Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Ekstraklasa: sezon 2016-2017

strona 7/15

13 grudnia 2016, 12:51 / wtorek
Nie rozumiem tej rozkminy. Dla Lechii lepiej byłoby gdyby wczoraj jaga straciła punkty... Proste
13 grudnia 2016, 13:20 / wtorek
Dla Lechii ważne są te punkty, które Lechia zdobywa, nie te które ktoś inny traci. Dla Lechistów wczorajszy wynik jest świętem.
13 grudnia 2016, 13:40 / wtorek
Czyli jak jaga zdobędzie mistrza bo nie straciła punktów w gdyni, to kibice Lechii będą zadowoleni bo arka dostała w pizdę... Ciekawe.
13 grudnia 2016, 13:42 / wtorek
Nie ma co pierdolić dla pierdolenia najlepszym wynikiem wczoraj byłby remis bo powodował by ze odskakujemy o 2 punkty od jednych i od drugich...jest jak jest i z tego tez trzeba się cieszyć !!! -:)
13 grudnia 2016, 13:47 / wtorek
Lechia ma na tą chwilę lepszy bilans z jagą. Jak wygra wszystko do końca to nikt mistrza nie jest w stanie odebrać. Lechiści to wiedzą, inni zadają głupie pytania.
13 grudnia 2016, 14:03 / wtorek
No to dobrze, że nie zadawałem żadnych pytań...
13 grudnia 2016, 16:27 / wtorek
zadko sie zdaza ze lider na koniec roku zdobywa majstra wiec nie ma co sie spinac a wpierdol sledzi zawsze cieszy :)
13 grudnia 2016, 16:46 / wtorek
Jagiellonia i tak nie wygra ligi a może akurat strata tych punktów przez areczke zadecyduje o ich spadku. Sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się już po podziale punktów. Legia albo Lechia. Sama rywalizacja o mistrza, liderowanie przez wiele kolejek patrząc na historie Lechii jest czymś niespotykanym wcześniej. Jakoś na początku sezonu wawrzyn powiedział, że jak Lechia zdobędzie mistrza to piłkarze będą mieli tutaj status półbogów. Coś w tym jest.
13 grudnia 2016, 16:47 / wtorek
Wszystko jest uzależnione od wszystkiego zgodnie z teorią efektu motyla.
13 grudnia 2016, 17:21 / wtorek
Pisałem już że Jaga jest rywalem ale do 3 miejsca. Z każdym chętnym przyjmę zakład że Legła i Amica będą na koniec sezonu wyżej od Jagi.
13 grudnia 2016, 21:52 / wtorek
W stwierdzeniu, że mistrzem rzadko zostaje lider tabeli końca roku , można szukać pocieszenia, że nic jeszcze nie jest stracone. Natomiast doszukiwanie się w tym, że Jaga może nas z tego miejsca zrzucić, jakieś pozytywnej wartości jest po prostu głupie. Owszem można obawiać się występowania jakiś extra zjawisk w sferze mentalnej u piłkarzy przeciwników, którzy zepną się w meczu z liderem na maxa, bo dostrzeże to cała piłkarska Polska a z wiceliderem już mniej, ale o dużo łatwiej jest zauważyć, że ten kto zdobędzie więcej punktów jesienią, będzie musiał ich mniej zdobyć, aby wygrać rundę zasadniczą. Kto wygra rundę zasadniczą, ma nie tylko bliżej do wygrania rundy dodatkowej ale też przywilej miejsca przy równej ilości punktów. Zatem ci, co cieszą się, że śledzie zmoczyły, niech się cieszą ale nie dorabiajmy dodatkowych teorii, że to dobrze jak kresowianie są przed nami. Nie zmienia to faktu, o którym pisał Einherjer, że i tak na razie wszystko pozostaje w nogach piłkarzy. Jeśłi wszystko wygrają a z Jaga choćby zremisują, to i tak cel zostanie osiągnięty. To bardzo komfortowa pozycja. Ona mnie cieszy i oby nie uległa zmianie.
