Piast - Lechia, PN, 11.09.2017, 18:00

Trener słup powinien ściągnąć Wojtokowiaka a nie Stolarskiego. Grzegorz ma żółtko i jest wolniejszy.

pompey... kurwa oddychaj... idź się przejdź

Wolski jak dla mnie bandytyzm on chciał mu nogi połamać. Mogliśmy kończyć w 9 1 połowe

Śliskie boisko będzie wytłumaczeniem słupa.

Dramat Panowie, dramat!
Co ten sztab trenerski zrobił z tymi zawodnikami?! Indywidualnie bez formy, a zespołowo bez pomysłu na grę. Do tego pan prezes robi swoje interesy kosztem kształtu zespołu. Niestety bez zmian czeka nas równia pochyła.
Lechia to My!!!

A ja mam takie pytania do trenera Nowaka na chuj nam ci kreatywni pomocnicy skoro i tak gramy lage na Paixao?

hahaha Łukasik za Krasicia... Panie trenerze..

Co ten Romario... stoi w miejscu w obronie...

Murzyn grać kurwa mać. Patelnia a ten w pizdu. Kuzwa Strejlał isz komentami nigdy nie zmieni. Czekamy na przewrotkę Łukasika..

Kto murzyna ma u tego murzyn gra!!

Murzyn ewidentnie odpuszcza..nie biega z tylu...o kurwa strzelił!

Brawo czekolada !!!!!!!! Zachowal sie jak stary.... graty

Ale to nasz Big prze olbrzymi murzyn...

@qny - i wykrakałeś.
Drugi raz nie cieszę się z bramki Lechii. Pierwszy raz jakieś dwadzieścia lat temu jak Emsi strzelił na 1-7 z Żydzewem u nas.
Już widzę Nowaka na konferencji...

Sędzia nas okradł z zawodnika ale murzyn nasz murzyn zdobył 3 punkty. Idę do żaby po piwo

Uczciwie trzeba przyznac ze po przerwie pokazali w końcu charakter i byli lepsi.
W dziesiatke bylo o wiele więcej determinacji i walki niz w pełnym skladzie.

Ja cieszyłem się po tej na 1:7 i cieszę się dzisiaj, brawo Lechia, w końcu!

Podobal mi Milos, bedzie z niego pociecha, bardzo dobrze Marco, Wolski dobrze.Romario nie bronil nic ale uderzył przepięknie! Dobra zmiana też Łukasika.

Abstrahując od strzelonej bramki to murzyn zagrał beznadziejnie. Stał, tracił piłki, nie pokazywał się, pokazał tradycyjną cechę czarnych czyli opierdalactwo...

Jest drewniany na maksa i nie powinien reprezentować naszych barw

D.g. tak determinacja byla fest widoczna jakby mieli jaja stracic po przegranym meczu...i Marco dzis szacun zapierdalał jak maly autobusik....ale tak zawsze trzeba i wodac umieja

@edwinsopot - wtedy cały młyn cieszył się po kolejnych bramkach dla Żydzków - taka była zajebista atmosfera.

Podobal mi Milos, bedzie z niego pociecha, bardzo dobrze Marco, Wolski dobrze.Romario nie bronil nic ale uderzył przepięknie! Dobra zmiana też Łukasika.

To był tylko fart
Przy drugiej bramce to Pietrowski tak naprawdę asystował, gdy wslizgiem wyprzedził drewnianego Nunesa
Na razie tu nie ma żadnej sensownej gry

Czarny niewolnik jest leniwy,wolny i mu się nie chce biegać...

@Tradycja. Byłem wtedy w młynie , pamietam i bramkę i kamienie po meczu, było wesoło , a bramka w ostatniej minucie :). Wielu meczów nie pamietam, tamten tak. Taki urok Lechii jęk się nie kibicuje dla wyników , tylko mimo wynikom

Brawo Lechia!

Najpierw o nowościach. Milos w ofensywie nic specjalnego, za to w defensywie był wszędzie. Dużo powrotów. Jedyny który tak solidnie wybiegał mecz od dawien dawna. Spokojnie, cieszmy się bo za niedługo dostosuje się do naszych leni. Wolski nawet po przerwie i bez szybkości jest w stanie zrobić różnice. Marco po mimo absurdalnych problemów z przyjęciem ugrał nam mecz jakby nie patrzeć. Czarny po za fantastycznym golem to tak na prawdę ciężko ocenić. Cieszy mnie zdjęcie Stolarskiego bo on zawsze gra na alibi, nigdy nie kryje tam gdzie powinien. Szczeniacki gwiazdor który powinien zaliczyć twarde lądowanie żeby zmądrzeć. Bardzo mocno wierzę, że ten mecz pozwoli piłkarza uwierzyć w siebie, nabrać pewności i wszystko wróci na właściwie tory już od następnego poniedziałku!

Dziwnie to wszystko wygląda..
Tak jak w zeszłym sezonie byliśmy na dnie tabeli na wyjazdach a u siebie na samym szczycie, tak teraz jest zupełnie odwrotnie.

