Śląsk Wrocław-Lechia Gdańsk 30.11.2018.godz.18
strona 1/2
26 listopada 2018, 22:57 / poniedziałek
Po ciężkim meczu z Babą Jagą , czeka nas wyjazd na mecz do braci w Wrocku.
Na trybunach i ulicach Wrocławia będzie napewno przyjaźnie ale na murawie już nie koniecznie. Na nowym stadionie w Wrocławiu Lechia jeszcze nie wygrała . Czas na przełamanie. Małe skromne zwycięstwo ,1, 2 bramkowe i będzie git !
Śląsk i Lechia ! Do boju Lechia Gdańsk !
27 listopada 2018, 12:11 / wtorek
Nunes pauzuje za kartki.
Ostatni raz we Wrocławiu wygraliśmy 13 marca....2010, na nowym stadionie jeszcze nigdy! Czas najwyższy!
Do boju BKS !!!!
28 listopada 2018, 09:20 / środa
Tak jak wszyscy oczekuję kolejnych 3 pkt, bo tylko 3 pkt pozwolą na zachowanie w miarę bezpiecznego dystansu od naciskającej Ległej. Czy to jest możliwe? Oczywiscie, pod warunkiem pełnego zaangażowania i odrobiny szczęścia. Ale jak mówią szczęściu należy pomóc walcząc do upadłego i zostawiając serce na boisku. Co znaczy walka pokazał Lukas z Jagą, pomimo wyraźnego polowania na jego nogi walczył o każdą niemal piłkę na 100%. Dlatego kibice wstają i klaszczą, wyrażając szacunek dla tego młodego zawodnika gdy schodzi z boiska. LECHIA potrzebuje jeszcze w tym roku 12 pkt żeby spokojnie czekać na piłkarską "wiosnę" w lutym 2019. Ale najwazniejsze bedą dwa najbliższe mecze ten ze Śläskiem i Ległą. Nie wyobrażam sobie porażki ze slabiutķą Miedzią i podupadającym Górnikiem.
28 listopada 2018, 14:37 / środa
Idzie nam dobrze, więc z Wrocławia wrócimy z tarczą i trofeum w postaci trzech punktów! Liczy się tylko zwycięstwo!
28 listopada 2018, 15:31 / środa
W tym sezonie przed Lechią stoi jeden cel czyli mityczny następny mecz. Mało kto pamięta kto był wicemistrzem zeszłego sezonu. Tyle pracy i serca włożyli już w ten sezon, teraz pozostaje nic nie
zjebać, płacić, wzmocnić. Jesteśmy coraz bliżej i galaktycznie daleko.
Śląsk to solidna drużyna, potrafią zagrać koncertowo.
28 listopada 2018, 15:35 / środa
Nie zdziwi mnie jak sędzia będzie Stefańska.... Ale póki co pokazujemy solidna grę i puki co mniej kartek lapiemy.. Skromne 2:0 nie było by złe :)
29 listopada 2018, 16:42 / czwartek
Kalosz z Warszawy Kwiatkowski vel Kwiatek nam podrukuje mecz.Tylko Lechia
29 listopada 2018, 18:09 / czwartek
Tylko jeden mecz sędziował z udziałem Lechi wygranym u siebie z Żydami z Krakowa :)
30 listopada 2018, 16:42 / piątek
Alomerovic - Mladenovic, Augustyn, Nalepa, Fila - Łukasik, Kubicki, Makowski - Haraslin, Wolski - Paixao.
30 listopada 2018, 16:45 / piątek
rezerwowi:
Woźniak, Chrzanowski, Vitoria, Borysiuk, Egy, Michalak, Arak.
30 listopada 2018, 17:07 / piątek
Spore zaskoczenia już nawet nie mówiąc o wyjściowym składzie a o ławce rezerwowych. Egy chyba pierwszy raz, Kuciak kontuzja? Ciekawe jak to będzie funkcjonować grając na jednego nominalnego skrzydłowego.
30 listopada 2018, 17:23 / piątek
Spodziewam się ciężkiego meczu. We Wrocku w ostatnich latach nam nie idzie. Ale w Poznaniu przełamaliśmy złą passę, czas na kolejne przełamanie.
30 listopada 2018, 17:45 / piątek
Fajnie, że młodzi Fila i Makowski grają od pierwszego gwizdka.
Zwłaszcza ten ostatni zasługuje na takie rozstawienie, a nie granie ogonów.
A My swoje!!!
30 listopada 2018, 18:08 / piątek
Pany dajcie link zeby mozna bylo ogldnac w necie.. z zagranicy
30 listopada 2018, 18:24 / piątek
Na razie dobrze to wygląda. Nalepa strzał życia!!!!!
Trochę szczęścia przy wolnym...