14 grudnia 2016, 09:05 / środa
Gdyby reguły, prawa serii itp. miały jakiekolwiek znaczenie nie byłoby bukmacherstwa, a tak to wszelkie dywagacje nt. tego kto jest liderem jesieni, na koniec roku, na koniec rundy, liderem sobotnim, niedzielnym itp. nie mają żadnego znaczenia. Przy obecnej równej liczbie punktów, o tym gdzie jesteśmy tzn. czy uciekamy czy gonimy - dowiemy się 12 lutego 2017 ok. 20stej. Mimo podziału punktów po zasadniczej jeszcze można trochę zyskać albo stracić.
16 grudnia 2016, 11:46 / piątek
odnośnik
Czy ktoś się orientuje kiedy będzie najbliższy wyjazd ? Bo ja już się pogubiłem w tych karach :)
16 grudnia 2016, 20:14 / piątek
na to by wychodziło że teraz dostaliśmy dodatkowo zakaz na wyjazd do Poznania, czyli w tym momencie nas następny wyjazd jest do Chorzowa, a tam wypadałoby wypełnić całą klatkę
16 grudnia 2016, 21:36 / piątek
Do Chorzowa też nie jedziemy.
Następny wyjazd do Piasta w 28-ej kolejce.
16 grudnia 2016, 23:23 / piątek
dostaliśmy najpierw zakaz na 3 mecze, czyli Kraków, Kielce, Nieciecza, a teraz jeszcze jeden na Poznań, wydaję mi się że ten jeden mecz zakazu co był odwieszony wliczał się w te 3, przynajmniej ja to tak zrozumiałem
17 grudnia 2016, 09:32 / sobota
ale byl to zakaz z wylaczeniem na 1 mecz czyli na krakow. nastepny wyjazd piast
17 grudnia 2016, 19:54 / sobota
Hahaha. Ciekawe co na wynik w Białymstoku tutejsi znawcy i wielbiciele Probierza. I ci co jadą po własnej drużynie.
17 grudnia 2016, 20:50 / sobota
Nic. Bo my jesteśmy Lechia Gdańsk a nie Jagiellonia Probierz.
17 grudnia 2016, 21:00 / sobota
Ale to wątek o Ekstraklasie jest chyba. Czy coś pomyliłem ?
18 grudnia 2016, 18:47 / niedziela
Niestety, Legia nie zrobi nam świątecznego prezentu. Do przerwy wygrywa z Łęczną 2:0.
18 grudnia 2016, 19:17 / niedziela
No i jeszcze Arka wygrała. Ta kolejka to granda po całości.
18 grudnia 2016, 19:18 / niedziela
M.M to że 7egia wygra to było pewne.
Nie ma co się oglądać na innych i samemu punktować!
18 grudnia 2016, 19:30 / niedziela
Jasna sprawa, ale wkurwia to, że nasza 12-to punktowa przewaga nad L zmalała do 4 pkt. Trochę mi to przypomina sytuację Piasta sprzed roku. Wiadomo jak to się skończyło.
18 grudnia 2016, 20:07 / niedziela
przewaga zmalała na własne życzenie, jeśli nasze gwiazdczki nie będą zapierdalać w każdym meczu to nici z Naszych Kibicowskich Marzeń
18 grudnia 2016, 20:10 / niedziela
Gdybyśmy nie przegrali z wisłą i koroną byłoby 10 pkt.Legła jest teraz w gazie i wszystko w lidze wygrywa.Na wiosnę będzie ciekawie.Jeśli zagramy tak wiosnę jak zeszłą to będziemy Mp.
19 grudnia 2016, 15:22 / poniedziałek
patataj, patataj, patataj...

