Lechia - Amica poniedziałek 30.11.2020 18:00

Amica puchary raczej ma już z głowy, trzeba jeszcze im wybić te przyszłoroczne, zwyciężając pewnie 2-0 po dwóch golach Flavio.

Akurat im to dwie bramki strzeli Gajos... Obie po asystach Mihalika... ponoć chłop się już ogarną... czyta forum i wie, że cała liga kuma, że on robi tylko zwody w prawo, teraz ma chytry plan i będzie biegł tyłem robiąc zwody w prawo, to będzie widać, że są w lewo... Nikt się kurwa nie połapie...

No, tak lukę po Lipskim trzeba wypełnić a mamy dwóch mocnych kandydatów...Gajos i Mihalik, sam nie wiem, ktory jest lepszy.
Nastepny mecz i ten z Legią, bedą weryfikacją, na co stać w tym sezonie Lechię.
Typuje: 3:0 dla Lechii, hattrick Mihalika po trzech asystach Gajosa.

TYLKO LECHIA!

Na pewno nie Gejos. On to się nadaje na jakieś Gryfy Wejherowo.

Ten mecz może będzie wygrany, pod warunkiem że pieszczocha nie wstawi swojego przedstawiciela, który będzie pilnował "jedynie słusznego wyniku".

Ciężko mi to napisać, ale prawda jest taka, że dla pieszczochy, to w tej chwili ani my, ani też Amica nie stanowimy zagrożenia, zatem zainteresowanie kształtowaniem wyniku tego meczu jest zerowe. Z dogrywką, przy dzieleniu przez pół, to zespoły z dużym potencjałem a pewną zadyszką na starcie zawsze mogły byc potencjalnym zagrożeniem, szczególnie gdy ożywały pod koniec rundy. Teraz, wprawdzie nie jest jeszcze pozamiatane, to kombinowanie z Albańskim lub jemu podobnym ch... mija się z celem. My sami wyoutowaliśmy się z gry. Jedyne, co teoretycznie możemy zrobić, to stuknąć ich w bezpośrednim meczu. Po samoboju Mladenowicza. No ale wtedy sędzia będzie już bardziej czujny. Neutralny, np. z Płocka, chociaż mieszkający w Warszawie, bo lubi te europejskie klimaty.
Mihalik rzeczywiście wygląda na "zemstę Haraslina", ale i tak uważam, że mimo iz prezentuje z 50% wartości swego promotora, to i tak dobrze ułożony do gry we współpracy z bocznym obrońcą mógłby być pożyteczny. Oczywiście, gdyby grał nie jak w meczu ze Śląskiem a przynajnniej jak w meczu z Piastem. On jdnak nie ma takiej systemowo zaprogramowanej współpracy i jest na ogół bezproduktywny. Wg mnie nie tylko ze swojej winy. Podobnie Gajos. Ja bym widział dla niego styl gry Góralskiego, który też już surowy. Twardo, bezpardonowo, doklejkać się jak plaster ze świerzbem do wskazanego rywala i kopać wszystkich pozostałych tak, aby nie złapać czerwonej kartki. Wówczas spokojnie zarobiłby w niejednym meczu na "michę".

Co tak cicho?
Na nich,napadywać!

trochę te wysokie kursy buków za naszą wygraną mogą niepokoić. W Totolotku 3.25 na nas, co każe sądzić, że mogą być problemy w tym meczu. z drugiej strony, kuchenki mogą być wymęczone pucharami, w których to mieli tyle zawojować... liczę na 3 punkty, a w jakim stylu to zostanie osiągnięte, to już mniej istotne.

Nie ma Filusia...kto na prawej obronie? Tobers...Kopacz?

Gramy na jednego lewego i trzech środkowych.
Pyry zgłupieją i nim połapią się co wymyślił 100-kowiec, będą już przegrywać 0-3.

Mam nadzieję ,że Paweł Pęczak ;)

Witam wszystkich
Skład naszej LECHII jest optymalny więc TYLKO ZWYCIĘSTWO. DO BOJU LECHIA!!!

