Lechia-Raków 23.08.24 godz. 20.30
strona 1/2
19 sierpnia 2024, 10:06 / poniedziałek
Już w piątek święto. Nasza Lechią gra.
Wierzę w przełamanie i skromne 2-0
19 sierpnia 2024, 10:29 / poniedziałek
Obrona "Częstochowy" przebudzenie się w defensywie- przede wszystkim, bilans straconych -11 nie napawa optymizmem. Panowie piłkarze czas się obudzić. Nie grać na 100% a na 200%. To samo w ataku. Każdy najbliższy mecz dla nas będzie bardzo ciężki, terminarz jest trudny.
Fernandez ma wrócić niebawem. Oby w formie. Musimy zacząć grać i punktować.
My wierzymy tylko w BKS.
19 sierpnia 2024, 11:33 / poniedziałek
Poproszę o jak najmniejszy wymiar kary.
19 sierpnia 2024, 12:45 / poniedziałek
Remis to będzie większy sukces niż wygranie Ligi Mistrzów.
19 sierpnia 2024, 13:16 / poniedziałek
odnośnikNie liczyłbym na Luisa w naszych barwach. Chyba, że to ściek informacyjny.
19 sierpnia 2024, 13:36 / poniedziałek
Temat jest w kuluarach od jakiegoś czasu. Fernandez nie wypełnił limitu spotkań. Nie jest to wina klubu. Więc możemy z nim rozwiązać kontrakt w każdej chwili. Inkasuje ogromną pensje a do gry może się już nie nadawać. Klub zrobił naprawde wszystko zeby go postawić na nogi. Zainwestował nie małe środki a szansy na powrót nie widać. Szkoda ale była by to ogromna ulga dla budżetu. Wielki pech Fernandeza oraz Ufera bo nikt nie przewidział takiego scenariusza.
19 sierpnia 2024, 16:17 / poniedziałek
Ziomek masz rację...jak w ogóle zagrać z Rakowem? Zaangażowanie to jedno ale to za mało. Trzeba mieć pomysł. Jak taktyka idziemy na wojnę? Trzeba mieć siły i motorykę. Tego na razie mamy jak na lekarstwo. Zamurować i czekać na kontry? Z szybkimi skrzydłowymi to niegłupie.
Ale ile wytrzyma nasza żelazna obrona i bramkarz przyspawany do linii?
Jak sie nie odwrócisz z tyłu dupa...remis biorę w ciemno na głowę.
Serce podpowiada skromne 1:0 dla nas po karnym za faul na Menie...
19 sierpnia 2024, 20:52 / poniedziałek
Jak nie teraz to kiedy, trzeba odbić się od dna, aktualnie 18 miejsce w tabeli ekstraklapy.
19 sierpnia 2024, 21:54 / poniedziałek
Weirauch do bramki, Chindris do obrony. Na atak Vjunnyk, chyba że Bobcek zdrowy. Grać z kontry i 2:1 dla nas.
19 sierpnia 2024, 22:16 / poniedziałek
O tyle co Chindris to jakiś w miarę pomysł jest, to z dwójki Sezonienko - Wjunnyk wolę tego pierwszego, bo przynajmniej da minuty młodzieżowców, a obaj prezentują podobnie beznadziejny poziom
20 sierpnia 2024, 07:58 / wtorek
Czytając wpisy po ostatnich meczach, widzę, że niektórzy już chłodzą piwo na kolejne derby w 1 lidze. Panowie, spokojnie. Do utrzymania brakuje jedynie 36 punktów.
Mamy beznadziejny start, rozegraliśmy dobry 1 mecz, ale nie ma co się dziwić, skoro do drużyny cały czas przychodzą nowi zawodnicy. A obecni:
Kapic - kontuzja podczas okresu przygotowawczego
Olsson - kontuzja na początku sezonu
Bobcek - kontuzja na początku sezonu
Conrado - nie grał od pół roku
Viunnyk - nie grał od roku
Fernandez - nie grał od roku
Buletsa - nie rozegrał pełnych 90 minut od ponad pół roku
Khlan - nie trenował z drużyną, występ na Igrzyskach
Każdy widzi, że największy problem to defensywa, a taktyka "dośrodkuj, a resztę zrobi obrona Lechii" będzie stosowana przez przeciwników. Środkowi obrońcy, którzy bez problemu są przepychani, plus bramkarz przyspawany do linii (na której gra dobrze), nie wróży dobrze.
