Marcin Kaczmarek musi odejść

Z tego co piszą to kilka osób odmówiło, nie mogą nikogo znaleźć i Kaczmarek zostaje na mecz z Miedzią.

Ja bym tego Feio wziął ..

d.g. racja, jestem za. Może przjebałby Żelemowi z jakieś tacy, czy innej solniczki. To byłby odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu

Oni mogą wymyślać, tylko nikt się do tego bagna nie che wpierdolić. Zresztą nie ma co się dziwić. Piłkarze panienki, którym się grać nie chce, zarząd na nic nie pozwala, tylko musisz wykonywać ich zarządzenie. Ty sam możesz decydować kiedy i o której treningi. To się pytam kto zechce wepchać łapę do garnka wrzącej wody? Musimy dalej patrzeć na kupę niezgranych, wystraszonych, bojących się (nieumiejących?) zagrać do przodu. Taki nasz los. A kiedyś ta kupa gówna musiała wybuchnąć. Trafiło na ten sezon.

Ja bym zostawił Kaczmarka. Mimo wszystkich syfów, chłop powołuje Kałuzińskiego. Jak my mamy grać? Jaka taktyka? Może taktyka na udo...może się uda, a może się uda. Czy wiecie, że przy tym całym syfie, który jest tu obecny, myślę że Marcin ma już zawały serca. Nawet Bobo mu nie pomoże, bo sam doskonale wie jaki burdel w klubie.

Gdybym miał tylko te 100 baniek ojro, to bym ogarnął ten burdel ;)

Pamiętam pierwszą konferencję Marcina po objęciu Lechii , powiedział że przyjął ofertę ale zawarł
dżentelmeńską umowę z pryszczatym ( kurwa jak to brzmi) że drużyna potrzebuje minimum 3-4 wzmocnień na cito . Tymczasem dostał Bartkowskiego i Kevina którzy dopasowali się poziomem do reszty ( to już tradycja Lechii) ale odpalili Kałużę , Janka i Okonia .Do tego kontuzje Conrado ,Nalepy i de Kampsa i mamy co mamy. Według mnie po zamknięciu okna powinien wywalić karty na stół i powiedzieć głośno że został wydymany podobnie jak my kibice i nie może w związku z tym zagwarantować niczego .Dziwię się że nie zostawił sobie furtki bo w razie W całe szambo spłynie na Niego.

Zgadzam się. Zespół gra tragicznie, ale jakoś nie sądzę, żeby to była głównie wina trenera. My potrzebowaliśmy wzmocnień, a tego kompletnie zabrakło. Do tego te dziwne akcje z młodzieżowcami.
Na pewno z biegiem czasu widać, że dużym strzałem w kolano okazało się rozwiązanie drużyny rezerw. Do pewnego momentu praktykowane były sparingi dzień po meczu ligowym, ale jaki to miało sens... Wszystko jest niszczone od środka.

Marcin pogoniony. Żeby zachować tradycję to teraz Bobo?

no 3 kaczmarkow w jednym sezonie to bylby hit...

ale powazniej... magik potrzebny a nie trener... mam obawy ze ktokolwiek nie przyjdzie... nic a nic sie nie zmieni... obym sie mylil.... ale kurs na pierwsza lige juz obrany i marne sznse ze ktokolwiek uratuje ekstraklase... poprostu zajebiscie trudno byc optymista... zaraz wyczaruja jakiegos owena lub inny wynalazek... w sumie to mandziara chyba jeszcze tylko trenerem w Lechii nie byl wiec....

Zastosowano rozwiązanie najprostsze, najłatwiej jest zwolnić jedną osobę (trenera) czy sztab niż wymienić pół drużyny, zwłaszcza na obecnym etapie po zamknięciu okna transferowego. Tu nawet sam prawdziwy Mourinho z całym swoim sztabem w 9 kolejek nie jest w stanie tego ogarnąć, niestety. Śląsk też się nam nie podaruje punktów bez walki w najbliższym meczu bo sami walczą o uniknięcie degradacji.

Z Kaczmarkiem spadek byłby na 100% więc ktokolwiek nie przyjdzie nie będzie gorzej.

I tak Lechia spadnie ... i to pewnie nie o jedną ligę a kilka od razu.

Tu nie trener jest winny a zawodnicy. Ale oczywiście nie pierwsza idiotyczna decyzja kierownictwa. Sam Zarząd prosi się o spadek.

Stało się to co się miało stać...mogą grac bez trenera bo efekt z nim czy bez niego taki sam.

