Wisła Kraków - Lechia Gdańsk sobota 06.05.2017r. godz. 20:30
strona 2/3
6 maja 2017, 21:39 / sobota
Wygramy, spokojnie. Wisła już w 10 - ciu !
6 maja 2017, 21:47 / sobota
Brawo Lukas!!!
6 maja 2017, 21:50 / sobota
Nie wierze, ofensywna zmiana :)
6 maja 2017, 21:51 / sobota
easy, easy...gramy dalej
Lechia Gdańsk!
6 maja 2017, 22:01 / sobota
70 mintua - mamy bramkarza. To ważne.
6 maja 2017, 22:04 / sobota
Mamy też sędziego - tam naprawdę mógł być karny
6 maja 2017, 22:06 / sobota
Swoją drogą od 10 minut gra wygląda tak, jakby to Wisła grała z przewagą :/
6 maja 2017, 22:10 / sobota
To jak pierwsza wyjazdowa od dawna czy powtórka z Niecieczy? Znowu minimalizm???
6 maja 2017, 22:14 / sobota
Sędzia ma chyba za zadanie dać jak najwięcej kartek.
6 maja 2017, 22:23 / sobota
Ufffffff!!!!!!!! To był chyba najbardziej emocjonujący mecz w tym sezonie :)
6 maja 2017, 22:24 / sobota
BRRRRRAAAAWWWWOOOOOO!!! Wkońcu rozsądnie zagrany wyjazdowy mecz, po za 15 ostatnimi minutami. Niestety i dzisiejszy i wczorajszy mecz Korony pokazuje że w górnej ósemce nikt się przed nikim nie położy.
6 maja 2017, 22:25 / sobota
koniec..Dzięki Bogu :)
trzy punkty na wyjeździe - Nareszcie!!!!!!!
6 maja 2017, 22:26 / sobota
Krok nr 2 wykonany!
Bravo Lechia!!!
6 maja 2017, 22:29 / sobota
Gdzie są forumowe płaczki??
Ave Lechia!
6 maja 2017, 22:32 / sobota
fatalna postawa kibiców wisły. nie można po czasie nieco ponad pół roku krzyczenia 'cala Polska w cieniu Ślaska...' krzyczeć 'cala Polska j. Śląska' po prostu nie można.
jak się Śląsk nie podobał to trzeba było nic nie mówić. Nie ingerować. Nie 'angażować się'.
ważne 3pkty. 1 połowa w całości dominacja. Głowacki ... hmm .. przydała by się taka K... w Lechii, taki wk..wiający koleś który robi swoje..
6 maja 2017, 22:34 / sobota
LECHIALublewo zakładaj wątek z Koroną masz klawiaturę w rundzie Mistrzowskiej
6 maja 2017, 22:38 / sobota
Zawsze, od pierwszego meczu niezmiennie uwielbiałem tego Haraslina, nawet, gdy mu nie szło i gdy grał mniej. To jest po prostu piłkarskie żywe srebro. Miałem same czarne myśli, gdy go wyfaulowali ale tym razem obrona Częstochowy się powiodła... koszulka do zmiany.
6 maja 2017, 22:56 / sobota
Dla mnie piłkarzem meczu zdecydowanie Peszko.
6 maja 2017, 22:57 / sobota
Możemy kupić Badieę? Będzie Mistrz... taka "strzelawka"... niezastąpiona. U nas tylko Mila strzela bramki z wolnych....
6 maja 2017, 23:01 / sobota
Każdy to powie, jebneli Wisłę w Krakowie.
6 maja 2017, 23:12 / sobota
Dobrze rrozegrali pierwszą połowę, dobrze zaczęłi drugą i po strzeleniu gola ten sam horror co zawsze. Żesz ty k.. Wisła w 10, z golem szmatą – po prostu na łopatkach. Tylko dobić, aby się nie męczyli. I jak zawsze cofka, brak akcji ofensywnych co najwyżej, by dalej od własnej bramki. No i wróciło to życie umarłym. Dobrze, że Nowak tego nie oglądał. 20 ostatnich minut Wisła pokazała, naszym , jak należy walczyć. Głowa to rozbijaka, przy pojedynkach główkowych ręce niemal zawsze nakłada na głowę przeciwnika ale Kuświka przećwiczył według mnie tak „na granicy”. Teraz cieszmy się: są 3 punkty, wprawdzie mentalnego przełamania brak ale … do osiągnięcia celu brakuje już tylko 5 kolejnych zwycięstw.
PS> Na głównej jako strzelca podano samobój Załuski. Byłby to skandal obedrzeć Haraslina z tej bramki.
6 maja 2017, 23:21 / sobota
Wreszcie wygrana .Dobrze grali do momentu wejścia Kuświka czego nie rozumiem.
Obrona Częstochowy w przewadze 11-10 dla mnie nie pojęte .Panika nie potrzebna Panowie piłkarze.
Ale tyle negatywów.
