjąć piłki, rozegrać skladnej akcji przeciwko amatorom tylko pilkarze."

To (PODOBNO) trener jest odpowiedzialny za wystawianie zawodników do danego meczu i tacy co to "nie potrafią wymienić kilku podań, przyjąć piłki, rozegrać składnej akcji" nie powinni nawet murawy powąchać.
Łopatologicznie na maksa, prościej się nie da... w końcu paniał?
22 września 2016, 22:41 / czwartek
d.g.: mnie najbardziej utkwiło w pamięci jak (przy jakże komfortowym prowadzeniu 1:0 i po wymianie dwóch ofensywnych graczy na m.in. "wirtuoza" Wojtkowiaka) dostajemy gonga z karnego, a nasz Novakus Maximus piekli się na ławce jak nie wiadomo co, bo jego "genialna" strategia" znów spaliła na panewce.

Ktoś się jeszcze łudzi, że zobaczy ten zespół wygrywający jakikolwiek mecz różnicą trzech lub więcej bramek?

Żeby było jasne... nie przypierdalam się do warsztatu trenera, ale strategiczno/taktycznie ten gość nie istnieje... do tego zwyczajnie kłamie w żywe oczy zaprzeczając swoim własnym wcześniejszym słowom i zaklina rzeczywistość próbując (jak ktoś już wspomniał) wmówić nam, iż jesteśmy debilami bo nie widzimy tego, co on.
22 września 2016, 22:59 / czwartek
Ten minimalizm jest wkurwiający, kurczy pole na szaleństwa i emocje. Można to wytłumaczyć tym, aby nie wystrzelać całej amunicji, bo pprzyda się w następnych meczach.
Co do wypowiedzi Nowaka można by rzec : osioł uparty ale sądzę, że widzi swój błąd tyle że unika samobiczowania, aby nie obniżyć sobie autorytetu u piłkarzy. Udaje, że stara się wytłumaczyć piłkarzy, jak dobry wujek. Można to zrozumieć. Prawda jest jednak inna. Pomógł im odpaść. Puchar nie wybacza błędów. W lidze można pobrać to i owo na klatę, byle tylko szybko wyciągać wnioski. I tu obawiam się, że to już nie jest takie pewne, czy będą one właściwe. Sądzę, że Nowak wpada w samo zachwyt nad swą pracą i grą drużyny. Póki co bronią go wyniki ale Hasiego też długo bronił ten awans do LM. Do czasu, po prostu przedłużyło to agonię jego ekipy dopóki nie legła ona niemal na samym dnie.
Niech realizuje swoją koncepcją zgodnie ze swoim przekonaniem ale posłucha czasem, jak inni odbierają jej efekty
22 września 2016, 23:24 / czwartek
najgorsza kompromitacja Lechii od czasu Kafara. Dla mnie ten nowak powinien podać się, kupa a nie trener.
22 września 2016, 23:36 / czwartek
@Stara Szkoła,

Łopatologicznie i na maksa odpowiadam. Tak jak mówisz, ci którzy nie potrafią wymienić kilku podań nie powinni powąchać murawy. Rzecz w tym, że przy obecnej dyspozycji a raczej niedyspozycji piłkarzy która nie jest spowodowana złym przygotowaniem fizycznym czy wizją taktyczną trenera najzwyczajniej nikt w świecie by się nie nadawał do gry. Bo oni potrafią doskonale przyjąć piłkę, podać, ale na treningu albo skoncentrowani na mecz przeciwko krawaciarzom. Trener może krzyczeć, tłuc im do głowy cokolwiek. Mentalności Polskich ligowców nie zmienisz. Dostali gola kontaktowego i powinni powiedzieć głośno "ja pierdole co za wstyd" zakasać rękawy i gryźć trawę i biegać aż nie strzelą. Widziałeś coś podobnego? bo ja nie? Do trenera też mam wiele uwag ale nie winie go za całe zło tyle w temacie.
23 września 2016, 00:06 / piątek
TECHLG z całym szacunkiem do Ciebie nikt a przynajmniej Ja nie winie za wszystko trenera NOWAKA ale kurwa winie go za taktyke w tym meczu i mentalne przygotowanie i prowadzenie tych łamag w tym meczu..co bedzie dalej zobaczymy..kurwa dalej nie moze mi przejsc po tym widowisku...pozdrawiam
23 września 2016, 04:47 / piątek
Dwie rzeczy:

- Widziałeś może JAK padła bramka dla Lechii w meczu pucharowym?
- Widziałeś JAK zareagował trener na prowadzenie 1:0?

