Co dalej z Lechią? Spotkanie zamknięte.

Nie rozumiem dlaczego tylu wątpi w naszych nowych inwestorów. Przecież ich polecił tu Mario Piekario, więc ich uczciwość i wiarygodność jest na absolutnie najwyższym poziomie. A na razie jest pewna cisza bo Urfer widziany był w Paryżu jak z Mbappe i Nasserem Al-Khelaifim negocjował i niestety nie może być wszędzie na raz. Zresztą Piekario wstawi tu zaraz Grubego, który ma swoją listę życzeń. Sparingi i tak są niepotrzebne, bo gwiazdy które do nas przyjdą przylecą od razu do Głogowa na mecz i szkoda im czasu na ogrywanie jakiś dzieci z Olsztyna czy Elbląga.

Demandziaryzacja nastąpiła kilka lat za późno, w międzyczasie Lechia jako klub, jako marka została zmendziarzona i nie zmieni tego sukces sportowy w postaci zdobycia PP i SP czy 3 miejsca w MP.

Pany... co Wy z tym Castropem? Kolega ma zasadniczo inny nick.
I miało nie być tu polityki.
Z biało-zielonym pozdrowieniem... dla Wszystkich.
Tylko Lechia!

Nie ulega wątpliwości, że początek rundy będzie niezwykle ciężki bez względu na to, z kogo złożona ad hoc będzie ta zbieranina. Obyśmy nie potrącili na początku frajersko zbyt dużo punktów grając ze slabeuszami. Jeśli przyjdą piłkarze z doświadczeniem, to jest szansa, że się ogarną po kilku kolejkach.

Ja myślę, że tylko 3 razy z rzędu wygrana LM może co nieco ocieplić nasz wizerunek.I nie tam żadne wygrane po karnych tylko przekonywająco wygrane finały. Inaczej Szwajcar do wątku "musi wypierdalać".

Wg mnie (i mam nadzieję, ze tak właśnie jest) odejścia zawodników z pierwszej drużyny, to sposób mandziary na wyciągnięcie jakiejkolwiek jeszcze kasy z klubu. Wcześniejszą sytuacja z Kałuzinskim (chodzą słuchy, że ie przedłużono z im kontraktu bo am dogadał się z pod stołem z pewnym klubem z południa Polski) zdaje się to potwierdzać. Zobaczymy

@George chyba dobrze kombinujesz...też nie wierzę, ze menda ot tak za darmo puszcza grajków.

tak szczerz to chyba nikt za większością z tych pseudo gwiazdek nie płacze po tym sezonie...tylko przydali by się zmiennicy..jeżeli już nie z lepszymi umiejętnościami to chociaż z serduchem do gry i chęcią gryzienia trawy

Niewątpliwie Lechia za Mandziara odniosła w historii klubu największe sukcesy sportowe w postaci zdobycia PP, Sp, 3 miejsca w MP. Ale też, nie da się zapomnieć, poniosła w tym czasie, moim zdaniem, 2 największe, niewybaczalne porażki
Przegrała 2 razy w fatalnym stylu wyścigi o mistrzostwo, które były na wyciągnięcie ręki. Zwłaszcza za Nowaka ów katastrofalnie taktycznie zagrany mecz w Warszawie, gdzie nie podjęto ryzyka i stracono w niewybaczalny sposób historyczną szansę. Przez te kilkanaście lat generalnie bez fajerwerków, dominowało średniactwo z coroczną tendencją spadkową. Okoliczności, w jakich Lechia spadła w poprzednim sezonie, mając duży budżet i doświadczonych piłkarzy, rywali ligowych w postaci potentatów z Mielca czy Poznania (Warta) stanowią ukoronowanie generalnie nieudanych rządów Madziary. Kuchar, chodź nie dawał nadziej, chociaż nie pozostawił po sobie Lechii zdegradowanej. Dla mnie ta epoka madziarowa zasługuje na 3. Mogło, powinno być znacznie lepiej, był potencjał. A sam koniec był (jest? ) zenujaco fatalny.

