Jebać rusków i putina !!!

Nie pasuje mi drugi tytuł i "stop" to za mało i "lewactwo" to przy tym marne zestawienie.
To jest jota w jote powtórka z 1939. Naprawdę radzę się nie łudzić, że to się skonczy na Ukrainie.
Najgorsze jest to że świat żadnych lekcji nie wyciągnął. Nato powinno w tej chwili wchodzić na pełnej kurwie na Ukrainę, a oni grają z Putlerem w oświadczenia i smieszne sankcje.
Dla Ukrainców szacunek, kilkunastu którzy pracowali dla nas jeszcze jesienią co do jednego wyjechali bić się. Bardzo szybko czeka nas podobny los

Jebać ruskich, Putina i niemców! ich V kolumnę w Europie!
Niestety, ale ruscy dobrze sobie to przygotowali i na razie wszystko idzie zgodnie ich scenariuszem. Chińczycy mają zachowac neutralność, a Niemcy maja torpedować w UE stanowcze ruchy (czyt, sparawa blokady Swift). Ruskie trolle sieją panikę w mediach i przestraszone Janusze zapierdalają tankowac swoje samochodziki, chuj wie po co...
Unia będzie grozić paluszkie, NATO bedzie tupać nożką, ale nikt nie ma zamiaru ponosic kosztów odcięcia ruskich od świata. Za bardzo są uzaleznieni od Putina i przyzwyczajeni do dobrobytu, a Putin wie, ze zniewieściała UE nic nie zrobi, a w razie czego ma swoich niemców.

Locarno 1925, Monachium 1938,a potem Westerplatte 1939............niecałe 100 lat.

TYLKO LECHIA!

Obawiam się, ze los Ukrainy jest już przesądzony. Chociaż na wojnie różnie bywa.
Putin dobrze przygotował się finansowo do tej wojny i zabezpieczył na poczet przewidzianych sankcji. Rusek zna tylko jeden argument w postaci siły. Te wszystkie sankcje, protesty demonstracje to kiwanie palcem w bucie. Myślę że jedynie jakieś ruchy w samej Rosji przeciw temu bandycie mogłyby przynieść jakiś skutek. Ale tam praktycznie opozycja nie istnieje.

Mi się wydaje że nie docenia wroga i tu widzę glówną szansę. Determinacja Ukraińców imponuje, oni już się proruscy nie staną, więc okupacja będzie bardzo kosztowna dla putinowskiej kurwy

To co ta kurwa zrobiła na Ukrainie z cywilami nie mieści się w głowie , obawiam się że poczeka jeszcze chwilę by kobiety i dzieci uciekli i dokona ostatecznego ataku rakietowego na kijów.

Ta kurwa robi to z pomocą niemieckich kurew. Niemieckie kurwy chcą nas uczyć praworządności.

Będziemy czerwonych nieludzko strzelać - kpt. Warszyc

Niemcy nie, Żydzi nie, Węgrzy tyle, aby nie podpaść. Nie dawajcie się wpuścić w zbyt duże emocje w tym sporze. Przypomina mi się fragment książki, bodajże Archipelagu Gułag. Tam w łagrze w karty grał Rusek z Ukraińcem. Grali o płaszcz. To była w tamtych warunkach naprawdę wysoka stawka . Rzecz w tym że był to płaszcz… Polaka, o czym on nawet nie wiedział. Rosjanie mieli nas na widelcu przez tyle lat i jednak poprzestali na zainstalowaniu wasalskiego rządu i dojeniu nas , ile tylko materia wytrzymywała. NIe sądzę, aby właśnie teraz ich celem miała być Polska. To byłoby nielogiczne.
Dla nas nie NIemcy, nie Rosjanie a w tej chwili również nie Ukraińcy stanowią jakies poważne niebezpieczeństwo a Ruscy dogadujący się z Niemcami. Dlatego każde ograniczanie sobie możliwości manewru, jednoznacznie wrogie samookreślenie, to przygotowywanie swojej przyszłej zguby.
Oczywiście , gdybyśmy zostali niemieckim landem albo ruską gubernią, to jedni lub drudzy broniliby tego terytorium jak swego, ale jeżeli nie chcemy, a ja np. nie chcę, to oni będą zawsze gotowi do dogadania się między sobą. Zaczną np. od „fifty-fifty”. Mi też nie podoba się to teutońsko-kacapskie mizdrzenie, ale wnioski wyciągam inne. Cieszę się, że nie jesteśmy na pierwszej linii strzału, bo funkcje tę przejęli Ukraińcy, Natomiast nie mogę zrozumieć, dlaczego za tym, aby ich w tym kiepskim położeniu podmienić, tęskni aż tylu ludzi w Polsce.

