LECHIA GDAŃSK-Piast Gliwice (sobota: godz. 15.30)

Ostatnie 7 meczów w tym sezonie w grupie mistrzowskiej i ostatnie 4 u siebie w tym sezonie. Kubeł zimnej wody w Krakowie, trochę ochłodzenia, świeżego powietrza i wracamy na właściwe tory. Jest w końcu tydzień odpoczynku, czas na przemyślenia po ostatniej porażce i z Piastem tylko 3 punkty.

Skoro 10 000 biletów poszło w 45 minut na finał PP, to ile pójdzie do soboty ?
Gramy o Mistrzostwo Polski, wszyscy na mecz!

A MYYYY SWOJEEE!!!

Ważny mecz, tak samo jak 6 pozostałych. Kluczem do MP jest wygranie wszystkiego u siebie i 2 na wyjeździe przy założeniu, że Legia wygra 6 meczów. Wiadomo, że to nierealny scenariusz, więc trzeba wygrać wszystko u siebie i nie przegrać na wyjazdach i... zobaczymy co to da :-) Z Piastem będzie jak zwykle ciężko, ale liczę na sportową złość po przegranej w Krakowie.

Najważniejsze to tego meczu nie przegrać. Jak przegramy to się zrobi nerwowo nawet w kontekście drugiego miejsca. Jedno co pewne to że z Piastem lub Pogonią żółtą obejrzy Nalepa, tak by nie mógł zagrać z Ległą.

Dobra, koniec podniecania się biletami.
W sobotę gramy według mnie najwazniejszy mecz dodatkowej rundy, tak uwazam, ze z kilku powodów ten mecz bedzie najwazniejszy.
1. Wynik tego meczu zdefininuje nam cel. Wygrana spowoduje ze bedzie juz w ścisłym finale tzn w pierwszej dwójce.. Przegran spwoduje ze nawet i 4 miejsce stanie się powanie realne.
2. Wynik pozytywny może dac mentalnego kopa,a mecze są co 3 dni więc entuzjazm lub marazm po porażce może miec duze znaczenie. Ewentualna porazka moze mocnie zaboleć, ze na finiszu sytuacja wymyka się z rąk.

Także panowie i panie proszę skończyć pierdolic o siodełkach na praskim stadionie i kupować bilety na najpieknięjszy stadion, gdzie nasza LECHIA juz w sobote bedzie grać superważny mecz!

TYLKO LECHIA!

Dokładnie tak jak powyżej. Mecz kluczowy w nawet minimalistycznym kontekście pucharów jako takich. Do wygrania i koniec!

cooer: jedno żółtko dla Nalepy oznacza pauzę w 2 meczach...

Kurde jeszcze Kuba Arak się rozsypał w kluczowym momencie .Mam nadzieję że brak wzmocnień w ostatnim oknie się nam nie odbije czkawką (a Stoki sygnalizował że 2-3 transfery by mu się przydały ale prezes wiedział lepiej) .W każdym razie w sobotę 2:0 po golach Filipa i Flavio a warszawska prostytutka umoczy ze sraksą i jedziemy dalej.

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że Lechia nie dowiezie pierwszego miejsca do końca rozgrywek. Mecz z Piastem pokaże na co ich jeszcze stać. Mimo wszystko, wiara będzie do samego końca. Tylko zwycięstwo.

a jakie to znaki?

No bo mamy tyle porażek że hoho (4!) i nie mamy już najwięcej zwycięstw w lidze, do tego tylko dzięki fartowi mamy lidera dopiero od 13. kolejki. Znaki oczywiste, w dodatku niektórzy ludzie w internecie tak mówią, a przecież się znają i przewidują.

"Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że Lechia nie dowiezie pierwszego miejsca do końca rozgrywek. Mecz z Piastem pokaże na co ich jeszcze stać."

ICH?

Nikt normalny nie napisałby tak o swoim klubie.

Nie ma to jak "Ctrl+C --> Ctrl+V" z internetu i wrzucić jako swoja "mądrość".

78 to IQ?

SS, pisałem o kopaczach, a nie o klubie. A ty jesteś normalny?

Bardzo mi się wydaje, że ostatnią sekwencją zdania żeś się chłopie naraził. Najprawdopodobniej staroLechijskim zwyczajem, będziesz musiał wypierdalać.

@Peulson78 A poszedł ty na chuj...

@Peulson78 wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jesteś jebanym śledziem

Trzeba myśleć racjonalnie, a z tak grą jak w w ostatniej kolejce, to możemy zapomnieć o pierwszym miejscu. Na tym etapie rozgrywek są drużyny, które o niebo lepiej się prezentują. Gramy padake i sukcesem będzie jak zdobędziemy puchar Polski i zajmiemy jedno z trzech pierwszych miejsc. A cudem będzie puchar i mistrz. No, ale cuda się zdarzają.