Ci koleś z wioski za sopotem nic nie umieją sami tylko wszystko małapują po nas też odwołali sparing z Kamilem Olsztyn hwhehe

TLG Baltia Gdańsk - B klasa. No to w domu na Traugutta.

PP i 3 miejsce w lidze cieszyły, to były sukcesy, nie zapominając jednak ze można było osiągnąć więcej przy odrobinie większej ambicji i odwadze. Jednak cieniem się na to kładzie że były to sukcesy cieszące jak wakacje w egzotycznym kraju za pożyczkę u bociana... wczasy się skończyły i teraz trzeba płacić za życie ponad stan i brak racjonalnej polityki rozwoju. Zero akademi, brak rezerw, 15 lat ekstraklasy i nie ma jednego własnego boiska treningowego... powinni iść na korepetycje do jaguara jak się tworzy ośrodek szkoleniowy z elementarnym zapleczem.

Baltia tylko pierwszy mecz na T29.

Jak przeczytałem, że ta kurwa deptuła zostaje w zarządzie, to już żadnych złudzeń nie mam... Przecież to taki sam przekręt jak ten mendziara... A kto wie czy nie większy...

Dokładnie Japan. Myśle tak samo. Skoro jest niby nowa firma a bierze sobie do zarządu ludzi ze starej spółki ( rozumiem gdyby znał firmę od podszewki pracując w niej 20 lat )…czyli Baltia panowie i panie

Ziemek coś mało wylewny w tym tygodniu na TT.

Repertuar klamstw się wyczerpał

Zdaje się ,że skoro spłacają zaległości to jednak będzie pierwsza liga w co nie wierzyłem do dziś. Inna rzecz to czy taki prekursorski sposób "budowy" drużyny będzie oznaczał casus Lechii/Polonii? Wolałbym Danię z 92

Po owocach ich poznamy. Ale zaczęli całkiem sensownie zaczynając od spłacania zaległości.
Jeśli te informacje się potwierdzą oczywiście...

Zaskoczenie na plus póki co, nie chwalmy dnia przed zachodem słońca ale...

d.g.: sensowne by było natychmiastowe wypierdolenie deptuły, jako marionetki powiązanej z mendziarą... Dopóki ta kurwa będzie w zarządzie, to nie uwerzę w najmniejsze dobre jego (zarządu) intencje.

Na pewno to miła odmiana przeczytać jakąś w koncu pozytywna informacje na temat spłacania należności. Oby to nie były złego początki ale chociaż jeden mały promyk nadzieji po całych latach czytania ze temu zalegają, temu nie płacą a tamten odszedł itd.. zobaczymy co dalej...

Może i to sensownie początek ale ja czekam oczywiście być może nie w tym roku ale już w przyszłym na to że ogłoszą że budują prawdziwą bazę treningową Lechii... Z pełną infrastrukturą boiskami bazy noclegowo przynajmniej jedną krytym boiskiem gotował na przyjęcie i pierwszej drużyny i szkolą młodych adeptów z regionu

Znów, wydaje mi się, że Deptali jest do czasu zakończeniu Ia procesu sprzedaży. Pamiętajmy, że póki co to do sprzedaży formalnie jeszcze nie doszło

Ja nieodmiennie twierdzę, że mamy do czynienia z profesjonalistami w dziedzinie skurwysyństwa!!!

Czy jest w planie spotkanie przedstawicieli kibiców z Paolo?

@Misiu

Na bym nie liczył na jakakolwiek rozbudowe bazy czy inwestycje... to jest szybki projekt. Wziąć spadkowicza, awansować i sprzedać z zyskiem... bez dwóch zdań tej grupie bedzie latwiej znaleźć nabywców niż chciwemu adasiowi.