No to niech Manuszewski też wraca, albo choć Karol Piątek.
Tobers .. nie widzę tego. A taki Udovicić nie łapie się nawet do 20 meczowej... No a młody Ukrainiec jest za krótko.
Tylko Lechia!

Tez nie kumam o co chodzi z tym Żarko...nawet w tych nielicznych minutach gry pokazał, ze warto dac mu szanse na większe granie. Tym bardzie w takie sytuacji...ale wierze ze trener wie co robi mimo wszystko. Tobers na prawej hmmm...kto tam u nich gra na tej flance?

Michalik nie biega do tylu może być problem .... ale my wierzymy !!!! Zdrówko

DG z całym szacunkiem ale trener to sfochowana panienka co się obraza i w związku z tym udovivic jest beeee

Ma ktoś dobry link do transmisji?

Na razie paździerz z obu stron...ale nie możemy grać na remis bo wiadomo jak to się kończy...i kurwa te wrzutki i dośrodkowania czy to z gry czy ze stałego to tragedia.

Tak sobie myślę czy nie lepiej byłoby operdolić Saiefa na krótko... No ale przyszła następna myśl aby wszystkich jeszcze krócej operdolić... Jeszcze trochę wybielić naszego harta afgańskiego to w ogóle by się rywale nie połapali kto jest kim.

Cieżko to ogląda się , sparing i cienizna

Nawet nie sprawdzili z innego ujęcia ale to Marciniak VAR...

Pierdolony Marciniak na wozie i chuj wszystko jasne
Wypierdalaj łysa kurwo sędziować Ligę Mistrzów

Kurwa Nalepa to ma pecha...

no i hoj :P

Ja pierdole, nie wierzę w to co się odpierdala

No i dupa

Var to abstrakcja

Żukowski ulizany na falę.

Zaraz pozamiata.

była ręka ewidentna niestety.

To ze była ręka to oczywiste ale że nie bylo gola dla nas to już na pewno nie ...dla pieszczochy to by sprawdzili z kilkunastu ujęć i narysowali z 10 linii żeby uznać...

Stokowiec do dymisji razem ze swoimi ulubieńcami

Otóż to. Reka była ale wcześniej piłka przekroczyła linie bramkowa. Chuj z takim sędziowaniem

W Gliwicach tez byla...i to 2 razy.
Kreca nas drugi mecz z rzedu.
Czemu nie sprawdzali czy pilka przeszla za linie ? byly dwie powtorki z czego jedna pokazala, ze gol a druga tyle co nic. Wiec jakim cudem łysa pała w wozie orzekła tak szybko, że nie ma gola ?
Dalej..sytuacja z Kopaczem - dostał piłke od Mihalika, obronca pyr jakis metr przed Kopaczem a czarny podnosi choragowke. Serio kurwa ! to jest jakis cyrk.

Nowy sezon koniecznie bez trenera , oni i tak grają swoje .
To też duża oszczędność . Niech rudego zastąpi dowolna Ruda.

Szkoda bo mecz do wygrania, przez długie momenty pod nasza kontrolą, gol nie uznany, karny i dupa z majonezem.

Piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową - powinno być 1:0 dla nas.
To, że główny nie dostał info, żeby sam sprawdził to kryminał.
Do tego jedna powtórka, żeby prawda nie wyszła na jaw.
Znów nas ojebali z punktów.

Kuchenki po meczu zeszczane ze szczęścia...widać jak byli obsrani...za bardzo zachowawczo w pierwszej połowie i tego sie bałem że jakis karny albo strzał z dystansu. Z drugiej strony chyba już nie się co czarować - z piłkarzami Mihalik czy Haydary to środek tabeli max...rozczarowuje mnie mimo wszystko Saief. Nie daje żadnych konkretów poza próbami dryblingów. Za tydzień Legia i zobaczymy co dalej...

