Korona Kielce - Lechia Gdańsk sobota 17.12.2016 godz. 15:30

Kiełb kurczę... Do roboty Lechia!

no i stało się nieprzyjemnie

Masakra. Super piłkarzyki. Mila on w ogóle gra?

Chyba po meczu.

Miła zszedł może coś się ruszy

Oni po prostu juz nie maja sil

Grająj jak ostatnie śmiecie chuj znimi

Lechia już na świętach,ostatni mecz roku to tradycyjna padaka :/

Takiej padaki dawno nie widziałem.

Sędzia amator to i Lechia gra jak amatorzy

Brawo Sebek i Gamakow. Dwóch cymbałów i 0:1. Scyzoryki będą miały radosne święta. Dobrze, że już niedługo niestety za rok Sebek idzie na emeryturę. Najlepiej by zrobił gdyby poszedł już od czerwca i nie blokował miejsca ... innej padace. Pozbyli się takiego Frankowskiego a zostawili człapiącego emeryta. Nie wiem skąd takie zachwyty nad Milą? Owszem był, powtarzam był niezłym zawodnikiem ale najlepsze lata grał nie dla Lechii a dla innych klubów. Jaki z niego Lechista? To, ze nosił frotkę Lechii? Śmiech na sali. Nic nie zrobił dla Lechii ale może ... w czerwcu zakończ karierę i będzie ok. Tak spieprzyć święta kibicom to tylko Mila potrafi.

Kurwa kompromitacja

Pizdy jebane dziś pokazali co są warci

Nie rozśmieszaj mnie z sędzią, ten mecz to jest poprostu żart z kibiców.

Cała Lechia od meczu z Płockiem jest STRASZNIE i do bólu nie dokładna. Straty, ruletki i nie tylko.

parodyści

po prostu wstyd
niezły smród na koniec roku

9 sezon po powrocie do ekstraklasy. Bilans ostatnich meczów w roku 1-1-7.
Dziś najsłabszy mecz w ej rundzie. Nie da sie wygrać nie bedac myslami na boisku.
Korona przez cały czas była lepsza, oddała wiecej strzałów, była agresywna itd.
Nie wyciągnęli żadnych wniosków po meczu w Krakowie.
Niestety żenująca końcówka roku, jak zwykle....
Teraz nie wolno przespać zimowej przewy.

TYLKO LECHIA!

Maciej 10000procent poparcia. Mila to emeryt, który prócz atmosfery w szatni nie robi nic ( taki konferansjer a nie piłkarz). Podsumowując rok: potrzebny na gwałt Napadzior z prawdziwego zdarzenia i bramkarz.

Pokazali gdzie nas maja.Złotousty trener juz szykuje swoja powiastkę.Kurwa świeta nam sprawili ze nie ma co

Zdarza się.

Teraz pracować podczas przerwy i na wiosnę jazda!

Korona była dużo lepsza od Lechii i raczej wyglądało tak jakby Lechia była drużyną z dolnej połowy tabeli. Lechia gra bez pressingu, bez strzałow z dystansu. Korona pokazala Lechii jak należy grać mecze. Z taką grą nie ma szans na puchary, nie mówię już o mistrzostwie. No i oczywiście tradycja - ostatni mecz zawsze w plecy.

Żenada i tyle. Wstyd.

Nie da się ugrać mistrzostwa z parodią napastników i kabareciarzem w bramce. Albo Lechia zimą wzmacnia te pozycje albo nie ma nawet prawa marzyc o MP.

Ps.Mila to sie kurwa ustawil w Lechii, taka kasa miesięcznie za uczęszczanie na treningi (bo grą tego nazwac nie mozna) to kazdy grajek powinien mu zazdrościć

"dziękujemy" za "prezent" na koniec roku panowie "piłkarze" :/

W przerwie zimowej zaden cud sie nie zdarzy, fart sie skonczył i Korona obnażyła wszystkie braki Lechii.Taktyka na nas jest prosta- pressing i agresja - to wystarcza w zupełności.Można sie było tego spodziewac ale człowiek zawsze wierzy i sie łudzi, ze tym razem sie zepną i zagraja dobry mecz.Kurwa na Mile nie moge patrzyć - najwiekszy szkodnik Lechii w tej chwili i chuj mnie obchodzi, ze garstka kumatych i dzieciarnia w przedszkolach ma go za bohatera zasłuzonego w noszeniu frotki w naszych barwach.

Tak hartuje się stal. Teraz konkretna zjebka w szatni, uświadomienie grajkom że nie są mistrzami świata solidnie przepracowana przerwa, wzmocnienia i rozpierdolimy tę ligę na koniec sezonu i żadne płaczki nie zmienią mojego poglądu. Odświeżę Wam ten wątek smutasy za 6 miesięcy. Bardzo dobrze że nie będziemy liderem (moim zdaniem). Nikt nie będzie mógł pisać, że jest zajebiście bo jesteśmy na pierwszym miejscu. Każdy widzi ile jest do zrobienia jeszcze.

