Gdańsk: wtorek, 16 kwietnia 2024

Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 7.02.2020 (piątek), godz.20.30

strona 2/2

7 lutego 2020, 22:42 / piątek
Na chłodno :-) to dobry wynik. Jasne, że szkoda, ale co tam, odbijemy za złodziejArce :-)
Musiał chyba ma radziecki stoper, bo coś mu czasy nie chodziły:-)
7 lutego 2020, 22:46 / piątek
Ach! Cóż to był za spektakl!
Po obu stronach 11 zdeterminowanych by zwyciężyć profesjonałów, pan z gwizdkiem, dwóch z chorągiewkami... Zaczęło się niemrawo, Śląsk przeważał - nagle ni z tego ni z owego Condrado urywa się obrońcom, podanie -> Paixao gol. Resztę to klasyczne decrescendo by zbudować napięcie przed drugą połową. Po wznowieniu nie minęło pięć minut gdy wyśmienitym dośrodkowaniem popisał się Mladenowić, podanie na bramkę zamienił ponownie Flavio... Chciałoby się na tym skończyć ale niestety 70 minuta, Śląsk dostaje karnego po uderzeniu kolanem o kolano, 11 metr gol. Gdy wszystko wskazywało już na to że mecz się zakończy korzystnie, nadchodzi ta straszna 93 minuta gdy Nalepa z Malocą nie umieli wybić łatwej piłki, strzał nie do obrony pana Chrapka i 2-2.
Piękny kawał piłkarskiego rzemiosła, ręce same się składają, złośliwi napisaliby że do modlitwy ale nie wierzmy złośliwcom - do braw się składają moi mili.
7 lutego 2020, 22:46 / piątek
szkoda szkoda szkoda tych straconych 2 pkt w koncówce. Musiał chce grać szeryfa, a potem gwizdze karnego z dupy. Gdyby nie ten karny to bysmy wygrali, Sląskowi wyszła jedna akcja w 93 minucie meczu. Mieli optyczna przewage, ale nasi troche chaotycznie, ale w miare mozliwosci starali się.
Niestety w tym składzie to możemy toczyć tylko walkę w tym stylu, czyli podwójna garda i szybkie kontry moze wejdzie. jak ktos nas wypunktuje na poczatku to pozostaje juz tylko grillowanie i oczekiwanie na nastepny mecz.
Nie ma komu tworzyc akcji. Miejmy nadzieje ze szybko wykurują sie Kubicki, Żarko, Lipski (co ja pisze!!), bo w ataku pozycyjnym nie istniejemy, a czasem trzeba bedzie tak pograć.Dziś chłopaki walczyli na miare możliwosci.

TYLKO LECHIA!
W nastepnym meczu nie zagra Makowski ciekawe co wymysli w srodku Stokowiec? (chyba ze Lipski wróci)
7 lutego 2020, 22:51 / piątek
Na tym etapie dobry remis. Tak żeby nie wydawało im się, że już są mistrzami świata. Pokora i praca teraz .
7 lutego 2020, 22:51 / piątek
Szkoda...

Gra wyglądała dosyć topornie ale z "gwiazdeczkami" też taka była...

Flavio stary ale jary - żeby wszyscy zawodnicy w jego wieku tak zapierd...

Nowi zawodnicy na plus:

- Conrado - niezła technika i widać, że wie o co w piłce chodzi...jednak czasem miałem wrażenie, że po tym jak go na początku kilka razy rąbnęli to bał się stykowych sytuacji.

- Tobers - dla mnie jeszcze większy plus od Conrado. Nie odpuszczał nawet na moment, pierwszy wychodził do odbioru, nie bał się zagrywać piłek do przodu (większość skutecznie)...Nawet po golu Śląska na 2-2 pierwszy podrywał drużynę do kontry. A gość ma dopiero 19 lat. Ja bym już go wykupił z tej Łotwy, bo po wypożyczeniu jakieś pyry czy inne krawaciarze zwiną go do siebie...

