Gdańsk: czwartek, 18 kwietnia 2024

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk, sobota, 22.04.17 godz. 18:00

strona 3/3

22 kwietnia 2017, 21:49 / sobota
Na podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas ale jak przegrywa się 2:1 i z boiska ściąga się gracza ofensywnego, Krasic - bardzo słabo grającego i wprowadza defensywnego pomocnika to nie wiem o co chodzi? Krasic do wymiany był po 20 minutach, nic nie wnosił, nie ciągnął gry! Kiedyś imponował grą z pierwszej piłki, dzisiaj grają na stojąco w trzecie lub czwarte tempo. Nie jest moim zamiarem pastwienie się nad Milosem ale jest w tej chwili bez formy i nie powinien nawet znaleźć miejsca na ławie.Co do Nowaka to ma 4-5 godzin na zastanowienie się nad sobą w drodze do Gdańska. Czy kibice chcą nadal słuchać jego pokrętnych, głupich wypowiedzi po każdym przegranym meczu, chyba czas Nowaka w Lechii dobiega....
23 kwietnia 2017, 09:55 / niedziela
Brawa dla Pogoni za zasłużone zwycięstwo, brawa też dla Rafała Wolskiego za kolejny dobry mecz. Co do pozostałych aktorów tego spektaklu to milczenie jest najlepszym podsumowaniem ich gry. Od teraz zamiast na wyniki Jagi to patrzę na wyniki Wisły i Pogoni. Czwarte miejsce z tak fatalną grą też byłoby sukcesem, zwłaszcza jeżeli da przepustkę do Europy. Podsumowując rundę to poza Kuciakiem i Wolskim, i na siłę może jeszcze Peszką, reszta prezentowała się fatalnie co najwyżej od czasu do czasu grając na poziomie ekstraklasowym. Szokuje brak rotacji składem przez Nowaka. Za mało czasu dostawali Haraslin, Kuświk i Sławczew. O Wiśni, Chrapku, Maku, Pawłowskim czy nawet Mili nie wspomnę. Nie mówię że którykolwiek konkretny zawodnik byłby naszym zbawcą, ale w najgorszym razie byłaby to motywacja dla np. tragicznie zawodzącego na wiosnę Krasica. Posiadanie szerokiego składu ma sens tylko jeżeli się z niego korzysta. Nowak miał już 11-tkę gotową przed sezonem i tylko kontuzje lub kartki wymuszały zmiany. On ma taką psychikę że za punkt honoru stawia sobie postawienie na swoim, a jakiekolwiek przyznanie się do błędu powoduje wielkie cierpienie.
24 kwietnia 2017, 16:57 / poniedziałek
24 kwietnia 2017, 19:25 / poniedziałek
jeden akapit z relacji LP:

Postawy boiskowej komentować nie będziemy, gdyż wszyscy widzieliśmy, co się działo na murawie. Słodkie pierdzenie o dobrej grze i "wypadku przy pracy", które już słyszymy od października z ust Nowaka przemilczymy – Trener już dawno "odleciał" i orbituje gdzieś pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Mamy cel, który chcemy wspólnie osiągnąć i o który grajmy dalej. Skomentować należy jednak postawę niektórych kopaczy po zakończeniu meczu. Lechia nie jest podwórkowym klubem, który nie ma kibiców. Nie po to jeździmy po Polsce, nie po to zdzieramy gardła i nie po to mokniemy jak w Szczecinie - byście po kilku ostrzejszych zdaniach strzelali babskie fochy. Waszym obowiązkiem jest podejść pod sektor i podziękować tym ludziom, którzy pomimo boiskowej padliny, zdzierali gardła, dopingując Lechię, poświęcając swoje pieniądze oraz wolny czas. Nie ma tu znaczenia, czy jest się zawodnikiem z Polski czy portugalską "gwiazdą", szacunek dla kibiców był, jest i zawsze będzie wymagany. Jeżeli tego nie rozumiecie, to możecie błyszczeć w modnych ciuszkach w innych miastach. Tu jest Gdańsk, dlatego wymagamy od każdego z Was zachowania godnego Lechisty. Byliśmy z tym klubem podczas awansów, jak i spadków. Byliśmy, kiedy klub był budowany od zera, a mecze rozgrywane były na polach pomiędzy traktorami. Byliśmy, kiedy nie szło, będziemy kiedy będą sukcesy.

Nie zadowala nas minimalistyczne podejście. Gracie o historie tego klubu i miasta. Gramy o mistrza! Nie zawiedźcie nas!

LECHIA ZNACZY WSZYSTKO !

~~~
cóż, niektóre gwiazdeczki chyba myślą, że sezon się skończył i runda finałowa to tak naprawdę mecze na turnusie wczasowym; do tego dochodzi słodkie pierdolenie o TOP5 Mandziary oraz wyjazdowe zawieszenie się systemu Nowaka..
Halo pobudka!!
Lechia Ma Być Mistrzem Polski!!!
24 kwietnia 2017, 19:36 / poniedziałek
Cooer i Tomas ŚWIĘTE SŁOWA NIC DODAĆ NIC UJĄĆ.

NOWAK -OGARNIJ SIĘ
CHŁOPAKI -TO WASZA OSTATNIA SZANSA.
1 2 3
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.029