W temacie sprowadzenia doświadczonych zawodników - zobaczcie, co najbardziej doświadczony zawodnik w Ekstraklasie zrobił w 2 minucie meczu z Puszczą.
Przy dobrym zarządzaniu forma będzie rosła z meczu na mecz. Celem nie powinny być punkty w dwóch kolejnych meczach, ale zbudowanie formy na Radomiak (po przerwie na reprezentację).
Moje oczekiwania:
Dobre pierwsze 30 minut, trzech Polaków w składzie oraz wypełniony limit młodzieżowców.
Mój skład:
Weirauch - Conrado, Olsson, Pllana, Piła - Zhelizko, Kapić, Wendt – Wojtowicz, Viunnyk, Mena
Mój typ:
Lechia - Raków 0:2
20 sierpnia 2024, 08:36 / wtorek
Na szczęście nasz najbliższy przeciwnik też nie jest w najlepszej formie i uważam że można z nim powalczyć o punkt lub punkty. Grajkom musi się po prostu chcieć grać i wygrać.
Koniecznie jest potrzeba aby z meczów u siebie zrobić nie zdobytą twierdzę Gdańsk. Tak jak było w zeszłym sezonie.
Naszą bolączką jest obrona i to każdy już wie, że trzeba dokonać odpowiednich zmian już teraz a nie czekać aż do przerwy na repę.
Koniecznie zmiana w bramce, bo jak zostanie Sarnawski to Raków będzie nam wrzucał piłki z autu i wolnych na 5 metr a oni to potrafią. Skończy się jak zawsze.
Niech gra ten młody co przyszedł z Lubina .Po coś go chyba kupili .
Na obronę Chindrisa i zgrywać linię obrony przez te dwa najbliższe mecze to efekty przyjdą .
Generalnie to trzeba grać tak aby nie przegrać bo punkty są najważniejsze.
Nie ważne czy będziemy się bronić w 7 lub 8 zawodników.
Do boju Lechia Gdańsk !!!
20 sierpnia 2024, 14:05 / wtorek
Ktoś powyżej napisał, że Raków nie jest w najwyższej formie, to prawda, ale Raków bez formy to dalej zespół z mega grajkami jak na poziom naszej e-klapy. Pewnie nikt z ,,fachowców" nie daje nam 0,5% szans na wygraną. I co z tego? Ch..j im w dupę. Z uporem maniaka, wbrew logice, ale i z nadzieją.... trzy punkty zostają w Gdańsku, choćby nie wiem jak absurdalnie to brzmiało. Niech piątkowy wieczór będzie dla nas radosny, tego życzę sobie i wszystkim u których bije biało-zielone serce. MY WIERZYMY TYLKO W BKS, HEJ LECHIO O NASZ, O NASZ...
20 sierpnia 2024, 16:41 / wtorek
2:0 dla nas. Tylko zwycięstwo. Tylko Lechia Gdańsk.
21 sierpnia 2024, 17:02 / środa
Bobcek może pauzować dłuższy czas z powodu urazu. Przypominajac sobie jego pokaźną liste baboli tylko w dwóch ostatnich meczach nie wiem czy traktować to w kategorii osłabienia. Choć jak myślę o tym kto mógłby go zastąpić.. to chyba jednak osłabienie.
