Fortuna 1 Liga 2023- 2024

@dab może masz i rację, że znajdą się i tacy, ale pewnie jak zwykle przyjdzie wielu starych kibiców, których nie zmogła pandemia, zielony ład czy różne "aktywiszcze" a czas jedynie przerzedził ich fryzury. Owszem nie ziębią korzonków w chłodne dni, wygrilują kiełbachy w słoneczne ale na derby zwolnią się z chrztu, czy wesela, zwieją ze szpitala ale przyjdą. Jak zawsze, dopóki będą w stanie. Im należy się szacunek. A Janusze raczej unikają takich meczów. Zobaczą pałkowników, im rura zmięknie i słusznie, bo jak ci leją, to nie patrzą, że z dzieckiem, czy picknikowiec z pop cornem.
Co do sytuacji w lidze. Sądzę, że każda drużyna by się z nami zamieniła, więc jest dobrze a już wkrótce może być jeszcze lepiej. Ale nie zaklinajmy rzeczywistości: na tę chwilę awansu nie ma. Na razie mamy przed sobą plan A, czyli wygrać z Tychami i tym samym zamknąć tę kwestię. To było już napisane. Podejrzewam, że nasi przeciwnicy mają podobny plan, tyle że w przypadku jego powodzenia beneficja pozostawałyby dla nich i tak odległe.
Jakby coś poszło nie tak, to plan B ukształtuje się dopiero po następnej kolejce. Nie ma co się nad nim teraz rozwodzić poza jedną uwagą, którą w chwili jego ewentualnego przygotowywania, musi być uwzględniona:
Jeżeli Arka, nie daj Boże, wygrałaby z nami w derbach ( wybaczcie bluźnierstwo) i miałaby nad GKSem 4 pkt przewagi a różnica między nami a GKS byłaby mniejsza niż 3 pkt, a mogłoby się tak stać, gdybyśmy nie wygrali żadnego z dwóch kolejnych meczów, a oni wszystkie trzy ( wątpię w taki scenariusz, ale...), to kurewstwo podłoży się im w ostatnim meczu. W to jak raz nie wątpię. I tego trzeba uniknąć, aby w Legnicy nie było nerwówki.

Sprzedaż na mecz z Tychami na tę chwilę nie wygląda źle, mimo, że 3200 sprzedanych biletów wrażenia nie robi to jest to zdecydowanie najlepszy wynik w tym roku jeśli weźmiemy pod uwagę ile dni zostało do meczu. Myślę, że frekwencja zakręci się około 15000, jeśli klub zrobi więcej szumu to może nawet około 20000.

Co do planu B, w sobotę wygrywamy i zamykamy kwestię awansu. Po prostu.

A MY SWOJE!

Po pierwsze primo trzeba wygrać z Tychami. Co do świętowania to trzeba czekać na mecz Katowic po nas lub.... paradoks, wygrywamy z Tychami i mamy awans jeżeli arka dzień wcześniej wygra. Czemu? Będą mieli 61 pkt, a minitabela Lechia, arka, Katowice działa tylko przy 62 pkt, a gramy mecz bezpośredni i nie ma szans aby i my i arka mieliśmy po 62. To tyle. Tylko zwycięstwo w sobotę!

Matematycznie to możliwe, ale z rachunku prawdopodobieństwa iluzoryczne szanse na zniszczenie się wszystkich warunkow. Wygrać z Tychami, a ligowa matematyka pomoże w awansie już w sobotę.

Ta ciota Łobodzińska coś pierdolila o terminarzach Tak się ten terminarz ułożył , że kurwy , jego podopieczne , właśnie straciły kolejne punkty z jego już pewnie 3 punktami
Się kurwa lobodzinsko zastanów się zanim zaczniesz pierdolić bajki z mchu i paproci

Czarny66,amen!

Oficjalnego awansu dziś nie będzie. GKS Katowice prowadzi 5:0 ze Stalą, a jest ciągle 1 połowa meczu. W dodatku grają w przewadze.