Nie sądzę aby Fundusz chcial budować bazę. Na pewno chca miec druzyne do ogrywania zawodników w pierwszym zespole dlatego powolali Baltie.
Natomiast beda dzialac szybko aby zyski przyszly w krotkim okresie. Fundusze private equity mają zazwyczaj strategie 3, 5 lub 10 letnie. Patrząc na biznes pilkarski stawialbym na czasokres 5 lat gdy maksimum zysków powinno sie pojawić i będzie można klub sprzedać z zyskiem.
Jestem przekonany, że w ciągu dwoch tygodni bedziemy mieli napływ zawodników do Lechii.
Zobaczymy co z tego wyniknie.

Że kto powołał Baltie? Chyba nie do końca ogarniasz sytuację :-)

No fakt....ale chciałbym takiego właściciela który taki temat pociągnie ...może następny..

TECH LG. Gdyby było tak kolorowo to oznacza, że poszliby nam na rękę i wyciągnęli pomocną dłoń. Tym bardziej, jeśli eksktraklasowy, kolejny inwestor zakładałby inne, wyższe cele, po nabyciu udziałów. Pożyjemy, zobaczymy. W każdym razie 1 liga jest jakby to powiedzieć mocno ubita i bardzo wątpię, że trener poskłada to wszystko w 1 sezon. Trzeba sie ograć, cały skład będzie nowy, zaczynamy od zera. To nie jest kwestia kilku meczów. Każdy w 1 lidze walczy. Chyba, że wszechmogący szejk z Egiptu ma tyle siana, że pościąga nam z Urferem obrażone gwiazdeczki z PSG to może awansujemy już w 1 sezonie :)))))

nie nastawiał bym sie na awans po 1 sezonie, nie po takich zawirowaniach i utracie całej druzyny....no chyba ze dostalibyśmy zajebistych walczaków...ale o czym my gadamy za 2 tygodnie start ligi a my nie mamy nawet 11.....

Jutro pierwsi zawodnicy mają pojawić się na testach medycznych. Zobaczymy, czy ten fundusz to farmazon, czy rzeczywiście będą to realne wzmocnienia.

Znając życie, ostatni sort filantropa.

Heniek taksówkarz zaciera ręce. Menadżerowie knajp na monciaku zamarli w bezruchu i trzymają kciuki i ostatnie stoliki...sezon dopiero się zaczyna..hehehe

@Def
W pierwszej lidze każdy walczy tylko jak za bardzo sie zbliża do awansu to przestaje grać... :)

Dzisiaj Z. Deptula ogłosił na Twiterze transfer pięciu piłkarzy w tym tygodniu. I to w dość oryginalny sposób. Szczerze, to brakowało takiej komunikacji w Lechii.

odnośnik

Ziemek taki żartowniś jest... Jak Walduś Kiepski. Dużo i szybko już przerabialiśmy, oby było kilka i sensownych a ten sezon na spokojnie zagrac, wyjść z większości długów. A jak uda się coś więcej będzie spoko.

Ciekawe że wywalili z klubu chyba wszystkich poza tym parodystą, który powinien być pierwszy w kolejce.

@cooer masz profil na Twitterze? To powiedz to tej ekipie klakierów którzy są tam najgłośniejsi. Ostrzegam, że Cie zjedzą :)