Takim to niespiesznym galopem wyjechał z Wrocławia były już trener Śląska.
19 grudnia 2016, 21:48 / poniedziałek
Zaczyna sie show...

Ruch otrzymał karę w postaci ośmiu ujemnych punktów w bieżącym sezonie Lotto Ekstraklasy. Sankcja zostanie zmniejszona o połowę, jeśli do 31 stycznia 2017 roku chorzowski klub zdoła spłacić długi. (PN)
19 grudnia 2016, 21:56 / poniedziałek
600.tyś ruch może mieć kołopot z taką gotówka.
5 stycznia 2017, 15:06 / czwartek
Kiko ...kurwa skąd te orły z Wisły go wynalazły ładne jaja ...
5 stycznia 2017, 15:34 / czwartek
Kiedyś takie samo pytanie było o Machado...
... i pewnie tak samo się skończy.
5 stycznia 2017, 16:07 / czwartek
no fakt ale już chyba nasz orzeł miał lepsze Cv i był jakoś byle jak ale jakoś rozpoznawalny a ten wynalazek to kompletny noname hehehehe
26 stycznia 2017, 20:49 / czwartek
Szefowie Ekstraklasy SA zapowiedzieli, że nie widzą przeszkód, aby w następnych dwóch sezonach najwyższej klasy piłkarskiej w Polsce wciąż rozgrywano po 37 kolejek. Jak dodali, obecny sezon zapowiada się rekordowo pod względem frekwencji na trybunach.
System, zgodnie z którym po 30 kolejkach ekstraklasa jest dzielona na grupy spadkową i mistrzowską (z podziałem punktów na pół), a następnie rozgrywa się siedem kolejek w części finałowej, obowiązuje od sezonu 2013/14.

Podczas czwartkowej prezentacji w Warszawie szefowie Ekstraklasy SA zwrócili uwagę, że taki system (nazywany ESA 37) jest w tej chwili najlepszy, ponieważ zapewnia emocje do końca i oznacza m.in. korzyści finansowe dla klubów. Ma być stosowany co najmniej przed dwa kolejne sezony (do tego czasu obowiązują obecne umowy telewizyjne), ale możliwe, że również dłużej.

- Nie ma żadnych przeciwskazań, żeby rozegrać kolejne dwa sezony ESA 37. Wręcz jest dużo argumentów, aby ten system podtrzymać. Na dzisiaj nie widzę chętnego, który chciałby to zmienić, przynajmniej jeśli chodzi o konkretne argumenty - przyznał prezes Ekstraklasy SA Dariusz Marzec.

- Bazujemy na merytoryce, argumentach. Jeśli ktoś nam pokaże, że pominęliśmy jakiś aspekt i analizę, to z chęcią się nad tym pochylimy. Dla nas niekoniecznie jest to system na sto kolejnych lat, ale najważniejsze, że spełnia nasze założenia - dodał, zaznaczając, że na dzisiaj ten system jest potwierdzony bezterminowo. Celem wprowadzenie reformy ekstraklasy, jak podkreślono podczas czwartkowego spotkania, było uatrakcyjnienie systemu rozgrywek poprzez realizację celów w sferze sportowej, marketingowej i wizerunkowej.

W pierwszym przypadku chodzi m.in. o wcześniejsze zaczynanie sezonu (aby grać w rytmie meczowym w europejskich pucharach), większą liczbę meczów w roku, ograniczenie do minimum tzw. bezpiecznego środka tabeli i większą liczbę spotkań o stawkę.

Cele marketingowe to m.in. zwiększenie przychodów z praw telewizyjnych i marketingowych oraz zwiększenie frekwencji i przychodów z dnia meczowego, a cele wizerunkowe - m.in. obecność w mediach dłużej niż przez 30 tygodni w roku.