Dlaczego nie ma awansu? Czy w przypadku równej liczby punktów nie decydują bezpośrednio rozegrane mecze? 9 pkt przewagi nad gieksą i 3 mecze do końca...

Bo jest jakiś ułamek ułamka szansy na małą tabelę gdzy trzy zespoły będą miały po 62 punkty, a w takim przypadku Lechia byłaby trzecia

Spokojnie, jaka mała tabelka? Pisałem już o tym i chyba nikt rozsądny już na pewno nie ludzie z GKSu nie rozpatruje tego na poważnie. Owszem oni mają szansę, ale tylko wtedy, gdy sami wygrają dwa mecze a Lechia nie przegra w Krakowie. Wówczas kibicowaliby nam w derbach na maxa. Aby ta złowroga tabelka mogła wejść w życie, to w niedzielę przed derbami GKS musiałby zgromadzić 56 pkt, śledzie musiałyby ich mieć tyle samo co dzisiaj, czyli 59 a my tez bez zmian, czyli 62. Zapytam retorycznie: czy granie na remis jest czymś karalnym ? Szczególnie, gdy ten remis jest zwycięskim dla obu drużyn ?
Oczywiście ktoś powie, gdzie etyka, to granie na ustawkę, albo co by mogło być gdyby np. sędzia podyktował karnego w ostatniej minucie a strzelec podał piłkę bramkarzowi, albo gdyby korzystając z okazji przyp... jak trzeba i wystawił przeciwników do wiatru? Nie mam pojęcia, ale tzw. punkt siodłowy w teorii optymalizacji zadziałał w świecie futbolu nie jeden już raz i w takim przypadku raczej nikt nie zadaje sobie trudu tropienia jakieś afery, bo w takich sytuacjach, to żadna korupcja tylko zrządzenie losu, na dodatek na które trzeba było sobie wcześniej zapracować. Kiedyś w ME w grupie grały ze sobą Szwecja z Danią. Remis dawał obu druzynom awans, ale tylko w wysokości 2:2. Oczywiście tyle było na koniec a niektórzy kibice już w trakcie meczu trzymali transparenty : Danmark- Sweden 2:2. Po prostu życie, ale śledziom radzę, aby się sprężyli przed kolejnym meczem, bo mogą się jeszcze nieźle zdziwić.

Też nie wierzę w tą małą tabelkę, ale to jedyne co nie pozwala matematycznie cieszyć się z awansu.
O tyle co jestem w stanie uwierzyć w niektóre z meczów (np. że Katowice wygrają z Tychami w piątek, bo Tychy pokazały, jakie są cienkie i jeszcze im obrońcy wylatują za kartki na ten mecz), to jestem pewny że Lechia nie przegra ani z Arką, ani z Miedzią (no chyba że już pewnego mistrza będzie miała i odpuści/zagra rezerwowymi/zagra innym ustawieniem), Gieksa prawie na pewno nie wygra i z Wisłą K, i z Arką. A już prawie na pewno Arka nie przegra z Zagłębiem u siebie - a jeśli tak będzie, to raczej sobie zrobią o wiele większą krzywdę niż Lechii.

Na killera to mi nie wyglądasz...
Jeśli twierdzisz że jeśli Lechia nie przegra z Arka , po mojemu to z arka..
Sądziłem że killer wierzy w upodlenie śledzi a nie w nie przegranie derbów...

Nie no, z tak grającymi gdynianami i tak grającą Lechią u siebie to ja liczę na kolejne 3:0 lub 4:0

Jakimi gdynianami?
Nie ma czegoś takiego jak gdynia
Jest pewna osada na północ od Gdańska
I tego , ja osobiście się trzymam killerze

awans możemy mieć już w piątek gdy...bezdomni chociażby zremisują z Sosnowcem. Wtedy już sen o małej tabelce pryśnie.

@gons
bezdomni grają z Sosnowcem w niedzielę.