Dziękuję, dobranoc.
23 września 2016, 10:42 / piątek
odnośnik

Lechia Gdańsk przedłużyła kontrakt z Piotrem Nowakiem. Nowa umowa trenera obowiązywać będzie do 30 czerwca 2019 roku.

Poprzednia obowiązywała do końca obecnego sezonu, ale zawierała opcję przedłużenia. Strony postanowiły z niej skorzystać.

– Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej współpracy, drużyna pod wodzą Piotra Nowaka zrobiła postęp i liczymy na dalszy jej rozwój. Dlatego decyzja o przedłużeniu konktraktu była logiczna, a trenerowi życzymy jak największych sukcesów – powiedział Adam Mandziara, prezes Lechii.

– Do Gdańska trafiłem z myślą stworzenia dobrej drużyny. Małymi krokami idziemy do przodu, gramy o wysokie cele i nadal będziemy podążać obraną drogą. Cieszę się z udzielonego mi zaufania, zrobię wszystko, żeby wszyscy dobrze życzący Lechii byli z mojej pracy zadowoleni – skomentował przedłużenie umowy z klubem trener Nowak.
23 września 2016, 11:19 / piątek
Pinokio,chcesz powiedziec,ze zle zycze milosci mego zycia?!
Uwazaj na pecha,on jest przyczajony za rogiem.
Wcale mnie nie zdziwila ta decyzja.
Kto slupa ma,ten biznesy odpierdala.
23 września 2016, 13:53 / piątek
",,Mielismy pecha...''
Nie dosc ze slup,to do tego chuj.
Dlaczego?
Ano dlatego,ze swoimi wypowiedziami chce mi ublizyc,ze niby my kibice jestesmy debilami i wszystko lykamy.
"

@Czarny
A co on miał powiedzieć? Miał wyjść i rzucić "Mam pizdy nie piłkarzy, pizdom się nie chciało grać to i przegrali. Dlaczego przegrali? Bo są chujowi. Dlaczego ich wystawiam? Bo nie mam większego wpływu na zespół."?
Mieliśmy, całkiem nie tak dawno temu, pewnego "trenera", który tak właśnie załatwiał te sprawy. Nie po cichu w szatni, nie nieco głośniej na treningu i nie w grupie ale wychodził do mediów i mówił to co kibice chcieli usłyszeć po odjebaniu przez drużynę pańszczyzny. Jego wyniki to było jeśli mnie pamięć nie myli nieco poniżej 1 punkta na mecz.
23 września 2016, 15:22 / piątek
"A co on miał powiedzieć?"

@buziek: A uważasz, że do tej pory nie miał żadnej okazji żeby powiedzieć po meczu "Przyznaję, zajebałem/dałem dupy/spierdoliłem* zmiany w tym spotkaniu."?

* niepotrzebne skreślić (o ile takie jest powyżej)
23 września 2016, 16:01 / piątek
Nie bo nie do tego służą te konferencje. Takie rzeczy zostawia się w szatni, lub mówi się o nich po sezonie/w czasie pożegnania z drużyną.

Jasne że to wkurwia wszystkich dookoła bo nikt w to nie wierzy albo wierzy i jest głupkiem, albo udaje głupka i udaje że wierzy - wtedy nie jest wkurwiony. Kafarowe "na boisku rządził chaos" po prawie każdym meczu(z końca jego pracy w Lechii) kazało pytać "to na chuj ty tu jesteś", von Heesena "piłkarz X zagrał bardzo źle, a od reprezentanta musimy oczekiwać lepszej gry i większych starań" dezintegruje drużynę(pół biedy gdy tworzy po prostu kozła ofiarnego, gorzej gdy tych kozłów przewija się 10-15 w ciągu kilku tygodni) i więcej szkodzi niż pomaga. Widziałeś jakiegokolwiek poważnego trenera który po przegranym w fatalnym stylu meczu wychodzi i mówi: "Spieprzyłem ze zmianami, drużyna ma w dupie. Ale mówi się trudno, wierzę że będzie lepiej i gramy dalej". To jest tak absurdalne że aż nie chce mi się ciągnąć tego wątku
23 września 2016, 16:05 / piątek
Po prostu po słowach "spieprzyłem ten mecz" lub "drużyna odpuściła" albo trener dodaje "w związku z czym podaję się do dymisji" albo traci cały wpływ na szatnię. Póki co w Lechii relacje szatnia-trener układają się ponoć nieźle ale to zawsze jest chwiejne jak jasna cholera.
23 września 2016, 16:56 / piątek
już mogli sobie darować z tym newsem o przedłużeniu kontraktu chociaż parę dni później mogli to ogłosić bo wygląda to jak :

Panie Prezesie zadanie wykonane puchary wyjebane !!
Ok. Panie trenerze w nagrodę kontrakt podpisany....