21 sierpnia 2024, 18:39 / środa
@TECHLG. Zdecydowanie osłabienie. to prawda, że skuteczność nie jest Jego atutem, ale przynajmniej dochodzi do sytuacji bramkowych, czego nie można powiedzieć o Sezonie czy Winuiku. A jeśli chodzi o presowanie obrońców rywali to już całkiem niezły level prezentuje. Także przy naszym stanie posiadania to na pewno duży ból głowy dla trenera. Ogólnie znowu wszystkie przeciwności walą nam się na głowę, jakby jakaś menda wbijała igiełki w laleczkę z napisem Lechia. Wierzę, że w końcu w klubie zapanuje normalność i o Lechii będzie się pisać tylko dobrze. Wierzę, bo trzeba wierzyć....Pozdro dla wszystkich forumowiczów
21 sierpnia 2024, 20:43 / środa
czarny74,
Co z tego że Bobcek DOCHODZI do sytuacji skoro MARNUJE je na potęgę? Jak kiedyś piłka nożna będzie liczyć xG to może będzie gwiazdą. A póki co jedynie irytuje na boisku gdy kolejny raz nawet nie potrafi trafić w piłkę.
Dla mnie jego kontuzja, choć może to zabrzmieć brutalnie, to... wzmocnienie. Niestety. Ale to tylko pokazuje jaki jest stan tej kadry.
21 sierpnia 2024, 21:29 / środa
Tylko koniec końców w piątek na ataku będzie musiał zagrać albo Wjunnyk, albo Mena (Sezonienko ponoć chory, ale będzie w kadrze tylko pewnie nie zagra od początku). No mi ciężko nazwać to wzmocnieniem
21 sierpnia 2024, 23:25 / środa
Wszyscy do Brzeźna. …. z wynikami Lechijko jesteśmy z Wami.
22 sierpnia 2024, 15:32 / czwartek
Sędzią głównym jutrzejszego meczu w Gdańsku będzie Wojciech (załamka) Myć. Sedziami var będą Szymon i Tomasz Marciniak.
22 sierpnia 2024, 18:07 / czwartek
Witam wszystkich
Takie mam przemyślenie... Skoro sędzią meczu będzie Myć to każdy wynik jest możliwy... Więc jest szansa na zwycięstwo albo i ... nie... W sumie już znamy głównego "aktora" meczu... Lubi być w centrum uwagi... wśród fleszy i błysków...
TYLKO LECHIA
23 sierpnia 2024, 19:57 / piątek
Witam wszystkich
Już znany jest skład na mecz z Rakowem. Mówiąc delikatnie jest trochę eksperymentalny no ale... piłka jest jedna a brami są dwie więc... TYLKO LECHIA!!!
23 sierpnia 2024, 21:11 / piątek
Sprzątanie chwile zajmie więc można napisać.... Lechia miała naprawde dobry fragment gry! Ambitnie, biegowo. Była przewaga. Przerwa spowodowana racami i serpentynami może nam tylko zaszkodzić... druga sprawa, klubowa kasa świeci pustkami... czy wspieranie klubu w ten sposób prowokując kare finansową naprawdę jest tym czego nam potrzeba?! Nie rozumiem tego. Może jestem już za stary.
23 sierpnia 2024, 22:32 / piątek
Miało być pięknie a wyszło jak zawsze….
23 sierpnia 2024, 22:36 / piątek
Wkurwiać mnie to zaczyna
23 sierpnia 2024, 22:37 / piątek
Na gorąco po meczu... Jest jakieś światełko w tunelu...
W sumie z nieba do piekła i tyle w temacie...
23 sierpnia 2024, 22:41 / piątek
Były przebłyski lepszej gry, ale sporo jeszcze brakuje, żeby był to poziom zbliżony do średniaków tej eklapy. Jedno co widać to ambicja i fizycznie nie było źle. To chyba najlepszy mecz od początku tego sezonu.
23 sierpnia 2024, 22:44 / piątek
podobała mi się dziś momentami Lechia, tak jak ŁKS momentami w poprzednim sezonie
23 sierpnia 2024, 22:50 / piątek
Dokladnie tak... przegranie tego meczu to czyste frajerstwo... I co z tego że lepiej biegali jak wynik znów do d...
I powtórzę się z Sezonienka gramy w 10... jego strata przy pierwszej straconej bramce... druga stracona to już w ogóle jakąś abstrakcja.. Kapic podaję na kontrę i gong.... ech.. wkurw na maxa... to można było i trzeba było wygrać...