Mam czasami wrażenie, że Wolski gra u nas jak za karę... jak zawsze kilka dobrych dryblingów z których mało wynika tak żeby się pokazać... a za chwilę odłączenie prądu i jakieś głupie faule..

W moje urodziny nie mogło być źle. Oczywiście po 0:1 Nowak tradycyjnie rozłożył nogi, ale nawet on nie dał rady. Ani on, ani czerwona. Jednak co urodziny to urodziny.

Tradycja i Wiara, co kolega za przeproszeniem pierdoli???? Po bramce Tetteha na 1:7 z Widzewem na trybunach był szał i euforia jakbyśmy zdobyli mistrzostwo Polski. To była po prostu eksplozja!!! Do dzisiaj widzę tę piłkę strzelaną obok Woźniaka, do dzisiaj pamiętam, jak wisiałem na płocie a obok mnie kumple i kilkudziesięciu jak ja.

Zaczynamy wreszcie punktować na wyjazdach to cieszy.Jak powrócimy na zwycięską ścieżkę w domu to będzie git.
Marco -dziś medal za zaangażowanie
Miloś na prawej lepszy niz na Lewej
Sławczew miał pecha - niech zapomni dzisiejszy mecz i gra dalej tak dobrze jak dzisiaj
Wolski mimo długiej przerwy -dobry mecz myślałem że nie da rady kondycyjnie.
Krasić -nieźle
Stolarski-słabo
Obrona-masakra Augustyn wolniejszy od wolnego Wasiliewa.
Lipski-średnio , miał kilka przebłysków ale bez szału.
Po golu oddali inicjatywę i to spowodowało utratę gola i głupie kartki.
Nowak -dobre zmiany Łukasika , choć Balde się opierd,,,,lał i ratuje go tylko gol On powinien wchodzić pod koniec meczu.

@11thCommandment - pisałem, że to ja świadomie nie cieszyłem się z tego gola, a nie że cały zegar.

Oni chyba powinni zawsze grać w 10, lepiej im to wychodzi aniżeli w 11.
Sędziego poniosło z tą 2 żółtą dla Sławczewa.
Wolski dobry mecz, jednak pachniało czerwkiem.
Marco - przemecz tego zawodnika, harował jak wół.
Romario - piękna bramka, jednak gość momentami bardzo nieporadny, gubi się, nie wie gdzie jest, odpuszcza krycie mimo że gra jedną połowę.

Marco kozak ! Szkoda, że Flavio nie jest w takije formie. Ten Milos też ogarnia nieźle. Augustyn tragedia... nie wiem jak ten Nalepa może być jeszcze słabszy.

Nie znam się, ale moje zdanie jest takie:
WRACAMY- małymi krokami, ale jednak.
Derby to będzie najlepszy mecz w tej śmiesznej lidze w tym roku.

Bede powtarzał za resztą ale nowy ciemnoskóry oprócz gola nie pokazał za wiele. Słabo asekurował, no i spartolił wcześniej strzał z 12 metrów. Jednak golem odkupił niedociągnięcia. Milos z Istrii ładnie sie pokazał, oprócz jednej fatalnej straty całkiem pozytywnie.
Mecz dziwnych sytuacji.
Strzela Lechia, potem pierwsza akcja Piasta i gol. Potem sedzia daje show i wyrzuca Sławczewa, śmierdzi bramka dla Piasta i chyba te duzo czasu, usypia ich. Dostali sygnał ostrzegawczy w postaci spieprzonej sytuacji Balde, potem nagle muczin zagrał jak stary wyjadacz i goool.
Jednak najdziwniejsze było to że mój ulubieniec Łukasik dał dobrą zmianę. Choć w jednej sytuacji zagrał "swoje" (po zabraniu piłki przed polem przeciwnika miał dograć do Marco, to zrobił tradycyjne kółeczko i juz miał podać do tyłu, ale nie miał komu, wiec obrót i podanie do przodu...o te kółeczko za poźno).
Gola z przewrotki nie było ale dzis na plus.
Podobnie Marco. Reszta brawo za walkę w II połowie.
Było elektrycznie jednak po raz pierwszy efektywnie!

TYLKO LECHIA!

MOTM Wolski. Widać wyraźnie jak jego brakowało w tym sezonie. To zawodnik potrafiący rozgrywać akcje ofensywne, Marco miał z kim grać. Druga połowa dała jakiś lekki optymizm. Czekamy teraz na następne okienko transferowe i sprzedaż Wolskiego do Ległej.

Oczywiście za jego faul pod koniec pierwszej połowy powinna być czerwona kartka. Uratowało go że sędzia pewnie wiedział już że zrobił błąd ze Sławczewem i że pokazał równocześnie kartkę Lipskiemu.

Duch LG zakładaj wątek na Baba Jagę! :)

d.g Lechia zwycięska gdzie twoje mądrości

Marco Paixao! To on wygrał nam mecz. Walka, ambicja, determinacja. Niemiłosiernie poniewierany przez obrońców Piasta, dał radę. Do tego gol i asysta 2-go stopnia. Brawo!