Reszta same plusy:
Obrona w miarę stabilna choć Maloca miał dużo szczęścia.
Dobre ustawienie 3-5-2 z przejściem na 4-4-2.
Tak trzeba grać na wyjazdach .Trzeba pochwalić całą drużynę:
Peszko i Haraslin to dziś gracze meczu no i Kuciak przez ostatnie 15-20 min.
Teraz wykorzystać 2-mecze u siebie i zrobić przewagę nad rywalami.
Jutro amica i legła nie wygrają.
6 maja 2017, 23:27 / sobota
Brawo Lechia, brawo Lukas! Tylko tak dalej!!!
6 maja 2017, 23:30 / sobota
Gdy Kuświk zmienił Slawczeva wszyscy spojrzeliśmy się na siebie czy jesteśmy tak najebani, że Nowak dokonał zmiany innej niż defensywna, ale później okazało się, że wfisty na meczu nie ma i wszystko okazało się jasne. Brawo Lechijko, Nowak out.
6 maja 2017, 23:30 / sobota
Wygrana mogłaby być wyższa, a końcówka meczu spokojniejsza, gdyby nie ponowna piłkarska pycha portugalskich gwiazd światowej piłki, które znowu rozegrały dzisiaj mało efektywny mecz...
6 maja 2017, 23:30 / sobota
LECHIA WALCZY O MISTRZOSTWO
Trener, właściwie PAN trener Nowak znów po mistrzowsku rozpracował przeciwnika. Wynik powinien zostać ustalony już do przerwy, niestety nie został. Nie z winy trenera tylko Marco. Slawchew się wykartkował, ale jak na ławce zabraknie Nowaka to będzie dużo większe osłabienie.
Teraz pozytywy: wygrali na wyjeżdzie po ponad pół roku, z Wisłą, która u siebie nie przegrywa, naprawdę walczyli, dokładali tam gdzie trzeba...
Teraz Korona
Mam nadzieję, że z panem Nowakiem na Ławce.
6 maja 2017, 23:33 / sobota
Jebac delfina co niemcom i zydom dupe wypina
6 maja 2017, 23:59 / sobota
Mikołaj rozczaruje Ciebie zmiany to była decyzja Nowaka.
7 maja 2017, 00:08 / niedziela
Wygrali!!!! Więc gramy dalej o pełna pulę! Oby WSZYSCY wrócili do zdrowia.
Oczywiscie styl pozostawiał wiele do życzenia, jedna to nie podlega dyskusji kto bardziej zasługiwał na zwyciestwo. Jednak NIE można tak grać końcówek, szczególnie w przewadze.
Dziś cieszmy się!
TYLKO LECHIA!
7 maja 2017, 00:46 / niedziela
super, jest mala szansa na trzecie miejsce na koniec sezonu
7 maja 2017, 00:48 / niedziela
Gratulacje Lechia Skinheads Morana w delagacji Aberdeen!!!
7 maja 2017, 01:56 / niedziela
Brawo za poczatkowe ustawienie i nastawienie! Moglibyśmy dominować przez 90minut a tutaj nerwowka grając na 10. Po co i dlaczego. Mamy tyle jakości! Wiecej spokoju i opanowania! Arcy ważne punkty pokazujace, ze nie spoczniemy na laurach i walczymy! Zdrowia Trenerze!
7 maja 2017, 01:58 / niedziela
Od dłuższego czasu zastanawiam się ile jakości dałby nam Kuświk i czy tez pierdolił by każdą sytuacje jak Marco.
7 maja 2017, 08:27 / niedziela
Do wpisu Głowa - chyba przeprosiny naleza sie S.Peszko z twojej strony donosicielu Jego sprawa czy byl na pepkowym czy kawalerskim na boisku dał z siebie wszystko Dziekuje za zwycięstwo Walczymy dalej
7 maja 2017, 08:42 / niedziela
Mecz dobry, cieszy wygrana ale po raz kolejny martwi elektryczny Maloca. Po jego dwóch interwencjach robiło się gorąco (pierwsza w polu karnym gdzie faulował, druga gdzie załapał kartkę). Pomijając to dziwi też taktyka gdzie ma się przeciwnika na łopatkach pozwala mu się wstać zamiast go dobić...ale ważne są efekty więc oby z takim samym skutkiem następne mecze się kończyły!
7 maja 2017, 09:11 / niedziela
Ciężki mecz najważniejsze trzy punkty tak bardzo potrzebne dużo zdrowia panie trenerze
7 maja 2017, 09:13 / niedziela
Hej adwokat. To byl zart czlowieku.
Z bialo-zielonymi pozdrowieniami
7 maja 2017, 10:09 / niedziela
jest dokładnie tak, jak wam mówiłem płaczki...ale, tu zawsze połowa forumowych trenerów będzie nie zadowolona. obstawiam, że jak zdobędziemy mistrzostwo to będą płacze w stylu "przecież i tak nic nie ugramy w europie..." :D parenaście lat temu graliśmy o przysłowiowe nic i nikt nie płakał po porażkach, a wszyscy cieszyli się po zwycięstwach z jakimiś ogórami. A teraz? Tak blisko mistrzostwa nie byliśmy nigdy. A tu nie wiedzieć czemu wiara i wsparcie poleciało na ryj. Wydawałoby się, że powinno być odwrotnie...