Po pierwsze jestem od zawsze jestem zwolennikiem Lwów Północy. Przez wiele lat robicie dobrą robotę, ale uważam, że na przestrzeni kilku ostatnich lat trochę się pogubiliście.
Nawiązując do materiału z kanału YouTube "Betony T29 Lechia", chciałem trochę to skomentować, może trochę uszczypnąć, nakłonić do reakcji albo kolejnego filmu, bo jak widać po odzewie jest to potrzebne, a więc trochę merytorycznie:
Co się stało między ostatnią kolejką sezonu, gdzie ledwo się utrzymaliśmy, na trybunach było MENDZIARA RAUS, a początkiem następnego sezonu? Dlaczego protest ucichł? Nie trafia do mnie zarzut, że zaczęliście burzyć coś co zaczęło jakoś tam wyglądać/funkcjonować. Co tam wtedy wyglądało i funkcjonowało? Utrzymanie rzutem na taśmę? Już wtedy mogliśmy spaść z hukiem. Prawie najdroższa kadra w historii klubu, z reprezentantem Polski, który jedzie na MŚ drżała o utrzymanie. Sportowy sukces przyszedł później niż rozpoczęcie protestu, więc ten argument też można odłożyć. Uważam, że protest rozpoczęty przez taką społeczność jak Lechia nie może się tak po prostu rozmyć i ucichnąć jak to miało miejsce. Przy kolejnym proteście MENDA miał to już w pamięci. Trochę pokrzyczą i tyle, znowu im przejdzie… Nie uważam również, że rozmycie po cichu pierwszego protestu można bronić dobrą grą kopaczy, bądź jak to się mówi po piłkarsku bo zaczęło żreć (wspomnień i sukcesów nikt nie zabierze, zwycięzców też się nie osądza, ale nawet piłkarsko też uważam, że dużo sprzyjających okoliczności złożyło się na to że zdobyliśmy ten puchar, kopacze mieli swój najlepszy czas w karierach, konkurencja dupy nie urywała, a I ligowy Raków prawie nas zatrzymał w półfinale). Fakt ludzie byli spragnieni sukcesów ale w tym przypadku według mnie cel nie uświęcał środków. Organizacyjnie byliśmy i jesteśmy pośmiewiskiem Polski i jeżeli było to widać od środka już wtedy to dlaczego przestaliśmy jechać z tą mendą?
Kolejną kwestią jest członkostwo w zarządzie przedstawiciela kibiców. Wiadomo, że jeżeli zarząd liczy tylko kilka osób, a menda ma większość to zbytniego wpływu na decyzję nie ma. Natomiast nie uważam, że kibice nie mają nic do powiedzenia na trybunach. Dlaczego wiedząc o likwidacji rezerw nie było żadnego komentarza Lwów, żadnego transparentu na meczu "Nie likwidujcie rezerw". Ile razy już to przerabialiśmy w Gdańsku. Każdy kibic nawet niezorientowany zbytnio w piłkarskim świecie szkolenia wie, że na tym poziomie musi być taki zespół! Dlaczego przy likwidacji wysp gdzie jak mówisz Zyga zdecydował niemiec patrząc na rentowność i tabelki nie było oficjalnej reakcji Lwów? Co my jako kibice zrobiliśmy żeby się temu sprzeciwić? Chyba osoba która jest łącznikiem między kibicami, zarządem a właścicielem powinna coś zrobić, (nakłonić, przedstawić pozytywy, zdania kibiców, którzy korzystają z tych wysp, zapytać marketingu co o tym sądzi... a sorry w tak wielkim klubie nie ma marketingu), a jeżeli nie ma mocy sprawczej to może oficjalnie znowu jakiś baner na meczu "Nie likwidujcie wysp klubowych". Czy to są tak wielkie tajemnice spółki, o których nie mogą wiedzieć ani wypowiadać się kibice? Dlaczego przy podejmowaniu takich decyzji nie ma reakcji, a jest tylko komentarz przyszedł niemiec i to zlikwidował. Oczekuję od przedstawiciela kibiców zasiadającego w zarządzie, że gdzieś na siłowni, na mieście wymsknie mu się taki absurdalny pomysł zarządu (zupełnie przypadkiem, rozmawiając cicho przez telefon, nie łamiąc zasad/tajemnic spółki) i taka informacja trafi na trybuny. Jeżeli o takim pomyśle dowiaduje się na posiedzeniu zarządu, gdzie jest to poddane pod głosowanie i jest już za późno to oczekuje stanowiska i chociażby komentarza po takiej decyzji.

