Lechia Gdańsk - amica Poznań, 6 kwietnia, 20:30
strona 1/2
3 kwietnia 2019, 19:42 / środa
Teraz moja kolej ;) Ponoć się mocno mobilizują na wyjazd. Teraz amica wygrywa z pogonią ale i tak ich pykniemy myślę 2-0.
4 kwietnia 2019, 11:44 / czwartek
Trzeba to wygrać bo mamy tylko 3 pkt przewagi nad Ległą. Niech tylko Sobiech zostanie na ławce.
4 kwietnia 2019, 12:20 / czwartek
Skromne 1-0 po golu w 2 minucie Sobiecha! Ewentualnie Arak.
Flavio niech regeneruje się przed półfinałem. Haraslin z Makiem na skrzydle. W razie dobrego wyniku zdjąć Haraslina, Mladenovica kogoś z dwójki DM. W razie remisu Flavio za Sobiecha w 60min.
4 kwietnia 2019, 13:16 / czwartek
Sędzia Stefański z Warszawy.
4 kwietnia 2019, 15:29 / czwartek
Czyli Daniel z Tirany.
4 kwietnia 2019, 15:39 / czwartek
Niepokojąco słabo gra Lechia od kilku kolejek. Owszem, w miarę dobrze i bardzo szczęśliwie spisuje się obrona, genialnie Duszan, ale im bardziej do przodu, tym gorzej to wygląda i mało optymistycznie. Jakby coś się zatarło, wypalało, nie ma tej energetyczności, świeżości jak wcześniej, wygląda to schematycznie, dość wolno, praktycznie bez wykorzystania skrzydeł, co było jesienią wielkim atutem. Słabość ta była widoczna na tle rywali z nie najwyższej półki, nie tylko w meczu ze zdołowaną przecież, przybitą psychicznie, a tylko biegającą desperacko arką, ale już wcześniej z Wisłą Płock, Lubinem, Sosnowcem. Widać nie tylko braki jakościowe, ale co martwi najbardziej, brak tej zaciętości w grze, która te braki powinna w duzym stopniu niwelować. Czy aby Stokowiec nie jest za bardzo niewolnikiem swoich własnych koncepcji i nie stać go na większą elastyczność i odwagę w decyzjach, czy nie popadł za bardzo w rutynę. Taki Michalak to nie piłkarz zdatny do gry od pierwszej minuty (zwłaszcza że Mak z niezłej strony pokazał się w I połowie z Piastem i góruje nad Michalakiem i technika, i doświadczeniem i pomyślunkiem), wystawianie stojącego Sobiecha z pominięciem Araka w momentach, kiedy potrzeba impulsu do wzmożenia waleczności, podkręcenia tempa, zastosowania pressingu, podbiegania do obrońców i przeszkadzania im w wyprowadzaniu piłki, po prostu więcej ruchu z przodu, też nie jest dla mnie zrozumiałe. Zostały 2 niełatwe mecze do końca rudny zasadniczej, z których co najmniej 1 trzeba bezwzględnie wygrać, by utrzymać atut startu z pierwszego miejsca w rundzie rewanżowej, a jest to warunek konieczny do myślenia o czymś więcej niż tylko o starcie w pucharach europejskich.
4 kwietnia 2019, 16:29 / czwartek
castorp,
Ale zauwazyles, ze od kilku miesiecy gramy bez rozgrywajacego (Wolski), ani jego zmiennika (Lipski)? Trudno oczekiwac cudow, skoro tu NIE MA playmakera. Dlatego stale fragmenty gry i twarda obrona. Tak Stokowiec kraje jak mu materii staje.
