Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk, sobota, 11.03.17r. godz. 18:00

Mila jest w tak beznadziejnej formie, że nie jest w stanie zagrać?

z taką grą i przede wszystkim wynikami na wyjazdach to ciężko będzie o podium, nie mówmy o MP

spoko, nie spadniemy, w kolejnym sezonie to dopiero pokażemy moc.....

Jest źle. Z taką grą z Ległą będzie ciężko wygrać. A 3 porażka z rzędu zepchnie nas prawdopodobnie na 4 pozycję.

Krasic zostal zeby sie nie wkurzyl i nowy kontrakt podpisal .
Ps. Marciniak to ch.j

Kolejna bardzo dobra zmiana Nowaka. Ktoś musi nas w końcu uratować w pomeczowym wywiadzie. A kto jak nie nasza gwiazdeczka mądrzej wytłumaczy, że to był tylko wypadek przy pracy i od tej pory wszyscy są myślami przy następnej kolejce i Legii. Pełna profeska jak zawsze.

Na takim Chorzowie czy innym wypizdowie w Niecieczy można poznać prawdziwą wartość drużyny. Bo co tu Ruch pokazał oprócz dobrej merytoryki i wykorzystania najmniejszych okazji jakie tylko dostali?

PS. Brak konkurencji dla Warzywniaka skutkuje tym, że to co odpierdala w tym roku to jest po prostu brak słów. Nadzieją od przyszłego sezonu Lewandowski, którego nikt poza Śląskiem, który idzie na spadek nie był zainteresowany.

Zamiast oceniać kto jak gra, po prostu nazwijmy rzeczy po imieniu. Grają jak PIZDY.

Wybaczcie, ale Lechia od kilkunastu meczów nie robi postępów. To kolejny mecz gdy naszym najlepszym graczem jest Kuciak. Chłopaki klepią piłkę wszerz i nic z tego nie wynika a w obronie w każdym meczu są katastrofalne błędy.
Nie chcę zakładać słynnego już wątku ale uważam że Piotr Nowak musi odejść :)

Juz czekam na pomeczowa wypowiedż Nowaka.Ciekawe co tym razem powie?
Kurwa tego nie da sie ogladać.

proponuję nowe hasło na autokar:
wyjazdy są od tego , żeby przegrywać na całego

dramat :(

Panowie typujemy plusa i minusa
Plus meczu : sędzia Kwiatkowski w końcu normalny sędzia
Minus : Krasic ! Milos Krasic :(

Kolejne bramki stracone ze srodka pola karnego. Krasic absolutnie na ławkę. Najgorszy zawodnik na boisku. Nie zagrał żadnego szybkiego podania do Van Keseela ktory pokazal ze potrzebuje pilek do przodu. Podium bedzie sukcesem.

PYTAM SIE GDZIE DO QURWY NĘDZY JEST PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE

żenada... jedyna szansa że my będziemy wygrywać u siebie i jakoś remisować na wyjazdach inaczej nic z tego nie będzie...ehh

Mówi się trudno i kocha się dalej .... ale czasem trudna ta miłość .Choć szczera ,oddana i aż po grób .

No ale chwila, przecież pisaliście, że pokażą złość piłkarską i mentalna po meczu w Poznaniu. Mało kto odróżnił idiotyczne zachowanie od prawdziwej walki w poprzednim meczu. Każdy mecz przegrywają w szatni, są obsrani a Krasic powinien odpocząć od murawy bo w każdym meczu gra coraz gorzej.

ewidentnie po meczach wyjazdowych widać, że w klubie mało komu zależy na sukcesie w tym sezonie

niestety :(

a zapomniałem, przecież 5 miejsce jest super

Porównajmy naszą grę z tym jak grają kuchenki. Od początku usiedli na szparkę, strzelili 3 bramki i dopiero wtedy odpuścili. A my? Senne tempo od początku, brak okazji, jedyna szybka akcja i od razu bramka. A potem znowu powrót do sennego tempa i fatalna strata Krasicia.....
Niestety to nie jest zespól na mistrza. Czas rozpocząć budowę drużyny na przyszły sezon.... Wiem, że dopóki piłka w grze.... ale od początku tej rundy jest słabo. I nie widzę wyciągania wniosków z poprzednich spotkań. I to mnie przeraża....