Zyga pozytywnym zaskoczeniem, o którym wspomniałeś podczas wejścia do zarządu według mnie był ten kontrakt/zasady/ warunki, tej współpracy. Nie można Ci odmówić znajomości biznesu, działania spółki ale czasami trzeba walnąć pięścią w stół. Jeżeli coś z tych warunków przestało grać to po co w tym tkwić. Dlaczego tak długo czekałeś, żeby powiedzieć stop? Na chłopski rozum czy w codziennej pracy jeżeli coś znacząco odbiega od warunków umowy raczej nikt nie czeka z reakcją. Nikt nie czeka, że może się coś zmieni, że zobaczymy jeszcze poczekamy, tylko w zdecydowanej racjonalnej większości następuje natychmiastowa reakcja. Czym menda zapracował na kredyt zaufania? Odnośnie oceny grajków/transferów, od tego jest sztab szkoleniowy, skauci i ktoś od finansów. Ta kwestia to ich obowiązek i z tego powinni być rozliczani. Odkąd Menda jest w klubie to na palcach jednej ręki można policzyć udane okienka transferowe. Ostatnie okienka transferowe to już kwintesencja rządów mendy. Mówisz, że na piłce się nie znasz ale sam widziałeś tą jakość/zaangażowanie, że kopacze byli przepłacani, tylko kto za to odpowiadał? Myślę, że to też nie jest tajemnicą spółki, kto za to był odpowiedzialny i kto powołał te osoby. Mówisz, że ludzie na mieście pytają się co się dzieje? Wyjdźcie do zwykłych kibiców, Ty i Lwy, ludzie chcą wiedzieć… Ile razy można mówić to samo, rzygasz tym? Ja wiem, że lepiej gadać twarzą w twarz niż zza monitora, ale taki jest teraz świat, tak ciężko odnieść się do czegoś raz w internecie i zamknąć temat? Nie trzeba daleko szukać przykładów tego, że świat kibicowania się zmienił (Buła we freek fight). To czy się zmienił na lepsze czy gorsze to inna kwestia ale tak już jest. Ja osobiście uważam, że to wszystko poszło w złą stronę, absurdalną stronę, dość kompromitującą świat kibicowski i chętnie wróciłbym do lat 90-tych.
Jakim kluczowym momentem było odejście z zarządu mendy?!!! Kluczowym momentem było jego przyjście do klubu kurwa. Menda nigdy nie odszedł z zarządu jeżeli była w nim jego baba. Menda nie miał szczęścia do ludzi? Przypomnę tylko że menda jest biznesmenem, sam zwerbował tych ludzi, sam się nimi otaczał i sam i powierzył pewną część rządów. Cechą dobrego biznesmena/menadżera jest umiejętny dobór ludzi. To główny argument do mojej tezy, że cała pozycja tego mendziary, cała jego historia to jak taki internetowy mem „jak on się tam znalazł”. Gościu kompromituje się w każdej kwestii, w każdym swoim wystąpieniu, wypowiedzi, oświadczeniu, wywiadzie, wszędzie. Podajcie chociaż jeden moment kiedy tak nie było. Ja się nie dziwię, że my straciliśmy głównych sponsorów. Spotykając mendę i żelema i rozmawiając o biznesie nie powierzyłbym im prowadzenia osiedlowej żabki, a co dopiero powierzyć im gotówkę sponsorką na coś co oni prowadzą. Nikt nie odejmie mu tego, że w okresie jego właścicielstwa/rządzenia Lechia zdobyła puchar. To wszystko jest jak kariera nikodema dyzmy, tylko gdy większość otworzyła oczy jest już trochę późno. Tutaj mam jeszcze jeden mały kij w mrowisko, ja to może być, że taki potężny adam mendziara i pejswaty żeluś, nie mieli respektu przed CHWM?;)