4 kwietnia 2019, 17:16 / czwartek
Owszem, krawiec kraje jak mu materiału staje, ale przecież niekoniecznie mając ten sam materiał trzeba szyć ciągle ten sam fason, bo nie można chodzić ciągle w tym samym palcie i kapeluszu, czy to mróz czy upał, na deszczu czy w słońcu. Inaczej gra i potrafi grać taka arka, inaczej Piast i inaczej jest w stanie z każdym z tych rywali zagrać Lechia, a tu skład i taktyka poza niuansami w zasadzie podobne, czyli defensywa, liczenie na stałe fragmenty, że coś kiedyś musi wpaść. A gdzie kreatywność? Za mało brania sprawy we własne ręce, za mało inicjatywy, z dużo czekania i czyhania. Odnoszę wrażenie, że ta proporcja inna była jesienią. Jasne ze Stoki nie wyczaruje nic z niczego, ale tak nie jest, że nie ma nic, a poza tym niech odważniej zamiesza w tym kotle, dosypie przyprawy więcej, doprawi inaczej. To nie kwestia braku Wolskiego, bo to nie on jedyny i nie on w głównej mierze ciągnął poprzednią dobrą grę Lechii, choć był ważnym elementem w układance, wartościowym zmiennikiem, dobrym ogniwem, ale nie aż tak kluczowym. A w kontekście tych kontuzji (zwłaszcza że Wolski jest niestety podatny na kontuzje, co było wiadomo, i można się było spodziewać absencji jego czy innego pomocnika), pozbycie się obu, Borysiuka i Peszki, w sytuacji kiedy nie planowano i nie dokonano w ogóle nowych wartościowych wzmocnień na pomocy w przerwie zimowej, wydaje się być błędem. Ale Łukasik daje radę, gra dobry sezon. Lipski wraca, choć ostatnio jak wrócił po kontuzji, to sfaulował i sprokurował karnego. Co do generaliów, mam na myśli taką wątpliwość, czy aby Stoki się nie zafiksował za bardzo i czy aby nie upiera się zbyt kurczowo przy pewnych koncepcjach, które kiedyś zdały egzamin, zdawały egzamin do czasu, ale zostały rozgryzione i teraz nie do końca, nie zawsze sprawdzają się, potwierdzają swoją użyteczność. Taktyka, skład i zmiany jakie dokonuje ostatnio Stoki są bardzo przewidywalne, zwłaszcza dla osób ze strony rywali profesjonalnie analizujących grę Lechii. Poza tym dobry materiał materiałem (a nie łachem), więc należy oczekiwać, że drużyna zagra przeciwko Amice i Cracovii z większym niż ostatnio zębem i z większą POMYSŁOWOŚCIĄ i że na finiszu rundy nie roztrwoni przewagi i nie pozwoli sobie na utratę I miejsca, tak ciężko wywalczonego.
4 kwietnia 2019, 18:02 / czwartek
Na ten skład, który mamy i bardzo wąską kadre gramy jak i wyniki są mocno ponad stan i takie są fakty. Mamy dużo szczęścia wbrew pozorom bo kontuzji wcale nie ma dużo nie wykartkowali się też nasi najważniejsi gracze choć to wisi na włosku bo Nalepa zagrożony dwoma meczami, Augustyn, Flavio i Mak jednym. Spójrz na ławke legii czy lecha tam każdy kto wejdzie jest na tym samym poziomie tego co schodzi, a mimo to huja grają więc cieszmy się z wyników choć obawiam się, że im bliżej końca sezonu tym króka łąwka będzie bardziej widoczna.
W 33 kolejce gramy na 99% z legią u siebie jeśli będziemy pierwszy po rundzie zasadniczej i na wyjeździe jeśli nie. Do tej pory najlepiej gdyby wyżej wymienieni się wykartkowali bo tak czy inaczej do końca rundy to nastąpi.
4 kwietnia 2019, 18:08 / czwartek
Jak dla mnie to zgadzam się ,że Flavio na skrzydło nie pasuje , a Arak robi lepsze wrażenie niż Sobiech. Ja bym w ogóle wystawił Flavio jako ofensywnego pomocnika grającego na środku przed napastnikiem, tyle ,że jesteśmy liderem , półfinalistą PP. Przed sezonem pewnie stawiając na takie coś stawka byłaby grubo ponad 100:1 ,uważam ,że Stokowiec widzi więcej wie więcej tak to jest mniej więcej.