Można kogoś nazywać płaczkiem ale kurwa gramy jak pizdy, gdyby nie Kuciak to byśmy w tym roku wygrali może 1 mecz... Niech sie gwiazdy, wezmą do roboty, bo tego się nie da oglądać. Nie mogliśmy z Ruchem zrobić 1sytuacji bramkowej, a obronna elektryczna jak zawsze.

szkoda, że nie mamy drużyny rezerw - jeździliby na wyjazdy i na pewni mniej punktów by nie przywozili, a może udałoby się jakiegos młodego zdolnego wilka wyłapać....

KURWA MAĆ!!!! ile można!? Gwiazdeczki pierdolone ze zrośniętymi jajami! biegać kurwa najemniki pierdolone!
Ślizgali się tak cała jesień! Mistrzostwo kurwa... Cbuj mnie zaraz strzeli. Klepanie w obronie a żadnego biegania, żadnej motoryki! Trzeba zapierdalać, a nie kurwa gwiazdorzyć!
jestem obrzygany tą sytuacją!

Nadal beznadziejna gra na wyjazdach, przynajmniej już nie można się tłumaczyć Marciniakiem... Słabo, bardzo słabo, szkoda. Teraz albo zwycięstwo z Legią, albo zjazd w dół po równi pochyłej...

Mozecie mnie zjebac ale z Nowakiem daleko nie zajedziemy... Cieszyłem sie kiedy go bralismy ale jesli chlop na Ruch wychodzi dwoma defensywnymi to sorry... Kocham Lechie, moja krew jest Bialo Zielona ale nie moge na to patrzec. Panie Trenerze masz Pan jaja czy qrwa grasz Pan na alibi? Tym radzem sedzia gwizdal dobrze i co? Gdyby nie Dusan bysmy z 1-4 przejebali. Obudz się kurwa chlopie!!! Gdzie jest Wisnia sie pytam? Wiem,ze latwo wylewac zale po porazce ale boli taka gra strasznie :-( Kraso chyba osiadl na laurach, moze maly wstrzas? Moniz zrobił z gorszym składem 4 miejsce... Ale mial jaja. Czy wygrywasz czy nie...

Od momentu stracenia drugiej bramki nie stworzyliśmy sobie pół sytuacji. Niestety z taką grą na wyjazdach o mistrzostwie możemy zapomnieć.

Dalej twierdze i jestem coraz bardziej przekonany, ze Mandziarę nie interesuje zadne mistrzostwo czy puchary.Nawet to, ze od dłuzszego czasu nie mamy trenera od fizyki tylko z doskoku jacys wuefisci daje do myslenia.Siłowo i szybkościowo wygladamy fatalnie.Nie ma zadnej taktyki czy stylu gry - podania wszerz i do tyłu.Obrona obsrana przy kazdej sytuacji w naszym polu karnym.Mamy tylko jednego Piłkarza - Kuciaka a pada chyba mit Krasicia.Nowak wydaje sie zagubiony i chyba troche działa po omacku.
Kolejny zajebany weekend...

Zapomnijmy nawet o podium. Wyjazdy zweryfikowały. 6 ostatnich 0-2-4. Zespół który o coś walczy nie może tak grać. Wiosną 7 pkt na 15, to dramat.

I jesli ktos mowil,ze Kuswik sie nie nadaje to chyba ten mecz pokazał ile Grzesiek dla Nas znaczy

dokładnie d.g.

interes ma się kręcić, a sukcesy jakby się trafiły to tylko przy okazji; ale lepiej ich unikać

Chyba czas trenera Nowaka dobiega konca, na to sie nie da patrzeć...

Kilka wniosków po ostatnich meczach...

-gramy bez ładu i pomysłu
-gramy słabo
-Jeżeli trener Nowak powie po meczu ze "nie zagraliśmy złego spotkania" to się ośmieszy
-Straciliśmy fotel lidera na rzecz Amici i jak łatwo go Straciliśmy to tak go już nie odbierzemy
-piłkarze powinni mieć zakaz wywiadów w mediach

Pozdrawiam i do niedzieli.

przynajmniej widać, że o nic nie gramy i można na spokojnie doczekać końca sezonu... kopacze dostają wypłaty, menadżerowie prowizje, bramkarzy na kolejny sezon nie mamy zakontraktowanych, napaść wiekowa, niby najlepsza w lidze pomoc zagubiona... a może grajkowie mają juz dość trenera?

