Gdańsk: piątek, 19 kwietnia 2024

Lechia - Cracovia, sobota 04.07.2020 godz. 20:00

strona 2/2

4 lipca 2020, 21:52 / sobota
tylko jedno słowo: kompromitacja... :(
4 lipca 2020, 21:54 / sobota
Nie wiem co się stało, Lipski czy Tobers są zawsze tragiczni ale dziś cała reszta na czele z Kuciakiem i innymi robiła błąd za błędem. Jedyni co zagrali słabo ale nie beznadziejnie to Pietrzak i Afganiec.
4 lipca 2020, 21:56 / sobota
Gdańska Lechia najlepsza w lidze jest!!! Ten mecz to dramat!!! W tym meczu nie było niczego. Kończ Waść wstydu oszczędź.
4 lipca 2020, 22:06 / sobota
Przyjeżdża koleżka Stokowca i co mecz 3pkt w kieszeni, jak u siebie.. Masakra jakaś
4 lipca 2020, 22:10 / sobota
Ten mecz to była jakaś popierdółka!!! Obraz nędzy i rozpaczy!!!
4 lipca 2020, 22:20 / sobota
ta runda mistrzowska w tym sezonie to taki Puchar Lata/Intertoto, jak ktoś pamięta takie rozgrywki, każdy może wygrać z każdym, wygrywają ci, którym się w danym momencie chce
4 lipca 2020, 22:21 / sobota
Jeszcze tylko

w środe dopełnienie formalności i pan trener z panami piłkarzami mogą ruszać na wakacje
4 lipca 2020, 22:27 / sobota
9 na 12 możliwych punktów dalej nie wygląda źle. Na papierze ... .
4 lipca 2020, 22:34 / sobota
prawdziwe intertoto,ja prdl
4 lipca 2020, 22:43 / sobota
Skurwysyny ja pierdole Stoki huj nie gra wystawiasz porazke i huj chodzę od 20 lat prawie na 99% meczY

i po dzisiejszym mogę powiedzieć PO CO.
4 lipca 2020, 22:44 / sobota
Przy ich zaangażowaniu dwa razy w pizdę w Poznaniu i po pucharach... totalnie dziś przeszli obok meczu
4 lipca 2020, 22:46 / sobota
Inaczej od 20lat mam karnet bo na Lechię chodzę od ponad
36 lat i coraz bardziej mnie wkurwia gra
4 lipca 2020, 22:52 / sobota
Wkurwia nie gra wkurwia trener i nasz prezes jego pierdolenie że pierwsza 8 kurwa taka słaba liga budżet 3 w lidze a my gramy o 8 kurwa taki jebany Lech ale zawsze grają o mistrza może im nie wychodzi a walczą o z myślą o ich majstrze my8
4 lipca 2020, 22:54 / sobota
Dziś już zakończył sie sezon dla Lechii, w zasadzie od środy mogą już planowac urlopy.
Niestety po raz n-ty Stokowiec udowodnił, że Lipski nie daje drużynie żadnej wartości dodanej. Brak kreatywnego pomocnika to w tej chwili największy wakat w Lechii i nalezy o tym pomyśleć planując nowy sezon. Saief i Mladen to jednak 75% kreatywnej gry Lechii i dziś było widać tego brak, dodatkowo Stoki zostawił na ławce dwóch strzelców, ewidetnie przesadził dziś ze składem. Bieda w przodzie niiestety to nie jedyna dziś bolaczka, w zasadzie wszystkie gole dla craxy padły dziś po naszych ewidetnych błędach, tzw prezentach.
Niestety w dzialaniach Stokowca nie widzę za bardzo pomysłu na koncowkę rozgrywek, szczególnie po odejsciu dwóch kreatywnych piłkarzy widać, ze nie bedzie łatwo przywrócić przyzwoity poziom w grze ofensywnej. Oby się ogarnęli do nowego sezonu.

W srodę trzeba zaryzkowac, albo sie uda albo....wakacje czas zacząć.

TYLKO LECHIA!
4 lipca 2020, 23:07 / sobota
Moze ktos mi wytlumaczy bo nie pojmuje naszego genialnego szkoleniowca
Potencjalna szansa na pudlo a on zaczyna mecz od eksperymentu ktore mozna robic jak sie gra o pietruche.Czy moze myslal ze wpusci Zwolaka na ostatnie minuty i on wszystko
zalatwi tak jak to bylo w ostatnich meczach.Moze olewa lige i koncentruje sie na pucharze
bo przy tamtych "cienkich"kandydatach mamy wielkie szanse.Schodzi Gomes,Conrado,Michalik a cale 90 minut rozgrywa spotkanie objawienie polskiej pilki
PATRYCJUSZ LIPSKI. Co tu jest kurwa grane?chyba za wysokie progi aby Probierza w
maliny wpuscic takimi zagrywkami
Jeszcze jeden taki mecz z pasami to beda sobie dopisywali 6 punktow przed sezonem tak jak my robimy z wioska zza Sopotu.
4 lipca 2020, 23:26 / sobota
Grali tak żeby przegrać...żadnej sportowej złości po niedawnej porażce. Pierwsza bramka to kuriozum w wykonaniu naszych obrońców. Potem było jeszcze gorzej...
Nie zależy im? Z taka taktyką i grą w Poznaniu to...słabo widzę. Lipski jak to Lipski ale to nie on przegrał mecz. Zawiodła drużyna i trener...
5 lipca 2020, 02:12 / niedziela
NO KURWA NIE WIRZE ..ZNOWU ZŁY TRENER.... A GRAJKI BOSKIE...HAHHAAHA.
5 lipca 2020, 02:32 / niedziela
PlayStation 9 vs PlayStation -1.
Nie wiem, czy to wystarczająco kompromitujące porównanie, ale na moje oka, tak to wyglądało.