4 kwietnia 2019, 20:47 / czwartek
Cały czas twierdzę, że aby pic szampana na koniec trzeba zaskoczyć innymi wariantami gry. Gra na jedno kopyto jest coraz mniej efektywna i moze na ostatniej prostej byc juz niewystarczająca. Mimo, że wszyscy narzekaja na poziom tej ligi to mimo wszystko do jej wygrania trzeba pokazac błyskotliwość, chocby chiwlowo.
W sobote trzeba wygrać bezwzglednie, bo to jest warunek konieczny do zajecia 1 miejsca.
TYLKO LECHIA!
4 kwietnia 2019, 22:32 / czwartek
Spostrzeżenia castorpa bardzo trafne. Sobiech nie odpalił ani nawet nie zapalił się( do gry) a co najwyżej popalił … głupa. Stoki jest już chyba zmęczony – przynajmniej nie widać u piłkarzy tego ognia. Mam nadzieję, że Zdech wykrzesa z nich więcej energii i oby zaowocowało to jakąś skuteczniejszą grą. Przyjedzie do nas drużyna na fali wznoszącej a mecz z nami umotywuje ich jeszcze bardziej. Trzeba zgotować im należytą odprawę: twardy pressing , Flavio na szpicy, Mak na skrzydle i przerobić ich na puree. Te 1-sze miejsce po rundzie zasadniczej to nie tylko prestiż, ale bardzo konkretny przywilej, nie licząc komfortu zaliczki na dogrywkę.
5 kwietnia 2019, 06:30 / piątek
napiłem się wina(w moim wieku,tylko czerwone).Sobiech,sympatyczny facet....ale nie powinien grac,w ogole.Castrop wg.mnie ,najwyzszy czas robic licencje trenerska.Bardzo madra analiza.Ogladalem troche Leglej i Amici.Niestety,cos sie tam poprawilo.
5 kwietnia 2019, 06:59 / piątek
Co wy z tym Makiem na skrzydle? Przecież ten gość gra totalnie tragicznie + po tych jego kontuzjach się nie odbuduje - pierwsza liga to max. dla niego. Niech gra ktoś młodszy - nawet Michalak.
5 kwietnia 2019, 07:01 / piątek
tylko mnie nie opierdalajcie.Nie piszę często.Tęknota za Lechią i Gdańskiem siedzi we mnie od 1980.A Lechia jest dla mnie Swiętością.Z jebanej Florydy nadaję.Obserwuję Wasze forum ,i tu są,na prawdę mądre komentarze.Tylko Lechia!!!!!!
5 kwietnia 2019, 16:06 / piątek
Michalak ma grać bo jest młodszy? A cóż to za argument? On sie na razie nadaje do lekkiej atletyki w sprincie na 60 albo 100 metrów. Jak sie nauczy czegoś wiecej to może grać. Na razie Mak jest lepszy chociaż to nie jest ten Mak sprzed kontuzji.
5 kwietnia 2019, 17:03 / piątek
Haraslin też nie jest Haraslinem z przed kontuzji ,Lipski tez nie będzie Lipskim z przed kontuzji ....Co nie znaczy ,że Mak nie bedzie grał wreszcie swoje.Mak jak najbardziej w pierwszej jedenastce !!!!Flavio na środku i niech trenejro nie kombunuje !
5 kwietnia 2019, 17:41 / piątek
A ja mam pełne zaufanie do naszego Trenera. On wie najlepiej kto, gdzie i dlaczego. Zrobił z nich (kopaczy) piłkarzy, poukładał wszystko, więc dajmy mu robić swoje.
Co z tego, że gra jest mało porywająca skoro cała reszta z wawką na czele wącha nam dupę?
Co do meczu z pionkami z Wronek to należy się tylko cieszyć, że nie gwiżdże bliski przyjaciel Trałki...
5 kwietnia 2019, 20:18 / piątek
Cytuję z sąsiedniego wątku:
"Żeby jego najważniejsi zawodnicy wytrzymali do końca sezonu, w trakcie ostatniej przerwy na mecze reprezentacji zespół pracował wyjątkowo mocno.