Kurwa mać.
Z krawaciarzami trzeba to odbić.

D.G masz pewnie racje Mandziara? Gdzie sa zawodnicy?Niektórzy odeszli mecz wcześniej,niektórzy byli .Coś zagrali . Minimalizm pelnå gebå.Gwizdy i buczenie na następnym meczu ,powinno być normalności. To nie Lechia to zaciąg

@Muł Garbaty

Rezerw nie może być bo za drogo. Mila zarabiający 380 tysięcy euro rocznie za pierdolenie do kamery i rozdawania tulipanów się jak najbardziej zgadza.

Najgorsze, że jeszcze więcej się znajdzie takich smaczków.

grajków i zarząd nie interesuje żaden sukces

co myśli Nowak? trudno orzec; po ostatnich jego wypowiedziach mam wrażenie, że w ogóle tego nie robi, tylko odtwarza tą samą zgraną płytę

Zawodnicy? Zobacz przykład Leicester lub nawet Piasta... Cos tu jest nie tak na moje...

Mamy wszystko z wyjątkiem JAJ.....

Pęki wróć

Mul Garbaty. Tfu, ale zgadzam się niestety...

Trener powiedział, ze jest niezadowolony z gry.Hmm trenerze my jestesmy wkurwieni i nie akceptujemy tej kaszany, ktora odstawiacie na boisku!

Oczywiscie stwierdzil,że pierwsza połowa była dobra w wykonaniu kopaczy.Chyba ogladał inny mecz....

P.Nowak.
W/g mnie zła taktyka na wyjazdach.
Ciągły atak pozycyjny -błąd
Może trzeba trochę ustawić się bardziej z tyłu i czasami kontrować
Do tego głupie straty pomocników (Krasić Wolski ) .
W końcu obrona dziurawa ,rozstępująca się jak morze czerwone bez asekuracji.
Sam Kuciak -nie da rady.
Grają za daleko od siebie przez to nie grają z pierwszej.
Zbyt wolna statyczna gra w poprzek i do tyłu.
Jak ktoś wyżej napisał.Mamy zawodników nie mamy drużyny.
Gra bez jaj.
Nie rozumiem po co trzymać 30 zawodników za 50 tyś jak można 22 za 70-80 -ale lepszych. Do tego dochodzi psychika -bo jak wytłumaczyć strzelenie 10 bramek na wyjazdach - najmniej w lidze.
Ta jakość jest pozorna.
Szkoda ale może to i dobrze że teraz .
Wbrew pozorom jak zagramy w el Lm lub el Le możemy być groźni z kontry ale obronę trzeba wzmocnić.
Z tego co widzę to ani Lewandowski ani Matras nam tej jakości nie dodadzą.
Kolejni na ławkę.
Trzeba u stolarza zamówić dostawkę .

Powtórzę to, co napisałem po meczu z Amicą:
grają i klepią jak pedały.
Bez pomysłu i agresji.

Pomysł z cofnięciem Mili i Krasiciem z przodu to kabaret. Atut Krasicia to "z tyłu do przodu", nigdy"z przodu na atak".

Niech nie zwalniają Nowaka Ci, którzy po Poznaniu głosili wielkość ducha naszej drużyny. Dziś okazało się jak bardzo mocny jest ten duch. Wygłądało to, jakby nic się wielkiego nie stało. Nikt nawet nie próbował się nawzajem motywować na boisku. Uda się, albo i nie...

Wymagane istotne korekty, a nie rewolucja.

Pzdr

PS Kartka Mili to doskonały przykład naszej "brutalności". Przejrzałem kilka spotkań, gdzie dostaliśmy żółtka. Najzwyczajniej nie nadążamy oraz frustracja, że nie nadążamy. Niewiele kartek wynika z normalnej boiskowej walki.

Wiemy po meczu że Legła i Amica są poza zasięgiem a gramy z Jagą o 3 miejsce. Krasic był dziś tragiczny, czyżby nie miał ochoty na grę w pucharach?