W mojej opinii decyzja fatalna. M.K ma swoje wady ale nikt mu nie może odmówić zaangażowania i serca które oddaje dla Lechii. Sytuacja jest ogólnie tragiczna na każdym polu i żaden cudotwórca-desperat w tym momencie raczej nie pomoże a dla niego samego spadek to byłaby ogromna porażka zawodowa,wizerunkowa i po ludzku sentymentalna więc sądzę że jest jedną z naprawdę nielicznych osób w klubie którym rzeczywiście zależy na jej dobrym imieniu i na utrzymaniu. Nie jego wina że te 2 kurwiszcza M. i Ż. wychujali go z transferami i zostawili z ręką w nocniku. Mam tylko żal że nie potrafi o tym głośno mówić.

Ogólnie patrząc sytuacja bardzo ciekawa . Będzie 1 liga i gra na Polsat Arena czy na T29 Arena. Jeśli A klasa to ???? Polsat ?? , nie z pewnością T29 . I tu dla wielu dinozaurów mojego pokolenia będzie COOL . Gwarantowana 100 % frekwencja , w przerwie dymiące kiełbaski z bułeczką , gwar na trybunach i w okolicach , słoneczko nad głowami i szum pobliskiego "lasu" , normalnie Eden .
Lukałem (tylko wyrywkowo) ostatnio na mecz 1 ligi gdzie Wisła wpyliła 3-0 Skrze Częstochowa na ich stadionie.
Atmosfera na trybunach godna pozazdroszczenia podobnie jak i liczebność oglądaczy .Jak widać da się przywyknąć do czegoś innego niż tzw "Ekstraklapy" jednej z najgorszych lig w Europie.

@leszeklv
Szczerze? Nie mogę się doczekać...

Tylko jak już wylądujemy w A-klasie to broń Boże żeby awansować wyżej! Bo znowu sie zacznie i wylądujemy w ekstraklapie, potem przyjdzie nowy Mandziara i tak w kolo Macieju.
Widać pisane nam granie na pastwiskach...bez ciśnienia trzymać miejsce w środku tabeli i git!

To jak tak ma być, to ja chciałbym jeszcze w barwach Lechii wybiec na murawę na Traugutta ;) Zdarzało mi się tylko grywać na Saharze, ale nigdy w "prawilnych" barwach...choćby na kilka minut, będę jeździł na dupie i dam z siebie wszystko...a co, nie takie wynalazki grały.
Tylko Lechia!

Sensem, ideą i celem samym w sobie jest budowanie i tworzenie. Najpierw budowanie silnego klubu potem tworzenie historii. Obojętne czy w ekstraklasie, pierwszej lidze czy a-klasie, tylko gdy razem się coś buduje i tworzy pojawia się cel ,emocje, zaangażowanie, sens.
Tu mamy od 9-ciu lat a w zasadzie od Kuchara do czynienia z ludzmi którzy zamiast budować i tworzyc niszczą i psują. Została garstka największych fanatyków wariatów dla których bez Lechii nie ma życia, ale to nie znaczy że dziesiątki tysięcy innych mają w dupie klub, oni są zrezygnowani i uśpieni. 100% przekonania ,że kilka mądrych ruchów i to wszystko wróci z potrójną siłą, dlatego wolałbym pierwszą ligę, a najlepiej ekstraklasę (jednak chciałbym dożyć mistrzostwa)ale tylko bez mandziary i jemu podobnych.
Inaczej życzę nam wszystkim balshoya jeżdzącego na dupie w a-klasie niż kontynuację "spektaklu" nieudacznika obojętne na jakim poziomie

@balshoy masz załatwione! W nowej Lechii nie będzie żadnego zarządu, szemranych managerów i oszukańczych sponsorów. Będziemy się utrzymywać z dobrowolnych datków i będziemy niezależni finansowo. A ten kto płaci orkiestrze decyduje kto i co gra. Więc jak bedziesz się dorzucał na pewno masz szanse wejść na ostatnie doliczone minuty. A kto wie, może jak się sprawdzisz i będziesz hojny będziesz się ocierał o pierwszy skład? Trenera nie będziemy mieli stałego bo tacy się w Lechii nie sprawdzają. Szkoda kasy na darmozjadów. Co tydzień na forum w wątku meczowym będziemy wybierać trenera jednorazowego na dany mecz. Utworzymy tez forumową radę trenerów bo przecież czego jak czego ale fachowców i teoretyków futbolu nie brakuje.
Będzie dobrze!

czesiu jeszcze ma układy wykona 711 telefonów i ekstraklapa załatwiona.