– Mogę powiedzieć, że zaryzykowaliśmy. Na razie wszystko się dobrze układa, ale to jest takie planowanie z precyzją skalpela. Zawodnicy pracują ekstremalnie, na granicy swoich możliwości, ale musieliśmy się na to zdecydować. Tak jak mówiłem, dużo ryzykujemy, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana – przyznaje szkoleniowiec Lechii."
Więc jeżeli faktycznie mocno dojebali przez dwa tygodnie na reprę taki Flavio, który już tak szybko się nie regeneruje ma prawo być trochę zamulony. Zakładam, że jakoś tak sobie wyliczyli z fizjologami , że na najważniejsze mecze (w sumie wszystkie teraz :)) będzie nówka sztuka.
5 kwietnia 2019, 23:56 / piątek
Przed nami kolejny ważny mecz. Termin dobry, pogoda też, to może wreszcie więcej ludzi przyjdzie na bursztynka. Drużyna potrzebuje zajebistego dopingu! Krok po kroku, do najważniejszego. Liczy się tylko zwycięstwo!
6 kwietnia 2019, 13:09 / sobota
Może już dziś od razu wyjdzie Lipski? Oczywiście bardziej Mak niż Michalak i to bez dwóch zdań. Co do napadu tu też wolę Araka niż Sobiecha ( zupełnie inaczej pracują na boisku), powinien dostać więcej czasu na wykazanie się a jednocześnie może trochę zluzować Flavio.
Tak czy inaczej, skoro odczarowali nasi Poznań to tym bardziej wypada kuchenkorza w Gdańsku pokonać.
Tylko Lechia!
6 kwietnia 2019, 19:07 / sobota
Ciekawe. Sobiech od początku. Wraca Lipski w wyjściowej. Flavio na ławce
6 kwietnia 2019, 19:29 / sobota
Jak już chcesz być taki fajny chwaląc się, że znasz składy to wklej bo może ktoś by chciał wiedzieć za kogo wszedł do składu Lipski.
Składy tutaj:
odnośnik
6 kwietnia 2019, 20:35 / sobota
Jakiś dobry stream ? Link poproszę
6 kwietnia 2019, 21:00 / sobota
Cygnus
Cały czas czekamy na przewrotkę i gol Łukasika ale musisz przyznać,że asysta przewrotką Augustyna palce lizać :)
Pozdrawiam serdecznie!
Lechia Gdańsk!
6 kwietnia 2019, 21:24 / sobota
Jest moc na Zielonej. A prostej jakby tu w ogóle nie było. Co jest kurwa? Czy 10 czy 20 to jeden chuj jeżeli chodzi o doping.
6 kwietnia 2019, 22:33 / sobota
Ja prld tylko 1:0 i do tego Sobiech ! 😂
6 kwietnia 2019, 22:34 / sobota
Wspaniałe zwycięstwo! GRARULACJE! Tym bardziej, że michalak grał dla amici i był ich bardzo skutecznym obrońcą. Bezbłędnie kasował ataki Lechii.
6 kwietnia 2019, 22:43 / sobota
Wygrana jak najbardziej zasłużona. Brawo. Teraz tyko kataklizm może nam zaszkodzić.
6 kwietnia 2019, 22:46 / sobota
Makowski to jest gość. A na Michalaka brak mi słów. 3 pkt dopisane, jedziemy dalej.
6 kwietnia 2019, 22:49 / sobota
Brawo, cenne trzy punkty. Nalepa forma reprezentacyjna. Stokowiec znowu trafił idealnie ze skłądem i taktyką.
6 kwietnia 2019, 23:04 / sobota
Wujek Czechu napisał żeby dać Sobiecha od początku. Stokowiec posłuchał i są 3 punkty. Tylko z tą drugą minutą mi nie wyszło, ale dużo się nie pomyliłem.
Powinniście mi szorować kapcie za ustalenie składu ;-)
6 kwietnia 2019, 23:04 / sobota
Makowski i Kubicki to byli dzisiaj dwaj decydujący goście, Trałkę i Jevticia wgnietli w ziemię. Fila też zagrał super mecz. Pozostali oprócz Maka i Michalaka na swoim standardowym wysokim poziomie.