Zmartwi Cię brak sukcesu czy po tak pierdol..? Chcesz odebrać wiarę kibicom ,piłkarzom czy komu ? Gdyby kibice nie wyrzuci w Lechię to by jej nie było , a jest i do tego liderem będącym w finale PP. My Wierzymy ! Wiesz co to za słowa ?

„Gdyby kibice nie wierzyli” - sorry słownik w telefonie który jest wynalazkiem XXI wieku :)

"Trzeba myśleć racjonalnie"- tym wpisem pokazujesz, ze nie jesteś żadnym kibicem Lechii. Prawdziwy kibic nie myśli racjonalnie. Ba! zwłaszcza kibic Lechii...to stan umysłu choroba psychicznie etc. Tak wiec zgodnie z naszym forumowym zwyczajem - jesli nie wierzysz w Lechię to wypierdalaj!

Peulson wypierdalaj, ten pacjent od lat rozpierdala co jakiś czas różne tematy, powraca i znika, można krytykować, ale nie w takiej chwili, jesteś Peulson raczej śledziem niż malkontentem, wypierdalaj a jak nie to zbanować chuja na ropę.

- "(...)Lechia nie dowiezie pierwszego miejsca(...)"
- "(...)na co ich jeszcze stać(...)"

- "(...)pisałem o kopaczach, a nie o klubie(...)"

Szkoda czasu... odnośnik

No cóż przed nami bardzo ważne spotkanie! Ruszyli nawet lekko z marketingiem. Widziałem na mieście plakaty "lew zaczyna polowanie" :D Damy radę i zdobędziemy 3 punkty! Liczy się tylko zwycięstwo!

Idealny dzień, idealna godzina, mecz na szczycie, tu powinno być 30 k ludzi a będzie pewnie z 15. Janusze na narodowy już przygotowani ale na mega ważny mecz już dupy nie ruszą. Pewnie dopiero na ległą przyjdą tłumy.
Co do meczu to jestem jakoś dziwnie spokojny. Obstawiam w dwóch pierwszych meczach 6 punktów i na meczu z cwelką będzie ogień.

Peuek - 30 tys to my zobaczymy ale na meczy Legią.
Każdy przyjdzie i zapierdoli sobie foteczkę jaki to z niego kibic zajebisty , potem 40 lat będzie opowiadał , że w mistrzowskim sezonie był na wszystkich meczach. Co się z tymi ludźmi dzieje to ja nie jestem w stanie tego pojąć. Albo Ci co na Fejsbuku sa zainteresowani wydarzeniem finał PP - mimo tego , że od 3 dni bilety sprzedane. Nie szanuje ludzi którzy udają kibiców i chodzą na mecze tylko dla lansu.
Ave Lechia

ciasteczko_88,
To ze ktos ma na FB status 'zainteresowany' dla Finalu PP zamiast 'wezme udzial' wcale nie oznacza, ze nie ma biletu na ten mecz, czego prawdopodobnie sam jestem najlepszym przykladem.
Zycze zebys sie az tak nie spinal bo to tylko glupi FB. :)

Zwycięstwo w praktyce daje medal, a nawet z dużym prawdopodobieństwem co najmniej wicemistrzostwo. Trzymając się więc w dalszym ciągu taktyki małych kroków, zacznijmy od tego- Idźmy po to, Lechio po medal!

Jutro pewnie 2 punkty przewagi, potem status quo. Po meczu z jaką legią/ ległą, po prostu z kurwą z warszawy brzydkiego miasta (stolicą powinien być Wrocław) 5 punktów i mistrz, a nie tam jakieś farmazony o medaliku.

Dokładnie Midor tak, jak piszesz. Każde inne miejsce z przekroju całego sezonu, poza mistrzostwem, powinno być potraktowane jako porażka. Jeśli nasi piłkarze są profesjonalistami (w co nie wątpię) to dodatkowa presja powinna podziałać jeszcze bardziej mobilizująco i przede wszystkim uświadomić, że CEL jest naprawdę blisko. Wierzę, że trener zdoła wymóc na piłkarzach dodatkowe pokłady energii, zaangażowania, po prostu walki w każdym meczu o wszystko. Tutaj, jak mniemam, głowy zawodników odegrają większą rolę aniżeli nogi. Trzeba być dobrej myśli, tak by na koniec, wieńczący dzieło, cały stadion zawył: gdzie twoje berło, mistrzostwo i korona. Pod wiadomym adresem...Tylko zwycięstwo!

Drugie miejsce w lidze i Puchar to byłaby porażka? serio...

O ile nie przegramy większości meczów w grupie mistrzowskiej, to będzie nasz najlepszy sezon w historii klubu liczącej 74 lata. Chciałbym byśmy mieli takie porażki co sezon.

LUTAFE

Wieszczu ma 100% racji
Gdyby tak na dwoje babka wrozyla to już jesteś Thomas 13
Wyjasniam:
To jest ten rok, to jest ten sezon
Żaden Lechista z krwi i kości nie ma prawa nie wierzyć w dublet.