W tym Eurosporcie to kurwa jakiś parodystów mają do komentowania. Ten dzisiaj to chyba najebany jest, bo ciągle się myli....
30 listopada 2018, 18:26 / piątek
Ale Lukas ma przyspieszenie!
A my swoje!!!
30 listopada 2018, 18:35 / piątek
Panowie, jeśli my to wygramy... ale niepotrzebnie dajemy się cisnąć.
30 listopada 2018, 18:36 / piątek
Wynik fajny ale już 3 żółte kartki i 2 poprzeczki Śląska...
30 listopada 2018, 18:37 / piątek
Niepotrzebnie się tak głęboko cofamy...sami prosimy się o kłopoty.
Obawiam się, że w pełnym składzie tego meczu nie skończymy... Wolski i Fila balansują po cienkiej linii... Do tego Nalepa też z kartką.
30 listopada 2018, 18:42 / piątek
3 poprzeczka! Niesamowite.
30 listopada 2018, 18:51 / piątek
Na razie gramy piach i mamy duzo szczescia. Wiem, jest 2:0 i super ale zawalu czlowiek dostanie zaraz. Wolski do zmiany, Flavio na skrzydlo i jedziemy. Makowski niech sie ciut odstresuje bo lekko go paralizuje. Jak to dowioza to szacun!
30 listopada 2018, 18:56 / piątek
Niech tak się skończy bo postawiłem u buka, że wygramy i będzie mniej bramek niż 2,5.
30 listopada 2018, 19:05 / piątek
Bez zmian w przerwie... no nie wiem. Ale Stokowiec wie co robi.
30 listopada 2018, 19:52 / piątek
Kiedy wchodzi taki Michalak, to człowiek się zastanawia, jaki Lechia musi mieć skład, że takie żywe srebro siedzi cały mecz na ławce :)
30 listopada 2018, 19:56 / piątek
Brawo zespół!
Mieliśmy dzisiaj fure szczęścia, ale jak to mówią...
Nie chcę nikogo indywidualnie wyróżniać, bo zagraliśmy przede wszystkim zespołowo, ale nie pochwalić Łukasika i Augustyniaka to jakby skłamać publicznie.
I pomyśleć, że 3/4 składu było w zeszłym roku obiektem szydery. Co znaczy dobry Trener.
30 listopada 2018, 20:04 / piątek
Trochę szczęścia mieliśmy ale szczęście sprzyja lepszym. Niech sobie rywale gadają że jedziemy na farcie itp. Psy szczekają karawana jedzie dalej :) Naprawdę gramy zespołowo i do bólu konsekwentnie, co znaczy dobry trener...
30 listopada 2018, 20:07 / piątek
No i zajebiście.
Czy może być lepiej? 3 punkty, Lechia liderem i do tego jeszcze trafiłem u buka :)
Co do gry, to oczywiście szału nie było ale poza ostatnimi 10 minutami pierwszej połowy - miałem wrażenie, że oni wiedzą co robią.
Brawo dla środkowych obrońców a szczególne brawa należą się graczom środka pola - Łukasik, Kubicki, Makowski zrobili różnicę. Młody czasem ciut za elektryczny ale ogólnie zajebiście. Łukasik profesor. Kubicki zapierdala jak pszczoły robotnice :)
Lukas grywał lepiej ale jednak znowu zrobił różnicę...
Szkoda, że zamiast Michalaka na końcówkę Egy nie wszedł. Mógłby się pozytywnie podładować.
Kolejna klątwa przełamana - wygraliśmy we Wrocławiu, wcześniej w Poznaniu. Ten sezon musi być nasz.
A może tak scyzoryki jutro jakiś remisik ze stolycy wywiozą?
30 listopada 2018, 20:08 / piątek
Zajedwabiście. Mamy kim grać, ma na kogo trener zmieniać. Może i trzeba było trochę szczęścia, ale i tak mecz pod kontrolą.
Makowski bardzo pozytywnie, ambitnie i na pewno przed nim przyszłość.
Tylko Lechia!
30 listopada 2018, 20:25 / piątek
A ja powiem przewrotnie, że to najsłabszy występ Maczka w eklapie. Przykład to 42 minuta, ale obserwuję Tomka od dawna i jeśli sodówa mu nie odbije to będzie to nasz (oby) najlepszy piłkarz.
30 listopada 2018, 20:28 / piątek
Taktyczny majstersztyk Stokowca. Podoba mi sie to, ze to kolejny mecz w ktorym w ostatnich minutach bierzemy pilke i bawimy sie nia przy bramce rywala co powoduje, ze przeciwnik nie ma juz nawet sil zeby ja odebrac i skonstruowac jakakolwiek akcje.