A folksdojcz tusk macha łapami w tvn.Ten zaprzaniec i zdrajca bedzie w strachu do konca swoich dni.On z Makrela krěcili z putinem.Nasz czlowiek w Warszawie,mowil o nim bandyta Putin.Ktos ma watpliwosci ze tragedia smolenska,to nie pancerna brzoza?Makrela,Putin I ryzy,z nienawiscia patrzyli na prez.Lecha Kaczynskiego na Westerplatte.Zdjecia w necie

@Lille-1 chyba nie masz wątpliwości, ze po uporaniu się z Ukrainą Putin pójdzie dalej?
Nie widzisz analogii z 1938 roku? Najgorsze jest to, ze zachód nie jest w ogóle przygotowany do wojny. On wręcz się brzydzi wojną i stąd te ustępstwa w ostatnich latach wobec Rosji.
Ok niech Rusek weźmie Ukrainę i co dalej? Żyjemy dalej jakby nic się nie stało?

Odmawiamy gry z kacapami w barażach!
I bardzo kurwa dobrze!!!

Muszę się zgodzić z Lille-1. Koncepcja dwóch wrogów nigdy nie skończyła się dla Polski dobrze.
Widać że Niemcy zostali tu ograni przez putlera jak naiwne dzieci i trzeba dać im czas do namysłu i rehabilitacje swojej naiwnej polityki. Jestem przy okazji pełen podziwu dla odwagi, woli walki i umiłowania wolności Ukraińców. ruskie na długie lata zapiszą sie w ich pamięci jako najgorszy wróg.

Niemcy nie są naiwni tylko wyrachowani. Chętnie podzielą się wpływami w Polsce z Ruskami.
Liczenie na jakieś "refleksje" z ich strony i zmianę kursu to jest właśnie naiwność.
Nasze położenie geopolityczne to przekleństwo. W takiej sytuacji tylko wytrawna polityka i dyplomacja plus potężna armia mogą coś zdziałać. Niestety nie posiadamy ani jednego ani drugiego.W naszej historii tylko pierwsi Piastowie i Jagiellonowie potrafili dać radę obu wrogim sąsiadom. Pierdolenie o wzajemnej przyjaźni i wartościach europejskich można opowiadać w psychiatrykach najwyżej...

przez prawie 80 lat prowadzona była polityka (i wschodu i zachodu nawet bardziej) demilitaryzacji Niemiec...wszelkimi sposobami starano sie niemca zaszczepić pacyfizm ... i w pewnym sensie to się udało ..stad niemcy dzis to takie pizdusie i miekiszony...ale byc moze potrzebna jest iskra a niemiec przypomni sobie stare dawne czasy....dziadka hansa zajebanego pod stalingradem czy ciocie gertrude zgwałconą przez tabun sovietow pod lipskiem...dzis po za niemieckimi elitami ktore panicznie boją sie sowietow przecietny niemiec ma do tego stosunek obojetny...ale... niemcy wbrew pozorą podskórnie nienawidzą sovietow...tyle krzywd ( w ich mniemaniu) i upokorzeń nie mieli od nikogo innego...jak wujek sam dojdzie do wniosku ze potrzebuje dużo dobrego mięsa armatniego bo np. zabraknie już nas lub cos innego to spuści Niemcy ze smyczy ......

W naszym interesie jest wspierać Ukrainę wszelkimi sposobami...zawsze lepiej toczyć wojny na czyimś terytorium niż na swoim...brutalne ale prawdziwe.....najlepiej to wiedzą amerykanie no i angole w sumie tez...

I jeszcze jedno... jestem pod wrażeniem determinacji i odwagi oddziałów ukraińskich i samych Ukraińców (których fanem nie bylem) SZACUN

Całkiem możliwe że liczenie na refleksje strony niemieckiej jest myśleniem naiwnym czy życzeniowym, jednak uważam że lepiej być z nimi po jednej stronie barykady w obecnej sytuacji.
Sojusze mają to do siebie że można je rewidować w zależności od rozwoju sytuacji.

misiu67 pełna zgoda. Angole wiedzą wszystko na temat walki na czyimś terytorium nie swoimi siłami. Praktykują to od jakiegoś czasu.

