Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 28.07.2019 godz. 17.30

Półtorej doby do meczu a wątku brak, więc zakładam.

Czas na pierwsze zwycięstwo w lidze w sezonie 2019/2020! Łatwo nie będzie, ale powinniśmy wygrać przynajmniej 2:0. Wisła jest przez wielu uznawana za jednego z kandydatów do spadku. Czy faktycznie? My jesteśmy na fali wznoszącej. Z pewnością będzie kilka roszad w składzie bo mecz eliminacji LE sporo na pewno piłkarzy kosztował.

Może Zlatan da odpocząć Duszanowi? Kuciak trochę ucierpiał w czwartek. Szkoda ryzykować a i Alomerović na pewno jest głodny gry. Pauzuje Żarko, więc na pewno ktoś dostanie szansę w zamian od 1 minuty. Sobiech od początku spotkania to też możliwa opcja.

Na stadionie max. 15 tys. (obym się mylił).

Jak bedzie 15 tys to bedzie super, obstawiam raczej 10-12 tys.
Ciekaw jestem jaki Stoki ustali skład i jaką taktykę. W tym meczu liczą sie tylko punkty. Oby były 3. Styl nie jest tu istotny, jednak fajnie byłoby zobaczyć tak zdeterminowany zespoł jak w czwartek.

TYLKO LECHIA!

Wolski, Gajos, Egy do składu!

@TECHLG bardzo dobry pomysl. Popieram.

ja popieram zwycięstwo w tym meczu

Popieram castorpa...

Kuciak ,
Fila,Maloca,Augustyn Mladen
Peszko Makowski Gajos Kubicki Harslin
Flavio

Sobiech Wolski Vikri
3-1 dla Nas Haraslin ,Flavio , Sobiech

Popieram d.g.
Nie popieram kaszubów.

Na pewno Stokowiec będzie chciał dać odpocząć tym, którzy grali w pucharowym.
Chłopaki wykorzystają szansę pokazania się w dzisiejszym meczu i rozniosą Wisłę 4:1
Egi MVP.

Bracia, nie mogę być na stadionie - jutro zabieg , poratuje ktoś jak oglądać przez internet.

odnośnik

Tutaj prawdopodobnie będzie.

Zlatan Alomerović - Rafał Kobryń, Michał Nalepa (K), Mario Maloca, Adam Chrzanowski - Tomasz Makowski, Maciej Gajos, Rafał Wolski - Egy Maulana Vikri, Artur Sobiech, Sławomir Peszko

Odważnie. Nec temere, nec timide.

Jaki sklad! *_*

Jakubik sędziuje? W zeszłym sezonie nam kartki za byle co ładował o ile dobrze pamiętam.

Indonezzzjjjjaaa wszyscy razem!

Eggi Eggi pelnym gazem!

HEHE

dzięki PrzemasLisewo

Straszny kontrast w porownaniu do tego co Lechia grala w czwartek. Wiadomo, ze to zupelnie inne zestawienie zawodnikow, ale trzeba przyznac, ze strasznie sie ta gra nie klei. Poki co, czyli do przerwy, zdecydowanie najgorsze wrazenie sprawia Makowski (hamulcowy + szereg zlych decyzji) i jednak Egy, ktory gra zbyt egoistycznie.

Srogi paździerz milordzie

Puchary, pucharami ale kurwa Pan Stokowiec przesadził. Rozumiem trzy, cztery zmiany ale dziesięć do chuja?!?
Nowy sezon gdzie walczymy o najwyższe cele to nie czas na eksperymenty!
Ale zły jestem ...