23 sierpnia 2024, 22:52 / piątek
Wszystkie drużyny powinny z nami grać na remis do 70 minuty. W tym czasie zrobimy zmiany i wtedy muszą leciutko przycisnąć. I to jest recepta na Lechię. Nasi rezerwowi nie nadają się nawet do sprzątania wokół stadionu. Mecz do pewnego momentu naprawdę nie najgorszy. Przychodzą zmiany i po ciężkiej pracy poprzedników nie zostaje nawet ślad. Te szkodniki wszystko spierdolą. Kałachur i Sezonienko na księżyc i nigdy więcej niech nie próbują grać. TLG.
23 sierpnia 2024, 23:28 / piątek
Szanowny panie trenerze Grabowski…jeśli główną taktyką obraną w trakcie tygodniowych przygotowań do meczu z Rakowem była laga piłkarskiego analfabety Weiraucha do dwóch naszych bocznych krasnali to bardzo kurwa Panu gratuluję!
23 sierpnia 2024, 23:34 / piątek
Bronić 1:0, pokładać się po boisku, przewlekać wybicia to można, ale jak się ma obronę. A jak się nie ma obrony, to trzeba grać i bronić pomocą. A żeby bronić pomocą nie należy zmieniać Ukraińców, którzy grają znakomicie, zwłaszcza zaś Tsarenko i Chłań - chłopaki fizycznie odstający od przeciwników, ale nadrabiający wielkim sercem do gry. Gdy oni zeszli, nagle otworzył się środek pola, nagle przeciwnik zyskał przestrzeń. Dokładnie ten sam problem, co w meczu z Zagłębiem, gdzie także po zmianach nasza gra się kończy. A na tych dwóch praktycznie stała nasza gra, bo Kapić to komediant i antypomocnik. Tak, strzelił piękną bramkę, ale ten strzał to jest jedyne, co on ma - i z drugiej strony to właśnie po jego kolejnym beznadziejnym podaniu do Sezonienki poszła dla tamtych kontra na 1:1.
Mecz był do wygrania (który to już z kolei).
Z plusów w tym meczu jak dla mnie Wójtowicz, ogromna poprawa w stosunku do poprzedniego występu w Gdańsku, większa pewność siebie. No i ten nasz nowy nabytek, Tsarenko. Niemal nie podaje do tyłu, ciąg na bramę aż miło. W sumie to spodziewałem się kompletnego pogromu, ale pomoc ciągnęła mecz, dopóki mogła tj. dopóki nie została wymieniona.
Oczywiście wygląda to tak, że Lechia zacznie grać na poważnie dopiero od rundy wiosennej. Wówczas będziemy standardową drużyną środka tabeli, niestety już skazaną na spadek, z uwagi na zbyt wielką stratę punktową po jesieni. Teraz kolejny koncertowy wpierdziel na wyjeździe, potem przegrana u siebie z Radomiakiem a potem znów regularny pogrom wyjazdowy w Białymstoku. Nie można wciąż stosować tej samej taktyki i oczekiwać innych rezultatów.
23 sierpnia 2024, 23:39 / piątek
Tak, Edwin mi też przeszła przez głowę myśl, czy nie zostaniemy "ŁKSem obecnego sezonu".
Nie ma za co chwalić zawodników, bo stworzyli w meczu u siebie 2 sytuacje i jedną wykorzystali, przeciwnik nie był dziś w dobrej dyspozycji i zdecydował się pograc coś przez 5 minut, stworzył też 2 sytuacje, a w zasadzie my mu stworzyliśmy i wpadło. Za takie WIELBŁĄDY sie płaci.
Niestety wg mnie brak w drużynie co najmniej 1-2 zawodników z ekstraklasowym obyciem, nie muszą być wirtuozi, mogli być zwykli drwale, którzy będą wiedzieć jak w ekstraklapie się gra.
Przegrywamy i jeszcze wiele frajersko przegramy jak sie nie ogarną.