Niemcy są teraz pod scianą ,Swift juz tylko oni blokują, dzis wiele bedzie jasne

Ukraińcom za wsparcie trzeba wystawić wysoką cenę, bo są pod murem. Na pewno nie wspierać ich za wszelką cenę. Interes Polski jest najważniejszy. Żadnych sentymentów. Na pewno Polska nie powinna wychodzić przed szereg.

castorp jakże mi brakowało twoich złotych mysli...az się martwiłem.. a to twój przekaz czy matki partii bo przy twoich komentarzach to się gubię ...

Bo dobry chłopak jesteś, sentymentalny. A tu trzeba geopolitycznie myśleć, z wyrachowaniem, na zimno. Im dłużej to potrwa, tym więcej wyczerpie zasoby, siły i rezerwy naszych przeciwników na wschodzie. Szybkie rozbicie Ukrainy oczywiście nie jest w naszym interesie. Szkoda tego bufora, ale realnie patrząc już jest po ptakach, kwestia czasu. O Katyniu czy Wołyniu pamiętamy, ale patrzymy do przodu, bez sentymentów. Liczy się tylko interes Rzeczypospolitej i Polaków. Takie są wytyczne partii Polska.

Okazuje się, że koniec historii był jedną wielką bzdurą okazuje się, że kapitał jednak ma narodowość... Polska ma dwa wyjścia: albo stać się wielka, silna, niezależna albo zostać podnóżkiem jakiegoś mocarstwa. Trzeba się zbroić ! Na start wypadałoby się pozbyć szwabskiego właściciela Lechii...

Dla Polski ta sytuacja to ostatni dzwonek ostrzegawczy. Konsumpcja Ukrainy zajmie Rosji trochę czasu, może kilka lat. Marionetka w rodzaju Kadyrowa czy Łukaszenki obróci Ukrainę przeciw zachodowi. Potem swoje apetyty Rosjanie skierują na kraje bałtyckie, Łotwę, gdzie połowa mieszkańców to ich rodacy. Te kilka lat powinniśmy wykorzystać na maksa, na budowę Armii Nowego Wzoru, co postuluje Jacek Bartosiak od jakiegoś czasu. Krotko mówiąc kompleksowa modernizacja armii, zakup systemów rakietowych, dronów, odbudowa marynarki, zakupy samolotów, śmigłowców, systemow radarowych. Być może prace nad brudną bronią jądrową np. w kooperacji z Turcją. Na NATO nie ma co liczyć (odłącza góra Swift i będą pitolić). Po prostu trzeba zrobić tak, by atak na Polskę stał się nieopłacalny dla Rosji.

I jeszcze jedno, jak Brytyjczycy czy Amerykanie chcą pomoc dzis Ukrainie dostawami bronić, to proszę bardzo, ale nie na plecach Polski i nie na nasze ryzyko. W porę się obudzili. Przodem mości panowie, angole. Macie środki transportowe, osłonę lotniczą i rakietową, sensory. Polska dlatego waszych interesów nie będzie nadstawiała karku, zwłaszcza w sprawie raczej beznadziejnej.

1) Ukrainy bym tak łatwo nie przekreslał, Putin musiałby ją zrównać z ziemią
2)jeżeli to zrobi to nie mamy kilku lat tylko kilka miesiecy
3)w trybie natychmiastowym Polska powinna zacząć dla wszystkich chetnych szkolenia i zapewnić natychmiastowy dostęp do broni w razie wojny
4)nie widzę w tej chwili już żadnego interesu w udawanie poprawnych relacji z ruskami, jak mało kiedy popieram działania rządu a nawet pzpn, jebac ruskich!

Prawda jest taka, że za obecny stan rzeczy odpowiedzialne są tak samo państwa europy zachodniej oraz amerykańskie śmiecie. Narracja prozachodnia uskuteczniana na Ukrainie trwała cały czas a gdy przyszlo co do czego jedyne co potrafią dla tej Ukrainy zrobić to przelewy międzynarodowe ruskom blokować. Każdy patrzy na to co się dzieje i potępia rusków przemówieniami z ambony a to my musimy przyjmować setki tysięcy Ukraińców którzy uciekają przed wojną. W tej układance stoimy na przegranej pozycji ufając ze USA lub europa zachodnia nam pomoże. Ktos mi przypomni kiedy amerykancy wygrali jakas wojne ? Przejbali w Wietnamie, przepierdolili na Kubie w Afganistanie...Tam gdzie pojawia sie amerykanski zolniesz tam mozna byc pewnym konfliktu i totalnego rozpierdolu. Teraz też by im było na reke żeby sie bić z ruskami na naszym kontynencie. Ukraina miała być buforem ale już od dawna nie mamy buforu miedzy ruskami od kiedy prezydentem Białorusi jest Łukaszenka. Bialoruś to integralna część Rosji. Coraz gorzej się dzieje na świecie, myślałem że nic przez dłuższy czas nie przebije paniki dotyczącej pseudo wirusa i jak się kurwa myliłem. Ukraina jest juz stracona, trzeba się modlić, żeby ruskie kurwy się nie rozpędziły bo jeszcze raz Wam powtarzam, że mozemy liczyć obecnie tylko na siebie i nikt nam nie pomoże w razie inawazji ani jebani amerykanie ani obsrani niemcy oraz brytole....