Lechia II emisuje z drużyną z eklapy -nie ma dramatu. Czy strata dwóch punktów była sensowna to dowiemy się w czwartek , za awans te dwa punkty przeboleję

Na plus brak porażki i tyle w temacie dobrego.
Mecz pokazał , że wcale takich wartościowych zmienników nie mamy jak to w klubie mówią.
Rozumie chęć awansu w pucharach ale jest to początek sezonu i robiąc 10 zmian w podstawowym składzie to ja nie wiem czy my się nadajemy do gry co 3 dni.
Wisła to na ten moment to bardzo słaby zespół i brak zwycięstwem traktuje jako porażkę.
Dzisiejsze widowisko jeszcze bardziej uwypukliło jakim kozakiem jest Mladenovic , jeśli mamy go kiedyś sprzedać to minimum za 5 baniek ojro.
Chrzanowski był dramatyczny , wolny , elektryczny - praktycznie nic mu nie wychodziło.
Mam ogromna nadzieje , że Stoki pójdzie po rozum do głowy i nie będzie w taki sposób rotował składem.
Ave Lechia

Niestety znowu miałem rację (sic!) i mecz z Wisłą przypominał bardziej ten z ŁKSem niz z Dunami. Takie borowanie zębów. Szczerze, to dziś widziałem najsłabszą Wisłę Kraków jaką kiedykolwiek widziano w Gdańsku i pewnie dlatego nie stracilismy gola.

Aż tak drastyczne zmiany w składzie to zbyt dużo, nawet jak na ligowego średniaka, nie dają rady. Mam tylko nadzieje, że to jednorazowy sprawdzian Stokowca, swoisty przeglad wojsk i egzamin jednoczesnie. Jak widać boczni obrońcy musza stopniowo wchodzi do składu. Gajos z Wolskim też dzis nie zachwycili, no i bezbarwny Sobiech. Jedynie Sławek dawał radę a krasnala z archipelagu wysp indonezyjskich za często ponosiła fantazja. Zlatan, Mario i Nalep to w zasadzie pierwszy skład i to było widac na tle reszty.
Puchary pucharami ale ligi nie mozemy odkładac na poźniej.

TYLKO LECHIA!

Ja tam myślę, ze powinniście podpowiedzieć Stokowcowi jak ma rotować składem?
Chłop sie niepotrzebnie sam produkuje a ma takich fachowców na forum. Może nie czyta?
Sam mecz słabiutki - w drugiej połowie jakby brakowało sił? Chrzanowski tragedia ale on nie nadaje sie na bocznego obrońcę. Sobiech - człowiek stoik. Graliśmy w 10.
Dla mnie do wyróżnienia Gajos i Maloca. Spodziewałem sie wiele po Wolskim ale niestety słabo. W czwartek jednak będziemy świetować awans do 3 rundy a ten mecz do zapomnienia.

Bardzo dobry, słuszny i wartościowy przegląd zaplecza. Stokowiec wie, że następny mecz jest o sławę, pieniądze i zapisanie się w historii. Chłopaki dali radę w tym eksperymentalnym składzie i chwała im. Kto tego nie rozumie, to już nie zrozumie.

Oczywiście skład na początku zaskoczył, ale pozytyw jest taki, że dużo młodych. Taki Kobryń w ostatnim skarbie kibica Przeglądu Sportowego, został określony jako " bez szans na grę". Tak więc była okazja na pokazanie i wykazanie się. I właśnie nazwijmy to " przeglądem wojsk". Ale pomiędzy tymi młodymi wielu doświadczonych, Nalepa, Maloca, Gajos...czy Sobiech, Peszko i Wolski, po których chyba każdy z nas spodziewa się o wiele lepszej gry.
Trener wie co robi. Oszczedzał co ma najlepszego, żebyśmy mogli za parę dni znowu się cieszyć. Broendby też dziś pograło, tylu roszad nie mieli w składzie.
Tylko Lechia!

Kolejny zwycięski remis :) a Sobiech to niestety lipa a nie napastnik .... wiem wiem gol w pucharze Polski itd ale nie zmienia to faktu ze to niestety nie jest napadzor

Moim zdaniem słuszny ruch ze składem.
Tak się terminarz ułożył, że można było na to pozwolić.
Wszystkie polskie drużyny grające w pucharach rotują 4,5 pilkarzami ,a reszta podstawowych sie wypluwa w meczu ligowym na kilka dni przed i ...
A,że to nie poziom by grać co trzy dni intensywnie to chyba każdy wie.
W Czwartek awans ,a w lidze póki co spokój.
Mamy zamienników i śmieszy mnie jak ktoś tego nie widzi.