@Lille-1
Ja jeszcze widzę małą tabelę, ale nie dla nas tylko dla 2 zespołów. Zostały 3 kolejki a w nich:

Kolejka 32
GKS Tychy - GKS Katowice
Dynia - Zagłębie Sosnowiec
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

My klepiemy oficjalny awans w Krakowie.
Katowice mogą spokojnie ograć wykartkowane Tychy i raczej nie ma co oczekiwać, że Sosnowiec zapunktuje.

Stan po 32. kolejce:
Lechia 65 punktów
Dynia 62 punkty
Katowice 56 punktów.

Kolejka 33
Lechia Gdańsk - Dynia
GKS Katowice - Wisła Kraków

Przypominamy kto rządzi w Trójmieście i wygrywamy ligę, a Katowice zgarniają 3 punkty u siebie.

Stan po 33. kolejce:
Lechia 68 punktów
Dynia 62 punkty
Katowice 59 punktów.

Kolejka 34
Dynia - Katowice

W pierwszym meczu był remis 1:1, więc GKS na fali jest w stanie wygrać i tym samym rzutem na taśmę wskoczyć na drugie miejsce.

Wtedy bramka stracona w doliczonym w Katowicach nabrałaby innego wymiaru.

Czy to możliwe? Jak najbardziej. Czy realne? Pewnie mniej, ale jeszcze może być ciekawie.

Najważniejsze @bedi abyśmy jak najszybciej opuścili zaszczytny klub 62 punktowców, ale gdyby wtedy taki powstał w dwu-klubowym składzie, to tym razem jego członkostwo może być dla śledzi przekleństwem.
Nie jest źle a może być jeszcze lepiej :)

No przecież wiadomo w jakim celu oddaliśmy punkty Katowicom.

@bedi, właśnie zbierałem się żeby dokładnie to napisać ale mnie wyręczyłeś. Dzięki.
Żadnych małych tabelek nie będzie już po przyszłotygodniowej kolejce. Zresztą @Axel założył już wątek Ekstraklasa 2024-2025 więc nie ma tematu.
Ale ostatni mecz śledzi z Katowicami może jak najbardziej się ziścić.
Nic tylko kupić popcorn.... :)

Scenariusz realny o ile GKS wygra swoje z Tychami. Wtedy śledzie pękną psychicznie, a po derbach to już w ogóle będą w ostatnim meczu zestrachani...

Psychicznie to oni już dawno siedli
Wypadł im do końca sezonu ten pedał w kitku Gojny czy jak mu tam Plus ktoś chyba jeszcze bo komentują że dopadły ich plagi egipskie
Powoli zaczynają mieć ból dupy

Podobno Lechia ma ciężki terminarz, tym czasem:

Podbeskidzie (17) - śledzie 0:0
Zagłębie S.(18) - Wisła K. 1:1
LECHIA - GKS Tychy (3) 3:0

na pohybel kurwom

A były tu opinie, ze ogrywamy ogórów a mecze z czołówką nas zweryfikują...stara prawda piłkarska - awanse czy mistrza przede wszystkim robi się właśnie na słabszych zespołach.
Wisła z tyłu przecieka jak dach w chałupie ze skansenu...przereklamowani Hiszpanie i nic więcej.
Powinniśmy ich wyjaśnić w sobotę i to zrobimy...

Oby tylko nasza obrona uważała na Rodado, a będzie dobrze.

Tak, Rodado to kozak i bez wątpienia najlepszy napastnik w 1 lidze. O ile Wisła nie awansuje to super byłoby go do nas wyciągnąć.

A ja przekornie napiszę, że wolę naszego Bobcka. Jedyne czego mu brakuje, to skuteczność, zgadza się, że to kluczowe dla napastnika, ale wciąż jest młodym chłopakiem i może nad tym popracować. A jego walory są niezaprzeczalne, szybkość, presing, znajdowanie się w polu karnym. Może się mylę, ale sądzę, że chłopak da nam jeszcze dużo radości, oby już w Krakowie, a przede wszystkim w derbach. Z biało-zielonymi pozdrowieniami do przedmówców :)

Awans jeszcze nie dzisiaj, rzutem na taśmę GKS 3:2.