Brakuje nam kreatywnego pomocnika. Gajos to jest porażka, Makowski ok ale jako defensywny, Lipski...no właśnie... Czy jest w ogóle nadzieja, że on w końcu "zaskoczy"?
Według mnie niewielka.
7 lutego 2020, 22:53 / piątek
W zeszłym sezonie kilka razy było tak, że przeciwnik marnował super sytuację na zmianę wyniku w doliczonym czasie gry. W tym ładują jedną za drugą. Tylko dlaczego tak frajersko tracimy te bramki. Piłka na aferę w pole karne i przelatuje nad stoperem 190 cm+. Zagrali dobrze, walczyli, ale bez wartościowych zmienników to daleko nie zajedziemy. Tu jeszcze 16 kolejek i PP jest do zagrania, najpewniej w dolnej ósemce zresztą.
7 lutego 2020, 23:02 / piątek
No to jest tylko punkt. Do utrzymania brakuje około 9-10. Przy jedenastoosobowej kadrze nawet w naszej lidze na więcej nie możemy liczyć. Wypada nam 2-3 zawodników i będziemy kasować po 0-3. Rozumiem oszczędności ale to jest jakaś parodia. Dodatkowo to jest robienie krzywdy tym młodym chłopakom, którzy będą zbierać krytykę za błędy które siłą rzeczy będa popełniać
7 lutego 2020, 23:04 / piątek
Na to nikt nie zwrócił uwagi, znamienne. Ktoś przy 2-0 i przed tym karnym przy presji Śląska, kopnął sobie lekko tuż za linię pola karnego, zamiast wyjaśnić, kopnąć na uwolnienie. Ile jeszcze mamy tracić za brak elementarnej inteligencji? W tym momencie wiedziałem, za chwilę bramka i taka jeszcze niejedna padnie. Po co w sumie piłkarz ma myśleć.
7 lutego 2020, 23:06 / piątek
Jeszcze drobna uwaga, bez skrzydłowych to my tylko mozemy myslec o walce o utrzymanie. Taka prawda, walka o pierwsza 8 to walka o spokojny koniec sezonu. Niestety Mihalik tak mnie irtyuje (jak kiedys Łukasik i ten kolega Novaka Djkovica) tak mnie irytuje dalej. Dla mnie to taki piłkarski Dyzma (młodziez niech sprawdzi w wikipedii o co kaman).
Jesli na skrzydle ma grać Mihalik i etatowy boczny obrońca Conrado ( gosćdobrze sie zaprezentował) jednak to obrońca) to niech wymysla jakąs bajke o ukorzeniu się Peszki i wezma go do składu. obiecuje ze uwierzę w tę bajke ;)

TYLKO LECHIA!
7 lutego 2020, 23:26 / piątek
Czerwona dla bambusa na tyle zasłużona co nie odgwizdanie karnego po ręce Kobrynia + drugie żółta, ten jebany var się bardziej kompromituje jak sędziowie za starych czasów. Co niby było sprawdzane po niezamierzonym uderzeniu czarnucha? Serb stał już na w pół zgiętych kolanach przy tej akcji, bambo nawet go nie widział plecami. Co wy się tu czarujecie jeden z drugim.
7 lutego 2020, 23:34 / piątek
dokładnie, chyba przećpane noski. Nie ma mowy o czerwonej dla bambo.
8 lutego 2020, 00:04 / sobota
Romek , a jakim ... Ty sobie uzbierales na taki transparent ?
8 lutego 2020, 08:04 / sobota
Jest. No w końcu. Wróciła. Jedyna na świecie, Ekstraklasa!
Po tylu miesiącach odstawienia i abstynencji otrzymaliśmy nalezną działkę lokalnej kopanki. Brawa dla trenera za skuteczną taktykę obrony Częstochowy, Celem jest nie przegrać i to się udało.
Transparent był oczywiście ironiczny hehe Roman Zieliński nie jest hitlerowcem.
8 lutego 2020, 09:17 / sobota
Kto tam taki mądry był z tym transparentem o Romku ? Nie wiem co się dzieje, ale nie podoba mi się to...
8 lutego 2020, 09:34 / sobota
odnośnik

Dla skacowanych,tych mniej skacowanych i dla niepijacych.