Chłopaki szkoda czasu na pisanie tutaj zadzwońcie do russia today a jeszcze kasę wam dadzą za wasze złote myśli🤣😂🤣😂🤣 😂🤣

misiu mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego (a niestety przyjdzie) to chwycisz za broń jak to robią dziś Ukraincy, za co dla nich wielki szacunek i to ,że kobiety z dziecmi uciekają do Polski to tylko degenerat może nie odczuwac empatii

@Edwin oni tylko będą walczyć o wolne sądy i praworządność w imię wartości europejskich.
A te "wartości" właśnie szwaby pokazują...tak na marginesie jestem ciekawy ilu uchodźców jesteśmy w stanie przyjąć? W ciągu tylko 2 dni weszło 100 tysięcy...

Takich złotych zuchów, co by za wszelką cenę chciały pomagać, to ze świecą w dzisiejszych czasach trzeba szukać. Mam nadzieję, że kierownictwo państwa stanie na wysokości zadania i poza progagandowym pitoleniem na potrzeby tzw opinii publicznej i dyplomacji nie wyjdzie dalej, przed szereg, machajac szabelką. Nie obstawia się przegranej sprawy. Emocjonalne chłopaki, złote serca pełne szlachetnych porywów, takie poczciwce są generalnie lubiani, fajni i ok, ale oby takich nie było u sterów nawy państwowej.

Święte słowa Panie Edwinie !!!!!!!

Myślę, że Ukraina się trzyma bo też siły użyte przez Rosję są znikome. Póki co z tego co podają media użyli 1/3 tego co skoncentrowali na granicy z Ukrainą. Czyli 100 tyś żołnierzy czeka na rozkazy na granicy. Dużo tych deklaracji jak to się Ukraińcy dobrze trzymają, ich sukcesy i wystąpienia walczących żołnierzy wg mnie też są sposobem na podnoszenie reszty na duchu. Co oczywiście jest normalną rzeczą, budowaniem morale. Moim zdaniem Putin się przeliczył. Jego scenariusz zakładał ostrzelanie strategocznych punktów, kapitulacje i szybkie przejęcie władzy przez podstawionego, prorosyjskiego przywódcę . Nie zakładał takiego oporu. Teraz musi ciągnąć konflikt bo nie może sobie pozwolić na wycofanie. Byłaby to jego porażka wizerunkowa więc będzie to zapewne ciągnął dalej niestety. Zgadzam się z Castropem, że naszym zadaniem jest się zbroić. Zwiększanie armii regularnej i WOT, szkolenia Polaków w wieku poborowym ze strzelania, bo większość poniżej 40 roku życia jedyny karabin jaki mieli w ręku był plastikowy. Zakupy i produkcja broni potrzebnej w nowoczesnej wojnie. Castrop mówi tu o czołgach i helikopterach, które zresztą Polska teraz kupuje. Ja zastanawiam się czy są to zakupy kluczowe i pierwszej potrzeby? To pytanie do wojskowych, którzy się tu ujawnili. Konflikt na Ukrainie pokazuje co innego. Wykorzystanie dronow, wyrzutni rakiet, broni przeciwpancernej jest kluczowe przy walce obronnej. Czołgi, helikoptery owszem ale czy to priorytet? To tylko moje przemyślenia patrząc na wydarzenia na wschodzie ale ja się na tym nie znam. Tylko silna Polska armia gwarantuje nam bezpieczeństwo. Na sojusze nie liczę patrząc także na historię nigdy na tym nie wyślijmy dobrze w wielkich konfliktach. Nie wyobrażam sobie, żeby niemiecka tęczowa pizda w rurkach miała być gwarantem naszego bezpieczeństwa w dodatku w sytuacji gdzie przywódcy wielu tych państw są już w tej chwili cichymi sojusznikami Rosji, stawiając swoje interesy gospodarcze ponad bezpieczeństwo innych krajów. Widziałem takie zestawienie na TT ile ludzi pójdzie bronić swojego kraju w razie wojny. 75 % Niemców nie zamierza bronić swojego kraju. Ilu bedzie chciało umierać za Polskę?
Też nie mam sympatii do Ukraińców. Jest to wrogi nam naród wbrew narracji władz Polskich i Ukrainskich. Brak przeprosin za masakrę Polaków przez UPA, gloryfikowanie i pochwała czynów tych zbrodniarzy, roszczenia do polskich ziem. Ale w obecnej sytuacji trzeba ich wspierać. Jest to nie tylko interes Polski ale także zwykła ludzka powinność.