No i się zaczęło jebanie. Qrwa, kibice sukcesu...
Przecież to nie przez Milę przegrali mecz. Po pierwszej połowie powinni wygrywać 2-0 po dwóch karnych. Znowu warszafka się wtrąciła do wyniku.
Nasi grali owszem słabo, ale przegrali przy pomocy gwizdka.

MSZE kogo kurwa nazywasz kibicem sukcesu?Idz do Kiepskiego po koszulkę jak Cie rajcuje jego gra i charyzma.Starsi kibice nie kupuja legendy o Sebku Lechiście zrozum to wreszcie.

Przed meczem postawilem 100 zl na wygrana Korony. Sercem za Lechia ale ludzie pojechalismy do Kielc gdzie zazwyczaj slabo nam idzie bez naszych 3 najlepszych graczy, ktorzy robia cala gre (Krasic, Slawczew, Maloca). Do tego wyczulem, ze Nowak zamiast na Wolskiego postawi na Sebka i niestety gralismy w 10 nie mowiac o tym, ze Mila zawalil bramke. Jego rozegranie wolnego przy straconej bramce to jakas kpina i zenada. Zawodnik, ktory ma kreowac gre dwa razy podal Gamakovowi w najwiekszy kociol po czym biegl truchtem do obrony...sabotaz.

Ta przegrana ma jednak jeden duzy pozytyw - nie bedziemy zimowac na pierwszym miejscu co powoduje jak widac, ze mamy jakies braki i trzeba nad tym pomyslec. Bedac liderem mozna dojsc do wniosku, ze wszystko jest super hiper a nie jest.

Zazwyczaj bronie Nowaka(39 punktow to bardzo dobry wynik) ale dzis troche sie na nim zawiodłem. Liczylem na Wolskiego w pierwszym skladzie zamiast Mili i zdziwila mnie zmiana Stolarskiego za Kuswika. Rozumiem przesuniecie Flavio na szpice ale w tym momencie gralismy dwoma prawymi obroncami a na lawce siedzial Haraslin.

Szkoda a niektorym z was zycze wiekszego opanowania w pisaniu postow bo jestesmy na 2 miejscu a wyzywanie pilkarzy od "pizd" jest zdeko nienormalne w takiej sytuacji.

MSZE - jeśli o kibiach sukcesu piłeś do mnie to sie Ci kurwa nie udalo. Nie odpisuj nawet.

MSZE - jeden karny tak ale ten drugi to raczej były z przysłowiowej dupy. Poza tym mecz trwa do 90 min a nie do pierwszej strzelonej bramki. Zagrali chujowo a Ty jeszcze ich usprawiedliwiasz. Kiedy plują Ci w twarz mówisz, ze pada deszcz? Bo zawodnicy obecnie napluli nam na twarz fundując niezłe wspomnienia z ostatniego meczu.

Piłkarzyki przeszli obok meczu a jeden z drugim będzie śpiewał gwiazdorom: "Nic się nie stało", jeszcze im buzi dajcie.

I jeszcze gadanie, że mecz przegraliśmy przez sędziego - owszem, nie zagwizdał ewidentnego karnego, ale Korona wygrała zasłużenie - jeździli na dupach, grali agresywnie, a nasze gwiazdy sobie z tym zupełnie nie radziły, chyba już są myślami na urlopach.

Aankour wyciągnięty z rezerw Basti wciągnął nosem Milę czy Wolskiego. Co do Mili, to on to najdroższy specjalista do spraw marketingu w lidze, bo piłkarzem to on od jakiegoś czasu nie jest.

3 mecze z drużynami, które graja twardo, walczą, biegają i stosują pressing ( Legła, Wisła i Korona) i trzy porażki nawet taka pieprzona Arka zgniotła Lechię i wyrównała? Czy nikt do diabła tego w klubie nie widzi. Klepanie piłki z Łęczną, Wisłą Płock stwarza problemy. Żaden z graczy obecnej Lechii nie umrze za nią. Nie jest związany z klubem, barwami a jedno co ich łączy to kasa. Nawet jak zdobędą mistrzostwo w co bardzo wątpię to aż takiej radości nie będzie bo gdzie Ci prawdziwi Lechiści? Tułają się gdzieś po Polsce i cieszą swoją grą innych. A my oglądamy wkłady.

Popieram MSZE jak widze wpisy niektórych. Jak Lechia wygra to ładnie, pięknie jak przegra to "pizdy" "nieudacznicy". Taka motywacja ze ho ho... Widac ze "Wierni po porażce" ich nie tyczy.

gwiazdeczki olały mecz,myślami będąc już przy świętach; nie chciało im się biegać (jeszcze się spocą i przeziębią)

w pomeczowych wywiadach zapewne będą pierdolić o wyciąganiu wniosków i nauczce na przyszłość

do KK1945

"Przed meczem postawilem 100 zl na wygrana Korony"

Ty nie jesteś Lechista tylko uzależniony od hazardu pajac co stawia kasę przeciwko Lechii.
Bez pozdrowień.

