Spotkanie otwarte 16.11.2017

Lwy Północy zapraszają na spotkanie z zarządem klubu, radą drużyny i trenerem Lechii, które odbędzie się 16.11. (czwartek) o godzinie 18:00 w sali konferencyjnej Stadionu Energa Gdańsk, ul.Pokoleń Lechii Gdańsk 1.
Na wniosek Stowarzyszenia kibice będą mogli spotkać się z władzami klubu, zawodnikami oraz trenerem i osobiście zadać im nurtujące nas pytania.

Ten wątek, to dobra okazja żeby potrenować zadawanie pytań.

Ja bym się chętnie dowiedział od zarządu w jakim celu pan Wernze przejął Lechię ?
To pytanie mnie nurtuje od jakiegoś czasu...

Bo jeśli celem miał być sukces sportowy, to ktoś, a konkretnie zarząd, dał dupy.
Wyjebali wchuj kasy, a wyników brak. A może o wyniki wcale nie chodziło ?

O to bym się zapytał. I jeszcze o Friesenbichlera...

Pytanie w zasadzie jedno na które nie dostaniemy odpowiedzi. Kto na tą zabawę daje kasę.

Pytanie zasadnicze:czy będzie Mila,Mandziar,Pan Now-y[-ak] Dyrektor i obecny Treneiro?

LG ZASPA 1945

Stary, potrafisz czytać? Poza tym, zawsze na tego typu spotkaniach jest podobne grono.
Druga kwestia, chuj tam z jakimś Milą - myślę, że nie ma sensu zadawać im pytań o niego, bo i tak nic ciekawego się nie dowiesz. Mleko zostało rozlane. Już nie raz ktoś pisał, że Mila został ściągnięty dla "podtrzymania" tożsamości Lechii i to jest racja. Inną kwestią jest, że ten jebany krętacz dał mu taki kontrakt, ale z tym już nic nie zrobimy.
Uważam ponadto, że nie ma co zadawać pytań, jak to często bywa, odnośnie personaliów: dlaczego gra ten, a nie ten, ten jest słaby, ten jest, etc. Na tym się traci najwięcej czasu, a i tak nic z tego nie wychodzi. Najważniejsze jest to, żeby wypytać o tak kluczowe kwestie jak zmienianie spółek, właścicieli, pożyczanie kasy od Kuchara, zwiększanie długu, i tak dalej. Najważniejsza jest merytoryka. Oni się gubią w momencie przyciśnięcia do muru, co można chociaż zaobserwować podczas konferencji przedstawiającej bodajże Nowaka jako dyrektora i Owena na trenera. Nowak był ewidentnie wkurwiony jak go dziennikarzyna zaczynała wypytywać dociekliwie, bo nie miał pojęcia co mówić.
I niech te jebane kurwy nie myślą sobie, że pójdzie im łatwo.
Do zobaczenia.

Chuj tam,nie brac jencow-wszystkich do lasu!

Szkoda, że akcja z "wypierdalaj" do Agnieszki W. już się nie powtórzy ;)
Mnie ciekawi kogo "Pinokio" Mandziara rzuci na pożarcie tym razem...
Wychowanków brak, w kasie pusto, gra gwiazdorów do dupy, transfery in minus, sprawa z Janickim, słynny skauting (hehe), kwestia właścicielska, próba (kolejna) przejęcia akcji mniejszościowych i sporo innych kwiatków ... będzie wesoło coś czuje.

Należy również pamiętać, że przed 16 listopada jest 3 listopada... Wynik meczu będzie miał wpływ na temperaturę spotkania...

A co z totalna olewką na Puchar Polski i kazdo razowe kompromitacje klubu w tych rozgrywkach? To są raptem 3-4 mecze więcej w rundzie jesiennej.

Mam nadzieje ze sala pęknie w szwach ...wiec już dziś planujcie czas..