A tak poważnie to widać jacy to totalnie amatorzy i partacze jeżeli chcieli wyjebać Kaczmarka powinni go wyjebać zaraz po meczu i oczywiście mieć gotowego trenera który szybko wchodzi i ogarnie ten burdel a nie że teraz będą szukać przez tydzień i brać kogoś z łapanki

@ d.g. i to mi się podoba, to jest słuszna koncepcja.

Hipotetycznie. Gdybym dostał z góry ultimatum, że mam 10lat na zrobienie z Lechii mistrza albo out, zastaje stan obecny ale nikt nie przeszkadza , czyli jak obecni kibicowscy decydenci
1)zero gadania z Mandziarą, ultimatum sprzedajesz za grosze albo koniec czyli koniec
2)od zera czyli zrobić wszystko by od 4 ligi
3)spólka 5000 akcji po 1000pln za 1sztukę, prawo pierwokupu kibice minimum 3 wyjazdy lub 20 meczów u siebie z zastrzeżeniem że nikt nie może kupić więcej niż 5%, dalej wolna sprzedaż. Akcja kosztuje 1000pln, jest dostępna do kupienia dla większości kibiców zaangażowanych, dalej wolna sprzedaż (z zyskiem w wypadku wzrostu ceny akcji ale bez prawa głosu) Każda akcja z pierwokupu to prawo głosu. Dodatkowe prawo głosu za każde 30 meczów u siebie lub 5 wyjazdów, dla każdego nawet tych bez akcji serii a. Problem frekwencji zniknął. Wszyscy razem tworzymy Lechię , razem wybieramy zarząd i razem decydujemy. Kto się angażuje kibicowsko i finansowo ten decyduje
Kapitał startowy to 5mln czyli więcej niż ma piąta Warta w eklapie i co zrobiła z zespołęm nieudacznika było widać w niedziele. 4,3 i2 liga w trzy lata. Zdrowy finasowo klub w eklasie to wzrost wartości akcji o setki procent, mamy kilka tysięcy zaangażowanych ludzi którzy zrobią wszystko by tak się stało silna Lechia to ich zysk finansowy. Wraca zainteresowanie ludzi i sponsorzy bo tysiąc akcjonariuszy kiboli którzy wyłożyli własne siano nie pozwoli na wały.
Wiem ,że te założenia trzeba ubrać w ramy prawne, ale to jest proste jak jebanie wystarczy chcieć.
Teraz się obudziłem... bo nie ja decyduje.
Pogadajcie sobie jutro i jak się pojawi opcja budowania to dajcie znaka. Pzdr

@edwin bez obrazy chłopie, ale myślałem, że już odpuściłeś z tym lansowaniem siebie na Prezesa. Proponuję, najpierw może zacząć od jakiegoś okolicznego klubu lub założyć swój i wywindować go z B/A klasy na szczebel centralny a następnie myślę ze Lechia sama się do Ciebie zwróci z prośbą o prezesowanie.

Spoko żadnej urazy wręcz przeciwnie. Dawno odpuszczony temat i dla mnie na całe szczęscie. To wyżej to po prostu jeden z pomysłów co można zrobić, czy dobry czy zły po prostu pomysł. W obecnej sytuacji chyba głównie chodzi o to żeby mieć jakiś plan, jakiś plan a i plan b a nawet c.
A co do Lechii to z tymi ludzmi nie chciałem pracować wtedy nie chce teraz ani nie będę chciał nigdy.
Poza tym to było chwilowe zacmienie umysłu mimo w 100% dobrych i szczerych chęci oraz pełnej wiary ,że coś mógłbym zmienić to realia mam takie i obowiązków tyle ,że mam mega problem by się wyrwać na dwie godziny na spotkanie, więc dzięki Bogu że stało się jak się stało bo może i Lechia byłaby w innym miejscu ale ja bym się zajebał.
Jednak bardzo Ci jestem wdzięczny ,że napisałeś bo akurat kombinowałem jak koń pod górę jak poustawiać tematy by być na tym spotkaniu a mi uświadomiłeś że to całkiem bez sensu. Uznaje swoje miejsce w szeregu i kibicuje. Pozdrawiam i Powodzenia

przyjedź Edwin będzie okazja pogadać osobiście z tymi którym zależy...wszystkie ręce na pokład...

Taka ciekawostka: po wielu latach ze sztabu odchodzi też Maciej Kalkowski.