a ja mam nadzieje, że będziemy miec władze jak prezydent Ukrainy albo bracia Kliczko. Komikiem to teraz putin jest

@filet wszyscy znamy Wołyn itd, ale ruskie kurwy zaatakowały wolny kraj, nie żadnych banderowców! w NASZYM POLSKIM interesie leży wolna Ukraina w UE tak jak wolne Państwa Bałtyckie, to są nasi naturalni sojusznicy, bo są w podobnej sytuacji. O historii oczywiscie pamietajmy, ale najpierw dzisiejsze realia

Dlatego Edwinie napisałem, że w przypadku agresji Rosji wsparcie i pomoc dla Ukrainy jest naszą powinnoscia. Bez względu na historię.

@filet Ty dobry chłopak jesteś, pozdro!

Edwin:,,ruskie kurwy zaatakowały wolny kraj,nie żadnych banderowców".

I tu się mylisz.
Wiesz o tym,że rok2022 jest na Ukrainie rokiem UPA?!
Wcześniej był rokiem Stepana Bandery!

,,wyrżnijcie Lachów do ostatniego bękarta".
Ponad 250 000 Polaków bez krzyża i grobu.
Dzisiejsza władza na Ukrainie odmawia ekschumacji ofiar ludobójstwa.

Piszecie,że to było dawno,a trzeba patrzeć tu i teraz.
Oj,niebezpieczne myślenie.
P.S.ruska kurwa!

Czarny nóz w kieszeni się otwiera na tamte czasy. ale dziś poza patologicznym gronem to naród, który jest zagrożony jak my, o zbrodniach niemiec czy kurew ruskich mozna jeszcze grubiej., jest dzis

@Ziomek bolesna prawda...ciekawe czy teraz przepuszczą nasze pociągi idące tranzytem przez ich terytorium? Jeszcze miesiąc temu bezczelnie blokowali. Pomagać bezbronnym to ludzka powinność i sam pomogę ale znając życie i historię to obawiam się trochę ich podziękowania w przyszłości...

Oczywiście tylko głupiec może być bez empatii do tego,co się dzieje za wschodnią granicą.
Tam,gdzie giną niewinne dzieci,tam jest tragedia i nie wolno przejść koło tego obojętnie.

Oczywiście trzeba pamiętać wielkie krzywdy jakie banderowcy naszemu narodowi wyrządzili, ale naszą polską racją stanu jest niepodległa Ukraina i Białoruś. W naszym interesie jest wspierać ich i ściskać mocno kciuki, żeby Kijów się obronił, choć to jak cud nad Wisłą będzie... Teraz ważny jest Kijów, bo to jest klucz do Ukrainy.