Jesli w piatek piłkarze nie rozładują skumulowanego wsród kibiców napięcia, to obstawiam ze Adam M. odwoła/przełozy spotkanie na blizej nieokreslony czas. Ewentualnie wysle na spotkanie jakiegos młodego stażyste. Młodego dlatego zeby miał szanse na przezycie, bo jest młody i szybko biega/ucieka.

TYLKO LECHIA!

Nadal aktualne?

Tak.

bardzo źle zaczęło się dziać w momencie zwolnienia kuchara z finansowania Lechii w zamian za iluzoryczne sprowadzanie sponsorów - kto się na taki szwindel zgodził??????

teraz w najlepsze twa pompowanie długów i pewnie mandziara jozwaki i inne takie szykują się do ewakuacji

w momencie bandyckiego zlikwidowania drużyny rezerw zostaliśmy pozbawieni planu ratunkowego - trzeba będzie zaczynać od początku :(

jest zle

Czy wiadomo kto będzie reprezentował zarząd? Podejrzewam, że gębę pokażą Nowak, Owen i Człowiek-Frotka... Na zasadnicze pytania nabiorą wody. Jak to gęby mają w zwyczaju...

z oficjalnej

Kibiców Lechii Gdańsk zapraszamy na Stadion Energa Gdańsk w środę 16 listopada o godz. 18 na spotkanie. Będziecie mogli na nim Państwo porozmawiać z przedstawicielami gdańskiego klubu.

W pierwszej części spotkania udział wezmą prezes zarządu Lechii Gdańsk Adam Mandziara, członek zarządu Lechii Gdańsk Kazimierz Konieczny, dyrektor zarządzający klubu Tomasz Motyka oraz dyrektor sportowy Piotr Nowak.

W drugiej części spotkania, która poświęcona będzie sprawom sportowym, wezmą udział trener pierwszej drużyny Lechii Gdańsk Adam Owen oraz piłkarze Biało-Zielonych: Dusan Kuciak, Michał Nalepa, Sławomir Peszko oraz Paweł Stolarski.

Cały czas się zastanawiam czy warto iść. chciałbym jednak nie jestem pewny swobody wypowiedzi, czy konstruktywnych pytań, nawet tych najtrudniejszych. Bardzo martwi mnie to, co obecnie się dzieje i "na co można sobie pozwolić" przy takich spotkaniach.

Przyjacielu, chciałeś w mądry sposób wyrazić swoje obawy o los klubu i możliwości swobodnej o tym dyskusji, a wyszedł jakiś koszmarek logiczny i stylistyczny :-).
Nie to jednak ważne
Idź śmiało i zapytaj o to, co Cię boli.
Mandziara nie odda :-)

Pzdr

Dla emigracji ładnie prosze o krótkie streszczenie itd:)

Wnioski po spotkaniu: Robimy dobrą minę do złej gry.

W klubie nie ma nikogo kto odpowiada za finanse.

W tym roku, według deklaracji pinokia, nie będzie problemu z uzyskaniem licencji, gdyż wszystkie odpowiednie dokumenty zostały przesłane w odpowiednim czasie i nie będzie powtórki z dwóch poprzednich lat.

Lechia ma niby zredukowane zadłużenie o 10mln do poziomu 14mln. Nie wiem tylko w jakiej walucie bo to nie padło.

Zarówno Janicki jak i Maloca chcieli odejść do Lecha. Maloca niby dogadany był z nami na przedłużenie kontraktu ale po telefonie od trenera Bejica czy jak mu tam chciał iść już do Lecha. Wypozyczyli go za "dobrą" kase do Niemiec.
Janicki który miał kontrakt do 2021 również po telefonie z Lecha chciał tam odejść.
Janicki niby przeprosił za swoje wpisy na tweterze ( czy gdzies tam) odnosnie wypowiedzi Mandziary w lidze + ekstra.

Niby jakiś 4 juniorów dostało propozycję wypożyczenia do niemieckiej budesligi juniorów, ale stwierdzili że oni wolą jednak w Polsce grać.