Kubicki najlepszy na placu. Byl wszedzie. Balem sie, ze Lukasik sie wykartkuje przed legla ale na szczescie zagral czysto i rewelacyjnie wspolpracowal z Kubickim. MAkowski poprawnie ale troche elektrycznie. Tracil sporo prostych pilek gdzie moglismy fajnie wyjsc z kontra ale mimo wszystko w obronie calkiem poprawnie. Beda z niego ludzie.
Rewelacyjnie zagrala para stoperow. Mielismy troche szczescia ale w drugiej polowie Slask gral juz duzo gorzej niz w pierwszej.
Cala druzyna zasluzyla na brawa. Szkoda Slaska ale jeszcze sobie odbija i wyprzedza sledziuchow w tabeli.
A my swoje !
30 listopada 2018, 20:59 / piątek
Coś pięknego. Szczęście każdemu jest potrzebne, ale nie bez powodu wygrywamy 5 mecz z rzędu. Teraz wszyscy pełna mobilizacja na dziwki z Warszawy. Oczekuje od klubu, że tym razem popiszą się dużo bardziej z marketingiem przed meczem niż z Jagiellonią.
30 listopada 2018, 20:59 / piątek
Bezcenne zwycięstwo! Gratulacje.
Jeszcze niech płetwogłowi przegrają i mamy super piątek.
30 listopada 2018, 21:09 / piątek
Teraz gramy z legła marketing nie jest potrzebny - ludzi przyjdzie jak na dożynki w Wejherowie ..... tak to jest amikorz, legła, śledzie, sharki.... marketing może iść na urlop ludzie przyjdą dla rywala ....
30 listopada 2018, 22:02 / piątek
Bezcenne zwycięstwa, tak jak Kolega powyżej pisze to jedno, ale mnie najbardziej w ostatnim czasie imponuje dojrzałość Ukochanej. Widać, że nie ma przypadkowych ludzi na murawie, każdy wie po co tam jest i oby tak do szczęśliwego zakończenia.
Poza tym, życzyłbym sobie , aby ludzie zaczęli przychodzić dla Lechii, a nie dla rywala...legła...co to za rywal? Gdyby nie pseudo propaganda wbijana od lat do głów kopaczy to jestem przekonany, że połowa ligi jechała by z tym ścierwem co sezon po całości. Kompletne dno i pięć metrów mułu. Wystarczy, że Lechia podejdzie do tego meczu bez nadmiernej spiny. Pojedziemy z kurwami na miękko; tam, gdzie kurew miejsce. Do miłego :-).
30 listopada 2018, 22:12 / piątek
Poza tym, życzyłbym sobie , aby ludzie zaczęli przychodzić dla Lechii, a nie dla rywala...legła...co to za rywal? Gdyby nie pseudo propaganda wbijana od lat do głów kopaczy to jestem przekonany, że połowa ligi jechała by z tym ścierwem co sezon po całości. Kompletne dno i pięć metrów mułu. Wystarczy, że Lechia podejdzie do tego meczu bez nadmiernej spiny. Pojedziemy z kurwami na miękko; tam, gdzie kurew miejsce. Do miłego :-).
Amen.
Nie na rywala tylko na Lechię.
LECHIA GDAŃSK!
30 listopada 2018, 22:43 / piątek
Przewrotnie napisze ze bardziej podobala sie mi II polowa. Lechia kontrolowala mecz. Natomiast I polowa to statystyczny fenomen, Sląsk gral Lechia strzelała. Jeszcze daleka droga przed nami.
TYLKO LECHIA!
30 listopada 2018, 22:44 / piątek
Właśnie za tą propagande. Za jebane warszawskie media piszące i faworyzujące ten klub 24/h rozjebiemy ich :)
30 listopada 2018, 23:10 / piątek
Jest pomysł na grę i jest moc w druzynie.Kolejny mecz, gdzie w koncówce rywal nie ma juz sil a my kontrolujemy gre.Jeszcze niedawno po 60 minucie odcinalo nam prąd... Haraslin na dwóch metrach zostawil obrońcę na plecach i ze stoickim spokojem pakuje piłke do bramki.Nie ma w lidze zawodnika z takim przyspieszeniem jak Lukas.Kolejny krok został wykonany i za tydzien jeszcze bardziej odjeżdzamy od czołówki.
30 listopada 2018, 23:12 / piątek
KUBICKI I Pan Profesor Łukasik....szacun za całokształt....