@emeryt

Jak do mnie pijesz to niecelnie. W Poznaniu było coś ,czego zabrakło dzis i w 90% meczy...WALKA. Wynik dla mnie jest kwestią drugoplanową, ale braku zaangażowania nie da się wybaczyć. Jeżeli trener od początku sezonu nie potrafi nic w tej kwestii zmienić to jest znak sygnał

Co tu powiedzieć...mam wrażenie, że jak co każdy mecz wyjazdowy przeżywamy deja vu. O ile jeszcze mimo kiepskiej gry potrafili wygrać 1-0 można było przymknąć oko na "popisy" naszych futbolowych artystów. Ale jeśli w grze nic się nie poprawia a i wyników zaczyna brakować - wówczas trzeba powiedzieć sobie, że to się niestety nie uda...

Chcąc walczyć o Mistrza to takie Chorzowy, Kielce, Szczeciny i inne Nieciecze trzeba wciągać nosem. Nie musi to być 5-0...wystarczy 1-0 po dobrej grze. W naszej lidze jest z 5-6 drużyn z którymi nasze gwiazdy ewentualnie powinny mieć trudności...ale kuźwa nie z jakimiś no name graczami z Chorzowa czy innej wioski. Przecież z tamtej drużyny to może tylko Lipski łapał by się do Lechii....i to pewnie na ławę!!! Więc jak można przegrywać z takimi zespołami? Dla mnie to jest co najmniej żenujące....

Dzisiejszy mecz... Do przerwy chciałem napisać, że tylko Krasić i Sławczew próbują coś zrobić... No i oczywiście Kuciak znowu dupę nam uratował...
Po przerwie liczyłem na poprawę ale poza jedną akcją (bramkową) było jeszcze gorzej.
Krasić nieźle zagrał przy naszej bramce (podanie do Haraslina przed asystą) ale to co robił później to był dramat. Nie rozumiem dlaczego Nowak go po 70 minucie nie posadził na ławie...
Nasza obrona to jakaś parodia westernu....Stolarski - zagra jeden dobry mecz na 5, Wawrzyn formę zostawił chyba w Turcji, Maloca niby solidny ale czasem jego gra przyprawia o palpitacje serca, Janicki zazwyczaj średnio na jeża....
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na co co dzisiaj wyprawiał Nunes.... Przecież to był kryminał - w pierwszej połowie na 4 akcje ruchu, w każdej on maczał paluchy....a po przerwie wcale nie było lepiej....wyglądał jak dziecko we mgle...tragedia. Każdy junior z CLJ byłby dzisiaj lepszy od niego.

Kuźwa Nowak zrób coś z tym zespołem, bo żal na to patrzeć.

Ruch był dziś beznadziejny. A Lechia jeszcze gorsza.

Nie wiem, co się dzieje, ale jedno jest pewne: jeśli drużyna dobrze gra u siebie i beznadziejnie na wyjazdach, to znaczy. że problem siedzi w głowach. I oto pierwsze zadanie dla trenera. On musi to naprawić. Podobno jest niezłym psychologiem. No to ma pole do popisu.

Druga sprawa. Mecz na stojącą. Do pasji mnie doprowadzało, jak w osiemdziesiątej minucie, przy wyniku 1:2 piłkarze robili pseudotikitakę. Pseudo, bo na stojąco. Gdyby sprawdzić statystyki, to mamy prawie dwa razy więcej podań od Ruchu, ale zapewne i dwa razy mniej przebiegniętych kilometrów.

Ale nie opowiadajcie bzur o tym, że drużyna nie ma jaj. W tym sezonie wielokrotnie nam udowodnili, że mają. Nie może być tak, że po dwóch słabszych meczach nagle zapominamy o tym, co było wcześniej. Jaja są. Zaangażowanie jest. Ale nie ma pomysłu. I tu jest pies pogrzebany. I to jest drugie zadanie dla Nowaka. Ekstraklasa już nas zna. Ruch bronił się całą drużyną. A nasi grali na stojąco nie dlatego, że nie mieli pary, a dlatego, że nie wiedzieli co zrobić. Czas opracować kilka nowych schematów, bo skoro byle pedały z brudnymi paznokciami są nas w stanie zatrzymać. to jest praktycznie każdy.