Słuszny ruch ze składem?! Przegląd zmienników!? No kurwa Panowie bez jaj. Trener dzisiaj tym składem splunął na wszystkim w twarz. To jest dopiero druga kolejka wiec kogo oszczędzać? Powinni być wypoczęci po okresie przygotowawczym.. Przegląd zmienników trzeba było tez robić w okresie przygotowawczym a nie teraz. Oby nam tych 2pktow nie zabrakło w ogólnym rozrachunku...

P.S

To co się dzisiaj działo na prostej bylo gorsze niż mecz...
Ludzie krzyczący do mrks Lechia czy Polska biało czerwoni.
Dramat!!!

Nooo, oby tylko nie było śmiesznie jak nam znowu zabraknie pare punktów do MP. Nie chce tutaj nikogo krytykować za decyzje, ale prawda jest taka że straciliśmy na starcie 4 pkt. z cienkimi jak barszcz drużynami.
Jak dla mnie to liga > puchary. Przynajmniej na obecnym poziomie.
Zjebany dzień i tyle, a jak jeszcze widzę legiunie, której wpada farfocel za 3 pkt. w ostatniej sekundzie to mam dość.

Jak awansują w czwartek zapomnimy o tym meczu . Widać jak potrzebni są Fila i Mladenovic , którzy robią ogromna różnicę w grze do przodu, Również linia obrony z ich udziałem wygląda pewniej . Ale taka strategia , że pograli Chrzanowski z Kobryniem (niestety dużo pracy przed nimi ale to młodzi zawodnicy i mają szansę wskoczyć na wyższy poziom). Dużo niepewnych zagrań , chaosu a z przodu jak zaistnieli to nie było z tego praktycznie żadnych efektów. Niestety z ich gry wynikało ustawienie całego zespołu (asekuracja boków, głębokie powroty skrzydłowych) .Cały komentarz o tym spotkaniu można zawrzeć w jednym stwierdzenie " mecz się odbył" . PS. brawo dla delfinów , że w "odpowiednim" momencie zareagowali na wrzutę :)

Mega bzdura, zwykła ligowa rąbanka jakich setki było i będzie. Za parę dni historia, trzeba najlepsze aktywa oszczędzać. O meczu z Wisłą zapomni się jutro, o meczu z Broendby będzie się rozmawiało latami. Racjonalna, rozsądna decyzja Stokowca. Przy okazji trener zobaczył na kogo można liczyć, a dla kogo ekstraklasa to jeszcze za wysokie progi. I tak wynik remisowy w tym zestawieniu personalnym nie najgorszy jest.

Tragedią byłoby, gdyby Lechia przy dobrym wyniku w Kopenhadze w 75min opadła z sił. A i dogrywka nie jest niemożliwa. Dobra decyzja Stokowca.