Jaja będą jak Gieksa w ostatniej kolejce wybije śledziom z głowy bezpośredni awans :D

A ktos coś pierdolił o jakis terminarzach
kurwy z osady dwa ostatnie mecze w pierdol , a i w tą niedzielę Zagłębie grające już na luzie wcale im się nie położy i nie poprosi o najmniejszy wymiar kary

No tak coś czuję że już z Zagłębiem nie wygrają... wszak i GKS musi potem stracić punkty z Wisłą. A w ostatnim meczu Arak i Mak wybiją śledziowym awans z głowy... Cały czas to małe prawdopodobieństwo ale nie tak małe jak się może wydawać.

Bezdomni nawet jak wygrają z Sosnowcem niczego nie będą pewni bo 62 pkt to może być za mało .Możliwości jeszcze są , że spadną poniżej drugiego miejsca :)

Katowice to się trochę za późno obudziły z tym pościgiem za bezdomnymi, seria 5 zwycięstw na koniec sezonu mało możliwa, toż to nawet za dziurowicza takby nie wydrukowali

Póki co to Arak dwa razy odroczył nam awans. Gwiazda doliczonego czasu gry.

Zrobić swoje i po sprawie. Plan minimum remis wiadomo z kim, no ale oczywiście będzie o wiele lepiej. Od kilku kolejek byliśmy w komfortowej sytuacji i jesteśmy w jeszcze lepszej.

Zobaczymy czy awansuje Arak czy Arka

Ironia losu. Anagram wysłał sygnał do Gdyni, że dla nich to jeszcze nie koniec.

O ironio, czy ja dobrze kalkuluję? Czy w przypadku naszego neprawdopodobnego PECHA wygrana śledzi z Zagłębiem gwarantuje nam awans ?
Niemożliwa będzie mała tabelka .
A my swoje ,pozdrawiam

To nie ironia losu . To ewidentnie KARA od ARAKa

Otworzyłem ten temat i dziś go zakańczam
Nigdy więcej 1 ligi

Nie piszę Do Widzenia.

1 Ligo Żegnaj ( bez żalu z mojej/naszej strony )

Dajecie Sosnowiec!! Oni są ciency!!

GKS wyjaśnia Wisłę...jutro rybie łby w brązowych majtkach wyjdą.

Te kurwy wyłapią jutro niezły w pierdol
W dodatku tam zagrożonych pauzą w kolejnym meczu jest ich bodaj sześciu...także pampersy chyba już pełne

Jeśli śledzie nie załapią się na bezpośredni awans, stracona bramka z Katowicami w 90 minucie nabierze zupełnie innego wymiaru.

Stracona bramka w ostatniej minucie z osłabionym czerwoną kartką rywalem w sytuacji braku pewnego awansu miała już swój fatalny wymiar. Nie warto dorabiać innych wymiarów. Trzeba jutro wygrać, a potem można będzie się śmiać ze śledzi jak w ostatnim meczu, być może w ostatniej minucie, zaprzepaszczają wysiłek całego sezonu i pogrzebią nadzieje śledziokibiców. Ale najpierw trzeba wygrać derby,bo śledzie też rozumieją,co oznacza dla nich przegrana jutro. Mnie nie cieszyła i nie cieszy strata bramki w Katowicach.

ara dziwka
-bez stadionu
-bez punktu
-bez awansu

Hej GieKSa GKS!!!

Świat zwariował...
Będę kibicował Cyganom ;-))))

Hej Arak gol! arka - Arak 0:1 i tradycyjnie Kuba w 90minucie

Zaraz zaraz..
Jak to ktoś kiedyś spiewal?
Mamy najlepszy skład Mamy Nitka i Bartka Karwana
A potem po latach jakas kurwa Łobodzińska w nocnych majakach coś pierdolila o składach tych kurew i Wisły
A...zapomniałem o terminarzu..
To pewnie mi się przyśniło bo na piłce to ja naprawdę się nie znam