7 maja 2017, 11:07 / niedziela
Plaster Haraslina na Małeckim załatwił sprawę, Kuświk powinien więcej grać , już w meczu z Kolejarzem dobrze walczył , szacun za postawienie się Głowie. A my swoje
7 maja 2017, 11:44 / niedziela
Zmianę Sławczewa można zrozumieć tylko tym że miał kartkę i Nowak bał się drugiej. Do Kuświka nic nie mam chodzi mi tylko o zdjęcie Sławczewa, ta zmiana to porażka.
7 maja 2017, 13:00 / niedziela
7 maja 2017, 13:03 / niedziela
Ważne 3 punkty. Nie wiem tylko dlaczego znowu po strzeleniu bramki jest obrona Częstochowy i do tego grając w przewadze. Haraslin gracz meczu.
7 maja 2017, 13:10 / niedziela
Wisła przegrała na własne życzenie. Patrząc na formę drużyn przed meczem i atut własnego boiska zdziwiłem się ich biernością. Gdyby zagrali normalnie (nie mówiąc już o pressingu) to nie było by tak wesoło. Nawet po stracie bramki czekali na Lechię w okolicach środka boiska.
Dobrze zagrali; Haraslin, Peszko, Borysiuk i Kuciak. Nie kumam za to Flavio w wyjściowej 11-tce.
O mistrzostwie decydować będą przede wszystkim kolejki nr 34 i 37.
A My Swoje!!!
7 maja 2017, 13:31 / niedziela
Ale pieprzenie.
To, że Wisła nic nie grała w pierwszej połowie to tylko i wyłącznie zasługa naszych grajków. Dobrze Nowak ich ustawił na Wisłe, szkoda niewykorzystanej szansy bliźniaka.
Po zejściu Sławczewa oddaliśmy pole, widać ile jest warty dla nas.
7 maja 2017, 17:28 / niedziela
Pierwsza połowa to najlepsza nasza gra wiosną na wyjeździe. Gracz meczu to Wolski, który non stop był faulowany. Mamy ważne trzy punkty i to jest w tej fazie sezonu najważniejsze.
7 maja 2017, 19:59 / niedziela
"Jutro amica i legła nie wygrają."
OK
17 maja w Gdańsku mecz co najwyżej o 3 miejsce
7 maja 2017, 22:35 / niedziela
Wisła straciła cały zapał po finale Pucharu Polski. Odpadło dla niej kluczowe 4 miejsce dające puchary i dali sobie spokój. Taka jest prawda, kto oglądał Wisłę na Legii ten wie o czym mówię. Podobno Stolarski ku zdziwieniu wszystkich zainteresowanych w lipcu ma przyklepany transfer z powrotem do Wisły.
1 połowa z wykorzystaniem sytuacji jak krew z nosa. Statystyka 10 strzałów do 0 Wisły mówi wszystko. To nie przyniosło rezultatu to pomógł Cywka na starcie drugiej. Później już jakoś dopchali do siatki, ale też mega ciężko choć ostatecznie piłka przekroczyła linię.
Mając w zapasie 3 punkty z Pogonią, której zapewniliśmy ósemkę to pozostaje kluczowy mecz z Koroną i później najważniejszy z Jagiellonią. U siebie zrobimy 7-9 punktów i pozostają dwa wyjazdy wiadomo do kogo. Będąc z 9 punktami zrobionymi u siebie będziemy w bardzo dobrej sytuacji wyjściowej i remisy na tych dwóch wyjazdach mogą okazać się zwycięskie.
8 maja 2017, 08:28 / poniedziałek
@Niezalogowany
podaj jeszcze numery lotka. A tak serio, to nie pierdol ile zdobędziemy, ile wygramy, a ile przegramy. Najbliższy mecz najważniejszy, a wybieganie w przyszłość jest bez sensu. Jeszcze nie raz się tabela w top4 się pozmienia więc spokojnie. A pierdolenie, że wisła o nic nie grała, to czemu nie wygraliśmy 10-0 i przez ost. 30min nie wychodziliśmy ze swojej połowy. 3 pkt najważniejsze. Powoli, spokojnie, po mistrzostwo !
8 maja 2017, 12:01 / poniedziałek
Ruch Elana i Wisła czekała ze sprzętem na WKS Śląsk
odnośnikRuch oraz Elana idąą śladami Wisły i Craxy dołączyły do ekip ze sprzętem.
Kiedy Chuliganka zrobi porządek z tymi ekipami (mecz reprezentacji we Francji)
8 maja 2017, 15:38 / poniedziałek
Ochłoń, bo aż rumieńcy dostałeś. Gdzie jeszcze to wkleisz?