Minimalizm był za Nowaka, lecz dziś mamy Pana Trenera Stokowca który ogarnia marzenia o Wilkiej Lechii.

A co ma piernik do wiatraka? Ja nawet wierze w ligę mistrzów ale nie uznam tego sezonu za porażkę jeżeli nie będzie mistrzostwa a vice. Dla mnie ważniejsze,zeby klub miał solidne podstawy na lata, szkolke,bezpieczne finanse i takie tam
.. Tak aby podobne sezony były norma a nie wysokimi. Poza tym doceniam wysiłek piłkarzy włożonych w ten sezon - będę dumny jeżeli z takim zaangażowaniem będą podchodzili do każdego meczu - i to mi wystarczy.

Jesteśmy liderami już od dobrych kilkunastu kolejek i ma tak zostać do końca. Będzie niesamowity wkurw, jeśli na ostatniej prostej ulubienica pzpnu nas wyprzedzi. Jak można byłoby rozpatrywać II miejsce w kategerii sukcesu, patrząc przez pryzmat całego sezonu, sił włożonych w te wszystkie mecze, kiedy na przykład dwie kolejki przed końcem piłkarze by tak spuchli, że zamiast mistrzostwa byłoby wicemistrzstwo. Największy sukces od lat, ale i ogromne rozczarowanie. Już raz skończyliśmy z ręką w nocniku, kiedy niejaki mister Nowak tak postawił wszystko na jedną kartę, że gówno z tego wyszło. A mogło być tak pięknie kur**!

Ale tak nie będzie, bo to jest ten sezon. Dzisiaj pierwszy z ośmiu wielkich finałow i oby o 22 słowa Midora się sprawdziły. A kto wie, czy Probierz nie wyjedzie dzisiaj z Warszawy z tarczą?

Nikt już nie nie pamięta już o Lechii Nowaka, a o Lechii Stokowca będą pisały kroniki!

Walczyć do końca Lechio!!!

Tylko Lechia dzis!!!!!!

Lechia - Piast, a tu Śledzignacik z tłustym "711" śledziem sobie machają skrzelami... dramat.

Bravia dajcie jakis link stream do meczu

Pierwszy kwadrans to pelna dominacja, drugi juz slabszy i zakonczony golem z dupy.

Generalnie poki co ta polowka na minus. Ani akcji bramkowych z naszej strony, ani zalazka czegos obiecujacego. Najbardziej irytuje Lipski...

Moim zdaniem po meczu... Musimy odrabiać straty w 10-tkę grając kompletny piach.

Dramat... Czerwona dla Kubickiego. Druga zolta jak najbardziej sluszna. Po powtorkach widac, Kubicki byl wyraznie spozniony i rownie dobrze mogla byc od razu czerwona.

Ciezko bedzie jeszcze cos wycisnac z tego meczu. Ale jest jeszcze druga polowa. A nuz sie uda...

Czerwo w pierwszej połowie, przy wyniku 0:1? Jeden z ośmiu finałow? No do kurwy nędzy.

I tak wygramy!!!!

Ta sama padaka co z craksa. Kazda wrzutka w nasze pole karne to szansa na bramkę, znów nawet po stracie bramki żadnej ochoty na odrobienie strat. Dalej "szachy".Znów żadnej sensownej akcji. Za co Kubicki dostał pierwsza kartkę to nie wiem. Sobiech, Dalton Augustyn ,Kubicki tragedia.

Bramkarz Piasta ma słońce w twarz i Lechia ZERO strzałów,słabo to wygląda niestety i jeszcze czerwo.Wiara nie umiera, do boju Lechio,z Piastem już potrafiliśmy wygrywać w osłabieniu.Tylko Lechia

Niesamowite... Czemu to nie weszło???

Za to rzucanie zapalniczką/ani w zawodnika Piasta chuu w dupę frajerom chamom jebanym

Niemozliwe co tu się dzieje... Jak Flavio tego nie trafił?! Nosz kurwa!

Może ta druga połowa pokaże że warto grać czasami prosta piłkę a nie "usypiać" szachami przez przez 45 minut.

Któryś z zawodników Lechii powiedział ostatnio, że kryzys będzie wtedy gdy przegrają 2 mecze z rzędu. No i się stało. Mamy kryzys. W najgorszym momencie... Zero celnych strzałów. Masakra.

Szkoda tej porazki bo druga polowka byla naprawde solidna, szczegolnie ze Lechia grala w 10.ciu. Nie ma co zalamywac rak. Niech Cracovia urwie punkty Legii i bedzie status quo.

Antybohaterem meczu zdecydowanie Kubicki, ktory najpierw zawalil bramke, a potem dorzucil do tego czerwona kartke.

We srode mecz w Szczecinie i tam musi byc komplet punktow!

Tak wygląda drużyna która walczy o historyczne mistrzostwo? To był ten pierwszy z 8 finałów? Żadnego CELNEGO strzału przez 90 minut?