W Poznaniu wygramy. Wiara czyni cuda.
5 lipca 2020, 07:41 / niedziela
Jestem rozczarowany.Panowie Piłkarze -co to kurwa było?
Sezon ligowy niniejszym można zakończyć .Lechistą się jest a nie bywa ,więc pomimo totalnego paździerzu w meczu z Craxą wierzę ,że ugramy coś jeszcze w PP.Oby się udało.
5 lipca 2020, 08:10 / niedziela
Cała Lechia. Narobi nadziei wygrywając trzy mecze dobijając do czołówki po czym kilka przejebie. Z drugiej strony nie da się wygrać ligi grając cały sezon bez środka pola... 8 to jest właśnie realny cel. Jeden Kubicki nie zagra za trzech.
5 lipca 2020, 11:13 / niedziela
Sraxa to nasz koszmar. Pierwszą część dogrywki graliśmy z drużynami, z którymi nam idzie. Teraz czas na te, z którymi idzie pod górkę no i e Śląskiem, z którym idzie nam w kratkę. Ale to tylko wróżby. Tak naprawdę ten mecz miał posłużyć eksperymentowi, aby Ze sprawdzić na środku ataku. Pomysł fajny ale zbiegł się z tym, że zabrakło Saiefa, który wdrażał się w gracza ciągnącego grę ofensywną, brak Mladenowicza i … Makowskiego, który w defensywie daje głównie dreszcz emocji ale jego długie podania do nogi budzą respekt no i efekt jest, jaki jest. Według mnie wynik mocno przeskalowany, gdyż gra nie była tak zła. Oczywiście obrona, to wiemy od dłuższego czasu, jest dziurawa. A Patryk może nam pociągnąć grę ale w II drużynie i raczej nie starczy to jej do awansu do III ligi.
5 lipca 2020, 23:27 / niedziela
Tym meczem przerżnęliśmy szansę na podium.
Wiara kibica umiera ostatnia, ale nie współgra ona z cienizną reprezentowaną przez naszych grajków.
Pozostaje trzymać zaciśnięte kciuki, liczyć na remis i wygrane karne z Amiką w PP.
A finał to loteria, wszystko może się zdarzyć.
6 lipca 2020, 10:57 / poniedziałek
Michaś przechytrzył Piotrusia po raz kolejny. Mam nadzieję że po raz ostatni.
Gra beznadziejna całej drużyny. Mecz przegrany. Pierwsza bramka idzie na konto Kuciaka i indolencji środkowych obrońców. Druga to strata Flavio/Kubicki i znowu ci sami obrońcy.
Przed karnym to do Lopesa też nikt nie doskoczył.
Patrząc na to wszystko, to czepianie się PL9, który niczym szczególnym się nie wyróżnił, ale też nic nie napsuł, jest nieuzasadnione i delikatnie mówiąc - nieeleganckie. Prędzej to Tobers wyglądał jak paralityk.
Ciężko znaleźć jakieś pozytywy - na siłę to można zaliczyć grę Conrado i Haydary.
6 lipca 2020, 11:43 / poniedziałek
MSZE
Grając na pozycji nr 10 bo na takiej gra PL9 trzeba być cały czas pod grą z piłką i bez piłki. Śledziłem jego grę w pierwszej połowie i w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy on w ogóle gra. Jak już był przy piłce to zazwyczaj ja tracił, zagrywał do tyłu bądź schodził bez sensu do boku zwalniając grę. Po prostu nie było środka pola. Już lepiej grać na trzech defensywnych niż z PL9.

Bez typowej 10tki jak już wcześniej pisałem gra o podium to tylko przy farcie jak w poprzednim sezonie.
6 lipca 2020, 13:43 / poniedziałek
Żeby on grał na 10, to ja tego nie widziałem. Nie wiem (zapewne Ty również nie masz takiej wiedzy) jakie miał zadania od trenera. Na moje oko to razem z Kubickim mieli podobne zadania i nie było w tym gry dla typowej 10. Uważa że od PL9 należałoby więcej wymagać, ale (niejako z definicji) jechanie po nim tylko dlatego że nie "błyszczy"...(?)
Są zawodnicy gorzej grający w tym meczy i bardziej winni porażki.
Trener decyduje o składzie. Jeśli wystawia PL9, który wyraźnie jest bez formy, to wie dlaczego to robi. Za to też odpowiada.
1 2
 
Copyrights lechia.gda.pl 2001-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.
kontakt | 0.021