Generalnie istnienie niezależnej Ukrainy jest w naszym interesie. Oczywiście nie oznacza to, żeby im bezwarunkowo wskakiwać do tyłka. I nie myślę tu tylko o wyrzynaniu Polaków w czasie II wojny światowej. Cześć pamięci naszym rodakom ze wschodu, na pohybel tym, którzy w trosce o dobre kontakty między aliantami, odmawiali im niesienia pomocy. Podejrzewam, że "tworzenie" patriotyzmu ukraińskiego bazuje na tych , z naszego punktu widzenia, bandach UPA a z ich strony - armii ukraińskiej walczącej o niepodległość. Dlatego te polskie głosu o oddanie czci pomordowanym trafiają w pustkę. To wielu wkurza, tak i te blokowane pociągi, TIRy czy inne nieprzyjazne gesty. Natomiast na pewno wysuwanie się na pierwszą linię, w charakterze piesków jankieskich czy angolskich nie pokrywa się z naszym interesem narodowym. Mnie niepokoi przede wszystkim bardzo zachowawcze stanowisko Niemców. To by oznaczało, że już zawarli jakiś deal, albo przygotowują jakieś propozycje i chcą mieć dobry początek negocjacji. Czego to może dotyczyć ? Też się obawiam, że nie tylko Ukrainy. Ten cały NS2 miał uderzyć przede wszystkim w Ukrainę. Druga wojna światowa była dokończeniem pierwszej. Przegrani ( Rosja i Niemcy, a pośrednio i Austria) dążyły do rewizji traktatów. Dzisiaj Niemcy, którzy w swoim mniemaniu byli przegranymi II w. św i Rosjanie, którzy zostali w wyniku zimnej wojny wyoutowani ze swego sowieckiego kołchozu, też dążą do przywrócenia poprzedniego stanu. Zgoda ZSRR na zjednoczenie otworzyła droge do współpracy przy tworzeniu nowego ładu w Europie. Rozpad Jugosławii był ponoć inspirowany przez niemiecki wywiad BND. Niewykluczone, że rozdziałowi Czechosłowacji tez pomagali pogrobowcy AH. Agentura Onet nie dość , że wychwala dokonania Putlera w rozwój sportu, to teraz podała wyniki sondażu, czy młodzi Polacy broniliby naszego kraju na wypadek wojny. Oczywiście znalazło się miejsce na to, aby podać przede wszystkim skrajnie pacyfistyczne, nihilistyczne postawy, aby nie wspomnieć o zwykłym tchórzostwie. Tu Ukraińcy wyglądają zdecydowanie lepiej. Podsumowując: aby Niemcy mogły marzyć o Pomorzu, Śląsku, Prusach, potrzebna jest jakaś większa rozpierducha, silne podziały polityczne w polskim społeczeństwie. No i myślę sobie, że nie martwiłoby ich okrojone państwo ukraińskie, gotowe do sfederalizowania z Polską, co mogłoby ułatwić V rozbiór RP. Nasza klasa polityczna została po wojnie sprowadzona na real-politik. Walczymy o przetrwanie, a nie o Lwów czy Wilno, ale u nich nie wymarła myśl polityczna Bismarcka i jego Ostpolitik. Jest zakorzeniona tylko w wąskiej klasie politycznej ale właśnie ci ludzie mają największy wpływ na politykę. Czy Węgrzy myślami uciekają do Rusi Zakarpackiej, że trzymają się bliżej Rosji ? Może też. Tak czy inaczej ja zamiast 1 mld dolarów pożyczki dla Ukrainy przeznaczyłbym ją na polską armię, albo polski przemysł zbrojeniowy.

No to Niemcy już nie są "zachowawcze"! W końcu!

Na co ten swiat czeka?! rozjebac te ruskie kurwy w pył, teraz! 39 bis, nato szmato do roboty, to są ludzie jak my!

odnośnik

Edwinsopot muzyka może i jest ok natomiast sam film wzbudza u mnie mieszane uczucia.

Czyżby NATO chciało nas wepchnąć na ruską minę?
Wy dajcie migi, ale jakby co to sami będziecie sobie winni.
Gdy chcemy przekazać migi jako sojusz to już nie ma takiej opcji i tekst "Polska wykonuje niezrozumiałe ruchy".
Jak przyjdzie co do czego to zabiorą zabawki i zostaniemy sami jak w 1939r.

Polska może sprzedać USA (lub wymienić np na F-16) nasze MIGi, a Amerykanie niech sobie z nimi robią, co im się podoba. Dostarczenie MIGów przez Polskę bezpośrednio Ukraińcom jest mało prawdopodobne, jest absolutnie wykluczone, bo Ukraina nie ma srodkow, by za nie zapłacić, po drugie dla Polski taka dostawa byłaby za bardzo ryzykowna, groziła odwetem Rosji. Oczywiście nie ma zgody na darmowe przekazywanie majątku narodowego obcym krajom, ani na zmniejszanie potencjału obronnego Rzeczypospolitej. USA musi słono zapłacić, jak chce naszych MIGów. A przy opcji wymiany na F16 muszą dorzucić kilkanaście baterii Patriotów.

Niemcy faktycznie już nie są zachowawcze...chyba nikt nie ma wątpliwości po czyjej są stronie...
Coraz bardziej chujowo to dla nas wygląda - gospodarczo, militarnie i politycznie.