Podział kibiców jest, nikt temu nie zaprzeczy. Uważam, że LWY zamknęły się na zwykłych kibiców, zrobiło się trochę hermetyczne grono. Uważam, że głównym powodem podziału była bierność i niezajmowanie oficjalnego stanowiska Stowarzyszenia w pewnych kwestiach. Swoją cegiełkę dołożyli też do tego mnieszościowi właściciele bo nie zrealizowali głównego założenia i nie zabezpieczyli herbu i nazwy. Taka jest prawda, cała ta idea strażników pieczęci okazałą się bajką, bo właściciel większościowy ma te dobra w garści. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości wyłoni się osoba która zjednoczy zyska zaufanie wszystkich, osoba z charyzmą, która nas nie zawiedzie.
FANSTORE, sklep kibiców. Menda mówi, że nie da się zarobić na gadżetach/koszulkach?!!!!!! No prawdziwy rekin biznesu. Elementarną cegiełką budżetu racjonalnie zarządzanego klubu piłkarskiego jest zysk ze sprzedaży gadżetów koszulek. Skończcie z tą narracją, że na tym się nie da zarobić, bądź zysk jest mniejszy bądź większy bardziej mniejszy. Zerknijcie na raporty zysków ze sprzedaży gadżetów w silnych ligach czy chociaż sprzedaż tej warszafskiej kurwy z łazienkowskiej. Na tym się zarabia. Nie kupuję innej gadki. Wiadomo, żeby sklep dobrze prosperował trzeba nim umiejętnie zarządzać, ale kto ma to robić, menda z żelemem? Sklep klubowy i sklep kibiców to powinny być dwa odrębne sklepy, a klub powinien zatrudnić do tego odpowiednie osoby a nie zlecać to komukolwiek. Wątek sklepu już wcześniej kiedyś poruszałem i zdania nie zmieniłem.
Zorganizujcie spotkanie otwarte, jest teraz potrzebne, trzeba pogadać. Zorganizujcie kolejny nabór do Lwów, może ktoś nowy z łbem na karku zechce pomóc, a może ktoś ogarnięty znowu chciałby się zaangażować. Też uważam, że lepiej gadać na trybunach, przed meczem, na meczu, po meczu na wyjazdach, przy piwie, bo to jest kibicowanie, tylko dajcie do siebie jakoś dotrzeć. Ile było spotkań otwartych na stadionie w przeciągu kilku ostatnich lat? Rozdzielcie spotkania z piłkarzami od spotkań z zarządem, właścicielem, bądź między samymi kibicami. Na takich spotkaniach warto zrobić jakiś plan tematów, żeby nie było chaotyczne, nie było zmian niedokończonych wątków, gdzie będzie prowadzący zadający pytania, a gdy ktoś będzie chciał o coś dopytać , po prostu zabierze głos.
AVE LECHIA niech LUDZIE znowu ŻYJĄ TYM

Cetnarbuzirogal piszesz, że do podziału kibiców cegiełkę dołożyli mniejszościowi bo "nie zrealizowali głównego założenia i nie zabezpieczyli herbu i nazwy." Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Można mieć różne zdania na temat pewnych decyzji akcjonariuszy. Przeważnie nie były one jednomyślne. Ale akurat nazwa i herb zostały zabezpieczone przez mniejszościowych dobrze. Główny udziałowiec nie ma prawa zrobić z herbem i nazwą Lechia Gdańsk nic, co mogłoby nam się nie podobać bez zgody wszystkich akcjonariuszy czyli również mniejszościowych jak i Lwów Północy. Jeżeli ktoś dokłada cegiełkę do podziału kibiców, to prędzej robią to osoby mówiące lub wypisujące na temat kibiców Lechii rzeczy niesprawdzone lub nieprawdziwe. Ostatnio namierzony został dziennikarz GW, który też tego próbował. Został upomniany w stosowy sposób i to własnie przez mniejszościowych.