6 kwietnia 2019, 23:14 / sobota
Asysta przewrotką...szanuję :D
Dawno już na takim luzie nie oglądałem meczu Lechii, było troszkę niepokoju, bo 1:0 można nawet przez przypadek stracić, ale jednak pyrki zostały zneutralizowane- brawo drużyno. Kilka tysięcy ludzi więcej niż na poprzednim meczu i od razu jakby atmosfera gorętsza, piłkarze chyba też dzisiaj poczuli 12. zawodnika.
Danielu z Tirany- zadanie wykonałeś, ale ten sezon należy do Lechii
Chuj ci w dupę słoiku
6 kwietnia 2019, 23:40 / sobota
Dziś już sobie to zapewniliśmy..33 kolejka Lechia Gdańsk- Legła W-wa..to bardzo ważny mecz będzie i zagramy go u siebie ..Brawo TRENER STOKOWIEC chyba najlepszy taktyk w lidze..Brawo DRUŻYNA ..cała... pan piłkarz Augustyn ..szacun....blisko coraz bliżej..co za sezon jak by ta przygoda się nie skończyła jest niesamowity... BRAWO
6 kwietnia 2019, 23:46 / sobota
Jesteśmy liderem po fazie zasadniczej zwycięstwo z Amicą już nam to zapewniło gratulację ;)
Wyciąg z regulaminu:
Art. 5. Kolejność w tabeli
5.1. W Rozgrywkach Ekstraklasy kolejność Klubów w tabeli po rundzie zasadniczej ustala się według liczby zdobytych punktów.
5.2. W przypadku uzyskania równej liczby punktów po rundzie zasadniczej przez dwa lub więcej Klubów, o zajętym miejscu decydują, w kolejności:
5.2.1 przy dwóch zespołach:
a. liczba zdobytych punktów w meczach między tymi Klubami,
b. przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi Klubami,
c. przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są „podwójnie,” korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi Klubami,
d. przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich meczach w rundzie zasadniczej,
Punkt d regulaminu jasno wskazuję kto będzie liderem po fazie zasadniczej także mamy Legię u siebie ;)
6 kwietnia 2019, 23:48 / sobota
Wiadomo- wszystkie mecze są ważne. Jednak zakładając że przewaga punktowa nad pieszczochą zostanie utrzymana do 33. kolejki na poziomie obecnym (3pkt) to zwycięstwo z CSKA da nam aż 2 mecze marginesu błędu na 4 kolejki do końca. Wszystkie mecze są bardzo ważne, ale ten będzie kluczowy. Typuję już sędziego tego widowiska- Daniel chuj z Bydg.. znaczy się z Tirany
6 kwietnia 2019, 23:48 / sobota
Chyba najlepszy mecz Lechii w tej rundzie. Makowski młody profesor a Błażej w ofensywie wyczyniał cuda. Mak do przerwy bardzo dobrze potem opadł z sił. Jak poprawi kondycję będzie jeszcze przydatny dla zespołu. Widoczny takze Lipski i po takiej przerwie zagrał całkiem dobrze.Amikowcy nie spodziewali sie, ze Lechia pierwsza ruszy do ataku. Brawo trenerze! Wystep pewnego skrzydłowego pominę milczeniem...a pierdolniecie z trybun tez było niezle i piłkarze chyba to czuli.
6 kwietnia 2019, 23:52 / sobota
Aha..i jeszcze wielki chuj w dupę albańskiemu!
7 kwietnia 2019, 01:01 / niedziela
Ladnie Lipski i Makowski schodzili na bok obrony i dzieki temu wyszlismy bardzo ofensywnie. Wedlug mnie najlepszy mecz i najlepszy doping w tym sezonie.
7 kwietnia 2019, 01:32 / niedziela
Świetny mecz, a reszta jest milczeniem.
Cudny wieczór i noc :-)
Pzdr
7 kwietnia 2019, 07:04 / niedziela
Mecz zagrany po mistrzowsku przez naszą obronę, która jest najlepszą w e-klapie. Bronili i rozgrywali aż gęba śmiała się sama.
Wszyscy piłkarze zagrali dobrze, a kilku wręcz wyśmienicie.