Nie mam nic przeciwko przedłużenia kontraktu z Nowakiem ale moment po takim meczu średnio stosowny....no chyba ze miał to być jakiś przekaz ??? tylko do kogo do nas kibiców czy do grajków??(ale to już teorie lekko spiskowe)
23 września 2016, 19:37 / piątek
Rozumiem.

Nigdy w historii żaden trener nie przyznał się do błędu po meczu bez natychmiastowego podania się do dymisji.

Bełkoczesz od rzeczy Duduś... tak jak i trenejro bez jaj i krzty honoru.
24 września 2016, 00:22 / sobota
Ludzie! Co z wami? Przypomnijcie sobie lepiej kiedyś ostatnio Lechia miała najwięcej punktów w lidze. Facet robi zajebistą robotę i oby tak dalej! Ja rozumiem, że gra nie jest idealna, ale w końcu są wyniki. Zamiast lamentować i pierdolić głupoty trzeba wspierać drużynę, bo jak na razie przodujemy :)
24 września 2016, 08:36 / sobota
Najpierw narzekanie że Lechia ma co chwila nowego trenera, a teraz gdy Lechia jest w czołówce to najlepiej znowu tego zwolnić, wziąć nowego. Zastanówcie się trochę...
24 września 2016, 08:44 / sobota
Trener jako osoba jest ok. Ale nigdy nie zrozumie tych zmian w trakcie meczu. Od dłuższego czasu przy prowadzeniu nagle zmieniani są ofensywni gracze i wchodzi zawodnik defensywny. Nigdy tego nie pojme. Minimalizm w najczystszej postaci. I to mnie u tego trenera wkurza. I jeszcze te transfery, tysiąc pomocników a żeby pomyśleć nad naprawdę szybkim napastnikiem to nie....
24 września 2016, 09:24 / sobota
Kurwa czytanie ze zrozumieniem ma przyszłość !!! Kto tu pisał o zwolnieniu Nowaka !!
A co on święta krowa !! już nie można słusznej krytyki napisać po wspaniałym widowisku w metropolii Niepołomice z galaktikos Puszcza N. gdzie trener dał dupy na maxa!!!(oczywiście razem z grajkami)
24 września 2016, 09:35 / sobota
Trener ma swoją wizję i ją realizuje. Dlatego jest właśnie trenerem. Gdy Nawałka powoływał Pazdana i innych na Euro to też każdy mówił, że zamiast niego ten czy inny byłby lepszy. Efekt jaki był wszyscy wiemy. Teraz gdyby nie ten karny i Lechia wygrałaby 1:0 to też byłyby głosy, że najważniejszy jest awans do kolejnej rundy, itp. Czasami decyzje są trafione, innym razem nie...
24 września 2016, 09:41 / sobota
Misiu. W związku z tym oczekuję, że po najbliższym wygranym meczu (dziś) będziesz wychwalał Nowaka z równą żarliwością jak dziś po nim jedziesz :) Po przegranym meczu jest zawsze o wiele bardziej żarliwa dyskusja niż po wygranym. Ciekawe dlaczego.
24 września 2016, 09:45 / sobota
24 września 2016, 09:54 / sobota
Z resztą z tego śmiesznego pucharu nie tylko my odpadliśmy, niektórzy nawet w gorszym stylu. Dla mnie najważniejsze jest mistrzostwo w tym sezonie i z tego bym rozliczał trenera, a na razie jest na dobrej drodze :-)
24 września 2016, 10:07 / sobota
Tak misiu, tak.
24 września 2016, 11:02 / sobota
Zduno sam jestes smieszny puchar. Ile my ich mamy w gablocie? Jesli taki madry jestes to powiedz to chlopakom, ktorzy kolejny raz jada w tygodniu przez caly kraj, daja z siebie wszystko i widza cos takiego. Nikt nie mowi o zwolnieniu ale do winy jak zwykle nikt sie nie poczuwa.
24 września 2016, 11:11 / sobota
@zduno
Odpadliśmy z najsłabszą drużyną to teraz PP jest śmieszny? Przestań pieprzyć. Trofeum, o które grają bądź co bądź najlepsze kluby w kraju jest ważny. To, że te "gwiazdorskie" ekipy je traktują jak jakąś karę to jest po prostu żenada i powinny być wyciągane konsekwencje wobec panów piłkarzy, ale niestety to są pierdolone święte krowy, którym jak się coś nie podoba to zagrają na zwolnienie trenera. Poza tym, jak prawie wszystkie drużyny z eklapy poleciały z pucharu to chyba łatwiej jest go zdobyć? Wygrywasz ze słabszymi kilka spotkań i dostajesz okazję do świętowania. Jednak nie, jak się zarabia po 80 tys w miesiąc to na chuj nam jakieś trofea...
24 września 2016, 11:51 / sobota
Prywatnie to ten Puchar mnie grzeje. Nie dlatego, że odpadliśmy z jedną ze słabszych drużyn (teoretycznie najsłabszą jest tam teraz GKS Jastrzębie - III liga), ale dlatego, że ja prywatnie uważam, że ten puchar jest bardziej dla drużyn z niższych lig, by pokazać się w Polsce. Fajnie zdobyć taki puchar, ale jak go nie zdobędziemy to też płakał nie będę. Jak napisałem wcześniej dla mnie liczy się mistrzostwo i z tego rozliczam Nowaka.