Najgorzej martwi brak napastnika to co biega z przodu to tylko nośniki koszulek, szans na gole nie widać.... Era Paixao się kończyła i ciężko się gra bez napastnika.
Jest chujowo i pora na wyciąganie wniosków i pokazanie, że ma się jaja. Rozczulać się nie ma co, za dobre chęci punktów nie dają. Trzeba strzelić więcej goli od rywala, za to są punkty.
GRAMY DALEJ
TYLKO LECHIA!
24 sierpnia 2024, 00:19 / sobota
Najlepszy mecz do tej pory ale dalej bez punktów. Takie porażki bolą najbardziej bo nie zasłużyliśmy na nią. Ale ta obrona...ten pierwszy gol Makucha chyba z 16 metrów głową. Olsson kryje na radar. Sezonienko tylko przebrany za piłkarza. Raków wypunktował nas jak wytrawny bokser w końcówce. Była walka i ambicja, parę fajnych akcji też ale to za mało...wciąż brakuje sił w końcówkach.
24 sierpnia 2024, 01:18 / sobota
Czego brakuje? Brakuje stoperów, którzy mają doświadczenie jako lider, szef obrony.
Mam też jedynie prośbę. Ja rozumiem, że niby wychowanek itd. ale pozbądźmy się proszę Sezonienki. Kompletnie bezjajeczny piłkarz, wygląda jakby był tłem na przestrzeni tylu lat. Do tego ZAJEBISTY press przy golu na 1:1 gdzie akcja się dopiero kiełkowała. Ja pierdole... podziękować za bramkę w derbach i do widzenia. To właśnie po wychowankach bym się spodziewał, ze wezmą towarzystwo i chociaż mentalnie pomogą. Już Biegański był większym Lechistą niż ten parodysta. Defensywny napastnik za 2 zł.
24 sierpnia 2024, 02:39 / sobota
Przegraliśmy wygrany mecz. To nie powinno tak się skończyć.
24 sierpnia 2024, 06:27 / sobota
Miłosz Kałahur. Uderzyło mnie jego zachowanie przy straconym golu. Chłopaki zostawili naprawde kawał zdrowia na boisku. Wszedł młody gwiazdor, nawet się nie spocił. Atakował rywala.. a raczej stał 2m od niego i obserwował co ten zrobi. Przeciwnik poczekał aż koledzy nabiegną, wybrał gdzie podać pilķe.. a Miłosz w tym czasie pełen zaangażowania i pasji stał jak kołek i patrzył z bezpiecznej odległości. Pewnie nie tylko ja w tej sytuacji krzyczałem "podejdz" ale Miłosz nic nie musi... tylko może! Co raz bardziej irytuje mnie postawa naszej młodzieży! Chociażby w zestawieniu z biegajacym ukraińcami.
24 sierpnia 2024, 06:32 / sobota
A co do meczu.. takie porażki bolą najbardziej! Drużyna dzisiaj wykonała dużo pracy i w dość absurdalny sposób dostali w trąbe. Na plus napewno powrót do grania szybkimi skrzydłami. Bramkarz który nie jest przyspawany do linii! A do tego potrafi grać nogami! Wójtowicz zagrał nie gorzej niż Piła. Kapić z piekła do nieba! Jednym podaniem przekręcił solidny występ i rezultat. Boje się o mental chłopaków... po takim ciosie kiedy naprawdę było widać, ze próbowali nie będzie łatwo się podnieść.
24 sierpnia 2024, 08:30 / sobota
Będąc zdecydowanie najsłabszą drużyną Ekstraklapy, co pokazały nam Puszcza i Motor, powinno być już 10 punktów, jeden mniej od lidera. Brak ławki i doświadczenia.
24 sierpnia 2024, 08:46 / sobota
Nasze zmiany nas zabiły, Sezon-brak słów, ten chłop jak walczy o górna piłkę to nie wyskakuje do piłki!!! Na plus Weirauch i skrzydła do momentu zmian. Nie wiem czy te zmiany to nie gwóźdź do trumny Grabowskiego.