Ja tam popieram pomysł Stokowca na ten mecz w 100%. Zagrać rezerwami i w razie potrzeby wprowadzić zmiany ok 60 min tak aby przechylić wynik na naszą stronę (tym razem się nie udało ale nie zawsze wszystko kończy się sukcesem). Trzeba pamiętać, że w czwartek może się tak potoczyć, że trzeba będzie zagrać 120 minut i z całą pewnością gdyby dziś podstawowi zagrali 90 min to za 4 dni będą przygotowani nawet na 120 min. Ja tam jestem zadowolony, że mogłem zobaczyć rezerwowych w meczu o punkty i porównać ich z pierwszym składem. Alomerovic dobry występ (też musi grać inaczej zaczną sie problemy wewnątrz drużyny bo dużo gorszy od Kuciaka nie jest. Na prawej obronie Kobryn sobie radził (w sumie to wyglądał podobnie jak Fila 1,5 roku temu - w kontekście tego co się mówi o oglądających Filę skautach z zachodu to dobrze, że będzie następca). Nalepa z Malocą na środku to nie gorszy duet niż Nalepa z Augustynem. Na lewej obronie Chrzanowski zdecydowanie słabszy element tej układanki ale poprzeczka zawieszona przez Mladenovica nawet po jego odejściu będzie trudna do przeskoczenia. Do Gajosa bym się nie czepiał wg mnie dobry mecz. Makowski jest ciągle młody dajmy mu się ogrywać w takich meczach bo kiedy jak nie z Wisłą od samych treningów postępów nie zrobi. Wolski mnie dziś rozczarował. Oczekiwał od niego zdecydowanie więcej. Peszkin dobry mecz szarpał ile się dało szkoda, że zabrakło ostatniego podania. Vikri ewidentnie widać że ma potencjał jest ciągle młody i mam nadzieję, że będzie dostawał więcej szans. Swoja drogą to w Polsce naprawdę jest coś nie tak jak gość potrafi wygrywać pojedynki 1 na 1 to się opowiada, że egoista. Jakoś w przypadku Lukasa nikomu nie przeszkadza, że ciągle stara się wchodzić w drybling. Vikriemu też z czasem zacznie więcej wychodzić. No i na koniec Sobiech. Broniłem go kiedyś i dziś robię to samo. Gość jest bardzo dobry jak na warunki ekstraklapy w grze tyłem do bramki. Proponuję obejrzeć mecz jeszcze raz w tv i zobaczyć ile razy dokładnie odegrał piłkę wbiegającym z 2 linii zawodnikom stwarzając im sytuację strzelecką lub dobrze zapowiadającą się kontrę. Wy naprawdę oczekujecie, że Sobiech będzie jak Messi czy Ronaldo przejmie piłkę w środku pola i przedrybluje 3, 4 obrońców i strzeli gola?

Wygrana przaśno-buraczanej ekstraklasy splendoru wielkiego nie daje. Skoro już startujemy w Lidze Europejskiej, to trzeba ją wygrać, zwłaszcza że finał gramy u siebie. Triumf jako pierwsza polska drużyna w rozgrywkach europejskich to byłoby coś, wielka sprawa, historia, pieniądze po prostu nieśmiertelności.

Sytuacja wraca do normy. Wątek o zremisowanym przez rezerwy meczu w Ekstraklasie będzie miał więcej stron niż o wygranym w kwalifikacjach do LE. Znakiem tego więcej tych, co widzą szklankę do połowy pustą. Chujowo. Z marudami nikt nigdy dobrze nie wyszedł.

Ciekawy ekstraklasowy przegląd kadr! Remisu trochę szkoda bo można było się pokusić o coś więcej ale jak widać chwilowo priorytety są inne i nie trudno się dziwić! Za to dziwię się trochę tym co powinni się pokazać z jak najlepszej strony. Mówie tutaj o Wolskim od którego zawsze wymagam wiele, po paru minutach z łksem zrobił mi nadzieje a dzisiaj znowu kicha. Sobiech nie dostał nawet pół podania... Kobryń i Chrzanowski zdecydowanie gorzej niż reszta. Makowski jak zawsze super. Peszko szybko biegał i na tym koniec. Egy, szkoda było patrzeć jak Sadlok go masakruje jak nie łokciem to barkiem, cięzkie życie w ekstraklasie go czeka. Reasumujać myśle, że jak byśmy zaczeli ciut mocniejszym składem, coś wbili i zrobili 3 zmiany to dowieźlibyśmy 1:0

dobry ruch Stokiego i tyle...niektórym to już się w głowie j....bie...

Niestety, na zmienników Stokowiec nie może liczyć.
Od paru "nazwisk" należy wymagać więcej, a młodzi są na chwilę obecną słabi.