A to że piłkarze go sobie olewają to prawda, z tym też się zgadzam, ale to rozmowa już w innym temacie. W tym rozmawiamy o trenerze.
24 września 2016, 12:03 / sobota
Jeżeli dla Ciebie ten puchar jest niczym to pomyśl sobie o samym finale i meczu na narodowym, wielkim wyjeździe z Gdańska na kilka pociągów, zajebistym dopingu i możliwości świętowania czegoś więcej niż awans do ekstraklasy.
24 września 2016, 12:04 / sobota
Jeszcze nie slyszalem, zeby byl jakis puchar dla mniejszych druzyn. Puchar to puchar i jak sie gra w tych rozgrywkach, to za wszelka cene dazy sie do zwyciestwa. Pamietaj kolego, ze ten puchar jest najwiekszym jak dotad sukcesem klubu i tym sie szczycimy, wiec takie uwagi zachowaj lepiej dla siebie, bo obrazasz ludzi, ktorzy na pucharowe mecze jezdza. My jestesmy Lechia i walczymy o zwyciestwo w kazdym meczu. Nie ma.czegos takiego jak mniej lub bardziej wazny mecz lub rozgrywki. Co do trenera to zestawieniem jedenastki, zmianami i swoja reakcja w czasie meczu jak i po nim pokazal, ze ten puchar mial dokladnie w tym samym miejscu co pilkarze.
24 września 2016, 12:10 / sobota
zduno puchar cie grzeje odważnie... rozumiem ze największy sukces Lechii czyli zdobycie jeden raz tego pucharu oraz superpucharu tez Cie grzeje zgodnie z twoim rozumowaniem???A jeżeli trenera Nowaka grajki olewają a on sie daje olewać to jak to świadczy o trenerze???dobrze czy źle???
24 września 2016, 13:08 / sobota
Podsumuję swoją wypowiedź, żeby nie wałkować tematu. Puchar fajnie byłoby zdobyć, ale płakał teraz nie będę. Dla mnie w tym sezonie najważniejsze jest mistrzostwo i tego oczekuje od trenera. Dopóki wyniki w lidze go bronią, to tylko się cieszę. To jest tylko moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać.

A co do olewania meczy przez kopaczy to nie jest problem tylko naszej drużyny, a całej ligi niestety... :-( Ale to już rozmowa na inny temat...

Dzięki za żywą dyskusję :-)
24 września 2016, 13:21 / sobota
Pany,Wy chyba naprawdę mnie nie rozumiecie.
Nie oczekuje czystych ruchow,dopóki jest Mandziara-kontrakt z Nowakiem.
Niech trenuje gwiazdy dalej,ku chwale Lechii,ale niech nie klamie,jak pies.

buziek,masz mnie za debila myslac,ze nie znam elementarnej zasady:brudy pierzemy w szatni?
Wiem o tym dokładnie,ale nie zaszkodzloby troszczke szczerości z ust tak wielbionego trenera,typu:PrzepraszaMY kibicow za blamaż w meczu pucharowym.Zjadla nas pycha,pewnosc siebie i myśleliśmy,ze mecz mamy pod kontrola.Moge obiecać,ze w przyszłości damy z siebie 100% naszych możliwości i determinacji.

W realu powiedział cos takiego:
,,Nie graliśmy efektownie,ale nie było tez w naszej grze takiego momentu,w którym cos nie funkcjonowalo.''