Dla wszystkich prawdziwych kibiców Lechii życzę Wesołych Świąt i jak najwięcej zwycięstw w Nowym Roku.

Szkoda, że tak energicznie jak jedziecie po piłkarzach nie zrzucaliście się na boisko na Litwie. K..wa rok temu byście się w czoło pukali jakby ktoś powiedział, że będziemy w 2016 na 2 gim miejscu przed przerwą zimową. Teraz jebiecie swoją drużynę bo przegrali mecz. Ważne, żeby po 30 kolejkach być w 1szej czwórce. Na razie nie panikować, chodzić na mecze, kibicować. W Gdyni i na Białorusi czytają Wasze wpisy i mają polewkę.

@MaciejzGdanska My w składzie prawie nie mamy Polaków, a co tu marzyć o Lechistach...

Stiegu przepraszam ,ja uważany jestem i takim też się uważam za kulturalnego gościa,ale Ty jakiś zjebany jesteś .Prowokator trochę brzydko pachnący...

On robi robote zleconą przez swojego oficera prowadzącego.Juz mial kilka innych wcieleń na tym forum.Nie ma co karmić trolla...a wkurw mi przejdzie i juz czekam na nastepny mecz.Cóż taka choroba psychiczna.

Szkoda punków .Gra bez ambicji bez zaangażowania jakby nie chcieli.Korona Wisła legła dominuje Lechię.Trochę większa agresja i już klops-liga wyciąga wnioski i punktuje.Panie Trenerze czas również wyciągnąć wnioski i na wiosnę walka na całego.

Panowie Pilkarze uznali, ze w tym roku wynik juz zrobili więc kielce można podarować bo po co sie przemęczac przed świętami. Tak to mniej wiecej wyglądało. Drwale-amatorzy z kielc 3 klasy lepsi w kazdym aspekcie od naszych GWIAZD przed ktorymi drży cala liga. Wszyscy zagrali poniżej krytyki, ciężko bylo wymienic dwa celne podania a co dopiero biegać i walczyć. To nawet nir kompromitacja to plucie w twarz wszystkim ktorzy liczyli na walke i zwyciestwo Lechii!

Trudno. Los daje i odbiera. Nie gramy i nie graliśmy na poziomie mistrzowskim w tym sezonie. Wysoka pozycja w tabeli, ale gra średnia. W białoruskim zadupiu na razie 0:0 z Płockiem. 28 min. Może jestem nienormalny, ale liczę na niespodziankę ze strony Kaczmarka. Potem jebnięcie oszołomów w lutym.Święta, zima, ciemno i biednie. Tak musiało być.

d.g. ja to wiem to tylko tak dla przypomnienia dla niektórych by odpowiadać tylko na to co nie śmierdzi...

Nie ma walki, zaciekłości, gryzienia trawy, nie ma wyników.

Zawsze można przegrać , nawet ze słabą Koroną. Szkoda ,tylko ,że takim stylu. 80% drużyny przeszło obok meczu. Mimo wszystko kończymy rok na pozycji vicelidera, nie pamiętam osobiście takiej sytuacji, więc proponuje trochę ważyc słowa jednak. Wesołych Swiąt

Sorki, a możesz jaśniej?Po Tobie nie spodziewałam się wpisu typu placzki ...

@ dario To do mnie?

@1903 jesteś w błędzie. Bąk,Podleśny, Stolarski,Janicki,Wojtkowiak,Wawrzyniak,Mila,Wolsk i,Kuświk, Peszko,Wiśniewski to Polacy.Pod tym względem nie jest w Lechii aż tak żle. Ale wychowanków niestety nie ma i to jest problem. Nie wolałbyś żeby idąc na mecz dopingować sąsiada, brata kolegi,czy chłopaka siostry lub po prostu Gdańszczanina a nie jakiegoś Bułgara, starego Portugalczyka lub kij wie kogo? Nie mówię, że w 100% mają grać wychowankowie ale chyba 2,3 znajdzie się dobrych graczy z Gdańska.

Pisałem przed meczem że chętnie bym zobaczył Mile z Kovacewiczem i kurwa wykrakałem. Niestety obydwaj najsłabsi na boisku, prezentujący poziom podwórkowy. Druga linia nie istniała i mecz przegrany całkowicie zasłużenie.
Krótkie podsumowanie: Po pierwszych meczach naszą pozycję na koniec rundy wziąłbym w ciemno. Zespół był słabo przygotowany do sezonu, Nowak ciągle mieszał w taktyce. Mimo to trochę na farcie ale punkty ciułaliśmy. Najlepszy piłkarz rundy to zdecydowanie Maloca. Nieźle też grali Wawrzyn, Peszko i Krasić. Pozostali mieli lepsze i gorsze chwile. Trzeba bardzo dobrze przepracować przerwę. Nie oszukujmy się, z taką grą jak w ostatnich meczach to z Ległą nie mamy czego szukać. Pilkarze muszą być świetnie przygotowani fizycznie i dawać 110% a wtedy wszystko jest możliwe. Piotr nie spieprz tego, trzymam kciuki i wierzę że się uda.