I dla tych co dalej sie bawia.
8 lutego 2020, 10:14 / sobota
Czerwona powinna być z dwóch żółtych, pierwszą żółta powinien dostać na początku meczu kiedy, faulował Conrado. Za chwilę za podobny faul Kobryń dostał żółta... Większość wieszczyła tragedię a nie było źle!
8 lutego 2020, 11:00 / sobota
Co to był za mecz! przed spotkaniem remis brałem w ciemno...
Uważam wynik za sprawiedliwy, bo jednak Śląsk piłkarsko na boisku przeważał i mieli więcej sytuacji z gry, więcej posiadania piłki, strzałów etc. Troche za bardzo się cofnęliśmy, co spowodowało, że przyjaciele grając do upadłego i do końca swoje strzelili, taka jest piłka nożna. Gra się do końca.
Jestem mile zaskoczony postawą Tobersa, Conrado, uważam, że są i będą wartością dodaną, będziemy mieli z nich radość. Conrado popełnił trochę błędów technicznych, ale ma chłopak niesamowitą szybkość i przegląd pola- kilka razy zagrał praktycznie idealnie, dużo widzi na boisku, nie wiem nawet czy nie spróbowałbym go w środku pola - na ofensywnej pomocy zamiast Lipskiego jak wróci Żarko na lewą pomoc.
Mihalik trochę jeździec bez głowy- dużo wiatru robi, szybko biega, ale mało z tego wynika, mam nadzieję, że to przełamanie lodów i się rozegra, będzie bardziej praktyczny i wniesie więcej do gry.
Co mnie cieszy - mamy stabilną obronę, kilku nowych piłkarzy na pomoc, młodzież, która widać, że chce zapierdalać i będą walczyć. To była dosłownie Lechia walcząca :)
Lechia, która piłkarsko była słabsza, ale wolę oglądać taką, która zapierdala od tej, ktory nie biega, bo nie dostała pensji.
Mam nadzieję, że w końcu swoją "klasę" jeśli tak ową posiada w końcu udowodni nam Lipski - narazie jest mi ciężko sobie to wyobrazić, ale jednak...wiara umiera ostatnia.
Wrócą Żarko, Fila, przyjdzie Zwoliński. Myślę, że powinniśmy się utrzymać w górnej ósemce. Naprawdę nie jest tak źle jak sobie to wyobrażałem przed startem.
8 lutego 2020, 13:47 / sobota
cytat:
"Co mnie cieszy - mamy stabilną obronę, kilku nowych piłkarzy na pomoc, młodzież, która widać, że chce zapierdalać i będą walczyć. To była dosłownie Lechia walcząca :) "

Podpisuję się,oby nie wrócili Peszko czy Wolski.To nie ten kaliber zaangażowania.U Peszki jest dobra gra jak komuś coś chce udowodnić.Kilka meczyków brylant a potem dopada Go syndrom "wisimuto"i luzują się klepeczki.Fajny chłop ale neich już idzie .Dziękuję za wszystko ,bilet kupić,w pociąg wsadzić.
Mnie uspokoił wywiad z trenerem,jakoś jeszcze ufam P.S. więc cóż ,skoro twierdzi,że wszystkie zgniłe śliwki wyciepano za Jego akceptacją ( prócz Łukasika bo ten sam poprosił o transfer) to wie co robi .Ewidentnie,zdecydowanie wolę zapieprzającą młodzież od głodujących z powodu 2 miesięcznych zaległości gwiazdorków.
Ktoś świetnie napisał,że na koszulce mieli Lechia a nie mandziara więc wszelkie fochy z tytułu zaległości były nie na miejscu ( boisku) do okazywania.
To był dobry mecz. Flavio legenda.I piękna walka,uj ,że poziom gry typu ''zapomnieć"ale walczyli ,biegali ,gryzli i strielali.
8 lutego 2020, 13:59 / sobota
Krótko :
1. Stoki ogarnął sytuację z wietrzeniem składu
2. Tobers i Conrado na duży plus, brak doświadczenia i jeszcze cwaniactwa ale walecznością i chęcią nadrabiają wszystko
3. Pilnie potrzeba 3-4 zawodników o powyższych cechach, bo ławka krótka albo jej brak
4. Flavio KING
5. Wypadałoby dać szansę EMV
6. Wolę taką Lechię, niż tę z końcówki zeszłego sezonu lub jesieni 2019
8 lutego 2020, 14:27 / sobota
Zastanawia mnie dlaczego trener nie zrobił dwóch zmian w końcówce. Jedną w 90tej, drugą w 92iej. Minuty ukradzione, a dodatkowo mogło by to Śląsk trochę wyprowadzić. Jak już chciał bronić bramki to mógł cofnąć Flavio na DP, a za Gajosa lub Makowskiego dać Egiego na szpicę lub Urbańskiego, a wtedy cofnąć Żuka na PO i EGY na skrzydło.