Spotkanie z zarządem zalatywało jednym wielkim ściemnianiem.
Ma się pojawić osoba odpowiedzialna za finanse klubu.
Kontrakty zawodników rocznie to 21mln pln z trenerami 23mln pln.

Jeśli chodzi o spotkanie z zawodnikami to: Owen to słup. Nie rozmawiał jeszcze z pinokiem o wzmocnieniach bo on na to wpływu nie ma. Dostaje to co dostaje.
Twierdzi ze błędem jest brak zespołu rezerw (czemu na spotkaniu z zarządem Nowak zaprzeczał chodzi o brak rezerw). Owen wbrew temu co mowiono na konferencji nie przyszedł do Lechii zeby zostać głównym trenerem tylko po to zeby pomoc Nowakowi w poprawieniu przygotowania fizycznego.

I to chyba tyle.

PS. Niech podsumowaniem tego całego ściemniania jest następujący fakt:
Nowak i pinokio powiedzieli, że w przerwie meczu z Legią o marzenia mówione było drużynie, że gramy o zwycięstwo z Legia. Zawodnicy, bez obecności Nowaka i pinokia zaprzeczyli temu, mówione w szatni było że na Białorusii jest 2:0 więc grajmy na remis co dawało nam 3 miejsce.
To pokazuje całą tą obłudę.

PSS. W mojej ocenie nie jest kolorowo w samym klubie jeśli chodzi o finanse wobec piłkarzy.

Jar
Spotkanie zostalo podzielone na dwie czesci
W pierwszej na pytania odpowiadali Mendziara , Nowak i Tomek Motyka
Wg Nowaka ostatni mecz sezonu z legla nie byl grany na remis ale o pelna pule...
Wydarzenia na boisku determinowal akualny wynik na bialorusi Przy prowadzeniu amiki w podswiadomosci dawal puchary
Generalnie Mistrzostwo ucieklo przez opoznienie tam koncowki meczu
Do USA Nowak jezdzi na swoj koszt
Duzo bylo pytan o szkolenie i wprowadzanie mlodziezy oraz role Bereta w klubie
Od roku jest juz zwalniany ale jest to chyba najdluzsze wypowiedzenie jaki widzial nasz kodeks pracy
Ostatnia wersja to wypad 30.11
Mendziara wyliczyl jego " sukcesy " scautingowe...Macierzynski , Chrzanowski , Makowski , Zebrakowski
Na pytanie o tajemniczego inwestora z 20 bankami Mendziara nabral wody w usta
Stwierdzil tylko ze dlug Lechii zostal ostatnio pomniejszony o 10 baniek i wynosi obecnie 14 milionow Realnego pomyslu na jego pozbycie sie ja osobiscie nie uslyszalem
Maloca i Janicki tylko przebierali nozkami by odejsc z klubu ( zaznaczam sa to slowa Mendziary )
Zimowe ruchy transferowe czyli ew wzmocnienia sa uzaleznione od tego kto opusci zespol Konkretne nazwiska i pozycje nie padly
Brak druzyny rezerw to obecnie nowy trend w futbolu
Generalnie duzo wiatru , malo konkretow
Na koniec Mendziara dostal prezent w postaci ksiazki pod tytulem Pinokio
W drugiej czesci pojawili sie Stolar Dusan Nalepa i Peszkin I Owen
Stolar po derbach czuje sie fantastycznie
Nalepa prosi o cierpliwosc w stosunku do jego osoby
Slawek jest gotowy do gry ale twierdzi ze o komplet punktow do konca tej czesci rozgrywek bedzie ciezko
Powrot Haraslina to rzecz jeszcze odlegla
Kuciak twierdzi ze we wszystkich rozegranych meczach dawali z siebie 100% co zostalo skwitowane lekka doza politowania
Owen twierdzi ze wszystko jest ok
Jednym slowem Psy szczekaja , karawana jedzie dalej

Zapytajcie kiedy Lukas wróci do gry.