120 minut pod pelna kontrola,tylko te pechowe karne...
24 września 2016, 13:27 / sobota
Po odpadnieciu z PP najlepszym wytłumaczeniem (dla własnego ego, aby człowieka szlag nie trafił) jest wmawianie sobie ze liga ważniejsza, można sie skupic tylko na niej, PP to taka walka z drugiego planu itp. G.... prawda!
Nie rozumiem też tej dziwnej filozofii ze w PP należy dać szanse zmiennikom, w końcu gramy tylko jeden mecz i to na wyjezdzie, widzimy jak inni ekstraklasowcy wykładają sie na amatorach i k.... nic!, żadnej refleksji!
Wchodzi kompletny debiutant, który jeszcze słabo kojarzy w jakim kraju go zatrudniono, miasto poznał na google.maps, uczy sie imion kolegów, nazwę przeciwnika za cholere nie wypowie, wchodzi i robią go na szaro, emerytowany murzyn załatwia na nim karnego.
Do tego trener wpuszcza kilku innych zmienników i jak potem można słuchać wypowiedzi, ze "PP jest ważny jak liga", "nie lekceważymy przeciwnika", nastepnie, ze "mielismy pecha...."
Niestety na tym froncie Nowak poległ, został mu teraz ten drugi, a tu sam powiesił sobie poprzeczkę wysoko (mówiąc o walce o MP) wiec za to bedziemy go rozliczać.

TYLKO LECHIA
24 września 2016, 14:52 / sobota
Cygnus, są plusy dodatnie odpadnięcia (dla jasności - mnie ono nie cieszy). Nie będziemy musieli grać przed derbami ani przed meczem z Wisłą. Ciekawe czy byś chciał, żeby w tych meczach PP występował podstawowy skład czy zmiennicy.

A tak jest szansa, że Arka będzie podmęczona (aczkolwiek do Bytowa to żaden wyjazd z punktu widzenia czasu) A i Wisła będzie miększa (bo jeżeli awansuje trafia na klub z Poznania).

My gdybyśmy przeszli przynajmniej na jeden z tych meczów wracalibyśmy z dalekiej podróży (np PP z Jagiellonią i przejazd do Krakowa na mecz z Wisłą).

Nie wiem też, czy kluby nie patrzą trochę przez pryzmat wydawanej na PP kasy. Zwłaszcza że do 1/4 nie ma mecz-rewanż i w zasadzie tylko wydaje się kasę na organizację wyjazdów i nie ma jak zarobić na meczu u siebie. No i jak to w pucharach - jeden gorszy mecz i okazuje się, że kasa wydana a pucharu nie ma i nie będzie bo jest się za burtą. Nie wiem czy Polsat albo PZPN coś płaci za PP tym, co odpadli.

Aktualnie w naszym przypadku można się nastawić albo na PP albo na dobre miejsce w lidze bo nie mamy mimo wszystko dwóch równych składów. I wygrała ta druga opcja w tym roku.
24 września 2016, 15:04 / sobota
Kolego napisz mi jakie sa inne plusy niz dodatnie, bo mam zagwozdke i nie wiem. No jesli my nie mamy szerokiego skladu, zeby polaczyc to z gra w PP to nikt w kraju nie ma. Profesjonalna druzyna gra co trzy dni i nie marudzi. Przypominam odpadlismy z DRUGO ligowa druzyna. Co dopiero jak zdobedziemy mistrzostwo i przyjdzie grac w pucharach, wtedy trzeba bedzie kupic z 20 zawodnikow, zeby spelnic kryterium szerokiego skladu przytaczanego przez niektorych.
1 października 2016, 22:39 / sobota
Bronilem ale mieliscie rację Bracia... Zegnam Pana Panie "trenerze"
2 października 2016, 01:39 / niedziela
maroch napisal -Dodałbym do tego fakt, że w końcu drużyna jest groźna w każdym aspekcie gry. A nie zostaje tylko kontra czy szczęśliwa akcja. Gole strzelamy ze stałych fragmentów, kontry, atak pozycyjny.

NO to powiedz mi z jakich stalych fragmentow gry my jestesmy grozni? bo ja uwazam ze tego elementu wogule nie mamy.. JAk pamietam to jedna bramka z roznego kiedy wybijal Krasic.. I to wszystko chyba w tym sezonie bo do reszty pilek podchodzi Wolski wiec powiedz mi prosze o jakich stalych fragmentach gry mowisz? Chyba o rzutach z autu mowisz :)))
Popraw mnie jezeli sie myle ale ja pamietam tylko jedna bramke ze stalego fragmntu gry w tym sezonie.. Z roznego wybijal Krasic a gol chyba Marco..
2 października 2016, 10:08 / niedziela
Jeżeli spojrzysz przez pryzmat tego sezonu to faktycznie wygląda to słabiej. Ale Nowak pracuje dłużej niż 11 kolejek w ekstraklasie.
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.474