- Zmniejszyliśmy bezpieczny środek tabeli - to jedno z ważniejszych osiągnięć tej reformy. Udało się doprowadzić do sytuacji, że każdy o coś walczy. Mamy świadomość, iż ten system jest postrzegany przez kluby jako stresujący, ale widzowie i kibice oczekują czegoś więcej. Tego, żeby walka trwała do końca. Naszym celem jest m.in. zapewnienie emocji możliwie jak najdłużej - powiedział Dyrektor Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA Marcin Stefański.

Jak podliczono, łącznie 17 lig w Europie gra innym systemem niż mecz i rewanż, a w sześciu z nich dzieli się punkty. Średnia meczów w ligach zrzeszonych w EPFL (Europejskie Zawodowe Ligi Piłkarskie) wynosi 37,1, czyli niemal dokładnie jak w Polsce.

- Jesteśmy w środku tej stawki. Piłkarz w Polsce gra ani więcej, ani mniej meczów niż w Europie - zaznaczył Stefański.

Jak podkreślili szefowie spółki prowadzącej rozgrywki najwyższej klasy w Polsce, systematycznie rośnie liczba kibiców na trybunach. W sezonie 2015/16 łączna frekwencja w ekstraklasie wyniosła ok. 2,69 mln widzów i była wyższa o ponad 226 tys. niż rok wcześniej.

Dzięki wydłużeniu rozgrywek o siedem kolejek na stadionach w ciągu trzech poprzednich sezonów pojawiło się łącznie o ponad 1,5 mln więcej widzów. To z kolei oznaczało ok. 41,5 mln zł więcej wpływów z dnia meczowego (w ciągu trzech sezonów ESA 37).

Obecnie po 20 kolejkach średnia widzów na jeden mecz wynosi 9325 (w ubiegłym 9121).

- Pobiliśmy rekord - przyznał Stefański, dodając, że chodzi o ostatnie dziesięć sezonów (czyli od czasu, gdy powstała zawodowa liga). Ze zrobionej symulacji wynika, iż taka średnia pozwoli na rekordową łączną frekwencję w sezonie - 2,76 mln widzów.

Zwiększają się przychody z praw medialnych i marketingowych. W sezonie 2012/13 wynosiły 87 mln zł, w 2013/14 - 100 mln zł, w 2014/15 - 110 mln zł, a w poprzednim - 150 mln zł.

Przy okazji spotkania szefowie Ekstraklasy SA zwrócili uwagę na sytuację, jaka będzie miała miejsce w latach 2018-21 w związku z ligowym rankingiem UEFA i ograniczeniem miejsc w Lidze Mistrzów m.in. dla Polski.

Najlepszy polski zespół będzie zaczynał rywalizację od 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów (obecnie od drugiej). Zdobywca Pucharu Polski zagra od 2. rundy eliminacji Ligi Europejskiej, a drugi i trzeci zespół ekstraklasy - od 1. rundy LE.

Dlatego, jak podkreślili przedstawiciele Ekstraklasy SA, ważne jest, aby awansować na co najmniej 17. miejsce w rankingu (obecnie 21.), co pozwoliłoby np. mistrzowi Polski grać od 2. rundy kwalifikacji Champions League, a wicemistrzowi - od drugiej rundy eliminacji LE.