Chcę zwrócić uwagę na naszą organizację i przygotowanie do tego spotkania z zarządem.
Jak już od kilku spotkań zaczęło się od- proszę, kto chce zadać pytanie? i ciiisza.
Według mnie w pierwszej kolejności głos powinno zabrać Stowarzyszenie, którego grono reprezentuje znaczną część naszej biało-zielonej społeczności i dokładnie wie co nam leży na sercu, gdyż takie spotkania organizowane są gdy jest chujowo i dużo rzeczy nas po prostu wkurwia zaczynając od piłkarzy a na zarządzie kończąc. Tak było kiedyś, gdy na spotkaniach Lwów rozmawiano na tego typu tematy i obierano jakąś taktykę. Teraz natomiast wygląda to tak jakby spotkanie zostało zorganizowane tylko po to żeby pojedyncze jednostki mogły zadać swoje jakże mądre pytania na temat taktyki czy składu zespołu i przestały wkurwiać ludzi swoimi narzekaniami. Zaczął Pan Leszek, Zbigniew czy może lepiej drugi Strejlau, który swoimi pytaniami dał rozwinąć skrzydła powszechnie znanemu ze swoich standardowych, nijakich wypowiedzi , wielkiemu filozofowi (teraz nazywany per Doktor). Wyglądało to tak jakby przyszedł poprosić Nowaka o pracę... Kwintesencją tego jak zorganizowani byliśmy do tego spotkania było dojście do głosu idioty, który zadał pytanie odnośnie emotikon Janickiego na jebanym fb. Jasne, były też mądre pytania np. o minusowe punkty czy o Lechia menagment ale gdy pierdolony mandziara odpowiadał na nie jednym zdaniem, zupełnie nie na temat, padało kolejne głupie pytanie niezwiązane z organizacją klubu tylko np. piłkarzami. Myślę, że gdyby zadać mandziarze cztery, pięć konkretnych pytań jedno po drugim i żądając (wszyscy razem z ryknięciem i ekspresją wkurwienia) konkretnych odpowiedzi, on sam by się zakręcił w swoich kłamstwach. Tak więc dowiedzieliśmy się tyle co nic słuchając tych bełkotów nowaka, natomiast z drugiej strony nowak i pinokio mogą myśleć, że spotkali się z tłumem ludzi niepotrafiących jasno wyrazić co im się nie podoba i nadal mogą bezkarnie kontynuować swój projekt pt. "pralnia pieniędzy".

A Ty jak myślisz, czy 80% normalnych rzeczowych pytań to zadali mędrcy z forum, czy członkowie stowarzyszenia i akcjonariusze mniejszościowi. I ile razy można tłumaczyć i prosić, żeby wstrzymać się z pytaniami na tematy sportowe do drugiej części spotkania?
Czy na któreś z nich Mandziara wypowiedział się jasno i klarownie, nawet się nie musiał natrudzić z kombinowaniem skoro 2/3 sali mu w tym pomaga, jak nie zadawaniem kolejnych "istotnych" pytań to dorzucając swoje komentarze o ojro itp.
Mamy spotkanie praktycznie raz na 12 miesięcy, ze 4 razy częściej przez forum przewija się burza mózgów co jest w Lechii źle, co trzeba zmienić, kogo nie wypierdolić. A jak przychodzi co do czego, mikrofon rusza w sale i cisza!

Czyli wnioskując.
1.Finansami nikt się nie przejmuję, brak osób odpowiedzialnych (?)
2.Juniorów za szybko w pierwszej drużynie nie zobaczymy, wkłady są "dużo lepsze" (?)
3.Przepłacone kontrakty.
4.Owen to nie trener, tu dzieje się naukowy eksperyment. Miał jedynie pomagać, nie obejmować drużyny. Nie ma wpływu na transfery.
5.Brednie odnośnie chęci mistrzostwa w zeszłym sezonie, grania o wszystko. Interesowało ich 3 miejsce.
6. Piłkarze głodują, ponieważ im brakuje z powodu nieregularnego wynagrodzenia (?)