Jeszcze słowo o EMV. Zastanawia mnie czy to Egy się tak wjebał, czy to my się tak wpierdoliliśmy. On potrzebuje gry, a my musimy mu płacić. Jak nie w takim meczu dać mu kilka minut gdzie nie ma ławki to kiedy? Jak przyjdą te niby wzmocnienia to one będą grać i znane nam "ja w niego nadal wierzę". Przecież nikt nie przyzna się że wjebali z tym transferem.
8 lutego 2020, 14:45 / sobota
Może dlatego,że jakby zrobił zmiany i padłaby brama to mówiliby ,że dzieci wpuszcza gdy obrona sobie dobrze radzi i jest głupi a tak skoro padła bramka to ...no ten tego,że mógł i czemu albo i po co.
Za Edzika chyba wpływa wincyj niż wpływa Edzikowi do skarbonki.Pono wątły jest i się boją,że jak Mu jakiś przykopie w piszczel to złamie nogę,nos i ze dwa obojczyki.
Piwo i golonka -taką dietę Mu zaserwować do tego paka ptasiego mleczka po każdym posiłku i przerośnie Nalepę.Albo się rozchleje jednak .Ale też czekam aż zagra.
8 lutego 2020, 15:02 / sobota
Największym atutem jest trener. Poskładał z tego co miał skład, za którego występ nie można się wstydzić ( walczyli, biegali , wkładali serce). Ilość przebiegniętych kilometrów w meczu też godna podziwu w porównaniu do jesieni (117 km praktycznie w 11 zrobione, więc widać że przygotowani są odpowiednio). No i jeszcze kwestia Kobrynia , nie było katastrofy (słabszy początek , później zdecydowanie lepiej ), więc też należy to w jakiś sposób docenić (praktycznie brak doświadczenia w grze na tym poziomie) . Według mnie mały plusik dla niego i niech się rozwija , bo pewnie w lecie Fila odejdzie .
8 lutego 2020, 20:09 / sobota
Ja oczywiście, wszystkiego nievwiem i nawet nie chcę wiedzieć.
Ale czy Roman Zieliński nigdy nie był kibicem Śląska?
Czy tu aby się komuś sufit na łeb nie .. ?
8 lutego 2020, 21:35 / sobota
cool wiem tyle co ty ale dołożę swoje do internetowej rozkminy.
Zieliński nie bierze kasy od nikogo. Pisze i mówi co myśli, a pióro ma cięte. Takich ludzi coraz mniej. Najwidoczniej pisopasożydowska patologia opanowała Śląsk. Kto nie z nimi to ruska onuca lub faszysta odnośnik
8 lutego 2020, 21:44 / sobota
miki, zachowaj swoje polityczne urojenia dla siebie.
Dowiedz się od kolegów o co chodzi. To delikatny raczej temat, niekoniecznie do rozkminiania na forum.
8 lutego 2020, 22:06 / sobota
nie wiem o co chodzi ale coś takiego znalazłem jeżeli chodzi o Zielinskiego :odnośnik i to mocniejsze
odnośnik
9 lutego 2020, 21:16 / niedziela
sprawy Sląska zostawmy Słąskowi. Sami wiedzą lepiej co i jak.

Wracając do meczu to radzę kubeł zimnej wody nad tym pianiem o woli walki. Wola walki to jedno a umiejetności i zgranie to drugie. Mozemy wpuscić na boisko u-18 na pewno im woli walki nie zabraknie, a czy punkty bedą ???? Trzeba pewne rzeczy brać pod uwagę z zimna głowa, niestety w meczu Lechia odstawała od Ślaska kulturą gry, w ataku pozycyjnym nie było żadnego schematu pomysłu i tak dalej. Gra w przód opierała się na indywidulanych pomysłach lub lagą na Flavio. Dopóki nie wróci Kubicki, Makowski, Lipski, Żarko to bedziemy leciec na fantazji z dużą dozą ryzyka.
TYLKO LECHIA!
9 lutego 2020, 21:32 / niedziela
A przewrotka,to nie jest fantazja i ryzyko?
Tak na poważnie mam takie samo zdanie.
9 lutego 2020, 21:41 / niedziela
A ja mam takie samo zdanie jak Wy ale chciałem sobie popiać bo już nie pamiętam kiedy piałem nad grą Lechii. Wiadomo jak jest...w tej chwili ławka to atrapa bo gdyby ci młodziankowie naprawdę prezentowali jakiś poziom, to już przed przerwą powinni zastąpić Mihalika i Gajosa, którzy tez byli atrapami piłkarzy - z tym, ze na boisku.
9 lutego 2020, 22:01 / niedziela
Ziomuś,ja też piałem z zachwytu,ale przyszła refleksja, że na dłuższą metę, to nie wypali.
Widać było,że im się chce-to dobrze.
Teraz trochę wyrafinowania i będzie git,bo na finezję nie liczę.