Gdy w pewnym momencie, na ostrym zakręcie na jakim znalazła się Lechia usłyszałem, że po ogłoszeniu upadłości, nie będziemy mogli wystartować od nowa, bo nie będziemy mieć praw do nazwy i herbu to jaka mogła być pierwsza myśl? Przy dobrych wiatrach komornik wystawiłby herb i nazwę na aukcję. Czy brak zabezpieczenia tych świętości przed taką sytuacją jest zgodny z ideą „Strażników Pieczęci”? Uważam, że nie. Padł mit, który brzmiał, że obojętnie co się nie wydarzy herb i nazwa są nasze, są kibiców. Tak to zawsze widziałem ja i moje kibicowskie otoczenie.
Niestety, jeżeli spółka funkcjonuje na takich zasadach a nie innych, jeżeli podział akcji jest taki a nie inny to uważam, że herb i nazwa również powinny być zabezpieczone przed ewentualną upadłością, chociażby takim zapisem w statucie, że właśnie przed ogłoszeniem ewentualnego upadku posiadacze akcji serii X mogą po prostu za określoną kwotę wykupić te świętości. Oczywiście, można odkupić całość akcji spółki ale nie o to w tym chodzi. Myślę, że gdyby nowy właściciel zgodził się na wprowadzenie takiego zapisu, wykazałby się dobrą wolą i uwiarygodnił swoje dobre intencje wobec Lechii, wzbudziłby zaufanie.

Pytanie do LP, czy próbowaliście już wstępnie ustalić jakieś spotkanie otwarte z tym całym Urferem?
Mimo, że jest rozpierdol organizacyjny i może nie wie w co ręce włożyć to uważam, że nieprzyzwoita byłaby odmowa gdybyście o takie spotkanie wystąpili. 2-3 h dla kibiców powinien wygospodarować…

Może będzie łatwiej odpowiedzieć gdy przygotuję warianty:
a) TAK
b) NIE
c) NIE WIEM
d) Mamy na to wyjebane
e) Mamy wyjebane na pytania zadawane na internetowym forum LECHII
f) KMWTW
g) Nie interesuje nas spotkanie otwarte z Surferem
h) Surfer nie ma czasu na spotkania z kibicami
i) Nie chcemy teraz przeszkadzać Surferowi
j) My już wszystko wiemy ale nic nie powiemy
Kurwa mać, tak jak mówił Czarny na YT, mamy ufać Surferowi czy nie? Dalej nie wiadmo tak naprawdę czego on tu szuka, jak ma wyglądać według niego klub…
LP dalej siedzicie cicho i nic nie wiadomo. Weźcie może wybierzcie wśród siebie kogoś kto raz w miesiącu podzieli się jakimś wpisem albo materiałem na YT co się dzieje w klubie i dookoła okiem Stowarzyszenia Kibiców LECHII. (Taki rzecznik prasowy) Czasy się zmieniają. Kolejny raz powtarzam, wasze milczenie tylko napędza plotki i rodzi czasami absurdalne domysły.

Drogi Rafale,znów zaczynasz robić patataj.Nie dobrze.
Mną proszę sobie buzi nie wycierać.
Gdybyś chociaż cokolwiek wiedział,co robią Lwy Północy, to byś siedział cicho.
Ludzie działają,a że to tak długo trwa,to nie stowarzyszenia wina,a nowych właścicieli.
Przyjdzie czas,po rozmowach z władzami,będzie wydane oświadczenie.

P.S.
Pozdrów Adama.

"Gdybyś chociaż cokolwiek wiedział,co robią Lwy Północy, to byś siedział cicho"

Czyli F.

Chyba mnie z kimś pomyliłeś.
Czy przytoczenie Twojej wypowiedzi to „wycieranie Tobą buzi”? Bardzo wrażliwym człowiekiem jesteś.
To fakt, gdybym wiedział co robią LP to pewnie zadawałbym mniej pytań i miał mniej wątpliwości, domysłów, ale niestety nie wiem. Może podzielisz się tą tajemną wiedzą? „Ludzie chcą wiedzieć”. Myślę, że aktualne ruchy i działania LP zna bardzo wąskie hermetyczne grono, w którym jak można wywnioskować się obracasz.
PS Sam pozdrów Adama, bo przede mną się ukrywa.