Frajerska przegrana z frajerami.
Przynajmniej Haydary mnie dziś ubawił. Umiejętnościami technicznymi :-)

Coś w tym jest ,ze buki wiedzą więcej...

Oj karwa...gramy kim mamy ( słabi Mihalik, Tobers) do tego trochę pecha, bo to nie wiadomo czy Zwolak strzelił czy na pewno nie, Nalepa znowu dostaje w rękę i klops.
Tylko Lechia!

Skoro prezes mówi o top5 to PZPN zadba aby było top5. Przecież nasza eksportowa drużyna musi za rok dalej grać w pucharach. Tutaj zabiorą. Z jakąś Wisłą Płock pomogą i wszystko zajebiście.

Ogólnie to jebać żydów !!!

Tydzień temu karny za damski chuj i 2 zablokowane strzały rękami w polu karnym, dzisiaj nieuznany prawidłowy gol i spalony w polu karnym, gdzie spalonego nie było. Jeśli w następnym meczu wynik będzie długo na styku to ciekawe co te kurwy znowu wymyślą?

odnośnik
Z tego ujęcia, linia kończy się nawet trochę wcześniej niż "cień" poprzeczki, więc musiała piłka przejść całym obwodem. Takie sytuacje dla "niektórych" drużyn sprawdzali by 10 minut, a tutaj Varciniak po 30 sekundach wie że nie ma gola. Skurwysyny...

Tu nie trzeba zadnych powtorek juz...na canal plus wlasnie pokazali, ze byl gol.
Skurwy...

Wizualnie to nie wyglądało źle, ale w pierwszej połowie, gdy trzeba było sforsować zasieki pyr, to koncepcja powtarzanych dośrodkowań na 2 zawodników pokrytych przez 4 obrońców była kiepska. W drugiej połowie robiło się luźniej i te nasze ataki, przy większej liczbie podań z klepki, mogły przynieść powodzenie. No ale podstawowa sprawa to celny strzał. Zwoliński, Flavio, Saief strzały Panu Bogu w okno, Haydary nie trafia nawet w piłkę, Makowski podaje bramkarzowi. Podejrzewam że sędzia nie był pewny, czy padła bramka, więc jej nie uznał. Pewne jest , że piłka przekroczyła linię w co najmniej 90%. Czy w 100% to chyba z tych powtórek trudno jest ustalić. Logika by wskazywała na to, że przy pewnym marginesie błędu trzeba było uznać gola. Też podobała mi się super akcja Nalepy w polu karnym pyrek. Szkoda punktów. Mecz był do wygrania i znowu trochę pecha postawiło nas nawet poza jakąkolwiek zdobyczą punktową. Przykre to, ale trzeba przyznać, że w ofensywie była zbyt dużo mułu.

Nawet mi się komentować nie chce, ani gry, ani sędziowania,idź pan w ch... z tym wszystkim. A w sobotę w stolycy znowu jakich podmuch wiatru i bedzie gwizdany karny, a Haydary z Mihalikiem nie trafią w piłkę z półmetra.

TYLKO LECHIA!

To ujęcie na stop-klatce widziałem. Nawet 95% przekroczenia jest sicher. Ale to może bronić Varciniaka, bo nie jest pewne czy tam ten centymetr piłki nie zahaczał o linię. Jednak ja bym chciał zobaczyć klatkę, dwie dalej. Według mnie mogło to być o wiele bardziej ciekawie, gdyż bramkarz wypychał piłkę z bramki i wcale nie jest powiedziane, że to jest owe apogeum. Stop-klatka a potem przyspieszony ruch, tak aby wszystko się rozmyło. Temu celebrycie z LM nie wierzę nawet krztynę.

Kurwa co może bronić VARciniaka ? Przestań filozofować. Czytać nie umiesz ? Już pokazali, ze był gol.

No tak, w C+ goal line czy inny hjuston pokazał, że był gol. Wiwat international referee, że też go w tej Rosji nie zamknęli w jakimś łagrze...