Tylko ta zachowawcza gra... Po strzeleniu bramki przez Marco myślałem, że ich rozjedziemy przynajmniej trójką. Niestety, w poprzek i do tyłu. Byle nie strzelić kolejnej bramki. Demony trenera Nowak wróciły.

P.Piotrze miał Pan dzisiaj walczącą Lechię przez 55 minut Reszta do zapomnienia.
Po następnej przerwie na repre będzie 90 minut-dobrej gry bez czasu doliczonego.

Graczem meczu bezdyskusyjnie Marco! Gdyby nie bramka, debiut Romario - słaby.
Walka się zaczęła jak graliśmy w 10, czy nie można by było tak powalczyć w 11?
Krasic - Lipski - Wolski - Sławczew z taką pomocą powinni pykać w środku aż miło, a po strzeleniu bramki prąd im odcięło...
Miejmy nadzieję, że ta wygrana da im impuls do pracy i w końcu zrozumieją, że w naszej lidze bez walki nic się nie ugra.

Murzynowi ktoś powinien powiedzieć, że biało-zieloną koszulk nie ciska się o murawę nawet po golu.

Są murzyni i murzyni.Ten "nasz"Po zdjęciu koszulki udowodnił że pochodzi w pierwszej linii od małpy zarówno zachowaniem jak i ukształtowaniem mięśni. Poza tym jeśli nie zmieni nawyków i podejścia do zawodu to Wawrzyn osiwieje na jajkach od tego ciągłego stresu i opierdalania delikwenta.

Miałem wrażenie że nasz rozgarnięty Romario Blady pobiegnie na trybuny, a jedyny który go przed tym powstrzymał to Łukasik i jego wskazówki pod naszym polem karnym. Powrót w 68 min. (chyba to była 68), po 23 minutach grania to kurza kryminał jakich mało. To powinno go kosztować 5 kolejek przed TV, a nie na boisku, zwłaszcza ze Jao prezentował się o niebo lepiej.

Mnie też trochę Romario irytował ale strzelił bardzo ładną i cenną bramkę więc czepianie się go nie ma sensu. Dajmy mu trochę czasu i zobaczymy czy bliżej mu do Freda Benssona czy do Razacka.

Do czasu jak na boisku był Sławczew Lechia była trochę lepszą drużyną od Piasta. Dalszą ocenę meczu i miarodajną ocenę aktualnych możliwości Lechii (po przerwie reprezentacyjnej i po dojściu wzmocnień) zniekształca skandaliczna decyzja sędziego. Lechia pokazała w tym meczu to, czego dawno nie widzieliśmy. Po stracie wyrównującej bramki i czerwonej kartce dla Sławczewa nie poddali się, a podjęli walkę, tj. obronę remisowego rezultatu. Generalnie grali słabo i z dużym szczęściem, a do tego Piast był słaby, ale też na pewno widać było, że się starają, że im zależy, że nie odpuszczają. Mało tego tworzyli też sytuacje w drugiej połowie na odzyskanie prowadzenia – Krasić. Po wejściu Łukasik zagrał z ambicją i powyżej swoich ostatnio prezentowanych możliwości. A Balde zrobił to co do niego należało, na luzie, z zimną krwią, pod presją ostatnich minut, zachował przytomność i dał Lechii 3 punkty, ładnym, mierzonym strzałem. Nie ma za co go krytykować. Można sobie tylko wyobrazić, jakby w analogicznej sytuacji zachował się taki np. Kuświk. Ocenę realnej sytuacji drużyny, czy następuje pod wodzą Nowaka jakaś sanacja trwała i znacząca, czy tez mieliśmy w Gliwicach do czynienia z jednorazowym fuksem, wygrywając na wyjeździe w dziesiątkę, trzeba odłożyć do kilku następnych kolejek. W samej formie stricte piłkarskiej i w jakości gry diametralnej poprawy nie widziałem, ale na pewno jest pozytywna zmiana w nastawieniu piłkarzy, w zachowaniu na boisku. I w tym postrzegam największy pozytyw wczorajszego meczu, poza oczywiście 3 punktami z meczu wyjazdowego.

Romario ewidentnie chce grać w przód... Wydaje mi się, wczoraj kiedy musiał asekurować tyły był bardzo zagubiony. Oby pokazywał więcej takich akcji bramkowych. Możliwe, że w 11 dałby więcej z przodu ale to się okaże.

Co do samego meczu: brawo Lechia! Tak powinni walczyć nie tylko w dziesięciu!

Z pozytywów meczu jeszcze, zadziwiające jest, że Marco przez całe 90 minut zapierdzielał jak z motorkiem w dupie i starczyło mu na to siły.

tak Marco to był na pewno gracz meczu i wczoraj pan piłkarz ..ale tez pokazał ze może kiedy chce a kiedy nie chce to nie może... to przypadłość kilku graczy Lechii ale co tam za wczoraj szacun ..no i duże zaskoczenie na duży plus Łukasik ..jak wchodził za Krasica to aż jęknąłem ale zmiana była dobra a nawet bardzo dobra..i ogólnie jakiś lepszy tydzień...