Gra w obronie to była amatorszczyzna. O ile przy pierwszym golu było trochę pechowo, to już przy drugim po prodtu podwórko. Jakbyśmy tam stanęli we czterech, z emerytem, edwinem i Przymorzem Starym, to byśmy tego nie wpuścili. I to jest kolejna sprawa, która musi się zmienić. Bo nie może być tak, że na boisku gra łącznie sześciu defensywnych piłkarzy i bramkarz, a traci się tak frajerskie gole.

Mówiłem już tydzień temu, że Krasić powinien odpocząć. To jest naprawdę Pan Piłkarz, ale nawet Pan Piłkarz może mieć czasami zjazd formy. Wtedy się go odsuwa od składu i pozwala na treningach odpracować zaległości.

I nie kumam, o co kurwa chodzi z tym Wisnią. Wobec kiepskiej dyspozycji Milosa i jeszcze gorszej Mili, jakim prawem Wiśnia nie łapie się nawet na ławkę? Nie wiem, jak Wy, ale ja sądzę, że najwyższy czas na spotkanie z trenerem. I trzeba go o to po prostu zapytać.

Van Kessel to moim zdaniem bardzo dobry piłkarz. Technicznie o klasę lepszy od kogokolwiek. Szybkie, celne podanie, niezła kiwka, świetne dośrodkowanie. Ale kurwa, jak można szybkościowca ustawiać na szpicy? Traci 3/4 swoich walorów. To jest skrzydłowy i tyle. Niemniej mam nadzieję, że wkrótce jego liczby wystrzelą w górę, jak zwariowane.

O reszcie nie ma co gadać. Tylko tyle, że na Legię wyszedłbym tak:

Kuciak
Stolarski Maloca Janicki Wawrzyniak
Borysiuk Sławczew
Van Kessel Wiśnia Flavio
Marco.

Edwin,
nie odnoszę do konkretnej osoby, rzucam na forum wszystkim, którzy lekko serwowali opinie o szczytowym zaangażowaniu tej drużyny w meczu z Pyrami.

Dzisiejszy mecz niewiele różnił się od tamtego. Klepiemy i nic z tego nie wynika. Przewagą w posiadaniu piłki nie wygrywa się spotkań.

Koj w pierwszych minutach dostał zółtą na Krasiciu. Czy ktokolwiek od nas próbował to wykorzystać ? Ten sam Koj nie nadążał później nawet za Krasiciem, padł biedak z kontuzją :-).

Nie wygląda to dobrze, oby do niedzieli stało się coś dobrego z naszą drużyną. Tym bardziej, że przyjdzie dużo ludzi, a dotychczas frekwencja u nas nie powala.

Pzdr

Przecież poza Jagą - to w tej rundzie powinniśmy mieć zero punktów. Taka jest smutna prawda. Z Niecieczą błąd sędziego (brak ewidentnego karnego dla wieśniaków) plus Kuciak, z Cracovią Kuciak - inaczej byłoby zero w tych meczach po naszej stronie. Dziś po prostu zagrali znów cienko. To jest kurwa kompromitacja, Ruch biedny jak mysz kościelna, sklecony z dziadków (Surma), odpadów (Przybecki) zasłużenie pokonuje gwiazdorów Mandziary. Oni przynajmniej mieli pomysł na grę i zapierdalali, a nasze gwiazdy klepały i człapały.

Na wyjazdach nie mają jaj. Zostawiają w Gdańsku.

Dziś przede wszystkim przegrał Nowak i jego filozofia gry na wyjazdach.
Błedy popełniali zawodnicy (dziś głównie środek pola - Krasić, Sławczew i drepczacy nikomu niepotrzebny Borysiuk), ale samo pojęcie gry i sposób grania narzuca trener, a to juz od jesieni nawala i przy tym potencjale odpowiedzialność spada na Nowaka.

Albo sie teraz obudzi albo 4 miejsce to bedzie szczyt.

TYLKO LECHIA!

Jesli bedzie 4 miejsce to bedzie uznane za sukces.Prezes ściagnął presję z kopaczy mówiąc o zajęciu miejsca w piatce.Chlopaki wyluzowane a my tu o mistrzostwie marzymy.Tym bardziej że juz po 10-tym jest i przelewy poszły.