No i Sobiech wreszcie trafił.
Brawo!!!
Co do frekwencji to szału nie było.
7 kwietnia 2019, 09:38 / niedziela
Brawo cała drużyna, takie mecze chce się oglądać! Czyżby forma przyszła w odpowiednim momencie sezonu? Najważniejsze, że przełamał się Arkadiusz Sobiech ;)
7 kwietnia 2019, 09:53 / niedziela
Brawo za zwyciestwo!
Jeszcze 8 (+2) meczów - koncentracja do końca! Jedziemy z nimi!!
7 kwietnia 2019, 10:00 / niedziela
@michu218 i inni którzy już widzą nasze 1 miejsce po 30-tu kolejkach, chciałbym zwrócić uwagę, że:
1. W tej chwili poza 6 punktami i jednym meczem więcej, jesteśmy lepsi o 8 bramek od drugiego miejsca.
2. Górnik może dzisiaj przegrać i to wysoko, co zniweluje przewagę do 3pkt i przy okazji różnica bramek mniejsza.
3. W następnej kolejce może być też niekorzystnie: jeżeli przegramy w Krakowie a w Wa-wie nastąpi "cud nad Wisłą" to możemy pożegnać się z pierwszy miejscem. Kiedyś taki zbieg okoliczności nazywał się "koleją cudów".
Także dopiero po meczu w Zabrzu będziemy wiedzieli więcej. Także nie odpalajcie jeszcze szampana.
7 kwietnia 2019, 10:32 / niedziela
MSZE
Z pełnym szacunkiem do wszelkich matematycznych wyliczeń
Ale nie widze powodu , by się w takie zagłębiać
Dziś , tirówka nie wygra w Zabrzu
Za tydzień , ma bodaj mecz z Pogonią , która wcale nie musi im łatwo oddać punktów
Walczą też o swoje
A fakt najważniejszy
Lechia pierdolnie żydów Z wielu powodów Jest moc , jest siła Wracaja do swojej gry kontuzjowani
Poza tym Mam dziwne odczucie Że większość tej ligi , woli Lechię w koronie niż corocznego , zadufanego w sobie , wkurwiającego wszystkich mistrza wszechświata i okolic....
7 kwietnia 2019, 10:43 / niedziela
To tylko czarny scenariusz, tak naprawdę mało prawdopodobny, ale jednak prawdopodobny. Wierzę natomiast, że małego szampana będziemy mogli otwierać już dzisiaj, ale dopiero po 20.
7 kwietnia 2019, 10:52 / niedziela
MSZE, kurwa mać,z całym szacunkiem do Ciebie ...
Na każdym meczu zaczynamy ... " my wierzymy ... tylko w BKS " a Ty piszesz o porażce w Krakowie.
Daj spokój z czarnowidztwem, ten sezon jest nasz i tyle. Po 30 kolejkach startujemy z 1 miejsca i Legię mamy u siebie. Tyle.
7 kwietnia 2019, 10:57 / niedziela
Sobiech malo gral to sie spiker pomylil ;)
7 kwietnia 2019, 11:01 / niedziela
Zielona jedzie z dopingiem cały czas, na żółtej doping skoordynowany z zieloną kończy się w momenecie rozpoczęcia jakiejś akcji i zamienia w taki typu "dajesz kurwaaaaa !!!!". Dlatego trudno utrzymać przyśpiewkę na dwie trybuny dłużej.
Wniosek racjonalizatorski : na zbiórkę do puchy wysyłać jakieś sympatyczne koleżanki. Każda bez wysiłku uzbiera więcej od rywalizującego z nią kolegi. Psychologia. Kolega to może za nią chodzić i rozdawać ofiarodawcom jakieś zielono-białe naklejki na klapę albo na cokolwiek (to też się sprawdza co widać w Polsce w styczniu) . Nie wydaje mi sie, żeby się nie znalazł w Gdańsku zakład, który nie wydukowałby po kosztach kilkunastu tysięcy naklejek z logo LP na przykład. A to i tak się zwróci na koniec wizerunkowo i w ilości zebranej kasy.