24 sierpnia 2024, 08:49 / sobota
Wczoraj Lechia zostawiła serducho na boisku
Kiedyś za małolata grałem w piłkę i trochę zdaje sobie sprawę co muszą czuć.
Naprawdę szkoda mi tych chłopaków i oby się nie podłamali
24 sierpnia 2024, 09:20 / sobota
Bardzo było widać w tym meczu brak doświadczenia obrońców. Napastnik Rakowa główkuje z 14 metrow a Olsson asystuje.
Druga bramka, znowu nikt nie blokuje dośrodkowań. Kalahur to nie zawodnik na Ekstraklase.
Starali sie ale zabraklo jakosci. Pilnie potrzeba srodkowego obrońcy z doświadczeniem w Ekstraklasie.
Bramke strzelili po szybkim wypadzie i tak Lechia musi grac. Jednak przechwytow i szybkich akcji bylo zbyt malo. Idzie akcja do przodu i nagle podanie do tylu. Kto ich tego nauczyl. Niech popatrzą jak grają topowe marki w Europie.
Bramkarz na plus, przy bramkach nic nie mogl zrobić.
Nadal za malo strzałów z daleka.
24 sierpnia 2024, 10:12 / sobota
TECHLG z tą grą nogami bramkarza to żeś się rozpędził. Chyba żadne długie podanie nie dotarło docelu - zdecydowanie do poprawy. Z ogólną oceną trzeba poczekać, bo za dużo roboty to wczoraj nie miał.
24 sierpnia 2024, 10:45 / sobota
Jakby połączyć umiejętności dwóch naszych bramkarzy ( jeden gra na dobrze przedpolu , drugi zajebiscie nogami ) to byłby golkiper idealny. A tak to mamy obraz całej naszej ekipy - w czymś są zajebisci a z drugiej strony dno. Jak to ktoś wyżej pisał - wkurwia już to. Ale na to że nie ma kasy nie mamy wpływu. Ale już to że sezonienko w ogóle gra info tego z nowym kontraktem już mamy. I ktoś kto podpisał z nim kontrakt powinien być wyjebany z klubu dyscyplinarnie
24 sierpnia 2024, 12:44 / sobota
Że niby Weirauch gra zajebiście nogami?!
Inny mecz oglądaliśmy.Połowa jak nie więcej długich wybić….w aut i z tych zagrań właśnie został zapamiętany bo samej pracy typowo bramkarskiej nie miał za wiele by się wykazać.W doliczonym czasie jak pobiegł na pole karne gości to bekę kręciliśmy że jaja będą jak wreszcie trafi prawidłowo w futbolówkę i strzeli właśnie nogą bramkę.
Ogólnie załamka po tych pierwszych meczach.Jak nie idzie to nie idzie i przy niekorzystnym wyniku widać brak wiary w zawodnikach że są w stanie cokolwiek zmienić.Niby przegrana z Rakowem w jakiś sposób była wkalkulowana ale nie w taki frajerski sposób w ostatnich 5 minutach meczu.