Czyli według mnie, w tym sezonie raczej o podium będzie ciężko, że tak to ujmę.

A Ty ile zadales mądrych pytań?

Zgadnij.

Z tego miejsca również chciałbym wszystkich przeprosić, za moją nieobecność. Chętnie bym sobie chwilke czasu zajął przy mikrofonie. Niestety jak na złość zamiast dotrzeć na spotkanie, dotarłem do szpitala ze złamaną nogą. Teraz jak tu was czytam, to serce bardziej ściska złość i gniew, że nikt nie przycisnął ważniejszych kwestii, wolał gadać o taktyce (?) z tego co zrozumiałem. Jestem po prostu rozczarowany dalszą niewiedzą oraz obawą o przyszłość klubu.. Liczę, że wreszcie wszystko będzie w normie. A dla Nas nadejdą upragnione sukcesy.

@el-polako
Jeżeli na początku przyszłego roku uda się zorganizować kolejne spotkanie, a nie dopiero za rok, to z pewnością zadam ich więcej jak Ty. W tym miejscu uważam naszą rozmowę za zakończoną.

Pyton, moje pytanie bylo do tego zkrwiikosci, ktory narzeka na wszystkich.. a pewnie sam nic nie zapytal.

Zauważyłem, że jestem winien przeprosić. Zatem przepraszam, przyznaje sądziłem błędnie, że było to do mnie.
Pozdr

Dla emigracji ładnie prosze o krótkie streszczenie itd:)

el-polako tak się składa, że odczucia zkrwiikosci są takie jak sporego grona obecnych,
zadawał pytania i to nie głupie...
jeżeli byłeś i uważasz, że to tylko żale w jego wykonaniu to proszę spotkajmy się w sobotę i wymienimy poglądy, nie jestem anonimowy... na tym zacnym forum znajdziesz do mnie namiar

Nie odbieraj tego jako spiny, zwykła wymiana zdań

Pozdro

Zastanówcie się poważnie, czy spotkania otwarte mają być dalej kontynuowane.
Pytam poważnie.
Regres poziomu pytań, dociekliwości i merytoryki jest dramatyczny.
Na forum same kumate osoby piszące elaboraty o działalności spółki akcyjnej a na spotkaniu pustynia.
Wrzucam do poważnego przemyślenia.

Spotkania (regularne) jak najbardziej potrzebne, nalezy jednak zastanowic sie nad ich forma, moze inna moderacja, lub selekcja uczestnikow, lub zebranie wczesniej pytan najwazniejszych (LP) i zadanie ich umozliwiajac odpowiadajacemu w pelni sie do nich ustosunkowac (bez przerywania mu). Generalnie bylo duzo dobrych pytan, ale i te nie mogly zostac czesto w pelni odpowiedziane z powodu wchodzenia przepytywanym w slowo.

Moze dobrze bylo by zrobic ankiete online dla osob, ktore beda na spotkaniu. Kazda z osob wypisze swoje pytania np. 10 najwazniejszych pytan co do funkcjonowania klubu i 10 typowo sportowych. Nastepnie lista trafi zbiorczo do LP. Lwy wybiora pytania, ktore beda sie powielaly, a stanowic beda najwazniejsza dla nas czesc merytoryczna odnosnie sytuacji w klubie itd. Dzieki temu unikniemy chaosu i przeprzekow na sali, otrzymamy tym samym najwazniejsze dla nas odpowiedzi. Dopytywac bedziemy po odpowiedzi na kazde pytanie. Uwazam, ze przydalby sie jakis regulamin takiego spotkania. Oczywiscie to tylko moja sugestia ;-)

14 mln złotych długu jest niemożliwe fizycznie chyba że doszło do zamiany długu na podwyższenie kapitału, albo większość składu grała od dwóch lat za darmo. 14 mln euro natomiast to brzmi realnie.