30 listopada 2018, 23:18 / piątek
Szlachetni Panowie i Panie, zgadzam się z opiniami, ze w dupie możemy mieć innych bo gramy to co chcemy tj piłkę wyrachowana do bólu, niestety niech pierwszy rzuci kamień co nie ma wśród znajomych wielkich ,kibiców’ którzy dupy nie rusza z przed telewizora na mecz z zagłębiem Sosnowiec a na mecz z legia przyjdą w glorii kibiców naszego wielkiego klubu .... takie mamy skurwienie w obecnych czasach .... jakby ktoś się czepiał nazwy miast z wielkiej litery - bo szacunek a zreszta może tam tez są kibice naszej ukochanej a nazwy klubów z małej .... bo mam je w dupie :)
30 listopada 2018, 23:56 / piątek
1 grudnia 2018, 00:20 / sobota
@Portfel, nie wiem czy podany przez Ciebie przykład Zagłębia Sosnowiec jest najtrafniejszy, ale obiektywnie już dzisiaj patrząc to rywal z tych zacniejszych raczej, przynajmniej pod względem kibicowskim. I tak jak piszesz - być może tam, na południu też są jacyś kibice Lechii Gdańsk...Najważniejsze jednak jest to, co w sercu...a wszystko inne jest nieistotne.
;-)
1 grudnia 2018, 00:34 / sobota
@Wieszczu :) kibice Naszej ukochanej są wszędzie :) znam kibiców z Rumi, Redy, Wejherowa dla których wyjazd na mecz Lechi to nie rurki z kremem czy wypad z Zaspy na Przymorze czy Suchanino :) wiec pewnie w Sosnowcu tez mamy naszych :) ale mimo ze serce mnie boli to trzeba powiedzieć ze na mecz ze stolica większej mobilizacji nie trzeba - pokemony przyjdą se walić selfie bo to będzie kul .... ot takie mamy czasy - ale trzeba przyznać ze kibiców gości na meczów z zagłębiem było sporo :)
1 grudnia 2018, 00:36 / sobota
W tym kierunku jest realna droga na Mistrza ! Obawiałem się dzisiaj, po tym cofnięciu, ale jak widać wszystko pod kontrolą i z ręką na pulsie ;) Śląsk dzisiaj miał niezłego pecha - ile tych poprzeczek było ? 4 ?
1 grudnia 2018, 08:17 / sobota
Tak mi się jeszcze przypomniało...
W wywiadzie po meczu Strejlau rozpływał się nad skutecznością gry Lechii. Na koniec życzył naszemu trenerowi wzmocnień zimą i gry w europejskich pucharach. Stokowiec odpowiedział, że przynajmniej chciałby utrzymać tą drużynę co jest. Zabrzmiało to tak jakby wiedział, że w najbliższym okienku transferowym ktoś od nas odejdzie.
1 grudnia 2018, 08:20 / sobota
Niestety mecz obejrzany w Gdańsku :(
Nie wiem jak inni, ale ja przykładowo oglądałem na eurosport, strejlały i cala reszta pokemonow telewizyjnych zajebìście przeżywa, żę Lechia ucieka czołówce oczywiscie w negatywnym sensie.
Pierdolą wszystko byle tylko nie powiedzieć dobrego słowa o tej lepszej drużynie w tym wypadku naszej.
Ojj ta reszta sezonu będzie bardzo ciężka, komentatorzy, sędziowie, komisje, pzpny, leśne dziadki chuje muje , wojewodzi, milicje, piłkarze od zadań koszenia, wszyscy będą się starać, aby zatrzymać naszą Wielką Lechie ;)
1 grudnia 2018, 09:15 / sobota
Głupoty piszecie z tym, że na legie przyjdą "kibice" i nagle się obudzą. Na całym świecie jest tak, że na ciekawsze wydarzenie przychodzi więcej ludzi. Nie każdy jest 100% pasjonatą. Tacy ludzie też napędzają atmosfere na stadionie, kase w klubie itd. Lepiej żeby przyszli niż w ogóle się nie pojawili. Janusze też są potrzebni :)
1 grudnia 2018, 10:11 / sobota
Najpierw to wina Kuciaka, że legła nie ma lidera, potem słowackiego symulanta, a teraz ten 12-sty zawodnik - Kazimierz Poprzeczka.
1 grudnia 2018, 10:19 / sobota
Wiele też zależy od pogody. Jak będzie zimno jak na biegunie to część ludzi zrezygnuje siłą rzeczy.
Co do komentarza Stokowca, trzeba mieć nadzieję, że Lukas odejdzie latem tak jak mówił w wywiadzie i zostanie do końca sezonu
1 grudnia 2018, 10:23 / sobota
Stokowiec powiedział mniej więcej "ch...j z wzmocnieniami, żeby mi tylko nie osłabili drużyny".
No i dobrze zgasił komentatora, który oczekiwał, że usłyszy od niego że Lechia miała więcej szczęścia. Śląsk był słabszy i wyglądał jak Lechia w zeszłym sezonie.
W każdym razie jeszcze 5-6 punktów i jest pierwsza 8. Jakiś mały cel osiągnięty. Można sie skupić na osiąganiu następnego.