Pozdrawiam.
9 lutego 2020, 22:39 / niedziela
Wyrafinowany i finezyjny to niemal synonim , ale wyrachowanie to by się przydało do tej woli walki
9 lutego 2020, 23:29 / niedziela
@dakibo sprawy wewnętrzne Śląska zostaw Śląskowi, a nie szukaj sensacji jak w trudnych sprawach. Szczególnie z Twoim stażem na forum.
10 lutego 2020, 02:44 / poniedziałek
Niktnie zwrócił uwagi na faul na Kobryniu przy rzucie rożnym pod koniec I połowy. Powstało ogromne zamieszanie i Lechia o mało nie syrzeliła gola. Piłkę z linii bramkowej wybija obrońca atakuje ją prawą nogą - Kobryń , stara się ją wbić do bramki jednak nie trafia w bramkę , piłka idzie na aut bramkowy i w tym momencie obrońca wchodzi nakładką w Kobrynia. Rzut karny! NIE? Idenyczna sytuacja jestw meczu Amiki z Rakowem . Gytkjaer uderza piłkę głową, wychodzi ona na aut bramkowy i w tym momencie Szumski trafia go w głowę. Jest 11. Identyczna sytuacja co w meczu ze Śląskiem a dwie interpretacje.
10 lutego 2020, 06:51 / poniedziałek
Ludzie się cieszą bo piłkarze walczyli,nikt nie stwierdził,że na tej podstawie wyciąga wniosek,iż tak już będzie do końca sezonu ale oby .To była jednak pewna odmiana od końcówki zeszłego roku .Można wskoczyć do jeziora bo akurat woda zimna i więcej niż wiadro no ale chyba cieszyć się małym promykiem można czy też nie?
Co do kultury gry ,osobiście mam tzw kulturę gry w rzyci,futbol to nie łyżwy figurowe.Liczą się bramki a takim składem jak wyszli to remis brałby każdy w ciemno a tu niemal zdołali wygrać.Niech grają topornie,niech kopią piłkę oczodołami czy doopskiem byleby wynik był zawsze dla Lechijki.Notabene to polska liga,tu szukać kultury gry ????
To jakby pereł szukać wśród wieprzy. Tu trzeba zapierdalać ,to wystarczy.Żele na bok ,kołki ostrzyć rżnąc równo z trawą a nie szukać Uniwersytetu w Pierdziszewie Dolnym.
Owszem byłoby pięknie jakby tu taktyki i techniki grały na poziomie Ronaldo czy Messiego ale to krajowa liga,tu gwiazdą jest taki co kopnąc prosto umie na 10 metrów i butów nie zapomni .Ba,taki był gośc Michalak,ten to prosto jeno biegał a i tak stąd wyrwał w dziki step .Taka to liga.Tu trza drwali i jednego Flavio.
10 lutego 2020, 13:22 / poniedziałek
@Cygnus, Makowski grał, nawet był widoczny w tym meczu; pamiętasz, zderzył się z Chrapkiem kolanami i był karny; teraz będzie miał pauzę za kartki.
Tylko Lechia!
10 lutego 2020, 14:25 / poniedziałek
Zwoliński od poniedziałku w Lechii.

Były napastnik Pogoni wraca do polskiej ligi po półtora roku nieobecności. W obecnym sezonie rozegrał 17 meczów w chorwackiej ekstraklasie, strzelił cztery gole.

Wakat zapełniony. Prowizja w kieszeni. Rasialdo Junior zdobyty. Sobiech to gwiazdor przy nim. Ja pierdole czy ktoś w tym klubie ma oczy? Już wolę dzieciakami walczyć o utrzymanie.
10 lutego 2020, 14:33 / poniedziałek
Zwoliński >> Sobiech ... ale też wolałbym juniorów. Nie rozumiem czemu Stokowiec od 88-89 min nie robił zmian... chociażby po to żeby urwać parę sekund. Obecność samych juniorów na ławce to żadne usprawiedliwienie.
10 lutego 2020, 16:02 / poniedziałek
Przecież zrobił, dlatego straciliśmy bramkę. Zawsze robi te zmiany na sam koniec aby bronić wyniku i tracimy zwycięstwo lub remis. Było kilka takich meczy.
1 2
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.491