Mecz nie wyglądał najlepiej ale trzeba zauważyć, że nie jest to skład który gra ze sobą na co dzień więc brakowało zgrania. Jest ktoś w stanie wymienić drudzi zespół z ekstraklasy który wystawi drugą jedenastkę i nie przegra meczu ligowego? Według mnie z naszym zapleczem nie jest tak źle. Decyzja o takim składzie słuszna. Ważniejsza jest teraz walka o kolejną rundę LE. Na punkty ligowe keszcze będzie czas. W tej lidze każdy traci punkty więc sugerowałbym spokój i okazanie trochę zaufania dla Stokowca... On wie co robi

Bandytą sadlok wysłał Vikiegi do szpitala. Od 20 min biegał zamroczony mlodziak pieknie odjechał go siatką a sadlok, widzieliśmy co zrobił. Bóg honor Lechia Gdansk.

Oglądało się to ciężko, ale jeśli to ma być koszt awansu w LE to biorę w ciemno. Spodziewałem się więcej od Wolskiego, Egy jakby chciał za mocno, ale z drugiej strony piękna siatka na Sadloku i drzemie potencjał ! Pochwalić należy Gajosa za strzały, a ten z rzutu wolnego to coś wspaniałego, szkoda, że nie wpadło w okno - mogłaby to być bramka kolejki ;)

Jak dla mnie to ten eksperyment totalnie nie udany :( Ktoś napisał jedziemy do Kopenhagi po sławę i pieniądze .....Najpierw trzeba powtórzyć 90 minut z ostatniego meczu .A co będzie ja wygramy w Kopenhadze i zdobędziemy te pieniądze i sławę ?I co przed Bragą na kolejne mecze znów odpuścimy ligę ?? I okaże się ,że nie ma sławy są pieniądze i 5 punktów w tabeli po 6 kolejkach :(
tysiące kibiców .Oby nie wyszło ,że straciliście na tym więcej niż planujecie zyskać :(
Tak jestem płaczek i mam prawo do oceny tego co widzę :(

tak masz prawo niepisane...kup se duzo chusteczek..

Zaskakujące jest jak przechodzimy do porządku dziennego do stwierdzenia, że pierwszy skład by to wygrał. Nie. Nie jest to pewne, że osiągnęliby lepszy wynik. Może zajechani po meczu z Duńczykami biegaliby wolniej niż drugi skład.

Strasznie słaby mecz i tyle. Ciekawe wg mnei jest to, że znów biegaliśmy mniej od przeciwnika - w poprzednim sezonie, przynajmniej w rundzie jesiennej, to się nie zdarzało. Poza tym... Chrzanowski nigdy nie będzie lewym obrońcą, chyba nawet niejaki M. Lewandowski prezentował się tam znacznie lepiej.

Priorytetem są te rozgrywki, które rozsławiają Lechię, przynoszą jej rozgłos, rozpoznawalność marki, pieniądze i zaszczyt, zapiszą się w pamięci i sercach pokoleń kibiców. A nie mistrzostwa kopiących się po czołach. Dopóki jesteśmy w pucharach, czyli do końca finałowego meczu w Gdańsku, te rozgrywki są priorytetowe. A ligę i tak w tym sezonie wygrają, nawet tym drugim składem.

No i niech tak będzie.

Popierając oczywiście decyzję Stokowca ciekaw jestem jaki skład by
ustalił gdyby to były derby ,a nie marna wisła.
Wiem i tak byśmy wygrali oczywiście:)
Takie tam przemyślenia bez znaczenia...

A ja się czuję oszukany przez trenera. W ekstraklasie walczy się o mistrzostwo Polski*, a jest ono do tej pory przez nas niezdobyte - tych punktów zabraknie nam w maju. Można było bez większych problemów tak słabą Wisłę ograć, a jednocześnie dać odpocząć 3-4 najważniejszym graczom. Niekoniecznie było trzeba rotować 11 zawodników.

Pomijam to że mający najmniej odpoczynku za sobą Haraslin został wysłany do gry już w 55 minucie

*jeśli zaś chodzi o europejskie puchary to droga do fazy grupowej dla mistrza Polski jest nieporównywalnie łatwiejsza od tej przez PP czy 2 i 3 miejsce