24 sierpnia 2024, 16:37 / sobota
Niestety kolejny mecz i kolejna gorycz. Na stan dzisiejszy nie mamy graczy na zmianę, gramy tak do 60 minuty przeciwnik robi zmiany my nic bo nie ma kim zdychamy kondycyjnie bo przeciwnik dokonuje 4-5 zmian które wnoszą nowe siły a u nas zmiana powoduje chaos i obronę Częstochowy która w efekcie i tak nam nic nie daje .Wszyscy tak na Sezona nadają ale w ataku nikt u nas nie gra Viniuk był tak samo bezproduktywny napastnik zero czy może 1 strzał na 70 minut gry. Tak więc zaczynamy grę a im dalej czas tym Grabowski się modli że podstawowi wytrzymają 90 minut, a tu niespodzianka nie nie wytrzymuje zespół. Ten zespół potrzebuje Napastnika który po wejściu będzie zagrożeniem co automatycznie spowoduje że obrona będzie odciążona
24 sierpnia 2024, 16:48 / sobota
Zmiany dokonane przez Grabowskiego rozmontowany całą koncepcję i taktykę. Po zejściu Carenki i Chłania Raków poczuł, że nie ma zagrożenia ze strony szybkich i błyskotliwych pomocników i całkowicie zdominował Lechię w środku pola. Miał Grabowski nie zmieniać? Miał zmieniać,ale zawodnikami, których nie ma,bo ci co weszli, nic nie wnieśli, a tylko pogorszyli całościowo obraz gry. Pierwszym zresztą do zmiany był Kapić. Reasumując, z tym składem personalnym,bez zmienników,bez piłkarzy doświadczonych niewiele zwojują, chcą, starają się,ale nie mają dostatecznej jakości, atutów. Raków, jak i Śląsk w pierwszym meczu, był słabo dysponowany,grali wolno, schematycznie. Dopiero po neutralizacja przez Grabowskiego pomocy zaczęli systematyczne nękać obronę Lechii,a wiadomo jaka ona jest. W okresie gry Chłania i Carenki Lechia na tle słabego Rakowa wyglądała nieźle, zwłaszcza w środku pola . Ale też na tle takiego przeciwnika, grając u siebie, niestety praktycznie nie tworzyli sytuacji i zagrożenia pod bramką Rakowa. Jedno podanie Carenki, próby Meny i gol Kapica. Winniuk też miał pół sytuacji. I to wszystko. Bramkarz walił po autach, zdenerwowany , sytuacji jednak do wykazania się nie miał, nie licząc końcówki. Pierwsza bramka bez jego winy,ale druga była do obrony. Niestety w tym zestawieniu personalnym są głównym kandydatem do spadku, chyba że zimą zrobią rewolucję kadrową. Tylko za co i czy nie za późno będzie? Urfer nie ma kasy, nie potrafi pozyskać sponsorów, może lepiej niech sprzeda klub komuś, kto będzie w stanie regulować na bieżąco zobowiązania i komuś kogo będzie go stać na koniecznie wzmocnienia kadrowe. Poza Carenką wszystkie transfery to chybione posunięcia. Planna czy Wendt to fatalne decyzje transferowe w świetle potrzeb wzmocnienia składu piłkarzami doświadczonymi. To samo tyczy się pozostawienia Kangura czy Dywana. Piłkarze ci obciążają budżet,a nie wnoszą nic do poprawny jakości sportowej zespołu.
24 sierpnia 2024, 22:09 / sobota
Carroll chyba inny mecz oglądaliśmy, mało które długie podanie nie dotarlo do celu, jedno podał pod nogi przeciwnika, aż obejrzę jeszcze raz mecz
25 sierpnia 2024, 11:29 / niedziela
Grabowski chyba nie potrafi ocenić sytuacji na boisku i wprowadza nie właściwe zmiany. Zabija naszą grę w kolejnym już meczu. Jak nie ma na kogo zmienić - niech nie zmienia!
Sezon powinien zostać przekwalifikowany na środkowego obrońcę, jego walory odpowiadają wymaganiom: wysoki drwal, z doświadczeniem w eklapie.
Bardzo dobry mecz Wójtowicza z prawej strony, tylko jeden niewymuszony babol przy kontrze. Jak na debiut na tej pozycji zupełnie spoko.
Carenko, Chłań, Mena, Kapić. Ten kwartet robił grę, pomimo ewidentnej zniżki formy Kapicia, poniżej pewnego poziomu i tak nie spada na to wygląda. Żelizko mógłby odpuścić wolne, gdy nie ma pozycji do strzału na wprost, podobnie różne, gdzie jest szukany po krótkim rozegraniu i też przeczytany, albo dostaje źle podanie i brak mu miejsca do kopyta.
Najlepszy mecz Lechii w tym sezonie. Do 85 minuty, a gra się do końca...
25 sierpnia 2024, 20:25 / niedziela
Ad. carroll zwracam honor, obejrzałem pierwsze 45 minut 9 niecelnych 1 celne.