Po zimowej przerwie ekstraklasa wznowi rozgrywki 10 lutego. Dotychczas odbyło się 20 kolejek, liderem jest Jagiellonia Białystok - 39 pkt.
11 lutego 2017, 13:56 / sobota
lekko rozdarty jestem ....chodzi o wynik dzisiejszego wieczornego meczu...tak zwane mieszane uczucia mam...a mieszane uczucia to znaczy jakby teściowa której nienawidzisz wpadła do rzeki twoim nowiutkim merolem za bańkę....to są właśnie mieszane uczucia związane z dzisiejszym meczem ..CO lepsze dla naszej Lechii...
11 lutego 2017, 14:12 / sobota
Remis.
11 lutego 2017, 14:34 / sobota
Już kiedyś był wałkowany temat. Dla niektórych tutaj postokroć najważniejsza na świecie jest porażka śledzików nawet kosztem mistrzostwa dla Lechii.
Dla mnie zdecydowanie najważniejsze jest dobro naszego klubu i tylko Lechia mnie interesuje. Zatem jak wiadomo korzystna dla nas jest wygrana arki dlatego bardzo bym chciał, aby dziś wygrali.
11 lutego 2017, 14:46 / sobota
Widzisz Robert - dla Ciebie to są, jak ich pieszczotliwie nazwałeś - śledziki. A dla mnie i dla wielu innych to są bezdomni, marszczyfredy, złodzieje albo szmaciarze bez honoru.
Życzę im jak najgorzej, a już na pewno nie zamierzam im kibicować. Widać, że nie jeździsz i nie masz tego we krwi.
11 lutego 2017, 19:19 / sobota
zrozum człowieku z zaspy, ze mistrzostwo Lechia musi zdobyc sama!!! arka za nas tego nie zrobi i takie pierdolenie nie ma sensu.
Jebać arkę starą kurwę!!!

TYLKO LECHIA!
11 lutego 2017, 19:54 / sobota
Co za wynalazki to glowa boli - jeden lubi Piekarskiego, nastepny widzi w nim meza opatrznościowego Lechii a wszystkich przebil idiota kibicujacy kurwom bez honoru.
I to piszą ludzie mieniący sie kibicami Lechii! To musi jebnąc jakas bomba bo swiat na głowie stoi...
11 lutego 2017, 20:31 / sobota
Cygnus ,to że sami mamy sobie wszystko zawdzięczać to oczywiste,ale tutaj jest inny problem,jak można napisać ,a nawet pomyśleć o tym żeby kibicować tym kurwom z gdyni no jak??trzymać za nich kciuki?to jakas zenada jest ,zdrada normalnie.
11 lutego 2017, 20:57 / sobota
Jak dobrze, że są jeszcze na tym forum normalni ludzie. Wielu normalnych jest też na Zaspie. Niestety jest też Robert.
11 lutego 2017, 20:59 / sobota
A my swoje!!! arka gnoje!!!
11 lutego 2017, 21:08 / sobota
fiesta fiesta fiesta americana arka to kurwa w dupe jebana !!!!!!!!!!
11 lutego 2017, 21:11 / sobota
Pierwszy gwoźdź kurwie do trumny już jest ...
11 lutego 2017, 21:16 / sobota
Niedobrze, ze Legia wygrywa, ale dobrze, ze Arka przegrywa ;)
11 lutego 2017, 21:18 / sobota
Jakbym miał kiedyś trzymać kciuki za śledzi to wolałbym, aby mi ręcę upierdoliło, na wszelki wypadek do łokci!

TYLKO LECHIA!
11 lutego 2017, 21:23 / sobota
Amen!
11 lutego 2017, 22:24 / sobota
No to Stara Kurwa wjebała sobie śledzika" na raz " Oby się kurwa ością zadławiła ;)
12 lutego 2017, 00:57 / niedziela
No to chyba ??? wszyscy są ZADOWOLENI !!!!!
12 lutego 2017, 04:09 / niedziela
Jeżeli stara k…. (A… dla „Miodków”), która gra z naszym głównym rywalem do mistrzostwa Polski („tenkraju” dla gorszego sortu) miała polec i poległa, to nie dajmy naszym artystom zadania do wygrania ligi, tylko do ojebania ich w derbach. Będziemy liderami i mistrzami w „trysity”, jak mówią sprzedawcy wolnych powierzchni do wynajmu i to nam pod grdykę wystarczy.

Nie to żebym się czepiał, ale ebanie naszych (mniej lub bardziej myślących) za chęć zwiększenia przewagi nad konkurentami jest zwykłym czepianiem.

Pycha rozpycha.

Lechiaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!

Pzdr
1 ..... 5 6 7 8 9 ..... 15
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.463