Ponoć właściciel umorzył 10 mln długu stąd zostało 14 choć pinokio nie potrafił wyjaśnić jak z 30-tu paru mln - 10 mln zrobiło sie 14 mln, to jakaś wyższa matematyka

Zacznijmy od samej organizacji samego spotkania. Na każdym jest jeden wielki burdel. Ktoś zadaje pytanie przez mikrofon, a nagle jakiś pajac się odpali i zaczyna pierdolić przez pół sali. To albo robimy zbiorowisko jak na jakimś rynku albo faktycznie jest organizacja głosu i wtedy nikt się nie odzywa.

Czyli bylo tak jak myslalem po dotknieciu tematu przyszlosci/rozwoju klubu w innym watku, ktorego nikt (!) nie pociagnal, ale zaczely sie za to "rzeczowe" utyskiwania, ze na komputerze nie moge odpalic polskich znakow (nie moge i .). Nie mamy intelektualnego zaplecza do dyskusji z zarzadem niestety. Wiem, ze to mocne, ale widac osoby aktywne lepiej sie czuja we wzajemnym obrzucaniu blotem. Natmoiast ludzie, ktorzy mogliby wywrzec presje, domagac sie wlasciwego kierunku rozwoju dla Lechii, odplyneli gdzies w sektory rodzinne, moze i poza stadion, i teraz cisza na spotkaniu, albo pytania o taktyke, bo przeciez taktyka jest kluczowa w kontekscie nastepnych kilku lat i rosnacego zadluzenia. Takie czasy widac...

A widzieliście nagranie z ukrytej kamery, jak Mandziara i Nowak tłumaczą się przed Wernze? ;)

odnośnik

Co prawda klasyk , ale w punkt niestety

"Nie mamy intelektualnego zaplecza do dyskusji z zarzadem niestety. "
Za to powinien być dożywotni ban na wszystko. Nawet na myślenie o Lechii.
Czy ty kurwo jebana chcesz powiedzieć, że na spotkanie poszli sami debile? Pajacu pierdolony.
Znalazł się mędrzec w dupę jebany pouczający wszystkich i wszystko.
Chuj ci w dupę do połowy od jakiegoś jacksona na tej twojej emigracji. Tak jebiesz u jakiegoś czarnucha, że nawet na swój komputer/smartfon nie masz. Czarnuch kopię cię w dupę i swoje mądrości przychodzisz tutaj wyładować.
Frajer w dupę jebany zza monitora... Służbowego...

Ale napisal,ze takie czasy.....
Same CZARNE na tym forum.

CzechuLG słowa napisane przed ciebie wypełniają definicje bełkotu używanego przez osoby nazywane "white trash" - obraza białej rasy, przerażająco prymitywne, prostackie i chamskie

white trash?!
Koniec świata, czas umierać.

Nie umieraj. Ciągnij z ZUS ile się da. Przynajmniej prędzej to wszystko j...nie i się oczyści. Jako emeryt czasu masz dużo , masz Internet to poszukaj definicji "white trash".

Nie mierz wszystkich swoją krótką miarką lippman'ku.

"Za to powinien być dożywotni ban na wszystko. Nawet na myślenie o Lechii.
Czy ty kurwo jebana chcesz powiedzieć, że na spotkanie poszli sami debile? Pajacu pierdolony.
Znalazł się mędrzec w dupę jebany pouczający wszystkich i wszystko.
Chuj ci w dupę do połowy od jakiegoś jacksona na tej twojej emigracji. Tak jebiesz u jakiegoś czarnucha, że nawet na swój komputer/smartfon nie masz. Czarnuch kopię cię w dupę i swoje mądrości przychodzisz tutaj wyładować.
Frajer w dupę jebany zza monitora... Służbowego..."

No wlasnie Czechu, chcialbym zeby bylo inaczej, ale jak widac delikatna prowokacja do dyskusji tylko potwierdza moja smutna teze. Na spotkaniu cisza a na forum, nawet nie wiem jak to okreslic precyzyjnie, ludzkosc ciagle potrafi mnie zaskakiwac...